RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

Jak ożywić pena USB?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Mon Mar 17, 2014 10:52 pm   



On 2014-03-16 16:24, Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2014-03-16 15:57, grapeli23 wrote:
MS już swoje zgarnął na facie.

(ciap)

Quote:
Przecie oni się tak
zmienili i tera są cool ;)

Oni byli cool jak pisali BASIC na 6502.

i nie tylko :-)

Quote:
Jak już kupili klon CP/M i

Kupili QDOS bo IBM szukał dostawcy na swoich (wyjatkowo popapranych
zasadach), a Gates mimo to zwęszył interes

Quote:
wsadzili w IBM to kończy się cool a zaczyna korporacyjność.


Łatwo im nie przyszło, bo pojecia w Microsofcie o systemach operacyjnych
nikt nie miał (jest w tym twierdzeniu pewna sprzeczność - za długo by
gadać).

IBM chciał kupić CP/M86 ale zona potencjalnego dostawcy spusciła gosci z
IBM na drzewo.


Włodek

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Mar 17, 2014 11:41 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

Quote:
Jest wyjście. Kilka razy spotkałem aparaty i odtwarzacze MP3, z którymi
Windows nie chciał w ogóle gadać, jeśli się nie zainstalowało softu
z płyty
Też tęsknisz za TWAIN w aparatach fotoraficznych?
Nie, dlaczego?

Bo to jest ten "soft z płyty". Najczęsciej coś niesłychanie upierdliwego,

Czy ja dobrze rozumiem, że skoro "soft z płyty" jest be, to głownym
winowajcą jest soft na dysku, inaczej mówiąc "ten system operacyjny"?
Z tym to ja się po części zgadzam, o systemach operacyjnych napisanych
przez Microsoft, zdanie mam takie, że są to systemy złe, fatalne i do
dupy. No ale cóż mam robić, skoro innym się podobają, używa ich pewnie
dziewięć na dziesięć osób? Z tym FAT-em na flashu jest trochę tak, jak
z podjazdami dla wózków i innymi przystosowaniami dla niepełnosprawnych
w miejscach publicznych. Przeważnie mi one nie przeszkadzają. Pewnie,
gdyby niepełnosprawnych nie było, to by były schody i inne systemy
plików na pendrajwach, ale to są różnice zupełnie nieistotne dla zdrowego
człowieka (odpowiednio: fizycznie i psychicznie).

Quote:
No ale jakoś rozwiązanie się nie przebiło -- teraz to już wszędzie widzę
FAT i usbstorage.
Ciekawe dlaczego, pewnie dlatego że fat i usbstorage są najlepsz... oh
wait....
Najlepsze z istniejących.

Aaaa, więc nie najlepsze a jedynie istniejace. Bo jedyne, więc
najlepsze. A no tak, w sumie się zgadza, masz rację.

Gdy jeszcze programowałem w Fortranie, bardzo podobał mi się fakt, że
kod stukam na takich samych kartach Holleritha, jakich używano prawie
sto lat wcześniej. Czy można było to wtedy robić na jakichś innych
kartach? Pewnie tak, może nawet dałoby się wymyślic lepsze dziurki.
Ale na szczęście nikomu takie głupie pomysły nie przychodziły do głowy.
Teraz z FAT-em jest podobnie. Też został zrobiony do innych zastosowań,
przetrwał niemal połowę stulecia i, mam nadzieję, długo jeszcze pożyje.
Z istniejących rozwiązań wybrano to, które jest najlepsze i spełnia
z nawiązka wszystkie oczekiwania. Że są tacy, co oczekują więcej, to
ja się dopiero teraz dowiedziałem.

Quote:
Jeśli by miało się w to miejsce pojawić nowe cóś, zrobione specjalnie do
aparatów, to nawet jeśli będzie lepsze, to będzie gorsze (dokładnie tak).

Czas na to był 15 lat temu. Mniej więcej, jak aparaty cyfrowe i pendrive
pojawiły się na rynku. Wtedy monopol jak to zwykle bywa wybrał
rozwiązanie "najlepsze" z którym się męczymy.

Ja się nie męczę. Jak się te piętnaście lat temu pojawiły pamięci
flash, to stworzono kilka systemuw plików do różnych zastosowań.
Ale do przenoszenia danych nie stworzono, bo nie było potrzeby.
Przyjął się ten, który istniał już wcześniej, bo spełniał oczekiwania.

Quote:
Jak to możliwe że w 21w nie mogę jednocześnie dodawać plików do pendrive
i słuchać z niego muzyki? JAK! Przeciez nie można aż tak spierd... to
nie jest możliwe, nie ma aż tak głupich ludzi w IT...

??? To znowu jakieś podchwytliwe pytanie?! Aż-żem wpadł w osłupienie,
wdusiłem więc w dziurę USB pierwszego napotkanego pendrajwa, akurat
była na nim muzyka, zapuściłem i jąłem na niego i z niego kopiować,
pliki, wte i nazad. Gra w najlepsze, a pliki śmigają. Więc ja mogę.
TAK! A że głupi ludzie z IT nie mogą -- co ja na to poradzę?

--
Jarek

Adam Jurkiewicz
Guest

Tue Mar 18, 2014 12:33 am   



On 2014-03-17 22:36, RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
Ale z czego pochodziły te nazwy plików. Bo ja nie spotkałem w
normalnych urządzeniach czegoś takiego.

Na 100% któreś starsze Nokie, spróbuję wygrzebać bo nie mam
teraz pod ręką.

Quote:
Dla zgodności. Nigdy nie widziałem potrzeby nadawania plikom nazw
na podstawie daty i czasu.

Na przykład dlatego, że w standardowej nazwie xxx_0001 licznik się
przekręca.

Quote:
Przy FTPie zawsze jest zaorane. Dlatego są narzędzia, które potrafią
przywracać z EXIF. O ile użytkownik ustawił poprawnie datę i czas
w urządzeniu... I tego nie przeskoczysz.

Nie wyobrażam sobie katalogowania bez takiego narzędzia (JpgTime),
tylko muszę tracić na to czas bo ktoś to zlewa...

Quote:
Na tyle istotne, że takie pliki krążą po świecie.
Czniam na to.

Nie masz z tym styczności, jestem w stanie to zrozumieć ;)

Quote:
Nie - SE miała moja żona i tam nie było takich nazw plików.

A ja miałem i mam bo to moje ulubione telefony były, a tu dowód
K750i:

https://www.wuala.com/public_data/photos/misc/k750i-names.jpg/?key=sworduke

Quote:
Podczas przenoszenia danych (np mp3) pomiędzy PC, telefonem, CD do
radia samochodowego dzieją dosyć śmieszne rzeczy jeśli w nazwie
znajdują się: dodatkowe kropki, nawiasy, spacje, pl litery itp.

Ale to wynika z nadmiaru fantazji.

To wynika wyłącznie z buractwa programisty.

Quote:
Nie prościej IMG_9999.JPG?

Mam sobie tak nazywać mp3's? ;)


--
Adam

Piotrne
Guest

Tue Mar 18, 2014 12:57 am   



W dniu 2014-03-17 21:47, Mirek pisze:

Quote:
Teraz tylko uspokój mnie, że ten podatek to nie jest dla firm fonograficznych.

Zobacz:

http://www.tested.com/tech/photography/44445-why-digital-cameras-have-a-30-minute-video-recording-limit/
http://www.amateurphotographer.co.uk/photo-news/538085/eu-speaks-out-over-camera-import-tax-threat

"The EU has never been very clear on the tax's intent"...

P.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Mar 18, 2014 1:18 am   



Hello Adam,

Tuesday, March 18, 2014, 12:33:55 AM, you wrote:

Quote:
Ale z czego pochodziły te nazwy plików. Bo ja nie spotkałem w
normalnych urządzeniach czegoś takiego.
Na 100% któreś starsze Nokie, spróbuję wygrzebać bo nie mam
teraz pod ręką.

Ale miej pretensje do producenta, że wymyśla jakieś cudactwa zamiast
normalnego licznika.

Quote:
Dla zgodności. Nigdy nie widziałem potrzeby nadawania plikom nazw
na podstawie daty i czasu.
Na przykład dlatego, że w standardowej nazwie xxx_0001 licznik się
przekręca.

No i co z tego? Trzymasz 10000 zdjęć w jednym folderze? Po co?

Quote:
Przy FTPie zawsze jest zaorane. Dlatego są narzędzia, które potrafią
przywracać z EXIF. O ile użytkownik ustawił poprawnie datę i czas
w urządzeniu... I tego nie przeskoczysz.
Nie wyobrażam sobie katalogowania bez takiego narzędzia (JpgTime),
tylko muszę tracić na to czas bo ktoś to zlewa...

Ja dzielę na foldery oznaczone datą przy imporcie - po co mi jeszcze
data w nazwie pliku?

Quote:
Na tyle istotne, że takie pliki krążą po świecie.
Czniam na to.
Nie masz z tym styczności, jestem w stanie to zrozumieć Wink

Ale po co mam mieć, skoro wszystkie urządzenia, które są wokół mnie
używają standardowych nazw w formacie 8.3

Quote:
Nie - SE miała moja żona i tam nie było takich nazw plików.
A ja miałem i mam bo to moje ulubione telefony były, a tu dowód
K750i:
https://www.wuala.com/public_data/photos/misc/k750i-names.jpg/?key=sworduke

Ale mówimy o zdjęciach - niedawno zrzucałem z K770i i nie zauważyłem
jakiś cudów z nazwami.

Quote:
Podczas przenoszenia danych (np mp3) pomiędzy PC, telefonem, CD do
radia samochodowego dzieją dosyć śmieszne rzeczy jeśli w nazwie
znajdują się: dodatkowe kropki, nawiasy, spacje, pl litery itp.
Ale to wynika z nadmiaru fantazji.
To wynika wyłącznie z buractwa programisty.

To idź mu daj w mordę.

Quote:
Nie prościej IMG_9999.JPG?
Mam sobie tak nazywać mp3's? Wink

Skoro lubisz... Rozmawiamy o zdjęciach a nie plikach muzycznych.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

forestdumb
Guest

Tue Mar 18, 2014 12:49 pm   



Mirek wrote:
Quote:
On 15.03.2014 14:30, J.F. wrote:

No, jest tez pytanie co mieliby zamontowac - kaseciaka, twardy dysk
czy karte pamieci ?

W dzisiejszych czasach? Dysk ssd i wifi łączące się z domową siecią -
w domu sobie wybierasz co chcesz słuchać w samochodzie, dodatkowo
monitoring jeśli auto stoi pod chmurką, odczyt stanu kilometrów,
danych gps itp.

chyba na stronie opla widzialem jakas zapowiadana rewolucje

Cos ala twoj smartphone za 300$ ma wiecej funkcji niz twoje auto za 15000$? To
sie zmieni. Taka reklama ale moze wreszcie zrobia 2 kamery, tyl, przod, gps i
wolne oprogramowanie, wszystko ze wsparciem softu alternatywnego. Auto
nagrywanie, auto zapisywanie trasy, lacznosc z jakims serwerem map,
automatycznie wysylanie sms ze wlaczyl sie alarm. Przeciez to wszystko mamy w
tych smartphonach, jak w tej reklamie, a auta nadal glupie (przynajmniej nie
umozliwajace glebszej interakcji z pojazdem w sferze IT).

Quote:
aparatach do 15 minut (bo _mógłbyś_ nagrywać w kinie)? Jakim prawem
pobierają opłąty za _możliwość_ (ale i tak nie wolno) nagrywania
materiałów chronionych prawem autorskim?

15minut w HD czy 4K moze sie na karte nie miesci? Nie slyszalem o takim
rozwiazaniu ale pewnie jakis kretyn na to wpadl :)

Quote:
Jakie płyty?? Toż mówię że to przeżytek.
Płyta jest utrudnieniem a nie karta pamięci.

a CD jeszcze halasuje, bzyczy, cyka, szumi ba... ile to miejsca zajmuje a jaki
dlugi czas dostepu a jak plytke zmienic to czasu zabiera (no mozna miec
zmieniarke za gruba kase, szal).

Plytom zycze smierci tak jak kasetom onegdaj, czas na zmiany... na mSD
wielkosci kciuka upchne 64GB, to sie w pale nie miesci takze.

Adam Jurkiewicz
Guest

Tue Mar 18, 2014 4:20 pm   



On 2014-03-18 01:18, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Ale miej pretensje do producenta, że wymyśla jakieś cudactwa zamiast
normalnego licznika.

No to właśnie mam :)

Quote:
No i co z tego? Trzymasz 10000 zdjęć w jednym folderze? Po co?

Na pewno nie widziałeś jak różnej maści osobniki trzymają swoje
zdjęcia, a wszystko przez "genialne" programy "zarządzającao/
katalogujące" oraz, te które zrzucają/synchronizują dane z komórek.

Wyobraź sobie inny scenariusz, całkiem przyziemny, nagminny wręcz.
Większość osób, dla których komputer jest magicznym pudełkiem,
a obsługa plików przewyższa ich zdolności umysłowe zrzucają
na dysk zdjęcia gdzie popadnie. Bez ładu i składu, w super
porozpierdzielanej i zagnieżdżonej strukturze pod/katalogów
z nawernictwem typu aaa, zdj, fotki, aparat111, fot5, 01,
dla zuzi, nowe, stare, nokia, dupa, itd, itp. W tym całym
bagnie znajdują się dziesiątki zdublowanych zdjęć i do tego
również z poprzekręcanym licznikiem oraz rozpierdzielonymi
datami.

Ten cały syf trzeba ogarnąć, przesortować, usunąć duplikaty
i naprawić czasy - wesołych świąt. Polecam się kiedyś pobawić,
naprawdę jest to wyzwanie. A gdyby pliki miały unikalne nazwy
to mogę to pozamiatać w kilku/nastu operacjach przez M-RT,
który już był wspomniany.

Quote:
Ja dzielę na foldery oznaczone datą przy imporcie - po co mi
jeszcze data w nazwie pliku?

Ja też tak dzielę, ale nie każdy.

Quote:
Ale to wynika z nadmiaru fantazji.
To wynika wyłącznie z buractwa programisty.
To idź mu daj w mordę.

Podejrzewam, że te osobniki są niereformowalne, nawet po tego typu
zabiegach...

Quote:
Skoro lubisz... Rozmawiamy o zdjęciach a nie plikach muzycznych.

Obiecana Nokija:

https://www.wuala.com/public_data/photos/misc/6610i-names.jpg/?key=sworduke

--
Adam

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Mar 18, 2014 4:41 pm   



Hello Adam,

Tuesday, March 18, 2014, 4:20:34 PM, you wrote:

Quote:
Ale miej pretensje do producenta, że wymyśla jakieś cudactwa zamiast
normalnego licznika.
No to właśnie mam Smile
No i co z tego? Trzymasz 10000 zdjęć w jednym folderze? Po co?
Na pewno nie widziałeś jak różnej maści osobniki trzymają swoje
zdjęcia, a wszystko przez "genialne" programy "zarządzającao/
katalogujące" oraz, te które zrzucają/synchronizują dane z komórek.

Ale to problem użytkowników tych programów a nie nasz. Poza tym -
byłem przekonany, że rozmawiamy o zdjęciach z aparatów fotograficznych
a nie o protezach.

Quote:
Wyobraź sobie inny scenariusz, całkiem przyziemny, nagminny wręcz.
Większość osób, dla których komputer jest magicznym pudełkiem,
a obsługa plików przewyższa ich zdolności umysłowe zrzucają
na dysk zdjęcia gdzie popadnie. Bez ładu i składu, w super
porozpierdzielanej i zagnieżdżonej strukturze pod/katalogów
z nawernictwem typu aaa, zdj, fotki, aparat111, fot5, 01,
dla zuzi, nowe, stare, nokia, dupa, itd, itp. W tym całym
bagnie znajdują się dziesiątki zdublowanych zdjęć i do tego
również z poprzekręcanym licznikiem oraz rozpierdzielonymi
datami.

Ale to jest wina użytkownika a nie producenta aparatu. No i ten
poprzekręcany licznik - myślę, że wątpię, raczej są to zdjęcia z
różnych aparatów z takim samym sposobem numeracji. Albo głupki sami
resetują licznik - bo mogą.

Quote:
Ten cały syf trzeba ogarnąć, przesortować, usunąć duplikaty
i naprawić czasy - wesołych świąt. Polecam się kiedyś pobawić,
naprawdę jest to wyzwanie. A gdyby pliki miały unikalne nazwy
to mogę to pozamiatać w kilku/nastu operacjach przez M-RT,
który już był wspomniany.

Jak ktoś ma taki bałagan, to zapewne nawet nie ma ustawionej daty i
czasu w aparacie i nie ma z czego poprawiać. Wtedy również postulat
datowania plików w nazwie jest bez sensu. Na dokładkę to też nie
zabezpiecza przed dublowaniem nazw pochodzących z różnych aparatów.
Jedynym rozwiązaniem jest trzymanie porządku od początku.

Quote:
Ja dzielę na foldery oznaczone datą przy imporcie - po co mi
jeszcze data w nazwie pliku?
Ja też tak dzielę, ale nie każdy.

Ale to ich problem, nie Twój.

Quote:
Ale to wynika z nadmiaru fantazji.
To wynika wyłącznie z buractwa programisty.
To idź mu daj w mordę.
Podejrzewam, że te osobniki są niereformowalne, nawet po tego typu
zabiegach...
Skoro lubisz... Rozmawiamy o zdjęciach a nie plikach muzycznych.
Obiecana Nokija:

https://www.wuala.com/public_data/photos/misc/6610i-names.jpg/?key=sworduke

Ale to nie jest aparat fotograficzny tylko jakaś stara proteza :P

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Sebastian Biały
Guest

Tue Mar 18, 2014 4:41 pm   



On 2014-03-17 23:41, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Jest wyjście. Kilka razy spotkałem aparaty i odtwarzacze MP3, z którymi
Windows nie chciał w ogóle gadać, jeśli się nie zainstalowało softu
z płyty
Też tęsknisz za TWAIN w aparatach fotoraficznych?
Nie, dlaczego?
Bo to jest ten "soft z płyty". Najczęsciej coś niesłychanie upierdliwego,
Czy ja dobrze rozumiem, że skoro "soft z płyty" jest be, to głownym
winowajcą jest soft na dysku, inaczej mówiąc "ten system operacyjny"?

Tak. W przypadku skanerow MS nie dostarcza żadnego spójnego rozwiązania.
Efekty jak widać: discopolowe aplikacje o miernej jakości łatające braki
w systemie. Chaos, burdel i cutting edge.

Quote:
Najlepsze z istniejących.
Aaaa, więc nie najlepsze a jedynie istniejace. Bo jedyne, więc
najlepsze. A no tak, w sumie się zgadza, masz rację.
Gdy jeszcze programowałem w Fortranie, bardzo podobał mi się fakt, że
kod stukam na takich samych kartach Holleritha, jakich używano prawie
sto lat wcześniej. Czy można było to wtedy robić na jakichś innych
kartach? Pewnie tak, może nawet dałoby się wymyślic lepsze dziurki.

Problem w FACie polega na tym że gdyby analogia była kompetna miabyć
dzisiaj do dyspozycji cała talię kart: takie co mają 12 dziurek, takie
co 16, takie co 32 (oraz takie co mają doklejone obok kilka innych zeby
weszły większe napisy) i takie co 64, ale te maja zazwyczaj dziurki
chaotycznie ustawione (brak specyfikacji). Postęp znaczy się. Możesz
*wybrać* jaką technologię kart perforowanych użyć. Czyż to nie wspaniałe?

Quote:
Z istniejących rozwiązań wybrano to, które jest najlepsze

IT nie wybiera najlepszych rozwiązań. Nie znam ani jednego przykładu
najlepszości technologicznej od strzału. Znam za to cała masę
najekonomiczności oraz sporą ilość zwykłych zbiegow okoliczności.

Quote:
Jak to możliwe że w 21w nie mogę jednocześnie dodawać plików do pendrive
i słuchać z niego muzyki? JAK! Przeciez nie można aż tak spierd... to
nie jest możliwe, nie ma aż tak głupich ludzi w IT...

??? To znowu jakieś podchwytliwe pytanie?! Aż-żem wpadł w osłupienie,
wdusiłem więc w dziurę USB pierwszego napotkanego pendrajwa, akurat
była na nim muzyka, zapuściłem i jąłem na niego i z niego kopiować,
pliki, wte i nazad. Gra w najlepsze, a pliki śmigają. Więc ja mogę.
TAK! A że głupi ludzie z IT nie mogą -- co ja na to poradzę?

A widziałes kiedyś pendrive z którego można puszczać muzykę? Hint: ma
dodatkowe dziurki i przyciski. O *TAKI* pendrive chodzi. Czasem to
nazywają playerem mp3.

Sebastian Biały
Guest

Tue Mar 18, 2014 4:46 pm   



On 2014-03-18 16:41, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Albo głupki sami
resetują licznik - bo mogą.

Dzieki 8+3 numeracja sama się resetue i to dośc szybko.

Mirek
Guest

Tue Mar 18, 2014 5:16 pm   



On 18.03.2014 16:20, Adam Jurkiewicz wrote:

Quote:
Większość osób, dla których komputer jest magicznym pudełkiem,
a obsługa plików przewyższa ich zdolności umysłowe zrzucają
na dysk zdjęcia gdzie popadnie. Bez ładu i składu, w super
porozpierdzielanej i zagnieżdżonej strukturze pod/katalogów
z nawernictwem typu aaa, zdj, fotki, aparat111, fot5, 01,
dla zuzi, nowe, stare, nokia, dupa, itd, itp.

Ja tak robię i co? - dzięki temu jak przyjdzie Zuzia to jej pokazuje
zdjęcia "dla zuzi" a nie trafi mi się zdjęcie z katalogu "dupa".

Chyba jest dokładnie odwrotnie - jak ktoś się nie zna to zgrywa zdjęcia
jakąś kreaturą i tak naprawdę nie wie gdzie one są (i są zwykle do
pierwszego formatu). Jak ktoś się zna to sobie sortuje po swojemu.
Duplikaty? - żaden problem - często robię je celowo.

--
Mirek.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Mar 18, 2014 5:34 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

Quote:
Jest wyjście. Kilka razy spotkałem aparaty i odtwarzacze MP3,
z którymi Windows nie chciał w ogóle gadać, jeśli się nie
zainstalowało softu z płyty
Też tęsknisz za TWAIN w aparatach fotoraficznych?
Nie, dlaczego?
Bo to jest ten "soft z płyty". Najczęsciej coś niesłychanie upierdliwego,
Czy ja dobrze rozumiem, że skoro "soft z płyty" jest be, to głownym
winowajcą jest soft na dysku, inaczej mówiąc "ten system operacyjny"?

Tak. W przypadku skanerow MS nie dostarcza żadnego spójnego rozwiązania.
Efekty jak widać: discopolowe aplikacje o miernej jakości łatające braki
w systemie. Chaos, burdel i cutting edge.

No tak, Windows jest kiepskim systemem i mało wygodnym. Dla mnie to żadne
odkrycie. Ale jaki to ma związek z oceną przydatności FAT do przenośnych
nośników danych?

Quote:
Najlepsze z istniejących.
Aaaa, więc nie najlepsze a jedynie istniejace. Bo jedyne, więc
najlepsze. A no tak, w sumie się zgadza, masz rację.
Gdy jeszcze programowałem w Fortranie, bardzo podobał mi się fakt, że
kod stukam na takich samych kartach Holleritha, jakich używano prawie
sto lat wcześniej. Czy można było to wtedy robić na jakichś innych
kartach? Pewnie tak, może nawet dałoby się wymyślic lepsze dziurki.

Problem w FACie polega na tym że gdyby analogia była kompetna miabyć
dzisiaj do dyspozycji cała talię kart: takie co mają 12 dziurek, takie
co 16, takie co 32 (oraz takie co mają doklejone obok kilka innych zeby
weszły większe napisy) i takie co 64, ale te maja zazwyczaj dziurki
chaotycznie ustawione (brak specyfikacji). Postęp znaczy się. Możesz
*wybrać* jaką technologię kart perforowanych użyć. Czyż to nie wspaniałe?

Nie zależało mi na kompletności analigii -- to taka luźna dygresja była,
mająca pokazać jak ludzie różnią się w swoim podejściu do "postępu".

Ale tak, systemów kart Holleritha było multum, różniły się dopuszczalną
liczbą dziurek w kolumnie, ale nie tylko. Coś pamiętam, że jak dziurkowałem
karty na maszynach IBM, a program miał być uruchomiony na ICL, to zamiast
ukośnika trzeba było dawać jakiś nawias, czy cóś. A w ogóle miało to luźny
związek z tym, co dziurkowano na samym początku istnienia kart.

Quote:
Z istniejących rozwiązań wybrano to, które jest najlepsze

IT nie wybiera najlepszych rozwiązań. Nie znam ani jednego przykładu
najlepszości technologicznej od strzału. Znam za to cała masę
najekonomiczności oraz sporą ilość zwykłych zbiegow okoliczności.

No dobra, nie "wybrano", tylko "wybrało się". W spontanicznym procesie
i w wyniku ciągu zbiegów okoliczności. Ale ostało się, bo się do tego
nadaje, spełnia wymagania i... nie ma niczego lepszego -- nikt nie
widział sensu w napisaniu Specjalnego Systemu Plików Do Kamer.

Quote:
Jak to możliwe że w 21w nie mogę jednocześnie dodawać plików do pendrive
i słuchać z niego muzyki? JAK! Przeciez nie można aż tak spierd... to
nie jest możliwe, nie ma aż tak głupich ludzi w IT...

??? To znowu jakieś podchwytliwe pytanie?! Aż-żem wpadł w osłupienie,
wdusiłem więc w dziurę USB pierwszego napotkanego pendrajwa, akurat
była na nim muzyka, zapuściłem i jąłem na niego i z niego kopiować,
pliki, wte i nazad. Gra w najlepsze, a pliki śmigają. Więc ja mogę.
TAK! A że głupi ludzie z IT nie mogą -- co ja na to poradzę?

A widziałes kiedyś pendrive z którego można puszczać muzykę? Hint: ma
dodatkowe dziurki i przyciski. O *TAKI* pendrive chodzi. Czasem to
nazywają playerem mp3.

A, o *taki*! Nigdy bym nie wpadł na to, by słuchać playera mp3 gdy jest
on wetknięty w USB i kopiuję na niego pliki. Ale o co chodzi? Przecież
gdyby to było komuś potrzebne, to by te playery tak działały (może nawet
któryś już tak działa). Tak mi to potrzebne, jak zastąpienie FAT czymś
innym.

--
Jarek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Mar 18, 2014 5:45 pm   



Hello Sebastian,

Tuesday, March 18, 2014, 4:46:12 PM, you wrote:

Quote:
Albo głupki sami resetują licznik - bo mogą.
Dzieki 8+3 numeracja sama się resetue i to dośc szybko.

Dziwne - mi się nie zresetowało...


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Mar 18, 2014 5:46 pm   



Pan Mirek napisał:

Quote:
Większość osób, dla których komputer jest magicznym pudełkiem,
a obsługa plików przewyższa ich zdolności umysłowe zrzucają
na dysk zdjęcia gdzie popadnie. Bez ładu i składu, w super
porozpierdzielanej i zagnieżdżonej strukturze pod/katalogów
z nawernictwem typu aaa, zdj, fotki, aparat111, fot5, 01,
dla zuzi, nowe, stare, nokia, dupa, itd, itp.

Ja tak robię i co? - dzięki temu jak przyjdzie Zuzia to jej pokazuje
zdjęcia "dla zuzi" a nie trafi mi się zdjęcie z katalogu "dupa".

Jak to dobrze, że mądrzy ludzie wymyślili linki symboliczne, dzięki
którym można zachować łączność między zdjęciami w obu katalogach!

Jarek

--
"My od lat już %%%
gawędzimy o Maryni %%%
I to nawet, szczerze <) (\
mówiąc nie o całej..." ___(_,_)\___
|| // ||rs

Marek
Guest

Tue Mar 18, 2014 5:52 pm   



On Tue, 18 Mar 2014 17:46:56 +0100, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Jak to dobrze, że mądrzy ludzie wymyślili linki symboliczne, dzięki
którym można zachować łączność między zdjęciami w obu katalogach!

BTW, MS już "wymyślił" linki symboliczne, czy jeszcze to przed nimi?

--
Marek

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map