Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next
Dariusz Dorochowicz
Guest
Mon Dec 04, 2017 11:46 am
W dniu 2017-12-04 o 00:11, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Sun, 3 Dec 2017 13:43:48 +0100, Dariusz Dorochowicz napisał(a):
W dniu 2017-12-02 o 14:26, J.F. pisze:
Macierz zrobiona na opcji plyty glownej, to sie chyba nazywa
Intel Rapid Storage Technology.
I tak sie zastanawiam ... jak wymienie dysk, to skad/czy sterownik
bedzie wiedzial ktory jest nowy ?
Zobaczy pusty i będzie wiedział. A jak nie będzie pusty to nie będzie
miał właściwych informacji.
To chyba proste - pewnie ma gdzies zapisane nr seryjne dyskow, ktore
wchodza w sklad.
Jak już to raczej dane macierzy na dyskach (jakiś identyfikator, również
czas ostatniego montowania i zamknięcia, dzięki czemu różne zabawy z
podkładaniem dysków montowanych w tej macierzy i wyjętych wcześniej
powoduje zapisanie właściwych informacji, z tym, że takie tematy
sprawdzałem na mirrorze, bo łatwiej to opanować). Przełożenie zestawu
dysków do innego kontrolera nie powoduje że macierz się rozjeżdża.
Wolalbym nie sprawdzac tego, bo to wiadomo, czy inny kontroler
kompatybilny ?
Z czego wniosek, ze trzeba bylo kupic osobny kontroler porzadnej
firmy, bo jak padnie plyta glowna ... ale juz mi sie nie chcialo
Ja się mocno zdziwiłem że przy mirrorze generalnie nie ma problemu z
podłączeniem pojedynczego dysku do innego kontrolera jako pojedynczego.
A czasem nawet są wykrywane jako rozjechany mirror przy zupełnie innych
(?) kontrolerach.
A porządny kontroler to jednak trochę kasy. Chyba że myślisz o używce,
ale to zawsze jakieś większe ryzyko, bo parę lat ma.
Quote:
Z tego co kojarzę (kiedyś się bawiłem, ale to dawno było więc szczegółów
nie pamiętam) to nawet włożenie dysków w innej kolejności nie powodowało
rozjechania macierzy i kontroler sobie z tym poradził. Ale jak już to
był poważny kontroler RAID, nie zabawka programowa.
W sumie to nie wiem - zabawka programowa, czy powazny kontroler to
jest ... bo chyba procesor to widzi jako jeden duzy dysk.
Najprościej zobaczyć pod linuxem (ale bardzo ostrożnie, najlepiej na
świeżych i pustych dyskach). Z dużym prawdopodobieństwem nie
oczekiwałbym niczego poza rozwiązaniem programowym.
Quote:
A jesli uszkodzenie bylo przemijajace - np wtyczka wypadla ?
Wsadze, dysk bedzie dobry, a dane stare.
No to ma stary czas montowania i złożenia macierzy. W zasadzie nie ma
zamknięcia więc dane są raczej niedobre.
A moze ... konstruktor sterownika to przewidzial, i po bledzie zapisu
odlacza dysk?
Bledzie spowodowanym np wylaczeniem zasilania w trakcie ? :-)
Nie wiem jak w intelowych, ale w HP po chwilowym nawet odłączeniu trzeba
macierz odbudować - dość rozsądne, no bo jak inaczej?
No w zasadzie tak - cos tam pewnie jest zle na dyskach, i nawet nie
bardzo wiadomo co - "odbudowac" nie jest moze zbyt fortunne, ale
sprawdzic wszystko trzeba poki dyski dobre
Co faktycznie robi wtedy kontroler to nie wiem, przy dyskach SSD taki
ponowny zapis całej powierzchni to mało fajna rzecz. Ja się na razie nie
dorobiłem - jak widzę ceny serwerowych SSD to słabo się robi.
Pozdrawiam
DD
J.F.
Guest
Mon Dec 04, 2017 12:39 pm
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p03blh$fa$1@gioia.aioe.org...
On 2017-12-04, Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> wrote:
Quote:
W dniu 2017-12-04 o 00:11, J.F. pisze:
No w zasadzie tak - cos tam pewnie jest zle na dyskach, i nawet
nie
bardzo wiadomo co - "odbudowac" nie jest moze zbyt fortunne, ale
sprawdzic wszystko trzeba poki dyski dobre :-)
Co faktycznie robi wtedy kontroler to nie wiem, przy dyskach SSD
taki
ponowny zapis całej powierzchni to mało fajna rzecz. Ja się na
razie nie
dorobiłem - jak widzę ceny serwerowych SSD to słabo się robi.
Na chłopski rozum, to chyba powinien ślepo składać nadpisując
wszystko.
Przypadki, gdy dysk "wypadnie" a potem zostanie dołączony są raczej
Przy SSD tym jednym zapisem bym sie nie przejmowal.
Quote:
rzadkie a nawet w takim wypadku nie zawsze analiza zawartości ma
sens -
przy duzych różnicach, może dojść do sytuacji, że analiza i
selektywne
nadpisanie zajmie więcej czasu niż nadpisanie wszystkiego.
IMO nie - ile moze byc roznic, jesli wypadl z powodu zasilania ?
Pare MB. Zapisywac dysk kontrolny caly na nowo, bo gdzies sie na paru
sektorach nie zgadza, to wydaje mi sie glupotą.
Inna sprawa, ze takie odswiezenie zapisow moze im dobrze zrobic ...
ale moze lepiej byloby uzyskac informacje ile sie nie zgadza ?
J.
J.F.
Guest
Mon Dec 04, 2017 12:54 pm
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a25278e$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-12-04 o 00:11, J.F. pisze:
Quote:
To chyba proste - pewnie ma gdzies zapisane nr seryjne dyskow,
ktore
wchodza w sklad.
Jak już to raczej dane macierzy na dyskach (jakiś identyfikator,
również
czas ostatniego montowania i zamknięcia, dzięki czemu różne zabawy
z
podkładaniem dysków montowanych w tej macierzy i wyjętych
wcześniej
powoduje zapisanie właściwych informacji, z tym, że takie tematy
sprawdzałem na mirrorze, bo łatwiej to opanować). Przełożenie
zestawu
dysków do innego kontrolera nie powoduje że macierz się
rozjeżdża.
Wolalbym nie sprawdzac tego, bo to wiadomo, czy inny kontroler
kompatybilny ?
Z czego wniosek, ze trzeba bylo kupic osobny kontroler porzadnej
firmy, bo jak padnie plyta glowna ... ale juz mi sie nie chcialo
:-)
Ja się mocno zdziwiłem że przy mirrorze generalnie nie ma problemu z
podłączeniem pojedynczego dysku do innego kontrolera jako
pojedynczego.
Ogolnie powinny byc wszystkie sektory na swoim miejscu, wiec nie
powinno byc problemow.
W RAID5 nie ma tak prosto :-(
Quote:
A czasem nawet są wykrywane jako rozjechany mirror przy zupełnie
innych
(?) kontrolerach.
A porządny kontroler to jednak trochę kasy. Chyba że myślisz o
używce,
ale to zawsze jakieś większe ryzyko, bo parę lat ma.
Celem jest posiadanie kontrolera, ktory w razie potrzeby da sie kupic.
Quote:
Z tego co kojarzę (kiedyś się bawiłem, ale to dawno było więc
szczegółów
nie pamiętam) to nawet włożenie dysków w innej kolejności nie
powodowało
rozjechania macierzy i kontroler sobie z tym poradził. Ale jak już
to
był poważny kontroler RAID, nie zabawka programowa.
W sumie to nie wiem - zabawka programowa, czy powazny kontroler to
jest ... bo chyba procesor to widzi jako jeden duzy dysk.
Najprościej zobaczyć pod linuxem (ale bardzo ostrożnie, najlepiej na
świeżych i pustych dyskach). Z dużym prawdopodobieństwem nie
oczekiwałbym niczego poza rozwiązaniem programowym.
IMO to by jednak troche zachodu wymagalo - instaluje windowsa, driver
rozpoznaje, ze zyczylem sobie macierz, i tak obsluguje, a pojedynczych
dyskow nawet nie pokazuje.
Byc moze jednak ten windows i driver takie madre ... ale troche
watpie.
Prosciej to zrobic "sprzetowo".
Quote:
Nie wiem jak w intelowych, ale w HP po chwilowym nawet odłączeniu
trzeba
macierz odbudować - dość rozsądne, no bo jak inaczej?
No w zasadzie tak - cos tam pewnie jest zle na dyskach, i nawet nie
bardzo wiadomo co - "odbudowac" nie jest moze zbyt fortunne, ale
sprawdzic wszystko trzeba poki dyski dobre :-)
Co faktycznie robi wtedy kontroler to nie wiem, przy dyskach SSD taki
ponowny zapis całej powierzchni to mało fajna rzecz.
Tak czy inaczej - sprawdzic raczej trzeba.
J.
J.F.
Guest
Mon Dec 04, 2017 1:08 pm
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p03dbi$8gd$1@gioia.aioe.org...
On 2017-12-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
rzadkie a nawet w takim wypadku nie zawsze analiza zawartości ma
sens -
przy duzych różnicach, może dojść do sytuacji, że analiza i
selektywne
nadpisanie zajmie więcej czasu niż nadpisanie wszystkiego.
IMO nie - ile moze byc roznic, jesli wypadl z powodu zasilania ?
Pare MB. Zapisywac dysk kontrolny caly na nowo, bo gdzies sie na
paru
sektorach nie zgadza, to wydaje mi sie glupotą.
No ale skąd "kontroler" ma wiedzieć jakie są różnice bez przeczytania
wszystkiego? Ktoś musiałby się wysilić i opracować jakies scenariusze
zalezne od czasu ostatniego dostępu czy coś.. Przy sporadyczności
zjawiska, nie wiem czy komuś się chciało.
Przyjmuje, ze przeczytac by musial.
Ale czy jest sens zapisywac, skoro na dysku juz jest to samo ?
Przy SSD zapis wolny, a czytanie szybkie, za to przy magnetycznych
chyba porownywalnie.
Quote:
Inna sprawa, ze takie odswiezenie zapisow moze im dobrze zrobic ...
Jak najbardziej.
ale moze lepiej byloby uzyskac informacje ile sie nie zgadza ?
No właśnie nie wiem czy jest po co. Tzn. mogą wyjść spore różnice bo
A tak z ciekawosci. Niezgodnosc na paru MB uznajemy za normalna,
niezgodnosc na wiekszej ilosci, szczegolnie na roznych obszarach
powinna dac do myslenia.
Quote:
prędkość odczytu w stosunku do zapisu może być spora, ale odbudowa
idzie
przecież równolegle i co najwyżej spowalnia pracę macierzy.
J.
Dariusz Dorochowicz
Guest
Mon Dec 04, 2017 1:12 pm
W dniu 2017-12-04 o 12:54, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a25278e$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-12-04 o 00:11, J.F. pisze:
To chyba proste - pewnie ma gdzies zapisane nr seryjne dyskow, ktore
wchodza w sklad.
Jak już to raczej dane macierzy na dyskach (jakiś identyfikator,
również
czas ostatniego montowania i zamknięcia, dzięki czemu różne zabawy z
podkładaniem dysków montowanych w tej macierzy i wyjętych wcześniej
powoduje zapisanie właściwych informacji, z tym, że takie tematy
sprawdzałem na mirrorze, bo łatwiej to opanować). Przełożenie zestawu
dysków do innego kontrolera nie powoduje że macierz się rozjeżdża.
Wolalbym nie sprawdzac tego, bo to wiadomo, czy inny kontroler
kompatybilny ?
Z czego wniosek, ze trzeba bylo kupic osobny kontroler porzadnej
firmy, bo jak padnie plyta glowna ... ale juz mi sie nie chcialo :-)
Ja się mocno zdziwiłem że przy mirrorze generalnie nie ma problemu z
podłączeniem pojedynczego dysku do innego kontrolera jako pojedynczego.
Ogolnie powinny byc wszystkie sektory na swoim miejscu, wiec nie powinno
byc problemow.
W RAID5 nie ma tak prosto
Ano nie ma, dlatego jednak jadę na mirrorach.
Quote:
A czasem nawet są wykrywane jako rozjechany mirror przy zupełnie innych
(?) kontrolerach.
A porządny kontroler to jednak trochę kasy. Chyba że myślisz o używce,
ale to zawsze jakieś większe ryzyko, bo parę lat ma.
Celem jest posiadanie kontrolera, ktory w razie potrzeby da sie kupic.
Wiadomo. I zawsze jak trzeba to będzie problem bo dane potrzebne "na
już" a kontroler będzie za dwa dni.
Quote:
Z tego co kojarzę (kiedyś się bawiłem, ale to dawno było więc
szczegółów
nie pamiętam) to nawet włożenie dysków w innej kolejności nie
powodowało
rozjechania macierzy i kontroler sobie z tym poradził. Ale jak już to
był poważny kontroler RAID, nie zabawka programowa.
W sumie to nie wiem - zabawka programowa, czy powazny kontroler to
jest ... bo chyba procesor to widzi jako jeden duzy dysk.
Najprościej zobaczyć pod linuxem (ale bardzo ostrożnie, najlepiej na
świeżych i pustych dyskach). Z dużym prawdopodobieństwem nie
oczekiwałbym niczego poza rozwiązaniem programowym.
IMO to by jednak troche zachodu wymagalo - instaluje windowsa, driver
rozpoznaje, ze zyczylem sobie macierz, i tak obsluguje, a pojedynczych
dyskow nawet nie pokazuje.
Byc moze jednak ten windows i driver takie madre ... ale troche watpie.
Prosciej to zrobic "sprzetowo".
Wiesz, biorę "kontroler RAID" ze skonfigurowanym mirrorem, odpalam
linuxa i widzę dwa dyski (winda widzie oczywiście tylko jeden). Biorę
kontroler RAID ze skonfigurowanym mirrorem, odpalam linuxa i widzę
jeden. Co gorsza, po zamontowaniu jednego z tych dysków (chodzi o
pierwszy przypadek) pod linuxem i zmodyfikowaniu jego zawartości
"kontroler" nawet nie zauważył że trzeba macierz "odświeżyć". Nie
sprawdzałem co dalej.
W drugim przypadku przynajmniej trzeba przełożyć kable do innego
kontrolera albo rozłączyć mirror żeby osobno zamontować.
Quote:
Nie wiem jak w intelowych, ale w HP po chwilowym nawet odłączeniu
trzeba
macierz odbudować - dość rozsądne, no bo jak inaczej?
No w zasadzie tak - cos tam pewnie jest zle na dyskach, i nawet nie
bardzo wiadomo co - "odbudowac" nie jest moze zbyt fortunne, ale
sprawdzic wszystko trzeba poki dyski dobre :-)
Co faktycznie robi wtedy kontroler to nie wiem, przy dyskach SSD taki
ponowny zapis całej powierzchni to mało fajna rzecz.
Tak czy inaczej - sprawdzic raczej trzeba.
Sprawdzić na pewno. Ale przy magnetycznych ponowny zapis to raczej
działa korzystnie, przy SSD już nie bardzo.
Pozdrawiam
DD
Marcin Debowski
Guest
Mon Dec 04, 2017 1:30 pm
On 2017-12-04, Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> wrote:
Quote:
W dniu 2017-12-04 o 00:11, J.F. pisze:
No w zasadzie tak - cos tam pewnie jest zle na dyskach, i nawet nie
bardzo wiadomo co - "odbudowac" nie jest moze zbyt fortunne, ale
sprawdzic wszystko trzeba poki dyski dobre :-)
Co faktycznie robi wtedy kontroler to nie wiem, przy dyskach SSD taki
ponowny zapis całej powierzchni to mało fajna rzecz. Ja się na razie nie
dorobiłem - jak widzę ceny serwerowych SSD to słabo się robi.
Na chłopski rozum, to chyba powinien ślepo składać nadpisując wszystko.
Przypadki, gdy dysk "wypadnie" a potem zostanie dołączony są raczej
rzadkie a nawet w takim wypadku nie zawsze analiza zawartości ma sens -
przy duzych różnicach, może dojść do sytuacji, że analiza i selektywne
nadpisanie zajmie więcej czasu niż nadpisanie wszystkiego.
--
Marcin
Marek
Guest
Mon Dec 04, 2017 1:37 pm
On Mon, 4 Dec 2017 12:54:04 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
W RAID5 nie ma tak prosto
Tym bardziej nie rozumiem, po co Ci raid w zastosowaniu domowym, tam
gdzie wysokie HA nie jest konieczne. Nie wspominając o tym że w
raid zużywasz od razu wszystkie użyte dyski na podobnym poziomie, jak
wyleci po czasie jeden, to najprawdopodobniej wkrótce kolejny bo
pewnie wszystkie kupiłeś w tym samym czasie (i ten sam model).
--
Marek
Adam
Guest
Mon Dec 04, 2017 1:49 pm
W dniu 2017-12-04 o 11:21, Dariusz Dorochowicz pisze:
Quote:
W dniu 2017-12-03 o 21:58, Irek.N. pisze:
Mnie też wkurza że większość kontrolerów zamiast wrzeszczeć że jest
Mam sasowski Megaraid i piszczy jak dysk wyleci. Strasznie wkurzsjace.
Jeżeli takie coś wkurza to po co taki kontroler?
Zaraz, a to czy piszczy nie jest przypadkiem opcją, którą należy włączyć
? W synology tak jest, ja mam wyłączoną, ledka na pomarańczowo
wystarczy. A jak już ktoś bardzo chce od razu, to lepiej mailem dostać
wiadomość chyba :)
Pewnie że maila lepiej, mógłby też piszczeć... Oczywiście możliwość
wyłączenia bardzo pożądana. Za wiele nie wymagam, wydawałoby się.
Ale przecież chyba jest możliwość wyłączenia piszczenia: przez wymianę
padniętego dysku. Albo lepiej (dla bezpieczeństwa) dodatkowo dodać
Hot-Spare, o ile kontroler obsługuje.
--
Pozdrawiam.
Adam
Marcin Debowski
Guest
Mon Dec 04, 2017 1:59 pm
On 2017-12-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
rzadkie a nawet w takim wypadku nie zawsze analiza zawartości ma
sens -
przy duzych różnicach, może dojść do sytuacji, że analiza i
selektywne
nadpisanie zajmie więcej czasu niż nadpisanie wszystkiego.
IMO nie - ile moze byc roznic, jesli wypadl z powodu zasilania ?
Pare MB. Zapisywac dysk kontrolny caly na nowo, bo gdzies sie na paru
sektorach nie zgadza, to wydaje mi sie glupotą.
No ale skąd "kontroler" ma wiedzieć jakie są różnice bez przeczytania
wszystkiego? Ktoś musiałby się wysilić i opracować jakies scenariusze
zalezne od czasu ostatniego dostępu czy coś.. Przy sporadyczności
zjawiska, nie wiem czy komuś się chciało.
Quote:
Inna sprawa, ze takie odswiezenie zapisow moze im dobrze zrobic ...
Jak najbardziej.
Quote:
ale moze lepiej byloby uzyskac informacje ile sie nie zgadza ?
No właśnie nie wiem czy jest po co. Tzn. mogą wyjść spore różnice bo
prędkość odczytu w stosunku do zapisu może być spora, ale odbudowa idzie
przecież równolegle i co najwyżej spowalnia pracę macierzy.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Mon Dec 04, 2017 2:06 pm
On 2017-12-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Celem jest posiadanie kontrolera, ktory w razie potrzeby da sie kupic.
Dlatego mam wszystkie swoje RAIDy na softwarowym Linuxa, mimo, że
wszystkie kontrolery, których używam mają opcje sprzętowe. Doceniam
zalety obsługi sprzętowej, ale nie mają one w moich domowych
zastosowaniach większego praktycznego znaczenia. Potencjalne ratowanie
RAIDu i jego przenaszalność, ma.
--
Marcin
Mateusz Viste
Guest
Mon Dec 04, 2017 2:10 pm
On Mon, 04 Dec 2017 13:37:02 +0100, Marek wrote:
Quote:
Tym bardziej nie rozumiem, po co Ci raid w zastosowaniu domowym, tam
gdzie wysokie HA nie jest konieczne.
To kwestia sporna. Jak żona chce obejrzeć ostatnie zdjęcia z wakacji to
musi być TERAZ. Żadne tłumaczenia ani wymówki nie uchronią od awantury.
Quote:
Nie wspominając o tym że w raid
zużywasz od razu wszystkie użyte dyski na podobnym poziomie, jak wyleci
po czasie jeden, to najprawdopodobniej wkrótce kolejny
Dlatego dyski wymienia się prewencyjnie. A przynajmniej ja tak robię. W
moim domowym RAID-1 wymieniam jeden z dysków (zamiennie) co 12-18
miesięcy.
Mateusz
J.F.
Guest
Mon Dec 04, 2017 3:19 pm
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:almarsoft.696553711389317335@news.neostrada.pl...
On Mon, 4 Dec 2017 12:54:04 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
W RAID5 nie ma tak prosto
Tym bardziej nie rozumiem, po co Ci raid w zastosowaniu domowym, tam
gdzie wysokie HA nie jest konieczne.
No wiesz, kusi, ze nie przeplacasz 2x, a tylko 1.5x, a moze i 1.33
raza.
Oczywiscie mozna sie zastanawiac po co tyle miejsca ... ta kolekcja
pornosow sciagana latami :-)
Quote:
Nie wspominając o tym że w raid zużywasz od razu wszystkie użyte
dyski na podobnym poziomie, jak wyleci po czasie jeden, to
najprawdopodobniej wkrótce kolejny bo pewnie wszystkie kupiłeś w tym
samym czasie (i ten sam model).
W mirrorze tak samo zuzywasz.
Chyba ze nie mirror, ale backup na wazne dane, co jest dobrym
rozwiazaniem.
IMO to dyski sa dosc trwale i tak razem nie poleca, ale ten szalony
postep zwolnil, to moze i chodza dluzej niz producent zalozyl.
Tak czy inaczej - na razie moge byc zadowolony, bo strat nie ma :-)
J.
J.F.
Guest
Mon Dec 04, 2017 3:44 pm
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p03g82$5gr$1@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2017-12-04 o 11:21, Dariusz Dorochowicz pisze:
Quote:
Pewnie że maila lepiej, mógłby też piszczeć... Oczywiście możliwość
wyłączenia bardzo pożądana. Za wiele nie wymagam, wydawałoby się.
Ale przecież chyba jest możliwość wyłączenia piszczenia: przez
wymianę padniętego dysku. Albo lepiej (dla bezpieczeństwa) dodatkowo
dodać Hot-Spare, o ile kontroler obsługuje.
Wtedy pisnie, przelaczy na HotSpare i przestanie piszczec
Jak przeoczysz ten krotki pisk, to bedzie powtorka :-)
J.
Marek
Guest
Mon Dec 04, 2017 4:02 pm
On Mon, 4 Dec 2017 15:19:57 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
W mirrorze tak samo zuzywasz.
Chyba ze nie mirror, ale backup na wazne dane, co jest dobrym
rozwiazaniem.
Rsync między identycznymi dyskami jest wystarczający. Od 10 lat mam
takie rozwiązanie. Dwa identyczne dyski , jeden działa normalnie,
(master) drugi jest jego kopią. (slave), który rsyncuje się raz na
dobę, kręci się cały czas. Jego aktywność to ten raz na dobę
rsync.Fsy z ok 400k plików (dirread) rsyncuja się kilkanaście sekund
+ ewentualne kopie nowych. Razem daje max kilka minut aktywności raz
na dobę. Przez c resztę czasu dysk odpoczywa.
Ostatnio wlasnie po 10 latach padł master, odpalam wszystko ze
slave, która staje masterem a na slave daje nowy. Odtwarzam partycje
z dumpa, rsync odbudowuje resztę.
Proste i w razie czego przenośne.
--
Marek
Marek
Guest
Mon Dec 04, 2017 4:07 pm
On Mon, 4 Dec 2017 13:49:06 +0100, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ale przecież chyba jest możliwość wyłączenia piszczenia: przez
wymianę
Musi jeszcze się chcieć :)
--
Marek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next