RTV forum PL | NewsGroups PL

Co zrobić po porażeniu prądem podczas naprawy kondensatorów?

zostałem porażony

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co zrobić po porażeniu prądem podczas naprawy kondensatorów?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Feb 07, 2010 2:28 am   



sundayman napisał (a wcześniej przeczytał, choć chyba nie ze zrozumieniem):

Quote:
A mamy pewność, że tamten to tak nieświadomie? I czy to coś zmienia?

no zmienia o tyle, że co innego nie pisać ogonków a co innego pisać jak
wspomniana tutaj ofiara systemu edukacji.

Przecież nie pytałem o różnicę między jednym a drugim, tylko o to, czy
świadomość koślawego (w ten czy inny sposób) pisania powoduje, że staje
się ono mniej koślawe.

--
Jarek

sundayman
Guest

Sun Feb 07, 2010 4:37 am   



Quote:
Przecież nie pytałem o różnicę między jednym a drugim, tylko o to, czy
świadomość koślawego (w ten czy inny sposób) pisania powoduje, że staje
się ono mniej koślawe.


no nie, ale ogonki mniej koślawią Smile

j.r.
Guest

Sun Feb 07, 2010 7:55 am   



Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
sundayman napisał (a wcześniej przeczytał, choć chyba nie ze
zrozumieniem):

A mamy pewność, że tamten to tak nieświadomie? I czy to coś zmienia?

no zmienia o tyle, że co innego nie pisać ogonków a co innego pisać
jak wspomniana tutaj ofiara systemu edukacji.

Przecież nie pytałem o różnicę między jednym a drugim, tylko o to, czy
świadomość koślawego (w ten czy inny sposób) pisania powoduje, że
staje się ono mniej koślawe.
Nie ale pisząc na komputerze jest możliwość sprawdzenia swoich wypocin

przez sprawdzenie pisowni np. w firefoxie czy w innych programach
więc gdy ktoś zostawia taką pisownię wnioskuję że jest poprostu leniem.
Co innego pisząc na kartce wtedy rozumiem problemy związane z
dysortografią i się nie czepiam.
--
pzdr, j.r.

Zbych
Guest

Sun Feb 07, 2010 11:55 am   



j.r. przemówił ludzkim głosem:

Quote:
Nie ale pisząc na komputerze jest możliwość sprawdzenia

A nie masz w tym swoim programie możliwości sprawdzania gramatyki?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Imiesłów_przysłówkowy_współczesny

Mirek
Guest

Sun Feb 07, 2010 12:12 pm   



kk wrote:

Quote:
Ale przed chwilą mało z krzesła nie spadłem.

Ja też - jak zobaczyłem tabloidowy tytuł posta.
Nie popieram.

Mirek.

Atlantis
Guest

Sun Feb 07, 2010 1:30 pm   



Jarek P. pisze:

Quote:
te konkretne służyły do kupienia w lokalnym sklepie z częściami RTV,
wyposażenia w dwa krótkie druciki i po naładowaniu z najbliższego
gniazdka 220V straszeniu szkolnych koleżanek Smile

U mnie w podstawówce do tego celu używało się piezoelektryka wydłubanego
z zapalniczki albo zapalarki do gazu z przylutowanym kawałkiem
izolowanego drucika. Delikwent ukrywał go w dłoni, jedynie kawałek drutu
przepuszczał między palcami. Przechodząc zatłoczonym korytarzem wybierał
ofiarę, zbliżał się do niej i niepostrzeżenie dotykał kawałka skóry
drucikiem jednocześnie naciskając przycisk. ;)

Cwaniaków z kondensatorami widziałem raz albo dwa razy. Mało kto
odważyłby się wkładać jakiś dziwny obiekt do gniazdka elektrycznego - za
duże ryzyko wielkiej afery w przypadku przyłapania. A o przyłapanie nie
byłoby trudno - wystarczy, że raz przestraszona ofiara podkablowałaby
dyżurnemu nauczycielowi. Wink

Jarek P.
Guest

Sun Feb 07, 2010 1:33 pm   



Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Quote:
U mnie w podstawówce do tego celu używało się piezoelektryka
wydłubanego z zapalniczki albo zapalarki do gazu z przylutowanym
kawałkiem izolowanego drucika.


Piezoelektryki były później, bawiłem się nimi mniej więcej w szkole
średniej. A kondensatory wtykane do gniazdka, to czasy mojej
podstawówki, wtedy o piezoelektrycznej zapalniczce nikt nawet nie
słyszał, wtedy skarbem były kamyczki do zapalniczki :-)

Quote:
Cwaniaków z kondensatorami widziałem raz albo dwa razy. Mało kto
odważyłby się wkładać jakiś dziwny obiekt do gniazdka
elektrycznego -
za duże ryzyko wielkiej afery w przypadku przyłapania. A o
przyłapanie nie byłoby trudno - wystarczy, że raz przestraszona
ofiara podkablowałaby dyżurnemu nauczycielowi. Wink

Różnie bywało. Pamiętam, jak dyżurująca na przerwie nauczycielka
fizyki (!!!) po wysłuchaniu skargi jednej skarżypyty zabrała
winowajcy kondensator, po czym bawiąc się nim zamknęła go w dłoni.
Był naładowany... Smile)))
Była chryja, była...

J.

Aster
Guest

Sun Feb 07, 2010 1:41 pm   



Quote:

aukcja fajna

elektryka prąd nie tyka:
http://www.youtube.com/watch?v=s4lulYPk8A8

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Feb 07, 2010 2:08 pm   



Pan j.r. napisał:

Quote:
A mamy pewność, że tamten to tak nieświadomie? I czy to coś zmienia?
no zmienia o tyle, że co innego nie pisać ogonków a co innego pisać
jak wspomniana tutaj ofiara systemu edukacji.

Przecież nie pytałem o różnicę między jednym a drugim, tylko o to, czy
świadomość koślawego (w ten czy inny sposób) pisania powoduje, że
staje się ono mniej koślawe.

Nie ale pisząc na komputerze jest możliwość sprawdzenia swoich wypocin
przez sprawdzenie pisowni np. w firefoxie czy w innych programach
więc gdy ktoś zostawia taką pisownię wnioskuję że jest poprostu leniem.
Co innego pisząc na kartce wtedy rozumiem problemy związane z
dysortografią i się nie czepiam.

Ja się w ogóle nie czepiam i nikogo nie namawiam do zmiany, bo to i tak
nic nie da. Jestem tylko ciekaw tej świadomości, a ogólniej -- motywacji.
Nie mam pojęcia co kogoś może skłaniać do wyboru koślawego pisania.
Dlaczego koślawi on nie wszędzie, a tylko w pewnych miejscach -- czymże
sobie zasłużyłem na to, że jestem traktowany gorzej od innych? A ze
sprawdzaniem pisowni, to też racja -- jak ktoś sobie wybrał alternatywną
ortografię, to mu żaden program tego nie sprawdzi.

--
Jarek

beznick
Guest

Sun Feb 07, 2010 2:38 pm   



Użytkownik "identifikator: 20040501" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:hkkqod$s6c$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
to on zrobił jakiś błąd?

alesz skond
"Witam.dziś mam wspaniały komplet Kądensatorów,są nowe nigdy nie urzywane"

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Feb 07, 2010 5:50 pm   



Hello beznick,

Sunday, February 7, 2010, 2:38:46 PM, you wrote:


Quote:
Użytkownik "identifikator: 20040501" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:hkkqod$s6c$1@atlantis.news.neostrada.pl...
to on zrobił jakiś błąd?

alesz skond
"Witam.dziś mam wspaniały komplet Kądensatorów,są nowe nigdy nie urzywane"

Muk jeszcze napisać "kąplet", nieprawdasz? (aż palce bolą).

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Shreek
Guest

Sun Feb 07, 2010 6:42 pm   



Atlantis napisał(a):

Quote:
Cwaniaków z kondensatorami widziałem raz albo dwa razy. Mało kto
odważyłby się wkładać jakiś dziwny obiekt do gniazdka elektrycznego - za
duże ryzyko wielkiej afery w przypadku przyłapania. A o przyłapanie nie
byłoby trudno - wystarczy, że raz przestraszona ofiara podkablowałaby
dyżurnemu nauczycielowi. Wink

Eee, spokojnie Smile
Lat temu w moim technikum na warsztatach zapanowała moda na kondensatory.

Był mostek prostowniczy, stosowny opornik - wszystko zamknięte we
wtyczce do gniazdka 230V.

Kondensator naładowany!

Idzie kolega, więc się krzyczy - ŁAP! i rzuca kondenstatorem.

Wszyscy szybko oduczyli się szpanowania refleksem i łapania wszystkiego
co do nich leci :-)

--
M.

SP6STZ
Guest

Sun Feb 07, 2010 6:53 pm   



wowa pisze:
Quote:
A na to jest jakaś terapia? ;-)

Kiedyś była, taka fajna, długa linijka Smile
Szczytówka od wędki, piórnik drewniany... oj wpi... się nieraz dostało Smile

SP6STZ

Andrzej
Guest

Sun Feb 07, 2010 7:01 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnhmtbag.sma.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Dlaczego koślawi on nie wszędzie, a tylko w pewnych miejscach -- czymże
sobie zasłużyłem na to, że jestem traktowany gorzej od innych? A ze
sprawdzaniem pisowni, to też racja -- jak ktoś sobie wybrał alternatywną
ortografię, to mu żaden program tego nie sprawdzi
Już kiedyś o tym pisałem: kolega pracuje jako "kadrowiec" w firmie

zagranicznej na naszym rynku.
I ma przykazane- podanie o pracę nawet z jednym błędem ortograficznym od
razu wyrzucać do kosza.
Kierownictwo twierdzi, że taki i w robocie będzie niedbały. No, ale to może
tylko jedna firma...
pzdr,
Andrzej

beznick
Guest

Sun Feb 07, 2010 7:12 pm   



Użytkownik "SP6STZ" <zeczer@vp.pl> napisał w wiadomości
news:hkmump$gdg$1@news.onet.pl...
Quote:
Szczytówka od wędki, piórnik drewniany... oj wpi... się nieraz dostało Smile

I jakoś nie przypominam sobie bym wpierdol od nauczyciela dostał bez powodu.
Moje dzieci za to są nowoczesne i gdy one biją nauczyciela to jest OK, jak
nauczyciel śmie wykonać skarcenie to dzieje im się wielka krzywda.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co zrobić po porażeniu prądem podczas naprawy kondensatorów?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map