Goto page Previous 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 16, 17, 18 Next
J.F.
Guest
Tue Sep 26, 2017 7:19 pm
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59caa690$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 26.09.2017 o 20:28, Pszemol pisze:
[...]
Quote:
Wirusy membrana przepuszcza a na dodatek woda pozbawiona chloru w
pierwszych stopniach filtracji może wspomagać rozwój glonow i
bakterii w
dalszych stopniach filtracji.
Un momento
Woda w kranie nie zawiera chloru. Chlor jest zbyt reaktywny, aby
przepłynąć przez te wszystkie rury w stanie wolnym. Charakterystyczny
No dobra, ale ten chlor jednak dodaja ... to gdzie go usuwaja z wody i
jak ?
Quote:
zapach chlorowanej wody pochodzi od chlorofenoli. Są to związki o
bardzo silnym "zapachu", wyczuwalnym nawet przy skrajnie niskim
stężeniu. Fenol, niestety obecny w śladowych ilościach praktycznie
wszędzie, bardzo łatwo się chloruje.
A moze chociaz po schlorowaniu nie jest taki trujacy, bo o ile
pamietam, to zdrowy ten fenol nie jest.
A skoro taki niezdrowy ... to skad sie bierze w wodzie ?
J.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Sep 26, 2017 7:24 pm
W dniu 26.09.2017 o 21:19, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59caa690$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 26.09.2017 o 20:28, Pszemol pisze:
[...]
Wirusy membrana przepuszcza a na dodatek woda pozbawiona chloru w
pierwszych stopniach filtracji może wspomagać rozwój glonow i bakterii w
dalszych stopniach filtracji.
Un momento
Woda w kranie nie zawiera chloru. Chlor jest zbyt reaktywny, aby
przepłynąć przez te wszystkie rury w stanie wolnym. Charakterystyczny
No dobra, ale ten chlor jednak dodaja ... to gdzie go usuwaja z wody i
jak ?
W ogóle go nie usuwają. Widziałeś starą rurę wyjętą z instalacji? Na
ściankach jest gruba warstwa tlenków żelaza i manganu. Chlor z tym
reaguje i przestaje być chlorem.
Quote:
zapach chlorowanej wody pochodzi od chlorofenoli. Są to związki o
bardzo silnym "zapachu", wyczuwalnym nawet przy skrajnie niskim
stężeniu. Fenol, niestety obecny w śladowych ilościach praktycznie
wszędzie, bardzo łatwo się chloruje.
A moze chociaz po schlorowaniu nie jest taki trujacy, bo o ile pamietam,
to zdrowy ten fenol nie jest.
Jest tego parę ppb, bez znaczenia dla zdrowia.
Quote:
A skoro taki niezdrowy ... to skad sie bierze w wodzie ?
Z Niskich Łąk...
P.P.
J.F.
Guest
Tue Sep 26, 2017 7:38 pm
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59caa960$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 26.09.2017 o 21:19, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
Un momento
Woda w kranie nie zawiera chloru. Chlor jest zbyt reaktywny, aby
przepłynąć przez te wszystkie rury w stanie wolnym.
Charakterystyczny
No dobra, ale ten chlor jednak dodaja ... to gdzie go usuwaja z
wody i jak ?
W ogóle go nie usuwają. Widziałeś starą rurę wyjętą z instalacji? Na
ściankach jest gruba warstwa tlenków żelaza i manganu. Chlor z tym
reaguje i przestaje być chlorem.
Aaa, w takim sensie nie zawiera.
Tylko tak mi sie wydaje, ze
-chlor rozpuszczony to raczej Fe i Mn reaguje, a z tlenkami nie.
-chlor rozpuszczony to przechodzi w Cl- i OCl-, Cl- to juz moze z
tlenkami reagowac, ale czy w srodowisku lekko zasadowym rowniez ?
Quote:
zapach chlorowanej wody pochodzi od chlorofenoli. Są to związki o
bardzo silnym "zapachu", wyczuwalnym nawet przy skrajnie niskim
stężeniu. Fenol, niestety obecny w śladowych ilościach praktycznie
wszędzie, bardzo łatwo się chloruje.
A moze chociaz po schlorowaniu nie jest taki trujacy, bo o ile
pamietam, to zdrowy ten fenol nie jest.
Jest tego parę ppb, bez znaczenia dla zdrowia.
Ale smierdzi ?
Quote:
A skoro taki niezdrowy ... to skad sie bierze w wodzie ?
Z Niskich Łąk...
Niskie Łąki ponoć nie uzywaja chloru, tylko ozonu.
Ale w tych Niskich Łąkach to skad sie fenol bierze ?
Powszechny odczynnik chemiczny ... ale tych fabryk chemicznych ponoc
coraz mniej.
J.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Sep 26, 2017 7:47 pm
W dniu 23.09.2017 o 18:46, Pszemol pisze:
[...]
Quote:
Lubię tą gorzkość i cierpkość garbników w mocnej herbacie

)
Jeśli grzejesz napar długo, co najmniej 5 godzin, goryczka się
radykalnie zmniejsza, garbniki nie są związkami trwałymi. Za to rozwija
się aromat :-)
P.P.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Sep 26, 2017 7:55 pm
W dniu 26.09.2017 o 21:38, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59caa960$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 26.09.2017 o 21:19, J.F. pisze:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
Un momento
Woda w kranie nie zawiera chloru. Chlor jest zbyt reaktywny, aby
przepłynąć przez te wszystkie rury w stanie wolnym. Charakterystyczny
No dobra, ale ten chlor jednak dodaja ... to gdzie go usuwaja z wody
i jak ?
W ogóle go nie usuwają. Widziałeś starą rurę wyjętą z instalacji? Na
ściankach jest gruba warstwa tlenków żelaza i manganu. Chlor z tym
reaguje i przestaje być chlorem.
Aaa, w takim sensie nie zawiera.
Tylko tak mi sie wydaje, ze
-chlor rozpuszczony to raczej Fe i Mn reaguje, a z tlenkami nie.
-chlor rozpuszczony to przechodzi w Cl- i OCl-, Cl- to juz moze z
tlenkami reagowac, ale czy w srodowisku lekko zasadowym rowniez ?
Przy reakcji chloru z wodą powstają jony H+, więc bilans jest OK. OCl-
jest silnym utleniaczem i szybciutko redukuje się do Cl- utleniając
cokolwiek, na przykład Fe++.
Quote:
zapach chlorowanej wody pochodzi od chlorofenoli. Są to związki o
bardzo silnym "zapachu", wyczuwalnym nawet przy skrajnie niskim
stężeniu. Fenol, niestety obecny w śladowych ilościach praktycznie
wszędzie, bardzo łatwo się chloruje.
A moze chociaz po schlorowaniu nie jest taki trujacy, bo o ile
pamietam, to zdrowy ten fenol nie jest.
Jest tego parę ppb, bez znaczenia dla zdrowia.
Ale smierdzi ?
Ano, śmierdzi.
Quote:
A skoro taki niezdrowy ... to skad sie bierze w wodzie ?
Z Niskich Łąk...
Niskie Łąki ponoć nie uzywaja chloru, tylko ozonu.
Ale chyba dodają tlenek chloru ClO2?
Quote:
Ale w tych Niskich Łąkach to skad sie fenol bierze ?
Ze środowiska, jest praktycznie wszędzie.
P.P.
J.F.
Guest
Tue Sep 26, 2017 8:04 pm
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59cab0a4$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 26.09.2017 o 21:38, J.F. pisze:
Quote:
W ogóle go nie usuwają. Widziałeś starą rurę wyjętą z instalacji?
Na ściankach jest gruba warstwa tlenków żelaza i manganu. Chlor z
tym reaguje i przestaje być chlorem.
Aaa, w takim sensie nie zawiera.
Tylko tak mi sie wydaje, ze
-chlor rozpuszczony to raczej Fe i Mn reaguje, a z tlenkami nie.
-chlor rozpuszczony to przechodzi w Cl- i OCl-, Cl- to juz moze
z tlenkami reagowac, ale czy w srodowisku lekko zasadowym rowniez ?
Przy reakcji chloru z wodą powstają jony H+, więc bilans jest OK.
OK, ale wtedy rury sa czyste, a do kranu wplywa FeCl2 ... albo
czerwony FeCl3, tzn FeCl4-
Tylko ja mam watpliwosci ... a jesli woda bedzie lekko zasadowa, bo w
niej bedzie troche CaCO3 i NaHCO3, to nadal beda jony H+ ?
Quote:
OCl- jest silnym utleniaczem i szybciutko redukuje się do Cl-
utleniając cokolwiek, na przykład Fe++.
Tu mialbym podejrzenia ze utlenia Fe, i to doslownie utlenia.
Quote:
A skoro taki niezdrowy ... to skad sie bierze w wodzie ?
Z Niskich Łąk...
Niskie Łąki ponoć nie uzywaja chloru, tylko ozonu.
Ale chyba dodają tlenek chloru ClO2?
Nie wiem, od lat sie mowiło ze wroclaw wody nie chloruje, tylko
ozonuje.
Potem tylko byla/jest aferka w naszym aquaparku, gdzie instalacja do
ozonowania jest ... ale zepsuta :-)
Quote:
Ale w tych Niskich Łąkach to skad sie fenol bierze ?
Ze środowiska, jest praktycznie wszędzie.
Z naturalnych procesow ?
J.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Sep 26, 2017 8:16 pm
W dniu 26.09.2017 o 22:04, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59cab0a4$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 26.09.2017 o 21:38, J.F. pisze:
W ogóle go nie usuwają. Widziałeś starą rurę wyjętą z instalacji? Na
ściankach jest gruba warstwa tlenków żelaza i manganu. Chlor z tym
reaguje i przestaje być chlorem.
Aaa, w takim sensie nie zawiera.
Tylko tak mi sie wydaje, ze
-chlor rozpuszczony to raczej Fe i Mn reaguje, a z tlenkami nie.
-chlor rozpuszczony to przechodzi w Cl- i OCl-, Cl- to juz moze z
tlenkami reagowac, ale czy w srodowisku lekko zasadowym rowniez ?
Przy reakcji chloru z wodą powstają jony H+, więc bilans jest OK.
OK, ale wtedy rury sa czyste, a do kranu wplywa FeCl2 ... albo czerwony
FeCl3, tzn FeCl4-
W wodzie nie ma czegoś takiego, jak FeCl3, są jony Fe+++, Cl- i tak
dalej. Dla powstania [FeCl4]- stężenie Cl- jest zbyt niskie.
Quote:
Tylko ja mam watpliwosci ... a jesli woda bedzie lekko zasadowa, bo w
niej bedzie troche CaCO3 i NaHCO3, to nadal beda jony H+ ?
Oczywiście, jony OH- i H+ są zawsze. W takiej ilości, aby iloczyn ich
stężeń wynosił 10^-14.
Quote:
OCl- jest silnym utleniaczem i szybciutko redukuje się do Cl-
utleniając cokolwiek, na przykład Fe++.
Tu mialbym podejrzenia ze utlenia Fe, i to doslownie utlenia.
A skoro taki niezdrowy ... to skad sie bierze w wodzie ?
Z Niskich Łąk...
Niskie Łąki ponoć nie uzywaja chloru, tylko ozonu.
Ale chyba dodają tlenek chloru ClO2?
Nie wiem, od lat sie mowiło ze wroclaw wody nie chloruje, tylko ozonuje.
Potem tylko byla/jest aferka w naszym aquaparku, gdzie instalacja do
ozonowania jest ... ale zepsuta :-)
Ale w tych Niskich Łąkach to skad sie fenol bierze ?
Ze środowiska, jest praktycznie wszędzie.
Z naturalnych procesow ?
Raczej z pobliskiego Wałbrzycha. Zresztą fenolu używano powszechnie
(pamiętasz zapach farbek dla dzieci w komunie? Konserwowano je fenolem)
a że on się silnie adsorbuje, to jeszcze dłuuuugo będzie siedzieć w
środowisku.
P.P.
Pszemol
Guest
Tue Sep 26, 2017 8:17 pm
robot <adresfalszywy@onet.pl> wrote:
Quote:
W dniu 2017-09-25 o 14:50, Paweł Pawłowicz pisze:
W dniu 25.09.2017 o 09:13, robot pisze:
[...]
A nie da się jakoś taniej tej wody zmiekczyć?
Po prostu przegotować. Albo metodą wapienno-sodową, robi się tak w
przemyśle, jest taniej, ale w domu kłopotliwe.
Pierwsza metoda zdaje się być zoptymalizowana w kwestii kosztów i stopnia
zaawansowania technologicznego.
Teraz mogę przystąpić do eksperymentów.
Gotowanie wody usuwa tylko część twardości - herbata zrobiona z
przegotowanej twardej wody będzie wciąż ciemna, brązowa i nie tak smaczna
jak herbata zrobiona z wody destylowanej.
Pszemol
Guest
Tue Sep 26, 2017 8:17 pm
Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
Quote:
On Tue, 26 Sep 2017 10:13:45 +0200, "J.F."
jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ja tam nie zartuje.
Czlowiek dostosowany do "zwyklej wody", a jakimis tam solami ...
destylowana mu nie zaszkodzi, jak bedzie duza ilosc pil ?
To nie są mity, w instrukcji do jakiegoś filtra ro (odwrotnej osmozy)
widziałem ostrzeżenie by nie pić wody demimeralizowanej bo jest
szkodliwa (działa jak rozpuszczalnik).
Bzdura. Czysta woda nie jest szkodliwa!
A w instrukcji filtra producent może bezkarnie wszystko napisać np aby
zachęcić Cię do kupna dodatkowego modułu do zestawu filtrów który Ci
ponownie zmineralizuje wodę z której wcześniej usunąłeś pieczołowicie
minerały.
Pszemol
Guest
Tue Sep 26, 2017 8:17 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oqbqdg$j3q$1@dont-email.me...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Albo po prostu kupowac baniaczek destylowanej i mieszac z
kranowka.
Po co mieszać?
Zeby nie pic tej niezdrowej destylowanej ... zbyt czystej :-)
Wez Ty prosze nie powielał tych chorych mitów bo nie każdy wie że
żartujesz.
Ja tam nie zartuje.
Czlowiek dostosowany do "zwyklej wody", a jakimis tam solami ...
destylowana mu nie zaszkodzi, jak bedzie duza ilosc pil ?
Nie zaszkodzi.
Pszemol
Guest
Tue Sep 26, 2017 8:17 pm
JaNus <bez@adresu> wrote:
Quote:
W dniu 2017-09-26 o 10:35, Marek pisze:
On Tue, 26 Sep 2017 10:13:45 +0200, "J.F."
jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ja tam nie zartuje. Czlowiek dostosowany do "zwyklej wody", a
jakimis tam solami ... destylowana mu nie zaszkodzi, jak bedzie
duza ilosc pil ?
To nie są mity, w instrukcji do jakiegoś filtra ro (odwrotnej osmozy)
widziałem ostrzeżenie by nie pić wody demimeralizowanej bo jest
szkodliwa (działa jak rozpuszczalnik).
Potwierdzam, o szkodliwości picia (w ilościach nie-zaniedbywalnych) wody
destylowanej czytałem w kilku, różnych źródłach, w dodatku argumentacja
była, jak dla mnie, bardzo przekonywująca. Wypowiadali się i biologowie,
i lekarze, i dietetycy, i zawsze potwierdzali to, że ona wypłukuje z
organizmu niezbędne mu sole mineralne.
Dla laika wszystko może brzmieć przekonywująco. Ta rzekoma szkodliwość
czystej wody to tylko mity.
Pszemol
Guest
Tue Sep 26, 2017 8:28 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oqb88r$v5o$1@dont-email.me...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
http://www.listonic.com/pl/gazetki/carrefour/106981-woda_demineralizowana
Ja to rozumiem tak: destylacja jest jedną z kilku metod oczyszczania
wody z
minerałów, a więc demineralizacji.
Ja to rozumiem podobnie.
Innym jest odwrócona osmoza. Jeszcze innym, użycie granulowanych
wymieniaczy jonowych.
W efekcie masz wody pozbawione minerałów różniące się jakimiś
drobnymi
szczegółami.
No wlasnie - czy drobnymi ...
W porównaniu do kranówki, w której będziesz mieć TDI na poziomie 200-300ppm
różnica pomiędzy wodą z 1ppm tego czy 2ppm tamtego będzie drobna, wręcz
pomijalna.
Quote:
Destylowana woda ma zalety takie, że przeważnie wychodzi z destylarki
sterylna, bo została poddana obróbce termicznej, co może mieć dla
odbiorcy
końcowego duże znaczenie.
woda po RO tez powinna byc sterylna, bo jak rozumiem - metoda bakterii
na pewno nie przepusci, a wirusow tez chyba nie - za duze.
Wirusy membrana przepuszcza a na dodatek woda pozbawiona chloru w
pierwszych stopniach filtracji może wspomagać rozwój glonow i bakterii w
dalszych stopniach filtracji. Dla kogoś może to mieć znaczenie, że nie
przechodzi obrobki cieplnej.
Quote:
Dla akwarysty ani herbaciarza-amatora nie ma to jednak znaczenia.
Ale juz np zanieczysczczenie jakimis metalami z destylarki moze miec
znaczenie.
No oczywiście lepiej mieć swoją destylarkę i wtedy wiesz co masz i jakie
jest czyste.
Woda do celów spożywczych ma być destylowana w naczyniach z materiałów
zaakceptowanych do użycia w przemyśle spożywczym: nierdzewka, miedz, szkło,
itp.
JaNus
Guest
Tue Sep 26, 2017 9:17 pm
W dniu 2017-09-26 o 21:47, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Jeśli grzejesz napar długo, co najmniej 5 godzin, goryczka się
radykalnie zmniejsza, garbniki nie są związkami trwałymi. Za to rozwija
się aromat
Krzyknął: "veto!"
- i uciekł na Pragę...
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
J.F.
Guest
Tue Sep 26, 2017 10:05 pm
Dnia Tue, 26 Sep 2017 22:16:29 +0200, Paweł Pawłowicz napisał(a):
Quote:
W dniu 26.09.2017 o 22:04, J.F. pisze:
Tylko tak mi sie wydaje, ze
-chlor rozpuszczony to raczej Fe i Mn reaguje, a z tlenkami nie.
-chlor rozpuszczony to przechodzi w Cl- i OCl-, Cl- to juz moze z
tlenkami reagowac, ale czy w srodowisku lekko zasadowym rowniez ?
Przy reakcji chloru z wodą powstają jony H+, więc bilans jest OK.
OK, ale wtedy rury sa czyste, a do kranu wplywa FeCl2 ... albo czerwony
FeCl3, tzn FeCl4-
W wodzie nie ma czegoś takiego, jak FeCl3, są jony Fe+++, Cl- i tak
dalej. Dla powstania [FeCl4]- stężenie Cl- jest zbyt niskie.
Wow.
Ale to mi nasuwa kolejne doswiadczenie - jak bardzo trzeba rozcienczyc
FeCl3, zeby nie trawl juz miedzi ?
Quote:
Tylko ja mam watpliwosci ... a jesli woda bedzie lekko zasadowa, bo w
niej bedzie troche CaCO3 i NaHCO3, to nadal beda jony H+ ?
Oczywiście, jony OH- i H+ są zawsze. W takiej ilości, aby iloczyn ich
stężeń wynosił 10^-14.
Czyli za malym, bo inaczej, to by czysta woda rozpuszczala rdze :-)
Quote:
Ale w tych Niskich Łąkach to skad sie fenol bierze ?
Ze środowiska, jest praktycznie wszędzie.
Z naturalnych procesow ?
Raczej z pobliskiego Wałbrzycha.
No fakt, ale dawno zamkneli.
Quote:
Zresztą fenolu używano powszechnie
(pamiętasz zapach farbek dla dzieci w komunie? Konserwowano je fenolem)
tez juz chyba nie robia.
I tyle tego sie nazbieralo ? nie wyplukuje sie ?
J.
Zenek Kapelinder
Guest
Tue Sep 26, 2017 10:48 pm
Jakie to szczescie ze mieszkam w lodzi. Lodzka woda parametrami jakosciowymi przewyzsza wiekszosc butelkowanych wod mineralnych. Lodzkie wodociagi nawet haslo reklamowe mialy w stylu " nie kupuj wody w sklepie, lepsza masz w kranie". Kroplebezkitu robili a moze i dalej robia rowniez w lodzi, ciekawe kiedy i gdzie rurociag z gor zbudowali.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 16, 17, 18 Next