RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

Jak ożywić pena USB?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Adam Jurkiewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 12:00 pm   



On 2014-03-17 10:52, RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
Naprawdę nie macie innych problemów? Miejscem umieszczania istotnych
danych na temat zdjęć jest EXIF a nie nazwa pliku. Jak miałbym się
przy każdym zdjęciu zastanawiać, jaką nazwę pliku dla niego wybrać,
i wklepywać ją do aparatu, to by mnie najjaśniejszy szlag na miejscu
trafił.

Ale co ma EXIF do kodowania nazwy pliku? Mówimy o domyślnym (przeważnie
jedynym dostępnym) sposobie nazewnictwa zdjęć. Tylko ograniczona umysłowo
jednostka może zastosować w urządzeniu służącym do przechowywania danych
(np. aparat fotograficzny) nazwy typy 'zdjĘcie', spacje lub inne znaki
spoza ASCII. Wiadomym jest, że za chwilę będą z tego wyłącznie krzaki.

Niestety ale dosyć często mam okazję przenosić dane pomiędzy telefonami,
aparatami, itp. <-> PC i jobla można dostać przy takich operacjach. Nie
mówiąc już o przekręcaniu licznika jak było wspomniane wcześniej.

--
Adam

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 12:04 pm   



Hello Adam,

Monday, March 17, 2014, 12:00:57 PM, you wrote:

Quote:
Naprawdę nie macie innych problemów? Miejscem umieszczania istotnych
danych na temat zdjęć jest EXIF a nie nazwa pliku. Jak miałbym się
przy każdym zdjęciu zastanawiać, jaką nazwę pliku dla niego wybrać,
i wklepywać ją do aparatu, to by mnie najjaśniejszy szlag na miejscu
trafił.
Ale co ma EXIF do kodowania nazwy pliku?

Ale jakie kodowanie? Jeszcze nie spotkałem urządzenia, które używałoby
nazw plików z robalami.

Quote:
Mówimy o domyślnym (przeważnie jedynym dostępnym) sposobie
nazewnictwa zdjęć. Tylko ograniczona umysłowo jednostka może
zastosować w urządzeniu służącym do przechowywania danych (np.
aparat fotograficzny) nazwy typy 'zdjĘcie', spacje lub inne znaki
spoza ASCII. Wiadomym jest, że za chwilę będą z tego wyłącznie
krzaki.

Ale to dotyczy jakiegoś egzotycznego sprzętu - czyżby spod znaku
nadgryzionego jabłka?

Quote:
Niestety ale dosyć często mam okazję przenosić dane pomiędzy telefonami,
aparatami, itp. <-> PC i jobla można dostać przy takich operacjach. Nie
mówiąc już o przekręcaniu licznika jak było wspomniane wcześniej.

Ale kogo obchodzi nazwa pliku i licznik w niej? Istotne informacje o
czasie i miejscu wykonania zdjęcia są w EXIF.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

J.F
Guest

Mon Mar 17, 2014 12:27 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Hello Adam,
Quote:
Niestety ale dosyć często mam okazję przenosić dane pomiędzy
telefonami,
aparatami, itp. <-> PC i jobla można dostać przy takich operacjach.
Nie
mówiąc już o przekręcaniu licznika jak było wspomniane wcześniej.

Ale kogo obchodzi nazwa pliku i licznik w niej? Istotne informacje o
czasie i miejscu wykonania zdjęcia są w EXIF.

No ale widzisz pliki w katalogu a nie zawartosc EXIF.

I co - dostosowywac software systemowy do obslugi EXIF ? Tak np zeby
skopiowac zdjecia zrobione 15 grudnia ?

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 12:33 pm   



Hello J.F,

Monday, March 17, 2014, 12:27:58 PM, you wrote:

Quote:
Niestety ale dosyć często mam okazję przenosić dane pomiędzy
telefonami, aparatami, itp. <-> PC i jobla można dostać przy
takich operacjach. Nie mówišc już o przekręcaniu licznika jak było
wspomniane wczeœniej.
Ale kogo obchodzi nazwa pliku i licznik w niej? Istotne informacje o
czasie i miejscu wykonania zdjęcia sš w EXIF.
No ale widzisz pliki w katalogu a nie zawartosc EXIF.

Dlaczego mam oglšdać pliki w katalogu? Do zarzšdzania zdjęciami przy
większych iloœciach używa się programów.

Quote:
I co - dostosowywac software systemowy do obslugi EXIF ? Tak np zeby
skopiowac zdjecia zrobione 15 grudnia ?

Co rozumiesz pod pojęciem „systemowy” i skšd to wymaganie? Poza tym -
jest data utworzenia pliku - nie wystarczy?

Jak masz kłopot z ogarnięciem zdjęć, to używaj do ich porzšdkowania
choćby Picasy.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Adam Jurkiewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 2:17 pm   



On 2014-03-17 12:33, RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
No ale widzisz pliki w katalogu a nie zawartosc EXIF.
Dlaczego mam oglądać pliki w katalogu? Do zarządzania zdjęciami
przy większych ilościach używa się programów.

Właśnie dlatego, że ludzie używają do katalogowania wyłącznie programów,
a nie panują nad nazwami plików tworzy się jeden wielki bu*del. Do tego
służy menadżer plików, żeby panować nad swoimi zasobami, a nie używać
wyłącznie klikadła, które pracuje o poziom wyżej. Pomijając jednostki,
które potrafią ogarnąć również nazewnictwo programem katalogującym to
większość generuje tym sposobem syfiate nazwy plików. Wystarczy spojrzeć
na wystawiane linki, załączniki i inne formy przekazywania plików.

Quote:
I co - dostosowywac software systemowy do obslugi EXIF ? Tak np zeby
skopiowac zdjecia zrobione 15 grudnia ?

No właśnie o tym samym mówię. W życiu bym nie powierzył skatalogowania
swoich zdjęć jakimś bezmózgim programem. Zraz po instalacji kiluje te
procesy, które próbują przeszukiwać zasoby. Główna zasada to własna
struktura katalogów i plików, do których ma dostęp jakiś view software.

Quote:
Co rozumiesz pod pojęciem "systemowy" i skąd to wymaganie? Poza tym
- jest data utworzenia pliku - nie wystarczy?

Potrafisz się obejść bez porządnego menadżera plików (np. z grupową
korekta nazw)?

Quote:
Jak masz kłopot z ogarnięciem zdjęć, to używaj do ich porządkowania
choćby Picasy.

A fuj Razz :)


--
Adam

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 3:02 pm   



Hello Adam,

Monday, March 17, 2014, 2:17:57 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Co rozumiesz pod pojęciem "systemowy" i skąd to wymaganie? Poza tym
- jest data utworzenia pliku - nie wystarczy?
Potrafisz się obejść bez porządnego menadżera plików (np. z grupową
korekta nazw)?

Ale po co? Nie ruszam nazw plików. Przy imporcie nazywam foldery datą.
I wystarczy.

Quote:
Jak masz kłopot z ogarnięciem zdjęć, to używaj do ich porządkowania
choćby Picasy.
A fuj Razz Smile

Podałem tylko przykład.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Sebastian Biały
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:01 pm   



On 2014-03-16 21:59, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Jest wyjście. Kilka razy spotkałem aparaty i odtwarzacze MP3, z którymi
Windows nie chciał w ogóle gadać, jeśli się nie zainstalowało softu
z płyty

Też tęsknisz za TWAIN w aparatach fotoraficznych? uważam że to bylo
niezwykłe rozwiązanie, mające swoja magię, urok i dawało tyle
satysfakcji jak już po 10 minutach dałeś radę zassać te pierwsze zdjęcie
.... Mam coś takiego w mojm A510, to skarb.

Quote:
No ale jakoś rozwiązanie się nie przebiło -- teraz to już wszędzie widzę
FAT i usbstorage.

Ciekawe dlaczego, pewnie dlatego że fat i usbstorage są najlepsz... oh
wait....

Quote:
No jakoś nie spotkałem nikogo, kto by zrzędził na system plików w kamerach
i innych takich.

Ta odnoga dyskusji pojawiła się po hasle ze 4GB na plik w FAT ogranicza
czas nagrywania filmów.

Quote:
Podejrzewam, że na całym świecie tylko jeden taki jest.

Jesli to ja to masz pewność, a potem przez indukcję.

Adam Jurkiewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:06 pm   



On 2014-03-17 15:02, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Ale po co? Nie ruszam nazw plików. Przy imporcie nazywam
foldery datą. I wystarczy.

No to doszliśmy do sedna. Ty nie ruszasz ale nazwy plików
rozjeżdżają się z powodu stosowania właśnie "dzikiego"
kodowania czy 'white space' i wtedy trzeba je "ręcznie"
korygować. Problem dotyczy przenoszenia danych pomiędzy
platformami gdzie na styku zawsze coś ma szansę się
wykrzaczyć (co zgodnie z prawem M występuje).

Obrabiając takie dane trzeba więc zawsze tracić więcej
czasu na przywracanie sensownych nazw. Do tego dochodzi
przeważnie rozjechany timestamp (np. przez FTP) i trzeba
przywracać z EXIFa.

Nie dość, że większość klikaczy nie potrafi panować nad
swoimi plikami to stosowanie idiotycznych nazw plików
w urządzeniach na pewno nie poprawia tej sytuacji.
Sortuję trochę tego na różnych kompach i to co tam
znajduję przeważnie jest jednym wielkim gó*nem
pomieszanych, zdublowanych i krzaczastych nazwach
plików...


--
Adam

Sebastian Biały
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:10 pm   



On 2014-03-16 22:06, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Nie dalej jak miesiąc temu gadałem z człowiekiem który twierdził, że
czasy MS-DOSa były lepsze - człowiek musiał się 10x zastanowić nad
poprawną nazwa pliku bo 8 znaków. A teraz Panie?
A teraz panie, to jak się zrobi zdjęcie, to zaraz komórka pyta, jak
nazwać plik z obrazkiem, prawda?

Wystarczy że dla PU zostawi swobodę konfigurowania.

Quote:
No tak, i można się kropnąć w pisaniu trzech literek następujących po
kropce, które to -- nie wiedzieć czemu -- dalej nazywa się "rozszerzeniem".

Z proszej przyczyny: w CP/M miało ono kluczowe znaczenie. Literki po
kropce w systemach pochodnych od CP/M są wyróżnione (choćby wildcardy).
W pozostałych filesystemach sa zlewane. Jakie korzenie, takie ficzery.

Quote:
To faktycznie jest idiotyzm, że "ta firma" tak uparcie trzyma się tego,
by typ pliku rozpoznawac po tych literkach, a nie po zawartości!

Nie o literki tu chodzi. Raczej o ich przesane braki w ilości co
powoduje idiotyczne kompresowanie nazw. Odpalam utopinją kamere i mam
"Nagranie z dnia 15.03.2013 - godzina 17.40.mov" Dlaczego nie mogę mieć?
Muszę dostać MOV00595.avi?

Quote:
I to oczywiście jest wina "tej firmy", tak? Bo Bill Gates stoi z pistoletem
i każe nazywać pliki IMGxxxx.JPG

Tak. Bo vfat jest opatentowany i popieprzony. A innych niż whateverFAT
MS nie czyta.

Quote:
(minie akurat wkurza to, że one potrafią
być nie "IMG", tylko "Zdjęcie...", gdzie "ę" jest nie wiadomo jak kodowane).

a) unikod *działa* od wielu lat, u nie ktorych nawet dało radę
zaimplementować w notatniku, więc naprawdę jest nieźle
b) chcę to móc konfigurować

Quote:
Ale co tam jest do grzebania dla programisty?! Na podstawie danych z GPS
tworzy sobie łańcuch "15.10 - Yuma", wywołuje jakąś funkcje i ma taki plik.
Kto mu broni? Czym jest ograniczony?

Tym że musisz sobie:
a) tą fukcję napisać, bo fat nie obsługuje takich nazw
b) tą funkcje opłacić, bo długie nazwy vfat są opatentowane

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:22 pm   



Hello Sebastian,

Monday, March 17, 2014, 5:01:18 PM, you wrote:

Quote:
Jest wyjście. Kilka razy spotkałem aparaty i odtwarzacze MP3, z którymi
Windows nie chciał w ogóle gadać, jeśli się nie zainstalowało softu
z płyty
Też tęsknisz za TWAIN w aparatach fotoraficznych? uważam że to bylo
niezwykłe rozwiązanie, mające swoja magię, urok i dawało tyle
satysfakcji jak już po 10 minutach dałeś radę zassać te pierwsze zdjęcie
... Mam coś takiego w mojm A510, to skarb.

Czy Ty aby nie demonizujesz? Mam cały czas o wiele starszy A30
(słownie: trzydzieści) i jakoś nie widzę większych problemów ze
ściąganiem zdjęć z niego.

[...]

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:29 pm   



Hello Adam,

Monday, March 17, 2014, 5:06:29 PM, you wrote:

Quote:
Ale po co? Nie ruszam nazw plików. Przy imporcie nazywam
foldery datš. I wystarczy.
No to doszliœmy do sedna. Ty nie ruszasz ale nazwy plików
rozjeżdżajš się z powodu stosowania właœnie "dzikiego"
kodowania czy 'white space' i wtedy trzeba je "ręcznie"
korygować.

Co chcesz kodować w nazwie składajšcej się z „IMG_” i 4 cyfr? Lub
„DSCF” i 4 cyfr? I co ma się rozjechać?

Quote:
Problem dotyczy przenoszenia danych pomiędzy
platformami gdzie na styku zawsze coœ ma szansę się
wykrzaczyć (co zgodnie z prawem M występuje).
Obrabiajšc takie dane trzeba więc zawsze tracić więcej
czasu na przywracanie sensownych nazw. Do tego dochodzi
przeważnie rozjechany timestamp (np. przez FTP) i trzeba
przywracać z EXIFa.

Mamy rok 2014 a nie 1990. Mam nadzieję, że po ostatnim zasysaniu 16GB
RE nie będę już musiał do końca życia korzystać z FTP.
Datę mam w nazwie foldera a jak będę potrzebował większš dokładnoœć,
to sięgnę do EXIF.

Quote:
Nie doœć, że większoœć klikaczy nie potrafi panować nad
swoimi plikami to stosowanie idiotycznych nazw plików
w urzšdzeniach na pewno nie poprawia tej sytuacji.

Stosowanie idiotycznych nazw plików dotyczy marginesu urzšdzeń.
Nieistotnego marginesu.

Quote:
Sortuję trochę tego na różnych kompach i to co tam
znajduję przeważnie jest jednym wielkim gó*nem
pomieszanych, zdublowanych i krzaczastych nazwach
plików...

Możesz mi podać, co za urzšdzenia stosujš krzaki w nazwach plików?

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mirek
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:36 pm   



On 17.03.2014 17:29, RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
Mamy rok 2014 a nie 1990. Mam nadzieję, że po ostatnim zasysaniu 16GB
RE nie będę już musiał do końca życia korzystać z FTP.

Ktoś tu jeszcze miał Elektora i EP ;)

--
Mirek.

J.F
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:43 pm   



Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości
Quote:
No tak, i można się kropnąć w pisaniu trzech literek następujących
po
kropce, które to -- nie wiedzieć czemu -- dalej nazywa się
"rozszerzeniem".
Z proszej przyczyny: w CP/M miało ono kluczowe znaczenie. Literki po
kropce w systemach pochodnych od CP/M są wyróżnione (choćby
wildcardy). W pozostałych filesystemach sa zlewane. Jakie korzenie,
takie ficzery.

No, cos mi sie wydaje ze korzenie byly inne, a przeznaczenie takie
same.
chocby unixy.

Quote:
To faktycznie jest idiotyzm, że "ta firma" tak uparcie trzyma się
tego,
by typ pliku rozpoznawac po tych literkach, a nie po zawartości!
Nie o literki tu chodzi. Raczej o ich przesane braki w ilości co
powoduje idiotyczne kompresowanie nazw. Odpalam utopinją kamere i mam
"Nagranie z dnia 15.03.2013 - godzina 17.40.mov" Dlaczego nie mogę
mieć? Muszę dostać MOV00595.avi?

W kamerze moze ujdzie, w aparacie ... nie moge zrobic dwoch zdjec w
jednej sekundzie ?

Ale jakbym cos takiego mial ... oj, chyba bym sie wsciekl :-)

Quote:
I to oczywiście jest wina "tej firmy", tak? Bo Bill Gates stoi z
pistoletem
i każe nazywać pliki IMGxxxx.JPG
Tak. Bo vfat jest opatentowany i popieprzony. A innych niż
whateverFAT MS nie czyta.

Ale tu widac pewne ruchy ... tylko bardzo niesmiale.

J.

Mirek
Guest

Mon Mar 17, 2014 5:47 pm   



On 16.03.2014 01:41, Jacek Radzikowski wrote:

Quote:
Akurat z Canonem jest najmniejszy problem, bo jest świetne alternatywne
firmware CHDK. Nie tylko nie ma w nim głupich ograniczeń, ale przy pomocy
skryptów można łatwo przeskoczyć problem 4GB plików. Nie mam żadnego aparatu
Canona więc nie mam jak przetestować, ale kilka razy chodził mi po głowie
pomysł żeby kupić na ebayu jakaś lepszą małpkę starszej generacji żeby mieć
wygodny sprzęt do robienia zdjęć w sytuacjach wykraczających poza możliwości
fabrycznego oprogramowania.

To nie jest alternatywne firmware tylko jakby rozszerzenie. Testowałem z
ixus55 i sx210is. Właściwie z fajnych rzeczy to tylko wydłużenie czasów
naświetlania no i skrypty. RAW średnio ma sens - przy tej optyce i
szumach nic wiele nie da się wyciągnąć niż fabryczny J-peg - szkoda
czasu. Ze skryptami można robić filmy poklatkowe i zdjęcia przy
wykrywaniu ruchu (polowanie na błyskawice albo na zwierzęta).

--
Mirek.

badworm
Guest

Mon Mar 17, 2014 6:53 pm   



Dnia Sun, 16 Mar 2014 20:05:16 +0100, Sebastian Biały napisał(a):

Quote:
Mój aparat generuje IMGxxxx.JPG zamiast:
a) sortować zgodnie z lokalizacją GPS czy datą w katalogach
b) zmieniać nazwę w zalezności od upływu czasu aby mozna było całe
zdarzenia łatwo odróżnić
c) nazywa pliki tak samo a odrózniać rozszezeniem
d) przekręca sie przy 9999 co oznacza że nie mam chronologicznie po nazwie
e) nie ma wbudowanego żadnego managera plików poza żałosnym "usuń"
f) wymusza duże litery, bo ludzie ślepi są
g) po ilustam zdjęciach tworzy nowy katalog - ni w pięć ni w dziewięc

Masz problemy, chciałbym mieć takie Smile Zgrywam wybrane pliki z karty do
docelowego katalogu na komputerze przy pomocy Total Commandera, Ctrl+A w
tym katalogu, Ctrl+M, F2, End, Enter, Enter (Wywołuję w ten sposób w
Narzędzie Wielokrotnej Zamiany z takim ustawieniem:
[=tc.data_zapisania.Y-M-D] [=tc.czas_zapisania.h]-[=tc.czas_zapisania.m]
[N5-8] ) i maksymalnie po kilku sekundach mam nazwy plików zawierające
datę i godzinę utworzenia oraz kolejny numer zdjęcia nadany przez
aparat. Narzędzie obsługuje również dane z EXIFa więc można sobie
opisywać pliki wedle czego tylko się podoba. Jak się chce to można Smile
Ograniczenia narzucane przez aparat (który oferuje z poziomu menu
zamianę ciągu IMGP na dowolny inny oraz określenie jak mają być nazywane
katalogi) są dla mnie praktycznie nieodczuwalne.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia uszkodzony pendrive USB 2GB z muzyką MP3?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map