Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
Marek Lewandowski
Guest
Mon Feb 12, 2007 12:29 am
1024 Ireneusz Niemczyk wrote:
Quote:
przy czym duże maszyny mają chwyt w przestrzeni 3x3x3 metry i rozwijają
ponad pół g z pełnym obciążeniem haka (około tony)...
Kurde, jak oni kotwia nogi?
W ,,średnich'' jest taki kranc średnicy koło półtora metra i śruba M10
co 2cm po obwodzie.
Quote:
Ta setke dokladnosci to oczywiscie na papierze maja

))
wiesz, że nie?
;P
Quote:
Kiedyś KUKA(? - w każdym razie jeden z producentów robotów) miał taki
film instruktażowy z sekwencją ,,demo'' na froncie - robot obtłukiwał
skorupkę jajka trzymanym na haku blokiem dizla.
Chetnie zobacze, musi wygladac slicznie, choc z technicznego punktu widzenia...
nic niezwyklego chyba.
no nic, ale robi wrażenie :D
Quote:
One normalnie nie biorą udziału w pracy - stanowią tylko
blokadę postojową i awaryjne zatrzymanie.
Nie zawsze tak jest, przykladowo 4-ta os w wersji indeksowanej czesto jest
wspomagana hamulcem. Sztywniejszy chwyt przez to wychodzi - lub prostsza
konstrukcja, zalezy z jakiego punktu popatrzec
Irku, nie widziałem jeszcze serwa z ROBOCZYM hamulcem. Wszędzie jest to
blokada postojowa. Serwo jest hamowane prądem i dopiero jak stoi w
miejscu, opada hamulec. W przeciwieństwie do prostych napędów na
asynchronicznych, gdzie po zwolnieniu do pewnych, niedużych obrotów pada
hamulec i zatrzymuje wał.
Quote:
W frezarce zwolnienie serwa osi Z automatycznie wymusza blokade hamulcem. Os opada
okolo 2 do 3um przy tym. Jestem pod wrazeniem, w koncu wisi na niej chyba z 200kg.
wiesz, ile te cholerne hamulce tracą mocy na samo trzymanie powietrza?
A jak to ludzi takich, jak ja, wkurwia, jak masz tyle watów ciepła któe
nie przeliczają się na moment obrotowy?...
miłego, Irku!
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Grzegorz Kurczyk
Guest
Mon Feb 12, 2007 12:34 am
Użytkownik Lukasz Spychalski napisał:
Quote:
Grzegorz Kurczyk wrote:
Z nadmiaru wolnego czasu w weekend postanowiłem na własnej skórze
sprawdzić kto ma rację i okazało się, że ... jestem w błedzie.
Gratuluje samozaparcie w dazeniu do poznania Prawdy

.
Ja nie bylem tak pracowity - weekend leniwie spedzilem na kreceniu wzorkow
po sniegu rajdowym podwoziem 1:10 zawinietym w pare warstw folii

.
Serwo okazalo sie szczelne

- zeby nie bylo .za bardzo OT ;P.
A czy nie myślał Kolega o zastosowaniu do swojego autka silnika
bezszczotkowego (BLDC) ? Sprawność i moment obrotowy mają bez porównania
większy od komutatorowych. Mały filmik z czymś co wykombinowałem jakieś
pół roku temu:
http://www.rc.control.slupsk.pl/reg3f.avi (4,2MB)
Silniczek na filmie to przeróbka silnika z CD-ROMu. Przy masie własnej
20gram (wraz piastą i śmigłem 7") wyciskam z niego bez problemu 250gram
ciągu statycznego. Od dłuższego czasu latam wyłacznie na reglach własnej
konstrukcji. Na filmie widać jeszcze jedną cechę mojego regulatora,
która powinna Kolegę zainteresować jako modelarza samochodowego...
Żeby nie było OT, wał silnika BLDC też mogę ustawić pod określonym kątem
i to bez enkodera ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz Kurczyk
Guest
Mon Feb 12, 2007 12:40 am
Użytkownik Marek Lewandowski napisał:
Quote:
Zrób funkcję, która będzie miała coś w ten deseń:
Err = whereami - setpoint;
dErr = Err - oldErr;
oldErr = Err;
Out = kP * Err + kD * dErr + kI * oldOut;
oldOut = Out;
Noooo... to mniejwięcej godzinę temu wykombinowałem właśnie coś w tym
stylu.
Porównywanie bieżącego błedu z poprzednim i samo to dało już dość niezłe
rezultaty.
Ale tak jak Kolega wspomina nie obejdzie się bez doświadczalnego
dobrania parametow.
Pozdrawiam i już na dzisiaj życzę Dobrej Nocki.
Oczki mam już wąziutkie niczym szczelinki enkodera ;-)
Grzegorz
J.F.
Guest
Mon Feb 12, 2007 10:10 am
On Sun, 11 Feb 2007 23:29:11 +0100, Grzegorz Kurczyk wrote:
Quote:
Użytkownik Marek Lewandowski napisał:
A jak pokombinujesz w regulatorze (tym, co siedzi między wczytaniem
enkodera a wysterowaniem mostka), to osiągniesz, że silnik się nie
będzie wahał i dojedzie do pozycji docelowej na styk.
Wiiiitam Kolegę ponownie. Tym razem pełen optymizmu
Właściwie już mi się to udalo, ale dynamika układu jakby tu
powiedzieć... ucierpiała

Albo muszę dojechać do punku możliwie
powoli, albo łajza przeleci.
Bo to sie normalnie robi w dwoch poziomach.
Regulator [PID czy inny] dba o sprzezenie, a stopien zadajacy -
zeby plynnie zmiejszyc predkosc przed pozycja koncowa.
J.
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Tue Feb 13, 2007 12:41 am
Quote:
W ,,średnich'' jest taki kranc średnicy koło półtora metra i śruba M10
co 2cm po obwodzie.

ale te sruby... do czego? do posadzki, to by sie zawibrowal w glebe metr na tydzien
pewnie

)
Quote:
Ta setke dokladnosci to oczywiscie na papierze maja

))
Wiesz, że nie? ;P
Wiem, wlasnymi rencyma 5 tonowš frezarkę wytršcam z rownowagi o pare setek, więc poł
tonowy kloc z takim ramieniem robota zrobi pewnie to samo - tylko lepiej

Zdaję sobie
sprawe ze wszystko da sie policzyc i kompensowac, ale nie uwierze ze tak dokladnie.
Quote:
no nic, ale robi wrażenie
Na pewno.
Quote:
Irku, nie widziałem jeszcze serwa z ROBOCZYM hamulcem. Wszędzie jest to
blokada postojowa. Serwo jest hamowane pršdem i dopiero jak stoi w
miejscu, opada hamulec. W przeciwieństwie do prostych napędów na
asynchronicznych, gdzie po zwolnieniu do pewnych, niedużych obrotów pada
hamulec i zatrzymuje wał.
Alez Marku, rozumiem że chodzi Ci o słowo wspomagana? Serwo dojechało, stoi, hamulec
robi klap i zaczyna się proces obróbczy. Nie zastanawiałem się czy jest to hamulec na
osi serwa, czy juz za przekładnia - jak teraz o tym myślę. Gdyby serwo miało cały czas
trzymać - jaka była by różnica pomiędzy osiš indeksowanš a cišgłš? Żadna przecież, a
cenowo różniš się ogromnie (możliwościami zresztš też).
Quote:
wiesz, ile te cholerne hamulce tracš mocy na samo trzymanie powietrza?
A jak to ludzi takich, jak ja, wkurwia, jak masz tyle watów ciepła któe
nie przeliczajš się na moment obrotowy?...
Hmm. nie zastranawiałem się, ale chyba nie tak wiele - nie zauważyłem żeby mi się serwa*
grzały. Zawsze sš zimne, nawet jak parę godzin frezarka idzie. Fakt że producent
popełnił standaryzację w wersji hiper de lux

co oznacza że mam je przewymiarowane,
ale coś jednak powinny, prawda?
Miłego, Marku.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
* osi Z w szczególności, widać po obudowie gdzie jest hamulec.
Marek Lewandowski
Guest
Tue Feb 13, 2007 9:30 am
On Feb 13, 12:42 am, 1024 Ireneusz Niemczyk
<adres...@jdziesz.w.starym.archiwum> wrote:
Quote:
Wiesz, że nie? ;P
Wiem, wlasnymi rencyma 5 tonowš frezarkę wytršcam z rownowagi o pare setek, więc poł
tonowy kloc z takim ramieniem robota zrobi pewnie to samo - tylko lepiej

Zdaję sobie
sprawe ze wszystko da sie policzyc i kompensowac, ale nie uwierze ze tak dokladnie.
nie, no ta dokładność jest pod statycznym obciążeniem... czytaj, jak
Ci się ryba na haku nie rzuca ;)
Quote:
Alez Marku, rozumiem że chodzi Ci o słowo wspomagana? Serwo dojechało, stoi, hamulec
robi klap i zaczyna się proces obróbczy.
no. Tak jest. Ale to właśnie nie jest hamulec roboczy
Roboczy to jest taki, który zapada jak się silnik kręci i go
zatrzymuje.
Quote:
Hmm. nie zastranawiałem się, ale chyba nie tak wiele - nie zauważyłem żeby mi się serwa*
grzały. Zawsze sš zimne, nawet jak parę godzin frezarka idzie.
A bo pewnie masz albo hamulce bez gwarantownego zatrzymania, albo masz
słabe serwa. Taki hamulec, któy spełnia ileśtam norm, w tym tę, że
musi gwarantowanie zatrzymać obciążenie, które silnik by wytrzymał
(czyli 150% Mmax) grzeje się już równo...
Przynajmniej na serwach w okolicy 2-8kW :-)
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
J.F.
Guest
Tue Feb 13, 2007 9:50 am
On Mon, 12 Feb 2007 00:06:14 +0100, 1024 Ireneusz Niemczyk wrote:
Quote:
Widziałem robota grajacego w golfa... sobie. Kamerka patrzyla na _trawke_ ,
sterowanie sobie obliczalo trajektorie, a ramie robilo za gracza. Chyba na
automatikonie rok temu to bylo wystawione, ale glowy nie dam. Milo bylo popatrzec
(w koncu to nie szablon jak zazwyczaj).
Przed laty byl modny robot grajacy w ping-ponga.
A golf .. OT, ale czego to ludzie nie wymysla
http://gizmodo.com/gadgets/gadgets/golf-ball-finder-goes-hitech-169088.php
J.
J.F.
Guest
Tue Feb 13, 2007 9:57 am
On Tue, 13 Feb 2007 00:42:43 +0100, 1024 Ireneusz Niemczyk wrote:
Quote:
Ta setke dokladnosci to oczywiscie na papierze maja

))
Wiesz, że nie? ;P
Wiem, wlasnymi rencyma 5 tonowš frezarkę wytršcam z rownowagi o pare setek, więc poł
tonowy kloc z takim ramieniem robota zrobi pewnie to samo - tylko lepiej

Zdaję sobie
sprawe ze wszystko da sie policzyc i kompensowac, ale nie uwierze ze tak dokladnie.
Czlon I to zalatwi dokladnie i bez klopotow.
Klopot jest ze zmiennymi obciazeniami, nie z zawsze pol tony.
Quote:
Irku, nie widziałem jeszcze serwa z ROBOCZYM hamulcem. Wszędzie jest to
blokada postojowa.
Alez Marku, rozumiem że chodzi Ci o słowo wspomagana? Serwo dojechało, stoi, hamulec
robi klap i zaczyna się proces obróbczy.
Ale obrobka czesto wymaga przesuwu na tej osi :-)
Quote:
wiesz, ile te cholerne hamulce tracš mocy na samo trzymanie powietrza?
A jak to ludzi takich, jak ja, wkurwia, jak masz tyle watów ciepła któe
nie przeliczajš się na moment obrotowy?...
Hmm. nie zastranawiałem się, ale chyba nie tak wiele - nie zauważyłem żeby mi się serwa*
grzały. Zawsze sš zimne, nawet jak parę godzin frezarka idzie.
Nie masz tam duzych obciazen w osiach X Y. Gorzej jak trzeba glowice
utrzymac kontra grawitacja.
J.
Lukasz Spychalski
Guest
Tue Feb 13, 2007 4:48 pm
On Mon, 12 Feb 2007 00:34:30 +0100, Grzegorz Kurczyk wrote:
Quote:
A czy nie myślał Kolega o zastosowaniu do swojego autka silnika
bezszczotkowego (BLDC) ? Sprawność i moment obrotowy mają bez
porównania większy od komutatorowych.
Na razie nie - chyba moje stare TA-01 musialoby potem isc do dobrego
dentysty

. Poza tym na razie borykam sie z problemami czysto
mechanicznymi i poki co jezdze na zwyklym blaszaku.
Quote:
Na
filmie widać jeszcze jedną cechę mojego regulatora, która powinna
Kolegę zainteresować jako modelarza samochodowego...
Hm, ladne fanfary. A daloby sie zrobic ta-tu turara-ti-ti-ta ? ;P
Mowisz, ze z samochodem przykreconym zamiast wiatraczka tez by tak toto
hamowalo? I jezdziloby pomalu?
Quote:
Żeby nie było OT, wał silnika BLDC też mogę ustawić pod określonym
kątem i to bez enkodera
Mozesz _chciec_ ustawic ;P.
Dlatego jakos nie przemawiaja do mnie silniki do autek bez czujnika
polozenia walu.
--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
"ty wybierac ten pomysl ty potrzeba wobec wladza"
(c) Lidl, z instrukcji obslugi pilota uniwersalnego
J.F.
Guest
Tue Feb 13, 2007 4:59 pm
On Mon, 12 Feb 2007 00:34:30 +0100, Grzegorz Kurczyk wrote:
Quote:
Żeby nie było OT, wał silnika BLDC też mogę ustawić pod określonym kątem
i to bez enkodera
Alez Grzegorzu - w ten sposob traktujesz go jak silnik krokowy,
a przeciez tego wlasnie nie chcemy :-)
J.
Grzegorz Kurczyk
Guest
Tue Feb 13, 2007 9:06 pm
Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
On Mon, 12 Feb 2007 00:34:30 +0100, Grzegorz Kurczyk wrote:
Żeby nie było OT, wał silnika BLDC też mogę ustawić pod określonym kątem
i to bez enkodera ;-)
Alez Grzegorzu - w ten sposob traktujesz go jak silnik krokowy,
a przeciez tego wlasnie nie chcemy :-)
No wieeeeeemmm
Choroba kawał się nie udał ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz Kurczyk
Guest
Tue Feb 13, 2007 9:20 pm
Użytkownik Lukasz Spychalski napisał:
Quote:
Hm, ladne fanfary. A daloby sie zrobic ta-tu turara-ti-ti-ta ? ;P
Pewnie że by się dało, zresztą regulatorek umożliwia wgranie własnej
melodyjki niczym telefon komórkowy. Uprzedzam ewentualne pytania -
formatu mp3 jeszcze nie odtwarza i dzwonki polifoniczne jeszcze nie
zostały zaimplementowane ;-)
Quote:
Mowisz, ze z samochodem przykreconym zamiast wiatraczka tez by tak toto
hamowalo? I jezdziloby pomalu?
Jak najbardziej. Pewnie masz w autku jakąś przekładnię
(bo trochę większym silnikiem kręcę takim śmigłem ponad 11000obr/min).
Jeśli ślimakową to już wogóle nie ma problemu.
Z większym silnikiem i śmigłem 10" zmiana kierunku wirowania następuje
po mniej niż 0,1s.
Quote:
Żeby nie było OT, wał silnika BLDC też mogę ustawić pod określonym
kątem i to bez enkodera ;-)
Mozesz _chciec_ ustawic ;P.
Eeeee.... ale się uczepili

Tak to nawet silnik krokowy jest be bo też możemy se tylko chcieć.
Quote:
Dlatego jakos nie przemawiaja do mnie silniki do autek bez czujnika
polozenia walu.
Ale BLDC ma czujniki położenia wału.
Pozdrawiam
Grzegorz
Lukasz Spychalski
Guest
Tue Feb 13, 2007 11:23 pm
Grzegorz Kurczyk wrote:
Quote:
Pewnie masz w autku jakąś przekładnię
(bo trochę większym silnikiem kręcę takim śmigłem ponad 11000obr/min).
Jeśli ślimakową to już wogóle nie ma problemu.
Zebata 9.5:1. Mozna zmienic przelozenia w zakresie do 5.5:1. Autko wazy 1.5
kg.
Quote:
Eeeee.... ale się uczepili
Tak to nawet silnik krokowy jest be bo też możemy se tylko chcieć.
Bo tak niestety jest. Typowe uszkodzenie/zuzycie w drukarkach - wzrost oporu
na prowadnicy glowicy i lomot w bok mechaniki, bo sie polozenie zgubilo...
Quote:
Ale BLDC ma czujniki położenia wału.
Urojony

. Ja mowie o rzeczywistych, jak u Novaka.
Ciekawym, do jak niskich obrotow przy odpowiednio duzym i do tego zmiennym
obciazeniu moglby zejsc Twoj regulator. Smigielko, to jednak troche co
innego.
--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Feb 14, 2007 12:39 am
Quote:
nie, no ta dokładność jest pod statycznym obcišżeniem... czytaj, jak
Ci się ryba na haku nie rzuca

)
Quote:
no. Tak jest. Ale to właśnie nie jest hamulec roboczy
Roboczy to jest taki, który zapada jak się silnik kręci i go
zatrzymuje.
Hmmm.... dla mnie roboczy, jak go nie ma to nie robota

)
Quote:
Przynajmniej na serwach w okolicy 2-8kW
Marku, u mnie momenty jednocyfrowe sa
Swoja droga jak jest z chlodzeniem tak wielkiego serwa?
Milego.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Feb 14, 2007 12:40 am
Quote:
Czlon I to zalatwi dokladnie i bez klopotow.
Klopot jest ze zmiennymi obciazeniami, nie z zawsze pol tony.
Ale co zalatwi Jarku? Kompensacje po odczycie linialem czy enkoderem? Owszem, ale ugiecie
ramienia... hmm... watpie. Niby skad wziac sygnal bledu? Policzyc sie tak dokladnie nie da -
jestem przekonany ze nawet w przypadku gdy _ryba_ juz zdechla ;-)
Quote:
Ale obrobka czesto wymaga przesuwu na tej osi
W osi indeksowanej nie, w ciaglej.... ciagle

Kurde jakie mozliwosci otwiera 4-ta os...
ech...
Quote:
Nie masz tam duzych obciazen w osiach X Y. Gorzej jak trzeba glowice
utrzymac kontra grawitacja.
No wlasnie, ale Z tez sie nie grzeje, a to w koncu kawal stali jest. Moze przez korpus
maszyny sie chlodzi... ale zeby tak dobrze?
Przy statyce mam nascie % obciazenia na Z i praktycznie 1-2% w X i Y, podczas pracy bywa
roznie, ale za zwyczaj nie dochodze do 20% osi poziomych, za to Z praktycznie sie nie zmienia
- jedynie przy ruchach tej osi (pisze o zwyklym frezowaniu 2.5D)
Milego.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next