RTV forum PL | NewsGroups PL

Jaki przekrój przewodów rozruchowych wybrać, aby uruchomić auto w trudnych warunkach?

Przewody rozruchowe

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki przekrój przewodów rozruchowych wybrać, aby uruchomić auto w trudnych warunkach?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

pawelj
Guest

Tue Oct 06, 2009 3:19 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnhcko9a.3o0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Natomiast włączenie żarówek na uruchomionym silniku powoduje że się
szybko palą.

Ta teoria ma jakąś podbudowę teoretyczną? Chętnie się z nia zapoznam.
Teoretyczną -nie. Praktyczną - tak.

Ciekawe że nie palą się jak się włączy najpierw żarwóki a potem silnik.

Nawet bardzo ciekawe. Czekam z niecierpliwością.
Na co czekasz?

Nic w tym ciekawego. Przy włączonym silniku napięcie jest wyższe, bo
pracuje alternator. Więc udar prądowy większy.

Czyli od włączania przy nominalnym napięciu pracy "się szybko palą"?
Nadal uważam, że to bardzo ciekawe.
Dokładnie taką samą mam teorię jak Paweł Pawłowicz.

A praktyka jest taka, że w moim samochodzie - renault scenic z 2007r (może
to ważne dlatego to piszę) żarówki palą się nagminnie. Problemem jest ich
wymiana bo trzeba kawałek samochodu zawsze rozkręcić albo drobne ręce
posiadać.
W marcu tego roku w serwisie założyli mi dwie żarówki Philipsa - 140 zł obie
kosztowały - nie wiem więc czy to "made in PRC".
W tamtym tygodniu po raz pierwszy światło zostało wyłączone wyłacznikiem. Po
czym auto zostało odpalone i wtedy włączone światła. W efekcie spaliły się
obie na raz w chwili włączenia.
Tak samo paliły się poprzednie 6 - poza pierwszą której nie przyuważyłem i
którąś tam która spaliła się przy regulacji wysokości reflektorów - tym
pokrętłem z kabiny.

Jeżeli ktoś chciałby napisać dobrą radę, żeby sprawdzić elektrykę w
samochodzie to była sprawdzana przez elektryka z ASO i elektryka z
normalnego serwisu - przy czym obydwaj twierdzili że po prsotu sceniki tak
mają.
Inna teoria jest taka, że żarówki h7 tak mają. - Z tego co wiem takie są też
w nowszych astrach i też się palą.

--
PawełJ

Karolek
Guest

Tue Oct 06, 2009 3:38 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1061610571.20091006100428@pik-net.pl...

Quote:
PS: To, że w niemieckich samochodach światła palą się po wyłączeniu
stacyjki jest pozostałością dawnych zaleceń/przepisów, które wymagały,
żeby pojazd w nocy był na drodze oświetlony niezależnie od pozostałych
okoliczności. Nie ma to nic wspólnego ze zdolnością do myślenia, bo
A ja myślę, że to jest efekt głupiej dumy, która nie pozwala im zrobić
normalnego sterowania światłami jak Fiat. Schizofrenicznym przypadkiem
jest
zaś Skoda z grupy VW, która gasi ze stacyjką światła mijania i drogowe a
zostawia pozycyjne.

To jest akurat zupełnie poprawne zachowanie układu.

Dokladnie tak i raczej wiekszosc samochodow tak wlasnie ma to rozwiazane.





Karolek

DJ
Guest

Tue Oct 06, 2009 3:54 pm   



On 2009-10-06 16:19:33 +0200, "pawelj" <p_blablabal@onet.pl> said:

Quote:
Jeżeli ktoś chciałby napisać dobrą radę, żeby sprawdzić elektrykę w
samochodzie to była sprawdzana przez elektryka z ASO i elektryka z
normalnego serwisu

To musiałeś na tak prozaiczny problem wydać całkiem niemało kasy. Chyba
że u tych elektryków sprawdzanie polegało na otworzeniu maski, i "nic
złego tu nie widzę" ;)

Quote:
- przy czym obydwaj twierdzili że po prsotu sceniki tak mają.

strach się bać...

Quote:
Inna teoria jest taka, że żarówki h7 tak mają.

Czyli skoro trzeba z tym żyć.
Co będzie dalej... Trzeba będzie zapalać przy wciśniętym hamulcu,
włączonym kierunkowskazie i otwartym szyberdachu... Inaczej wahacz
odpadnie ;)

Quote:
Z tego co wiem takie są też w nowszych astrach i też się palą.

Aż strach mieć nowe autko...

A tak na poważnie... może warto każdej z tych żarówek dać szeregowo NTC
rozruchowy jako ochronę przed udarem? Czy wtedy komputer zdurnieje i
będzie pokazywać głupoty... Nie wiem, brak żarówki, przepalona, czy co
tam jest w tych nowych autkach...

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Oct 06, 2009 6:49 pm   



Pan pawelj napisał:

Quote:
Natomiast włączenie żarówek na uruchomionym silniku powoduje że się
szybko palą.
Ta teoria ma jakąś podbudowę teoretyczną? Chętnie się z nia zapoznam.
Teoretyczną -nie. Praktyczną - tak.

Obserwacje praktyczne, gdy nie idą za nimi wyjaśnienia teoretyczne,
funta kłaków nie są warte. Zwałaszcza gdy są to jednostkowe obserwacje.

Quote:
Ciekawe że nie palą się jak się włączy najpierw żarwóki a potem silnik.
Nawet bardzo ciekawe. Czekam z niecierpliwością.
Na co czekasz?

Na przekonującą teorię. Względnie na jakąś znaczącą próbkę doświadczalną.

Quote:
Nic w tym ciekawego. Przy włączonym silniku napięcie jest wyższe, bo
pracuje alternator. Więc udar prądowy większy.

Czyli od włączania przy nominalnym napięciu pracy "się szybko palą"?
Nadal uważam, że to bardzo ciekawe.
Dokładnie taką samą mam teorię jak Paweł Pawłowicz.
A praktyka jest taka, że w moim samochodzie - renault scenic z 2007r
(może to ważne dlatego to piszę) żarówki palą się nagminnie.

A moja praktyka jest inna -- nie pamiętam kiedy wymieniałem żarówki,
być może od nowości ani razu (110kkm). Światła włączane są różnie --
w garażu i na parkingu po uruchomieniu silnika, na skrzyżowaniu czy
przejeździe kolejowym silnik uruchamiany jest z włączonym oświetleniem.
Natomiast raczej nie zdarza mi się jechać z wyłączonymi światłami.
Mam teorię, że to właśnie wpływa korzystnie na żywotność żarówek.
Ta teoria, mimo że w praktyce dogłębnie nie została przetestowana,
opiera się na racjonalnych przesłankach. Natomiast opinie, że żarówka
włączana w normalny sposób do prądu przepala się (bo sceniki tak mają,
bo H7 tak mają, bo samochody tak mają, bo halogeny tak mają) brzmi jak
zwykły zabobon.

--
Jarek

pawelj
Guest

Tue Oct 06, 2009 6:53 pm   



Quote:

A moja praktyka jest inna -- nie pamiętam kiedy wymieniałem żarówki,
być może od nowości ani razu (110kkm).
Jeżeli mamy bawić się w statystyki to moje są takie:

Fiat 126 - przejechane 125 tys km - nie wymieniane żarówki
skoda felicja - przejechane 110 tys - wymieniana jedna żarówka
opel astra - przejechane 140 tys - wymieniana jedna żarówka
reno scenic - przejechane 58 tys km - wymienione 6 albo 7 żarówek


Quote:
Ta teoria, mimo że w praktyce dogłębnie nie została przetestowana,
opiera się na racjonalnych przesłankach. Natomiast opinie, że żarówka
włączana w normalny sposób do prądu przepala się (bo sceniki tak mają,
bo H7 tak mają, bo samochody tak mają, bo halogeny tak mają) brzmi jak
zwykły zabobon.

Przecież nikt cię nie zmusza do tego żebyś wierzył w moje zabobony Smile
Napisałem co zaobserwowałem. Ot tyle. A ponieważ wkurza mnie palenie
nagminne żarówek i do tego jeszcze fakt że nie mogę tego zrobić sam na
drodze tylko albo w serwisie albo z narzędziami - chciałem sprawdzić czy
tylko mój tak ma czy to większa przypadłość. Niestety każdy z mechaników
potwierdza że w nowszych palą się częściej. Ot taki zwykły zabobon.

--
pawełJ

pawelj
Guest

Tue Oct 06, 2009 6:57 pm   



Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:haflmc$g7d$2@news.dialog.net.pl...
Quote:
On 2009-10-06 16:19:33 +0200, "pawelj" <p_blablabal@onet.pl> said:

Jeżeli ktoś chciałby napisać dobrą radę, żeby sprawdzić elektrykę w
samochodzie to była sprawdzana przez elektryka z ASO i elektryka z
normalnego serwisu

To musiałeś na tak prozaiczny problem wydać całkiem niemało kasy. Chyba że
u tych elektryków sprawdzanie polegało na otworzeniu maski, i "nic złego
tu nie widzę" Wink
ASO - robiło sprawdzanie na gwarancji, natomiast drugi mechanik przy okazji

czegoś innego sprawdzał i to.
W zasadzie to obydwa sprawdzenia sprowadzały się do pomiaru napięcia.

Quote:

- przy czym obydwaj twierdzili że po prsotu sceniki tak mają.

strach się bać...

Inna teoria jest taka, że żarówki h7 tak mają.

Czyli skoro trzeba z tym żyć.
Co będzie dalej... Trzeba będzie zapalać przy wciśniętym hamulcu,
włączonym kierunkowskazie i otwartym szyberdachu... Inaczej wahacz
odpadnie ;)

Z tego co wiem takie są też w nowszych astrach i też się palą.

Aż strach mieć nowe autko...

A tak na poważnie...
A tak na poważnie to renault modus żeby wymienić żarówkę to trzeba kawałek

karoserii ściągnąć - czy to jest normalne?

Quote:
może warto każdej z tych żarówek dać szeregowo NTC rozruchowy jako
ochronę przed udarem? Czy wtedy komputer zdurnieje i będzie pokazywać
głupoty... Nie wiem, brak żarówki, przepalona, czy co tam jest w tych
nowych autkach...
W moim scenicu żarówki nie są podpięte pod komputer więc równie dobrze może

ich nie być.
Był na gwarancji więc nie pmogłem w nim grzebać.

--
PawełJ

DJ
Guest

Tue Oct 06, 2009 7:12 pm   



On 2009-10-06 19:57:02 +0200, "pawelj" <p_blablabal@onet.pl> said:

Quote:
A tak na poważnie...
A tak na poważnie to renault modus żeby wymienić żarówkę to trzeba
kawałek karoserii ściągnąć - czy to jest normalne?

W wielu "nowoczesnych" takie lub podobne udziwnienia występują... Więc
chyba to "normalne".

Quote:
może warto każdej z tych żarówek dać szeregowo NTC rozruchowy jako
ochronę przed udarem? Czy wtedy komputer zdurnieje i będzie pokazywać
głupoty... Nie wiem, brak żarówki, przepalona, czy co tam jest w tych
nowych autkach...
W moim scenicu żarówki nie są podpięte pod komputer więc równie dobrze
może ich nie być.
Był na gwarancji więc nie pmogłem w nim grzebać.

Więc jak mogli zawołać na gwarancji 140PLN za żarówki? Ja rozumiem że
materiały eksploatacyjne... Ale mogłeś panu na miejscu, po zakończonej
naprawie, zaprezentować zjawisko - odpalasz silnik, zapalasz światła...
i siup, niech wymienia od początku jak się przepaliły. I tak do skutku.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

pawelj
Guest

Tue Oct 06, 2009 7:30 pm   



Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hag1a0$nbc$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
On 2009-10-06 19:57:02 +0200, "pawelj" <p_blablabal@onet.pl> said:

A tak na poważnie...
A tak na poważnie to renault modus żeby wymienić żarówkę to trzeba
kawałek karoserii ściągnąć - czy to jest normalne?

W wielu "nowoczesnych" takie lub podobne udziwnienia występują... Więc
chyba to "normalne".

może warto każdej z tych żarówek dać szeregowo NTC rozruchowy jako
ochronę przed udarem? Czy wtedy komputer zdurnieje i będzie pokazywać
głupoty... Nie wiem, brak żarówki, przepalona, czy co tam jest w tych
nowych autkach...
W moim scenicu żarówki nie są podpięte pod komputer więc równie dobrze
może ich nie być.
Był na gwarancji więc nie pmogłem w nim grzebać.

Więc jak mogli zawołać na gwarancji 140PLN za żarówki? Ja rozumiem że
materiały eksploatacyjne... Ale mogłeś panu na miejscu, po zakończonej
naprawie, zaprezentować zjawisko - odpalasz silnik, zapalasz światła... i
siup, niech wymienia od początku jak się przepaliły. I tak do skutku.

Mogłem - tylko, że gość stwierdził że jeżeli się spalą żarówki ponownie to
on je wymienią za tą samą cenę.

--
PawełJ

Przemek
Guest

Tue Oct 06, 2009 7:35 pm   



pawelj wrote:

Quote:
Przecież nikt cię nie zmusza do tego żebyś wierzył w moje zabobony Smile
Napisałem co zaobserwowałem. Ot tyle. A ponieważ wkurza mnie palenie
nagminne żarówek i do tego jeszcze fakt że nie mogę tego zrobić sam na
drodze tylko albo w serwisie albo z narzędziami - chciałem sprawdzić
czy tylko mój tak ma czy to większa przypadłość. Niestety każdy z
mechaników potwierdza że w nowszych palą się częściej. Ot taki zwykły
zabobon.
Wydaje mi sie ze w starszych autach napiecie zasilajace zarowki mialo do

odbycia dluga droge i wzglednie duze spadki napiecia
-bezpiecznik ,stacyjka ,przelacznik zarowek , przelacznik dlugie krotkie i 2
metry przewodu do przodu.W nowszych autach masz szyne pradowa ze znikomym
spadkiem
napiecia i sterownik na CANie przy samych zarowkach -efekt zarowki dostaja
prwawie takie napiecie jak jest na akumulatorze.
pzdr

Grzegorz Brzęczyszczykiew
Guest

Tue Oct 06, 2009 9:06 pm   



W dniu 04.10.2009 09:52, Grzegorz Kurczyk pisze:

Quote:
To są przewody rozruchowe, tylko są błędy w instrukcji obsługi. Ich się
nie podłącza do akumulatorów, tylko z jednej strony przywiązuje pojazd
rozruchujący, z drugiej strony pojazd rozruchiwany i odpala na tzw
"zaciąg" Smile

Tyle , że to automat, więc można się co najwyżej na tych kablach
powiesić..

G.B.

DJ
Guest

Tue Oct 06, 2009 9:12 pm   



On 2009-10-06 20:30:17 +0200, "pawelj" <p_blablabal@onet.pl> said:

Quote:

Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hag1a0$nbc$1@news.dialog.net.pl...
On 2009-10-06 19:57:02 +0200, "pawelj" <p_blablabal@onet.pl> said:

A tak na poważnie...
A tak na poważnie to renault modus żeby wymienić żarówkę to trzeba
kawałek karoserii ściągnąć - czy to jest normalne?

W wielu "nowoczesnych" takie lub podobne udziwnienia występują... Więc
chyba to "normalne".

może warto każdej z tych żarówek dać szeregowo NTC rozruchowy jako
ochronę przed udarem? Czy wtedy komputer zdurnieje i będzie pokazywać
głupoty... Nie wiem, brak żarówki, przepalona, czy co tam jest w tych
nowych autkach...
W moim scenicu żarówki nie są podpięte pod komputer więc równie dobrze
może ich nie być.
Był na gwarancji więc nie pmogłem w nim grzebać.

Więc jak mogli zawołać na gwarancji 140PLN za żarówki? Ja rozumiem że
materiały eksploatacyjne... Ale mogłeś panu na miejscu, po zakończonej
naprawie, zaprezentować zjawisko - odpalasz silnik, zapalasz światła...
i siup, niech wymienia od początku jak się przepaliły. I tak do skutku.

Mogłem - tylko, że gość stwierdził że jeżeli się spalą żarówki ponownie
to on je wymienią za tą samą cenę.

To miałeś pełne uzasadnienie aby naprawę uznać za nieskuteczną.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Grzegorz Kurczyk
Guest

Tue Oct 06, 2009 9:29 pm   



Użytkownik Grzegorz Brzęczyszczykiewicz napisał:
Quote:

Tyle , że to automat, więc można się co najwyżej na tych kablach
powiesić..

Fakt. Nie przeoczyłem to w poście Kolegi Roberta.

P.S. Jeszcze jeden powód, dla którego nie lubię automatów.

Pozdrawiam
G.K.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Oct 06, 2009 9:35 pm   



Pan pawelj napisał:

Quote:
A moja praktyka jest inna -- nie pamiętam kiedy wymieniałem żarówki,
być może od nowości ani razu (110kkm).
Jeżeli mamy bawić się w statystyki to moje są takie:
Fiat 126 - przejechane 125 tys km - nie wymieniane żarówki
skoda felicja - przejechane 110 tys - wymieniana jedna żarówka
opel astra - przejechane 140 tys - wymieniana jedna żarówka
reno scenic - przejechane 58 tys km - wymienione 6 albo 7 żarówek

Szczerze mówiąc, to w takiej sytuacji bym się zastanowił nad
możliwością wymiany towaru na wolny od wad lub zwrotu gotówki.
Ze względu na konieczność wielokrotnej wymiany tego samego
podzespołu, co może sugerować wady ukryte.

Quote:
Ta teoria, mimo że w praktyce dogłębnie nie została przetestowana,
opiera się na racjonalnych przesłankach. Natomiast opinie, że żarówka
włączana w normalny sposób do prądu przepala się (bo sceniki tak mają,
bo H7 tak mają, bo samochody tak mają, bo halogeny tak mają) brzmi jak
zwykły zabobon.

Przecież nikt cię nie zmusza do tego żebyś wierzył w moje zabobony Smile
Napisałem co zaobserwowałem. Ot tyle.

Jeszcze było zalecenie, by włączać przed uruchomienim silnika.
To dopiero jest zabobon. Rozumiem, że wszystkie siedem żarówek
straciło włókna przy włączaniu z pracującym silnikiem. Teraz,
gdy znana jest przyczyna i sposób przeciwdziałania, następny
komplet pojeździ spokojnie sto tysięcy z górką. Dobrze rozumiem?

Quote:
A ponieważ wkurza mnie palenie nagminne żarówek i do tego jeszcze
fakt że nie mogę tego zrobić sam na drodze tylko albo w serwisie
albo z narzędziami - chciałem sprawdzić czy tylko mój tak ma czy
to większa przypadłość. Niestety każdy z mechaników potwierdza że
w nowszych palą się częściej. Ot taki zwykły zabobon.

Inżynierowie i dizajnerzy, którzy mają w dupie bezpieczeństwo na
drogach, to rzeczywiście wkurzające. Możliwość wymiany żarówki bez
narzędzi gdzieś na drodze zasługuje na stosowną regulację przez
Komisję Eutopejską. Powinien to być warunek uzyskania homologacji
do poruszania się po europejskich drogach. Ostatnio sporo się w KE
zajmowali żarówkami, aż dziw bierze, że akurat to im umknęło.

--
Jarek

J.F.
Guest

Tue Oct 06, 2009 9:51 pm   



On Tue, 6 Oct 2009 18:35:15 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Fiat 126 - przejechane 125 tys km - nie wymieniane żarówki
skoda felicja - przejechane 110 tys - wymieniana jedna żarówka
opel astra - przejechane 140 tys - wymieniana jedna żarówka
reno scenic - przejechane 58 tys km - wymienione 6 albo 7 żarówek

Szczerze mówiąc, to w takiej sytuacji bym się zastanowił nad
możliwością wymiany towaru na wolny od wad lub zwrotu gotówki.
Ze względu na konieczność wielokrotnej wymiany tego samego
podzespołu, co może sugerować wady ukryte.

Wade to mial 126 - napiecie na gniezdzie zarowki niegodne z norma :-)

Jesli w tym scenicu ma to znaczyc 10kkm na komplet, to wychodzi
zapewne ponad 200h. I moze sie to zgadzac z danymi producenta.
Jesli 7 sztuk, to dwa razy wiecej godzin i jeszcze bardziej
prawdopodobne.
Glosowalo sie na partie ktora wprowadzila swiecenie przez caly dzien i
teraz sa skutki :-P

Quote:
Inżynierowie i dizajnerzy, którzy mają w dupie bezpieczeństwo na
drogach, to rzeczywiście wkurzające. Możliwość wymiany żarówki bez
narzędzi gdzieś na drodze zasługuje na stosowną regulację przez
Komisję Eutopejską. Powinien to być warunek uzyskania homologacji
do poruszania się po europejskich drogach. Ostatnio sporo się w KE
zajmowali żarówkami, aż dziw bierze, że akurat to im umknęło.

Komisja jest za i poprze ksenony :-)

J.

Grzegorz Kurczyk
Guest

Tue Oct 06, 2009 10:06 pm   



Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:
Quote:
Użytkownik Grzegorz Brzęczyszczykiewicz napisał:

Tyle , że to automat, więc można się co najwyżej na tych kablach
powiesić..

Fakt. Nie przeoczyłem to w poście Kolegi Roberta.


Miało być: Przeoczyłem ten fakt w poście Kolegi Roberta. Smile

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki przekrój przewodów rozruchowych wybrać, aby uruchomić auto w trudnych warunkach?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map