RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak rozpoznać uszkodzenia po podłączeniu kondensatora z odwrotną polaryzacją?

no żesz nie zdążyłem...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak rozpoznać uszkodzenia po podłączeniu kondensatora z odwrotną polaryzacją?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Next

ACMM-033
Guest

Sat Apr 12, 2014 10:23 pm   



Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:libvno$3g2$1@node1.news.atman.pl...
....
Quote:
No nie ma najmniejszej szansy, żebym go przeoczył szukając. Nikt nie
wchodził wtedy do mnie. Psa czy kota nie było.

No - "ogon diabła" jak ta lala Smile

Takowoż i ja - w tej roli kieszeń kurtki.
Chyba chciałem wygrzebać jakieś drobne na napój, jechałem kieeedyś autobusem
do domu i bym wpadł do sklepu. A może to klucz był, nie pamiętam. Sięgam do
kieszeni, ni chu-dego-ja-sia nie ma. W żadnej z kieszeni. Dojechalem na
miejsce, nie pamiętam jak szybko, okazało się, że szukany obiekt leżał sobie
spokojnie tam, gdzie pierwotnie. Doliniarz w autobusie nie miał szans wyjąć,
ja nie miałem szans zgubić, bo kieszeń bez dziur... Pies go trącał, gdzież
on był? Poltergeist jakiś, czy jaka inna zaraza?
Smile)

--
X


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Dariusz K. Ładziak
Guest

Sat Apr 12, 2014 10:33 pm   



Użytkownik ACMM-033 napisał:
Quote:

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał
w wiadomości news:534903b8$0$2165$65785112@news.neostrada.pl...
Przecież wielokrotnie to opisywałem - stare radio, czubek nosa i
drucik z anodowym na oku magicznym... Nos i radio należały do kumpla z
którym zabawę w elektronikę zaczynaliśmy.

No tak Smile) Ino zabrakło tego w jednym poście po prostu :)

A jeszcze niegrzeczne zabawy, jak się komuś nudzi? :)

Kondensator do potrzymania? A może transformator głośnikowy (anodowym
do rozmówcy, bateryjka do głośnikowego...

Trafo to na sobie wypróbowałem - ale nic mi się nie stało, nic mi się
nie stało, nic mi się nie stało... Smile)

Szeroko nogi rozstawiłeś , jak rozumiem?

Quote:
Moja wersja, to była taka - OTVC Rubin 714, panel WN z lampą 6P45S i
powielaczem selenowym.
Z tylca jest parę punktów, gdzie jak się przybliży śrubokręt, to skacze
ok. centymetrowy łuk. I nic się złego nikomu, ani niczemu nie dzieje.
Kręcidło oczywiście odpowiednio izolowane.
To sobie pomyślałem, aby ten łuk wywołać... płomieniem zapalniczki -
chciałem zrobić dwa punkty, między którymi przypaliłbym płomień, a on
dzięki zjonizowaniu powietrza, spowodował byprzeskok łuku. Nominalnie
ciche syczenie-bzyczenie, wiadomo, 15 kHz z kawałkiem. Jak pomyślałem,
tak zrobiłem. Łuk przeskoczył. Ale spełniło się prawo Murphy'ego, że jak
coś ma pójść źle, to na pewno pójdzie. No i poszło - łuk przeskoczył,
ino "nie do końca" po mojej myśli, nawet nie wiem którędy dokładnie, to
się stało zbyt szybko. Zamiast cichego syczenia usłyszałem dość głośny,
prawie trzask.
Ale sobie nagrabiłl, co nie?
Mało brakowało.
Ale jedynym bezpośrednim skutkiem było natychmiastowe zgaśnięcie
wysokiego, a jedyną stratą okazał się skutecznie przepalony bezpiecznik,
który niezwłocznie wymieniłem i na szczęście telewizor ożył. Zamiast
grzecznie dłubać ku naprawie (cuś się chrzaniło w obwodzie, OIDP, któraś
z czekoladek przerywała i czasem WN zanikało), to ja się zabawiłem Razz Na
szczęście łuk mnie ominął. Telewizor w końcu naprawiłem, typując ze
schematem 6 najbardziej prawdopodobnych czekoladek, wymieniłem i już nie
przerywało.

Czekoladki... Legendarne, do dziś cenione w technice ultrastabilnych
generatorów w.cz. kondensatory mikowe... Pełna przewidywalność i
powtarzalność parametrów.

A co do telewizorów - dwie naprawy nożyczkami. Pierwszy przypadek:

Kumplowi z technikum (zupełnie nieelektronicznego tak swoją drogą)
nawalił telewizor. Z opisu - jedna świecąca kreska poziomo po środku
ekranu. Pierwsza diagnoza - wysiadło odchylanie pionowe. Pytanie - czemu?

Przyszedłem, nadstawiłem ucha - z rdzenia transformatora anodowego
odchylania pionowego nie słychać trzeszczenia ramki. Znaczy - w rdzeniu
nie ma mocy. Drugi objaw - niuchnąłem i zapach rozgrzanego szkła
poczułem. To popatrzyłem - anoda końcówki pionowego wiśniowa...

Wyłączyłem, poprosiłem o nożyczki, ciachnąłem - i po ponownym włączeniu
telewizor ożył!

Przypadek drugi:

Sąsiad kupił nowy, lampowo - tranzystorowy telewizor (głowica była już
na tranzystorach...). Przywiózł do domu, podłączył antenę na kanał 2 w
jedno gniazdo, antenę na kanał 11 w drugie - obie kablem symetrycznym
300 Ohm - łatwo zgadnąć że w stolicy - i dwójka jest, jedynki nie ma.
Wezwał speca z ZURT-u, bo telewizor na gwarancji - gość posiedział,
pokombinował, orzekł że na warsztat musi zabrać. Pogrzebali, uradzili że
głowicę zmienią - i zmienili. Sąsiad odebrał w pełni sprawny telewizor z
ZURT-u, podłączył w domu - dwójka jest, jedynki nie ma. Wezwał, zabrali,
zmienili, przywiózł - dwójka jest, jedynki nie ma. Wezwał, żeby sobie
fatygi oszczędzić technik z ZURT-u głowicę od razu na wymianę zabrał,
wymienił, wstroił dwójkę - i, kolokwialnie to określając - spierdolił w
podskokach. Sąsiad wstraja jedynkę, dwójka jest...

W końcu woła mnie. Popatrzyłem co w gnieździe UHF (zakres I-III) tkwi,
co w gnieździe VHF (zakres IV-V) tkwi - poprosiłem o nożyczki, piędzią
odmierzyłem właściwy kawałek kabla pozostawionego w gnieździe UHF,
ciachnąłem - i jedynka się objawiła...

Mieszkaliśmy tak z kilometr od Pałacu Kultury - półtorametrowy dipol
pętlowy dawał taki sygnał że tranzystorowa głowica pierdolca dostawała.

Niech żyją nożyczki!

--
Darek
>

Marek
Guest

Sat Apr 12, 2014 11:15 pm   



On Sat, 12 Apr 2014 20:10:08 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
To "zjawisko" lud nazywa "ogon diabła" Smile

A dokładnie "diaboł kitą przykrył".

--
Marek

wowa
Guest

Sun Apr 13, 2014 1:59 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:10p5lrax2b60e.it4982h80yus.dlg@40tude.net...
Quote:

Ja zwatpilem. Listwa zasilajaca, blysnelo, huknelo, nie dziala.
Rozkrecam, bezpieczniki spalone, obok dwie nozki wystaja, okolice
osmalone ... ale co tam bylo ?
Warystor, ktory zniknal bez sladu ?

Tak, warystory potrafią się dematerializować Smile Wielokrotnie to miałem w

zasilaczach. Podejrzewam, że po prostu się palą.
Wojtek

--
Bo my, Polacy tak mamy,
że we wszystkim przesadzamy Sad

Paweł Pawłowicz
Guest

Sun Apr 13, 2014 2:11 pm   



W dniu 2014-04-13 15:59, wowa pisze:
Quote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:10p5lrax2b60e.it4982h80yus.dlg@40tude.net...

Ja zwatpilem. Listwa zasilajaca, blysnelo, huknelo, nie dziala.
Rozkrecam, bezpieczniki spalone, obok dwie nozki wystaja, okolice
osmalone ... ale co tam bylo ?
Warystor, ktory zniknal bez sladu ?

Tak, warystory potrafią się dematerializować Smile Wielokrotnie to miałem w
zasilaczach. Podejrzewam, że po prostu się palą.
Wojtek

Raczej odparowują. Tlenek cynku wrze w 2360C.

P.P.

ACMM-033
Guest

Sun Apr 13, 2014 8:31 pm   



Użytkownik "wowa" <wowa3@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:534a9823$0$2354$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Tak, warystory potrafią się dematerializować Smile Wielokrotnie to miałem w

Żeby tylko to :)

Quote:
zasilaczach. Podejrzewam, że po prostu się palą.

No, właśnie Smile
Na szczęście dmucham jeszcze w miarę prężnie Smile)

--
Spamerów i "pytaczy" informuję, iż bardzo narażają się na to, że ich
adresy e-mail będą podawane harwesterom służącym do rozsyłania spamu.

ACMM-033
Guest

Sun Apr 13, 2014 8:33 pm   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:534a9b0c$0$2370$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Tak, warystory potrafią się dematerializować Smile Wielokrotnie to miałem w
zasilaczach. Podejrzewam, że po prostu się palą.
Wojtek

Raczej odparowują. Tlenek cynku wrze w 2360C.

Ale całe calutkie? Smile Materiał czynny, mocowania doprowadzeń, klej (jeśli
jest), lakier pokrywający...? Smile)

--
Spamerów i "pytaczy" informuję, iż bardzo narażają się na to, że ich
adresy e-mail będą podawane harwesterom służącym do rozsyłania spamu.

Grzegorz Kurczyk
Guest

Mon Apr 14, 2014 5:26 am   



W dniu 12.04.2014 23:58, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Quote:
Użytkownik Pszemol napisał:
Element się grzał ale nie zmienił wyglądu, ale plastik obudowy
się wygiął, zaczął dotykać gorącego elementu i zaczął śmierdzieć? :-)

Anoda się grzała, szkło bańki zmiękło, próżnia szkło wessała - i szkło
docisnęło anodę do siatki trzeciej. Ruski oscyloskop z pamięcią
analogową przestał działać - naprawiacze (bo wtedy pracowałem w
instytucie, w którym naprawami sprzętu zajmowali się inni - chyba że za
głupi byli to wówczas musiałem sam) zachowali sobie tę lampę na pamiątkę...


Podobne zjawisko widziałem kilka razy w czarno-białych telewizorach
lampowych. Upływność kondensatora siatkowego lampy PL500/PL504
powodowała, że anoda pentody szybko robiła się czerwona. Jak lampa
popracowała w takich warunkach kilka minut, to bańka się zapadała i
szkło oblepiało anodę. Co śmieszniejsze po wymianie kondensatora taka
lampa potrafiła nadal działać :-)

Pozdrawiam
Grzegorz

Paweł Pawłowicz
Guest

Mon Apr 14, 2014 8:23 am   



W dniu 2014-04-13 22:33, ACMM-033 pisze:
Quote:

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:534a9b0c$0$2370$65785112@news.neostrada.pl...
Tak, warystory potrafią się dematerializować Smile Wielokrotnie to miałem w
zasilaczach. Podejrzewam, że po prostu się palą.
Wojtek

Raczej odparowują. Tlenek cynku wrze w 2360C.

Ale całe calutkie? Smile Materiał czynny, mocowania doprowadzeń, klej
(jeśli jest), lakier pokrywający...? Smile)


Druciki jednak zostają w płytce. A okoliczne elementy są przykurzone na
biało tlenkiem cynku. Epoksyd pewnie się pali.

P.P.

Michał Lankosz
Guest

Mon Apr 14, 2014 8:36 am   



W dniu 2014-04-12 21:08, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
Quote:
On 2014-04-12 11:32, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Michał,

Saturday, April 12, 2014, 10:57:24 AM, you wrote:

Taka uwaga: piszemy _żeż_, _ożeż_, a nie żesz, ożesz, czy nawet o żeż.

Dobra - człowiek się uczy całe życie i głupi umiera. Ponoć w
kilkunastu wydaniach Słownika Ortograficznego było z -sz błędnie. Ale
odnalezienie tej informacji zajęło mi trochę czasu. Skąd - u diabła -
Ty masz tę wiedzę?



Widocznie fan Miodka i Bralczyka w jednym ;)

Włodek

Żaden fan. Niedawno w pracy przez przypadek temat się pojawił. W kilku
miejscach w śmietniku Internet wynaleźliśmy:
http://www.ekorekta24.pl/aktualnosci-jezykowe/5-pisownia/103-oz-ozez-zez-nie-osz-ozesz-zesz-czyli-klopotliwa-pisownia-partykuly-z
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=%BFe%BF&kat=18
http://sjp.pl/%BFe%BF
Thunderbird podkreśla wyraz żesz, a żeż nie.
Wszystkie wymienione źródła mają zbieżny pogląd na pisownię żeż i
uznaliśmy tą informację za wiarygodną.

--
Michał

J.F
Guest

Mon Apr 14, 2014 8:37 am   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał
Quote:
Tak, warystory potrafią się dematerializować Smile Wielokrotnie to
miałem w
zasilaczach. Podejrzewam, że po prostu się palą.
Raczej odparowują. Tlenek cynku wrze w 2360C.

Ale całe calutkie? Smile Materiał czynny, mocowania doprowadzeń, klej
(jeśli jest), lakier pokrywający...? Smile)

Druciki jednak zostają w płytce. A okoliczne elementy są przykurzone
na biało tlenkiem cynku. Epoksyd pewnie się pali.

Miedz sie topi w 1083 C, wiec raczej podejrzewam ze tyle nie bylo..

J.

Paweł Pawłowicz
Guest

Mon Apr 14, 2014 10:16 am   



W dniu 2014-04-14 10:37, J.F pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał
Tak, warystory potrafią się dematerializować Smile Wielokrotnie to
miałem w
zasilaczach. Podejrzewam, że po prostu się palą.
Raczej odparowują. Tlenek cynku wrze w 2360C.

Ale całe calutkie? Smile Materiał czynny, mocowania doprowadzeń, klej
(jeśli jest), lakier pokrywający...? Smile)

Druciki jednak zostają w płytce. A okoliczne elementy są przykurzone
na biało tlenkiem cynku. Epoksyd pewnie się pali.

Miedz sie topi w 1083 C, wiec raczej podejrzewam ze tyle nie bylo..

J.

Przy łuku mogło być dużo więcej.

P.P.

Adam Wysocki
Guest

Mon Apr 14, 2014 10:42 am   



sundayman <sundayman@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
Ale - a propos znikających elementów. Kiedyś, jak pracowałem w jednym
serwisie, pan przyniósł jakiś compact CD chyba, "po burzy".

To jeszcze nic - celnicy jedną pieczątką potrafią zmienić wagon spirytusu
w wagon groszku...

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Adam Wysocki
Guest

Mon Apr 14, 2014 10:45 am   



Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:

Quote:
Dzięki temu strumień bodźców wzrokowych jest mocno ograniczony, tak,
by nawet kurzy móżdżek mógł sobie poradzić z ich przetwarzaniem.

10/10 :D

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Adam Wysocki
Guest

Mon Apr 14, 2014 10:46 am   



Marek <trele@fele.kuku.pl> wrote:

Quote:
Przypuszczam, że najpierw włączyłeś trafo do sieci, a potem podłączałeś
zasilanie do układu wzmacniacza,

Nie Smile Całość była już zmontowana.

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak rozpoznać uszkodzenia po podłączeniu kondensatora z odwrotną polaryzacją?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map