Goto page Previous 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 19, 20, 21 Next
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 12:44 pm
On Fri, 24 Oct 2025 01:16:23 GMT, Marcin Debowski wrote:
Quote:
On 2025-10-22, Mirek <mirek@null.dev> wrote:
Ja na swoim widzę bez problemu i testy u okulisty na daltonizm też
przechodziłem... i w sumie nie znam nikogo, kto by się przyznawał do
daltonizmu.........ale:
1. Czasem mam problem z pewnym niebiesko-zielonym, tzn. dla mnie on jest
zdecydowanie niebieski, może lekko skręca w stronę zielonego jak się go
przy czystym niebieskim położy, ale wszyscy inni mówią bez wahania: zielony.
To chyba nie musi być kwestia fizycznej percepcji a tego co sam uważasz
za zielony. Jakbyś zielony widział jak inni czerwony to nadal byś go
nazywał zielonym, bo tak przetwarza ten sygnał Twój mózg. Kurę można
nazywać kaczką, póki nie dotyczy to czegokolwiek poza nazwą.
Ale nazwa koloru to własnie nazwa.
Jakby zielony widział tak samo jak czerwony, to by gdzieś wykryto,
choćby w czasie nauki, że nie rozróznia kolorów, no i miałby problem z
czerwonym na zielonym tle itp.
Gdyby zielony widział jak inni czerwony, a czerwony jak ... nie mam
pomysłu, ale jakoś inaczej, to by się nauczył dobrze nazywać,
i może tylko jakies ogólne wrażenia estetyczne miałby inne,
bo inni mówią że np czerwony do zielonego nie pasuje ...
Mirek jak rozumiem taki czysty zielony widzi dobrze (normalnie),
niebieski też normalnie, ale na pewnym niebiesko-zielonym wychodzą
róznice.
J.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 12:49 pm
On Fri, 24 Oct 2025 03:15:49 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
W dniu 23 paź 2025 o 17:54, J.F pisze:
Jasność jak najbardziej ma wpływ, ale u przeciętnego człowieka
widzenie barwne zanika jak jest naprawdę mało światła.
Żaden człowiek nie widzi kolorów w ciemnościach, gdy nie ma już
czopków a widzi pręcikami...
https://lublin-optyk.pl/preciki-i-czopki
Tylko jest masa stanów pośrednich, gdy czopki już coś widzą ale słabo,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Widzenie_mezopowe
plus całkiem normalne zjawisko Purkiniego.
Quote:
A odległość przy tych tablicach Ishikary, to i u mnie wpływa - jak
jest dalej, to mi się przestają te pojedyncze kropy narzucać, i widzę
lepiej ogólny kształt.
Jesteś krótkowidzem -- może dlatego...
Mam okulary :-)
J.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 2:21 pm
On Thu, 23 Oct 2025 22:15:59 +0200, nadir wrote:
Quote:
tych czerwono-pomarańczowych to ja widzę ze 4 rózne odcienie ... może
wręcz dokładnie 4 - jak dwie podobne kropki są obok siebie, to widzę,
że podobne, ale jak dalej - to nie jest już takie pewne.
A zielonych widzę 5 odcieni. 2 takie niebiesko-zielone,
3 "zgniłozielone"
Quote:
widzę że są jakieś dwa znaki w bardziej
zielonym kolorze, a tło koła jest powiedzmy czerwono-pomarańczowe.
Pierwszy znak bardzie przypomina mi to znak zapytania '?', ale ponieważ
wiem, że to mają być cyfry to strzelam, że to albo '2' albo '8'.
7. Tu akurat widzie kształt w miarę wyraznie.
Quote:
Drugi znak to w/g mnie cyfra '1'.
4. ale ... lewy "czubek" tej 4, i prawa częśc "poprzeczki" są w
kolorze "zgniłym", natomiast część pokrywająca sie z 1 jest w tym
niebiesko zielonym.
Wygląda na to, że masz problem z odróznieniem kolorów
"zgniłozielonych" od tych "o czerwonym odcieniu".
Podałbym RGB, ale okazuje się, że w kropce każdy piksel jest w innym
odcieniu. Jeden mały kwadracik z kropy
111, 121, 52
103, 116, 47
105, 117, 51
99, 110, 42
średnia:
104, 116, 48
a i to jeszcze nie jest miarodajnye.
sciągnij oryginalny obraz do programu graficznego, powiększ
wielokrotnie - może zobaczysz
https://imgur.com/a/ydlcyEX
Quote:
Na tej stronie jest sporo testów, moze pomoże cos ustalić ... albo
jakbyś podał w którym teście masz najgorsze wyniki :-)
Ja te testy wielokrotnie robiłem, z tym że na fizycznych tablicach a nie
na ekranie.
Ale tam jest dużo testów, może coś ciekawego ustalą.
Quote:
Ja to widzę tak, że do tablicy czwartej widzę, że są tam jakieś znaki,
ale nie potrafię ich prawidłowo rozpoznać. Ponieważ, wiem że to mają być
cyfry, to bardziej strzelam jakie one konkretnie są. Na przykład widzę
5, a żona mi mówi to jednak jest 6.
Takie problemy to i ja mam :-)
Quote:
Od tablicy piątej w górę nie widzę żądnych kształtów, które
przypominałyby jakąkolwiek cyfrę, choć widzę te kropki różnej wielkości
i widzę że mają różne kolory.
I ja podobnie - widze wyraźnie kolory kropek, z odcieniami,
a kształt ogólny już trochę umyka.
J.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 2:39 pm
On Thu, 23 Oct 2025 21:54:51 +0200, nadir wrote:
Quote:
W dniu 23.10.2025 o 14:19, J.F pisze:
Inni czy inne?
Inni.
Bo zjawisko jest do pewnego stopnia normalne - bardzo mało różne
kolory nie sa przez ludzi postrzegane. Ale byc może sa postrzegane
przez kobiety :-)
No ja akurat posiłkuję się moją żoną i dziećmi, oni widzą "coś" czego ja
nie dostrzegam.
Żona kobieta, chłopcy ... jeśli to sprawa genetyczna, to widać nie
odziedzyczyli :-)
Quote:
Więc w Twoim przypadku fajnie byłoby jakoś ustalić czy:
-masz jakąś ogólną słabą wrażliwośc na kolory, i tam,
gdzie inni widzą 4 różne odcienie, choć niewiele różne,
Ty widzisz tylko jedno,
-czy np masz problem z jakims receptorem i różnice, który normalny
człowiek widzi, Ty nie.
Ja już z tym żyję ponad pół wieku i jakoś nawet nie widzę potrzeby
ustalania co i dlaczego, tym bardziej że naprawić się tego i tak nie da.
Ale tak z naukowej ciekawości.
Quote:
Przy czym to do pewnego stopnia też jest normalne.
Patrzę na ekran - biały jest.
A przecież ekran się składa z mnóstwa malutkich pixeli R, G i B.
Rozumiem, że Twoje sytuacje są inne.
Dam Ci taki przykład. Mieliśmy kiedyś w pracy program do kopiowania
plików między centralami, taki uproszczony Norton Commander pod DOS-em.
Specjalne dla mnie koledzy musieli pozmieniać kolory interfejsu bo nie
widziałem "podświetlenia/zaznaczenia" nazw plików. Oryginalnie były to
jakieś żółcie i zielenie, które oni bez problemu rozróżniali, ale żebym
ja to widział trzeba było jeden z tych kolorów podmienić na niebieski.
Pamiętam też, że na studiach w jakimś edytorze/kompilatorze, albo to był
Turbo Pascal albo C, ale miałem problemy z podświetlaniem składni, nie
widziałem błędów, które podpowiadał edytor.
Wychodzi na to, że masz problem z jakims zółto-zielonym.
Quote:
Rozumiem, że blisko siebie były te 3 białe światełka?
Jakiego mniej więcej rozmiaru były te światełka i w jakies odległości?
To był trójkąt równoboczny o boku mniej więcej 10-15cm długości, a same
lampki/diody średnicy około 4-5mm, na każdym wierzchołku jeden z trzech
podstawowych kolorów RGB.
To ja takie kropki widzę z daleka, i na kolor nie ma wpływu.
Wychodzi na to, że ze światłami ulicznymi w duzej odległości też
możesz miec problem - ale ważniejsze są te blizej.
Quote:
To jest jakieś ciekawe "uszkodzenie" u Ciebie, bo jak rozumiem -
widziałes, że sa 3 osobne światełka, tylko wszystkie białe?
Dokładnie, w odległości od 3 do 8 metrów wszystkie były dla mnie białe,
szare lub blado niebieskie(nie pamiętam już dokładnie, bo to badanie
miałem jakieś 15 lat temu), ale wszystkie w tym samym kolorze. W
odległości mniej więcej 2-3 metry od oczu zacząłem widzieć, że każde ze
światełek ma jednak trochę inny kolor/barwę, ale jeszcze nie
rozróżniałem jakie to konkretnie kolory. W odległości poniżej 2 metrów
dopiero byłem w stanie dostrzec, że to jednak kolory; czerwony, zielony,
niebieski.
Ciekawa "usterka". Tak zgadując:
-masz jakoś rzadko rozłożone czopki,
-neurony ci się tak zestroiły, że wymagane potwierdzenie z wielu
czopków, na większym obszarze, że to faktycznie jest jakiś kolor.
Quote:
Ale ... skoro inni to widzą z 5-6m, a Ty z 2-3, to może nie jest tak
źle :-)
Da się żyć z tą ułomnością, choć kariera lakiernika samochodowego jest
dla mnie zamknięta.
Samochody są duże i blisko :-)
Ale niezależnie od powyzszego masz też chyba problem z odróżnianiem
jakiś barw.
P.S. taa - dyskutuje nas tu w wątku chyba akurat 12, jeden się
przyznał :-)
J.
nadir
Guest
Fri Oct 24, 2025 2:49 pm
W dniu 24.10.2025 o 12:11, J.F pisze:
Quote:
Tak, co nigdy nie widział, to pewnie nie zobaczy.
Albo zobaczy inny kolor.
Ale czytasz, że różnie się ten daltonizm objawia.
Nadirze - co widzisz ?
Dla mnie to ani czerwony, ani czarny. Obok zdjęcia z puszką widzę napis:
"Najnowsze recenzje" i on jest dla mnie czarny, a sama puszka to taki
bardzo mocno brązowy/jasny czarny.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:03 pm
On Thu, 23 Oct 2025 15:13:01 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Albo bardziej subtelnie: fizjologicznie jestem przygotowany do sporu
o barwy narodowe. Czy dół flagi ma być karmazynowy, czy w kolorze
cynobru? Jedno i drugie czerwone, jednak działa zupełnie inaczej.
Może być wszystko jedno?
Nie, to jest określone w ustawie. Podane są współrzędne w przestrzeni Lab.
Zanim uchwalono obecnie obowiązującą ustawę, sporów było dużo. Spierali
się głównie mężczyźni, co chyba nikogo nie dziwi. Ciekawe ilu z niech
nie odróżniało nie tylko amarantu od karmazynu,
No ale co się dziwisz.
Widziałes kiedys samochód w kolorze amarantowym?
Ty może i widziałes, ale czy producent tak go nazwał?
To skąd reszta ma wiedzieć ?
Koszule dla mężczyzn, o której by tak napisano, buty?
Nawet chyba malarze ... pokojowi mieliby problemy, bo nie stosuje się
takich ...
https://www.magnatfarby.pl/pl/ekspert-radzi/amarantowy-kolor-scian-sposob-na-przelamanie-koloru-we-wnetrzach
To jest amarant? Ale dla chłopów to jest C35 Wrzosowy Rodonit :-P
Ale jakie, *****, C35
https://www.magnatfarby.pl/pl/product/magnat-ceramic-ceramiczna-farba-do-wnetrz/c31-grafitowy-marmur/000000000091015449
Jest C34, C36
Dawniej to w kościele można było zobaczyć z rzadka niektóre barwy,
ale ja nie chodzę, a biskup to w zwykłych fioletach?
Quote:
ale w ogóle czerwonego od zielonego.
Jeśli nie przesadzasz ... daltoniści są wśród nas?
1 na 12 ... to w Sejmie powinno być sporo :-)
Quote:
Czepiano się między innymi cynobru, twierdząc, że to jest
"komusza czerwień". Tymczasem cynober pojawił się w rozporządzeniu
prezydenta z roku 1927 (ja też nie należę do stronnictwa cynobrowego,
ale to inna sprawa).
Ale czepiano sie nazwy, czy koloru pokazanego?
Bo nazwy ... PZPR kiedyś tak nazwało jakiś używany kolor?
Czy taki kolor stosowało na swoim godle, flagach, godle PRL ?
J.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:06 pm
On Thu, 23 Oct 2025 15:13:01 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Albo bardziej subtelnie: fizjologicznie jestem przygotowany do sporu
o barwy narodowe. Czy dół flagi ma być karmazynowy, czy w kolorze
cynobru? Jedno i drugie czerwone, jednak działa zupełnie inaczej.
Może być wszystko jedno?
Nie, to jest określone w ustawie. Podane są współrzędne w przestrzeni Lab.
Zanim uchwalono obecnie obowiązującą ustawę, sporów było dużo. Spierali
się głównie mężczyźni, co chyba nikogo nie dziwi. Ciekawe ilu z niech
nie odróżniało nie tylko amarantu od karmazynu, ale w ogóle czerwonego
od zielonego. Czepiano się między innymi cynobru, twierdząc, że to jest
"komusza czerwień". Tymczasem cynober pojawił się w rozporządzeniu
prezydenta z roku 1927 (ja też nie należę do stronnictwa cynobrowego,
ale to inna sprawa).
P.S. Głowy nie dam, ale w 1927 to wybór barwników był chyba jeszcze
ciągle ograniczony, choc już dość szeroki.
A historycznie patrząc, to czy nie powinien być jakiś naturalny
barwnik?
J.
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:16 pm
On 2025-10-23, Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz@upwr.edu.pl> wrote:
Quote:
W dniu 23.10.2025 o 01:14, Marcin Debowski pisze:
[...]
I dlaczego ludzie lubią słuchać muzyki, rytmów. Czy to cecha
ułatwiająca przetrwanie? Różnorodność upodobań, wskazuje trochę na efekt
uboczny czegoś.
Spece od teorii ewolucji twierdzą, że to adaptacja ewolucyjna z czasów
gdy było nas bardzo mało i żyliśmy w niewielkich grupach w skrajnie
ubogim środowisku. Grupa, która wytworzyła jakiś mechanizm tworzący
poczucie wspólnoty, miała przewagę przy wzajemnym wytłukiwaniu się.
Dzięki. Mam wątpliwości co do takiego wytłumacznia, ale jeszcze muszą to
sobie przetrawić. Wątpliwości biorą się np. z tego, że ta warstwa
rytmiczna cz muzyczna jest tak bogata i powszechna, a jednocześnie, nie
wydaje się, aby społecznie była czymś absolutnie niezbędnym. No chyba,
że to taki relikt, który odegrał swoją rolę głównie w czasach
wczesnoplemiennych.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:18 pm
On 2025-10-24, SW3 <sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid> wrote:
Quote:
W dniu 24.10.2025 o 02:20, Marcin Debowski pisze:
Poziome, owszem, ale też jest pewnie regułą, że z prawej czerwone, a z
lewej zielone, więc wydawałoby się, nic trudniejszego niż góra vs dół.
Jednak częściej się myli prawo-lewo niż góra-dół.
Ale to przy nazywaniu? Jestem taką osobą, która bardzo często to myli,
ale to co innego, niż nie wiedzieć, że coś jest z prawej czy z lewej
strony.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:32 pm
On 2025-10-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Fri, 24 Oct 2025 01:29:35 GMT, Marcin Debowski wrote:
On 2025-10-23, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Wed, 22 Oct 2025 23:14:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
Taa, kiedyś dojeżdzałem daleko do pracy, przez leśne tereny.
I dopiero wtedy zachwyciła mnie ta "złota polska jesien".
Ta feeria kolorów na scianie lasu w pełnym słońcu.
Brąze, żółcie, czerwienie... nie taka znowu feria. Jakby dodać
niebieskiego to nie wiem czy byłoby ładniej.
Może by i bylo, natura poskąpiła :-)
https://sitepoland.com/wp-content/uploads/2021/02/0211_SLASKA-JESIEN_TG_HR.jpg
Weż photoshopa i dodaj
E-e
Quote:
Zrobiłem fotki rok póżniej ... jakoś kiepsko wyszły.
Kiepski aparat, kiepski monitor ?
Jeszcze przestrzeń i zapach i powiew powietrza

To tak jak od czasu do
czasu próbuję namiętnie uchwycić tropikalną, podrównikową ulewę i żaden
film, żadną kamerą nie jest w stanie tego wiernie oddać. Musi być coś
jeszcze niż tylko sam zapis obrazu/dźwięku.
Może i tak.
Moja sugestia - użyj lampy błyskowej.
Jak? Poza tym, naświetlisz pierwszy plan, dosyć wąski zresztą bo pada
wszędzie, a to jest właśnie chyba kwestia przestrzenności, kontury
ginące w ścianie wody..
Quote:
Oj, może być bardzo fajne, ale nie oddaje tego co chciałbym aby oddawało
:)
Quote:
No i jeszcze jedna ważna rzecz w estetyce:
-panie Profesorze, co to jest sztuka?
-panie redaktorze, jak ja mówię, że coś jest sztuką, to to jest
sztuka. A jak pan mówi, że coś jest sztuką, to to jest kicz :-)
Ale pamietam jakis album obrazów Beksinskiego ... na jedym była
kolorowa plama ... w pięknym kolorze ...
Ale my nie o sztuce, a nawet nie o gustach, o których się ponoć nie
dyskutuje (chyba bardziej nie osądza). My o percepcji różnych zjawisk,
która to percepcja sprawia nam przyjemność bądż nie sprawia, jak dobry
gulasz z ziemniaczkami popijany biały piwkiem.
Czyli o gustach?
Jak się mówi o gustach, to się de facto krytykuje czyjś gust, a my
niczego takiego nie robimy. Już prędzej o upodobaniach.
Quote:
Ale na tym obrazie zachwycił mnie i kolegę właśnie kolor tej plamy
Beksiński to mi się głownie z tym swoim specyficznym turpizmem kojarzy, a
plamy zupełnie nie kojarzę. Podrzuć linka.
--
Marcin
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:32 pm
On Fri, 24 Oct 2025 15:06:28 +0200, J.F wrote:
Quote:
On Thu, 23 Oct 2025 15:13:01 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Albo bardziej subtelnie: fizjologicznie jestem przygotowany do sporu
o barwy narodowe. Czy dół flagi ma być karmazynowy, czy w kolorze
cynobru? Jedno i drugie czerwone, jednak działa zupełnie inaczej.
Może być wszystko jedno?
Nie, to jest określone w ustawie. Podane są współrzędne w przestrzeni Lab.
Zanim uchwalono obecnie obowiązującą ustawę, sporów było dużo. Spierali
się głównie mężczyźni, co chyba nikogo nie dziwi. Ciekawe ilu z niech
nie odróżniało nie tylko amarantu od karmazynu, ale w ogóle czerwonego
od zielonego. Czepiano się między innymi cynobru, twierdząc, że to jest
"komusza czerwień". Tymczasem cynober pojawił się w rozporządzeniu
prezydenta z roku 1927 (ja też nie należę do stronnictwa cynobrowego,
ale to inna sprawa).
P.S. Głowy nie dam, ale w 1927 to wybór barwników był chyba jeszcze
ciągle ograniczony, choc już dość szeroki.
A historycznie patrząc, to czy nie powinien być jakiś naturalny
barwnik?
Taa ... wiki cynober tłumaczy na angielski Vermilion.
Kolor minerału cynober, ale też kolor z owada Kermes Vermilio,
który ponoc był szeroko używany w Europie.
Tymczasem w Polsce uzywano Czerwca Polskiego,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwiec_polski
ktory dawał kolor karmazynowy (Crimson) czy karminowy.
Potem wyparty przez koszelinę z amerykanskiego czerwca kaktusowego.
Zwariować można.
A Ty chcesz dyskutowac karmazyn czy cynober :-P
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwiec_polski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_karminowy
P.S. a wojsko
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20250000816
ma czerwony bliżej nieokreślony, czy domyślnie taki sam, jak na fladze
państwowej ?
J.
Marcin Debowski
Guest
Fri Oct 24, 2025 3:44 pm
On 2025-10-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Thu, 23 Oct 2025 21:54:51 +0200, nadir wrote:
Samochody są duże i blisko :-)
Ale niezależnie od powyzszego masz też chyba problem z odróżnianiem
jakiś barw.
P.S. taa - dyskutuje nas tu w wątku chyba akurat 12, jeden się
przyznał
A to wstyd jakiś czy co?
--
Marcin
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 4:24 pm
On Fri, 24 Oct 2025 13:44:36 GMT, Marcin Debowski wrote:
Quote:
On 2025-10-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Thu, 23 Oct 2025 21:54:51 +0200, nadir wrote:
Samochody są duże i blisko :-)
Ale niezależnie od powyzszego masz też chyba problem z odróżnianiem
jakiś barw.
P.S. taa - dyskutuje nas tu w wątku chyba akurat 12, jeden się
przyznał :-)
A to wstyd jakiś czy co?
Nie, tylko OP chciał potwierdzić dane, że 1/12 mężczyzn jest dotknięta
:-)
Co prawda taki dokładnie jeden z 12 to żadne potwierdzenie ...
J.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 4:32 pm
On Fri, 24 Oct 2025 13:32:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
Quote:
On 2025-10-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Fri, 24 Oct 2025 01:29:35 GMT, Marcin Debowski wrote:
On 2025-10-23, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Wed, 22 Oct 2025 23:14:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
Taa, kiedyś dojeżdzałem daleko do pracy, przez leśne tereny.
I dopiero wtedy zachwyciła mnie ta "złota polska jesien".
Ta feeria kolorów na scianie lasu w pełnym słońcu.
Brąze, żółcie, czerwienie... nie taka znowu feria. Jakby dodać
niebieskiego to nie wiem czy byłoby ładniej.
Może by i bylo, natura poskąpiła :-)
https://sitepoland.com/wp-content/uploads/2021/02/0211_SLASKA-JESIEN_TG_HR.jpg
Weż photoshopa i dodaj :-)
E-e
Ale będzie moża ocenić, czy lepiej czy gorzej :-)
Quote:
Zrobiłem fotki rok póżniej ... jakoś kiepsko wyszły.
Kiepski aparat, kiepski monitor ?
Jeszcze przestrzeń i zapach i powiew powietrza

To tak jak od czasu do
czasu próbuję namiętnie uchwycić tropikalną, podrównikową ulewę i żaden
film, żadną kamerą nie jest w stanie tego wiernie oddać. Musi być coś
jeszcze niż tylko sam zapis obrazu/dźwięku.
Może i tak.
Moja sugestia - użyj lampy błyskowej.
Jak?
No normalnie - błysnąć.
Quote:
Poza tym, naświetlisz pierwszy plan, dosyć wąski zresztą bo pada
wszędzie, a to jest właśnie chyba kwestia przestrzenności, kontury
ginące w ścianie wody..
Ale może te krople w powietrzu też wyjdą ciekawie :-)
Quote:
Bo u nas trudno o tropikalną ulewę :-)
Quote:
No i jeszcze jedna ważna rzecz w estetyce:
-panie Profesorze, co to jest sztuka?
-panie redaktorze, jak ja mówię, że coś jest sztuką, to to jest
sztuka. A jak pan mówi, że coś jest sztuką, to to jest kicz :-)
Ale pamietam jakis album obrazów Beksinskiego ... na jedym była
kolorowa plama ... w pięknym kolorze ...
Ale my nie o sztuce, a nawet nie o gustach, o których się ponoć nie
dyskutuje (chyba bardziej nie osądza). My o percepcji różnych zjawisk,
która to percepcja sprawia nam przyjemność bądż nie sprawia, jak dobry
gulasz z ziemniaczkami popijany biały piwkiem.
Czyli o gustach?
Jak się mówi o gustach, to się de facto krytykuje czyjś gust, a my
niczego takiego nie robimy. Już prędzej o upodobaniach.
Ale na tym obrazie zachwycił mnie i kolegę właśnie kolor tej plamy
Beksiński to mi się głownie z tym swoim specyficznym turpizmem kojarzy, a
Zgadza się.
Quote:
plamy zupełnie nie kojarzę. Podrzuć linka.
No własnie nie znalazłem.
To był papierowy album :-)
J.
J.F
Guest
Fri Oct 24, 2025 4:37 pm
On Fri, 24 Oct 2025 14:49:12 +0200, nadir wrote:
Quote:
W dniu 24.10.2025 o 12:11, J.F pisze:
Tak, co nigdy nie widział, to pewnie nie zobaczy.
Albo zobaczy inny kolor.
Ale czytasz, że różnie się ten daltonizm objawia.
Nadirze - co widzisz ?
Dla mnie to ani czerwony, ani czarny. Obok zdjęcia z puszką widzę napis:
"Najnowsze recenzje" i on jest dla mnie czarny, a sama puszka to taki
bardzo mocno brązowy/jasny czarny.
brązowy człowiek może pomylić z czerwonym, szczegolnie przy takiej
sieczce.
Co ciekawe - im dalej jestem, tym jakby bardziej czerwone było.
A może to napis Coca sugeruje czerwony?
J.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 19, 20, 21 Next