Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
Paweł Pawłowicz
Guest
Thu Aug 08, 2013 11:32 am
W dniu 2013-08-08 00:40, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Thu, 08 Aug 2013 00:02:09 +0200, Paweł Pawłowicz napisał(a):
W dniu 2013-08-07 22:44, J.F. pisze:
A po rozprezeniu do ~0.1MPa bedzie gdzies 500kJ/kg ?
To faktycznie niewielka roznica ... choc w innej tabeli czytam ze przy
20C cieplo parowania nadal wynosi 152 kJ/kg i sie juz gubie.
Ciepło parowania zależy od temperatury. Zagadka: jaka jest wartość
ciepła parowania w temperaturze krytycznej? :-)
No ale specjalnie wzialem przyzwoicie nizsza.
Tylko o ile rozumiem - po podgrzaniu wzrasta sporo cisnienie, dzieki
czemu mozna taki gaz rozprezyc mocniej niz chlodniejszy.
Wykonuje on wtedy wieksza prace, przez co ma podobna "zdolnosc
chlodzenia" jak chlodniejsza ciecz.
J.
Przy rozprężaniu gazu trzeba wziąć pod uwagę ciepło wymieniane w czasie
procesu i pracę mechaniczną wykonywaną przez układ na otoczeniu. Dlatego
bezpośrednie porównywanie entalpii wewnętrznych podanych dla różnych
ciśnień nie ma sensu, trzeba by przeliczyć na takie samo ciśnienie, co
oznacza zmianę objętości i w konsekwencji pracę wykonaną przez układ lub
na układzie. Przeliczenia nie są szczególnie skomplikowane, ale przy
takim upale...
Dodatkowo wzory dotyczą układu "kwazistatycznego", czyli takiego, w
którym przemiana następuje na tyle wolno, że można założyć, że po, na
przykład, bardzo małej zmianie objętości układ osiągnie stan równowagi
przed kolejną zmianą. Mam wątpliwości, czy rozprężanie gazu w dyszy
gaśnicy spełnia ten warunek.
Praktycznie chyba najprościej wstawić puszki do kartonu i "sypnąć"
śniegiem z gaśnicy.
Pozdrawiam,
P.P.
Lisciasty
Guest
Thu Aug 08, 2013 12:39 pm
W dniu czwartek, 8 sierpnia 2013 11:01:32 UTC+2 użytkownik Paweł Kasztelan napisał:
Quote:
Jeśli chodzi o zamrażarkę to:
Ładne te zabawki, ale cena trochę ryje beret...
L.
J.F
Guest
Thu Aug 08, 2013 1:21 pm
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości
Quote:
Dodatkowo wzory dotyczą układu "kwazistatycznego", czyli takiego, w
którym przemiana następuje na tyle wolno, że można założyć, że po, na
przykład, bardzo małej zmianie objętości układ osiągnie stan
równowagi przed kolejną zmianą. Mam wątpliwości, czy rozprężanie gazu
w dyszy gaśnicy spełnia ten warunek.
Praktycznie chyba najprościej wstawić puszki do kartonu i "sypnąć"
śniegiem z gaśnicy.
Ale ja mam watpliwosci czy przy tej temperaturze "snieg" jakis bedzie
:-)
J.
J.F
Guest
Thu Aug 08, 2013 1:23 pm
Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości
W dniu czwartek, 8 sierpnia 2013 11:01:32 UTC+2 użytkownik Paweł
Kasztelan napisał:
Quote:
Jeśli chodzi o zamrażarkę to:
Ładne te zabawki, ale cena trochę ryje beret...
I co, z powodu niecalych 2000 bedziesz pil ciepla lure ? :-)
Niezla wydajnosc ma klima samochodowa, ale jej elementy sa chyba
jeszcze drozsze.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Aug 08, 2013 2:04 pm
Hello J.F,
Thursday, August 8, 2013, 3:21:03 PM, you wrote:
Quote:
Dodatkowo wzory dotyczą układu "kwazistatycznego", czyli takiego, w
którym przemiana następuje na tyle wolno, że można założyć, że po, na
przykład, bardzo małej zmianie objętości układ osiągnie stan
równowagi przed kolejną zmianą. Mam wątpliwości, czy rozprężanie gazu
w dyszy gaśnicy spełnia ten warunek.
Praktycznie chyba najprościej wstawić puszki do kartonu i "sypnąć"
śniegiem z gaśnicy.
Ale ja mam watpliwosci czy przy tej temperaturze "snieg" jakis bedzie
A ja nie mogę wyjść z podziwu, że Ty nigdy się nie bawiłeś gaśnicą
śniegową. Zapewniam Cię, że pomimo wysokiej temperatury nadal na
wylocie otrzymasz śnieg z dwutlenku węgla. Samo rozprężenie spowoduje
wystarczający spadek temperatury, żeby zmienić fazę. O ile oczywiście
nie będzie zbyt powolne.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F
Guest
Thu Aug 08, 2013 3:09 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello J.F,
Quote:
Praktycznie chyba najprościej wstawić puszki do kartonu i "sypnąć"
śniegiem z gaśnicy.
Ale ja mam watpliwosci czy przy tej temperaturze "snieg" jakis
bedzie
A ja nie mogę wyjść z podziwu, że Ty nigdy się nie bawiłeś gaśnicą
śniegową. Zapewniam Cię, że pomimo wysokiej temperatury nadal na
wylocie otrzymasz śnieg z dwutlenku węgla.
Bawilem, bawilem, ale krotko, bo halas wielki i snieg nie lecial.
Poza tym chodzi o zabawe powyzej 32C, a to juz nie sa normalne warunki
:-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Aug 08, 2013 3:26 pm
Hello J.F,
Thursday, August 8, 2013, 5:09:59 PM, you wrote:
Quote:
Praktycznie chyba najprościej wstawić puszki do kartonu i "sypnąć"
śniegiem z gaśnicy.
Ale ja mam watpliwosci czy przy tej temperaturze "snieg" jakis
bedzie
A ja nie mogę wyjść z podziwu, że Ty nigdy się nie bawiłeś gaśnicą
śniegową. Zapewniam Cię, że pomimo wysokiej temperatury nadal na
wylocie otrzymasz śnieg z dwutlenku węgla.
Bawilem, bawilem, ale krotko, bo halas wielki i snieg nie lecial.
Za słabo odkręciłeś, cykorze :P
Quote:
Poza tym chodzi o zabawe powyzej 32C, a to juz nie sa normalne warunki
Znaczy nie wierzysz w termodynamikę? Czy też przeszkadza nadmiar
wiedzy i brak prostego doświadczenia?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Aug 08, 2013 3:28 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
A ja nie mogę wyjść z podziwu, że Ty nigdy się nie bawiłeś gaśnicą
śniegową. Zapewniam Cię, że pomimo wysokiej temperatury nadal na
wylocie otrzymasz śnieg z dwutlenku węgla.
Bawilem, bawilem, ale krotko, bo halas wielki i snieg nie lecial.
Nawet z naboju do syfonu potrafiło sypnąć śniegiem. To znaczy suchym
śniegiem -- jak coś poszło nie tak i gaz zamiast polecieć do dziury,
rozprężył się w atmosferze. Bo to, że przy normalnym użyciu zwyczajnie
się oszronił, to normalne.
--
Jarek
Marek Wodzinski
Guest
Thu Aug 08, 2013 4:21 pm
On 08/07/2013 04:48 PM, J.F wrote:
Quote:
Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
On Wed, 07 Aug 2013 03:48:35 +0200, John Smith <dam9723@buziaczek.pl
Piłem piwo w różnych warunkach po produkcji, zapewniam, jak się
rozsmakujesz w tym świeżym, to nie będziesz chciał wypić takiego co
odstało na półce. Dotyczyło to nie tylko mnie.
Popieram. Kiedys bylem dwa tygodnie w Pilznie gdzie o swieze piwo
nietrudno. Nie ma porownania z beczkowym, a butelkowane to w ogole
syf.
No ale zaraz - to w browarze degustowales ?
Bo jakos rozwiezc musieli - w beczkach, wiadrach, cysternach, kadziach ?
Byłem kiedyś w knajpie w Austrii, gdzie browar był po drugiej stronie
drogi. Knajpa miała pociągnięte rury bezpośrednio z browaru i tak lała
piwo :-)
Pozdrawiam
Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Aug 08, 2013 4:27 pm
Pan Marek Wodzinski napisał:
Quote:
Piłem piwo w różnych warunkach po produkcji, zapewniam, jak się
rozsmakujesz w tym świeżym, to nie będziesz chciał wypić takiego co
odstało na półce. Dotyczyło to nie tylko mnie.
Popieram. Kiedys bylem dwa tygodnie w Pilznie gdzie o swieze piwo
nietrudno. Nie ma porownania z beczkowym, a butelkowane to w ogole
syf.
No ale zaraz - to w browarze degustowales ?
Bo jakos rozwiezc musieli - w beczkach, wiadrach, cysternach, kadziach ?
Byłem kiedyś w knajpie w Austrii, gdzie browar był po drugiej stronie
drogi. Knajpa miała pociągnięte rury bezpośrednio z browaru i tak lała
piwo
Rurociąg Przyjaźni?
--
Jarek
J.F.
Guest
Thu Aug 08, 2013 8:50 pm
Dnia Thu, 08 Aug 2013 18:21:34 +0200, Marek Wodzinski napisał(a):
Quote:
On 08/07/2013 04:48 PM, J.F wrote:
Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
Popieram. Kiedys bylem dwa tygodnie w Pilznie gdzie o swieze piwo
nietrudno. Nie ma porownania z beczkowym, a butelkowane to w ogole
syf.
No ale zaraz - to w browarze degustowales ?
Bo jakos rozwiezc musieli - w beczkach, wiadrach, cysternach, kadziach ?
Byłem kiedyś w knajpie w Austrii, gdzie browar był po drugiej stronie
drogi. Knajpa miała pociągnięte rury bezpośrednio z browaru i tak lała
piwo
Jest to koncepcja, ale nawet wtedy mamy po drugiej stronie ulicy
kadzie z niedojrzalym piwem, dojrzalym, i starym :-)
J.
J.F.
Guest
Thu Aug 08, 2013 8:54 pm
Dnia Thu, 8 Aug 2013 17:26:37 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Hello J.F,
A ja nie mogę wyjść z podziwu, że Ty nigdy się nie bawiłeś gaśnicą
śniegową. Zapewniam Cię, że pomimo wysokiej temperatury nadal na
wylocie otrzymasz śnieg z dwutlenku węgla.
Bawilem, bawilem, ale krotko, bo halas wielki i snieg nie lecial.
Za słabo odkręciłeś, cykorze
Przeciez nie o to chodzi aby sie po budynku zbieglo :-)
Quote:
Poza tym chodzi o zabawe powyzej 32C, a to juz nie sa normalne warunki
Znaczy nie wierzysz w termodynamikę? Czy też przeszkadza nadmiar
wiedzy i brak prostego doświadczenia?
Wierze, i dlatego mam watpliwosci czy urzadzenia opierajace sie na
parowaniu plynu rownie dobrze zadzialaja na czynniku gazowym :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Aug 08, 2013 9:00 pm
Hello J.F.,
Thursday, August 8, 2013, 10:54:21 PM, you wrote:
Quote:
A ja nie mogę wyjść z podziwu, że Ty nigdy się nie bawiłeś gaśnicą
śniegową. Zapewniam Cię, że pomimo wysokiej temperatury nadal na
wylocie otrzymasz śnieg z dwutlenku węgla.
Bawilem, bawilem, ale krotko, bo halas wielki i snieg nie lecial.
Za słabo odkręciłeś, cykorze
Przeciez nie o to chodzi aby sie po budynku zbieglo
Chodzi o to, żeby śnieg uzyskać.
Quote:
Poza tym chodzi o zabawe powyzej 32C, a to juz nie sa normalne warunki
Znaczy nie wierzysz w termodynamikę? Czy też przeszkadza nadmiar
wiedzy i brak prostego doświadczenia?
Wierze, i dlatego mam watpliwosci czy urzadzenia opierajace sie na
parowaniu plynu rownie dobrze zadzialaja na czynniku gazowym
Ale wystarczy samo rozprężanie, żeby ochłodzić piwo.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Aug 08, 2013 9:20 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
Byłem kiedyś w knajpie w Austrii, gdzie browar był po drugiej stronie
drogi. Knajpa miała pociągnięte rury bezpośrednio z browaru i tak lała
piwo :-)
Jest to koncepcja, ale nawet wtedy mamy po drugiej stronie ulicy
kadzie z niedojrzalym piwem, dojrzalym, i starym
Jest coś takiego jak piwo marcowe (chorwacka marka "Ožujsko" znaczy
dokładnie "Marcowe"). Nazwa stąd, że marzec jest ostatnim miesiącem,
kiedy temperatury nie są nazbyt wysokie do warzenia. To marcowe
nastawino tak, by miało większą moc i dało się je długo przechowywać.
Naszym pradziadom musiało starczać do jesieni.
Jarek
--
Žuja je zakon.
Krenauer
Guest
Fri Aug 09, 2013 1:23 pm
On Mon, 5 Aug 2013 06:39:55 -0700 (PDT), Lisciasty <lisciasty@post.pl> wrote:
Quote:
Witam,
Jest potrzeba, aby schłodzić coś w miarę szybko. Wymyśliłem, iż sklecę lodówkę z modułów Peltiera, ale czy to dobry pomysł? Gabaryty, prądożerność i wygląd są nieistotne :
L.
Ostatnie trzy warunki z powodzeniem spełnia takie urządzenie:
http://www.youtube.com/watch?v=pOYgdQp4euc
Wystarczy obniżyć cisnienie do ok. 20 mBar, a całą robotę wykona za nas sama
woda. Co zrobić z lodem lub zimną wodą, to chyba wiesz.
--
Pozdrawiam
Krenauer
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next