Goto page Previous 1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14 Next
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Jan 01, 2008 9:16 pm
Hello JanuszK,
Tuesday, January 1, 2008, 8:24:49 PM, you wrote:
Quote:
Sądzę że przyszłościa transportu w mieście są samochody na sprężone
powietrze, chyba w hiszpani już takie robią.
W Hiszpanii zim raczej nie ma...
A co ma zima do sprężonego powietrza?
Bardzo dużo.
Quote:
Zbiornik z kompozytów na 300Atm ma kilka m3 powietrza i to wystarcza aby
takim autem pojedzić, na specjalnej stacji pomuje go w 3 minuty, w domu
kilka godzin.
Sprawność energetyczna tego rozwiązania jest bardzo marna.
Mylisz się, porównywalna z akumulatorami.
Mylisz się bardzo mocno. Większość strat to straty termodynamiczne. W
efekcie, jeśli nie wymyślisz, jak dostarczy ciepła przy rozprężaniu i
wykorzystać ciepło sprężania - stracisz mnóstwo energii.
Quote:
Za to darmowa klimatyzacja w samochodzie a w domu "darmowe"
podgrzewanie np. c.w.u.
Nie kumam co autor miał na myśli.
Zacznij od nauki podstaw termodynamiki.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
Mirek
Guest
Tue Jan 01, 2008 9:17 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Sprawność energetyczna tego rozwiązania jest bardzo marna.
No nie wiem, słyszałem, ze te samochody potrafią na jednym "nabiciu"
zrobić 200km. Dla porównania CNG spręża się do 200Atm fakt, że zbiornik
mniejszy, ale całe sprężanie idzie w gwizdek a zasięg też specjalnie nie
jest duży.
Mirek.
Mirek
Guest
Tue Jan 01, 2008 9:22 pm
J.F. wrote:
Quote:
W Polsce uran byl, ale juz raczej nie ma.
Wydaje mi się, żę jest, i to również w Karpatach. Fakt, że nie opłaca
się budować kopalni, bo wszędzie można go tanio kupić, ale gdybyśmy
chcieli mieć bezpieczeństwo energetyczne to możemy.
Mirek.
Adam Dybkowski
Guest
Wed Jan 02, 2008 12:50 am
RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Innymi słowy efektu cieplarnianego tym się nie zmniejsza a wręcz
przeciwnie.
No nie wiem, to już zależy z czego będziemy mieć prąd (do produkcji i
ładowania akumulatorów).
Ekofaszyści powoli odkrywają absurd sprzeciwu przeciw energetyce
jądrowej...
To zależy, czy stawiamy na energię najtańszą globalnie (a energia
jądrowa wcale wbrew pozorom taką nie jest) - czy raczej na odnawialne
źródła energii (np. wiatr, energia słoneczna, pływy, elektrownie wodne)
- na tą kategorię nie załapują się paliwa kopalne, w tym i uran.
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jan 02, 2008 1:23 am
Hello Adam,
Wednesday, January 2, 2008, 12:50:27 AM, you wrote:
Quote:
Innymi słowy efektu cieplarnianego tym się nie zmniejsza a wręcz
przeciwnie.
No nie wiem, to już zależy z czego będziemy mieć prąd (do produkcji i
ładowania akumulatorów).
Ekofaszyści powoli odkrywają absurd sprzeciwu przeciw energetyce
jądrowej...
To zależy, czy stawiamy na energię najtańszą globalnie (a energia
jądrowa wcale wbrew pozorom taką nie jest) - czy raczej na odnawialne
źródła energii (np. wiatr, energia słoneczna, pływy, elektrownie wodne)
Energia z tzw. źródeł odnawialnych jest jeszcze droższa. Chyba jedynie
elektrownie wodne dobrze prosperują ale ich ekofaszyści też nie lubią.
Quote:
- na tą kategorię nie załapują się paliwa kopalne, w tym i uran.
Jasne. Ale ekologicznie bezpieczniejszy jest uran niż węgiel brunatny.
Promieniotwórczość popiołów też nie jest bez znaczenia.
A ja nadal liczę na energię termojądrową a nie na kopalny uran.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
Krzysztof Rudnik
Guest
Wed Jan 02, 2008 6:56 am
A. Grodecki wrote:
Quote:
JanuszK napisał(a):
Sądzę że przyszłościa transportu w mieście są samochody na sprężone
powietrze, chyba w hiszpani już takie robią.
Myślę, że przyszłością transportu są pojazdy EKONOMICZNE, wszystko jedno
na co. Obecnie sprzedawane hybrydy nie są wcale ekonomiczne a jedynie
modne.
Ale 'ekonomicznosc' zalezy od aktualnych warunkow (cen i podatkow na rozne
produkty). A to moze sie szybko zmieniac.
Krzysiek Rudnik
J.F.
Guest
Wed Jan 02, 2008 9:36 am
On Tue, 01 Jan 2008 21:22:07 +0100, Mirek wrote:
Quote:
J.F. wrote:
W Polsce uran byl, ale juz raczej nie ma.
Wydaje mi się, żę jest, i to również w Karpatach. Fakt, że nie opłaca
się budować kopalni, bo wszędzie można go tanio kupić, ale gdybyśmy
chcieli mieć bezpieczeństwo energetyczne to możemy.
Niektorzy twierdza ze sudeckie kopalnie towarzysze opuscili jak juz
wszystko wykopali.
A oni raczej nie mieli problemu kosztow wydobycia.
J.
J.F.
Guest
Wed Jan 02, 2008 9:45 am
On Wed, 2 Jan 2008 01:23:21 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Energia z tzw. źródeł odnawialnych jest jeszcze droższa.
Spokojnie, minie pare lat, zrobi sie kryzys .. okaze sie tania :-)
Quote:
Chyba jedynie
elektrownie wodne dobrze prosperują ale ich ekofaszyści też nie lubią.
Elektrownie wodne sa swietne .. ale niestety nie u nas.
W krajach o duzej ilosci odpowiednich rzek, malym zaludnieniu.
A u nas wody nie starczy.
Quote:
A ja nadal liczę na energię termojądrową a nie na kopalny uran.
Mamy dzialajacy reaktorek termojadrowy calkiem blisko :-)
J.
Adam Dybkowski
Guest
Thu Jan 03, 2008 12:25 am
RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Ekofaszyści powoli odkrywają absurd sprzeciwu przeciw energetyce
jądrowej...
To zależy, czy stawiamy na energię najtańszą globalnie (a energia
jądrowa wcale wbrew pozorom taką nie jest) - czy raczej na odnawialne
źródła energii (np. wiatr, energia słoneczna, pływy, elektrownie wodne)
Energia z tzw. źródeł odnawialnych jest jeszcze droższa. Chyba jedynie
elektrownie wodne dobrze prosperują ale ich ekofaszyści też nie lubią.
Jest droższa niż spalanie węgla czy gazu, w to nie wątpię.
Podobnie jak energia elektryczna uzyskiwana z ogniw słonecznych
(foltowoltaicznych) jest dużo droższa niż jakiekolwiek inne źródło. I co
z tego? Jeżeli chcemy myśleć o środowisku naturalnym w kontekście życia
przyszłych pokoleń, musimy ponieść wydatki na takie i podobne wynalazki.
Jeżeli zmuszą nas do tego ograniczenia w emisji gazów cieplarnianych i
rosnąca szybko cena paliw kopalnych - to nie będzie innego wyjścia
(nawet ekonomicznie uzasadnionego).
Polecam lekturę opowiadania, traktującego m.in. o niedalekiej [możliwej]
przyszłości życia na Ziemi. Poruszone są tam (w miarę pod koniec) także
kontekst wykorzystywania wyłącznie odnawialnych źródeł energii i
produkcji rzeczy w 100% nadających się do recyklingu:
http://marshallbrain.com/manna1.htm
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
J.F.
Guest
Thu Jan 03, 2008 11:30 am
On Thu, 03 Jan 2008 00:25:08 +0100, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
RoMan Mandziejewicz pisze:
Energia z tzw. źródeł odnawialnych jest jeszcze droższa. Chyba jedynie
elektrownie wodne dobrze prosperują ale ich ekofaszyści też nie lubią.
Jest droższa niż spalanie węgla czy gazu, w to nie wątpię.
Podobnie jak energia elektryczna uzyskiwana z ogniw słonecznych
(foltowoltaicznych) jest dużo droższa niż jakiekolwiek inne źródło. I co
z tego? Jeżeli chcemy myśleć o środowisku naturalnym w kontekście życia
przyszłych pokoleń, musimy ponieść wydatki na takie i podobne wynalazki.
Tylko zeby w tym "musimy poniesc wydatki" nie okazalo sie ze beton do
budowy zapory wymaga spalenia wiecej wegla niz elektrownia ktora
wyprodukuje tyle samo pradu.
Quote:
Jeżeli zmuszą nas do tego ograniczenia w emisji gazów cieplarnianych i
rosnąca szybko cena paliw kopalnych - to nie będzie innego wyjścia
(nawet ekonomicznie uzasadnionego).
Akurat z tymi gazami .. ani nie bardzo wiadomo czy to prawda, ale
znacznie wazniejsze - ropa sie skonczy i to dosc szybko.
Wegiel troche dluzej.
Quote:
Polecam lekturę opowiadania, traktującego m.in. o niedalekiej [możliwej]
przyszłości życia na Ziemi. Poruszone są tam (w miarę pod koniec) także
kontekst wykorzystywania wyłącznie odnawialnych źródeł energii i
produkcji rzeczy w 100% nadających się do recyklingu:
http://marshallbrain.com/manna1.htm
no coz, zylismy tak przez pare tysiecy lat.
Ludzi bylo troche mniej, standard zycia byl nizszy.
J.
Jerry1111
Guest
Fri Jan 04, 2008 8:40 pm
Adam Dybkowski wrote:
[quote:93eb11449a]RoMan Mandziejewicz pisze:
Energia z tzw. źródeł odnawialnych jest jeszcze droższa. Chyba jedynie
elektrownie wodne dobrze prosperują ale ich ekofaszyści też nie lubią.
Jest droższa niż spalanie węgla czy gazu, w to nie wątpię.
Podobnie jak energia elektryczna uzyskiwana z ogniw słonecznych
(foltowoltaicznych) jest dużo droższa niż jakiekolwiek inne źródło.
[/quote:93eb11449a]
Po 'pierwsze primo' to przy dzisiejszej sprawnosci ogniw nie ma to
najmniejszego sensu. Duzo wiecej energii zuzyjesz na produkcje ogniw niz
potem uzyskasz, czyli tak naprawde napedzasz globalne ocieplenie.
--
Jerry1111
Mirek
Guest
Fri Jan 04, 2008 9:20 pm
Jerry1111 wrote:
[quote:5238267d62]Po 'pierwsze primo' to przy dzisiejszej sprawnosci ogniw nie ma to
najmniejszego sensu. Duzo wiecej energii zuzyjesz na produkcje ogniw niz
potem uzyskasz, czyli tak naprawde napedzasz globalne ocieplenie.
[/quote:5238267d62]
Nie jest chyba tak źle - kiedyś to dla jakiejś baterii słonecznej
liczyłem, i wyszło mi, że zwróci się za 20 lat. Teraz powinno lepiej
wyjść, bo ogniwa staniały a prąd zdrożał.
Mirek.
Jerry1111
Guest
Fri Jan 04, 2008 10:28 pm
Mirek wrote:
Quote:
Jerry1111 wrote:
Nie jest chyba tak źle - kiedyś to dla jakiejś baterii słonecznej
liczyłem, i wyszło mi, że zwróci się za 20 lat. Teraz powinno lepiej
wyjść, bo ogniwa staniały a prąd zdrożał.
Ogniwo pozyje 20 lat?
Po prostu nie wiem.
--
Jerry1111
Mirek
Guest
Fri Jan 04, 2008 11:20 pm
Jerry1111 wrote:
Quote:
Ogniwo pozyje 20 lat?
Po prostu nie wiem.
Dobre na pewno. Sondy kosmiczne, satelity, Mir, ISS.
10 lat pracy to minimum.
Bynajmniej nie namawiam do inwestowania w ogniwa słoneczne, ale
kolektory to już dawno powinny być na każdym dachu.
Mirek.
A. Grodecki
Guest
Sat Jan 05, 2008 12:18 am
Mirek napisał(a):
Quote:
Bynajmniej nie namawiam do inwestowania w ogniwa słoneczne, ale
kolektory to już dawno powinny być na każdym dachu.
E tam, zaraz powinny.
Sporo kosztownego osprzetu trzeba do tego, żeby system miał sens. I są
tam też pompy elektryczne... I trzeba to serwisować.
Poza tym, latem pobór energii przez dom jest znikomy. Wskazówka po
prostu stoi w miejscu w porównaniu z zimą.
Nie wiem czy zwykła pompa ciepła, choc droższa, nie będzie szybciej
opłacalna.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14 Next