RTV forum PL | NewsGroups PL

Ile kilometrów trzeba przejechać zimą, aby naładować akumulator po rozruchu?

ladowanie akumulatora zima

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ile kilometrów trzeba przejechać zimą, aby naładować akumulator po rozruchu?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Feb 09, 2012 8:28 pm   



Pan Michał Baszyński napisał:

Quote:
W tym by tym bardziej pływanie unpluged nie wyszło. Ten tysiącmetrowy
żagiel tam się stawia dżojstikiem z mostku.

"Oceania" ?

Nie, jemu inaczej było.

Quote:
A właściwie po co miało być najbliżej 50Hz?

bo na pokładzie była klasyczna elektryka właśnie na 50Hz (oprawy
świetlówkowe itp).

To im aż tak bardzo szkodzi? Wyższa częstotliwość chyba nie powinna,
bo dławik ograniczy prąd. A przy niższej powinno też spaść napięcie.
Ale z takim zmiennoszęstotliwościowym generatorem, to ona taka całkiem
klasyczna nie była.

Quote:
I czy w miarę zbliżania się do amerykańskiego wybrzeża należało
przyspieszyć aby osiągnąć 60Hz?

Niestety nie - jak kiedyś usłyszeliśmy od właściciela gdzie i kiedy mamy
się zameldować, to on mało na zawał nie zszedł gdy żartem zapytałem, czy
mam już zacząć przerabiać instalację elektryczną na 60Hz Smile

Nie dało się tego przerobić radykalnie na coś normalnego?

--
Jarek

Michał Baszyński
Guest

Thu Feb 09, 2012 10:01 pm   



W dniu 2012-02-09 19:28, Jarosław Sokołowski pisze:

Quote:

Nie dało się tego przerobić radykalnie na coś normalnego?


bardzo radykalnie to tak, dałoby się. Trzeba by rok ciężkiej pracy i
masę pieniędzy.
Na coś normalnego?
Hmmm.... Urok pływania na tym polegał w dużej mierze na nienormalności,
która tam jest czymś normalnym Smile)
Rzuć okiem choćby na zejściówkę (lewa strona - na prawej były dwa,
czasami trzy PC-ty, radar, UKF-ka, Irydium, parę odbiorników GPS, AIS
itp elektroniczne zabawki)
http://80.52.237.130/P1050167.jpg

--
Pozdr.
Michał

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Feb 09, 2012 11:22 pm   



Pan Michał Baszyński napisał:

Quote:
Nie dało się tego przerobić radykalnie na coś normalnego?

bardzo radykalnie to tak, dałoby się. Trzeba by rok ciężkiej pracy i
masę pieniędzy.
Na coś normalnego?
Hmmm.... Urok pływania na tym polegał w dużej mierze na nienormalności,
która tam jest czymś normalnym Smile)
Rzuć okiem choćby na zejściówkę (lewa strona - na prawej były dwa,
czasami trzy PC-ty, radar, UKF-ka, Irydium, parę odbiorników GPS, AIS
itp elektroniczne zabawki)
http://80.52.237.130/P1050167.jpg

Przekroczono limit czasu połączenia

Serwer 80.52.237.130 zbyt długo nie odpowiada.

--
Jarek

Jerry1111
Guest

Thu Feb 09, 2012 11:29 pm   



On 09/02/2012 10:09, Grzegorz Krukowski wrote:
Quote:
On Thu, 09 Feb 2012 00:46:31 +0100, Mirek<i_tak@zaspamowany.adres
wrote:

Rozruch pneumatyczny jest po prostu pewniejszy,

Jak cholera, zwlaszcza jak silnik w porcie na manewrach odpali w druga
strone ;-)

Quote:
bo awaryjnie sprężarkę
do jakiegoś małego diesla mechanik skombinuje i może będzie musiał
dłużej pompować, ale naładuje zbiornik ciśnieniowy. Z rozrusznikiem
elektrycznym tak się nie da - musi być dostępna wystarczająca ilość
enrgii na ,,już'', nie da się jej zmagazynować.


--
Jerry1111

Mirek
Guest

Fri Feb 10, 2012 12:33 am   



On 09.02.2012 01:23, Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
Ten od tankowców wciąż się skarży, że w porcie stoi tyle, że nie
ma czasu się tam odlać, a co dopiero wołać taksówkarza z kablami
rozruchowymi.


O czym ty gadasz - nie żadne kable rozruchowe tylko normalne 3 fazy.
Faktycznie pobyt w porcie z przeładunkiem jest zadziwiająco krótki -
nawet pobyt w suchym doku z odnawianiem kadłuba i wodowaniem może się
zamknąć w 2-3 doby. Widziałem taką akcję i podłączali wszystko łącznie z
kanalizacją Wink - z resztą wtedy podłączenie zasilania z lądu może być
konieczne, bo agregaty trzeba zatrzymać jeśli chłodzone są wodą zaburtową.

Mirek.

Mirek
Guest

Fri Feb 10, 2012 12:42 am   



On 09.02.2012 23:29, Jerry1111 wrote:

Quote:
Jak cholera, zwlaszcza jak silnik w porcie na manewrach odpali w druga
strone ;-)


A to już mechanik musi być pijany.

Mirek.

Jerry1111
Guest

Fri Feb 10, 2012 9:29 pm   



On 09/02/2012 23:42, Mirek wrote:
Quote:
On 09.02.2012 23:29, Jerry1111 wrote:

Jak cholera, zwlaszcza jak silnik w porcie na manewrach odpali w druga
strone ;-)


A to już mechanik musi być pijany.

Nie. Silnik z U-Boota na Zawiszy od czasu do czasu odpalal w druga
strone. Zwykle tubylcy slyszeli wtedy 'rodzime slownictwo'...


--
Jerry1111

Mirek
Guest

Fri Feb 10, 2012 10:19 pm   



On 10.02.2012 21:45, Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu.

Odbić to może jednocylindrowy a nie 12-to i więcej. Osobiście widziałem
to nawet na C-128, ale to był ekstremalny przypadek. Natomiast nie
wyobrażam sobie jak może zakręcić do tyłu 12-to cylindrówka odpalana na
powietrze - to musi być błąd konstrukcyjny albo błąd obsługi.

Mirek.

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Feb 10, 2012 10:45 pm   



Pan Jerry1111 napisał:

Quote:
Jak cholera, zwlaszcza jak silnik w porcie na manewrach odpali
w druga strone ;-)

A to już mechanik musi być pijany.

Nie. Silnik z U-Boota na Zawiszy od czasu do czasu odpalal w druga
strone. Zwykle tubylcy slyszeli wtedy 'rodzime slownictwo'...

Kiedyś po naszych drogach jeździły traktorki-samoróbki z wolnoobrotowymi
silnikami wysokoprężnymi. Im to nawet przy zwiększaniu obrotów podczas
ruszania ze skrzyżowania czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu. Ludzie wiedzieli, że nie należy
zbyt blisko za takim stawać, bo na tym pojeździe można było polegać jak
na słowie harcerza.

--
Jarek

Jerry1111
Guest

Sat Feb 11, 2012 1:47 am   



On 10/02/2012 21:19, Mirek wrote:
Quote:
On 10.02.2012 21:45, Jarosław Sokołowski wrote:

czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu.

Odbić to może jednocylindrowy a nie 12-to i więcej. Osobiście widziałem
to nawet na C-128, ale to był ekstremalny przypadek. Natomiast nie
wyobrażam sobie jak może zakręcić do tyłu 12-to cylindrówka odpalana na
powietrze - to musi być błąd konstrukcyjny albo błąd obsługi.

OIDP to 6 cylindrow a nie 12. Silnik rzedowy, tak ze 2.5m dlugosci. Ten
typ tak po prostu mial, ze czasami byl w zlym humorze.

PS: Tak, wszyscy sie tego 'feature' pozbyc, ale sie nie udawalo.


--
Jerry1111

Padre
Guest

Sat Feb 11, 2012 2:11 am   



Quote:
W duzych silnikach okrętowych dwusuwy już chyba całkowicie wyparły
czterosuwy. Dokładnie tak: wyparły.


Ale chyba rozrząd maja cokolwiek inny niż w komarku?

Eneuel Leszek Ciszewski
Guest

Sat Feb 11, 2012 4:17 am   



"Eneuel Leszek Ciszewski" jgnlns$8f4$1@inews.gazeta.pl

Quote:
-- Idź Eneuel, sprzątać kible!!!

W końcu ktoś musi, nie pierwszy, to drugi, itd...

Boją się chamy!!!

Nie lękajcie się chamy!
http://www.antyk.org.pl/wiara/nt/biblia-1Tym5.1-25.htm

[nie mogę przecież srać do brudnego kibla!!!]

Mróz może jeszcze jakiś czas potrzymać a ja -- nie mogę. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Feb 11, 2012 4:20 am   



Pan Jerry1111 napisał:

Quote:
Odbić to może jednocylindrowy a nie 12-to i więcej. Osobiście widziałem
to nawet na C-128, ale to był ekstremalny przypadek. Natomiast nie
wyobrażam sobie jak może zakręcić do tyłu 12-to cylindrówka odpalana na
powietrze - to musi być błąd konstrukcyjny albo błąd obsługi.

OIDP to 6 cylindrow a nie 12. Silnik rzedowy, tak ze 2.5m dlugosci.
Ten typ tak po prostu mial, ze czasami byl w zlym humorze.

Mówią, że to we francuskim sprzęcie wojskowym jakoś tak szczególnie
łatwo włączał się wsteczny bieg. A ten ubot, to niemiecki był.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Feb 11, 2012 4:21 am   



Padre napisał:

Quote:
W duzych silnikach okrętowych dwusuwy już chyba całkowicie wyparły
czterosuwy. Dokładnie tak: wyparły.

Ale chyba rozrząd maja cokolwiek inny niż w komarku?

Pojemność też inna. Wysokoprężny dwusuw w ogóle ma inny rozrząd.

--
Jarek

Mirek
Guest

Sat Feb 11, 2012 1:15 pm   



On 11.02.2012 01:47, Jerry1111 wrote:

Quote:
OIDP to 6 cylindrow a nie 12.

Ja nie piszę o u-boocie, bo go po prostu nie znam. W jednostce, w której
troszkę pływałem były trzy 12-to cylindrówki i chodziły tylko w jedną
stronę - wał był rozłączany przez sprzęgło nawrotne. Powietrze idzie na
wszytkie cylindry przez rozdzielacz. Tego się nie da odpalić do tyłu,
ale bieg wsteczny można włączyć nadzwyczaj łatwo - wystarczy pomylić
guziki Wink - sterowanie elektromechaniczne z trzech stanowisk.
Ale nie przesadzajmy - to nie porsche i nie zobaczymy czarnych śladów i
rozwalonego płotu - zanim się toto ruszy to przestawimy na naprzód i
tylko trochę zamieszamy wodę w porcie.
W silniku z wałem na sztywno pewnie jest podobnie - jeśli nawet nie ma
serwomechanizmów to przełącza się to jedną dźwignią - rozrząd silnika i
powietrza.

Mirek.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ile kilometrów trzeba przejechać zimą, aby naładować akumulator po rozruchu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map