Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next
HF5BS
Guest
Mon Aug 14, 2017 10:40 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:59916b31$0$5142$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Zgadza się. Konstrukcja Syreny jest bardzo dobra,
Zaplony, bo reszta to taka sobie.
Te przeguby, ktore latwo bylo ukrecic, silnik o malej zywotnosci
Jak niedohartowane, przez 10 lat dwa razy urywka, silnik pewnie kluczem
płaskim w warsztacie Pana Henia pasowany, raz się zatarł, z przegrzania, bo
puściło mocowanie prądnicy i koło pasowe silnika zaczęło się ślizgać, nie
napędzało paska, wody nie pompowało, zagotowała i wygotowała się... i ponad
200 km holowania do domu, a jeszcze czopy, lubiły się urywać (też dwa razy
zaliczone). Jestem wielce ciekaw, na ile taki urwany, odpowiadał w momencie
zdarzenia specyfikacji fabrycznej?
Quote:
(skutek dwusuwu), zawieszenie dosc toporne.
Skutek... Raczej hamowania nim. Dwusuwy nienawidzą tego szczerze i
dogłębnie. Wolne koło załatwiało sprawę.
Na zawieszenie nawet zbytnio nie narzekałem, ważne, aby nie nawalało i
trzymało auto na drodze. Ale wystarczyło, że ktoś w fabryce nie dospawał
wahacza... Na szczęście więcej zniszczeń nie odnotowano. Ale holowanko do
stacji przy Wolskiej musiało być...
Cóż powiedzieć, skoro części zamnienne były chu... no wiecie, jakie... I o
nie się wszystko rozbijało.
Niestety, czasy trakie, że na lepsze trudno było liczyć.
Perły przed wieprze, że jakby to posprawdzać, to odrzutów było by conajmniej
80%, jeśli nie więcej.
Centrala telefoniczna Strowger - znów... technik, któremu zapodawałem z rana
nieczynne organy, skarżył się, niemal się rozkleił, bo serdecznie miał tego
dość... Zapadki, mają być hartowane, co to, to każdy wie. A w palcach się
gięły. Takie części zamienne. Widziałem na własne oczy szczotki stykowe,
które po 2 tygodniach zostały zdarte niemal do zera. Widziałem też
angielskie (były zresztą wymiarowo zamienne, pasowały do pól stykowych), po
18 latach niemal bez śladu zdarcia. Angielskie wężyki prędzej się urwały,
niż przerwały. W polskich przerwa była niemal na porządku dziennym. Jak
widzisz, bardzo często to olewactwo i bylejakość, a nie sama technologia
były do dupy. Np. zaletą hamulców bębnowych, z natury mniej efektywnych,
choć sprawne potrafiły zatrzymać auto w miejscu, jest np. to, że nie
potrzebują wspomagania. Kto regularnie wymieniał okładziny, zanim się zedrą?
Quote:
Tato chwalil - "syrena zawsze do celu dojechala". Ale polezec pod nia w
trasie trzeba bylo.
Mnie się trafiła konkretna. Albo parę minut grzebania, jeśli już, albo w
ogóle auto nieczynne i warsztat.
"W terenie" zwykle coś niezbyt wielkiego. Oczywiście, psuła się. Ale chyba
wszystko się psuło, zachodnie też. Czytywałem też pisma moto w.owczas
wydawane i to, co tam ludzie w listach do redakcji pisali utwierdzało mnie w
przekonaniu, że z moimi problemami z autem, to chyba się wczepku urodziłem.
Telewizor też, bo chu^ałowa technologia produkcji płytek drukowanych
powodowała, że stawały się skrajnie łatwopalne, do tego aluminiowy nawój
transformatora sieciowego, to aż proszenie się o kłopoty, gdy fabryka źle
zalutuje taki przewód na zacisku, a w przypadku alu, to nie jest błaha
sprawa, przecież to wiecie.
Jeszcze kurz w środku, widywałem wnętrza, kurzu tyle, że chatę szło
ocieplić. A kurz, też potrafił się zajarać. I nieszczęście gotowe. Ręka do
góry, kto regularnie odkurzał telewizor w środku?
Quote:
Trzy cewki, trzy przerywacze, trzy kondensatory - a dwa wystarcza do
jazdy :-)
Byle to było wyregulowane, to Skarpeta pruła przez szosę, aż miło

)
No, na 2 garach "trochę" mniej miło, ale też jechała, 80 bez problemu,
dopiero wyżej robiło się średnio.
W/w dacia na 3 cylindrach miala problem - na 3-cim biegu rozpedzala sie do
~70, a na 4-tym trzymala dopiero powyzej 80 km/h.
Jak bylo lekko z gorki, to moglem wrzucic 4-ke i pojechac w miare szybko
... do pierwszego zawalidrogi
Któremu się pasy pomyliły i pewnie lewym śmigał z zawrotną prędkością 40
km/h...
A bo to raz? Może też mu nalali chrzczone paliwo, albo zamontowali w
warsztacie chu^Hałowy zamiennik i turlał się, jak mucha w dziegciu?
Inna sprawa, że niezależnie, idiotów nie brakowało. I niestety, nadal jakoś
brakować nie chce... Na YT filmów do urzygu... Z całego świata.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
PS. Nie miałem i nie mam prawka, zdrowie nie pozwala. Ale dużo byłem jako
pasażer i ten, co naprawia możliwe do naprawienia.
w systemie siĹa 'POPIS/E
Guest
Mon Aug 14, 2017 11:19 am
Quote:
Nie mój problem, sam szukaj odpowiedzi.
przepraszam, ja po prostu jestem głupi, wpisałem w google, ale nic nie
wyskoczyło to uznałem to za durny europejski żarcik...
w systemie siĹa 'POPIS/E
Guest
Mon Aug 14, 2017 11:22 am
zenek nie wkurwiaj kolegów, napisz skąd zassać tą zanikającą już wiedzę
o silnikach spalinowych?
J.F.
Guest
Mon Aug 14, 2017 12:28 pm
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:omrun7$77l$1@node1.news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
Zgadza się. Konstrukcja Syreny jest bardzo dobra,
Zaplony, bo reszta to taka sobie.
Te przeguby, ktore latwo bylo ukrecic, silnik o malej zywotnosci
Jak niedohartowane, przez 10 lat dwa razy urywka,
konstrukcja z poprzedniej epoki.
Quote:
(skutek dwusuwu), zawieszenie dosc toporne.
Skutek... Raczej hamowania nim. Dwusuwy nienawidzą tego szczerze i
dogłębnie. Wolne koło załatwiało sprawę.
Wolne kolo bylo, a remonty nadal czeste.
Skutek tego, ze zamiast solidnych i dobrze smarowanych panewek bylo
lozysko igielkowe.
Quote:
Tato chwalil - "syrena zawsze do celu dojechala". Ale polezec pod
nia w trasie trzeba bylo.
Mnie się trafiła konkretna. Albo parę minut grzebania, jeśli już,
albo w ogóle auto nieczynne i warsztat.
Tato warsztatow nie uznawal, przeciez nie ma tam nic, czego by
fachowiec nie mogl naprawic chocby na drodze.
Dopoki spawarki nie trzeba, ale az tak sie nie powinno nic urywac :-)
Quote:
Byle to było wyregulowane, to Skarpeta pruła przez szosę, aż miło

)
No, na 2 garach "trochę" mniej miło, ale też jechała, 80 bez
problemu, dopiero wyżej robiło się średnio.
W/w dacia na 3 cylindrach miala problem - na 3-cim biegu rozpedzala
sie do ~70, a na 4-tym trzymala dopiero powyzej 80 km/h.
Jak bylo lekko z gorki, to moglem wrzucic 4-ke i pojechac w miare
szybko ... do pierwszego zawalidrogi :-)
Któremu się pasy pomyliły i pewnie lewym śmigał z zawrotną prędkością
40 km/h...
Autostrad tosmy mieli wtedy tyle, ze problem lewego pasa niemal nie
istnial :-)
J.
HF5BS
Guest
Mon Aug 14, 2017 2:34 pm
Użytkownik "w systemie siła 'POPIS/EU" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:oms106$9gf$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Nie mój problem, sam szukaj odpowiedzi.
przepraszam, ja po prostu jestem głupi, wpisałem w google, ale nic nie
wyskoczyło to uznałem to za durny europejski żarcik...
No stary, nie mój problem, że jesteś, albo, że nie jesteś. Nic nie poradzę.
Zapłać komuś, pójdź na kurs, niech cię nauczą.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
w systemie siĹa 'POPIS/E
Guest
Mon Aug 14, 2017 4:32 pm
zenek pomóż koledze!
od jakiegoś czasu liderzy niektórych wymienianych przeze mnie często
uczelni wyższych - zaatakowali całe frajerstwo oczekiwaniem, że
nowoczesny samochód można zanalizować stosując najprostsze wzory
matematyczno-fizyczne...
tak z ciekawości zajrzałem do książki na temat aspektów temperaturowych
silnika...
straszliwie się zdumiałem gdy w środku znalazłem jakieś totalne kosmosy,
jakieś układy równań różniczkowych itp...
także mógłbyś coś na ten temat kolegom powiedzieć!
Zenek Kapelinder
Guest
Mon Aug 14, 2017 5:07 pm
Odkad mechanicy uwazaja ze samochody dziela sie na w dizlu, benzynie i gazie to znikad. Niedawno bylem u jednych kola podpompowac. Stoi samochod z wlaczonym silnikiem. Z daleka slysze ze wyjebana panewka w glowce korbowodu. A dwoch zamiast kluczami komputerem to naprawiaja.
HF5BS
Guest
Mon Aug 14, 2017 10:08 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5991978a$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Jak niedohartowane, przez 10 lat dwa razy urywka,
konstrukcja z poprzedniej epoki.
To znaczy, że można niedohartować, albo przehartować i nie odpuścić? Że
można za dużo ściąć przy toczeniu, albo niedoszlifować przy wykończeniu?
Wystarczy też przecież za mocno skręcić i naprężenia, zmęczenie, załatwią
temat. IMO 90% to była niska, jako taka, jakość podzespołu. A "out of date"
nie powinno mieć aż takiego znaczenia, jeśli podzespół sprawny.
Quote:
(skutek dwusuwu), zawieszenie dosc toporne.
Skutek... Raczej hamowania nim. Dwusuwy nienawidzą tego szczerze i
dogłębnie. Wolne koło załatwiało sprawę.
Wolne kolo bylo, a remonty nadal czeste.
Skutek tego, ze zamiast solidnych i dobrze smarowanych panewek bylo
lozysko igielkowe.
Wspomniana przeze mnie zacierka nie naruszyła tych łożysk, wymieniono tylko
panewki, tłoki, pierścienie i szlifnięto gładzie, kije (chyba się trochę
pokrzywiły - to ogromne obciążenie - przy tej awarii - silnik po naprawie
dość głośno stukał co obrót (tylko na niskich obrotach), jakby kij smyrał po
skrzyni korbowej, wytrzymał jednak te kilka lat, chyba 8...), ale w ASO nie
wymieniono ich, może jeszcze się nadawały?) i reszta zostały. Ale może
dlatego, że silnik raczej nie był katowany na zimno, albo piłowany na max.
obrotach? Że miał zadbane smarowanie - nie było dopuszczane, aby w paliwie
było za mało oleju.
Raczej to nie panewka, bo było to niezmienne od obciążenia.
Dziś bym pewnie zgłosił się do programu "kup i zrób"? Jedną Skarpetę Adam
już robił, włącznie z generalnym remontem silnika. Tę samą, co Mike i Edd z
..uk "Wheeler dealers" (uciekł mi polski tytuł, ale jajca...). Zrobiłby
drugą... ale już jej dawno nie mam.
....
Quote:
Któremu się pasy pomyliły i pewnie lewym śmigał z zawrotną prędkością 40
km/h...
Autostrad tosmy mieli wtedy tyle, ze problem lewego pasa niemal nie
istnial
Ale szybkich dróg już trochę było. I kto z jakiegoś powodu musiał jechać
powoli, to jechał możliwie najbliżej prawej krawędzi jezdni, by inni mogli
go w miarę łatwo ominąć.
A to, że byli tacy ch..amy, jak ten
https://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8 to co poradzić? Dziś to chociaż
pod 112 zadzwonisz.
Ale niekiedy aż się prosi ostro za takim zahamować i go dźwięknąć. O co
chodzi? Wyczuć moment, gdy zwalnia i zerwać przyczepność opon, wtedy
skuteczność hamowania maleje, a na myśli mam ślady hamowania, aby wykazać
jakoś, że od jego zajechania nie daliśmy rady wyrobić i dostał w tyłek...
Spekuluję, to prawda... A może ktoś ma perfidniejszy sposób na utarcie takim
chujom nosa? Tylko nie przez "nu nu nu niegrzeczny chłopczyk, lodów na deser
nie dostanie".
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
Zenek Kapelinder
Guest
Mon Aug 14, 2017 10:26 pm
Moze byc odpowiedz wymijajaca?
Marek
Guest
Tue Aug 15, 2017 2:01 pm
On Sun, 13 Aug 2017 15:09:37 +0000 (UTC), gof@somewhere.invalid (Adam
Wysocki) wrote:
Quote:
Sie da... jest po prostu slabiej, ale awaryjnie dojedziesz.
Teraz mi przypomniales, jak 25 lat temu wracałem z Węgier ww deszczu
na 3 garach na moim gpz900r... Co ciekawe chodziło o ten deszcz,
jak przestało padać przeszło mu...
--
Marek
Marek
Guest
Tue Aug 15, 2017 2:05 pm
On Mon, 14 Aug 2017 08:07:53 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
<4kogutek44@gmail.com> wrote:
Quote:
e to znikad. Niedawno bylem u jednych kola podpompowac. Stoi
samochod z wla
czonym silnikiem. Z daleka slysze ze wyjebana panewka w glowce
korbowodu. A
dwoch zamiast kluczami komputerem to naprawiaja.
Bo to spalanie stukowe było.
--
Marek
HF5BS
Guest
Tue Aug 15, 2017 6:21 pm
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.7465884755265077316@news.neostrada.pl...
Quote:
On Sun, 13 Aug 2017 15:09:37 +0000 (UTC), gof@somewhere.invalid (Adam
Wysocki) wrote:
Sie da... jest po prostu slabiej, ale awaryjnie dojedziesz.
Teraz mi przypomniales, jak 25 lat temu wracałem z Węgier ww deszczu na 3
garach na moim gpz900r... Co ciekawe chodziło o ten deszcz, jak
przestało padać przeszło mu...
Po Syrenie przez jakiś czas miałem Ładę (WAZ 21072), w upały - niemal z
dotyku. Minus 20 - no, już z takiego dłuższego dotyku. okolice zera -
zamemłać sie można było na śmierć, ciężko było. Ale jak już odpalił, to
jechał.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
HF5BS
Guest
Tue Aug 15, 2017 6:23 pm
Użytkownik "HF5BS" <hf5bs@t.pl> napisał w wiadomości
news:omve2p$atr$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.7465884755265077316@news.neostrada.pl...
On Sun, 13 Aug 2017 15:09:37 +0000 (UTC), gof@somewhere.invalid (Adam
Wysocki) wrote:
Sie da... jest po prostu slabiej, ale awaryjnie dojedziesz.
Teraz mi przypomniales, jak 25 lat temu wracałem z Węgier ww deszczu na 3
garach na moim gpz900r... Co ciekawe chodziło o ten deszcz, jak
przestało padać przeszło mu...
Po Syrenie przez jakiś czas miałem Ładę (WAZ 21072), w upały - niemal z
dotyku. Minus 20 - no, już z takiego dłuższego dotyku. okolice zera -
zamemłać sie można było na śmierć, ciężko było. Ale jak już odpalił, to
jechał.
Zapomniałem uściślić, że to przez wilgoć właśnie. Jak było sucho, to i w
okolicach zera ładnie odpalał. Ale już w cieple nie miało to znaczenia.
Tylko w okolicach zera.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
wĂłĹ, wóŠroboczy, wĂł
Guest
Tue Aug 15, 2017 7:00 pm
nie nie może być!
podaj mi tytuł książki z której się uczyłeś?
Zenek Kapelinder
Guest
Tue Aug 15, 2017 9:48 pm
Serwisowe instrukcje napraw dla ASO. Nie do kupienia dzisiaj i wtedy, ale ukrasc sie wtedy dalo. Kup w antykwariacie ksiazki do technium samochodowego. Do polskiego, geografii, historii, matematyki mozesz sobie odpuscic.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next