NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zastosowanie napędu spalinowego z prądnicą w samochodach elektrycznych rzecz o efektywności?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14 Next
Michal Lankosz
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 7:07 pm
Użytkownik "Krzysztof Rudnik" <rudnik@kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:44da21e0$0$22588$f69f905@mamut2.aster.pl...
Quote:
Michal Lankosz wrote:
jakby je w nocy ladowac z elektrowni [atomowej].
Niestety elektrownie atomowe są jednym z najdroższych źródeł energii w
obecnych czasach i najbardziej zanieczyszczają środowisko mimo, że mówi
się właśnie odwrotnie w celu napędzania lobby wydobywczego uranu. Mam tu
głównie na myśli odpady radioaktywne, które trzeba zatrumnować na setki
tysięcy lat, chyba że niedługo technologia pozwoli wykorzystać
promieniowanie do cna.
Szybciej znajdzie sie technologia by wyslac je w kosmos.
A odpady radioaktywne nie zanieczyszczaja srodowiska,
poniewaz sa 'zatrumnowane'. Jakby je wypuscic do atmosfery
to by zanieczyszczaly.
Jaaasne. Śmieci niech lecą do sąsiada, ja mam czysto i ładnie. Niech będzie
jakby je w nocy ladowac z elektrowni [atomowej].
Niestety elektrownie atomowe są jednym z najdroższych źródeł energii w
obecnych czasach i najbardziej zanieczyszczają środowisko mimo, że mówi
się właśnie odwrotnie w celu napędzania lobby wydobywczego uranu. Mam tu
głównie na myśli odpady radioaktywne, które trzeba zatrumnować na setki
tysięcy lat, chyba że niedługo technologia pozwoli wykorzystać
promieniowanie do cna.
Szybciej znajdzie sie technologia by wyslac je w kosmos.
A odpady radioaktywne nie zanieczyszczaja srodowiska,
poniewaz sa 'zatrumnowane'. Jakby je wypuscic do atmosfery
to by zanieczyszczaly.
Jaaasne. Śmieci niech lecą do sąsiada, ja mam czysto i ładnie. Niech będzie
w workach, żeby nie śmierdziało.
Niestety te "trumny" nie zawsze będą szczelne, a na pewno w wyniku typowych
_oszczędności_ coś wycieknie do oceanu i katastrofa gotowa. Niech następne
pokolenia po nas posprzątają. Jak w naszym rządzie normalnie :/
Zamknijmy już atomowy temat, niepotrzebnie go rozgrzebałem....
Michał
Franciszek Sosnowski
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 7:19 pm
Dnia Wed, 09 Aug 2006 20:04:43 +0200, AlexY tak nawijal:
Quote:
Użytkownik Franciszek Sosnowski napisał:
Dnia Wed, 09 Aug 2006 19:11:02 +0200, AlexY tak nawijal:
takiego potwora. Pracujac jako elektryk mialem pod opieka silniki 75kW
napedzajace sprezarki, srednica ponad metr, dlugie tez na cos kolo metra
tyle ze to stare konstrukcje, obecnie zapewne daloby sie to zmniejszyc
Ale to pewnie klatkowe byly i na 3 fazy, nie?
tak
Klatkowy zawsze bedzie duzy. Wez porownaj taki wlasnie
2kW od chocby hydroforu z takim 2kW w odkurzaczu.
Czyzbys sugerowal ze do napedu samochodu dobrym rozwiazaniem jest silnik
szeregowy? Z tego co widze rozwiazania stosowane sa 2 - silnik
komutatorowy pradu stalego i silnik 3f klatkowy wlasnie z falownikiem.
IMHO jedynym slusznym rozwiazaniem jest wlasnie 3f ze wzgledu na
bezobslugowosc (brak zuzywajacych sie szczotek)
Dnia Wed, 09 Aug 2006 19:11:02 +0200, AlexY tak nawijal:
takiego potwora. Pracujac jako elektryk mialem pod opieka silniki 75kW
napedzajace sprezarki, srednica ponad metr, dlugie tez na cos kolo metra
tyle ze to stare konstrukcje, obecnie zapewne daloby sie to zmniejszyc
Ale to pewnie klatkowe byly i na 3 fazy, nie?
tak
Klatkowy zawsze bedzie duzy. Wez porownaj taki wlasnie
2kW od chocby hydroforu z takim 2kW w odkurzaczu.
Czyzbys sugerowal ze do napedu samochodu dobrym rozwiazaniem jest silnik
szeregowy? Z tego co widze rozwiazania stosowane sa 2 - silnik
komutatorowy pradu stalego i silnik 3f klatkowy wlasnie z falownikiem.
IMHO jedynym slusznym rozwiazaniem jest wlasnie 3f ze wzgledu na
bezobslugowosc (brak zuzywajacych sie szczotek)
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
Franciszek Sosnowski
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 7:25 pm
Dnia Wed, 09 Aug 2006 20:04:43 +0200, AlexY tak nawijal:
Quote:
Czyzbys sugerowal ze do napedu samochodu dobrym rozwiazaniem jest silnik
szeregowy? Z tego co widze rozwiazania stosowane sa 2 - silnik
szeregowy? Z tego co widze rozwiazania stosowane sa 2 - silnik
Zawsze pare procent wieksza sprawnosc.
A przy dzisiejszej elektronice juz nie ma problemu, ze sie
rozbiega.
Quote:
IMHO jedynym slusznym rozwiazaniem jest wlasnie 3f ze wzgledu na
bezobslugowosc (brak zuzywajacych sie szczotek)
bezobslugowosc (brak zuzywajacych sie szczotek)
Nu tak. Tylko zawsze wyjdzie gorsza sprawnosc, ze wzgledu na
brak 'grzebania' w stojanie, czyli jednak mniejsza ilosc faz.
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
Franciszek Sosnowski
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 7:29 pm
Dnia Wed, 9 Aug 2006 20:59:43 +0200, Adam Brzostek tak nawijal:
Quote:
Mowisz o czterolapach na asfalt?
Bo reduktora dla offroadu raczej nie zastapi.
jak bedzie silnik elektryczny dysponujacym pelnym momentem praktycznie od
poczatku ( obroty) to reduktor bedzie mozna odstawic do lamusa
Bo reduktora dla offroadu raczej nie zastapi.
jak bedzie silnik elektryczny dysponujacym pelnym momentem praktycznie od
poczatku ( obroty) to reduktor bedzie mozna odstawic do lamusa
Ale pelny w 'potocznym' tego slowa znaczeniu to nie to co pelny
dla reduktora.
Jesliby wziac typowa terenowke wazaca 2 tony, to jesli mialoby
to wjechac pod gorke 45st, musialbys miec moment 40.000Nm.
A jak skonczylby sie prad, to autko baaaaaaaaaaaaaardzo szybko
zjechaloby z tej gorki :)
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
Tomek
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 7:32 pm
Quote:
Tak sobie gdybam. Nie jestem w stanie stwierdzić jakie jest zużycie prądu
"na 100"
Ja za to sprawdziłem ile pf126 potrzebuje mocy zeby jechać. I wychodzi że albo
"na 100"
Ja za to sprawdziłem ile pf126 potrzebuje mocy zeby jechać. I wychodzi że albo
będzie jechał za wolno albo pobór mocy jest zbyt wysoki na możliwości
wspólczenych, możliwych do kupienia akumulatorów. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Adam Brzostek
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 8:23 pm
Quote:
Jesliby wziac typowa terenowke wazaca 2 tony, to jesli mialoby
to wjechac pod gorke 45st, musialbys miec moment 40.000Nm.
to wjechac pod gorke 45st, musialbys miec moment 40.000Nm.
ile???? jak to wyliczyles? ( os silnika nie musi byc bezposrednio spregnieta
z kolem)
Quote:
A jak skonczylby sie prad, to autko baaaaaaaaaaaaaardzo szybko
zjechaloby z tej gorki
zjechaloby z tej gorki
a jak sie skonczy paliwo? ( czy to gaz czy benzynka czy ropa)
tylko ze elektryczne zjezdzajac by sobie co nieco podladowalo
Franciszek Sosnowski
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 8:48 pm
Dnia Wed, 9 Aug 2006 22:23:40 +0200, Adam Brzostek tak nawijal:
Quote:
Jesliby wziac typowa terenowke wazaca 2 tony, to jesli mialoby
to wjechac pod gorke 45st, musialbys miec moment 40.000Nm.
ile???? jak to wyliczyles?
to wjechac pod gorke 45st, musialbys miec moment 40.000Nm.
ile???? jak to wyliczyles?
Ups, rzeczywiscie o rzad wielkosci sie dupnalem.
Sin dla 45 to ok 0.7, czyli mamy: 2.000*9.81*0.7 = 13.700N
Za wysokosc osi nad ziemia wzialem kartke A4, czyli 30cm ramie.
Podzielilem wiec ramie, sila sie podzielila, wyszlo 4kNm. :)
Quote:
( os silnika nie musi byc bezposrednio spregnieta z kolem)
O 20:59 napisales: "Jakby sie udalo zmiescic silniki w kolach",
wiec ja licze moment _na_kolach_.
Quote:
A jak skonczylby sie prad, to autko baaaaaaaaaaaaaardzo szybko
zjechaloby z tej gorki :)
a jak sie skonczy paliwo? ( czy to gaz czy benzynka czy ropa)
zjechaloby z tej gorki :)
a jak sie skonczy paliwo? ( czy to gaz czy benzynka czy ropa)
To silnik stanie. Dlatego w terenie nie jezdzi sie na polsprzegle,
tylko na reduktorze. Pomijajac juz, ze zjaralbys sprzeglo, zanim
bys pierwsze drzewo przejechal.
Quote:
tylko ze elektryczne zjezdzajac by sobie co nieco podladowalo
Optymista jestes; skad wiesz, ze dojedziesz do szczytu?
)
BTW: zjezdzanie to rowniez pobor pradu. Przy obrotach rzedu
10rpm zadna kosmiczna technologia nie wyindukuje wystarczajaco
SEM, zeby nawet zwieranie srubokretem wszystkie zwoje cos dalo.
skutecznie.
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
J.F.
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 9:00 pm
On Wed, 9 Aug 2006 22:48:56 +0200, Franciszek Sosnowski wrote:
Quote:
Dnia Wed, 9 Aug 2006 22:23:40 +0200, Adam Brzostek tak nawijal:
Jesliby wziac typowa terenowke wazaca 2 tony, to jesli mialoby
to wjechac pod gorke 45st, musialbys miec moment 40.000Nm.
ile???? jak to wyliczyles?
Ups, rzeczywiscie o rzad wielkosci sie dupnalem.
Jesliby wziac typowa terenowke wazaca 2 tony, to jesli mialoby
to wjechac pod gorke 45st, musialbys miec moment 40.000Nm.
ile???? jak to wyliczyles?
Ups, rzeczywiscie o rzad wielkosci sie dupnalem.
Ale nie ma takich stromych drog :-)
Quote:
tylko ze elektryczne zjezdzajac by sobie co nieco podladowalo
Optymista jestes; skad wiesz, ze dojedziesz do szczytu?)
Optymista jestes; skad wiesz, ze dojedziesz do szczytu?
)
Baterie sloneczne sie w dach wbuduje, albo pradnice na pedaly :-)
Quote:
BTW: zjezdzanie to rowniez pobor pradu. Przy obrotach rzedu
10rpm zadna kosmiczna technologia nie wyindukuje wystarczajaco
SEM, zeby nawet zwieranie srubokretem wszystkie zwoje cos dalo.
skutecznie.
10rpm zadna kosmiczna technologia nie wyindukuje wystarczajaco
SEM, zeby nawet zwieranie srubokretem wszystkie zwoje cos dalo.
skutecznie.
No to trzeba jezdzic szybciej
Kwestia ilosci zwojow.
J.
J.F.
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 9:08 pm
On Wed, 9 Aug 2006 21:07:31 +0200, Michal Lankosz wrote:
Quote:
Niestety te "trumny" nie zawsze będą szczelne, a na pewno w wyniku typowych
_oszczędności_ coś wycieknie do oceanu i katastrofa gotowa.
_oszczędności_ coś wycieknie do oceanu i katastrofa gotowa.
Nie bedzie. odpadow malo, a ocean ogromny.
Byle sie tylko dobrze rozpuscilo :-)
J.
Franciszek Sosnowski
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 9:09 pm
Dnia Wed, 09 Aug 2006 23:00:30 +0200, J.F. tak nawijal:
Quote:
Ups, rzeczywiscie o rzad wielkosci sie dupnalem.
Ale nie ma takich stromych drog
Ale nie ma takich stromych drog
OK, ale budujemy terenowke, czy suvo-zabawke?
Quote:
No to trzeba jezdzic szybciej
Kwestia ilosci zwojow.
Kwestia ilosci zwojow.
Zwojow czy sekcji?
Rozumiem, ze chcesz jakiegos micro-stepper'a zrobic.
Oj, cholernie niewydajne to bedzie do jezdzenia.
Nie zapominajmy, ze te 4kNm policzylem 'statycznie'.
A jak kolo 'spada' z jakiegos draga to dostaje wiele
wiecej. Taki motorek musialby dostac naprawde mocne
waty, zeby utrzymac kolo w pozycji.
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
Leszek
Guest
Guest
Wed Aug 09, 2006 9:15 pm
Quote:
IMHO jedynym slusznym rozwiazaniem jest wlasnie 3f ze wzgledu na
bezobslugowosc (brak zuzywajacych sie szczotek)
bezobslugowosc (brak zuzywajacych sie szczotek)
Jedynym słusznym rozwiązaniem jest silnik bezszczotkowy
prądu stałego z magnesami neodymowymi na wirniku
Leszek
J.F.
Guest
Guest
Thu Aug 10, 2006 12:47 am
On Wed, 09 Aug 2006 20:54:43 +0200, Krzysztof Rudnik wrote:
Quote:
J.F. wrote:
Czysto elektryczny GM EV1 tez mial jeden silnik [100kW !],
dalej przekladnia, dyferencjal, poloski .. widac tak lepiej.
Nie lepiej, tylko to projektowali spece od normalnych samochodow.
Czysto elektryczny GM EV1 tez mial jeden silnik [100kW !],
dalej przekladnia, dyferencjal, poloski .. widac tak lepiej.
Nie lepiej, tylko to projektowali spece od normalnych samochodow.
Moze tak, a moze nie. Konstrukcja byla jednak nowa, sporo nowych
fachowcow musieli zatrudnic - jestem sklonny uwierzyc ze lepiej im
bylo zrobic silnik szybkoobrotowy, a jak juz musiala byc przekladnia,
to im wyszlo ze taniej jeden silnik niz dwa .
J.
J.F.
Guest
Guest
Thu Aug 10, 2006 12:47 am
On 9 Aug 2006 21:32:27 +0200, Tomek wrote:
Quote:
Tak sobie gdybam. Nie jestem w stanie stwierdzić jakie jest zużycie prądu
"na 100"
Ja za to sprawdziłem ile pf126 potrzebuje mocy zeby jechać. I wychodzi że albo
będzie jechał za wolno albo pobór mocy jest zbyt wysoki na możliwości
wspólczenych, możliwych do kupienia akumulatorów. Tomek
"na 100"
Ja za to sprawdziłem ile pf126 potrzebuje mocy zeby jechać. I wychodzi że albo
będzie jechał za wolno albo pobór mocy jest zbyt wysoki na możliwości
wspólczenych, możliwych do kupienia akumulatorów. Tomek
Kiepsko sprawdziles. GM EV1 mial silnik o mocy 100kW.
Akumulatory starczaly co prawda na jakies 15 minut pelnej mocy,
ale w przecietnych warunkach na jakies 100km starczaly ..
J.
J.F.
Guest
Guest
Thu Aug 10, 2006 12:47 am
On Wed, 09 Aug 2006 20:52:13 +0200, Krzysztof Rudnik wrote:
Quote:
marekjan wrote:
To ekologia rzšdzi
najbardziej i np. obecne układy z elektronicznymi przepustnicami, EPC.
nie idš w kierunku ograniczenia zużycia paliwa ale w kierunku norm emisji
spalin.
Czegos nie rozumiem - z podstaw chemii wynika ze kazda spalona
kropla benzyny zamienia sie w scisle okreslona ilosc spalin.
Jak wiec mozna ograniczyc emisje spalin bez ograniczenia
zuzycia paliwa?
Chyba ze chodzi ci o sklad spalin a nie ich ilosc.
To ekologia rzšdzi
najbardziej i np. obecne układy z elektronicznymi przepustnicami, EPC.
nie idš w kierunku ograniczenia zużycia paliwa ale w kierunku norm emisji
spalin.
Czegos nie rozumiem - z podstaw chemii wynika ze kazda spalona
kropla benzyny zamienia sie w scisle okreslona ilosc spalin.
Jak wiec mozna ograniczyc emisje spalin bez ograniczenia
zuzycia paliwa?
Chyba ze chodzi ci o sklad spalin a nie ich ilosc.
Ilosc, ale tych najbardziej szkodliwych. CO, NOx, HC.
H2O nas nie interesuje, CO2 umiarkowanie.
Quote:
Ja to wogole zamiast silnika tlokowego dalbym turbine,
np taki APU z samolotu.)
np taki APU z samolotu.
)
Podobniez maja rozne wady.
Przyszlosc przed ogniwami paliwowymi :-)
J.
J.F.
Guest
Guest
Thu Aug 10, 2006 12:47 am
On Wed, 9 Aug 2006 19:41:01 +0200, Franciszek Sosnowski wrote:
Quote:
Dnia Wed, 09 Aug 2006 19:11:02 +0200, AlexY tak nawijal:
takiego potwora. Pracujac jako elektryk mialem pod opieka silniki 75kW
napedzajace sprezarki, srednica ponad metr, dlugie tez na cos kolo metra
tyle ze to stare konstrukcje, obecnie zapewne daloby sie to zmniejszyc
Ale to pewnie klatkowe byly i na 3 fazy, nie?
Klatkowy zawsze bedzie duzy.
takiego potwora. Pracujac jako elektryk mialem pod opieka silniki 75kW
napedzajace sprezarki, srednica ponad metr, dlugie tez na cos kolo metra
tyle ze to stare konstrukcje, obecnie zapewne daloby sie to zmniejszyc
Ale to pewnie klatkowe byly i na 3 fazy, nie?
Klatkowy zawsze bedzie duzy.
Ja nie jestem pewien czy te nowe nie sa klatkowe jednak.
Tak czy inaczej - postep jest wielki i coraz mniejsze te silniki.
J.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zastosowanie napędu spalinowego z prądnicą w samochodach elektrycznych rzecz o efektywności?