RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

Jak ożywić pena USB?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

J.F.
Guest

Sun Mar 16, 2014 3:58 pm   



Dnia Sun, 16 Mar 2014 13:57:44 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan J.F. napisał:
FAT ma pewna dodatkowa wade - trudnosc w wykonaniu seek. [...]

Wad ma oczywiście bardzo wiele, ale to "nie wszędzie", gdzie FAT w ogóle
się ostał, to teraz już tylko przenośne nośniki danych. A na nich głównie
pliki ze zdjęciami, filmami i dźwiękiem. Gdyby tam w ogóle nie było systemu
dyskowego, tylko na przykład emulacja taśmy magnetycznej (np. TAR), to by
urządzenia stosujące te nośniki wiele na funkcjonalności nie straciły.

Stracily - skasuj polowe zdjec i uzyj wolne miejsce.

Quote:
Czepianie się, że FAT jest wciąż w użyciu, jest czepianiem się dla samego
czepiania.

Eee, zagladalem ostatnio na karte - sam FAT w sensie tablicy alokacji
moze zostac, ale te dlugie nazwy w katalogu - koszmar.

J.

Sebastian Biały
Guest

Sun Mar 16, 2014 4:24 pm   



On 2014-03-16 15:57, grapeli23 wrote:
Quote:
MS już swoje zgarnął na facie. Może w najnowszych systemach
zaimplementuje jakiś wolny od patentów system plików.

Zaimplementowali. exFat. Szkoda tylko że wzorem dawnego monopolisty nie
udostępnili specyfikacji. W razie czego prawników też mogą spuścić z
łacucha bo to patentowe pole minowe. Wszystko w imie innowacyjności: weź
30-letni file system przestarzały juz wtedy, zmiel go z wystarczającą
ilością absurdalnych patentów i twierdź że to cutting edge.

Quote:
Przecie oni się tak
zmienili i tera są cool Wink

Oni byli cool jak pisali BASIC na 6502. Jak już kupili klon CP/M i
wsadzili w IBM to kończy się cool a zaczyna korporacyjność.

grapeli23
Guest

Sun Mar 16, 2014 4:57 pm   



Dnia 16.03.2014 Paweł Kasztelan <Pkasztstop_dla_5spamu@gmail.com> napisał/a:
Quote:
W dniu 2014-03-15 18:48, J.F. pisze:
Dnia Sat, 15 Mar 2014 17:40:37 +0100, Mirek napisał(a):
On 15.03.2014 16:05, J.F. wrote:
Ale to chyba nie one, tylko ci autorzy przekonali kogo trzeba w Sejmie
...
Autorzy często są wkręcani w takie akcje, ale tak naprawdę to wytwórnie
trzymają na tym łapę.

Hm, moze i wkrecani, ale jakos watpie aby ktos zadecydowal aby
wyplacac bogatej wytworni. Chyba ze posrednio - dostaje np ZAIKS,
placi czlonkom, czlonkowie maja agenta z wytworni ...

Kiedyś artysta musiał grać koncerty na żywo dla
każdego żeby zarabiać. Później technika umożliwiła im za bezcen
kopiowanie tej pracy i łatwy zysk.

To juz tak ze 100 lat ...

I co najgorsze okres ochrony praw autorskich jest ciągle wydłużany.
Kiedyś książka nie była wcale chroniona a teraz jest to już chyba 75
lat. Wszyscy twierdzą że żyjemy coraz szybciej a ochrona książek
zamiast się skracać jest coraz bardziej wydłużana.

http://tinyurl.com/pjmpj4u

http://tinyurl.com/o2hvxku

Pozdr.PK.

Z tym że patent Microsoftu na rozwijanie długich nazw plików w FAT

wygasa w tym roku. Skończy się łupienie biedniejszych. Z resztę ów
patent został unieważniony w Europie. Trzy lata przed tym jak jak MS
dostał go prawomocnie inni w tym Linus Torvalds pokazali w jak trywialny
sposób można rozwiązać ten wiekopmony problem.

MS już swoje zgarnął na facie. Może w najnowszych systemach
zaimplementuje jakiś wolny od patentów system plików. Przecie oni się tak
zmienili i tera są cool Wink

Jacek Radzikowski
Guest

Sun Mar 16, 2014 6:26 pm   



Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2014-03-16 01:41, Jacek Radzikowski wrote:
Akurat z Canonem jest najmniejszy problem, bo jest świetne alternatywne
firmware CHDK.

Nie działa z moim A570. Moj A570 wyjątkowo bazowany jest na doskonałej
technologii przyszlości: CP/M (znaczy MS-DOS, ale co za różnica).

Wg wiki chdh A570 jest na liście wspieranych modeli. Canon rzeczywiście użył
DOSa do budowy firmware w aparacie?

pzdr.
j.

Sebastian Biały
Guest

Sun Mar 16, 2014 6:41 pm   



On 2014-03-16 18:26, Jacek Radzikowski wrote:
Quote:
Nie działa z moim A570. Moj A570 wyjątkowo bazowany jest na doskonałej
technologii przyszlości: CP/M (znaczy MS-DOS, ale co za różnica).
Wg wiki chdh A570 jest na liście wspieranych modeli. Canon rzeczywiście użył
DOSa do budowy firmware w aparacie?

Moja pomyłka. To jest A510.

Modele z Digic I nie są wspierane, za to tu można ciekawostki znaleźc:

http://rayer.g6.cz/hardware/a70.htm

Co im przyszło do glowy żeby brać MS-DOS...

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 16, 2014 7:42 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

Quote:
Czepianie się, że FAT jest wciąż w użyciu, jest czepianiem się dla
samego czepiania.

Nie. Winę ze miernej jakości system plików dalej jest uzywany ponosi
w całości jedna firma. Mają widocznie w tym cel biznesowy.

To te wszystkie aparaty, kamery i telefony robione są przez jedną fimę?!
No no no, ładnie osiągnęli swój cel zawojowania światem!

Ja bym tę jedna firmę winił, gdyby co roku wpuszczała nową wersję systemu,
całkowicie niezgodną z poprzednią. A tak przecież nie jest -- firma
wymyśliła kilkadziesiąt lat temu coś, co bez istotnych zmian z powodzeniem
używane jest przez wszystkich. Bez przymusu. No to za co ich winić?

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 16, 2014 7:44 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
FAT ma pewna dodatkowa wade - trudnosc w wykonaniu seek. [...]
Wad ma oczywiście bardzo wiele, ale to "nie wszędzie", gdzie FAT w ogóle
się ostał, to teraz już tylko przenośne nośniki danych. A na nich głównie
pliki ze zdjęciami, filmami i dźwiękiem. Gdyby tam w ogóle nie było systemu
dyskowego, tylko na przykład emulacja taśmy magnetycznej (np. TAR), to by
urządzenia stosujące te nośniki wiele na funkcjonalności nie straciły.

Stracily - skasuj polowe zdjec i uzyj wolne miejsce.

To może być uznane tak za wadę, jak i zaletę. Mnie się chyba nigdy nie
zdarzyło kasować zdjęć w aparacie, a już zwłaszcza po to, by uzyskać
miejsce (raz mi 'się' skasowało przez przypadek -- bardzo byłem z tego
powodu niezadowolony). Zawsze kasuję hurtem przy okazji przenoszenia
do komputera.

Quote:
Eee, zagladalem ostatnio na karte - sam FAT w sensie tablicy alokacji
moze zostac, ale te dlugie nazwy w katalogu - koszmar.

Przy obecnych zastosowaniach, to nawet długie nazwy by można było sobie
odpuścić.

--
Jarek

Sebastian Biały
Guest

Sun Mar 16, 2014 7:55 pm   



On 2014-03-16 19:42, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Nie. Winę ze miernej jakości system plików dalej jest uzywany ponosi
w całości jedna firma. Mają widocznie w tym cel biznesowy.
To te wszystkie aparaty, kamery i telefony robione są przez jedną fimę?!

Te wszystkie firmy nie mają wyjśca. Najpopularniejszy OS czyta tylko dwa
systemy plików: gówniany i ciężki.

Quote:
firma
wymyśliła kilkadziesiąt lat temu coś, co bez istotnych zmian z powodzeniem

Z powodzeniem ... ta ...

Sebastian Biały
Guest

Sun Mar 16, 2014 8:05 pm   



On 2014-03-16 19:44, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Eee, zagladalem ostatnio na karte - sam FAT w sensie tablicy alokacji
moze zostac, ale te dlugie nazwy w katalogu - koszmar.
Przy obecnych zastosowaniach, to nawet długie nazwy by można było sobie
odpuścić.

Nie dalej jak miesiąc temu gadałem z człowiekiem który twierdził, że
czasy MS-DOSa były lepsze - człowiek musiał się 10x zastanowić nad
poprawną nazwa pliku bo 8 znaków. A teraz Panie? Rozspasanie i
dziadostwo, pliki można ponazywać czytelnie, dowolnie, powkładać w
katalogi. Straszne doświadczenie, fakt posiadania *możliwości* jest
przerażający dla wielu osób.

Mój aparat generuje IMGxxxx.JPG zamiast:
a) sortować zgodnie z lokalizacją GPS czy datą w katalogach
b) zmieniać nazwę w zalezności od upływu czasu aby mozna było całe
zdarzenia łatwo odróżnić
c) nazywa pliki tak samo a odrózniać rozszezeniem
d) przekręca sie przy 9999 co oznacza że nie mam chronologicznie po nazwie
e) nie ma wbudowanego żadnego managera plików poza żałosnym "usuń"
f) wymusza duże litery, bo ludzie ślepi są
g) po ilustam zdjęciach tworzy nowy katalog - ni w pięć ni w dziewięc

I mamy 201x rok a technologia jak z CP/M. Częśc z tych ograniczeń wynika
zapewne wprost że nikt z programistów nawet z pistoletem przy glowie nie
ma ochoty na grzebaniu w żałosnym vfat.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 16, 2014 9:59 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

Quote:
Nie. Winę ze miernej jakości system plików dalej jest uzywany ponosi
w całości jedna firma. Mają widocznie w tym cel biznesowy.
To te wszystkie aparaty, kamery i telefony robione są przez jedną fimę?!

Te wszystkie firmy nie mają wyjśca. Najpopularniejszy OS czyta tylko dwa
systemy plików: gówniany i ciężki.

Jest wyjście. Kilka razy spotkałem aparaty i odtwarzacze MP3, z którymi
Windows nie chciał w ogóle gadać, jeśli się nie zainstalowało softu
z płyty (Linux gadał, ale nie montował normalnie filesystemu, tylko coś
tam szeptał przez jakieś kio -- ale mniejsza o to). I to nie był sprzęt
jakiś niszowy, tylko raczej dużych firm. No więc w takim razie można na
tej płycie dołożyć obsługę systemu plików lekkiego i pachnącego różami.

Cholera wie, może on i taki był, bo nie dało się stwierdzić, że to FAT.
No ale jakoś rozwiązanie się nie przebiło -- teraz to już wszędzie widzę
FAT i usbstorage.

Quote:
firma wymyśliła kilkadziesiąt lat temu coś, co bez istotnych zmian z
powodzeniem

Z powodzeniem ... ta ...

No jakoś nie spotkałem nikogo, kto by zrzędził na system plików w kamerach
i innych takich. Podejrzewam, że na całym świecie tylko jeden taki jest.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 16, 2014 10:06 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

Quote:
Przy obecnych zastosowaniach, to nawet długie nazwy by można było sobie
odpuścić.

Nie dalej jak miesiąc temu gadałem z człowiekiem który twierdził, że
czasy MS-DOSa były lepsze - człowiek musiał się 10x zastanowić nad
poprawną nazwa pliku bo 8 znaków. A teraz Panie?

A teraz panie, to jak się zrobi zdjęcie, to zaraz komórka pyta, jak
nazwać plik z obrazkiem, prawda?

Quote:
Rozspasanie i dziadostwo, pliki można ponazywać czytelnie, dowolnie,
powkładać w katalogi. Straszne doświadczenie, fakt posiadania
*możliwości* jest przerażający dla wielu osób.

No tak, i można się kropnąć w pisaniu trzech literek następujących po
kropce, które to -- nie wiedzieć czemu -- dalej nazywa się "rozszerzeniem".
To faktycznie jest idiotyzm, że "ta firma" tak uparcie trzyma się tego,
by typ pliku rozpoznawac po tych literkach, a nie po zawartości!

Quote:
Mój aparat generuje IMGxxxx.JPG zamiast:
a) sortować zgodnie z lokalizacją GPS czy datą w katalogach
b) zmieniać nazwę w zalezności od upływu czasu aby mozna było całe
zdarzenia łatwo odróżnić
c) nazywa pliki tak samo a odrózniać rozszezeniem
d) przekręca sie przy 9999 co oznacza że nie mam chronologicznie po nazwie
e) nie ma wbudowanego żadnego managera plików poza żałosnym "usuń"
f) wymusza duże litery, bo ludzie ślepi są
g) po ilustam zdjęciach tworzy nowy katalog - ni w pięć ni w dziewięc

I to oczywiście jest wina "tej firmy", tak? Bo Bill Gates stoi z pistoletem
i każe nazywać pliki IMGxxxx.JPG (minie akurat wkurza to, że one potrafią
być nie "IMG", tylko "Zdjęcie...", gdzie "ę" jest nie wiadomo jak kodowane).

Quote:
I mamy 201x rok a technologia jak z CP/M. Częśc z tych ograniczeń wynika
zapewne wprost że nikt z programistów nawet z pistoletem przy glowie nie
ma ochoty na grzebaniu w żałosnym vfat.

Ale co tam jest do grzebania dla programisty?! Na podstawie danych z GPS
tworzy sobie łańcuch "15.10 - Yuma", wywołuje jakąś funkcje i ma taki plik.
Kto mu broni? Czym jest ograniczony?

--
Jarek

Marek
Guest

Sun Mar 16, 2014 11:31 pm   



On Sun, 16 Mar 2014 22:06:38 +0100, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
To faktycznie jest idiotyzm, że "ta firma" tak uparcie trzyma się
tego,
by typ pliku rozpoznawac po tych literkach, a nie po zawartości!

Bo to, Panie, wszystko dlatego, że systemy tworzy się dla laików a
nie specjalistów. Jakby systemy były wyłącznie dla specjalistów,
takich problemów by nie było.

--
Marek

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Mar 17, 2014 12:41 am   



Pan Marek napisał:

Quote:
To faktycznie jest idiotyzm, że "ta firma" tak uparcie trzyma
się tego, by typ pliku rozpoznawac po tych literkach, a nie po
zawartości!

Bo to, Panie, wszystko dlatego, że systemy tworzy się dla laików
a nie specjalistów. Jakby systemy były wyłącznie dla specjalistów,
takich problemów by nie było.

W ogólności to wszystko prawda, ale akurat *w tym przypadku*, gdyby
było po ludzku, czyli 'jak dla specjalistów', po zawartości, to by
dla laików było łatwiej.

U jabłkowatych kiedyś długo dumali jak tu stworzyć coś dla laików
i wydumali 'resource fork'. To jeden z większych kretynizmów, jaki
kiedykolwiek pojawił się w informatyce stosowanej. Zrobił sobie ktoś,
dajmy na to, plik JPG w programie X. Następnie odistalował ten program
X, bo kupił sobie super duper program Y do jotpegów. Więc komputer mu
kwakał, że nie ma pojęcia co zrobić z tym JPG, bo ma zanotowane, że do
tego służy program X, którego nie może znaleźć. Ma szczęście teraz
już jest tak jak w systemie dla specjalostów, czyli rozpoznawanie po
zawartości plików -- więc jabcarze śmieją się z windziarzy, jakie to
u nich zacofanie. Jakby sami to wszystko wymyślili.

--
Jarek

Adam Jurkiewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 10:41 am   



On 2014-03-16 22:06, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
I to oczywiście jest wina "tej firmy", tak? Bo Bill Gates stoi z pistoletem
i każe nazywać pliki IMGxxxx.JPG (minie akurat wkurza to, że one potrafią
być nie "IMG", tylko "Zdjęcie...", gdzie "ę" jest nie wiadomo jak kodowane).

To jedne z tych rzeczy, za które powinno urywać się jaja przy samej szyi.

--
Adam

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 10:52 am   



Hello Adam,

Monday, March 17, 2014, 10:41:55 AM, you wrote:

Quote:
On 2014-03-16 22:06, Jarosław Sokołowski wrote:
I to oczywiście jest wina "tej firmy", tak? Bo Bill Gates stoi z pistoletem
i każe nazywać pliki IMGxxxx.JPG (minie akurat wkurza to, że one potrafią
być nie "IMG", tylko "Zdjęcie...", gdzie "ę" jest nie wiadomo jak kodowane).

To jedne z tych rzeczy, za które powinno urywać się jaja przy samej szyi.

Naprawdę nie macie innych problemów? Miejscem umieszczania istotnych
danych na temat zdjęć jest EXIF a nie nazwa pliku. Jak miałbym się
przy każdym zdjęciu zastanawiać, jaką nazwę pliku dla niego wybrać, i
wklepywać ją do aparatu, to by mnie najjaśniejszy szlag na miejscu
trafił.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map