RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak wprowadzić 8-letnią córkę w świat programowania i gier? Polecane języki i materiały?

Nauka programowania od czego zacząć?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wprowadzić 8-letnią córkę w świat programowania i gier? Polecane języki i materiały?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 16, 17, 18  Next

Lelek@
Guest

Sun Sep 18, 2011 12:56 am   



"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnj7ae7t.shs.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Quote:
Ale jest jeszcze kilka innych problemów. Miałem do czynienia z wieloma
(polskimi) dziećmi, które chodziły tylko do szkół z wykładowym angielskim.
W tym i do tej naszej amerykańskiej, warszawskiej. To jest rodzaj
wykluczenia. Brak kontaktu z nauką (nawet taką szkolną) w ojczystym
języku, to kalectwo. Później się mści. To już lepiej od razu tę Zieloną
i "ja juś tsi lata jeśtem w Junajted Stejts, ajm sori, ja trochi
zapomniałem jak się po polski mówi".

To nie prawda. Egzaminy kompetencyjne są w naszym języku i obowiązuje
znajomość podwójnej terminologii. Muszą umieć także po Polsku.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nasz język jest tak samo martwy jak
norweski, szwedzki, duński, holenderski, a jednat tam nie bez powodu
puszczają filmy bez lektora ani dubbingu.

Lelek@
Guest

Sun Sep 18, 2011 1:08 am   



"Marcin Wasilewski" <jakis@adres.pl> wrote in message
news:j53f5i$kg6$1@news.onet.pl...

Quote:
Powiem tak - assembler pozwala pojąć zasadę działania sprzętu i później
mamy pojęcie jak pewne rzeczy przekładają się na zajętość stosu, zajętość
pamięci itd. Gdybym teraz się uczył programowania od zera, to czegoś
obiektowego. Ja np. znałem assembler, znałem C, jednak gdy poszedłem na
studia to wczucie się w zasady obiektowości wymagało trochę wysiłku.
Assembler dał mi tyle, że pojęcia typu bajt, bit, rolowanie, negacja,
maska, operacje typu AND, OR miałem w jednym paluszku, liczby z systemu
binarnego na szesnastkowy, czy dziesiętny mogłem przeliczać w pamięci.
znałem na pamięć potęgi liczby 2 gdzieś tak do okolicy 2^24, wiedziałem
jak są zapisywane liczby zmiennoprzecinkowe w pamięci i to chyba tyle. No
może jeszcze słowa typu stos, sterta, kolejkowanie zadań mnie nie
przerażały.

Ale to przecież o to chodzi Smile
Dzięki asm nauczyłeś się co to bajt i co można z nim zrobić Smile jak dzielić
i mnożyć przez 2, 4 8... bez sprzętowego multiplikatora, bo szybciej o 1
takt Smile
push i pull zrozumiałeś Smile no żeby nie wołać za dużo funkcji z kolejnej i
kolejnej, że to się odkłada wszystko i procek zamiast liczyć to tylko
odkłada i zdejmuje Smile
Przynajmniej odróżniasz liczby signed i unsigned Smile
nawet jak pojmiesz te kilkanaście punktów co wymieniłeś to jesteś gotowy
żeby zasiąść za C++ Javą czy czymś innym :-)

Ale jak zaczniesz od Javy to nie napiszesz nigdy w innym czymś bez pomocy
System.gc(); Smile

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Sep 18, 2011 1:16 am   



Lelek@ napisał:

Quote:
Jedno ma też dorosłe, kończy studia. Smile

Ile ma monitorów?

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Sep 18, 2011 1:48 am   



Lelek@ napisał:

Quote:
Atmosfera jest inna Smile Nie ma terroru Smile

Wiemy, wiemy, to się tam nazywa "Patriotic Act". Oni są bardzo
wyczuleni na tym punkcie. Trudno żeby w szkołach było inaczej.

Jarek

--
Con los pobres de la tierra
Quiero yo mi suerte echar
El arroyo de la sierra
Me complace más que el mar
Guantanamera, guajira Guantanamera

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Sep 18, 2011 1:50 am   



Lelek@ napisał:

Quote:
Jedno ma też dorosłe, kończy studia. :-)

Ile ma monitorów?

Ty niczego nie rozumiesz Smile Tu nie chodzi o dwa displaye ale o to, że można
jednocześnie na prawym ekranie przeglądąć coś, a na lewym robić coś innego

Ojej, nie wiedziałem! Naprawdę?

Quote:
Smile Biegle i równocześnie, z pełnym multitaskingiem w mózgu w wieku 8.5 roku

Ale to jak się ma 8 1/2. Jak się kończy studia, to ma się więcej lat,
więcej multitaskingu w mózgu, trzeba go jakoś przelać na monitory.

Jarek

--
Una crisi di inspiration? E se non fosse per niente passeggera
signorino bello? Se fosse il crollo finale di un bugiardaccio
senza piu estro né talento?

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Sep 18, 2011 2:19 am   



Pan Michoo napisał:

Quote:
Wiesz co znaczy ukończyć studia i nie znać angielskiego? Tyle znaczy,
że jesteś nikim, nic nie umiesz i się nie nauczysz.
Myślę, że masz poważny problem z szacunkiem do innych. To, że ktoś nie
zna angielskiego nie znaczy, że jest nikim. To znaczy, tylko, że nie zna
angielskiego. Są inne języki obce z którymi też można znaleźć dobrą pracę.

Co do diagnozy z pierwszego zdania, to się oczywiście w pełni z Panem
zgadzam. Pozostałe stwierdzenia też dość bliskie prawdy (choć tylko
bliskie) -- można spotkać bardzo mądrych ludzi, co znają biegle kilka
obcych języków, ale wśród nich nie ma angielskiego, który znają słabo
albo wcale. Można z nimi porozmawiać po chińsku czy koreańsku, bo w ich
warunkach te języki są najbardziej potrzebne.

Ale jest jeszcze kilka innych problemów. Miałem do czynienia z wieloma
(polskimi) dziećmi, które chodziły tylko do szkół z wykładowym angielskim.
W tym i do tej naszej amerykańskiej, warszawskiej. To jest rodzaj
wykluczenia. Brak kontaktu z nauką (nawet taką szkolną) w ojczystym
języku, to kalectwo. Później się mści. To już lepiej od razu tę Zieloną
i "ja juś tsi lata jeśtem w Junajted Stejts, ajm sori, ja trochi
zapomniałem jak się po polski mówi".

Mam kolegę, co już w USA mieszka ze dwadzieścia lat (nie, nie zapomniał).
Polonista z zawodu. Ma taki zwyczaj, że swoich chrześniaków bierze do
siebie w wieku gimnazjalno-licealnym na cały rok. A ma ich chyba tyle,
co sam papa Corleone, więc wciąż tam któryś jeździł. No i tam do szkoły
chodzą. A że szkoły amerykańskie to tak ogólnie dziadostwo (jego zdanie,
a ja się do tego przychylam, choć znam tylko produkty tych szkół, a nie
je same), to wujo dodatkowo organizuje edukację domową. Niejeden
chrześniak zbladł jak zobaczył zaraz po przylocie stos książek jakie
ma w rok przeczytać. Zresztą Amerykanie się na "wuju" zemścili jego
bronią -- nie chcieli patrzeć na jego warszawskie doktoraty, i żeby mógł
tam wykładać, to musiał odbębnić jakąś amerykańską polonistykę.

--
Jarek

Marcin Wasilewski
Guest

Sun Sep 18, 2011 2:37 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnj7ae7t.shs.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Michoo napisał:
Wiesz co znaczy ukończyć studia i nie znać angielskiego? Tyle znaczy,
że jesteś nikim, nic nie umiesz i się nie nauczysz.
Myślę, że masz poważny problem z szacunkiem do innych. To, że ktoś nie
zna angielskiego nie znaczy, że jest nikim. To znaczy, tylko, że nie zna
angielskiego. Są inne języki obce z którymi też można znaleźć dobrą
pracę.

Tu się akurat z Lelkiem@ zgadzam - inżynier elektronik (informatyk może
jeszcze obleci, bo literatury polskojęzycznej jednak sporo jest) w obecnych
czasach sobie bez angielskiego nie poradzi. Nie musi to być nawet
komunikatywny angielski. Mi np. dużo lepiej idzie czytanie dokumentacji niż
rozmowa w tym języku, przez wiele lat mój angielski był na poziomie około
A2, w porywach do B1, ale to plus specjalistyczne słownictwo z nawiązką mi
starczało. Obecnie od jakiegoś czasu znalazłem fajny kurs angielskiego
on-line (płatny więc nazwy nie podaję) i staram się trochę podnieść swoje
zdolności komunikowania w tym języku, gdyż rozumienie ze słuchu to mój słaby
punkt. Myślę, że każdy inżynier powinien znać angielski, gdyż jest to jednak
język techniki. Znając angielski praktycznie z każdym innym inżynierem
powinniśmy się dogadać.

Lelek@
Guest

Sun Sep 18, 2011 3:27 am   



"Marcin Wasilewski" <jakis@adres.pl> wrote in message
news:j53lgk$aif$1@news.onet.pl...

Quote:
Tu się akurat z Lelkiem@ zgadzam - inżynier elektronik (informatyk może
jeszcze obleci, bo literatury polskojęzycznej jednak sporo jest) w
obecnych czasach sobie bez angielskiego nie poradzi. Nie musi to być nawet
komunikatywny angielski. Mi np. dużo lepiej idzie czytanie dokumentacji
niż rozmowa w tym języku, przez wiele lat mój angielski był na poziomie
około A2, w porywach do B1, ale to plus specjalistyczne słownictwo z
nawiązką mi starczało. Obecnie od jakiegoś czasu znalazłem fajny kurs
angielskiego on-line (płatny więc nazwy nie podaję) i staram się trochę
podnieść swoje zdolności komunikowania w tym języku, gdyż rozumienie ze
słuchu to mój słaby punkt. Myślę, że każdy inżynier powinien znać
angielski, gdyż jest to jednak język techniki. Znając angielski
praktycznie z każdym innym inżynierem powinniśmy się dogadać.

O właśnie Smile Wyjąłeś mi to z ust Smile Na polu elektroni i programowania też
(nie mówię o tak zwanej "informatyce") bez angielskiego ani rusz Smile
Angielski jest tylko dodatkiem do zawodu i bez niego nie da się rozwijać.

Jacek
Guest

Sun Sep 18, 2011 4:31 am   



Dnia Sat, 17 Sep 2011 22:15:23 +0200, Lelek@ napisał(a):

Quote:
"Jacek" <ala@ola.pl> wrote in message
news:u3iciufigl34.llsixalkd9tv.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 16 Sep 2011 15:52:37 +0200, Lelek@ napisał(a):

Ja moją od ponad roku uczę assemblera Smile nawet skutek jest Smile Nie
zacznę
uczyć programowania w C do czasu aż nie zrozumie, że zmienna to wpis w
rejestrze czy pamięci procesora :-)

Nie dziwie sie. Zboczen jest wiele.

Wiesz moja córka już mówi płynnie po angielsku i uczy się też chińskiego, a
twoja ?

Jaki to ma zwiazek z tematem?

Jacek
Guest

Sun Sep 18, 2011 7:15 am   



Dnia Sat, 17 Sep 2011 22:15:23 +0200, Lelek@ napisał(a):

Quote:
"Jacek" <ala@ola.pl> wrote in message
news:u3iciufigl34.llsixalkd9tv.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 16 Sep 2011 15:52:37 +0200, Lelek@ napisał(a):

Ja moją od ponad roku uczę assemblera Smile nawet skutek jest Smile Nie
zacznę
uczyć programowania w C do czasu aż nie zrozumie, że zmienna to wpis w
rejestrze czy pamięci procesora :-)

Nie dziwie sie. Zboczen jest wiele.

Wiesz moja córka już mówi płynnie po angielsku i uczy się też chińskiego, a
twoja ?

Juz dzisiaj zaloz jej konto na goldenline, a w przyszlym roku wyslij do LO.

Piotrek
Guest

Sun Sep 18, 2011 8:03 am   



On 2011-09-17 22:18, Lelek@ wrote:
Quote:
Tak ale to trzeba omawiać. Nawet taką prostą czynność jak nakarmienie
kota. Można kazać rozpisac przypadki co należy zrobić i co będzie jak to
czy tamto.

Oczywiście. Przy czym dla dziecka dostatecznie dużym wyzwaniem jest
zdanie sobie sprawy z tego, że tak proste czynności jak nakarmienie kota
można bardziej szczegółowo opisać.

No bo jak karmimy kota? No bierzemy i karmimy - to proste. C'nie :-)

Mam nadzieję, że uczenie kilkuletniego dzieciaka assemblera to był jakiś
dowcip. Bo jeśli to prawda i jeśli ktoś chciał delikatnie nakierować
swoją latorośl w kierunku informatyki (rozumianej nieco szerzej niż
umiejętność instalacji Windows Wink ) to - no offense - ale zabrał się do
tego od "dupy strony" ...

I IMHO jest na najlepszej drodze, ażeby po pierwsze zniechęcić, a po
drugie wyrobić jak najgorsze nawyki, które trzeba będzie pracowicie
wyplenić kiedy już latorośl ewentualnie dostanie się na studia
informatyczne.

Piotrek

Mario
Guest

Sun Sep 18, 2011 10:29 am   



W dniu 2011-09-17 15:55, Lelek@ pisze:
Quote:

"Michoo" <michoo_news@vp.pl> wrote in message
news:j52294$rp8$1@news.onet.pl...
W dniu 16.09.2011 20:26, Darek pisze:
moim pierwszym językiem programowania (nie licząc skryptów bat) był
assembler, w okolicy 4 klasy podstawówki. Uczyłem się go w oparciu o
jakieś opisy i dużo własnych prób i błędów.)


tylko powiedz mi, jaki obecnie jest sens uczenia dziecka np 10 letniego
podstaw asemblera?
No właśnie nijak nie widzę sensu. Wręcz uważam, że to, że zacząłem od

A ja widzę. To ćwiczy mózg i abstrakcyjne myślenie. Przejść z wpisu w
rejestrze jest dużo łatwiej do pojęcia zmiennej niż zrozumieć komuś
piszącemu w delphi czy javie co to jest ta zmienna.

Można w maszynie RAM. Nawet na zawodach czy olimpiadach informatycznych
dla młodzieży można w tym pisać.

--
Pozdrawiam
MD

Remek
Guest

Sun Sep 18, 2011 10:56 am   



Użytkownik "Zbyszek" napisał:

Quote:
W jaki sposób proponowalibyście to rozpocząć.
Jaki język, jakie książki itd.
Na lekcjach informatyki w szkole na pewno się tego nie nauczy.

Są odpowiednie grupy dotyczące programowania w różnych językach. Poza tym
sam sobie musiałbys odpowiedzieć na pytanie, czy wiesz o co pytasz. Co to
znaczy programowanie. Poducz się wpierw sam, poczytaj. Zrozumiesz, ze
programowanie to bardzo szeroka dziedzina, dotycząca różnych spraw. Choćby
procesora, systemu operacyjnego i rodzaju tegoż programowania. Czy chodzi o
algorytmy, aplikacje, czy wdrożenia choćby. Nie żartuj i sam poczytaj o co
chodzi.

Remek

Remek
Guest

Sun Sep 18, 2011 11:00 am   



Użytkownik "Maciek" napisał:

Quote:
w tabelce worda

Worda.

Quote:
Absolwenci takich lekcji nie mają pojęcia o używaniu windowsa

Windows

Uczył Marcin Marcina.

Remek

J.F.
Guest

Sun Sep 18, 2011 11:18 am   



Dnia Sat, 17 Sep 2011 04:05:54 +0200, Maciek napisał(a):
Quote:
Użytkownik J.F napisał:
A potem i tak sie okaze ze w szkole szostki z informatyki dostaje sie za
umiejetne sformatowanie tekstu w Wordzie.

Bywa gorzej - pani każe założyć blog i z tego rozlicza ... Formatowanie
tekstu jest przydatne choćby w pracy.

Nie mowie nie, chcialem tylko zwrocic uwage z czego dziecko bedzie oceniane
przez najblisze 10 lat :-)

Quote:
Ewentualnie nauczycielka ma pretensję do operatora, że dostarczając
internet, nie zapewnił jej uruchomienia modemu. Biedna musiała prosić o
pomoc w zainstalowaniu bodaj tepsowskiej neostrady. Nie żeby były
problemy z działaniem, konieczność zgłaszania na infolinię.
"Nauczycielka" informatyki prosiła o pomoc w zwykłym, klasycznym
podłączeniu i uruchomieniu, do czego są łopatologiczne instrukcje
obrazkowe.
Absolwenci takich lekcji nie mają pojęcia o używaniu windowsa, np. jak
nie załapać wirusa, bezpiecznie korzystać z internetu, po co czyścić
cache, defragmentować dysk itp. drobiazgi.

O widzisz - cenne uwagi programowe, choc w praktyce tylko srednio cenne
niestety.
Ale instalowania modemu w nich nie wymieniles, wiec uczen, przyszly byc
moze nauczyciel, nadal tego nie bedzie umial :-)

Quote:
Nie potrafią świadomie
wybierać konfiguracji komputera przy jego zakupie.

Ale ta wiedza sie co rok dezaktualizuje :-)

Quote:
Potem słyszę, że
winda nie przeinstalowana przez pół roku, to już nie jest do użytku..

Z drugiej strony coraz gorsza ta winda, coraz gorsze instrukcje, coraz
trudniej nad nia zapanowac.

J.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 16, 17, 18  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wprowadzić 8-letnią córkę w świat programowania i gier? Polecane języki i materiały?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map