Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Sun Feb 07, 2010 7:13 pm
In news:hkmv61$hno$1@news.onet.pl,
Andrzej <dydelf02@op.pl> nabazgrał:
Quote:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnhmtbag.sma.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Dlaczego koślawi on nie wszędzie, a tylko w pewnych miejscach --
czymże sobie zasłużyłem na to, że jestem traktowany gorzej od
innych? A ze sprawdzaniem pisowni, to też racja -- jak ktoś sobie
wybrał alternatywną ortografię, to mu żaden program tego nie sprawdzi
Już kiedyś o tym pisałem: kolega pracuje jako "kadrowiec" w firmie
zagranicznej na naszym rynku.
I ma przykazane- podanie o pracę nawet z jednym błędem ortograficznym
od razu wyrzucać do kosza.
Kierownictwo twierdzi, że taki i w robocie będzie niedbały. No, ale
to może tylko jedna firma...
IMO słusznie, jeżeli olewa _zasady_ pisowni, to oleje BHP, zasady ruchu
drogowego...
Włodek
kris_gor
Guest
Sun Feb 07, 2010 9:06 pm
W dniu 2010-02-07 01:16, sundayman pisze:
Quote:
no zmienia o tyle, że co innego nie pisać ogonków a co innego pisać jak
wspomniana tutaj ofiara
systemu edukacji. Zresztą, zobaczcie jego inne aukcje, tam jest jeszcze
lepszy hardcore...
Za moich czasów jakoś nikt nie słyszał o "dysortografii", i jakby ktoś takie
coś wymyślił, to rzeczywiście linijeczką po łapach...
Chociaż, mój fizyk z podstawówki miał lepszy system - taką trzcinkę fajną.
Ta to dopiero "ciągnęła"...
Hmm, bo w moich/naszych czasach nauki 70/80 na takich delikwentów
mówiło się po prostu "matoły".
Araneus Diadematus
Guest
Sun Feb 07, 2010 9:08 pm
Użytkownik "beznick" <xy@ab.cd> napisał w wiadomości
news:hkmvr4$jg5$1@news.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "SP6STZ" <zeczer@vp.pl> napisał w wiadomości
news:hkmump$gdg$1@news.onet.pl...
Szczytówka od wędki, piórnik drewniany... oj wpi... się nieraz
dostało :-)
I jakoś nie przypominam sobie bym wpierdol od nauczyciela dostał bez
powodu.
Moje dzieci za to są nowoczesne i gdy one biją nauczyciela to jest OK,
jak nauczyciel śmie wykonać skarcenie to dzieje im się wielka krzywda.
Bo to też Kochani jest dlatego, że kot się spił, myszy nie pilnuje, a
wręcz je chroni "zostawcie moje myszki", białe z pewnością...
Gdyby kot był normalny, trzeźwy, to myszy z pewnością nie harcowały by.
Jednakże, starszy kot też nie był bez winy, bo nie zawsze jego kontrola
nad myszami była taka, jak być powinna. Później to się przebiegunowało
po prostu.
Przy czym, ja nie bronię żadnej ze stron. Tak wynika z moich obserwacji.
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!
Araneus Diadematus
Guest
Sun Feb 07, 2010 9:21 pm
Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <wwojtiuq@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hkn0i8$k2d$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Kierownictwo twierdzi, że taki i w robocie będzie niedbały. No, ale
to może tylko jedna firma...
IMO słusznie, jeżeli olewa _zasady_ pisowni, to oleje BHP, zasady
ruchu
drogowego...
Mnie np. skrajnie wkur...za, gdy np. na Gadu-Gadu ktoś zaczyna "jesteś"
(to było pytanie, jakby ktoś nie wiedział).
Albo "pogadamy", skąd mam wiedzieć, czy to pytanie? "Poklikash" (o,
dzięki za oznajmienie przyzwolenia... a won, dalej jazda...).
Ja uważam, że jeśli ktoś pisze do kogoś w komunikatorze, to tak, jakby
przychodził w gości... Ale niektórzy uważają, że interpunkcja ich nie
obowiązuje.
Drażnią mnie też ci, co np. piszą wyłącznie małymi literami. Tak, ja
takim osobom nie zaufam. Gorąco popieram kierownictwo, przytoczone
wyżej.
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!
Guest
Sun Feb 07, 2010 9:27 pm
Quote:
http://www.allegro.pl/item902691100_kadensatory.html
jakiś 10 latek zapewne...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
J.F.
Guest
Sun Feb 07, 2010 9:50 pm
On Sun, 7 Feb 2010 19:12:45 +0100, beznick wrote:
Quote:
Użytkownik "SP6STZ" <zeczer@vp.pl> napisał w wiadomości
Szczytówka od wędki, piórnik drewniany... oj wpi... się nieraz dostało :-)
I jakoś nie przypominam sobie bym wpierdol od nauczyciela dostał bez powodu.
Moje dzieci za to są nowoczesne i gdy one biją nauczyciela to jest OK,
Moze dzieci dobrze wychowales i nauczyciel tez nie dostaje wpierdol
bez powodu :-)
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Feb 07, 2010 10:38 pm
Pan Włodzimierz Wojtiuk (zachowując wszystkie przepisy BHP) napisał:
Quote:
Dlaczego koślawi on nie wszędzie, a tylko w pewnych miejscach --
czymże sobie zasłużyłem na to, że jestem traktowany gorzej od
innych? A ze sprawdzaniem pisowni, to też racja -- jak ktoś sobie
wybrał alternatywną ortografię, to mu żaden program tego nie sprawdzi
Już kiedyś o tym pisałem: kolega pracuje jako "kadrowiec" w firmie
zagranicznej na naszym rynku.
I ma przykazane- podanie o pracę nawet z jednym błędem ortograficznym
od razu wyrzucać do kosza.
Kierownictwo twierdzi, że taki i w robocie będzie niedbały. No, ale
to może tylko jedna firma...
IMO słusznie, jeżeli olewa _zasady_ pisowni, to oleje BHP, zasady ruchu
drogowego...
Ale trzeba przyznać sprawiedliwie, że taka szczera postawa ułatwia
dokonanie wyboru. I chwała tym ludziom za to.
Jarek
--
LOTOS -- olej ludzi ambitnych.
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Sun Feb 07, 2010 10:52 pm
In news:6617.00000375.4b6f2247@newsgate.onet.pl,
Użytkownik <robertcb@poczta.onet.pl> nabazgrał:
Quote:
http://www.allegro.pl/item902691100_kadensatory.html
jakiś 10 latek zapewne...
Wystarczy popatrzeć na niektóre konta ze statusem SS, bądź firmy...
Zasadniczo dla mnie jest to wskazanie żeby omijać takich biznesmenów
szerokim łukiem!
Włodek
gary
Guest
Mon Feb 08, 2010 10:17 am
W dniu 2010-02-07 18:42, Shreek pisze:
Quote:
Atlantis napisał(a):
Cwaniaków z kondensatorami widziałem raz albo dwa razy. Mało kto
odważyłby się wkładać jakiś dziwny obiekt do gniazdka elektrycznego - za
duże ryzyko wielkiej afery w przypadku przyłapania. A o przyłapanie nie
byłoby trudno - wystarczy, że raz przestraszona ofiara podkablowałaby
dyżurnemu nauczycielowi. ;)
Eee, spokojnie
Lat temu w moim technikum na warsztatach zapanowała moda na kondensatory.
Był mostek prostowniczy, stosowny opornik - wszystko zamknięte we
wtyczce do gniazdka 230V.
Kondensator naładowany!
Idzie kolega, więc się krzyczy - ŁAP! i rzuca kondenstatorem.
Wszyscy szybko oduczyli się szpanowania refleksem i łapania wszystkiego
co do nich leci :-)
Z branży szkolno-porażeniowej
U mnie w technikum stosowało się nieco odmienną technologię
- trzeba było posiadać dobre buty (w sensie izolacji)
- zjechać na tyłku po poręczy (plastikowa nakładka na poręczy)
- podejść spokojnie do ofiary
- zbliżyć palec do policzka ofiary i obserwować iskrę długości pół
centymetra.
Żadnych gniazdek, kondensatorów i innych twardych dowodów w sprawie :)
W szkole podstawowej, stosowałem przekaźnik w układzie "brzęczyka"
zasilany z baterii 9V plus dwa kabelki od kieszeni koszuli przez rękaw
do dłoni. Cewka przekaźnika dawała odczuwalne impulsy w trakcie witania
się z ofiarą.
marko1a
Guest
Mon Feb 08, 2010 11:07 am
U nas to było tak. Nauczyciel od fizyki wytłumaczył zasade działania trafa i
że działa w obie strony i jako przykład wyciagnął z szuflady dwa połączone
wtórnymi trafa podłączając pierwotne jednego do sieci 220V a drugiego
pierwotne do żarówki 220V.
Nie długo trzeba było czekać aż w szkole pojawiło się kilku zartownisiów
(np. ja:)) co to w kieszeni nosili miniaturowe transformatorki z baterią
4,5V i przyciskiem. Przewody wypuszczało się z rękawa między palce i kazdy
uścisk witającej dłoni był porażający :)
Marek
marko1a
Guest
Mon Feb 08, 2010 11:14 am
Użytkownik "wowa" <wowa3@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hkkuok$t00$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Użytkownik "SP6STZ" <zeczer@vp.pl> napisał w wiadomości
news:hkks21$t4c$1@news.onet.pl...
A na to jest jakaś terapia? ;-)
Kiedyś była, taka fajna, długa linijka
Wojtek
Za gadulstwo lub niechlujstwo była linijka ale za poważne przewinienia szło
się do pedagoga i dostawało reprymendę i do wypicia łyżkę tranu. Fuj.
Na ulicy gdy uczeń zaklął albo zachowywał się ordynarnie. Pierwszy lepszy
przechodzień mógł go za uszy poprowadzić do szkoły a tam już ucznia
odpowiednio naprostowywano.
Marek
marko1a
Guest
Mon Feb 08, 2010 11:17 am
Użytkownik "beznick" <xy@ab.cd> napisał w wiadomości
news:hkmfpc$bgn$1@news.onet.pl...
Quote:
alesz skond
"Witam.dziś mam wspaniały komplet Kądensatorów,są nowe nigdy nie urzywane"
I tacy stają się prezesami...
Marek
Verox
Guest
Mon Feb 08, 2010 1:16 pm
On Sat, 06 Feb 2010 23:56:00 +0100, SP6STZ napisał:
Quote:
Butek pisze:
W dniu 10-02-06 23:20, SP6STZ pisze:
Auuuu... mnie też poraziło. Jak to się nazywa dysleksja, dysgrafia...?
Dysbrainia. ;)
A na to jest jakaś terapia?
tylko przeszczep ;-)
--
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
Verox
Guest
Mon Feb 08, 2010 1:27 pm
On Sun, 7 Feb 2010 12:08:48 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał:
Quote:
Pan j.r. napisał:
A mamy pewność, że tamten to tak nieświadomie? I czy to coś zmienia?
no zmienia o tyle, że co innego nie pisać ogonków a co innego pisać
jak wspomniana tutaj ofiara systemu edukacji.
Przecież nie pytałem o różnicę między jednym a drugim, tylko o to, czy
świadomość koślawego (w ten czy inny sposób) pisania powoduje, że
staje się ono mniej koślawe.
Nie ale pisząc na komputerze jest możliwość sprawdzenia swoich wypocin
przez sprawdzenie pisowni np. w firefoxie czy w innych programach
więc gdy ktoś zostawia taką pisownię wnioskuję że jest poprostu leniem.
Co innego pisząc na kartce wtedy rozumiem problemy związane z
dysortografią i się nie czepiam.
Ja się w ogóle nie czepiam i nikogo nie namawiam do zmiany, bo to i tak
nic nie da. Jestem tylko ciekaw tej świadomości, a ogólniej -- motywacji.
Nie mam pojęcia co kogoś może skłaniać do wyboru koślawego pisania.
Dlaczego koślawi on nie wszędzie, a tylko w pewnych miejscach -- czymże
sobie zasłużyłem na to, że jestem traktowany gorzej od innych? A ze
sprawdzaniem pisowni, to też racja -- jak ktoś sobie wybrał alternatywną
ortografię, to mu żaden program tego nie sprawdzi.
Ciekawe dlaczego sobie nie wybrał alternatywnej strony poruszania się w ruchu
drogowym? Wpieniają mnie tacy anarchiści, zaczyna się od ortografii, przez
odpisywanie nad cytatami, po totalny brak kultury i respektowania zasad
współżycia...
--
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
Zbych
Guest
Mon Feb 08, 2010 1:27 pm
Verox pisze:
Quote:
Ciekawe dlaczego sobie nie wybrał alternatywnej strony poruszania się w ruchu
drogowym? Wpieniają mnie tacy anarchiści, zaczyna się od ortografii, przez
odpisywanie nad cytatami, po totalny brak kultury i respektowania zasad
współżycia...
Zapomniałeś jeszcze dodać, że pewnie bije żonę i dzieci.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next