Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Feb 06, 2012 4:57 pm
Hello L501,
Monday, February 6, 2012, 11:33:50 AM, you wrote:
Quote:
Ladowac zaczya, ale po próznicy, do momentu, gdy temperatura wzrosnie do
+6.
Znaczy, ze rozladowanie mozliwe ale ladowanie niemozliwe?
dyjoda tam byc musi jakas powstaje
Możliwe, nie wiem, krasnoludki może, gnomy, poltergeist, może Sierotka
Marysia... tak nauczała fizyka w szkole (o tych +6), tak różne źródła
zeznawały, wiesz jak jest z kłamstwem wielokroć powtarzanym?
Ale w programie fizyki jakiej szkoły jest te +6? Bo ja szukam
jakiegokolwiek rozsądnego potwierdzenia tej bzdury i nie znajduję.
Bo nalezy odróżniac zalecenie ładowania akumulatorów w okreslonej
temperaturze od rzekomego braku ładawania w temperaturze poniżej
+6stopni. Bo gdyby akumulatory zaczęły się do tego stosować, to
mielibyśmy koszmar od każdej jesieni aż do wiosny.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Waldemar Krzok
Guest
Mon Feb 06, 2012 5:01 pm
L501 aneryS wrote:
Quote:
Ze starymi silnikami nie było problemu -- można było dolać benzynę,
nawet w proporcji 1:1 i było OK. Do nowych silników trzeba lać
No, wiem, że tak robiono, spofro sygnaów docierało do mnie w okolicach
stanu wojennego.
dobre paliwo. Chyba teraz nie ma z tym żadnych problemów.
Z dieslami mam kilku znajomych, nie meldują mi o kłopotach.
A mi dzisiaj, murwa kać, nie odpalił. Było -24°C i Shell się odparafinił.
Służba drogowa nie ma czasu na takie duperele, więc czekam do wiosny.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Grzegorz Krukowski
Guest
Mon Feb 06, 2012 5:03 pm
On Mon, 6 Feb 2012 16:57:57 +0100, RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl> wrote:
Quote:
Hello L501,
Monday, February 6, 2012, 11:33:50 AM, you wrote:
Ladowac zaczya, ale po próznicy, do momentu, gdy temperatura wzrosnie do
+6.
Znaczy, ze rozladowanie mozliwe ale ladowanie niemozliwe?
dyjoda tam byc musi jakas powstaje
Możliwe, nie wiem, krasnoludki może, gnomy, poltergeist, może Sierotka
Marysia... tak nauczała fizyka w szkole (o tych +6), tak różne źródła
zeznawały, wiesz jak jest z kłamstwem wielokroć powtarzanym?
Ale w programie fizyki jakiej szkoły jest te +6? Bo ja szukam
jakiegokolwiek rozsądnego potwierdzenia tej bzdury i nie znajduję.
Bo nalezy odróżniac zalecenie ładowania akumulatorów w okreslonej
temperaturze od rzekomego braku ładawania w temperaturze poniżej
+6stopni. Bo gdyby akumulatory zaczęły się do tego stosować, to
mielibyśmy koszmar od każdej jesieni aż do wiosny.
Bo podejżewam, że to zalecenie jest jakimś dalekim echem próby
zabezpieczenia się przed ładowaniem zamarzniętego akumulatora i
możliwością eksplozji. Tylko czemu akurat 6 stopni?
--
Grzegorz Krukowski
L501 aneryS
Guest
Mon Feb 06, 2012 6:55 pm
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9pabr5FfkrU1@mid.uni-berlin.de...
Quote:
Z dieslami mam kilku znajomych, nie meldują mi o kłopotach.
A mi dzisiaj, murwa kać, nie odpalił. Było -24°C i Shell się odparafinił.
Godzinę temu wróciłem ze sklepu, jak wychodziłem, termometr pokazywał -12.8,
teraz tyle samo. Odejmijmy z 5 na ciepło budynku i powiedzmy, 17-18 minut to
było, widzialem pomoc, ktora pryjechała właśnie do kogoś "z parafiną".
Quote:
Służba drogowa nie ma czasu na takie duperele, więc czekam do wiosny.
Ponoć prognozy straszyły mającym nadejść lada dzień ociepleniem...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
L501 aneryS
Guest
Mon Feb 06, 2012 6:57 pm
Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jgp3kb$dut$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
L501 aneryS <spam.nie.jest@spoko.pl> napisał(a):
Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w
wiadomości
news:jgn774$dae$1@inews.gazeta.pl...
Żeby ładować ze źródła prądowego musisz znać pojemność akumulatora.
Chyba
że
Było chociażby na obudowie napisane
Ha ha ha. Rzeczywista pojemność akumulatora rozruchowego nie jest znana.
Żeby
Ja wiem, że to jest jak "DUPA" na płocie. Spoko.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Michał Baszyński
Guest
Mon Feb 06, 2012 7:18 pm
W dniu 2012-02-03 15:39, J.F pisze:
Quote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Wystarczy tydzień+ na takim mrozie z właczonym autoalarmem i czuwaniem
radia, żeby nawet młody akumulator nie był w stanie zakręcić
rozrusznikiem.
A swoja droga czemu ?
Niby sie pisze ze na mrozie zostaje tylko 30% pojemnosci ... ale czemu ?
Masy z plyt przeciez nie ubywa. A temperatura aku ustala sie po kilku
godzinach.
ano niestety ubywa.. Przekonałem się o tym wczoraj. Zostawiłem w piątek
wieczorem przez głupie zapomnienie włączone oświetlenie w kabinie -
żarówka bodajże 5W. W temperaturach dodatnich na akumulatorze 74Ah by to
w zasadzie żadnego wrażenia na akumulatorze nie zrobiło, tym razem nie
działało już nic.. Trochę humorystycznie wyglądało chwilę później
odpalanie przy minus 16 stopniach siedemnastoletniego 2,5 litrowego
diesla mającego prawie 300 tys km na liczniku kablami przy pomocy Opla
Corsy.
Ale odpalił nad podziw sprawnie :-)
--
Pozdr.
Michał
kogutek
Guest
Mon Feb 06, 2012 7:45 pm
L501 aneryS <spam.nie.jest@spoko.pl> napisał(a):
Quote:
Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jgn774$dae$1@inews.gazeta.pl...
Żeby ładować ze źródła prądowego musisz znać pojemność akumulatora. Chyba
że
Było chociażby na obudowie napisane
Ha ha ha. Rzeczywista pojemność akumulatora rozruchowego nie jest znana. Żeby
ją poznać należy rozładować w pełni naładowany akumulator i ją obliczyć. Tylko
jak to zrobić w rozładowanym akumulatorze rozruchowym. W miarę zużywania się
akumulatora jego rzeczywista pojemność użytkowa spada. Prąd 1/10C będzie więc
inny niż by wynikało z nalepki na akumulatorze. Poprawne lądowanie akumulatora
rozruchowego to takie jak w samochodzie. ładując z prostownika należy zapewnić
tylko żeby napięcie na zaciskach nie urosło powyżej niecałych piętnastu
woltów. 14,5 będzie dobre 14.75 też. Ale 15,5 już nie. Wydajność prądowa
ładowarki ma drugorzędne znaczenie. Powinna być wyższa od prądu
samorozładowania i nie większa niż wydajność prądowa alternatora w samochodzie
z którego pochodzi akumulator. Akumulatorowi rozruchowemu nie przeszkadza że w
pierwszej fazie ładowania dostanie z prostownika strzała 50A pod warunkiem że
napięcie nie urośnie powyżej dopuszczalnego. Po każdym uruchomieniu silnika z
rozrusznika dostaje przez moment prąd niewiele mniejszy od możliwości
alternatora. Zauważ że używałem nazwy " akumulator rozruchowy" To taki jak w
samochodzie z silnikiem spalinowym. Są jeszcze akumulatory trakcyjne. Te
pomimo że też są kwasowe i ołowiowe ładuję się inaczej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Artur(m)
Guest
Tue Feb 07, 2012 8:28 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:7077132838$20120206165758@squadack.com...
Quote:
Ale w programie fizyki jakiej szkoły jest te +6? Bo ja szukam
jakiegokolwiek rozsądnego potwierdzenia tej bzdury i nie znajduję.
Jako człowiek wykształcony powinieneś wiedzieć, że bzdurą można nazwać coś,
gdy się udowodni, że nie jest faktem. A Ty nie wiedząc (sam stwierdziłeś)
nazywasz to bzdurą.
Stawiasz tezę, udowadniasz ją i możesz powiedzieć, że jest słuszna,
A poważniej, nie wiem dlaczego w Twoich wypowiedziach tyle agresji?
Gdybyś napisał
"jakiegokolwiek rozsądnego potwierdzenia tego FAKTU i nie znajduję",
chyba by wystarczyło.
Artur(m)
PS.
Słusznie ktoś zauważył, że wiedzę masz, ale reszta...
L501 aneryS
Guest
Tue Feb 07, 2012 3:18 pm
Użytkownik "Artur(m)" <musicm@interia.pl> napisał w wiadomości
news:jgqjq9$aqr$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:7077132838$20120206165758@squadack.com...
Ale w programie fizyki jakiej szkoły jest te +6? Bo ja szukam
jakiegokolwiek rozsądnego potwierdzenia tej bzdury i nie znajduję.
Jako człowiek wykształcony powinieneś wiedzieć, że bzdurą można nazwać
coś,
gdy się udowodni, że nie jest faktem. A Ty nie wiedząc (sam stwierdziłeś)
nazywasz to bzdurą.
Bo Roman, to ołaza wjedzy fszelakjej :P
Quote:
Stawiasz tezę, udowadniasz ją i możesz powiedzieć, że jest słuszna,
Ja napisałem, czego mnie uczono. Co znalazłem w źródłach także wyższej
klasy, niż gazetka samochodziarska.
Quote:
A poważniej, nie wiem dlaczego w Twoich wypowiedziach tyle agresji?
Romusiowi, z racji wieku (jak wcześniej napisałem, wydawało mi się, ze z
wiekiem człowiek mądrzeje, ale widać są wyjątki), żal, że już nie adminuje
na Elesmrodzie, pardon, Elektrodzie, że nie może już pomiatać dyskutantami,
bo mu się krzywe nogi pani Basi nie spodobały, że ktokolwiek ośmiela sie
mieć o czymś inne zdanie. Cóż, Usenet jest medium demokratycznym,
samokontrolującym się i knowania RM o plonki (to do fiuta, czemu tego
jeszcze nie zrobił, mimo, że tak się odgrażał, a ja mam W DUPIE, czy mnie
splonkuje, czy nie, on nie był, nie jest I NIGDY NIE BĘDZIE dla mnie
jakimkolwiek autorytetem, głównie przez swoją przemądrzałość (coś jak
superfachowiec od dysków Okzo i z innej grupy dysponujący ogromną wiedzą o
temacie gość o imieniu na "A", innym, niż Twoje. Nie napiszę kto i skąd - im
nie zaufam, za dużo razy właśnie na takich jak oni i RM się sparzyłem, m.in.
dostając spreparowaną, nieprawdziwą informację, lub bezzasadnie podbarwioną
własnymi emocjami)) zwisają mi jak psi dzyndzel.
Quote:
Gdybyś napisał
"jakiegokolwiek rozsądnego potwierdzenia tego FAKTU i nie znajduję",
chyba by wystarczyło.
Ależ oczywiście że tak! Wtedy bym usiadł na tydzień conajmniej przed kompem,
gugle, jahu, bingi, inne, przewiskałbym net na obronę (lub obalenie mojej
tezy). Jednakże w swietle wyjątkowo bucowatej reakcji RM zmuszony jestem
swoje dotychczasowe stanowisko podtrzymać (znalazłem, po kilkugodzinnym
szukaniu link, który zeznaje, aby do ładowania utrzymać temperaturę
elektrolitu w zakresie +5 - +40, nie znalazłem ŻADNEGO, który by te
graniczne +6 obalał), nie negując jednocześnie tego, ze komuś udało się
zejść poniżej tych +6 i mimo to odnieść sukces.
Ja potrafię przyznać się do błędu. Ale nie w takiej sytuacji jak zachowanie
RM.
Quote:
Artur(m)
PS.
Słusznie ktoś zauważył, że wiedzę masz, ale reszta...
Cóż, spotkałem się ze stwierdzeniem, że nie ma nic gorszego, niż
wykształcony cham...
Na szczęście pozostali grupowicze są OK. Zostaję na tej grupie, choć pewnego
pana to z pewnością razi. Ale mam to w brązowym tunelu.
I przepraszam tu obecnych, poza jednym, za swoją reakcję - została
sprowokowana, nie zachowuję się tak na codzień, a tylko, gdy mnie ktoś
zaatakuje.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Feb 07, 2012 3:23 pm
Hello L501,
Tuesday, February 7, 2012, 3:18:25 PM, you wrote:
[...............................]
No, tos się grupie teraz przedstawił.
*PLONK!*
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
PaweĹ
Guest
Tue Feb 07, 2012 7:18 pm
L501 aneryS wrote:
Quote:
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console
napisał w wiadomości news:jgnlks$875$2@inews.gazeta.pl...
"L501 aneryS" 4f2e6652$1@news.home.net.pl
A ta parafina to z letniego, czy z zimowego też, gdy było bardzo zimno?
ZTCW różne ONy mają różne temperatury wytrącania parafiny.
To wiadome, są oleje zimowe i letnie, podobnie jak smarne.
no i sa zimowe i zimowe. iirc aktualnie polska norma PN-EN 590+A1:2011
definiuje dla zimowego cfpp na poziomie -20 st.C, ale produkuje sie tez
oleje napedowe dla ktorych cfpp wynosi -32/-35 oraz -40.
tak czy siak, jesli przez noc mamy -20 i silny wiatr na parkingu,
to i arktyczne paliwo z shella moze miec problem :/
L501 aneryS
Guest
Tue Feb 07, 2012 7:58 pm
Użytkownik "Paweł" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości
news:jgrpt0$ucn$1@news.icm.edu.pl...
Quote:
ZTCW różne ONy mają różne temperatury wytrącania parafiny.
To wiadome, są oleje zimowe i letnie, podobnie jak smarne.
no i sa zimowe i zimowe. iirc aktualnie polska norma PN-EN 590+A1:2011
definiuje dla zimowego cfpp na poziomie -20 st.C, ale produkuje sie tez
oleje napedowe dla ktorych cfpp wynosi -32/-35 oraz -40.
tak czy siak, jesli przez noc mamy -20 i silny wiatr na parkingu,
to i arktyczne paliwo z shella moze miec problem :/
Coś mi po głowie chodzi, że były afery typu letnie paliwo na tankszteli, w
styczniu, poza tym nie wiem, jak z opałowym, który wiem, że niektórzy leją,
bo tańszy...
A odpalić diesla niezbyt łatwo mocniejszą zimą. Są filmy na YT to
obrazujące.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Jerry1111
Guest
Tue Feb 07, 2012 11:19 pm
On 07/02/2012 18:58, L501 aneryS wrote:
Quote:
Użytkownik "Paweł" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości
news:jgrpt0$ucn$1@news.icm.edu.pl...
ZTCW różne ONy mają różne temperatury wytrącania parafiny.
To wiadome, są oleje zimowe i letnie, podobnie jak smarne.
no i sa zimowe i zimowe. iirc aktualnie polska norma PN-EN 590+A1:2011
definiuje dla zimowego cfpp na poziomie -20 st.C, ale produkuje sie tez
oleje napedowe dla ktorych cfpp wynosi -32/-35 oraz -40.
tak czy siak, jesli przez noc mamy -20 i silny wiatr na parkingu,
to i arktyczne paliwo z shella moze miec problem :/
Coś mi po głowie chodzi, że były afery typu letnie paliwo na tankszteli,
w styczniu, poza tym nie wiem, jak z opałowym, który wiem, że niektórzy
leją, bo tańszy...
Opalowy nie ma parafiny.
--
Jerry1111
Artur(m)
Guest
Wed Feb 08, 2012 12:30 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1697696902$20120207152352@squadack.com...
Quote:
Hello L501,
Tuesday, February 7, 2012, 3:18:25 PM, you wrote:
[...............................]
No, tos się grupie teraz przedstawił.
*PLONK!*
Naprawdę zaskakujesz ludzi...
Artur(m)
Andrzej Lawa
Guest
Wed Feb 08, 2012 12:34 pm
W dniu 07.02.2012 19:58, L501 aneryS pisze:
Quote:
Coś mi po głowie chodzi, że były afery typu letnie paliwo na tankszteli,
w styczniu, poza tym nie wiem, jak z opałowym, który wiem, że niektórzy
leją, bo tańszy...
A odpalić diesla niezbyt łatwo mocniejszą zimą.
Jest kilka prostych sztuczek, tylko się o nich łatwo zapomina... np.
tankowałem ON i zapomniałem dolać "do smaku" trochę benzyny.
Rezultat - paliwo nie docierało do silnika.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next