RTV forum PL | NewsGroups PL

Zaskakujące osiągnięcia Jaceka Karpińskiego: AAH, AKAT1, Percepton i KAR-65!

Wspomnienia - Jacek Karpiński

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaskakujące osiągnięcia Jaceka Karpińskiego: AAH, AKAT1, Percepton i KAR-65!

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Next

Mario
Guest

Tue Nov 22, 2016 12:42 am   



W dniu 21.11.2016 o 23:11, janusz_k pisze:
Quote:
W dniu 2016-11-21 o 22:15, Bo(o)t Manager pisze:
Dnia Mon, 21 Nov 2016 20:43:07 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

[ciach]
Ale on został wysłany na Zachód z misją podglądania ich technologii.
Mógł zostać ale chciał coś zrobić dla kraju, nawet dla PRL.

Ale co z tego PRL'owi jak nie mógł tego przetworzyć.
W końcu to był kraj w którym nowe obrabiarki z "zagramanicy" rdzewiały
pod plandekami, bo hal nie wybudowano wcześniej, a jak już wybudowano...
Myślicie że w innych branżach było inaczej?


Dlatego też śmieszą mnie goście, co to wszystko widzą w czerni albo w
bieli.

Jarek

No i co, nawet jakby wykradł plany "gwiazdy śmierci", to:
2) Nie było by z czego tego zbudować.
1) Ruskie by próbowali nie my.

W tej materii, świat jest dla mnie czarno-biały.
PRL nie nadawał się do walki na polu wysokich technologii i nie zmieniał
wtedy tego fakt że byliśmy "ósmą potęgą gospodarczą" podobno zaraz za
Japonią.
A sądzisz że teraz jest lepiej?
jak tam się ma nasz laser niebieski, cisza
grafen podobno mamy rewelacyjną technologię produkcji - cisza
perowskity - cisza
itd.
wszystko gdzieś ginie a inni już to robią, jest lepiej?
wg mnie nie, i nie widzę światełka w tunelu dla wynalazców.

No bo bez urazy, ale w całej naszej historii to my byliśmy raczej ludem
którym przybysze sprzedawali szklane paciorki i grzmiące kije. Mieliśmy
trochę uczonych jak Kopernik, Skłodowska, czy Czochralski ( i jeszcze
parę wybitnych nazwisk), więc jakiś wkład w naukę mieliśmy. Ale
technologie powstawały z reguły gdzie indziej. A teraz może nawet i
moglibyśmy coś opracować, ale wydaje mi się, że środowisko naukowe jest
kompletnie zdemoralizowane i pozbawione wyobraźni. Jak trafią jakiś
ciekawy temat to widzą możliwość zarabiania na nim tylko przez
przeciąganie ile się da grantu i pozyskiwanie kolejnego z tej
obiecującej dziedziny. Zakończenie grantu nawet w formie opracowania
produkcji jawi im się jako utrata dochodów.


--
pozdrawiam
MD

Mario
Guest

Tue Nov 22, 2016 12:45 am   



W dniu 21.11.2016 o 23:14, Czarek Grądys pisze:
Quote:
W dniu 20.11.2016 o 22:02, Ghost pisze:


Japierdzielę, ten mit dla podtrzymania ducha, że polacy nie gęsi jest
coraz bardziej żenujący.



Jaki mit, wtedy w Polsce naprawdę była produkcja komputerów.

No była, ale często jest to przedstawiane jakbyśmy mieli wtedy złoty
róg, ale przez głupotę lub czyjeś knowania straciliśmy go.


--
pozdrawiam
MD

Mario
Guest

Tue Nov 22, 2016 12:48 am   



W dniu 21.11.2016 o 22:41, janusz_k pisze:
Quote:
W dniu 2016-11-21 o 19:00, J.F. pisze:

I co - nie chcialo im sie tranzystorowych robic ? Troche nie dowierzam.
No chyba, ze tranzystory sie gorzej sprawowaly, a w miedzyczasie cyfrowe
sie na tyle rozwinely, ze analogowe stracily racje bytu.
Pewnie że gorsze były, nie dość że germanowe z dużymi prądami upływu to
jeszcze wrażliwe na temp, dlategopodziw dla Karpińskiego że zrobili
komputer który nie wymagał klimy, inne w tym czasie musiały ją mieć, jak
pracowałem przy komputerach w latach '80 to pamiętam że był taki
przewijak (napęd taśm) tranzystorowy który stał trochę za blisko drzwi
wejściowych, otarcie ich na dłużej niż kilka sekund powodowało że
wyrzucał błędy.

A ja pamiętam, że jak przychodziliśmy w wolny dzień rano do Odry 1325 to
przewijak szwankował z zimna i przez długi czas nie szło wczytać loadera :)



--
pozdrawiam
MD

Guest

Tue Nov 22, 2016 4:12 am   



janusz_k <Janusz_kk@o2.pl> wrote:
Quote:
W dniu 2016-11-21 o 22:00, Mario pisze:
W dniu 21.11.2016 o 21:07, janusz_k pisze:
W dniu 2016-11-21 o 20:00, Mario pisze:
W dniu 20.11.2016 o 22:37, janusz_k pisze:
W dniu 2016-11-20 o 22:02, Ghost pisze:

naprawd? minikomputerem jak wzorowana na nim Mera czy wspomniany PDP. A
Sorry ale pleciesz, Mera by?a robiona na licencji Nixdorfa i pierwotnie
nazywa?a Seecheck, z pdp-em nie mia?a nic wsp?lnego.

Z pdp mia?a to wsp?lnego, ?e te? by?a minikomputerem. Pisa?em o zwi?zku
Ok zgoda, by?a nawet bardziej kompaktowa bo mie?ci?a si? w jednej szafie
wielko?ci lod?wki.

Mery z K-202. By? mo?e nie ma tego zwi?zku, ale cz?sto przy okazji K-202
ludzie taki zwi?zek podnosz?. Nawet w angielskiej wiki jest:
"Some time afterwards, the K-202 was reimplemented as Mera 400 (pl),
hundreds units of which were built."
Ale wiki si? myli, pracowa?em przy merze 7 lat od '85 do 92 roku,
to by? zupe?nie inny komputer, po pierwsze synchroniczny, nazywa?a si?
mera 1200 bo tyle trwa? cykl rozkazowy nanosekund, aby wyrobi? si? z
op?znieniami by?a robiona na uk?adach szybkich H i bardzo szybkich S.
Poza tym nie by?o modu?owa jak k202 czy m400, mozna by?o tylko wsadzi?
drug? p?yt? pami?ci ferytowej ale adresowa?a max 32k s?owa 16bit?w,
drugi przewijak, drukark? i 36 monitor?w i tyle. Wi?c i konstrukcyjnie
by?a to inna maszyna.

Jak czytalem wspominienia jednego z konstruktorow Mery 400
(a wczesniej czlonka zespolu Karpinskiego). Twierdzil ze
lista instrukcji Mery 400 to male rozszerzenie listy instrukcji
K-202 -- dodali kilka instrukcji ktorych brakowalo w K-202.
Po za tym pisal ze K-202 mial kilka bledow konstrukcyjnych
(np. kanaly znakowe prowadzily transmisje sterowane instrukcjami
procesora, be uzycia przerwan czy DMA). Pisal ze w Merze
to bylo troche lepiej rozwiazane.

Co do "rozny komputer": dla programisty Odra-1304 to byl
klon ICL-1900. Sprzetowo byla to niezalezna konstrukcja
tyle ze zrobiona taj by byla zgodna programowo i majac
dokumentacje struktury logicznej ICL. Z Mera i K-202
moglo byc podobnie, tym bardziej ze istona cecha Mery
bylo ograniczenie zaleznosci od importowanych podzespolow.

A to co piszesz wyzej nic nie przeczy zwiazkom z K-202:
K-202 uzywal pamiec 1000 ns ktora nie byla produkowana
w kraju, wiec Mera miala dluzszy cykl. I K-202 i Mera
byly 16-bitowe co ograniczlo dostepna pamiec. W K-202
Karpinski sie chwalil megabajtami jakie teoretycznie
mozna bylo podlaczyc, ale to bylo przy pomocy bardzo
prymitywnej segmentacji tak ze pojedynczy program
byl ograniczony w zasadzie do 64k. Jesli w Merze z
tego zrezygnowano to nic dziwnego, bo nawet lepsze
systemy segmentacji w praktyce byly porzucane jak
zaczeto uzywac wiekszych pamieci.

Jeszcze jedno: K-202 to mial byc system, ale w Polsce
byla jedynie robiona jednostka centalna, reszta to
albo "byla w umysle" albo byly bloki importowane.
Wiec porownywanie reszty ma maly sens, skoro
Mera miala unikac importu.

--
Waldek Hebisch

Ghost
Guest

Tue Nov 22, 2016 8:58 am   



Użytkownik "Czarek Grądys" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:583371ad$0$5162$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 20.11.2016 o 22:02, Ghost pisze:

Quote:

Japierdzielę, ten mit dla podtrzymania ducha, że polacy nie gęsi jest
coraz bardziej żenujący.


Jaki mit, wtedy w Polsce naprawdę była produkcja komputerów.

Kolega stracił wątek.

Ghost
Guest

Tue Nov 22, 2016 9:02 am   



Użytkownik "janusz_k" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o0vpm1$1hha$1@gioia.aioe.org...

W dniu 2016-11-21 o 19:00, J.F. pisze:

Quote:
Co jednak rodzi dalsze pytanie - czy Karpinskiemu sie udalo opanowac
technike tranzystorowa lepiej niz na zachodzie, czy to taki

Chyba tak, pomyśl jakie te tranzystory miały parametry w '64 ROKU Smile

Takie, że "komputer" był tak dodupny, ze się do niczego nie nadawał, wiec
zakończono, na pierwszym prototypie. Ale przynajmniej trafiał w dziecięcą
estetykę. Gdyby powstał 10-15 lat wcześniej to mógłby się dodatkowo załapać
jako rekwizyt do jakiegoś filmu s-f.

Ghost
Guest

Tue Nov 22, 2016 9:18 am   



Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o109j9$adr$1@z-news.wcss.wroc.pl...

Quote:
Jeszcze jedno: K-202 to mial byc system, ale w Polsce
byla jedynie robiona jednostka centalna, reszta to
albo "byla w umysle" albo byly bloki importowane.
Wiec porownywanie reszty ma maly sens, skoro
Mera miala unikac importu.

I właśnie dlatego Karpiński nie jest polskim Woźniakiem. Ani nie miałby
szans na zachodzie. Sztuka polega na tym, by przy danych ograniczenia
(importowych, surowcowych, finansowych etc.) dopiąć celu. Karpiński z racji
"lewych" kontaktów mógł na krótką metę gwałcić owe ograniczenia.

Pierwsza kasa, na którą Jobs oszukał Woźniaka była zarobiona dzięki temu, że
Woźniak potrafił drastycznie ograniczyć liczbę potrzebnych scalaków w
Breakoucie. Nigdy nie jest tak, że wszystkiego mamy aż za dużo.

Umieć zrobić komputer, który nadaje się do produkcji w określonych
warunkach, to realne umiejętności techniczno-biznesowe. Zrobić jednorazową
technologiczną rzeźbę dzięki poparciu mecenasów, to tylko zabawa... dla
bogatych.

Piotr Wyderski
Guest

Tue Nov 22, 2016 9:23 am   



Vernon L. Pinkley wrote:

Quote:
Diody laserowe można kupić za grosze

Można, ale nie polskie.

Quote:
grafen podobno mamy rewelacyjną technologię produkcji - cisza
perowskity - cisza

Azoty mają go produkować.

Elementy z GaN też Polska "miała produkować" i co z tego.
Skończyliśmy jako dostawca niewielkich ilości podłoży dla
innych. A technologia się upowszechnia i to nie tylko w
zakresie źródeł światła, od pewnego czau można kupić
tranzystory mocy z GaN (oraz z SiC). Jak Azoty będą
grafen produkować *i na tym zarabiać*, chętnie wrócę do
dyskusji. Spodziewam się jednak kolejnej części sagi
"jak to z tym niebieskim laserem było i dlaczego nie było".

Bo tu jest właśnie główna trudność: osiągnięcia na poziomie
laboratoryjnym Polacy miewają naprawdę ciekawe. Tylko nikt
potem nie potrafi tego przenieść na skalę przemysłową i zrobić
na tym pieniądze. Ale to nie jest nauka, tylko zarządzanie.

Pozdrawiam, Piotr

Piotr Gałka
Guest

Tue Nov 22, 2016 9:35 am   



W dniu 21-11-2016 o 22:25, Mario pisze:
Quote:
Nic u nas nie miało szans konkurować z zachodem.

W 1988 zastosowaliśmy w naszym programatorze EPROMów UCY7407. Bardzo

szybko się przekonaliśmy, że taniej jest stosować wtedy 3 razy droższy
SN7407.
P.G.

Marek
Guest

Tue Nov 22, 2016 10:02 am   



On Tue, 22 Nov 2016 09:18:16 +0100, "Ghost" <na@drzewo.pl> wrote:
Quote:
I właśnie dlatego Karpiński nie jest polskim Woźniakiem.

Ale skąd w ogóle takie porównanie? Celem Wozniaka (fakt, że
niekoniecznie tak ostro widocznym jak Jobsa) było robienie kasy z
wytwarzania komputerów. Celem Karpińskiego było wytwarzanie
komputerów.Różnica ogromna i nieporównywalna pod kątem oceny
motywacji.

--
Marek

SW3
Guest

Tue Nov 22, 2016 10:29 am   



W dniu 21.11.2016 o 22:08 Ghost <na@drzewo.pl> pisze:

Quote:
Jeśli masz na myśli ostatni film o Turingu to jednak przespałeś jego
spory kawałek.

"Gra tajemnic" z 2014 r.
O ile dobrze pamiętam to nie oglądałem całego, odpadłem po tym jak Polacy
_wykradli_ Niemcom Enigmę (fizyczne urządzenie, nie system kodowania) i
dali Anglikom _do rozpracowania_. Chyba nie pomyliłem z innym filmem.

--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

Marek
Guest

Tue Nov 22, 2016 10:33 am   



On Tue, 22 Nov 2016 09:23:19 +0100, Piotr Wyderski
<piotr.wyderski.no.spam@gmail.com> wrote:
Quote:
Tylko nikt
potem nie potrafi tego przenieść na skalę przemysłową i zrobić
na tym pieniądze. Ale to nie jest nauka, tylko zarządzanie.

Nie wiem jak jest teraz w IV RP ale w III na uczelniach technicznych
nie uczono ani nawet nie uczulano, że wiedzę tam zdobywaną należy
przekuć na biznes, inaczej to strata czasu. Jeden semestr "podstaw
zarządzania" litościwie przemilczę. Oczywiście są jednostki, które
biznes czuja instynktownie ale nawet ci nie czują sprzyjającego im
tam środowiska.
Nikt na świecie nie tworzy i nie tworzył dóbr technicznych (od
nakrętki po komputery) ku chwale ojczyzny czy misjanizmu. U nas
kształci się ciągle "pod etat" w korporacji albo na uczelni.

--
Marek

J.F.
Guest

Tue Nov 22, 2016 10:36 am   



Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o1100f$3eq$1@news.chmurka.net...
W dniu 21-11-2016 o 22:25, Mario pisze:
Quote:
Nic u nas nie miało szans konkurować z zachodem.
W 1988 zastosowaliśmy w naszym programatorze EPROMów UCY7407. Bardzo
szybko się przekonaliśmy, że taniej jest stosować wtedy 3 razy
droższy SN7407.

A co sie dzialo ?
Nie wytrzymywaly kalogowego napiecia ?

Ogolnie polskie TTL dzialaly, nawet te pozakatalogowe, kupowane w
skladnicy harcerskiej.
No ale tez za mlodu nie zylowalem ich do granic.

Taka jedna ciekawostke kiedys zrobilem - potrzebowalem z 74123
wycisnac 90ns impuls.
Katalogowo niby nawet 40 czy 50ns potrafi.
Przezornie wstawilem podstawke ... i na garsc scalakow bylo kilka,
przy ktorych cale urzadzenie dzialalo.
Z tych kilku polowa dzialala nawet po podgrzaniu.

Ale nie potrafilem sie dopatrzec czemu pozostale nie dzialaja. Impuls
generowaly, nawet nie bardzo rozny od tych dobrych.

J.

J.F.
Guest

Tue Nov 22, 2016 10:59 am   



Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o10v9g$62g$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
grafen podobno mamy rewelacyjną technologię produkcji - cisza
perowskity - cisza

Azoty mają go produkować.

Elementy z GaN też Polska "miała produkować" i co z tego.
Skończyliśmy jako dostawca niewielkich ilości podłoży dla
innych. A technologia się upowszechnia i to nie tylko w
zakresie źródeł światła, od pewnego czau można kupić
tranzystory mocy z GaN (oraz z SiC). Jak Azoty będą
grafen produkować *i na tym zarabiać*, chętnie wrócę do
dyskusji.

Tylko wiesz - tak to jest z ta nowoczesna technologia. Raz sie uda,
dwa razy sie nie uda.
Zobacz ile lat radio wymyslano, czy zarowke.
Na pewno jak sie nic nie probuje - to sie do niczego nie dojdzie (w
sensie technologii, bo pienieznie to mozna dojsc).

Amerykanie tez to wiedza - spece od joint Venture zdaja sobie sprawe,
ze z 90% tych prac pieniedzy nie bedzie.
Ale na tych 10% zarobia tyle, ze starczy na reszte i dobry zysk.

Quote:
Spodziewam się jednak kolejnej części sagi
"jak to z tym niebieskim laserem było i dlaczego nie było".

A pamietasz ta z http://alfaomega.webnode.com/ ?

Autorowi chyba wyperswadowano publiczne pranie, bo saga znikla. Moze
wroci, jak przejdzie na emeryture.
Od tego czasu ... Ammono zbankrutowalo.

Swoja droga ... o ile pamietam, to z GaN swiat sie poddal.
Ostal sie tylko Nakamura i PAN - choc glowy nie dam, czy IWC PAN sie
nie zainteresowal juz po Nakamurze.
Jemu dojscie do wynikow zajelo 12 lat, PANowi tez troche, jakby
Nakamurze nie wyszlo, jak wielu innym, to mielibysmy swoj przeboj.

Quote:
Bo tu jest właśnie główna trudność: osiągnięcia na poziomie
laboratoryjnym Polacy miewają naprawdę ciekawe. Tylko nikt
potem nie potrafi tego przenieść na skalę przemysłową i zrobić
na tym pieniądze. Ale to nie jest nauka, tylko zarządzanie.

Nie tylko. Jak to w Sadze napisano:
"polprzewodnikowcow (naukowcow) dzielimy na dwie grupy: pomiarowcow i
produkcyjnych.
Pomiarowiec jedzie na stypendium za granice, tam dostaje probki do
zmierzenia, mierzy, czesto ciekawymi metodami, stypendium sie konczy,
obie strony sa zadowolone - zatrudniajacy mial taniego fachowca,
naukowiec ma publikacje, dorobek, ciekawe wpisy w CV, kontakty
zagraniczne.
Produkcyjniak siedzi miesiacami lub latami dobierajac w kolejnych
eksperymentach parametry procesu, jak mu nie wyjdzie, to nie ma co
opublikowac, jak wyjdzie ... to tez lepiej tego nie publikowac, bo to
cenna wiedza jest. I nie ma dorobku".

No ale jak nauke oceniac, jak nie po publikacjach ? :-)


J.

Ghost
Guest

Tue Nov 22, 2016 11:06 am   



Użytkownik "SW3" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.yrbonws0ctg864@hopeit.linksys...

W dniu 21.11.2016 o 22:08 Ghost <na@drzewo.pl> pisze:

Quote:
Jeśli masz na myśli ostatni film o Turingu to jednak przespałeś jego
spory kawałek.

"Gra tajemnic" z 2014 r.

Czyli przespałeś.

Quote:
O ile dobrze pamiętam to nie oglądałem całego, odpadłem po tym jak Polacy
_wykradli_ Niemcom Enigmę (fizyczne urządzenie, nie system kodowania) i
dali Anglikom _do rozpracowania_. Chyba nie pomyliłem z innym filmem.

Tak to tam było. Ale było też, jak Turing tłumaczy, że buduje maszynę, jako
rozwinięcie polskiej.

Co do samej enigmy, to nie była najtrudniejszym kodem złamanym przez angoli.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaskakujące osiągnięcia Jaceka Karpińskiego: AAH, AKAT1, Percepton i KAR-65!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map