RTV forum PL | NewsGroups PL

Innowacyjny interkom Fonet od WB Electronics dla pojazdów bojowych Rosomak

[OT] Polak elektronik też potrafi

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Innowacyjny interkom Fonet od WB Electronics dla pojazdów bojowych Rosomak

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 21, 22, 23  Next

Pszemol
Guest

Wed Oct 05, 2005 10:10 pm   



"Dariusz K. Ladziak" <ladzk@waw.pdi.net> wrote in message news:43444b8b.7703006@news.tpi.pl...
Quote:
Jakbysmy sie przejmowali tym ze jezdnie wygladaja jak po ostrzale
artyleryjskim to nie tylko jezdzic by sie nie dalo ale i chodzic -
czolgac na czorakach by nam sie po miescie przyszlo.

No dobrze, ale co się dzieje z funduszami na remont dróg?
Dlaczego nikt tych dróg we Wrocławiu nie naprawia ?
Toż to ewenement na skalę całego chyba państwa polskiego...

J.F.
Guest

Thu Oct 06, 2005 12:11 am   



On Wed, 5 Oct 2005 18:10:06 -0500, Pszemol wrote:
Quote:
No dobrze, ale co się dzieje z funduszami na remont dróg?
Dlaczego nikt tych dróg we Wrocławiu nie naprawia ?

Jak to nikt nie naprawia ? W tym roku rozkopane byly:
pl 1Maja, Stanislawowska, Sienkiewicza, Kazika wlk, most grunwaldzki,
stablowice .. i chyba jeszcze troche.

Quote:
Toż to ewenement na skalę całego chyba państwa polskiego...

Ale w polowie to chyba Niemcy winni :-)

J.

Pszemol
Guest

Thu Oct 06, 2005 12:45 am   



"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:mlr8k150931sql7g5hkegfutcl94tmvqns@4ax.com...
Quote:
On Wed, 5 Oct 2005 18:10:06 -0500, Pszemol wrote:
No dobrze, ale co się dzieje z funduszami na remont dróg?
Dlaczego nikt tych dróg we Wrocławiu nie naprawia ?

Jak to nikt nie naprawia ? W tym roku rozkopane byly:
pl 1Maja, Stanislawowska, Sienkiewicza, Kazika wlk, most grunwaldzki,
stablowice .. i chyba jeszcze troche.

Toż to ewenement na skalę całego chyba państwa polskiego...

Ale w polowie to chyba Niemcy winni Smile

Odkąd pamiętam wycieczki do Wrocławia to tam zawsze
był jakiś dziwny problem z dziurami w drogach...
Musi Niemcy jakieś uroki porzucali Wink

Waldemar Krzok
Guest

Thu Oct 06, 2005 6:23 am   



Marcin E. Hamerla wrote:
Quote:
Waldemar Krzok napisal(a):


byłem tydzień temu w Polsce i jechałem zarówno przez Wrocław, jak i
Warszawę. Wrocław jest co prawda dziurawy, ale Warszawa przypomina
Klondike w czasie gorączki złota. Trasę z Opola do Raszyna pokonałem 2x
szybciej, niż z Raszyna pod Pałac, twu, Kultury.

Troszke przesady, ale istocie odcinek Raszyn-Lopuszanksa jest
zakorkowany.


troszkę przesadziłem. Dokładniej: z Opola do Raszyna 1:45h


Nooooooooooooooooo. Szacun. 200 w maksie?
220. Trochę zwalniałem przy skrzyżowaniach. Akurat było dość pusto. No i

trochę przesadziłem. Stoper włączyłem na stacji benzynowej pod Ozimkiem,
czyli trasa Ozimek-Raszyn.


Quote:
(Policja
chyba nie czyta? Wink), z Raszyna pod Pałac 2:45h.


Pewnie byl jakis wypadek czy cóś. Zwykle to jest duzo krocej.

nie było wypadku, tylko "cóś". Konkretnie policja kierowała ruchem. Nic
innego nie zauważyłem.

Waldek

point
Guest

Thu Oct 06, 2005 7:35 am   



Waldemar Krzok wrote:

Quote:
Trasę z Opola do Raszyna pokonałem 2x
szybciej, niż z Raszyna pod Pałac, twu, Kultury.

To możliwe jeśli w Raszynie był jakiś wypadek na Krakowskiej.
Przynajmniej raz w tygodniu trafia się mistrzu 1/4 mili i pierwszego
zakrętu:)

--
point

J.F.
Guest

Thu Oct 06, 2005 10:29 am   



On Wed, 5 Oct 2005 20:45:35 -0500, Pszemol wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:mlr8k150931sql7g5hkegfutcl94tmvqns@4ax.com...
Ale w polowie to chyba Niemcy winni :-)

Odkąd pamiętam wycieczki do Wrocławia to tam zawsze
był jakiś dziwny problem z dziurami w drogach...
Musi Niemcy jakieś uroki porzucali Wink

Jednym z urokow jest chyba kiepski grunt, ktoremu Niemcy pomogli
sypiac sztuczne wyspy.
Potem polozyli kostke brukowa .. nie przewidujac ze tam 40 ton
pojedzie ..

J.

Pszemol
Guest

Thu Oct 06, 2005 2:45 pm   



"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:580ak1d77d1qr53e5f09kabfn8pethsibe@4ax.com...
Quote:
Jednym z urokow jest chyba kiepski grunt, ktoremu Niemcy pomogli
sypiac sztuczne wyspy.
Potem polozyli kostke brukowa .. nie przewidujac ze tam 40 ton
pojedzie ..

No ale po tylu latach to trochę wstyd się Niemcami tłumaczyć Wink

Marcin Stanisz
Guest

Thu Oct 06, 2005 4:13 pm   



On Thu, 06 Oct 2005 09:23:06 +0200, Waldemar Krzok wrote:
Quote:
nie było wypadku, tylko "cóś". Konkretnie policja kierowała ruchem. Nic
innego nie zauważyłem.

To gorzej niż wypadek, a nawet tornado ;)

Poza tym uprasza się o odróżnianie Raszyna od Warszawy Smile Trzeba było na
Dawidy skręcić i do Puławskiej się przebić.

Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Waldemar Krzok
Guest

Fri Oct 07, 2005 7:13 am   



Marcin Stanisz wrote:
Quote:

To gorzej niż wypadek, a nawet tornado ;)

Poza tym uprasza się o odróżnianie Raszyna od Warszawy Smile Trzeba było na
Dawidy skręcić i do Puławskiej się przebić.

może i tak, ale nie miałem planu Warszawy i okolic. Jedyne, co miałem,
to plan centrum w atlasie i koleżankę niejeżdżącą samochodem, która mnie
SMSami naprowadzała. Ale w końcu dotarłem na miejsce, co pokurwiłem, to
jednak moje.

Waldek

A.Grodecki
Guest

Fri Oct 07, 2005 9:06 am   



Użytkownik Waldemar Krzok napisał:

Quote:
może i tak, ale nie miałem planu Warszawy i okolic. Jedyne, co miałem,
to plan centrum w atlasie i koleżankę niejeżdżącą samochodem, która mnie
SMSami naprowadzała. Ale w końcu dotarłem na miejsce, co pokurwiłem, to
jednak moje.

To co na codzień przeżywają ludzie dojeżdżający do W-wy od południa i
południowego zachodu, to prawdziwa załamka i należy im szczerze współczuć.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Pszemol
Guest

Fri Oct 07, 2005 11:46 am   



"A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> wrote in message news:di5geb$3nt$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik Waldemar Krzok napisał:

może i tak, ale nie miałem planu Warszawy i okolic. Jedyne, co miałem, to plan centrum w atlasie i koleżankę niejeżdżącą
samochodem, która mnie SMSami naprowadzała. Ale w końcu dotarłem na miejsce, co pokurwiłem, to jednak moje.

To co na codzień przeżywają ludzie dojeżdżający do W-wy od południa i południowego zachodu, to prawdziwa załamka i należy im
szczerze współczuć.

Ja wlaśnie tak czytam i czytam i znów chciałoby się rzęc:
dobrze że mnie tam nie ma Smile)

Pszemol
Guest

Fri Oct 07, 2005 7:08 pm   



"A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> wrote in message news:di6kfb$hm1$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
trzeba było myśleć rozsądnie podejmując decyzję o zamieszkaniu i miejscu pracy, jeśli ktos takową podejmował i miał możliwość
manewru.

Otóż to. Jak slucham wyrazen typu "przebic sie przez..." to mam dreszcze.
Nie cierpie byc uwieziony w korkach ulicznych - to frustrujaca beznadziejna
strata czasu i energii. Podziwiam naprawde ludzi majacych nerwy CODZIENNIE
dojezdzac do pracy w korkach i wracac z pracy w korkach... brrrrr.

A.Grodecki
Guest

Fri Oct 07, 2005 7:21 pm   



Użytkownik Pszemol napisał:

Quote:
Ja wlaśnie tak czytam i czytam i znów chciałoby się rzęc:
dobrze że mnie tam nie ma Smile)

Tak, tak wiemy ze Cię tam nie ma i Ty masz lepiej. Ze wszystkim, teraz i
w przyszłości Wink Choć w USA też są korki.

Ja dojeżdżam do Wwy z innej strony i też tego problemu nie mam. To
problem ludzi z Pruszkowa i okolic, Nadarzyna i okolic, itp. Po prosty
trzeba było myśleć rozsądnie podejmując decyzję o zamieszkaniu i miejscu
pracy, jeśli ktos takową podejmował i miał możliwość manewru.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

J.F.
Guest

Fri Oct 07, 2005 8:21 pm   



On Fri, 7 Oct 2005 15:08:10 -0500, Pszemol wrote:
Quote:
Podziwiam naprawde ludzi majacych nerwy CODZIENNIE
dojezdzac do pracy w korkach i wracac z pracy w korkach... brrrrr.

A w usa to sie wygodnie teleportuja ..

J.

Pszemol
Guest

Fri Oct 07, 2005 10:46 pm   



"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:i0pdk1hic3epnscemai9buhgnose5rsc95@4ax.com...
Quote:
On Fri, 7 Oct 2005 15:08:10 -0500, Pszemol wrote:
Podziwiam naprawde ludzi majacych nerwy CODZIENNIE
dojezdzac do pracy w korkach i wracac z pracy w korkach... brrrrr.

A w usa to sie wygodnie teleportuja ..

Nie, nie... chyba sie nie zrozumielismy...
Nie mówilem ze w USA nie ma takich ludzi.
Mowilem ze ja bym chyba nie dal rady.

Mój kolega dojezdza z sasiedniego stanu Indiana do pracy
- póltorej godziny zakorkowana autostrada codziennie
w jedna strone... Ja bym sobie predzej strzelil w leb!
Pracuje juz w takim ukladzie chyba ponad 10 lat...

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 21, 22, 23  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Innowacyjny interkom Fonet od WB Electronics dla pojazdów bojowych Rosomak

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map