RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak wybrać stabilizator low drop 4,2V, 1A z minimalnym Vdrop i wysokim Vin?

Stabilizator low drop

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wybrać stabilizator low drop 4,2V, 1A z minimalnym Vdrop i wysokim Vin?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

John Smith
Guest

Tue Jan 26, 2016 4:14 pm   



On 25-01-2016 23:16, vernon.l.pinkley@gmail.com wrote:
Quote:

Przecież napisali, że to leżaki magazynowe, zgodnie z tradycją na
wiadomym portalu aukcyjnym, oznacza to, że są wadliwe.
K.

niebieski
Guest

Tue Jan 26, 2016 6:32 pm   



On 25.01.2016 19:25, AlexY wrote:
Quote:
AlexY pisze:
[..]
Generalnie prądem nie trzeba się przejmować jeśli napięcie wyjściowe
będzie poniżej napięcia maksymalnego ogniwa. 18650 to ponad 2Ah, 0.5A to
1/4 prądu znamionowego ładowania, a pilnując napięcia poniżej Umax
unikamy fazy CC procesu ładowania.

Wróć, nie CC tylko CV, aczkolwiek stabilizator załatwia tą fazę.


No właśnie tak to sobie wyobrażałem. Mam źródło prądowe o prądzie max.

0,5A i potrzebny jest tylko stabilizator, który przerwie ładowanie po
osiągnięciu nastawionego napięcia. Ponieważ prądnica może być zwarta w
czasie pracy, może lepszy od stabilizatora będzie układ podobny do
balancera?
Nawet jeśli wykorzystam pojemność ogniwa tylko w 60%, to myślę, że i tak
jest lepiej niż z żelowymi ze względu na wielkość i masę. Nie wiem tylko
w jakim stopniu odbije się ten sposób pracy na trwałości ogniwa.

--
niebieski

AlexY
Guest

Tue Jan 26, 2016 11:40 pm   



niebieski pisze:
[..]
Quote:
No właśnie tak to sobie wyobrażałem. Mam źródło prądowe o prądzie max.
0,5A i potrzebny jest tylko stabilizator, który przerwie ładowanie po
osiągnięciu nastawionego napięcia. Ponieważ prądnica może być zwarta w
czasie pracy, może lepszy od stabilizatora będzie układ podobny do
balancera?

To jest to samo. Balancer to nic innego jak równoległy stabilizator
napięcia, zamienia tyle prądu w ciepło żeby utrzymać napięcia na
wymaganym poziomie.

Quote:
Nawet jeśli wykorzystam pojemność ogniwa tylko w 60%, to myślę, że i tak
jest lepiej niż z żelowymi ze względu na wielkość i masę. Nie wiem tylko
w jakim stopniu odbije się ten sposób pracy na trwałości ogniwa.

Nie zaszkodzi, Litówki psują się poniżej 3V i powyżej 4.1-4.2 zależnie
od typu. Nie dotyczy LiFePo, to inne para kaloszy.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

niebieski
Guest

Wed Jan 27, 2016 7:43 am   



W dniu 26.01.2016 23:40, AlexY pisze:
Quote:
niebieski pisze:
[..]
No właśnie tak to sobie wyobrażałem. Mam źródło prądowe o prądzie max.
0,5A i potrzebny jest tylko stabilizator, który przerwie ładowanie po
osiągnięciu nastawionego napięcia. Ponieważ prądnica może być zwarta w
czasie pracy, może lepszy od stabilizatora będzie układ podobny do
balancera?

To jest to samo. Balancer to nic innego jak równoległy stabilizator
napięcia, zamienia tyle prądu w ciepło żeby utrzymać napięcia na
wymaganym poziomie.

Nawet jeśli wykorzystam pojemność ogniwa tylko w 60%, to myślę, że i tak
jest lepiej niż z żelowymi ze względu na wielkość i masę. Nie wiem tylko
w jakim stopniu odbije się ten sposób pracy na trwałości ogniwa.

Nie zaszkodzi, Litówki psują się poniżej 3V i powyżej 4.1-4.2 zależnie
od typu. Nie dotyczy LiFePo, to inne para kaloszy.



W zarysie widzę to tak:
Mostek graetza z diód schottky, stabilizator równoległy 4,0V na
tranzystorze i TL431, układ zabezpieczający ogniwo przed nadmiernym
rozładowaniem - również tranzystor i TL431, odbiornik w postaci
oświetlenia i przetwornica step up 5V.

--
niebieski

Piotr Gałka
Guest

Wed Jan 27, 2016 10:21 am   



Użytkownik "niebieski" <niszczsocjalizm@interia.eu> napisał w wiadomości
news:n89our$qf1$1@usenet.news.interia.pl...

Quote:
W zarysie widzę to tak:
Mostek graetza z diód schottky, stabilizator równoległy 4,0V na
tranzystorze i TL431, układ zabezpieczający ogniwo przed nadmiernym
rozładowaniem - również tranzystor i TL431, odbiornik w postaci
oświetlenia i przetwornica step up 5V.

Wydaje mi się, że komórki itp. chętnie na tych 5V zobaczą 1A.

Wydaje mi się, że step-up z 3V na 5V/1A nie jest banalny w sensie chyba nie
uzyska się powalającej sprawności.
Natomiast w step-down z 6..8V na 5V/1A powinno się uzyskać lepsze wyniki.

Dlatego gdybym coś takiego robił to zacząłbym od tego step-up i jakby
potwierdziły się moje "wydaje mi się" to zastanowił bym się nad
wykorzystaniem dwu ogniw włączonych w szereg (oczywiście dwa stabilizatory i
układy zabezpieczające).

Nie wiem jak dokładnie taka prądnica się zachowuje, ale skoro obawiacie się
60V to chyba nie jest dla niej problemem przy normalnej jeździe uzyskać te
10V potrzebne dla dwu ogniw.
P.G.

niebieski
Guest

Wed Jan 27, 2016 10:37 am   



W dniu 27.01.2016 10:21, Piotr Gałka pisze:
Quote:

Użytkownik "niebieski" <niszczsocjalizm@interia.eu> napisał w wiadomości
news:n89our$qf1$1@usenet.news.interia.pl...

W zarysie widzę to tak:
Mostek graetza z diód schottky, stabilizator równoległy 4,0V na
tranzystorze i TL431, układ zabezpieczający ogniwo przed nadmiernym
rozładowaniem - również tranzystor i TL431, odbiornik w postaci
oświetlenia i przetwornica step up 5V.

Wydaje mi się, że komórki itp. chętnie na tych 5V zobaczą 1A.

I z ogniwa zobaczą bez problemu.

Quote:
Wydaje mi się, że step-up z 3V na 5V/1A nie jest banalny w sensie chyba
nie uzyska się powalającej sprawności.
Natomiast w step-down z 6..8V na 5V/1A powinno się uzyskać lepsze wyniki.

Dlatego gdybym coś takiego robił to zacząłbym od tego step-up i jakby
potwierdziły się moje "wydaje mi się" to zastanowił bym się nad
wykorzystaniem dwu ogniw włączonych w szereg (oczywiście dwa
stabilizatory i układy zabezpieczające).

Widzę tu komplikacje układu i większe straty. W moim układzie na drodze
pomiędzy prądnicą a ogniwem są tylko diody schottky w mostku.


Quote:
Nie wiem jak dokładnie taka prądnica się zachowuje, ale skoro obawiacie
się 60V to chyba nie jest dla niej problemem przy normalnej jeździe
uzyskać te 10V potrzebne dla dwu ogniw.

Obawa była w układzie odłączającym ogniwo. W układzie którego doszedłem,
z stabilizatorem równoległym mamy cały czas obciążenie, więc problem znika.


Quote:
P.G.


--
"Socjalizm niewiele wymaga od człowieka

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Jan 27, 2016 10:55 am   



Hello Piotr,

Wednesday, January 27, 2016, 10:21:09 AM, you wrote:

Quote:
W zarysie widzę to tak:
Mostek graetza z diód schottky, stabilizator równoległy 4,0V na
tranzystorze i TL431, układ zabezpieczający ogniwo przed nadmiernym
rozładowaniem - również tranzystor i TL431, odbiornik w postaci
oświetlenia i przetwornica step up 5V.
Wydaje mi się, że komórki itp. chętnie na tych 5V zobaczą 1A.
Wydaje mi się, że step-up z 3V na 5V/1A nie jest banalny w sensie chyba nie
uzyska się powalającej sprawności.

Bez przesady - step-up z samej zasady ma wysoką sprawność. Strata
istotna jest jedynie na diodzie. Gotowe step-up do pojedynczych ogniw
są do kupienia za grosze w serwisach aukcyjnych - Chińczycy produkują
to milionami.

Quote:
Natomiast w step-down z 6..8V na 5V/1A powinno się uzyskać lepsze wyniki.

Ale czy wystarczająco lepsze, żeby usprawiedliwiać znaczne
skomplikowanie układu ładowania?

Quote:
Dlatego gdybym coś takiego robił to zacząłbym od tego step-up i jakby
potwierdziły się moje "wydaje mi się" to zastanowił bym się nad
wykorzystaniem dwu ogniw włączonych w szereg (oczywiście dwa stabilizatory i
układy zabezpieczające).
Nie wiem jak dokładnie taka prądnica się zachowuje, ale skoro obawiacie się
60V to chyba nie jest dla niej problemem przy normalnej jeździe uzyskać te
10V potrzebne dla dwu ogniw.

Problemem jest uzyskanie przy powolnej jeździe.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

AlexY
Guest

Wed Jan 27, 2016 12:07 pm   



niebieski pisze:
Quote:
W dniu 27.01.2016 10:21, Piotr Gałka pisze:
[..]
Wydaje mi się, że komórki itp. chętnie na tych 5V zobaczą 1A.

I z ogniwa zobaczą bez problemu.

Nie zobaczą bo ładowanie nie wystartuje poniżej 4.5V, w tym układzie
musi być step up, albo 2 ogniwa w szereg, najlepiej LiFePo.

Quote:
Wydaje mi się, że step-up z 3V na 5V/1A nie jest banalny w sensie chyba
nie uzyska się powalającej sprawności.
Natomiast w step-down z 6..8V na 5V/1A powinno się uzyskać lepsze wyniki.

Dlatego gdybym coś takiego robił to zacząłbym od tego step-up i jakby
potwierdziły się moje "wydaje mi się" to zastanowił bym się nad
wykorzystaniem dwu ogniw włączonych w szereg (oczywiście dwa
stabilizatory i układy zabezpieczające).

Widzę tu komplikacje układu i większe straty. W moim układzie na drodze
pomiędzy prądnicą a ogniwem są tylko diody schottky w mostku.

Na samym stabilizatorze równoległym będziesz miał takie straty (0 do
100% przy naładowanym ogniwie i braku obciążenia), że pozostałymi nie
masz nawet co się przejmować.

[..]


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

niebieski
Guest

Wed Jan 27, 2016 12:23 pm   



W dniu 27.01.2016 12:07, AlexY pisze:
Quote:
niebieski pisze:
W dniu 27.01.2016 10:21, Piotr Gałka pisze:
[..]
Wydaje mi się, że komórki itp. chętnie na tych 5V zobaczą 1A.

I z ogniwa zobaczą bez problemu.

Nie zobaczą bo ładowanie nie wystartuje poniżej 4.5V, w tym układzie
musi być step up, albo 2 ogniwa w szereg, najlepiej LiFePo.

Przecież będzie step up, ale zasilany z ogniwa, a nie z prądnicy.
Wątpię, aby się udało uzyskać 0,5A zasilając przetwornicę tylko z prądnicy.

Quote:
nie uzyska się powalającej sprawności.
Natomiast w step-down z 6..8V na 5V/1A powinno się uzyskać lepsze
wyniki.

Dlatego gdybym coś takiego robił to zacząłbym od tego step-up i jakby
potwierdziły się moje "wydaje mi się" to zastanowił bym się nad
wykorzystaniem dwu ogniw włączonych w szereg (oczywiście dwa
stabilizatory i układy zabezpieczające).

Widzę tu komplikacje układu i większe straty. W moim układzie na drodze
pomiędzy prądnicą a ogniwem są tylko diody schottky w mostku.

Na samym stabilizatorze równoległym będziesz miał takie straty (0 do
100% przy naładowanym ogniwie i braku obciążenia), że pozostałymi nie
masz nawet co się przejmować.

To nie tak. Ze względu na charakterystykę prądnicy, nie będzie to tak
jak mówisz. Prądnica fabrycznie ma zwarte styki na wypadek, gdyby ją
używać bez podłączenia.



Quote:

[..]




--
"Socjalizm niewiele wymaga od człowieka

PeJot
Guest

Wed Jan 27, 2016 5:29 pm   



W dniu 2016-01-26 o 15:27, Andrzej W. pisze:
Quote:
W dniu 2016-01-25 o 16:28, Desoft pisze:
1km/h. Myślę, że nie jest to wysoka cena.

Jeżeli masz na myśli jazdę miejską - to masz rację: nie jest to wysoka
cena,
Przy długich trasach (z sakwami), to już dużo.

Zdarzało mi się jeździć po kilkanaście dni z namiotem i gwarantuje Ci,
że ten 1km/h mniej, to żadna cena w stosunku do możliwości posiadania,
telefonu, GPSa, jazdy w nocy z przyzwoitym oświetleniem bez konieczności
kombinowania gdzie się zatrzymać by to podładować, kupić baterie, itp.
Powerbank to można zabrać na jednodniową wycieczkę.

16 Ah w cenie 110 zł to też tylko na jeden dzień ?

http://www.hurt.com.pl/mobilna-bateria-power-bank-romoss-solo-6-16000mah,p14075.html


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

J.F.
Guest

Wed Jan 27, 2016 6:00 pm   



Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n8ar8r$5ao$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2016-01-26 o 15:27, Andrzej W. pisze:
Quote:
Zdarzało mi się jeździć po kilkanaście dni z namiotem i gwarantuje
Ci,
że ten 1km/h mniej, to żadna cena w stosunku do możliwości
posiadania,
telefonu, GPSa, jazdy w nocy z przyzwoitym oświetleniem bez
konieczności
kombinowania gdzie się zatrzymać by to podładować, kupić baterie,
itp.
Powerbank to można zabrać na jednodniową wycieczkę.

16 Ah w cenie 110 zł to też tylko na jeden dzień ?
http://www.hurt.com.pl/mobilna-bateria-power-bank-romoss-solo-6-16000mah,p14075.html

No, o ile te 16Ah naprawde ma. Moglby miec, bo objetosc na oko
pozwala.

A na ile starczy ... te cholerne telefony coraz wiecej biora, jak sie
ich uzywa :-)

Aktualnie klne, bo mi potrafi bateria w pare godzin sie wyladowac ...
chyba janosik sie nie calkiem wylacza po wyjsciu z samochodu.

J.

PeJot
Guest

Wed Jan 27, 2016 6:36 pm   



W dniu 2016-01-27 o 18:00, J.F. pisze:

Quote:
16 Ah w cenie 110 zł to też tylko na jeden dzień ?
http://www.hurt.com.pl/mobilna-bateria-power-bank-romoss-solo-6-16000mah,p14075.html


No, o ile te 16Ah naprawde ma. Moglby miec, bo objetosc na oko pozwala.

I masa też. I te Ah da się realnie zmierzyć.
Quote:

A na ile starczy ... te cholerne telefony coraz wiecej biora, jak sie
ich uzywa :-)

Aktualnie klne, bo mi potrafi bateria w pare godzin sie wyladowac ...
chyba janosik sie nie calkiem wylacza po wyjsciu z samochodu.

Mówimy o rowerowaniu z dala od cywilizacji. Yanosik chyba się nie
przydaje :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

J.F.
Guest

Wed Jan 27, 2016 6:46 pm   



Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości
W dniu 2016-01-27 o 18:00, J.F. pisze:
Quote:
A na ile starczy ... te cholerne telefony coraz wiecej biora, jak
sie
ich uzywa Smile
Aktualnie klne, bo mi potrafi bateria w pare godzin sie wyladowac
...
chyba janosik sie nie calkiem wylacza po wyjsciu z samochodu.

Mówimy o rowerowaniu z dala od cywilizacji. Yanosik chyba się nie
przydaje Smile

Yanosik moze nie, ale GPS tak, a i internet wiele programow chce.

Poza tym - wysiadles z samochodu, wsiadles na rower, a janosik nadal
chodzi, mimo, ze nie widac.

J.

PeJot
Guest

Wed Jan 27, 2016 6:54 pm   



W dniu 2016-01-27 o 18:46, J.F. pisze:

Quote:
Mówimy o rowerowaniu z dala od cywilizacji. Yanosik chyba się nie
przydaje :)

Yanosik moze nie, ale GPS tak, a i internet wiele programow chce.

Poza tym - wysiadles z samochodu, wsiadles na rower, a janosik nadal
chodzi, mimo, ze nie widac.

Zaraz, jak wysiadłeś z *samochodu*, to chyba było gdzie się naładować ?

BTW: z tą masą powerbanków to już nie wiem. Tu jest 10 Ah *350* kg :)

http://www.comp4you.eu/pricelist/item.aspx?PID=C0794016


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

AlexY
Guest

Wed Jan 27, 2016 7:46 pm   



niebieski pisze:
Quote:
W dniu 27.01.2016 12:07, AlexY pisze:
[..]
Nie zobaczą bo ładowanie nie wystartuje poniżej 4.5V, w tym układzie
musi być step up, albo 2 ogniwa w szereg, najlepiej LiFePo.

Przecież będzie step up, ale zasilany z ogniwa, a nie z prądnicy.
Wątpię, aby się udało uzyskać 0,5A zasilając przetwornicę tylko z prądnicy.

Dało by się ale IMHO było by to bez sensu, aku buforujące wskazane.

[..]
Quote:
Na samym stabilizatorze równoległym będziesz miał takie straty (0 do
100% przy naładowanym ogniwie i braku obciążenia), że pozostałymi nie
masz nawet co się przejmować.

To nie tak. Ze względu na charakterystykę prądnicy, nie będzie to tak
jak mówisz. Prądnica fabrycznie ma zwarte styki na wypadek, gdyby ją
używać bez podłączenia.

Ta zwora nie jest przypadkiem na czas transportu?

Quote:
[..]






--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wybrać stabilizator low drop 4,2V, 1A z minimalnym Vdrop i wysokim Vin?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map