Goto page Previous 1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 19, 20, 21 Next
Janusz
Guest
Thu Oct 23, 2025 10:25 pm
W dniu 22.10.2025 o 09:47, J.F pisze:
Quote:
I pewnie jeszcze trochę zależy od monitora, systemu, przeglądarki ...
Eee tam, na ściemnionym monitorze i FF mam 100%

--
Janusz
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 12:17 am
nadir napisa:
Quote:
Nie za mao, tylko za duo. Ludzie o trójbarwnej percepcji barw na
tych wszystkich tablicach widz *dwa* wyranie rónice si kolory,
ale w rónych odcieniach. W jednym kolorze s ciapki skadajce si
na to, a w drugim te, z których uoony jest znak. Rónice odcieni
czy jasnoci te wida, ale maj one niewielki wpyw na cao.
Wierz Ci na sowo, ja tam niewiele widz.
W takich przypadkach nie ma innych moliwoci poznawczych poza wiar.
Trzeba tu zaznaczy, e nikt z nas nie ma w oku kolorowej kamery
zbudowanej tak, jak ta w telefonie. Nie mamy receprotów RGB dajcych
informacj o jasnoci i kolorze kadego piksela. Róne jednobarwne
czopki rozmieszczone s w siatkówce w sposób do chaotyczny.
Najwicej jest czerwonych, mniej zielonych, a niebieskich bardzo mao.
Jak wpatrujemy si w falujc morsk to, widzimy niebiesk przestrze
mienic si odcieniami bkitu czy szmaragdu, przetykanymi refleksami
jasnych promieni sonecznych. Ale za to wraenie odpowiedzialne s w
wikszoci czopki czerwone, dopiero potem mózg koloryzuje rzeczywisto.
Jak kto mówi, e widzi zielone drzewo, to ja mu wierz. Nawet jeli
nie ma on w oku oprzyrzdowania koniecznego do odróniania tej dugoci
fali. To samo, gdy opisuje kolory nieba przy zachodzcym socu. Mózg
wpada w puapk dopiero w sytuacjach ekstremalnych. Na ogó sztucznie
stworzonych, jak testy Ishihary. W yciu codziennym tak sytuacj moe
by ta przedstawiona na poniszym zdjciu, tak przynajmniej to sobie
wyobraam:
https://en.wikipedia.org/wiki/File:Assorted_Red_and_Green_Apples_(deuteranope_view).jpg
--
Jarek
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 2:20 am
On 2025-10-23, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Wed, 22 Oct 2025 22:06:59 GMT, Marcin Debowski wrote:
On 2025-10-22, nadir <none@hell.org> wrote:
W dniu 22.10.2025 o 22:06, Mirek pisze:
W dniu 22.10.2025 o 21:50, nadir pisze:
Pytasz daltonistę o kolory? Boga w sercu nie masz!
Po prostu jestem ciekawy, czy zielone kropki odbierasz jako czerwone czy
odwrotnie... ale to pewnie polega na tym, że są wszystkie zielono-
czerwone ;)
To nie tak, zielony jest zielony a czerwony jest czerwony, tylko tam
gdzie inni widzą różne odcienie tych kolorów ja ich nie widzę.
Miałem kiedyś kolegę daltonistę, który twierdził, że jak mu położyć
czerwony przedmiot na zielonej trawie to będzie miał ze znalezieniem
problem. A jak to jest z robieniem prawka? Już nie pamiętam czy są
(były) jakiekiekolwiek podstawowe, niechby i, testy. Dawniej ponoć
daltonizm bezwzględnie dyskwalifikował, ale ten kolega się jakoś myknął.
Jakoś tak potem przestali dyskwalifikować, mówiąc, że po to czerwony
jest na górze, a zielony na dole, aby daltonizm nie miał znaczenia.
No chyba, że Jarek ma racje, i kierowcy zawodowi muszą to widzieć.
A potem jedziesz do Japonii ... i swiatła są poziomo
https://www.rd.com/article/heres-japan-blue-traffic-lights/
ale może bardziej niebieskie niż zielone, jak to artykule szczegółowo
rozpisano.
Hmm. Jeżdziłem odrobinę po Japoni nie dalej w lipcu i jakoś mi się
niebieskie w oczy nie rzuciły. No chyba, że są zielone ale bardziej
niebieskie niż gdzieindziej, nie na tyle jednak nachalnie, żeby
przyciągały uwagę.
https://maps.app.goo.gl/sUUZVdmncaGQwFUD8
Z drugiej strony, może ci co mają kłopoty z kolorami widzą tę różnicę
wyraźniej? A jeszcze nie wiadomo na ile google przekłamuje, bo jak jest
wąska dystrybucja koloru to niekonicznie pokrywa się z odpowiednią
czułością spektralną aparatu.
Poziome, owszem, ale też jest pewnie regułą, że z prawej czerwone, a z
lewej zielone, więc wydawałoby się, nic trudniejszego niż góra vs dół.
Quote:
Nawiasem mówiąc niektóre kamery, chyba te bardziej tanie,
tak jakby rejestrują nasze zielone bliżej niebieskiego ..
No właśnie przy źródłach co bardziej monochromatycznych najczesciej
wychodzi masakra.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 2:46 am
On 2025-10-23, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:
Z drugiej strony barwa żaru ogniska to też coś pięknego, długo można
się wpatrywać. Jednak to coś krańcowo różnego od świeżej zieleni liści.
Można tej różnicy nie widzieć?
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Myślę, że dobry przykład to też
wschody czy zachody słońca.
Zachody słońca są też wdzięcznym obiektem dla *czarnobiałej* fotografii.
Czyli jest tam coś węcej niż kolor. Ale warto dociekać jak (w naturze)
odberają je ci, dla których kolor w ogóle nie może mieć znaczenia.
Prawda, ale nadal nie przychodzi mi nic do głowy, dlaczego te zachody
lubimy. Wygląda na przypadkowy efekt.
Quote:
Pamiętam jak przeszło 50 lat temu urzekł mnie pierwszy LED. Oczywiście
czerwony, bo innych wtedy jeszcze nie było. Monochromatyczna czerwień
była czymś wcześniej nieznanym, żaróweczki pomalowane farbą to zupełnie
nie to. Potem pojawiły się zielone. Znowu efekt wow, może nawet większy.
Bo czerwień można jakoś odnieść choćby do rozżarzonych węgielków, a
emisji światła zielonego w naturze się nie spotyka. Tymczasem wspomniany
wcześniej kolega Radek patrzy sobie przez wyjęte z kieszeni szybki i nie
ma takich wrażeń.
Małe, bardzo jasne, zimne (w porównaniu z zarówką). Chyba bardziej to
mnie rajcowało, niż sama barwa.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:03 am
On 2025-10-23, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
nadir napisał:
Nie za mało, tylko za dużo. Ludzie o trójbarwnej percepcji barw na
tych wszystkich tablicach widzą *dwa* wyraźnie różniące się kolory,
ale w różnych odcieniach. W jednym kolorze są ciapki składające się
na tło, a w drugim te, z których ułożony jest znak. Różnice odcieni
czy jasności też widać, ale mają one niewielki wpływ na całość.
Wierzę Ci na słowo, ja tam niewiele widzę.
W takich przypadkach nie ma innych możliwości poznawczych poza wiarą.
I color pickerem, np. z Gimpa.
Tzn. jak wykaże róznicę, to jest rożnica (oko+rejestrator), ale jak jej
nie wykaże to może być lub nie być.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:07 am
On 2025-10-23, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Wed, 22 Oct 2025 20:33:05 +0200, Mirek wrote:
W dniu 22.10.2025 o 15:55, Paweł Pawłowicz pisze:
Kobieta średnio rozróżnia kolory nieporównanie lepiej niż my.
No właśnie to jest dziwne, bo np. jakoś nie przypominam sobie kobiety
dorabiającej lakiery do napraw a powinny znacznie lepiej sobie z tym
radzić od mężczyzn.
Może dlatego, że klient mężczyzna, blacharz mężczyzna, lakiernik
mężczyzna - nie ma miejsca dla kobiet
Podpytałem żony, która w szełym tysiącleciu pracowała w mieszalni
lakierów samochodowych. Kobieta dobierała kolor na podstawie klapki
wlewu paliwa, ale jej pracę nadzorował facet :)
Quote:
No ale one czasami kupują auta, uczestniczą w wypadkach, zlecaja
naprawy ... i nie narzekają potem, że jest inny kolor?
Może są takie mieszalnie, gdzie nadzorują kobiety

W tej chwili
zresztą to pewnie już automatyka i dobre kolorymetry.
--
Marcin
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:15 am
W dniu 23 paź 2025 o 17:54, J.F pisze:
Quote:
Jasność jak najbardziej ma wpływ, ale u przeciętnego człowieka
widzenie barwne zanika jak jest naprawdę mało światła.
Żaden człowiek nie widzi kolorów w ciemnościach, gdy nie ma już
czopków a widzi pręcikami...
https://lublin-optyk.pl/preciki-i-czopki
Quote:
A odległość przy tych tablicach Ishikary, to i u mnie wpływa - jak
jest dalej, to mi się przestają te pojedyncze kropy narzucać, i widzę
lepiej ogólny kształt.
Jesteś krótkowidzem -- może dlatego...
-=-
Ilość światła ma znaczenie -- im jaśniej, tym większa przesłona...
Kiedyś w nocnym widzeniu miałem makabryczną przewagę nad bliźnimi,
ale w kolorach i ostrości widzenia jestem słaby, bądź bardzo słaby.
Szybko przechodziłem z dziennego widzenia do nocnego (dziwiąc tym
okulistki) i męczyłem się nocą znacznie wolniej niż inni ludzie
a do dobrego widzenia potrzebowałem mniej światła niż bliźni...
Dziś *być może* nadal mam przewagę nad innymi w ciemnościach...
Ze 30 lat temu nosiłem ciemnione okulary -- ponoć do 80% stale
i jeszcze ciemniejące pod wpływem światła. Były ciemne, lekko
wchodzące w zieleń, ale fotochromatyczności nie dostrzegałem...
Byłem z nich bardzo zadowolony (mankamentem była duża waga)
i w ostrym świetle, i w ciemnościach...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \;
https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:16 am
On 2025-10-22, Mirek <mirek@null.dev> wrote:
Quote:
W dniu 22.10.2025 o 09:47, J.F pisze:
I pewnie jeszcze trochę zależy od monitora, systemu, przeglądarki ...
Ja na swoim widzę bez problemu i testy u okulisty na daltonizm też
przechodziłem... i w sumie nie znam nikogo, kto by się przyznawał do
daltonizmu.........ale:
1. Czasem mam problem z pewnym niebiesko-zielonym, tzn. dla mnie on jest
zdecydowanie niebieski, może lekko skręca w stronę zielonego jak się go
przy czystym niebieskim położy, ale wszyscy inni mówią bez wahania: zielony.
To chyba nie musi być kwestia fizycznej percepcji a tego co sam uważasz
za zielony. Jakbyś zielony widział jak inni czerwony to nadal byś go
nazywał zielonym, bo tak przetwarza ten sygnał Twój mózg. Kurę można
nazywać kaczką, póki nie dotyczy to czegokolwiek poza nazwą.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:29 am
On 2025-10-23, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Wed, 22 Oct 2025 23:14:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
Taa, kiedyś dojeżdzałem daleko do pracy, przez leśne tereny.
I dopiero wtedy zachwyciła mnie ta "złota polska jesien".
Ta feeria kolorów na scianie lasu w pełnym słońcu.
Brąze, żółcie, czerwienie... nie taka znowu feria. Jakby dodać
niebieskiego to nie wiem czy byłoby ładniej.
Quote:
I mówię sobie - jutro zabiorę aparat i sfotografuję.
I tak jakoś zapominałem, zapominałem, az w koncu zabrałem ... i nie ma
kolorów. A prawda, przecież w nocy była wichura :-(
Zrobiłem fotki rok póżniej ... jakoś kiepsko wyszły.
Kiepski aparat, kiepski monitor ?
Jeszcze przestrzeń i zapach i powiew powietrza

To tak jak od czasu do
czasu próbuję namiętnie uchwycić tropikalną, podrównikową ulewę i żaden
film, żadną kamerą nie jest w stanie tego wiernie oddać. Musi być coś
jeszcze niż tylko sam zapis obrazu/dźwięku.
W ogóle to może z 10% zdjęć zjawisk, które "zachwycają" daje się oddać
na filmie/zdjęciu a i tak niekoniecznie jest to nawet w przybliżeniu
klimatycznie wierne.
Quote:
A pereferencje do małego zróżnicowania w kolorach to efekt społeczny,
czy któryś z pozostałych? Rodzimy się chyba z upodobaniem do rzeczy
wielobarwnych, a "smak" do prostoty (np. pereferuję bukiet białych
tulipanów, zamiast mieszanki kolorowych), jest efektem "wyrobienia"
społecznego. A może to efekt przeładowania sensorycznego?
No i właśnie, czy osoby widzące kolory inaczej mają podobną emocjonalną
percepcję tych samych zjawisk czy rzeczy.
Pewnie nawet przy typowym widzeniu są różnice.
Białe kwiaty? A po co to komu - kwiaty muszą być ładne
Są ładne, zresztą bukiet może zawierać i białe. Piękno jest często w
prostocie, niekoniecznie w kakofonii w kolorów.
Quote:
No i jeszcze jedna ważna rzecz w estetyce:
-panie Profesorze, co to jest sztuka?
-panie redaktorze, jak ja mówię, że coś jest sztuką, to to jest
sztuka. A jak pan mówi, że coś jest sztuką, to to jest kicz :-)
Ale pamietam jakis album obrazów Beksinskiego ... na jedym była
kolorowa plama ... w pięknym kolorze ...
Ale my nie o sztuce, a nawet nie o gustach, o których się ponoć nie
dyskutuje (chyba bardziej nie osądza). My o percepcji różnych zjawisk,
która to percepcja sprawia nam przyjemność bądż nie sprawia, jak dobry
gulasz z ziemniaczkami popijany biały piwkiem.
--
Marcin
x
Guest
Fri Oct 24, 2025 10:48 am
W dniu 24.10.2025 o 00:17, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Jak ktoś mówi, że widzi zielone drzewo, to ja mu wierzę. Nawet jeśli
nie ma on w oku oprzyrządowania koniecznego do odróżniania tej długości
fali. To samo, gdy opisuje kolory nieba przy zachodzącym słońcu. Mózg
wpada w pułapkę dopiero w sytuacjach ekstremalnych. Na ogół sztucznie
stworzonych, jak testy Ishihary. W życiu codziennym taką sytuacją może
być ta przedstawiona na poniższym zdjęciu, tak przynajmniej to sobie
wyobrażam:
https://en.wikipedia.org/wiki/File:Assorted_Red_and_Green_Apples_(deuteranope_view).jpg
Ja ostatnio to spotkałem:
https://gagadget.pl/446541-zdjecie-puszki-coca-coli-ktora-wyglada-na-czerwona-ale-sklada-sie-tylko-z-czarnych-i-niebieskich-pikseli-jest-udostepniane-w-mediach-spolecznosciowych-jak-to-dziala/
Ciekawe czy daltonista widzi tam czerwony?...ale sadzę, że nie widzi,
skoro nigdy nie widział czerwonego :)
--
Pixel
Albo PiS albo Polska
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 11:05 am
On Thu, 23 Oct 2025 21:05:13 +0200, Mirek wrote:
Quote:
W dniu 23.10.2025 o 20:31, J.F pisze:
LED wcale nie są takie monochromatyczne.
Jak pamiętam - miało to pewien urok, choć lasery już były znane, i
bardziej urokliwe :-)
Mnie się laserki czerwone nie podobały. Owszem fajna zabawa we mgle, ale
światło tego laserka jakieś takie chropowate, skrzące, drażniące.
A to swoją drogą. Tzw speckle - skutek spójności, pełno interferencji.
Trzeba ją najpierw jakoś popsuc :-)
Quote:
Hm, tego uroku zielonych sobie nie przypominam.
Ja przed diodami ładne światełka zawsze odnosiłem do pryzmatu albo
siatki dyfrakcyjnej. Ale nie świecisz na ścianę i patrzysz na nią tylko
idziesz pod ścianę i patrzysz na pryzmat tak, żeby widzieć konkretny
kolor. Często jednym okiem jak jesteś blisko. Wtedy właśnie widać piękny
zielony, wszystkie piękne, ale jak zobaczyłem tą zieloną diodkę z serii
super jasnych to od razu mi się przypomniało - o! to jest ten zielony z
pryzmatu!
Może ta superjasna akurat trafiła, a może kwestia indywidualnej
estetyki - w mnie zielone jakoś nigdy zachwytu nie wzbudziły.
J.
SW3
Guest
Fri Oct 24, 2025 11:31 am
W dniu 24.10.2025 o 02:20, Marcin Debowski pisze:
Quote:
Poziome, owszem, ale też jest pewnie regułą, że z prawej czerwone, a z
lewej zielone, więc wydawałoby się, nic trudniejszego niż góra vs dół.
Jednak częściej się myli prawo-lewo niż góra-dół.
--
SW3
io
Guest
Fri Oct 24, 2025 12:00 pm
W dniu 23.10.2025 o 17:32, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F napisał:
A potem jedziesz do Japonii ... i swiatła są poziomo
Przecież poziome światła są nie tylko w Japonii. Dopiero co wróciłem
z wakacji (w Europie) -- poziome sygnalizatory widziałem na pewno
w Chorwacji. We Włoszech i w Słowenii chyba też. Po Japonii nigdy
nie jeździłem samochodem, ale mam wrażenie, że tam też jest różnie,
pionowe także się trafiają. Za to tam światło czerowne mają z lewej,
a w Europie z prawej. Ale oni tam jeżdżą nie po tej stronie drogi,
co trzeba -- to stąd się bierze.
W polskim rozporządzeniu też ponoć jest poziomy sygnalizator.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 12:11 pm
On Fri, 24 Oct 2025 10:48:29 +0200,
Çxá´Âí íí í wrote:
Quote:
Isotnie - widzÄ czerwony :-)
Quote:
Ciekawe czy daltonista widzi tam czerwony?...ale sadzÄ, e nie widzi,
skoro nigdy nie widzia czerwonego
Tak, co nigdy nie widzia, to pewnie nie zobaczy.
Albo zobaczy inny kolor.
Ale czytasz, e rnie siÄ ten daltonizm objawia.
Nadirze - co widzisz ?
J.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 12:37 pm
On Fri, 24 Oct 2025 01:29:35 GMT, Marcin Debowski wrote:
Quote:
On 2025-10-23, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Wed, 22 Oct 2025 23:14:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
Taa, kiedyś dojeżdzałem daleko do pracy, przez leśne tereny.
I dopiero wtedy zachwyciła mnie ta "złota polska jesien".
Ta feeria kolorów na scianie lasu w pełnym słońcu.
Brąze, żółcie, czerwienie... nie taka znowu feria. Jakby dodać
niebieskiego to nie wiem czy byłoby ładniej.
Może by i bylo, natura poskąpiła :-)
https://sitepoland.com/wp-content/uploads/2021/02/0211_SLASKA-JESIEN_TG_HR.jpg
Weż photoshopa i dodaj :-)
Quote:
Zrobiłem fotki rok póżniej ... jakoś kiepsko wyszły.
Kiepski aparat, kiepski monitor ?
Jeszcze przestrzeń i zapach i powiew powietrza

To tak jak od czasu do
czasu próbuję namiętnie uchwycić tropikalną, podrównikową ulewę i żaden
film, żadną kamerą nie jest w stanie tego wiernie oddać. Musi być coś
jeszcze niż tylko sam zapis obrazu/dźwięku.
Może i tak.
Moja sugestia - użyj lampy błyskowej.
Albo zajrzyj na
https://plfoto.com - może coś cię zainspiruje.
https://plfoto.com/galeria/przyroda/p-1?q=deszcz
Kiedys widziałem zdjecie kropelek na szybie - bardzo fajne, bo każda
kropla jak soczewka pokazywała widok na przeciwną stronę ulicy.
Quote:
No i jeszcze jedna ważna rzecz w estetyce:
-panie Profesorze, co to jest sztuka?
-panie redaktorze, jak ja mówię, że coś jest sztuką, to to jest
sztuka. A jak pan mówi, że coś jest sztuką, to to jest kicz :-)
Ale pamietam jakis album obrazów Beksinskiego ... na jedym była
kolorowa plama ... w pięknym kolorze ...
Ale my nie o sztuce, a nawet nie o gustach, o których się ponoć nie
dyskutuje (chyba bardziej nie osądza). My o percepcji różnych zjawisk,
która to percepcja sprawia nam przyjemność bądż nie sprawia, jak dobry
gulasz z ziemniaczkami popijany biały piwkiem.
Czyli o gustach?
Ale na tym obrazie zachwycił mnie i kolegę właśnie kolor tej plamy :-)
J.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 19, 20, 21 Next