Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
J.F
Guest
Fri Aug 09, 2013 3:34 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Pan J.F. napisał:
Quote:
Byłem kiedyś w knajpie w Austrii, gdzie browar był po drugiej
stronie
drogi. Knajpa miała pociągnięte rury bezpośrednio z browaru i tak
lała
piwo
Jest to koncepcja, ale nawet wtedy mamy po drugiej stronie ulicy
kadzie z niedojrzalym piwem, dojrzalym, i starym
Jest coś takiego jak piwo marcowe (chorwacka marka "Ožujsko" znaczy
dokładnie "Marcowe"). Nazwa stąd, że marzec jest ostatnim miesiącem,
kiedy temperatury nie są nazbyt wysokie do warzenia. To marcowe
nastawino tak, by miało większą moc i dało się je długo przechowywać.
Naszym pradziadom musiało starczać do jesieni.
To nie ma czegos wspolnego z dolna fermentacja ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gatunki_piw
"Drożdże fermentacji dolnej fermentują w niższych temperaturach,
osadzają się na dnie fermentora, w większym stopniu wpływają na
wydzielanie się dwutlenku węgla, powodują tym samym, że piwo jest
bardziej orzeźwiające, ma czystszy i pełniejszy smak. Po fermentacji
piwo leżakuje w niskich temperaturach, dojrzewa dłużej oraz posiada
większą trwałość. Drożdże górnej fermentacji natomiast fermentują w
wyższych temperaturach, zbierają się na powierzchni brzeczki i
wydzielają większą ilość produktów ubocznych, alkoholi i estrów
owocowych, co wpływa na większe bogactwo aromatyczno-smakowe."
Pilem ostatnio marcowe, calkiem dobre, choc kolejny wypust juz mi tak
nie smakowal.
Tak czy inaczej - nie bardzo widze jak nalanie do beczki mialoby
zepsuc smak piwa.
Mowa oczywiscie o w miare swiezej beczce.
No chyba ze ktos lubi prosto z kadzi ..
J.
JMP
Guest
Fri Aug 09, 2013 8:13 pm
RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
(...) przewiezienie
klasycznej lodówki nie wchodzi w grę, zresztą co to za fun chłodzić
zwykłą lodówką, tu trzeba coś kompletnie od czapy ;)
Od czapy to jest numer z czteropakiem, anteną samochodową i szmata
nasączoną benzyną. Bardzo skuteczne.
Mógłbyś rozwinąć temat? Zainteresował mnie :)
Do wątkotwórcy:
Uważam, że najlepsze (i najszybsze) w takich warunkach będzie chłodzenie
napojów zimną wodą. Może nie jest to "kompletnie od czapy" ale
najbardziej skuteczne w takich warunkach. Piwo w temperaturze 14 st.,
gdy na zewnątrz jest ok. 30 na pewno będzie się wydawać bardzo
zimne.
Zakładam, że nikomu nie będzie się chciało zrobić głębokiej dziury w
ziemi i wrzucenia tam piwa na
jakis czas. (Zreszta pewnie też osiągniemy ok 14-15 st. C)
Moduły Peltiera schłodzą IMHO o ok. 10 st.C (raczej nie więcej), co przy
32 st.C na zewnątrz jest niezadowalające. :(
P.S.
Dlaczego przywiezienie "zwykłej" lodówki nie wchodzi w grę?
Zakładając, ze będzie np. 10 osób i 4 spotkania, to "zrzuta na lodówkę"
- np. używaną juz jest raczej opłacalna. ;)
--
Pozdrawiam
JMP
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Aug 09, 2013 8:37 pm
Hello JMP,
Friday, August 9, 2013, 10:13:39 PM, you wrote:
Quote:
(...) przewiezienie
klasycznej lodówki nie wchodzi w grę, zresztą co to za fun chłodzić
zwykłą lodówką, tu trzeba coś kompletnie od czapy
Od czapy to jest numer z czteropakiem, anteną samochodową i szmata
nasączoną benzyną. Bardzo skuteczne.
Mógłbyś rozwinąć temat? Zainteresował mnie
Bierzesz samochód z klasyczną, MOCNĄ antena samochodową. Nadziewasz
czteropak na antenę do końca, nie na szczyt tylko. Solidnie
obwiązujesz sporą szmatą. Szmatę nasączasz benzyną. Wsiadasz w
samochód i jedziesz 5km w jedną stronę i z powrotem. Szybko. Po
powrocie masz zimny czteropak.
Uprzedzałem, że od czapy :P
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
janusz_k
Guest
Fri Aug 09, 2013 9:26 pm
W dniu 08.08.2013 o 12:39 Lisciasty <lisciasty@post.pl> pisze:
Quote:
W dniu czwartek, 8 sierpnia 2013 11:01:32 UTC+2 użytkownik Paweł
Kasztelan napisał:
Jeśli chodzi o zamrażarkę to:
Ładne te zabawki, ale cena trochę ryje beret...
Dlatego najprostrzym i najlepszym rozwiazaniem jest wiadro zimnej wody,
piwo schłodzisz na tyle żeby miało smak a koszty niewielkie.
Pelitery w tzw 'lodówkach' turystycznychg to smiech na sali,
jak włożysz chłodny napój to może utrzyma jego temp w upale
ale o schłodzeniu zapomnij.
--
Pozdr
Janusz
JMP
Guest
Mon Aug 12, 2013 7:54 pm
RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Hello JMP,
(...)
Bierzesz samochód z klasyczną, MOCNĄ antena samochodową. Nadziewasz
czteropak na antenę do końca, nie na szczyt tylko. Solidnie
obwiązujesz sporą szmatą. Szmatę nasączasz benzyną. Wsiadasz w
samochód i jedziesz 5km w jedną stronę i z powrotem. Szybko. Po
powrocie masz zimny czteropak.
Uprzedzałem, że od czapy :P
[...]
Dzięki, dobre
Kojarzy mi się z owijaniem puszek mokrym ręczniczkiem papierowym i
wrzucaniu do zamrazarki - chłodzi się dużo szybciej niż bez wody.
--
Pozdrawiam
JMP
Lisciasty
Guest
Tue Aug 13, 2013 9:19 am
On Friday, August 9, 2013 3:23:12 PM UTC+2, Krenauer wrote:
Quote:
Wystarczy obniżyć cisnienie do ok. 20 mBar, a całą robotę wykona za nas sama
woda. Co zrobić z lodem lub zimną wodą, to chyba wiesz.
Dobre to :] Patrzyłem na pompy próżniowe, czy takim jednofazowym klamotem o mocy około 150W, który kosztuje te 400-500 zł da się coś takiego zrobić, czy trzeba coś bardziej profesjonalnego?
Niby producent deklaruje ciśnienie do 0,2 mbara, ale pytanie czy to wiarygodne, oraz czy to nie jest ciśnienie np. przy powierzchni tłoka, a po dołączeniu rurki i pojemnika już może nie być tak kolorowo :>
L.
shg
Guest
Tue Aug 13, 2013 12:02 pm
On Monday, August 5, 2013 3:39:55 PM UTC+2, Lisciasty wrote:
Quote:
Jest potrzeba, aby schłodzić coś w miarę szybko. Wymyśliłem, iż sklecę lodówkę z modułów Peltiera, ale czy to dobry pomysł? Gabaryty, prądożerność i wygląd są nieistotne :
Gaśnica śniegowa, albo odwrócona butla z CO2.
Piwo do izolowanego pojemnika (bardzo nieszczelnego) i dwutlenkiem węgla do środka. Wylatując z butli część się zestali, a część wyparuje (dlatego nie może to być zamknięty pojemnik). Wszystko to się oczywiście ochłodzi.
574 kJ/kg, w "dużej" butli (takiej jak spawacze używają) jest jakieś 30 kg. Napełnienie takiej to jakieś 100 zł pozostaje jeszcze kwestia kaucji i dzierżawy, no chyba że masz własną. Kilogram wystarczy na jakieś 10 piw.
Krenauer
Guest
Tue Aug 13, 2013 12:50 pm
On Tue, 13 Aug 2013 00:19:00 -0700 (PDT), Lisciasty <lisciasty@post.pl> wrote:
Quote:
Dobre to :] Patrzyłem na pompy próżniowe, czy takim jednofazowym klamotem o mocy około 150W, który kosztuje te 400-500 zł da się coś takiego zrobić, czy trzeba coś bardziej profesjonalnego?
Niby producent deklaruje ciśnienie do 0,2 mbara, ale pytanie czy to wiarygodne, oraz czy to nie jest ciśnienie np. przy powierzchni tłoka, a po dołączeniu rurki i pojemnika już może nie być tak kolorowo :
L.
Tutaj bardziej potrzebny jest wydatek, niż niskie ciśnienie (aby zestalić wodę o
temperaturze ca. pokojowej, trzeba jej odparować ok. 1/5 objętości). Można
zrobić pompę dwustopniową - pierwszy stopień oparty o pompkę wodną (duża
wydajność, podciśnienie zależy od temperatury wody - im zimniejsza tym lepiej),
drugi stopień to konwencjonalna pompa próżniowa - w takich warunkach ma dużą
wydajność.
J.F.
Guest
Tue Aug 13, 2013 1:42 pm
Dnia Tue, 13 Aug 2013 06:00:29 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
Quote:
Eh, im dalej w las, tym więcej drzew :/
A pomyśleć, że chciałem się jedynie zimnego browara napić
Niestety - gdyby to takie proste bylo, to by mozna bylo w sklepie
kupic za 50 zl :-)
Proponuje sie przeprosic ze zwyklym lodem zabranym z domu.
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 13, 2013 2:59 pm
Lisciasty napisał:
Quote:
zrobić pompę dwustopniową - pierwszy stopień oparty o pompkę wodną (duża
wydajność, podciśnienie zależy od temperatury wody - im zimniejsza tym
lepiej), drugi stopień to konwencjonalna pompa próżniowa - w takich
warunkach ma dużą wydajność.
Eh, im dalej w las, tym więcej drzew :/
A pomyśleć, że chciałem się jedynie zimnego browara napić
To się właśnie nazywa "wielkie ssanie na browar".
--
Jarek
Lisciasty
Guest
Tue Aug 13, 2013 3:00 pm
On Tuesday, August 13, 2013 2:50:22 PM UTC+2, Krenauer wrote:
Quote:
zrobić pompę dwustopniową - pierwszy stopień oparty o pompkę wodną (duża
wydajność, podciśnienie zależy od temperatury wody - im zimniejsza tym lepiej),
drugi stopień to konwencjonalna pompa próżniowa - w takich warunkach ma dużą
wydajność.
Eh, im dalej w las, tym więcej drzew :/
A pomyśleć, że chciałem się jedynie zimnego browara napić ;)
L.
Paweł Pawłowicz
Guest
Tue Aug 13, 2013 7:35 pm
W dniu 2013-08-13 09:19, Lisciasty pisze:
Quote:
On Friday, August 9, 2013 3:23:12 PM UTC+2, Krenauer wrote:
Wystarczy obniżyć cisnienie do ok. 20 mBar, a całą robotę wykona za nas sama
woda. Co zrobić z lodem lub zimną wodą, to chyba wiesz.
Dobre to :] Patrzyłem na pompy próżniowe, czy takim jednofazowym klamotem o mocy około 150W, który kosztuje te 400-500 zł da się coś takiego zrobić, czy trzeba coś bardziej profesjonalnego?
Niby producent deklaruje ciśnienie do 0,2 mbara, ale pytanie czy to wiarygodne, oraz czy to nie jest ciśnienie np. przy powierzchni tłoka, a po dołączeniu rurki i pojemnika już może nie być tak kolorowo :
L.
Musisz zejść z ciśnieniem poniżej punktu potrójnego, czyli 6 mbarów.
Ale to i tak bez sensu, w ten sposób odgazujesz piwo.
Pozdrawiam,
Paweł
Lisciasty
Guest
Tue Aug 13, 2013 10:32 pm
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2013 21:35:52 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
Musisz zejść z ciśnieniem poniżej punktu potrójnego, czyli 6 mbarów.
Ale to i tak bez sensu, w ten sposób odgazujesz piwo.
Nieno, jakie piwo? Idea była żeby robić lód z wody, a potem wrzucać go np. do rezerwuaru w kiblu, gdzie leżakują browary :>
L.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8