RTV forum PL | NewsGroups PL

Medium transmisyjne w inteligentnych domach: przewodowe vs. bezprzewodowe rozwiązania?

Inteligentne domy - jak to jest robione?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Medium transmisyjne w inteligentnych domach: przewodowe vs. bezprzewodowe rozwiązania?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Zbych
Guest

Tue Jul 30, 2013 1:59 pm   



W dniu 30.07.2013 15:50, A.L. pisze:
Quote:
On Tue, 30 Jul 2013 08:43:32 +0200, Zbych <abuse@onet.pl> wrote:


X10 to antyk z marną przepustowością (50/60 bps), małą przestrzenią
adresową (16 domów po 16 urządzeń), sterowaniem tylko włącz/wyłącz (+
komendy typu zwiększ/zmniejsz).

A co wiecej potzreba? Zeby zaparzyl kawe i ugotowal obiad?

Tia, a 640k powinno każdemu wystarczyć.

A.L.
Guest

Tue Jul 30, 2013 2:48 pm   



On Tue, 30 Jul 2013 15:59:38 +0200, Zbych <abuse@onet.pl> wrote:

Quote:
W dniu 30.07.2013 15:50, A.L. pisze:
On Tue, 30 Jul 2013 08:43:32 +0200, Zbych <abuse@onet.pl> wrote:


X10 to antyk z marną przepustowością (50/60 bps), małą przestrzenią
adresową (16 domów po 16 urządzeń), sterowaniem tylko włącz/wyłącz (+
komendy typu zwiększ/zmniejsz).

A co wiecej potzreba? Zeby zaparzyl kawe i ugotowal obiad?

Tia, a 640k powinno każdemu wystarczyć.



W poczytnym tygodniku New Yorker, slynnym ze swych dowcipow
rysunkowych, byl taki rysunek: Dwie panie rozmawiaja. Na fotelu siedzi
facet. W prawej rece trzyma gazete, lewa ma podwinieta do lokcia, na
pzregubie zegarek, i przedramie razem z zegarkiem ma zanurzone gleboko
w stojacym obok fotela akwarium. Jedna kobieta mowi do drugiej: "Moj
maz nie lubi wydawac pieneidzy na darmo"

I tak wlasnie jest. Konstrukcja inzynierska jest piekna, jezeli
zapewnia funkcjonalnosc taka jak potzreba, minimalnymi srodkami.
Inaczej jest zwyciestwem technologii and zdrowym rozsadkiem.

X-10 to wlasnie taka konstrukcja. Robi to co robi - neizawodnie,
prosto i bez zadnych udziwnien.

Prosze o wskazanie mi do czego mianowicie x-10 nie wystarcza

A.L.

zapinio
Guest

Tue Jul 30, 2013 3:26 pm   



Ten trend jest związany z faktem,że domy są znacznie bardziej inteligentne
od właścicieli, a raczej użytkowników, bo właścicielem jest bank.

sundayman
Guest

Tue Jul 30, 2013 3:41 pm   



Quote:
Prosze o wskazanie mi do czego mianowicie x-10 nie wystarcza

kolega zapomina poza wszystkim, że zwłaszcza w obiektach
"rezydencjonalnych" inteligentny budynek to nie tylko sterowanie
oświetleniem i roletami, ale także instalacja audio/video. Czyli
możliwość dystrybucji obrazu, dźwięku i wszystkiego innego, co dzisiaj
jest w kablu i w eterze.

Proponuję sobie poczytać o tym, co w tej materii proponuje Crestron,
który imho jest liderem tego typu systemów (nie, nie jestem ich
dealerem, natomiast robiłem kilka instalacji opartych na Crestronie).
To fakt, jest drogi, ale ich urządzenia umożliwiają na pełną integracją
WSZYSTKICH instalacji w domu. Stąd u nich magistrale pozwalające nie
tylko na transmisję sterowania, ale też mediów.

Oczywiście, można też zrobić system sterowania na jednym, multiroom na
drugim, a video na trzecim. I tak się czasem oczywiście robi - zazwyczaj
wyłącznie z powodów ekonomicznych.


X10 nie nadaje się do nawet średnich , już nie mówiąc o dużych,
systemów. Ilość i jakość dostępnych elementów systemu też jest marna.
Osobiście nie znam żadnego współczesnego systemu sterowania
korzystającego z X10 (poza Cardio, o którym można dyskutować, czy jest
współczesny, a i tam X10 to tylko opcja).

X10 nie oferuje ani wystarczającej niezawodności, ani funkcjonalności do
czegoś co można nazwać profesjonalnym systemem. O ile osobnik z pilotem
w ręku może sobie klikać tak długo, aż mu się ta lampka zapali, to jeśli
system ma "panować" na obiektem, z pełną informacją zwrotną o jego
stanie, to X10 zupełnie się do tego nie nadaje.
I nawet nie chodzi głównie o przepustowość, ale zawodność (gubienie
informacji jest nagminne nawet na bardzo małych odległościach), i brak
po prostu odpowiednio elastycznego protokołu.

Proponuję sobie poczytać
http://en.wikipedia.org/wiki/X10_(industry_standard)
Niestety X10 to historia techniki, która dziś obecna jest tylko w dziale
"hobby".


Dlatego właśnie te systemy bazują na przewodowych połączeniach. Co
zresztą nie jest żadnym problemem, o ile ktoś pomyśli o tym na etapie
budowy , a nie po.
Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy kabli już kłaść nie można, ale
wtedy jest to zawsze proteza pełnowartościowego systemu - i trzeba się z
tym pogodzić. Zresztą nawet wtedy nie da się w 100% zrezygnować z
okablowania.

Zbych
Guest

Tue Jul 30, 2013 3:43 pm   



W dniu 30.07.2013 16:48, A.L. pisze:
Quote:
On Tue, 30 Jul 2013 15:59:38 +0200, Zbych <abuse@onet.pl> wrote:

W dniu 30.07.2013 15:50, A.L. pisze:
On Tue, 30 Jul 2013 08:43:32 +0200, Zbych <abuse@onet.pl> wrote:


X10 to antyk z marną przepustowością (50/60 bps), małą przestrzenią
adresową (16 domów po 16 urządzeń), sterowaniem tylko włącz/wyłącz (+
komendy typu zwiększ/zmniejsz).

A co wiecej potzreba? Zeby zaparzyl kawe i ugotowal obiad?

Tia, a 640k powinno każdemu wystarczyć.



W poczytnym tygodniku New Yorker, slynnym ze swych dowcipow
rysunkowych, byl taki rysunek: Dwie panie rozmawiaja. Na fotelu siedzi
facet. W prawej rece trzyma gazete, lewa ma podwinieta do lokcia, na
pzregubie zegarek, i przedramie razem z zegarkiem ma zanurzone gleboko
w stojacym obok fotela akwarium. Jedna kobieta mowi do drugiej: "Moj
maz nie lubi wydawac pieneidzy na darmo"
I tak wlasnie jest. Konstrukcja inzynierska jest piekna, jezeli
zapewnia funkcjonalnosc taka jak potzreba, minimalnymi srodkami.
Inaczej jest zwyciestwem technologii and zdrowym rozsadkiem.
X-10 to wlasnie taka konstrukcja. Robi to co robi - neizawodnie,
prosto i bez zadnych udziwnien.

Równie dobrze można powiedzieć, że zwykły przełącznik robi to co X-10.
Taniej, szybciej, niezawodnie i bez udziwnień.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jul 30, 2013 4:13 pm   



Pan Zbych napisał:

Quote:
W poczytnym tygodniku New Yorker, slynnym ze swych dowcipow rysunkowych,
byl taki rysunek: Dwie panie rozmawiaja. Na fotelu siedzi facet. W
prawej rece trzyma gazete, lewa ma podwinieta do lokcia, na pzregubie
zegarek, i przedramie razem z zegarkiem ma zanurzone gleboko w stojacym
obok fotela akwarium. Jedna kobieta mowi do drugiej: "Moj maz nie lubi
wydawac pieneidzy na darmo"

Znam ten rysunek. Często jawi mi się on przed oczami, gdy czytam różne
natchnione brednie ludzi, którzy nie wyrośli jeszcze z fascynacji
zabawkami.

Quote:
I tak wlasnie jest. Konstrukcja inzynierska jest piekna, jezeli
zapewnia funkcjonalnosc taka jak potzreba, minimalnymi srodkami.
Inaczej jest zwyciestwem technologii and zdrowym rozsadkiem.
X-10 to wlasnie taka konstrukcja. Robi to co robi - neizawodnie,
prosto i bez zadnych udziwnien.

Równie dobrze można powiedzieć, że zwykły przełącznik robi to co X-10.
Taniej, szybciej, niezawodnie i bez udziwnień.

A tu bym nie był taki pewnien. Lampa LED sterowana pilotem kosztuje
jakieś grosze. Wyraźnie mniej niż metry kabla miedzianego, puszki
podtynkowe, wyłączniki i zamontowanie tego wszystkiego w ścianie.
Zrobiło się jak z migającą diodą -- taniej wychodzi mikrokontroler
niż budowa jakiegoś multiwibratora czy innego czorta.

Z techniczno-ekonomicznego punktu widzenia uzasadniona by była domowa
instalacja oświetleniowa pozbawiona wszelkich wyłączników. Jednak chyba
jeszcze trochę na to poczekamy -- wszystko co ma w nazwie "inteligentny
dom" musi swoje kosztować, bo są wciąż tacy, co skłanni są za to hasło
zapłacić każde pieniądze.

Jarek

--
Jest czas łowienia ryb i czas suszenia sieci.

A.L.
Guest

Tue Jul 30, 2013 4:42 pm   



On 30 Jul 2013 16:13:23 GMT, Jaros?aw Soko?owski <jaros@lasek.waw.pl>
wrote:

Quote:

A tu bym nie był taki pewnien. Lampa LED sterowana pilotem kosztuje
jakieś grosze. Wyraźnie mniej niż metry kabla miedzianego, puszki
podtynkowe, wyłączniki i zamontowanie tego wszystkiego w ścianie.
Zrobiło się jak z migającą diodą -- taniej wychodzi mikrokontroler
niż budowa jakiegoś multiwibratora czy innego czorta.


Zasilana z baterii?...

Quote:
Z techniczno-ekonomicznego punktu widzenia uzasadniona by była domowa
instalacja oświetleniowa pozbawiona wszelkich wyłączników. Jednak chyba
jeszcze trochę na to poczekamy -- wszystko co ma w nazwie "inteligentny
dom" musi swoje kosztować, bo są wciąż tacy, co skłanni są za to hasło
zapłacić każde pieniądze.


takie rzeczy moj znajomy projektowal w budynkach pzremyslowych juz
jakies 15 lat temu. W domach byloby to wlasnei zegarek w akwarium

Zreszta, mam niejakie watpoliwosci co to znaczy "pozbawiona
wylacznikow". Swiatlo w kibelku bedziemy zapalac z komputera?

A.L.

A.L.
Guest

Tue Jul 30, 2013 4:43 pm   



On Tue, 30 Jul 2013 17:41:40 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:

Proponuję sobie poczytać o tym, co w tej materii proponuje Crestron,
który imho jest liderem tego typu systemów (nie, nie jestem ich
dealerem, natomiast robiłem kilka instalacji opartych na Crestronie).
To fakt, jest drogi, ale ich urządzenia umożliwiają na pełną integracją
WSZYSTKICH instalacji w domu.

No piknie, ale PO CO?...

A.L.

sundayman
Guest

Tue Jul 30, 2013 4:51 pm   



Quote:
No piknie, ale PO CO?...

A po co w ogóle mieszkać w domu ? Przecież można w jaskini.

sundayman
Guest

Tue Jul 30, 2013 4:55 pm   



Quote:
Z techniczno-ekonomicznego punktu widzenia uzasadniona by była domowa
instalacja oświetleniowa pozbawiona wszelkich wyłączników. Jednak chyba
jeszcze trochę na to poczekamy --

Ale nie ma na co czekać. Miałem projekt (co prawda dla firmy a nie
domu), gdzie światła (nie we wszystkich pomieszczeniach, ale to tylko
kwestia kosztów) były zapalane w oparciu o sensor ruchu (dodatkowo w
funkcji oświetlenia zewnętrznego, czyli czujnika poziomu światła
dziennego).

Quote:
Zreszta, mam niejakie watpoliwosci co to znaczy "pozbawiona
wylacznikow". Swiatlo w kibelku bedziemy zapalac z komputera?

A w czym tu problem ? Wchodzisz - światło się zapala. Wychodzisz -
gaśnie. To chyba wygodniejsze niż pstrykanie.

A.L.
Guest

Tue Jul 30, 2013 5:07 pm   



On Tue, 30 Jul 2013 18:55:31 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:

Z techniczno-ekonomicznego punktu widzenia uzasadniona by była domowa
instalacja oświetleniowa pozbawiona wszelkich wyłączników. Jednak chyba
jeszcze trochę na to poczekamy --

Ale nie ma na co czekać. Miałem projekt (co prawda dla firmy a nie
domu), gdzie światła (nie we wszystkich pomieszczeniach, ale to tylko
kwestia kosztów) były zapalane w oparciu o sensor ruchu (dodatkowo w
funkcji oświetlenia zewnętrznego, czyli czujnika poziomu światła
dziennego).

Zreszta, mam niejakie watpoliwosci co to znaczy "pozbawiona
wylacznikow". Swiatlo w kibelku bedziemy zapalac z komputera?

A w czym tu problem ? Wchodzisz - światło się zapala. Wychodzisz -
gaśnie. To chyba wygodniejsze niż pstrykanie.


Hehehe... Akurat wlasnie wygodne... Czujnik ci sie wylaacza gdy
wlasnei sie pardon, podcierasz. Bo mysli ze juz wyszedles. W firmie
mam takie czujniki w kiblu. Na wszelki wypadek chodze z latarka

Mialem tez takie an sali wykladowej. Wyznaczalem dyzurnych studentow
ktorzy musieli podskakiwac gdy swiatlo sie wylaczalo po 15 minutach.

No i wchodze do pokoju, siadam wygodnie w fotelu i czytam ksiazke. Po
15 minutach czujnik ruchu sie wylacza. Wiec robie pzrerwe i wykonuje
dziki taniec.

To jest wlasnei zwyciestwo techniki nad zdrowym rozsadkiem.

X-10 uzywam tylko w jednym celu: aby w pokoju o dosyc duzej
powierzchni, jednym wylacznikiem wlaczyc/wylaczyc swiatla we
wszystkich katach. Zreszta, nei wszedzie jest to potzrebne. Domy
drutuje sie tak, ze spora czesc gniazdek sieciowych jest podlaczona do
sciennego wylacznik swiatla. Wiec wiele swiatel mozna kontrolowac
jednym wylacznikiem sciennym. Klopot pojawia sie wtedy gdy tych
gniazdek jest za malo, albo sie chce wlaczac/wylaczac grupami.

Robienie automatyki po to zeby miec automatyke to lekki bezsens

A.L.

A.L.

A.L.
Guest

Tue Jul 30, 2013 5:09 pm   



On Tue, 30 Jul 2013 18:51:28 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:

No piknie, ale PO CO?...

A po co w ogóle mieszkać w domu ? Przecież można w jaskini.

No pewnie. Trzeba sie automatyzowac. Jak bylem maly, to wymyslilem
maszyne do zbierania jagod: akumulator i silny elektromagnes. Ale
pzred zbieraniem jagod, w kazda jagode nalezalo wbic cienka stalowa
szpilke.

Automatyzacja domu to taki sam "wynalazek"

A.L.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jul 30, 2013 5:55 pm   



Pan A.L napisał:

Quote:
A tu bym nie był taki pewnien. Lampa LED sterowana pilotem kosztuje
jakieś grosze. Wyraźnie mniej niż metry kabla miedzianego, puszki
podtynkowe, wyłączniki i zamontowanie tego wszystkiego w ścianie.
Zrobiło się jak z migającą diodą -- taniej wychodzi mikrokontroler
niż budowa jakiegoś multiwibratora czy innego czorta.

Zasilana z baterii?...

Czemu nie? To taki przykład był tylko, często tutaj podawany. Nie wiem,
czy zawsze prawdziwy, ale wiadomo o co chodzi.

Quote:
Z techniczno-ekonomicznego punktu widzenia uzasadniona by była domowa
instalacja oświetleniowa pozbawiona wszelkich wyłączników. Jednak chyba
jeszcze trochę na to poczekamy -- wszystko co ma w nazwie "inteligentny
dom" musi swoje kosztować, bo są wciąż tacy, co skłanni są za to hasło
zapłacić każde pieniądze.

takie rzeczy moj znajomy projektowal w budynkach pzremyslowych juz
jakies 15 lat temu. W domach byloby to wlasnei zegarek w akwarium

No własnie nie. W domach strasznie upierdliwe bywa przesuwanie punktów
świetlnych i wyłączników o 20 centymetrów -- bo skąd projektant miał
wiedzieć, jak kto sobie chce urządzić pokój.

Quote:
Zreszta, mam niejakie watpoliwosci co to znaczy "pozbawiona
wylacznikow". Swiatlo w kibelku bedziemy zapalac z komputera?

Tak jak do tej pory -- z wyłącznika na ścianie. Tyle że przyklejonego.
W tym miejscu, które wyda się najbardziej wygodne już po ustawieniu
mebli w pokoju. Wyłącznik zasilany oczywiście z baterii, która kosztuje
2 złote i starcz na 10 lat. Chociaż z pewnością będą i tacy, których
wciąż będzie rajcowało zapalanie światła w kiblu przez smyranie ajfona.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jul 30, 2013 5:57 pm   



sundayman napisał:

Quote:
Z techniczno-ekonomicznego punktu widzenia uzasadniona by była domowa
instalacja oświetleniowa pozbawiona wszelkich wyłączników. Jednak chyba
jeszcze trochę na to poczekamy --

Ale nie ma na co czekać. Miałem projekt (co prawda dla firmy a nie
domu), gdzie światła (nie we wszystkich pomieszczeniach, ale to tylko
kwestia kosztów) były zapalane w oparciu o sensor ruchu (dodatkowo w
funkcji oświetlenia zewnętrznego, czyli czujnika poziomu światła
dziennego).

To ja tak nie chcę. Jak mam czekać, to wolę się doczekać czegoś zrobionego
z głową.

--
Jarek

John Kołalsky
Guest

Tue Jul 30, 2013 6:18 pm   



Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

Quote:

X-10 uzywam tylko w jednym celu: aby w pokoju o dosyc duzej
powierzchni, jednym wylacznikiem wlaczyc/wylaczyc swiatla we
wszystkich katach.

Ile kosztowała ta przyjemność ?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Medium transmisyjne w inteligentnych domach: przewodowe vs. bezprzewodowe rozwiązania?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map