Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
PAndy
Guest
Fri Sep 01, 2006 1:16 pm
"A.Grodecki" <brak@adresu.com> wrote in message
news:ed94rc$86m$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
No co ty! Wyobraź sobie prostą sytuację, że ten układ "pozyskujący
informację" ma zwarcie do masy. W tym momencie po naciśnięciu pedału
wywala bezpiecznik świateł hamowania i WCALE nie masz świateł
hamowania, a przynajmniej 2 z nich (zaleznie od okablowania
bezpieczników).
?
Quote:
Podpięcie się pod kabel JEST ingerencją w mechaniczną konstrukcję
wiązki kablowej, nie mówiąc już o przecinaniu kabla w celu
zamontowania układu przerywającego.
A kto mowi o przecinaniu kabla, podpinaniu sie pod niego, ingerencji w
ciaglosc obwodu?
To ze tak jest w 99% przypadku nie oznacza ze nie mozna znalezc
rozwiazania problemu by byc w zgodzie z litera prawa.
PAndy
Guest
Fri Sep 01, 2006 3:09 pm
"Waldemar" <waldemar.krzok@infocity.de> wrote in message
news:4lqkb1F2vdctU1@uni-berlin.de...
Quote:
tak, ale alternatywnie było cały czas pulsujące i łatwo załatwić
kitem. A 2-3 razy i potem ciągłe to atmelkiem
E, mozna i na liczniku - to nie bylby az taki klopot ale uC bedzie po
prostu ladnie.
Quote:
podlega, podlega. Wszystkie świecidełka używane podczas jazdy muszą
mieć homologację.
I o tym mowie - kupuje sie swiecidelko (listwe LED) z homologacja.
Quote:
no i to wsadzają.
wiem
Franciszek Sosnowski
Guest
Fri Sep 01, 2006 4:00 pm
Dnia Fri, 01 Sep 2006 12:43:32 +0200, A.Grodecki tak nawijal:
Quote:
Nawet przy
największym staraniu radioamator, który takich rzeczy wcześnej zawodowo
ne robił i nikt go nie weryfikował, najprawdopodobniej popełni błędy
wynikające z nieprzewidzenia i prostej niewiedzy
Ale powiedz co to za roznica, czy z niewiedzy (glupek), czy z
nieprzewidzenia (amator), czy z olewactwa (profesjonalista)
wyniknie to, ze ni z juszki ni z pietruszki zgasna swiatla?
Efekt taki sam.
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
Waldemar
Guest
Fri Sep 01, 2006 6:09 pm
PAndy schrieb:
Quote:
tak, ale alternatywnie było cały czas pulsujące i łatwo załatwić
kitem. A 2-3 razy i potem ciągłe to atmelkiem ;-)
E, mozna i na liczniku - to nie bylby az taki klopot ale uC bedzie po
prostu ladnie.
no można. Generator i licznik. Ale atmelek to przecież hasło grupy

Quote:
podlega, podlega. Wszystkie świecidełka używane podczas jazdy muszą
mieć homologację.
I o tym mowie - kupuje sie swiecidelko (listwe LED) z homologacja.
ale ten samochód już tą listwę ma. I jest homologowana wraz z samochodem.
Waldek
PAndy
Guest
Fri Sep 01, 2006 8:47 pm
"Waldemar" <waldemar.krzok@infocity.de> wrote in message
news:4lrbbmF38514U2@uni-berlin.de...
Quote:
PAndy schrieb:
no można. Generator i licznik. Ale atmelek to przecież hasło grupy
I dobrze :D
Quote:
ale ten samochód już tą listwę ma. I jest homologowana wraz z
samochodem.
To kupuje sie inna listwe, montuje pod fabryczna i jesli listwa ma
homologacje to wystarczy. A te druga listwe mozna wlaczyc jakims
fotodetektorem - przypuszczalnie LED w listwie fabrycznej pracuja
impulsowo wiec da sie dosc dobrze sprzac jedna listwe z druga
bezprzewodowo i bedzie to odporne na oswietlenie swiatlami innych
samochodow.
A.Grodecki
Guest
Fri Sep 01, 2006 9:03 pm
Franciszek Sosnowski napisał(a):
Quote:
Ale powiedz co to za roznica, czy z niewiedzy (glupek), czy z
nieprzewidzenia (amator), czy z olewactwa (profesjonalista)
wyniknie to, ze ni z juszki ni z pietruszki zgasna swiatla?
Efekt taki sam.
Prawdziwy profesjonalista nie olewa roboty i poddaje efekty swojej pracy
audytowi. Jeśli profesjonalista popełni błąd w tej klasy zagadnieniu, to
znaczy że profesjonalistą jest wyłącznie z nazwy (zajmuje się tym i
płacą mu za to, ale "zawodowcem" nie jest). W firmach pracuje wielu
niedoświadczonych inżynierów, którzy dopiero stopniowo się opierzają, a
większości z nich zestaw piór do latania nie wyrośnie nigdy

Od
efektów pracy niedorobionych konstruktorów i nieodpowiedzialnych
producentów uginają się półki w sklepach.
Ale nie to jest tematem rozmowy.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Psychik
Guest
Fri Sep 01, 2006 9:03 pm
J.F. napisał(a):
Quote:
moze byc migajace;
thx.
--
Psychik
A.Grodecki
Guest
Fri Sep 01, 2006 9:09 pm
PAndy napisał(a):
Quote:
Podpięcie się pod kabel JEST ingerencją w mechaniczną konstrukcję
wiązki kablowej, nie mówiąc już o przecinaniu kabla w celu
zamontowania układu przerywającego.
A kto mowi o przecinaniu kabla, podpinaniu sie pod niego, ingerencji w
ciaglosc obwodu?
To ze tak jest w 99% przypadku nie oznacza ze nie mozna znalezc
rozwiazania problemu by byc w zgodzie z litera prawa.
A co, chciałbyś wykrywać pole magnetyczne wokół kabla zasilającego
zarówki, żeby na tej podstawie odpalić urządzenie klasy migacz do
choinki?

)))) Bo jeśli chcesz nawinąć kilkanaście zwojów na
kontaktronie to i tak kabla nie starczy i trzebaby sztukować.
A nawet jeśli, to i tak kabel do światła centralnego będziesz musiał
przeciąć (czy rozłączyć, obojętnie) żeby móc spowodować CZYMŚ
kluczowanie obwodu. Tak więc ingerencja jest NIEUNKNIONA.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
mk
Guest
Fri Sep 01, 2006 10:49 pm
Newsuser "A.Grodecki" wrote:
Quote:
PAndy napisał(a):
Podpięcie się pod kabel JEST ingerencją w mechaniczną konstrukcję wiązki
kablowej, nie mówiąc już o przecinaniu kabla w celu zamontowania układu
przerywającego.
A kto mowi o przecinaniu kabla, podpinaniu sie pod niego, ingerencji w
ciaglosc obwodu?
To ze tak jest w 99% przypadku nie oznacza ze nie mozna znalezc
rozwiazania problemu by byc w zgodzie z litera prawa.
A co, chciałbyś wykrywać pole magnetyczne wokół kabla zasilającego
zarówki, żeby na tej podstawie odpalić urządzenie klasy migacz do choinki?

)))) Bo jeśli chcesz nawinąć kilkanaście zwojów na kontaktronie to i tak
kabla nie starczy i trzebaby sztukować.
A nawet jeśli, to i tak kabel do światła centralnego będziesz musiał
przeciąć (czy rozłączyć, obojętnie) żeby móc spowodować CZYMŚ kluczowanie
obwodu. Tak więc ingerencja jest NIEUNKNIONA.
Ocho! Komuś tu brakuje pomysłów i wyobraźni...
pzdr
mk
William
Guest
Sat Sep 02, 2006 6:20 am
Quote:
ale ten samochód już tą listwę ma. I jest homologowana wraz z
samochodem.
To kupuje sie inna listwe, montuje pod fabryczna i jesli listwa ma
homologacje to wystarczy. A te druga listwe mozna wlaczyc jakims
i masz 4 swiatlo stop, niezgodnie z przepisami
A.Grodecki
Guest
Sat Sep 02, 2006 10:04 am
mk napisał(a):
Quote:
Ocho! Komuś tu brakuje pomysłów i wyobraźni...
Chętnie poznam pomysł na wyłączenie żarówki bez przerywania jej
połaczenia z baterią :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
mk
Guest
Sat Sep 02, 2006 10:49 am
Newsuser "A.Grodecki" wrote:
Quote:
mk napisał(a):
Ocho! Komuś tu brakuje pomysłów i wyobraźni...
Chętnie poznam pomysł na wyłączenie żarówki bez przerywania jej połaczenia
z baterią
Nie zmieniaj Pan wątku. Było o tym jak dokonać detekcji świecenia świateł
"stop" bez inwazji w oryginalną konstrukcję części obwodu odpowiedzialną za
te światła.
Wyraźnie stwierdził Pan, że nie jest to możliwe bez podpięcia się lub
przecięcia Przewodu (tudzież innego go rozłączenia).
pzdr
mk
PAndy
Guest
Sat Sep 02, 2006 5:55 pm
"William" <nie@ma.mnie.pl> wrote in message
news:edb7r4$2umv$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
ale ten samochód już tą listwę ma. I jest homologowana wraz z
samochodem.
To kupuje sie inna listwe, montuje pod fabryczna i jesli listwa ma
homologacje to wystarczy. A te druga listwe mozna wlaczyc jakims
i masz 4 swiatlo stop, niezgodnie z przepisami
Nie, mam 3 swiatlo stop

montuje to tak by wygladalo jednolicie, poza
tym zawsze w takiej sytuacji mozna zdemontowac 3 swiatlo fabryczne i
zamontowac 3 swiatlo niefabryczne ale z homologacja.
POKREC
Guest
Sat Sep 02, 2006 9:55 pm
El_Kadafi wrote:
Hamuj pulsacyjnie - 3 razy a potem ciagle. Nie masz problemow z
homologacja, ewentualny patrol policji Ci nie bedzie przysmecal a w
razie kolejnej kraksy, jak ten z tylu bedzie sie wymawial migotaniem
Twoich stopow z tylu, to posla go na obserwacje psychiatryczna...
Pzdr,
POKREC.
A.Grodecki
Guest
Sat Sep 02, 2006 11:27 pm
mk napisał(a):
Quote:
Nie zmieniaj Pan wątku. Było o tym jak dokonać detekcji świecenia
świateł "stop" bez inwazji w oryginalną konstrukcję części obwodu
odpowiedzialną za te światła.
Wyraźnie stwierdził Pan, że nie jest to możliwe bez podpięcia się lub
przecięcia Przewodu (tudzież innego go rozłączenia).
Bez urazy, sam wiem co napisałem

Przeczytaj jeszcze raz co było
wcześniej. I oświeć mnie. Ale w tej kwestii o którą mnie chodzi, a nie
Tobie

Bo to o co chodzi Tobie jest realizowalne na 3 postawowe
sposoby i raczej niczym mnie nie zaskoczysz.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next