RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak wybrać stabilizator low drop 4,2V, 1A z minimalnym Vdrop i wysokim Vin?

Stabilizator low drop

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wybrać stabilizator low drop 4,2V, 1A z minimalnym Vdrop i wysokim Vin?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9

Piotr Gałka
Guest

Sat Jan 30, 2016 12:15 pm   



Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n8ghu6$rur$1@dont-email.me...
Quote:
Piotr Gałka pisze:

Jak grzebałem z tatą w 6V instalacji samochodu to prądnica miała i
wzbudzenie i regulator i na pewno nie była alternatorem.
I bardzo często miewaliśmy ją w domu, bo szwankowała :)

Uściślijmy, komutator - prądnica, pierścienie ślizgowe i prostownik -
alternator, może być?

Dla mnie dokładnie tak jest, ale dopuszczam, że ktoś może przyjmować, że

wszystko co robi prąd to prądnica a alternator jest szczególnym przypadkiem
prądnicy.
Tylko wtedy w elektrowniach byłyby prądnice, a są chyba generatory Smile.

A ta wypowiedź była raczej na temat, że ktoś sugerował, że prądnica nie ma
wzbudzenia i regulatora.
P.G.

AlexY
Guest

Sat Jan 30, 2016 1:32 pm   



Desoft pisze:
Quote:

Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
[..]
Uściślijmy, komutator - prądnica, pierścienie ślizgowe i prostownik -
alternator, może być?

Chyba nie.
O ile dobrze kojarzę, to prądnica jest jednofazowa, a alternator
wielofazowy (z reguły trzyfazowy)

Dochodzimy do momentu dywagacji akademickich. Wedle definicji każdy
alternator jest prądnicą bo prądnica to: "urządzenie przekształcające
energię mechaniczną w energię elektryczną", natomiast alternator to:
"prądnica prądu przemiennego". Dlatego wspomniałem o komutatorze i
pierścieniach ślizgowych, pierwsze daje na wyjściu prąd stąły a drugie
zmienny.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

AlexY
Guest

Sat Jan 30, 2016 1:41 pm   



Piotr Gałka pisze:
Quote:

Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n8ghu6$rur$1@dont-email.me...
Piotr Gałka pisze:

Jak grzebałem z tatą w 6V instalacji samochodu to prądnica miała i
wzbudzenie i regulator i na pewno nie była alternatorem.
I bardzo często miewaliśmy ją w domu, bo szwankowała :)

Uściślijmy, komutator - prądnica, pierścienie ślizgowe i prostownik -
alternator, może być?

Dla mnie dokładnie tak jest, ale dopuszczam, że ktoś może przyjmować, że
wszystko co robi prąd to prądnica a alternator jest szczególnym
przypadkiem prądnicy.
Tylko wtedy w elektrowniach byłyby prądnice, a są chyba generatory Smile.

Nadal są to prądnice, tak samo jak człowiek należy do fauny czyli jest
zwierzęciem, wielu ludzi tego nie akceptuje ale tak po prostu jest.

Quote:
A ta wypowiedź była raczej na temat, że ktoś sugerował, że prądnica nie
ma wzbudzenia i regulatora.

Ja wspomniałem, bo nie musi mieć, prądnica taka typowa dająca prąd
stały/pulsujący może być na magnesach jak i obcowzbudna, obcowzbudna
może być bez i z regulatorem. Alternatory jak wiki podaje też mogą być
bez regulatora ale szczerze mówiąc sobie tego nie wyobrażam.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

ACMM-033
Guest

Sat Jan 30, 2016 2:06 pm   



Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> napisał w
wiadomości news:n8i60s$arb$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
Quote:

Tylko wtedy w elektrowniach byłyby prądnice, a są chyba generatory Smile.

Turbina z prądnicą na wale. "Proste jak budowa cepa". Choć nawinąć taką
prądnicę, to już matematyka wyższa, jak mawiają starzy humaniści.
Mnie bardziej ciekawi, jak oni to synfazują, jak utrzymują i jaka jest
tolerancja niezgodności.

Quote:
A ta wypowiedź była raczej na temat, że ktoś sugerował, że prądnica nie ma
wzbudzenia i regulatora.

Syreniasta miała oba jak najbardziej. W końcu jak inaczej regulator by
regulował?
Jaka regulacja - różne, elektroniczna analogowa, cyfrowe pewnie też,
elektromechaniczne jak w starym aucie, układ Leonarda (A ta jest jak
najbardzej stałoprądowa, jak i silnik nią zasilany).
Dla mnie kluczowa jest formalna definicja i konstrukcja prądnicy. A nazwa
też mi mówi, "łot iz it".
Ja w każdym razie nie chciałbym, aby mi mechanior w warsztacie jak oddam
auto do serwisu, widząc alternator, powiedział "to NIE JEST prądnica".
Bo to mi momentalnie druciarstwem zapachnie.

--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.

ACMM-033
Guest

Sat Jan 30, 2016 5:33 pm   



Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n8iacd$lt6$1@dont-email.me...
Quote:
Dochodzimy do momentu dywagacji akademickich. Wedle definicji każdy
alternator jest prądnicą bo prądnica to: "urządzenie przekształcające
energię mechaniczną w energię elektryczną", natomiast alternator to:
"prądnica prądu przemiennego". Dlatego wspomniałem o komutatorze i
pierścieniach ślizgowych, pierwsze daje na wyjściu prąd stąły a drugie
zmienny.

A nawet nie musi mieć pierścieni, wystarczy uzwojony stojan, a kręci sie
magnes, no, różne są konstrukcje. Choćby "dymanko" w moim rowerze...
Ale już stałoprądowa, to jej rzeczywiście, bez komutatora nie sposób sobie
wyobrazić.

--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Jan 30, 2016 8:50 pm   



Hello Desoft,

Saturday, January 30, 2016, 8:06:52 AM, you wrote:

Quote:
W jakim sensie alternatora ? Alternator tam jak najbardziej jest.
Chyba, ze chodzi Ci o taki z uzwojeniem wzbudzenia i regulatorem.
Bez wzbudzenia i regulatora to właśnie jest prądnica.
Jak grzebałem z tatą w 6V instalacji samochodu to prądnica miała i
wzbudzenie i regulator i na pewno nie była alternatorem.
I bardzo często miewaliśmy ją w domu, bo szwankowała Smile
Uściślijmy, komutator - prądnica, pierścienie ślizgowe i prostownik -
alternator, może być?
Chyba nie.

Chyba nie wiesz, o czym piszesz.

Quote:
O ile dobrze kojarzę, to prądnica jest jednofazowa, a alternator wielofazowy
(z reguły trzyfazowy)

Każdy alternator jest prądnicą, nie każda prądnica jest alternatorem.

Każda prądnica prądu przemiennego jest alternatorem, bez względu na
liczbę faz.

Prądnica z komutatorem jest prądnicą prądu stałego a nie przemiennego
i dlatego nie można jej nazwać alternatorem.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Desoft
Guest

Sat Jan 30, 2016 9:50 pm   



Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n8iacd$lt6$1@dont-email.me...
Quote:
Desoft pisze:

Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
[..]
Uściślijmy, komutator - prądnica, pierścienie ślizgowe i prostownik -
alternator, może być?

Chyba nie.
O ile dobrze kojarzę, to prądnica jest jednofazowa, a alternator
wielofazowy (z reguły trzyfazowy)

Dochodzimy do momentu dywagacji akademickich.

Tu się zgadzam.

Quote:
Wedle definicji każdy alternator jest prądnicą bo prądnica to: "urządzenie
przekształcające energię mechaniczną w energię elektryczną", natomiast
alternator to: "prądnica prądu przemiennego".

Każde takie "cóś" wirujące wytwarza napięcie przemienne.
A potem czy prostownik będzie mechaniczny - komutator, czy półprzewodnikowy
jak w alternatorze to bez różnicy.
Są prądnice unipolarne, maszyna elektrostatyczna, generatora Van de Grafa

Spotkałem się z opinią, że alternator z tej samej objętości wytwarza więcej
energii.
No bo jak z prądnicy wywalić komutator, a dać ślizgi, prostować diodami - to
przecież moc nie wzrośnie.

Wszystko to kwestia nazewnictwa i dywagacje akademickie.
Aaaaa.. i nie wiedziałem że w rowerze mam alternator :-)

--
Desoft

ACMM-033
Guest

Sun Jan 31, 2016 11:42 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:7254576863$20160130205025@squadack.com...

Quote:
Chyba nie wiesz, o czym piszesz.

O ile dobrze kojarzę, to prądnica jest jednofazowa, a alternator
wielofazowy
(z reguły trzyfazowy)

Każdy alternator jest prądnicą, nie każda prądnica jest alternatorem.

Dokładnie to chciałem powiedzieć. Zanim o tym napisałem, sprawdziłem w paru
miejscach. Jak pisałem, kluczowa jest tu dla mnie nazwa, nie "zmiennego"
czyli "variable", lecz "przemiennego", czyli "alternate".

Quote:
Każda prądnica prądu przemiennego jest alternatorem, bez względu na
liczbę faz.

Prądnica z komutatorem jest prądnicą prądu stałego a nie przemiennego
i dlatego nie można jej nazwać alternatorem.

Aczkolwiek może być, choć nie widziałbym sensu, że alternator może mieć
szczotki i komutator - taki układ byłby jak rzucanie pereł przed wieprze,
jak jazda z Przemyśla do Rzeszowa przez Szczecin. Choć widziałbym
zastosowanie np. w urządzeniach takich jak telharmonium, alias dynamofon,
choć nie było by to wtedy dynamem. Prądnica wytwarzała by swoje przebiegi, a
komutator doda swoje kluczowanie polaryzacji i możemy zrobić instrument
muzyczny Smile Bo tylko takie zastosowanie widzę w tym osobliwym przypadku. Ale
ja lubię pomysłowo zrobioną muzykę :)

--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wybrać stabilizator low drop 4,2V, 1A z minimalnym Vdrop i wysokim Vin?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map