NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Incydent z porażeniem prądem przez telefon komórkowy przy ładowaniu - co o tym sądzicie?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 12:04 am
Padre napisał:
Quote:
Pozycja "na skrzypka" -- bardzo prawdopodobne.
A przyjrzał się Szanowny zdjęciu na którym widać gdzie ta pani miała
przeszczep?
Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
Trzymała telefon do góry nogami?
A przyjrzał się Szanowny zdjęciu na którym widać gdzie ta pani miała
przeszczep?
Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
Trzymała telefon do góry nogami?
Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
--
Jarek
J.F.
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 9:39 am
On Sat, 13 Nov 2010 23:17:23 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello Jarosław,
Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
Trzymała telefon do góry nogami?
Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
Moherowy berecik?
Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
Trzymała telefon do góry nogami?
Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
Moherowy berecik?
Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
ucierpi.
J.
f
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 12:41 pm
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w
wiadomości news:slrnidsil6.ure.write-only-with-spf@dns.media-lab.com.pl...
Quote:
Ciekawe co kobieta miała wkręcone w miejsce korków, gdzie p.por, czemu
artykuł o tym nie wspomina jakie były zabezpieczenia instalacji, a skupia
się na 'ładowarce' - ze statystykami przemytu - ściema mi się wylewa z
laptopa na stół.
artykuł o tym nie wspomina jakie były zabezpieczenia instalacji, a skupia
się na 'ładowarce' - ze statystykami przemytu - ściema mi się wylewa z
laptopa na stół.
Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe zniszczył
jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała na
jakimś izolacyjnym zydlu.
Prestensje moze jednak do producenta telefonu a nie ladowarki?
J.F.
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 1:12 pm
On Sun, 14 Nov 2010 12:41:06 +0100, f wrote:
Quote:
Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe zniszczył
jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.
Quote:
Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała na
jakimś izolacyjnym zydlu.
jakimś izolacyjnym zydlu.
trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?
Quote:
Prestensje moze jednak do producenta telefonu a nie ladowarki?
Telefon tez pewnie w jakis granicach moze zadzialac, 12V moze zniesie,
50 pewnie nie.
Nawiasem mowiac to SE K550 wykrywa zbyt duze napiecie z ladowarki i
stosownym napisem kaze ja wylaczyc. Ale to jest gdzies przy 5.5V.
J.
Padre
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 1:48 pm
W dniu 2010-11-14 09:39, J.F. pisze:
Quote:
On Sat, 13 Nov 2010 23:17:23 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Jarosław,
Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
Trzymała telefon do góry nogami?
Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
Moherowy berecik?
Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
ucierpi.
Co nie zmienia faktu że nawet jakby moherowy berecik się jej zajął to
Hello Jarosław,
Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
Trzymała telefon do góry nogami?
Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
Moherowy berecik?
Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
ucierpi.
Co nie zmienia faktu że nawet jakby moherowy berecik się jej zajął to
wybuchający akumulator poparzył by jej policzek a najbardziej ramie lub
dłoń zależnie od sposobu trzymania a tymczasem o poparzeniach twarzy czy
barku nie wspominają.
Coraz bardziej skłaniam się do przekonania że byc może prąd ją jakoś
popieścił czy było jakieś małe bum np. ze zwartej ładowarki ale na
skutek tego przewróciła się na szafkę o którą rozbiła bark i z której na
głowę spadł jej czajnik z wrzątkiem.
f
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 1:52 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnidthsm.2s8.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Ruszyło. Szukają winnych. Ci od samolotu wśród Ruskich, a ci od telefonu
-- wśród Chińczyków. To łączy oba przypadki.
-- wśród Chińczyków. To łączy oba przypadki.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu?
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 3:21 pm
f napisało:
Quote:
Ruszyło. Szukają winnych. Ci od samolotu wśród Ruskich, a ci
od telefonu -- wśród Chińczyków. To łączy oba przypadki.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu?
od telefonu -- wśród Chińczyków. To łączy oba przypadki.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu?
Z wyjątkiem tych, które wiodą na manowce.
Jak w wymienionych przypadkach.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 3:26 pm
Padre napisał:
Quote:
Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
Trzymała telefon do góry nogami?
Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
Moherowy berecik?
Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
ucierpi.
Co nie zmienia faktu że nawet jakby moherowy berecik się jej zajął to
wybuchający akumulator poparzył by jej policzek a najbardziej ramie lub
dłoń zależnie od sposobu trzymania a tymczasem o poparzeniach twarzy czy
barku nie wspominają.
Trzymała telefon do góry nogami?
Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
Moherowy berecik?
Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
ucierpi.
Co nie zmienia faktu że nawet jakby moherowy berecik się jej zajął to
wybuchający akumulator poparzył by jej policzek a najbardziej ramie lub
dłoń zależnie od sposobu trzymania a tymczasem o poparzeniach twarzy czy
barku nie wspominają.
Nie podejmuję się dalszych spekulacji. Czy włos moherowy, czy naturalny.
Czy stopiony plastik się do czegoś przykleił, czy jeszcze co innego.
Quote:
Coraz bardziej skłaniam się do przekonania że byc może prąd ją jakoś
popieścił czy było jakieś małe bum np. ze zwartej ładowarki ale na
skutek tego przewróciła się na szafkę o którą rozbiła bark i z której
na głowę spadł jej czajnik z wrzątkiem.
popieścił czy było jakieś małe bum np. ze zwartej ładowarki ale na
skutek tego przewróciła się na szafkę o którą rozbiła bark i z której
na głowę spadł jej czajnik z wrzątkiem.
Ja się nie skłaniam do nieczego, choć to też możliwe. Na mnie spadł
w dzieciństwie. Na szczęście nie na głowę, choć niewiele brakowało.
Przeszczep skóry miałem. Sweterek moherowy też (może nie moherowy,
ale wełniany). Nic przyjemnego.
--
Jarek
Czarek
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 4:22 pm
W dniu 14-11-2010 13:12, J.F. napisał/a:
Quote:
On Sun, 14 Nov 2010 12:41:06 +0100, f wrote:
Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe zniszczył
jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.
Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała na
jakimś izolacyjnym zydlu.
trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?
Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe zniszczył
jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.
Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała na
jakimś izolacyjnym zydlu.
trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?
http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-ja-zabila/3310484/rozmyta-odpowiedzialnosc/3310673
23 sekunda filmu - pokazane jest miejsce zdarzenia, prać nie za bardzo
mogła ;-)
--
Cz.
Waldemar Krzok
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 4:54 pm
Czarek wrote:
Quote:
W dniu 14-11-2010 13:12, J.F. napisał/a:
On Sun, 14 Nov 2010 12:41:06 +0100, f wrote:
Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe
zniszczył jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.
Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała
na jakimś izolacyjnym zydlu.
trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?
http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-ja-
zabila/3310484/rozmyta-odpowiedzialnosc/3310673
23 sekunda filmu - pokazane jest miejsce zdarzenia, prać nie za bardzo
mogła
On Sun, 14 Nov 2010 12:41:06 +0100, f wrote:
Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe
zniszczył jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.
Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała
na jakimś izolacyjnym zydlu.
trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?
http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-ja-
zabila/3310484/rozmyta-odpowiedzialnosc/3310673
23 sekunda filmu - pokazane jest miejsce zdarzenia, prać nie za bardzo
mogła
Taa, 12 złotych zapłacić i zainstalować Windows by sobie to obejrzeć.
Podziękował serdecznie.
Waldek
Mirek
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 5:07 pm
Waldemar Krzok wrote:
Quote:
Taa, 12 złotych zapłacić i zainstalować Windows by sobie to obejrzeć.
Podziękował serdecznie.
U mnie pod okienkiem jest link do otwarcia w Mediaplayerze i otwiera mi
Podziękował serdecznie.
U mnie pod okienkiem jest link do otwarcia w Mediaplayerze i otwiera mi
spokojnie w Kaffeine.
mirek.
Czarek
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 5:07 pm
W dniu 14-11-2010 16:54, Waldemar Krzok napisał/a:
Quote:
Taa, 12 złotych zapłacić i zainstalować Windows by sobie to obejrzeć.
Podziękował serdecznie.
Wyspałeś się? O jakim płaceniu piszesz? Większość ma Windowsa, więc nie
marudź.
--
Cz.
Mirek
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 5:14 pm
Czarek wrote:
Quote:
Wyspałeś się? O jakim płaceniu piszesz? Większość ma Windowsa, więc nie
marudź.
marudź.
Większość - to nie znaczy, że każdy musi go mieć. Nawet gdyby był prze
super i za darmo.
Mirek.
Waldemar Krzok
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 5:14 pm
Czarek wrote:
Quote:
W dniu 14-11-2010 16:54, Waldemar Krzok napisał/a:
Taa, 12 złotych zapłacić i zainstalować Windows by sobie to obejrzeć.
Podziękował serdecznie.
Wyspałeś się? O jakim płaceniu piszesz? Większość ma Windowsa, więc nie
marudź.
Taa, 12 złotych zapłacić i zainstalować Windows by sobie to obejrzeć.
Podziękował serdecznie.
Wyspałeś się? O jakim płaceniu piszesz? Większość ma Windowsa, więc nie
marudź.
A takie:
Aby obejrzeć ten program należy wnieść opłatę techniczną.
Ważne: opłata techniczna ze względów licencyjnych nie jest aktywna dla
mieszkańców Ameryki Płn. i Płd.
Opłata wynosi 12 złotych za dostęp na 30 dni lub 120 złotych za dostęp na
rok. Umożliwia ona oglądanie wszystkich materiałów wideo na tvp.pl i
tvp.info (oprócz materiałów płatnych dostępnych na vod.tvp.pl,transmisji na
żywo ze Speedway Ekstraligi i materiałów niedostępnych ze względów
licencyjnych) nieograniczoną ilość razy. Inne treści na tvp.pl i tvp.info, w
tym program tv, informacje o programach, zdjęcia, ankiety, quizy są dostępne
bezpłatnie. Uzyskanie dostępu do treści premium pozostaje bez zmian i nie
wymaga dodatkowego wniesienia opłaty technicznej.
Jak wnieść opłatę techniczną?
Aby wnieść opłatę wejdź na stronę swojego profilu i przejdź do działu opłata
techniczna. Wybierz jej rodzaj i dokonaj płatności ?.
Waldek
Czarek
Guest
Guest
Sun Nov 14, 2010 5:20 pm
W dniu 14-11-2010 17:14, Waldemar Krzok napisał/a:
Quote:
techniczna. Wybierz jej rodzaj i dokonaj płatności ?.
Nigdy na żadnej (i tej też) stronie nie zapłaciłem nawet grosza za jakiś
materiał filmowy i nie wnosiłem "opłaty technicznej", więc nie wiem
dlaczego tak ciebie tam "traktują" ;-)
--
Cz.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Incydent z porażeniem prądem przez telefon komórkowy przy ładowaniu - co o tym sądzicie?