RTV forum PL | NewsGroups PL

Jakie różnice mają mieszanki cyny, takie jak Sn60Pb38Cu2 w porównaniu do Sn60Pb40?

Czym się różni cyna?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie różnice mają mieszanki cyny, takie jak Sn60Pb38Cu2 w porównaniu do Sn60Pb40?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Padre
Guest

Wed Apr 13, 2011 6:01 pm   



W dniu 2011-04-13 15:50, Papkin pisze:
Quote:
znasz sytuacje laptopów z grafiką nvidii? padają po roku lub 2-ch,
reballing ołowiowymi kulkami naprawia je permanentnie, przelutowanie
pomaga na kilka dni do 3 miesięcy.

a mi padly lampki solarne LED na ogrodku, poswiecilem roboczogodzine by
to naprawic (za co pewnie mialbym w chinach 10 sztuk nowych...).

Znajomy kupił żarówke LED taką z ok 40 diodami, podczas prób upuścił z
40cm na blat i potłukł szklana bańkę, żarówka przestała działać.
Ponieważ brak bańki dał mi dostęp do diod, okazało się że wszystkie były
połączone szeregowo i w ponad połowie pękło choć jedno lutowanie
(przewlekane)!

J.F.
Guest

Wed Apr 13, 2011 6:12 pm   



On Wed, 13 Apr 2011 19:54:44 +0200, Padre wrote:
Quote:
Musze sprawdzic, ale wydaje mi sie, ze dalej obrobki dekarskie sa
robione blacha olowiana i jakos nikt nie pomyslal, ze sie dostanie to
do wody.

Zajmuje sie witrażownictwem i tam całe szczęście żadne ROHSy nie grożą,
kupuje ołów na kilogramy Smile

Jestes pewny ?

Kiedys i za to sie zabiora, a moze i juz zabrali, tylko dowiesz sie
jak kare ci przysola :-)

Quote:
Pozatym srut w dubeltowce tez jest chyba olowiany ? i laduje na polach
z "ustrzelonymi" kawalkami glinianych krazkow.
Ba, żeby to na polu, w moim pięknym miescie ołów ze strzelania do
rzutków ląduje w 90% w rozlewisku będącym terenem chronionym - ostoją
ptactwa wodnego gdzie nawet wędkowanie jest zabronione.

Jest tez srut ekologiczny - z bizmutu.

J.

Desoft
Guest

Wed Apr 13, 2011 6:38 pm   



Quote:
Jest tez srut ekologiczny - z bizmutu.


Taaa, teraz jest wszystko ekologiczne, nawet świetlówki z rtęci.

--
Desoft

J.F.
Guest

Wed Apr 13, 2011 7:02 pm   



On Wed, 13 Apr 2011 20:38:56 +0200, Desoft wrote:
Quote:
Jest tez srut ekologiczny - z bizmutu.
Taaa, teraz jest wszystko ekologiczne, nawet świetlówki z rtęci.

Sa ekologiczne.
Zawieraja mniej rteci niz wegiel spalony w elektrowni potrzebny do
swiecenia porownywalnej zarowki.

Oczywiscie Norwegowie i Francuzi maja inne zdanie.

J.

Desoft
Guest

Wed Apr 13, 2011 7:51 pm   



Quote:
Taaa, teraz jest wszystko ekologiczne, nawet świetlówki z rtęci.

Sa ekologiczne.
Zawieraja mniej rteci niz wegiel spalony w elektrowni potrzebny do
swiecenia porownywalnej zarowki.


Oooo, nie wiedziałem. Dzięki za info.
Mam z dwadzieścia spalonych świetlówek, nie wiedziałem co z nimi zrobić, ale
jak takie bezpieczne to wywalę na śmietnik.

--
Desoft

J.F.
Guest

Wed Apr 13, 2011 8:18 pm   



On Wed, 13 Apr 2011 21:51:44 +0200, Desoft wrote:
Quote:
Taaa, teraz jest wszystko ekologiczne, nawet świetlówki z rtęci.
Sa ekologiczne.
Zawieraja mniej rteci niz wegiel spalony w elektrowni potrzebny do
swiecenia porownywalnej zarowki.

Oooo, nie wiedziałem. Dzięki za info.
Mam z dwadzieścia spalonych świetlówek, nie wiedziałem co z nimi zrobić, ale
jak takie bezpieczne to wywalę na śmietnik.

Ale one juz zaoszczedzily rteci srodowisku, teraz sie mozesz zachowac
ekologicznie i zaoszczedzic jeszcze wiecej :-)

J.

Maciek
Guest

Wed Apr 13, 2011 8:19 pm   



Użytkownik Waldemar Krzok napisał:
Quote:
To, że euroosłowie są bardzo przedsiębiorczy (i podsiędawczy) to jesteśmy
zgodni, ale tu akurat było więcej durniów przy żłobie. ROHS i cyna
bezołowiowa nie są pomysłem euroosłów, ale przyklasnęli temu dość szybko.

Mam pomysł Smile Należy zakazać produkcji rezystorów mocy. Każdy układ
powinien być tak projektowany, żeby nie było potrzeby stosowania
zbędnych grzejników. Pasuje? Powiedzmy 2W już są niezgodne z dyrektywą.
Ciekwe kiedy wpadną na coś w tym stylu? To że tak się powinno
projektować, to nie znaczy że od razu odstępstwo ma być zakazane.
Na razie dobiło mnie zasłyszane w radiu, więc mógł to przerobić jakiś
dziennikarzyna, że na każdego obywatela powinno przypadać średnio ileś
tam kilogramów rocznie sprzętu zdanego do recyklingu. Jeżeli Polska
wykaże mniej, to znaczy że reszta nie jest prawidłowo zbierana i grozi
za to kara. Nie wiem, czy to prawda ale przeciętna zwrotów Niemca i
Polaka jest jednak inna i takie normowanie wszystkiego mnie właśnie dobija.
Maciek

Padre
Guest

Wed Apr 13, 2011 8:21 pm   



Quote:
Oooo, nie wiedziałem. Dzięki za info.
Mam z dwadzieścia spalonych świetlówek, nie wiedziałem co z nimi zrobić,
ale jak takie bezpieczne to wywalę na śmietnik.


Na śmietniskach jest już tyle zgromadzonego syfu z czasów kiedy nie było
żadnych ograniczeń, że przez wiele lat można by tam wyrzucać wszystkie
świetlówki i sytuacja niewiele by sie zmieniła. Tylko po co dokładac
jeszcze więcej syfu jak coś ludzie zrozumieli i można utylizować?
Oczywiście możesz swoje świetlówki wyrzucić na śmietnik i z dużym
prawdopodobieństwem nie zaszkodzą nawet robakom ryjącym w śmieciach w
ich pobliżu. I nie pisz nic w stylu "jakby tak każdy wyrzucał..." bo
dobrze wiesz, że połowa świetlówek kończy w smietniku a może trzy
czwarte a sens jest w tym, żeby z czasem było ich tam coraz mniej.

Waldemar Krzok
Guest

Wed Apr 13, 2011 8:32 pm   



Maciek wrote:

Quote:
Użytkownik Waldemar Krzok napisał:
To, że euroosłowie są bardzo przedsiębiorczy (i podsiędawczy) to jesteśmy
zgodni, ale tu akurat było więcej durniów przy żłobie. ROHS i cyna
bezołowiowa nie są pomysłem euroosłów, ale przyklasnęli temu dość szybko.

Mam pomysł Smile Należy zakazać produkcji rezystorów mocy. Każdy układ
powinien być tak projektowany, żeby nie było potrzeby stosowania
zbędnych grzejników. Pasuje? Powiedzmy 2W już są niezgodne z dyrektywą.
Ciekwe kiedy wpadną na coś w tym stylu? To że tak się powinno
projektować, to nie znaczy że od razu odstępstwo ma być zakazane.
Na razie dobiło mnie zasłyszane w radiu, więc mógł to przerobić jakiś
dziennikarzyna, że na każdego obywatela powinno przypadać średnio ileś
tam kilogramów rocznie sprzętu zdanego do recyklingu. Jeżeli Polska
wykaże mniej, to znaczy że reszta nie jest prawidłowo zbierana i grozi
za to kara. Nie wiem, czy to prawda ale przeciętna zwrotów Niemca i
Polaka jest jednak inna i takie normowanie wszystkiego mnie właśnie
dobija. Maciek

Można lepiej zrobić. Wprowadzić kaucję na urządzenia elektroniczne. W
punktach zbiorczych byłaby zwracana. Nawet, jak wyrzucisz coś na śmieci, to
i tak żule wyciągną i oddadzą do skupu.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Guest

Wed Apr 13, 2011 8:55 pm   



W dniu 2011-04-13 19:38, Filip J pisze:
Quote:
Użytkownik "Michoo"<michoo_news@vp.pl> napisał w wiadomości
news:io47fa$q2v$2@news.onet.pl...
W dniu 13.04.2011 14:08, RoMan Mandziejewicz pisze:
Nie potrafię zrozumieć,
po co to w ogóle lutowano bezołowiowo - wtedy jeszcze nie było
obowiązku.
Bo tak bardziej "eko". Wink
Znaczy, że co? Że się więcej energii na lutowanie zużywa i więcej
elektrośmieci produkuje?
Znaczy to, że ołów jest toksycznym metalem. Z dotychczasowych

elektrośmieci (np. ogniw baterii ołowiowych lub kadmowych) przedostaje
się do środowiska i tam kumuluje w ziemi i wodach powierzchniowych.
Toksyczność jest większa niż spalin lub innych pochodzenia
syntetycznego. Zarazem wiele bardziej toksycznej rtęci wydostaje się z
pobitych lamp wyładowczych (świetlówek i in.), więc to może taki "offset
trucia".

philips
Guest

Wed Apr 13, 2011 9:06 pm   



Quote:
Na razie dobiło mnie zasłyszane w radiu, więc mógł to przerobić jakiś
dziennikarzyna, że na każdego obywatela powinno przypadać średnio ileś
tam kilogramów rocznie sprzętu zdanego do recyklingu. Jeżeli Polska
wykaże mniej, to znaczy że reszta nie jest prawidłowo zbierana i grozi
za to kara.

Też o tym słyszałem, czy czytałem i wydaje mi się, że jest to prawda.
Jakiś cymbał wymyślił sobie wskaźnik (średnioeuropejski) i jeżeli go nie
osiągniesz - to w łeb. Jako, że przez ok. 45 lat nasz naród żył w
podobnym ustroju (można mówić, że totalitarnym), a potem zmienił się
tylko ze wschodniego na zachodni, to jakoś sobie poradzimy. Po prostu
jesteśmy nauczeni, że bzdurne przepisy po prostu się omija lub kłamie w
sprawozdaniach. Do czego prowadzą podobne pomysły, jak np. wycofywanie
żarówek o mocy większej niż X watów z rynku? Do kombinowania i
degeneracji ludzi. Niemców zawsze miałem za karny naród, przestrzegający
przepisów. Bruksela swoimi pomysłami doprowadziła do tego, że nawet
Niemcy sprzedają żarówki o większych mocach jako grzejniki... Oni
również nauczą się kombinować. Tak się po prostu dzieje w systemach
totalitarnych, przez który Niemcy (i inne państwa UE) teraz przechodzą
jak my kiedyś, z jego urzędnikami i głupimi przepisami. Drobna uwaga,
pisząc o systemie totalitarnym nie mam na myśli mordowania ludzi
(jeszcze), ale chęć regulowania wszystkiego i obecności państwa
(urzędnika) wszędzie.
Podobnie jest z biopaliwami. Ktoś sobie wymyślił, że rafinerie mają
wyprodukować tego paliwa ileś tam ton (to chyba jest określone jako
procent ogółu paliw). Biopaliwo jest droższe w produkcji i mało kto to
kupuje. Rafinerie odbijają sobie licząc więcej za zwykłe paliwo. I co?
Urzędnika mało interesuje jak wygląda rynek biopaliwa. Zamiast zdać się
na "niewidzialną rękę" wolnego rynku zdecydował, że w przyszłym roku ma
być tego paliwa wyprodukowane jeszcze więcej...

philips
Guest

Wed Apr 13, 2011 9:09 pm   



Quote:
Można lepiej zrobić. Wprowadzić kaucję na urządzenia elektroniczne. W
punktach zbiorczych byłaby zwracana. Nawet, jak wyrzucisz coś na śmieci, to
i tak żule wyciągną i oddadzą do skupu.

Tyle, że w przypadku urządzeń, które długo są sprawne i szkodliwe dla

środowiska (wysoka kaucja) traciłbyś chociażby przez inflację. No chyba,
że byłaby ona uwzględniana. A może najlepszy recykling robią żule? Smile

philips
Guest

Wed Apr 13, 2011 9:19 pm   



Quote:
Znaczy to, że ołów jest toksycznym metalem. Z dotychczasowych
elektrośmieci (np. ogniw baterii ołowiowych lub kadmowych) przedostaje
się do środowiska i tam kumuluje w ziemi i wodach powierzchniowych.

A jaki jest stosunek ilości ołowiu w całym lutowiu na świecie do ilości
ołowiu we wszystkich akumulatorach na świecie? Osobiście nie mam
pojęcia. Być może ponosimy koszty po to, żeby zmniejszyć ilość ołowiu w
odpadach o jakiś pojedynczy promille? Podobnie jak z CO2? Wydawana jest
niesamowita forsa po to, żeby zredukować ilość wytwarzanego CO2 o 20% z
3% jakie stanowi CO2 wytwarzany przez człowieka w stosunku do ilości CO2
na świecie. A CO2 nie jest czynnikiem, który najbardziej przyczynia się
do zwiększania temperatury na Ziemi (o ile to zwiększenie rzeczywiście
występuje).

Dariusz Zygmunt
Guest

Thu Apr 14, 2011 2:02 am   



W środa, 13 kwietnia 2011 23:19, philips wyraził następujacą opinię:

Quote:
Znaczy to, że ołów jest toksycznym metalem. Z dotychczasowych
elektrośmieci (np. ogniw baterii ołowiowych lub kadmowych) przedostaje
się do środowiska i tam kumuluje w ziemi i wodach powierzchniowych.
A jaki jest stosunek ilości ołowiu w całym lutowiu na świecie do ilości
ołowiu we wszystkich akumulatorach na świecie? Osobiście nie mam
pojęcia. Być może ponosimy koszty po to, żeby zmniejszyć ilość ołowiu w
odpadach o jakiś pojedynczy promille? Podobnie jak z CO2? Wydawana jest
niesamowita forsa po to, żeby zredukować ilość wytwarzanego CO2 o 20% z
3% jakie stanowi CO2 wytwarzany przez człowieka w stosunku do ilości CO2
na świecie. A CO2 nie jest czynnikiem, który najbardziej przyczynia się
do zwiększania temperatury na Ziemi (o ile to zwiększenie rzeczywiście
występuje).

Tak, następuje, do 1850 roku temperatura północnego Atlantyku utrzymywała
się na stosunkowo stałym poziomie, po 1850 wzrosła o bodajże dwa stopnie,
tzn. statystycznie. Jeśli jest to wywołane przez cywilizację, znaczyłoby to
że znaczącą ilość CO2 zaczęliśmy emitować już gdzieś na przełomie XVIII i
XIX wieku, tyle że w tym czasie uprzemysłowiony był naprawdę niewielki
kawałek świata.

A co do trucia ołowiem to w warstwach z okresu Cesarstwa Rzymskiego poziom
zanieczyszczenia ołowiem jest znacząco wyższy niż wcześniej oraz później,
niestety nie wiem jak ma się do współczesnego poziomu. Udowodnienie że
Rzymianie stosowali lut ołowiowy do układów elektronicznych będzie dość
trudne, ale jest przynajmniej jeden historycznie udokumentowany przypadek
szkodliwości ołowiu, gdy pewien {bodajże} trybun schronił się w świątyni
{budynku kurii?} przed swoimi przeciwnikami. Tłum uszanował świętość miejsca
i nie wtargnął do budynku żeby "przedyskutować" sporne kwestie, ale co
sprawniejsi fizycznie oponenci weszli na dach i użyli ołowianych dachówek
jako pocisków, pod siłą tych argumentów polityk ucichł ... na zawsze ;->

A co do ekologicznych zastępników "brudnych" technologii to chodzą słuchy,
że światowe podwyżki cen żywności związane są z przepisami które wymagają
użycia bio dodatków do paliw.

Uff, chyba starczy tego trollowania na jedną noc Wink

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

Dariusz Zygmunt
Guest

Thu Apr 14, 2011 2:13 am   



W środa, 13 kwietnia 2011 23:06, philips wyraził następujacą opinię:

Quote:
Na razie dobiło mnie zasłyszane w radiu, więc mógł to przerobić jakiś
dziennikarzyna, że na każdego obywatela powinno przypadać średnio ileś
tam kilogramów rocznie sprzętu zdanego do recyklingu. Jeżeli Polska
wykaże mniej, to znaczy że reszta nie jest prawidłowo zbierana i grozi
za to kara.
Też o tym słyszałem, czy czytałem i wydaje mi się, że jest to prawda.
Jakiś cymbał wymyślił sobie wskaźnik (średnioeuropejski) i jeżeli go nie
osiągniesz - to w łeb. Jako, że przez ok. 45 lat nasz naród żył w
podobnym ustroju (można mówić, że totalitarnym), a potem zmienił się
tylko ze wschodniego na zachodni, to jakoś sobie poradzimy...

Pamiętam za komuny akcje zbierania makulatury, ocena za sprawowanie była
obniżana jak się nie dostarczyło odpowiedniej ilości papieru. Na przemiał
szły takie książki że aż żal brał Sad

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie różnice mają mieszanki cyny, takie jak Sn60Pb38Cu2 w porównaniu do Sn60Pb40?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map