RTV forum PL | NewsGroups PL

Rewolucja w energetyce: Czy zamiana AC na DC w naszych domach to przyszłość?

A gdyby zamiast AC w domu było DC....

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Rewolucja w energetyce: Czy zamiana AC na DC w naszych domach to przyszłość?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Next

Piotr Wyderski
Guest

Wed Aug 13, 2014 1:38 pm   



RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
1. wifi=>wifi: ~3MB/s

Słabiutko...

Ano słabiutko. U kolegów podobnie słabiutko. To czemu mam lubić?

Quote:
Jasne. Wszędzie dyski SSD, żeby to przyjąć.

Po stronie serwera macierz 3x2TB w RAID5, w laptopie jak piszesz.
Serwer ma dwie linie gigabitowe do routera.

Quote:
O ile masz SZYBKIE SSD pod SATA3 podpięte.

A Ty w urządzeniu przenośnym używasz jeszcze dysku mechanicznego?
Toż to świra można dostać czekając na podniesienie się systemu...

Quote:
Oczywiście, telewizor ma podpięty gigabitowy Ethernet.

Miracast jest bezprzewodowy, nie myl z DLNA.

Nie wiem, co to jest Miracast. Telewizor ma kabel, a co sobie
po nim puszcza, to nie wnikam na poziomie jego firmware. Tnę
dziwne protokoły i adresy na routerze oraz na maszynach wirtualnych.

Quote:
Masz mało urządzeń po prostu.

Aktywnie staram się ich mieć jak najmniej.

Quote:
Pogodę sprawdzić, zadania w kalendarzu, znaleźć coś na szybko na Wiki,
bez podnoszenia dupy z kanapy, znaleźć tłumaczenie jakiegoś słówka,
które akurat by się przydało. No i przede wszystkim - poczytać
książki.

No dokładnie. A do poważnych zastosowań mam co najmniej
jeden w pokoju gigabitowy kabelek. Po co się mam ograniczać
do jednego rozwiązania, skoro nawet najtańszy router pozwala
mieć dwa równolegle?

Pozdrawiam, Piotr

J.F.
Guest

Wed Aug 13, 2014 1:40 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello Piotr,
Quote:
Na czym polega masochizm?
Na wywołaniu na swoje własne życzenie łez w oczach przy
konieczności
przekopiowania z urządzenia na urządzenie kilku+ gigabajtów.

3. kabel=>kabel: 110MB/s
Jasne. Wszędzie dyski SSD, żeby to przyjąć.

jedyne 37 razy szybciej.
O ile masz SZYBKIE SSD pod SATA3 podpięte.

Kilka GB to sie teraz w RAM buforuje :-)

Quote:
Tableta też? Czytnik ebooków?
Tam nie zachodzi potrzeba transferu dużej ilości danych.
Nie każdy codziennie przewala gigabajty...

Dzis przewalilem 1GB. Banalna aktualizacja map ...

Quote:
W tej chwili mam w domu więcej urządzeń pracujących tylko po WiFi
niż
takich, które mają gniazdko.
Sądząc po liczbie, to u mnie jest 4:2 dla kabla.
Masz mało urządzeń po prostu.

Tak czy inaczej - po WiFi znacznie wolniej.

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Aug 13, 2014 1:51 pm   



Pan Piotr Wyderski napisał:

Quote:
Na czym polega masochizm?

Na wywołaniu na swoje własne życzenie łez w oczach przy konieczności
przekopiowania z urządzenia na urządzenie kilku+ gigabajtów. Realne
pomiary w mojej sieci lokalnej (WiFi N):

1. wifi=>wifi: ~3MB/s
2. wifi=>kabel/kabel=>wifi: ~14MB/s
3. kabel=>kabel: 110MB/s

jedyne 37 razy szybciej.

To też, choć argument lekko naciągany (niekoniecznie potrzebuję
mieć 37 razy szybciej). To nie tyle masochizm w czystej formie,
co sado-maso. W końcu dochodzi do tego, sąsiad (już nie na własne
życzenie) ma trudności z jakimkolwiek sensownym połczeniem WiFi,
bo wszyscy wokół dokładnie zasmarkali eter.

Znaczna część eterycznych śmieciarzy, to urządzenia w rodzaju
domowych kamer monitoringu z WiFi. Świetna ilustracja do tematu
wątku -- łączą się bezprzewodowo, bo temat domowych sieci IP
został kompletnie olany, choć nie są bateryjnymi urządzeniami
przenośnymi i bez przypięcia do zasilania 230V sobie nie poradzą.
Tu aż się prosi o jakąś mutację PoE. Z laptopami też poniekąd
podobnie. Mnóstwo ludzi laptopa używa cały czas przy swoim biurku
(masochiści, jak dla mnie) mając go wciąż podpiętego do zasilania.
Ładowarki telefoniczne nam Unia uregulowała, a więcej by było
pożytku z ujednolicenia zasilania laptopów i wpuszczenia w ten
sam kabel łączności internetowej. Router z zasilaczem do laptopa,
to by nie było takie złe.

--
Jarek

Andrzej Lawa
Guest

Wed Aug 13, 2014 1:51 pm   



W dniu 13.08.2014 14:25, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Andrzej Lawa napisał:

Można by podnieść częstotliwość, 50/60 jest wyjątkowo paskudne.

Tak z ciekawości: dlaczego i na ile?

W samolotach jest 400 Hz. Dobrze się sprawdza. Na ziemi też czasem
się używa, choć rzadko.

OK, fajnie - ale dlaczego konkretnie dobrze się sprawdza i dlaczego
normalnie używa się 10x niższej?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Piotr Wyderski
Guest

Wed Aug 13, 2014 1:56 pm   



Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
Jeśli chodzi o sieć z gniazdkami w ścianie, to zupełnie co innego.
12V by było całkiem ok. Zwałaszcza, że już produkuje się dużo źródeł
światła na takie właśnie napięcie.

Przerabiam ile się da oświetlenia na 12V. Dodatkowa zaleta:
dołożenie zasilacza buforowego jest banalnie proste. Na 230V
mam głównie żyrandole, ale i to raczej z sentymentu. Wszystkie
przewody oświetleniowe mam doprowadzone w centralne miejsce,
więc przejście z 230 na 12V to kwestia przepięcia przewodu na
inną płytkę (z modułu triaków na MOSFETową).

Quote:
Gwiaździsta instalacja (bez puszek z rozgałęzieniami) i ograniczeniem
prądu w każdym obwodie do 0,5-2A, to by było niezłe rozwiązanie.

Tak mam, ale 2A to maławo dla halogenów, a LEDy to jeszcze
niestety nie ta jakość. U mnie rolę klucza pełnią VND14NV04
-- to są MOSFETy N z zabezpieczeniem przeciwprzegrzaniowym
i nadprądowym 12A. Same potrafią wymusić sobie na bramce
stan 0V, dając sterownikowi informację, że coś idzie źle...
W ich serii są warianty na chyba 1,7A i 4A, ale nie pamiętam
symboli.

Pozdrawiam, Piotr

Piotr Wyderski
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:00 pm   



Andrzej Lawa wrote:

Quote:
OK, fajnie - ale dlaczego konkretnie dobrze się sprawdza

Ta sama moc transformatora => znacznie mniejszy rdzeń.
Większa częstotliwość tętnień => wystarczą mniejsze
kondensatory w filtrach.

Quote:
i dlaczego normalnie używa się 10x niższej?

Bo tyle potrafiły uciągnąć blachy transformatorowe
z końca XIX wieku, a teraz to przez kompatybilność wsteczną. :-)

Pozdrawiam, Piotr

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:14 pm   



Pan Piotr Wyderski napisał:

Quote:
Gwiaździsta instalacja (bez puszek z rozgałęzieniami) i ograniczeniem
prądu w każdym obwodie do 0,5-2A, to by było niezłe rozwiązanie.

Tak mam, ale 2A to maławo dla halogenów, a LEDy to jeszcze
niestety nie ta jakość. U mnie rolę klucza pełnią VND14NV04
-- to są MOSFETy N z zabezpieczeniem przeciwprzegrzaniowym
i nadprądowym 12A. Same potrafią wymusić sobie na bramce
stan 0V, dając sterownikowi informację, że coś idzie źle...
W ich serii są warianty na chyba 1,7A i 4A, ale nie pamiętam
symboli.

Też lubię halogeny, ale nie wszędzie jest ich miejsce. Kłócą
się ze wspomnianym użyciem klimatycacji. A także z pozyskiwaniem
energii ze słońca i gromadzeniem jej w akumulatorach. Czyli
jednak LED. Liczę na poprawę jakości w czasie.

--
Jarek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:37 pm   



Hello Piotr,

Wednesday, August 13, 2014, 3:38:42 PM, you wrote:

Quote:
1. wifi=>wifi: ~3MB/s
Słabiutko...
Ano słabiutko. U kolegów podobnie słabiutko. To czemu mam lubić?
Jasne. Wszędzie dyski SSD, żeby to przyjąć.
Po stronie serwera macierz 3x2TB w RAID5, w laptopie jak piszesz.
Serwer ma dwie linie gigabitowe do routera.

Kto bogatemu zabroni...

Quote:
O ile masz SZYBKIE SSD pod SATA3 podpięte.
A Ty w urządzeniu przenośnym używasz jeszcze dysku mechanicznego?

W stacjonarnym używam SSD. Ale wiesz, że to nie jest norma w polskich
domach.

Quote:
Toż to świra można dostać czekając na podniesienie się systemu...

A po co go zamykać?

Quote:
Oczywiście, telewizor ma podpięty gigabitowy Ethernet.
Miracast jest bezprzewodowy, nie myl z DLNA.
Nie wiem, co to jest Miracast. Telewizor ma kabel, a co sobie
po nim puszcza, to nie wnikam na poziomie jego firmware.

Ale po co mu 1Gbps?

Quote:
Tnę dziwne protokoły i adresy na routerze oraz na maszynach wirtualnych.

Słusznie.

Quote:
Masz mało urządzeń po prostu.
Aktywnie staram się ich mieć jak najmniej.

A ja jakoś nie mogę pozbyć się dwóch telefonów i tableta.

Quote:
Pogodę sprawdzić, zadania w kalendarzu, znaleźć coś na szybko na Wiki,
bez podnoszenia dupy z kanapy, znaleźć tłumaczenie jakiegoś słówka,
które akurat by się przydało. No i przede wszystkim - poczytać
książki.
No dokładnie. A do poważnych zastosowań mam co najmniej
jeden w pokoju gigabitowy kabelek. Po co się mam ograniczać
do jednego rozwiązania, skoro nawet najtańszy router pozwala
mieć dwa równolegle?

Ale po co? Jaki sens w przewalaniu gigabajtów? Internetu nie
zbackupujesz... Masz bibliotekę filmów w UHD bez kompresji?


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:39 pm   



Hello J.F.,

Wednesday, August 13, 2014, 3:40:04 PM, you wrote:

Quote:
Na czym polega masochizm?
Na wywołaniu na swoje własne życzenie łez w oczach przy
konieczności
przekopiowania z urządzenia na urządzenie kilku+ gigabajtów.
3. kabel=>kabel: 110MB/s
Jasne. Wszędzie dyski SSD, żeby to przyjąć.
jedyne 37 razy szybciej.
O ile masz SZYBKIE SSD pod SATA3 podpięte.
Kilka GB to sie teraz w RAM buforuje Smile
Tableta też? Czytnik ebooków?
Tam nie zachodzi potrzeba transferu dużej ilości danych.
Nie każdy codziennie przewala gigabajty...
Dzis przewalilem 1GB. Banalna aktualizacja map ...

I połączenie sieciowe było wąskim gardłem? Czy raczej wydolność
urządzenia przyjmującego? Plik przyniosłeś na płycie?

Quote:
W tej chwili mam w domu więcej urządzeń pracujących tylko po WiFi
niż takich, które mają gniazdko.
Sądząc po liczbie, to u mnie jest 4:2 dla kabla.
Masz mało urządzeń po prostu.
Tak czy inaczej - po WiFi znacznie wolniej.

Wchodzą urządzenia w paśmie 5GHz - są znacznie szybsze.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:41 pm   



Hello Piotr,

Wednesday, August 13, 2014, 4:00:26 PM, you wrote:

Quote:
OK, fajnie - ale dlaczego konkretnie dobrze się sprawdza
Ta sama moc transformatora => znacznie mniejszy rdzeń.
Większa częstotliwość tętnień => wystarczą mniejsze
kondensatory w filtrach.
i dlaczego normalnie używa się 10x niższej?
Bo tyle potrafiły uciągnąć blachy transformatorowe
z końca XIX wieku, a teraz to przez kompatybilność wsteczną. Smile

Nie zapominaj o stratach na przesyle. Już 50Hz jest problemem a
przetwarzanie inne niż transformatorami przy wielkich mocach jest
kosztowne.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Piotr Wyderski
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:50 pm   



RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
Nie zapominaj o stratach na przesyle.

A masz na myśli naskórkowość, czy promieniowanie długich linii?
Bo to drugie raczej nie było problemem, gdy ustalano standardy
częstotliwości: elektrownie były w tym samym mieście, albo max.
kilkadziesiąt km dalej. Tak więc IMHO byłoby to dorabianie
wyjaśnienia po fakcie.

Quote:
Już 50Hz jest problemem a przetwarzanie inne niż
transformatorami przy wielkich mocach jest kosztowne.

I dopiero od względnie niedawna technicznie możliwe.
Choć z drugiej strony, kolej sobie od dawna radziła
z tym swoim dziwnym 16,6Hz, a moce tam potrafią iść
w MW. Nie są to co prawda GW, ale się dało... Przetwornice
maszynowe?

Pozdrawiam, Piotr

Marek
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:55 pm   



On Wed, 13 Aug 2014 13:05:39 +0200, Piotr Wyderski
<peter.pan@neverland.mil> wrote:
Quote:
Do podgrzania kilograma wody od temperatury ~20 stopni do wrzenia
potrzeba określonej energii i tego nie zmienisz. Dokładając do tego

Zapominiałem napisać "energi elektrycznej". Wodę można podgrzać
gazem, taniej i chyba energetycznie wydajniej. A za 200 lat wodę
będzie można podgrzać kostką termonuklearną Smile.

--
Marek

J.F.
Guest

Wed Aug 13, 2014 2:56 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello J.F.,
Quote:
Tableta też? Czytnik ebooków?
Tam nie zachodzi potrzeba transferu dużej ilości danych.
Nie każdy codziennie przewala gigabajty...
Dzis przewalilem 1GB. Banalna aktualizacja map ...

I połączenie sieciowe było wąskim gardłem? Czy raczej wydolność
urządzenia przyjmującego? Plik przyniosłeś na płycie?

Nie, z internetu sam sobie sciagnal.
Chcialem tylko pokazac ze dzis duze transfery to nic dziwnego, choc tu
masz racje - na wolniejszym wifi byloby tak samo.

Aczkolwiek ... niedawno sie zdziwilem, bo torrent jakas niewiarygodna
predkosc uzyskal w domu - 1GB w ~2 minuty, zanim sie zdazylem
zainteresowac co z plikiem, to on juz byl sciagniety ..

Quote:
Sądząc po liczbie, to u mnie jest 4:2 dla kabla.
Masz mało urządzeń po prostu.
Tak czy inaczej - po WiFi znacznie wolniej.
Wchodzą urządzenia w paśmie 5GHz - są znacznie szybsze.

Kiedy ja mam polaczenie na 150Mb/s. Teoretycznie szybciej od karty
sieciowej. Praktycznie wielokrotnie wolniej.

J.

J.F.
Guest

Wed Aug 13, 2014 3:02 pm   



Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości
Quote:
Jeśli chodzi o sieć z gniazdkami w ścianie, to zupełnie co innego.
12V by było całkiem ok. Zwałaszcza, że już produkuje się dużo
źródeł
światła na takie właśnie napięcie.

Przerabiam ile się da oświetlenia na 12V. Dodatkowa zaleta:
dołożenie zasilacza buforowego jest banalnie proste.

Hm ... mam mieszane uczucia.
Z jednej strony az sie prosi, z drugiej - 230V chyba ciagle bardziej
popularne ... i tansze,
z trzeciej - zasilanie i sterowanie, z czwartej - po calkowitej
przerobce prady sie zaczynaja robic duze ...

J.

Piotr Wyderski
Guest

Wed Aug 13, 2014 3:04 pm   



RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
Kto bogatemu zabroni...

A co w tym takiego kosztownego? Gniazda SATA są na płycie,
kabel FTP kosztuje ~1,5 zł. za metr, metrów jest 2x10...
Dyski kupowałem jeszcze przed zalaniem fabryki silniczków
po ~250 zł. za sztukę. Do tego maleńki 40GB SSD na systemy
operacyjne i maszyny wirtualne.

Quote:
W stacjonarnym używam SSD. Ale wiesz, że to nie jest norma w polskich
domach.

Wiele zdobyczy cywilizacji nie jest normą w polskich domach.
Tylko to jest dowód na co?

Quote:
Toż to świra można dostać czekając na podniesienie się systemu...

A po co go zamykać?

Nawet z hibernacji.

Quote:
Ale po co mu 1Gbps?

Bo może. Smile Kabel dla 1Gbps i 10Mbps ciągnie się tak samo uciążliwie,
a z routera wychodzi gigabit, więc co, mam specjalnie nie zacisnąć
dwóch par i mieć 100Mbps w imię jakiejś wielkiej sprawy? Koszt
i robocizna dokładnie ta sama, więc niech sobie ma na zapas.

Quote:
A ja jakoś nie mogę pozbyć się dwóch telefonów i tableta.

Ja mam dwa telefony, laptop, serwer, stacjonarny drukarkę i kamerę.
Jeden telefon (żony) i laptop używają WiFi.

Quote:
Ale po co? Jaki sens w przewalaniu gigabajtów?

Nie o to chodzi, jaki w tym sens, tylko w tym, że jak
taka potrzeba zajdzie, to wtedy widać różnicę. A zachodzi
dość często i wtedy dostrzegam różnicę między czasem
kopiowania 30 minut i 17 godzin... Głównie kompilacja.

Pozdrawiam, Piotr

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Rewolucja w energetyce: Czy zamiana AC na DC w naszych domach to przyszłość?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map