Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next
Grzegorz Kurczyk
Guest
Sat Dec 19, 2009 10:51 am
Użytkownik Tomasz Szczesniak napisał:
Quote:
Dnia Sat, 19 Dec 2009 01:44:25 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> nadala:
Ma Kolega rację, że się nie przyjęły. Nie przypominam sobie czy był
nawet produkowany seryjnie jakiś odbiornik w tym układzie. Była to
raczej konstrukcja amatorska i miała poważną jak na tamte czasy zaletę:
jedna "bańka" mniej niż klasyczna superheterodyna i była łatwiejsza w
zestrojeniu, a skutecznością działania ten układ mile mnie zaskoczył.
BYły, ale mało, np. polskie Telefunkeny - Lord, Fenomen, T4 i I T40 to
były supery reakcyjne, układ miały praktycznie ten sam. Ale nie były
to dobre radia. W Czechach Mikrofona tak tez robiła (oni to mieli i
jeszcze dziwniejsze układy).
Witam ponownie.
Ma Kolega może schematy tych odbiorników ? W swojej "karierze" nie
miałem okazji się z nimi spotkać na żywo

a bardzo jestem ciekaw jak
to rozwiązywano "fabrycznie".
Quote:
Dlaczego EK3 ? To było lata temu. Gówniarz wtedy byłem. Ojciec miał taką
w zakładzie RTV, a że nie przedstawiała już wartości "serwisowej" i
fajnie wyglądała...

No i innej oktody nie było na składzie, a ECH21
była wtedy zbyt cenna z uwagi na licznie serwisowane radia z serii
pionierkopodobnych... i jakas taka mała była

EK3 - większa bańka to
i radio będzie lepiej grało

Podobnie było z ECL11.
W sumie nie. Zestrojenie jej było trudniejsze od zwykłej trzyobwodówki,
a uzyskiwane efekty gorsze. Trzyobowdówka w układzie selektoda (wzm.
w.cz.), pentoda (detektor), pentoda (głośnik) ma już dobrą czułość i
selektywność, nie gorszą od takiego supera.
Miałem na myśli, że zestrojenie było prostsze od pełnej superheterodyny

Z drugiej strony tak sie zastanawiam co mogło mieć lepszą czułość:
odbiornik detektorowy z jednostopniowym wzmacniaczem w.cz. (patrz typowy
jednostopniowy wzmacniacz p.cz. z detektorem stosowany w klasycznej
superheterodynie) czy dobrze zestrojony detektor siatkowy z reakcją? Bo
w sumie tym głównie różniły się te dwa rozwiązania. Fakt, że ze względu
na starzenie elementów czy choćby wahania napięć zasilających mogło być
trudno utrzymać optymalny punkt pracy obwodu reakcyjnego. Z drugiej
strony detektor reakcyjny ustawiony na maksymalnej czułości mógł
nieprzyjemnie zawężać pasmo. Czy w tych fabrycznych regenerodynach
rozwiązano jakoś problem ARW ?
Pozdrawiam i dziękuję za ciekawą dyskusję.
Grzegorz
Krzysztof TabaczyĹski
Guest
Sat Dec 19, 2009 12:04 pm
Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> napisał w
wiadomości news:hgi8as$b0f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik Tomasz Szczesniak napisał:
Dnia Sat, 19 Dec 2009 01:44:25 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> nadala:
[ciach]
Quote:
BYły, ale mało, np. polskie Telefunkeny - Lord, Fenomen, T4 i I T40 to
były supery reakcyjne, układ miały praktycznie ten sam. Ale nie były
to dobre radia. W Czechach Mikrofona tak tez robiła (oni to mieli i
jeszcze dziwniejsze układy).
Witam ponownie.
Ma Kolega może schematy tych odbiorników ? W swojej "karierze" nie miałem
okazji się z nimi spotkać na żywo

a bardzo jestem ciekaw jak to
rozwiązywano "fabrycznie".
A tu byłeś?
http://www.stareradia.pl/index.html
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Grzegorz Kurczyk
Guest
Sat Dec 19, 2009 12:46 pm
Użytkownik Krzysztof Tabaczyński napisał:
Quote:
Byłem wielokrotnie, ale faktycznie dopiero teraz zauważyłem schemat
Telefunkena T4 B. Konstrukcja rzeczywiście podobna do tego co
nasmarowałem :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Dec 19, 2009 2:03 pm
Dnia Sat, 19 Dec 2009 12:46:29 +0100, Grzegorz Kurczyk napisał(a):
Quote:
http://www.stareradia.pl/index.html
Obejrzałem sobie schemat. Wow! ale fajne... Chyba jest coraz mniej ludzi
którzy takie rzeczy rozumieją... Qrde, ile jak takich OR-ów rozebrałem na
kawałki zanim się spostrzegłem ile one dziś by były warte
--
Jacek
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Sat Dec 19, 2009 2:08 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:rw6a6k9joobo.1bmv5fvbkdwh3.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Sat, 19 Dec 2009 12:46:29 +0100, Grzegorz Kurczyk napisał(a):
http://www.stareradia.pl/index.html
Obejrzałem sobie schemat. Wow! ale fajne... Chyba jest coraz mniej ludzi
którzy takie rzeczy rozumieją... Qrde, ile jak takich OR-ów rozebrałem na
kawałki zanim się spostrzegłem ile one dziś by były warte
One są tyle warte właśnie dlatego, że tyle ich rozebrałeś :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Dec 19, 2009 2:32 pm
Dnia Sat, 19 Dec 2009 14:08:33 +0100, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
Quote:
One są tyle warte właśnie dlatego, że tyle ich rozebrałeś
Aaaa! cholera, nie dobijaj mnie
--
Jacek
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Sat Dec 19, 2009 2:43 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:1hg8p43j2wiyg.g609lcn2oj5h$.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Sat, 19 Dec 2009 14:08:33 +0100, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
One są tyle warte właśnie dlatego, że tyle ich rozebrałeś :-)
Aaaa! cholera, nie dobijaj mnie
Nie jesteś osamotniony...
Ja swoje pierwsze radio "Stolica" rozebrałem w 1968 roku
jak miałem 14 lat.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Tomasz Szczesniak
Guest
Sat Dec 19, 2009 6:52 pm
Dnia Sat, 19 Dec 2009 10:51:30 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> nadala:
Quote:
Witam ponownie.
Ma Kolega może schematy tych odbiorników ? W swojej "karierze" nie
miałem okazji się z nimi spotkać na żywo

a bardzo jestem ciekaw jak
to rozwiązywano "fabrycznie".
Schematy już widzę inni pokazali :)
Quote:
Miałem na myśli, że zestrojenie było prostsze od pełnej superheterodyny
Owszem, ale trudniejsze od IMO równie dobrej trzyobwodówki.
Quote:

Z drugiej strony tak sie zastanawiam co mogło mieć lepszą czułość:
odbiornik detektorowy z jednostopniowym wzmacniaczem w.cz. (patrz typowy
jednostopniowy wzmacniacz p.cz. z detektorem stosowany w klasycznej
superheterodynie) czy dobrze zestrojony detektor siatkowy z reakcją? Bo
IMO to detektorowe większą. Pamiętaj, że w radiach z jednym stopniem
w.cz. też stosowano detektor reakcyjny, do tego z ręcznie regulowaną
reakcją, a wzmacniacz w.cz. miał większe wzmocnienie niż mieszacz.
Quote:
w sumie tym głównie różniły się te dwa rozwiązania. Fakt, że ze względu
na starzenie elementów czy choćby wahania napięć zasilających mogło być
trudno utrzymać optymalny punkt pracy obwodu reakcyjnego. Z drugiej
strony detektor reakcyjny ustawiony na maksymalnej czułości mógł
nieprzyjemnie zawężać pasmo. Czy w tych fabrycznych regenerodynach
rozwiązano jakoś problem ARW ?
Ponieważ to super i częstotliwość p.cz. jest stała to detektor reakcyjny
pracował w punkcie optymalnym ze względu na pasmo. Ale ponieważ
regulację głośności robiono regulując wzmocnienie mieszacza,
wykorzystując długą charakterystkę lampy mieszającej to zmieniała się
oporność wewnętrzna mieszacza dodatkowo dotłumiając obwód reakcyjny,
co i ta zmieniało pasmo. A ARW się nie stosowało w takich odbiornikach
choć teoretycznie można. Był jeden fabryczny odbiornik reakcyjny z ARW
- Radio Union 'Orzeł'. Działało to średnio, potrafił sam wpaść w
generację, a przy 'bezpiecznym' ustawieniu reakcji był trochę za
mało czuły.
--
Tomasz Szcześniak
tszczesn@stareradia.pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice
Grzegorz Kurczyk
Guest
Sat Dec 19, 2009 9:32 pm
Użytkownik Tomasz Szczesniak napisał:
Quote:
Dnia Sat, 19 Dec 2009 10:51:30 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> nadala:
:-) Z drugiej strony tak sie zastanawiam co mogło mieć lepszą czułość:
odbiornik detektorowy z jednostopniowym wzmacniaczem w.cz. (patrz typowy
jednostopniowy wzmacniacz p.cz. z detektorem stosowany w klasycznej
superheterodynie) czy dobrze zestrojony detektor siatkowy z reakcją? Bo
IMO to detektorowe większą. Pamiętaj, że w radiach z jednym stopniem
w.cz. też stosowano detektor reakcyjny, do tego z ręcznie regulowaną
reakcją, a wzmacniacz w.cz. miał większe wzmocnienie niż mieszacz.
Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy. Zakładam że wywalamy stopień
przemiany, podłączamy antenę pod pierwotny obwód pierwszego filtra p.cz.
Dostajemy w ten sposób odbiornik o bezpośrednim wzmocnieniu na 465kHz. I
teraz: w przypadku klasycznym będzie to detektor diodowy ze wzmacniaczem
w.cz., a w drugim detektor siatkowy z reakcją zrobiony np na pentodzie.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie zamęczam Kolegi
Grzegorz
Grzegorz Kurczyk
Guest
Sat Dec 19, 2009 10:26 pm
Użytkownik Tomasz Szczesniak napisał:
Quote:
Dnia Sat, 19 Dec 2009 21:32:21 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> nadala:
Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy. Zakładam że wywalamy stopień
przemiany, podłączamy antenę pod pierwotny obwód pierwszego filtra p.cz.
Dostajemy w ten sposób odbiornik o bezpośrednim wzmocnieniu na 465kHz. I
teraz: w przypadku klasycznym będzie to detektor diodowy ze wzmacniaczem
w.cz., a w drugim detektor siatkowy z reakcją zrobiony np na pentodzie.
No to porónujesz nieporównywalne, detektor pasywny z aktywnym. Ten drugi
z definicji ma większe wzmocnienie.
Nie, nie... porównuję (detektor pasywny + wzmacniacz w.cz.) kontra
detektor aktywny (z reakcją)
Quote:
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie zamęczam Kolegi :-)
W żadnym wypadku, o radiach to ja mogę długo
To się cieszę

Właśnie na prędce (i na "pająka") polutowałem sobie
reakcyjniaka z ECL86 (trioda jako detektor i pentoda jako wzmacniacz
m.cz. na głośnik). Gra na średnich jak złoto

Jedną stację to
złapałem nawet na samej antenie ferrytowej (bez anteny zewnętrznej i
uziemienia) a siedzę w piwnicy. Jak mi palma do reszty odbije to zaraz
wyciągnę z szuflady ECH81 :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz Kurczyk
Guest
Sat Dec 19, 2009 10:28 pm
Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:
Quote:
Użytkownik Tomasz Szczesniak napisał:
wyciągnę z szuflady ECH81
P.S. Albo wykorzystam samą heptodę i dla jaj heterodynę zrobię na DDS-ie
Tomasz Szczesniak
Guest
Sat Dec 19, 2009 11:08 pm
Dnia Sat, 19 Dec 2009 21:32:21 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> nadala:
Quote:
Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy. Zakładam że wywalamy stopień
przemiany, podłączamy antenę pod pierwotny obwód pierwszego filtra p.cz.
Dostajemy w ten sposób odbiornik o bezpośrednim wzmocnieniu na 465kHz. I
teraz: w przypadku klasycznym będzie to detektor diodowy ze wzmacniaczem
w.cz., a w drugim detektor siatkowy z reakcją zrobiony np na pentodzie.
No to porónujesz nieporównywalne, detektor pasywny z aktywnym. Ten drugi
z definicji ma większe wzmocnienie.
Quote:
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie zamęczam Kolegi
W żadnym wypadku, o radiach to ja mogę długo :)
BTW - w Muzeum Techniki jest wystawa czasowa z polską przedwojenną
radiotechniką, trochę moich egzemplarzy też tam jest :)
--
Tomasz Szcześniak
tszczesn@stareradia.pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice
J.F.
Guest
Sat Dec 19, 2009 11:39 pm
On Sat, 19 Dec 2009 22:28:27 +0100, Grzegorz Kurczyk wrote:
Quote:
P.S. Albo wykorzystam samą heptodę i dla jaj heterodynę zrobię na DDS-ie
DDS zrob na lampach :-)
J.
Tomasz Szczesniak
Guest
Sat Dec 19, 2009 11:51 pm
Dnia Sat, 19 Dec 2009 22:26:08 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> nadala:
Quote:
Nie, nie... porównuję (detektor pasywny + wzmacniacz w.cz.) kontra
detektor aktywny (z reakcją)
A, w temn sposób. Zapewne detektor reakcyjny będzie miał większe
wzmocnienia. Na pewno na falach krótkich.
--
Tomasz Szcześniak
tszczesn@stareradia.pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice
Grzegorz Kurczyk
Guest
Sun Dec 20, 2009 1:30 am
Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
On Sat, 19 Dec 2009 22:28:27 +0100, Grzegorz Kurczyk wrote:
P.S. Albo wykorzystam samą heptodę i dla jaj heterodynę zrobię na DDS-ie :-)
DDS zrob na lampach :-)
Obawiam się, że do swoich dość znacznych zapasów musiałbym dokupić
jeszcze ze cztery duże kartony lamp
Choć z drugiej strony... dwójkę liczącą można zrobić na jednej ECC82
Pamięć ROM próbek sinusa... krosownica na diodach ?
Albo generować jakiś prostokąt i przy niewielkim zakresie przestrajania
odcedzić to jakimś filtrem ? Choroba... mogłoby to nie być wcale takie
straszne... tak ze 2kW poboru mocy na początek :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next