RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przerobić 3. światło stop w Astrze G na migające dla większego bezpieczeństwa?

Migające 3 światło stop - jak zrobić?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przerobić 3. światło stop w Astrze G na migające dla większego bezpieczeństwa?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Norton
Guest

Thu Aug 31, 2006 9:41 pm   



Quote:
Mam na myśli że może nie zadziałać i wcale na czas nie zauważę że
hamuje...

To dziwne. Bo chyba nikt nie mówił o ingerowaniu w "normalne" stopy tylko w
ten trzeci dodatkowy. Coś mi się wydaje że przesadzasz.
Jeśli udowodniono naukowo że światła pulsacyjne są wielokrotnie lepiej
widoczne niż normalne, oraz mercedes będzie w takie wyposażał swoje nowe
autka to dlaczego jesteś taki przeciwny?
Zawsze możesz nie patrzeć na trzecie i sugerować się jedynie dwoma
normalnymi :)

Nie zdziwię się jeśli w niedalekiej przyszłości normalne stopy będą pulsować
albo będą dostawiane dodatkowe światła które migają. Wg. mnie pomysł jest
bardzo dobry i mówię to jako człowiek który robi bardzo dużo km i który miał
w swoim życiu sytuacje w których gapił się tępo przed siebie nie zauważając
że coś stoi na drodze. Na szczęście zawsze jakoś "budziłem się" i udało się
zatrzymać.
Zwróć uwagę że nawet jeśli jesteś w długim ciągu autek i gdzieś w oddali
jest wypadek to od razu zauważasz migające światła.

Pozdrawiam

A.Grodecki
Guest

Thu Aug 31, 2006 9:47 pm   



J.F. napisał(a):

Quote:
Mnie jest znane, jezykoznawcom to juz niekoniecznie [lubia podkreslac
funkcje wykluczajaca - bardziej exor], w Sejmie to jakby nie bardzo
zwracaja uwage na takie drobiazgi - ale jak na moj gust tu jest
wyraznie napisane ze jak jednego dokumentu nie okazesz to
policjant ma dowod zatrzymac ..

No właśnie: "jednego z wymienionych".

Quote:
A skad wiesz ze to ciebie dobrze uczyli ? Prawo powinno to precyzowac.
A tego nie robi i stad moje zastrzezenia co do jakosci ustawy.

Kursy prawa jazdy prowadzone są w oparciu o obowiązujące przepisy. NIe
mam powodu wątpić, że egzamin państwowy był prowadzony niezgodnie z
Prawem o Ruchu Drogowym a układane w ministerstwie testy egzaminacyjne
wadliwe.

Quote:
Pojazd holowany MUSI być BEZWZGLĘDNIE oznakowany trójkątem awaryjnym
umieszczonym w widocznym miejscu.

A nie, "zamiast oznaczenia trójkatem odblaskowym pojazd holowany moze
wysylac zólte sygnaly blyskowe w sposób widoczny dla innych
uczestników ruchu;"

Nie. Co innego światła awaryjne będące jednoczesnym włączeniem lewego i
prawego kierunkowskazu, a co innego specjalne żółte światło migające
oznaczające zagrożenie.
Widziałeś kiedys, żeby służby miejskie zamiast "żółtego koguta" używały
świateł awaryjnych?
Quote:


Świateł awaryjnych nie wolno używac z tego względu, że w przypadku
pojazdu w ruchu uniemożliwiłoby to użycie
kierunkowskazów, do czego kierowca pojazdu holowanego jest zobowiązany.
Proste jak konstrukcja cepa - jeśli musi używac kierunkowskazów, to nie
może używac świateł awaryjnych, czyż nie???


Nie jest zabronione holowanie pojazdu z niedzialajacymi
kierunkowskami, wiec nie musi Razz

Jeśli używa awaryjnych, to znaczy że działają.

Quote:
Ba, nie musi byc nawet kierowcy ktory je wlaczy jesli dzialaja.

Co Ty opowiadasz! Jak to nie musi być kierowcy w pojedździe holowanym???
A jak będzie skręcał? Chyba Ci się coś pomieszało z "holownikiem", który
wiezie pojazd niezdolny do samodzielnego ruchu, np z podniesioną
przednią osią. Wtedy holownik używa SWOICH świateł. I oczywiście nie
awaryjnych Smile))

Quote:
Uprzedzam pytanie - a co jeśi kierunkowskazy nie działają - odpowiadam -
wtedy awaryjne też nie działają i "nie ma sprawy".

Awaryjne przed skretem mozna wylaczyc.

Za każdym razem kiedy z Tobą dyskutuję nie mogę oprzeć się ogarniającemu
mnie przekonaniu, że życie byłoby prostsze, gdyby wokół nie było tylu
"roztropnych inaczej", którzy potrafią skomplikować problem na poziomie
"którą stroną noża rozsmarować masło na kromce i jak to wpłynie na
jesienne wybory samorządowe".

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

A.Grodecki
Guest

Thu Aug 31, 2006 9:50 pm   



Krzysztof Rudnik napisał(a):

Quote:
Ja pamietam artykul, ktory pojawil sie w Molodym Techniku na temat
trzecich swiatel stop, ktore uzywane byly w USA, dzieki czemu hamowanie
pojazdu widzi nie tylko ten pojazd zaraz z tylu ale i nastepny.
Zdziwilem sie mocno jak zauwazylem ze kilka lat pozniej zaczelo
sie to pojawiac w Polsce. I wtedy milicja zdecydowala ze to jest
nielegalne.

Słuszna uwaga - to była MILICJA.
Poza tym milicja czy policja jest od pilnowania przwa a nie od jego
stanowienia. Jesli prawo stanowi jakie oświetlenie jest obowiązkowe,
jakie dopuszczalne a jakie zabronione, to nie ma się co czepiać służb
tylko mądrych panów na Wiejskiej, którzy najprostszej ustawy bez błędów
nie potrafią wprowadzić.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Aug 31, 2006 9:52 pm   



Hello J,

Thursday, August 31, 2006, 5:08:57 PM, you wrote:

Quote:
Zalezy jak spojrzec. Mam wrazenie ze niedokladnosci to tam wiecej
niz punktow..
Mi wydaje się, że niedokładności jest tam kilka.
Jest cala masa, niestety na tak zafalandyzowanym poziomie ze trudno mi
jest teraz przypomniec sobie niuanse.

Ale Ty chyba myslisz o rozporządzeniach. Sama ustawa jest bardzo
ładnie napisana, choć brakuje co najmniej dwóch definicji: ronda i
zmiany kierunku ruchu.

Quote:
Ze tak przypomne kilka - waznosc PJ po zarzadzonej wymianie,

Bezprawny zapis w rozporządzeniu...

Quote:
potwierdzenie zaplaty OC, sygnalizacja kierunkowskazami na rondach,
holowanie na awaryjnych.

:-)

Popatrz na art. (bardziej pasuje paragraf) 22 ustawy o podatku
dochodowym od osób fizycznych...

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

J.F.
Guest

Thu Aug 31, 2006 9:57 pm   



On Thu, 31 Aug 2006 23:47:18 +0200, A.Grodecki wrote:
Quote:
J.F. napisał(a):
Mnie jest znane, jezykoznawcom to juz niekoniecznie [lubia podkreslac
funkcje wykluczajaca - bardziej exor], w Sejmie to jakby nie bardzo
zwracaja uwage na takie drobiazgi - ale jak na moj gust tu jest
wyraznie napisane ze jak jednego dokumentu nie okazesz to
policjant ma dowod zatrzymac ..

No właśnie: "jednego z wymienionych".

Przeczytaj jeszcze raz artykul uwaznie i zobacz co w razie jednego
z wymienienionych.

Quote:
A skad wiesz ze to ciebie dobrze uczyli ? Prawo powinno to precyzowac.
A tego nie robi i stad moje zastrzezenia co do jakosci ustawy.

Kursy prawa jazdy prowadzone są w oparciu o obowiązujące przepisy.

W odroznieniu od np UK nie mamy jednak oficjalnego podrecznika.

Quote:
NIe mam powodu wątpić, że egzamin państwowy był prowadzony niezgodnie z
Prawem o Ruchu Drogowym a układane w ministerstwie testy egzaminacyjne
wadliwe.

A jest takie pytanie w testach egzaminacyjnych ? Bo z wyjatkiem
ostatnich to przyznaje - byly bardzo fachowo ulozone i zgodne ze
stanem faktycznym.
I dlatego wlasnie takiego pytania w nich nie bylo :-)

Quote:
A nie, "zamiast oznaczenia trójkatem odblaskowym pojazd holowany moze
wysylac zólte sygnaly blyskowe w sposób widoczny dla innych
uczestników ruchu;"

Nie. Co innego światła awaryjne będące jednoczesnym włączeniem lewego i
prawego kierunkowskazu, a co innego specjalne żółte światło migające
oznaczające zagrożenie.

Przyznaje ze powszechnie sie tak uwaza .. ale znow: uzasadnij cytatem.
Poki tego nie zrobisz to podtrzymuje ze awaryjne mojego pojazdu
wysylaja zólte sygnaly blyskowe w sposób widoczny dla innych
uczestników ruchu :-)

Quote:
Ba, nie musi byc nawet kierowcy ktory je wlaczy jesli dzialaja.

Co Ty opowiadasz! Jak to nie musi być kierowcy w pojedździe holowanym???

Art. 31. 1. Kierujacy moze holowac pojazd silnikowy tylko pod
warunkiem, ze:
3) w pojezdzie holowanym znajduje sie kierujacy majacy uprawnienie
do kierowania tym pojazdem, chyba ze pojazd jest holowany w sposób
wykluczajacy potrzebe kierowania nim;

Moze bys tak przeczytal ustawe zanim zaczniesz sie klocic ?

Quote:
Awaryjne przed skretem mozna wylaczyc.

Za każdym razem kiedy z Tobą dyskutuję nie mogę oprzeć się ogarniającemu
mnie przekonaniu, że życie byłoby prostsze, gdyby wokół nie było tylu
"roztropnych inaczej", którzy potrafią skomplikować problem na poziomie
"którą stroną noża rozsmarować masło na kromce i jak to wpłynie na
jesienne wybory samorządowe"

Wiesz, ja z jednej strony bym chcial zeby przepisy byly jasno zapisane
i zebym nie byl zaskoczony interpretacjami, komentarzy, wyrokami.
A z drugiej strony wcale mi nie przeszkadza ze ktos sie holuje na
awaryjnych. Najwazniejsze ze widze ze cos jest nie tak, i to widze
znacznie lepiej niz po jakims trojkacie za szyba, bo inaczej go
umocowac nie mozna.

A co do przepisow .. juz sie nie raz okazywalo ze wszyscy sie mylili
a Falandysz mial racje. Albo 460 poslow myslalo ze ma 2 tygodnie,
a Kaczynski wiedzial ze 1 dzien :-)

J.

A.Grodecki
Guest

Thu Aug 31, 2006 9:57 pm   



Norton napisał(a):
Quote:
Mam na myśli że może nie zadziałać i wcale na czas nie zauważę że
hamuje...


To dziwne. Bo chyba nikt nie mówił o ingerowaniu w "normalne" stopy tylko w
ten trzeci dodatkowy. Coś mi się wydaje że przesadzasz.

Już widywałem pojazdy, które z trzech świateł hamowania miały działające
tylko jedno.

Quote:
Jeśli udowodniono naukowo że światła pulsacyjne są wielokrotnie lepiej
widoczne niż normalne, oraz mercedes będzie w takie wyposażał swoje nowe
autka to dlaczego jesteś taki przeciwny?

Nie jestem przeciwny koncepcji świateł ani odrobinę, tylko pomysłowi
żeby to robił amator i tak przerobionym pojazdem poruszał się po
publicznych drogach. I dotyczy to wszelakich przeróbek aut, nie tylko
świateł.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Aug 31, 2006 9:58 pm   



Hello J,

Thursday, August 31, 2006, 8:08:57 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Art. 132. 1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie
czasowe) w razie [..]
6) nieokazania przez kierujacego dokumentu stwierdzajacego zawarcie
umowy obowiazkowego ubezpieczenia odpowiedzialnosci cywilnej
posiadacza pojazdu lub nieokazania dokumentu stwierdzajacego oplacenie
skladki tego ubezpieczenia;
Trzeba wozic dwa ? Zdanie wydaje sie byc wyraznie napisane Smile

Tfurca (nie poprawiać!) tego zapisu spał na lekcji logiki, gdy
omawiano prawo de Morgana.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

A.Grodecki
Guest

Thu Aug 31, 2006 10:27 pm   



RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Hello J,

Thursday, August 31, 2006, 8:08:57 PM, you wrote:

[...]


Art. 132. 1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie
czasowe) w razie [..]
6) nieokazania przez kierujacego dokumentu stwierdzajacego zawarcie
umowy obowiazkowego ubezpieczenia odpowiedzialnosci cywilnej
posiadacza pojazdu lub nieokazania dokumentu stwierdzajacego oplacenie
skladki tego ubezpieczenia;
Trzeba wozic dwa ? Zdanie wydaje sie byc wyraznie napisane :-)


Tfurca (nie poprawiać!) tego zapisu spał na lekcji logiki, gdy
omawiano prawo de Morgana.

NIe ma się co czepiać.
Właśnie że się wcześniej pomyliłem i jakoś nikt nie zauważył, a tylu
mądrych tutaj -cuekawe!? :)

Należy mieć przy sobie OBYDWA świstki, co własnie wynika z prawa de Morgana.
Wynika to z regulaminu ubezpieczyciela, że umowa ubezpieczenia ważna
jest dopiero z dowodem wniesienia opłaty, a to z kolei wynika z faktu że
samo podpiasnie umowy następuje często w innym terminie niż zapłata za
tę usługę, jaką jest ubezpieczenie.

Zapis jest jak najbardziej zgodny z prawami logiki i po konwersji de
Morgana brzmiałby: "policjant nie zatrzyma dowodu rej. pod warunkiem
okazania przez kierującego dokumentu zawarcia umowy ubezpieczenia I
dokumentu stwierdzajacego oplacenie skladki tego ubezpieczenia", co jest
nawet czytelniejsze :)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Aug 31, 2006 10:52 pm   



Hello A.Grodecki,

Friday, September 1, 2006, 12:27:16 AM, you wrote:

Quote:
Art. 132. 1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie
czasowe) w razie [..]
6) nieokazania przez kierujacego dokumentu stwierdzajacego zawarcie
umowy obowiazkowego ubezpieczenia odpowiedzialnosci cywilnej
posiadacza pojazdu lub nieokazania dokumentu stwierdzajacego oplacenie
skladki tego ubezpieczenia;
Trzeba wozic dwa ? Zdanie wydaje sie byc wyraznie napisane Smile
Tfurca (nie poprawiać!) tego zapisu spał na lekcji logiki, gdy
omawiano prawo de Morgana.
NIe ma się co czepiać.
Właśnie że się wcześniej pomyliłem i jakoś nikt nie zauważył, a tylu
mądrych tutaj -cuekawe!? Smile
Należy mieć przy sobie OBYDWA świstki, co własnie wynika z prawa de Morgana.

Ależ ja doskonale wiem, co wynika z prawa de Morgana i na darmo do
niego się nie odnosiłem. Problem w tym, że ta ustawa jest kierowana do
tak szerokiego grona, od którego trudno wymagać znajomosci prawa de
Morgana. Intencja ustawodawcy było zapewne wymaganie jednego ze
świstków ale sformułował to tak, że każdy prawnik zinterpretuje to
jako żądanie obu świstków.

Czyli miało być dobrze a wyszło jak zwykle.

Jeszcze gorzej jest z rozporządzeniami. Ale wkroczyliśmy juz w tak
sktrajne NTG, że więcej pisać nie będę.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

J.F.
Guest

Thu Aug 31, 2006 11:07 pm   



On Fri, 01 Sep 2006 00:27:16 +0200, A.Grodecki wrote:
Quote:
Należy mieć przy sobie OBYDWA świstki, co własnie wynika z prawa de Morgana.
Wynika to z regulaminu ubezpieczyciela, że umowa ubezpieczenia ważna
jest dopiero z dowodem wniesienia opłaty, a to z kolei wynika [...]

Jesli sugerujesz ze taka byla intencja ustawodawcy, to w tej samej
ustawie w paru innych miejscach jest napisane tak ze wystarcza
tylko jeden papierek.

A regulaminem moze sie ubezpieczyciel podetrzec, bo praktycznie
wszystko okresla ustawa [o ubezpieczeniach obowiazkowych].

J.

J.F.
Guest

Thu Aug 31, 2006 11:11 pm   



On Thu, 31 Aug 2006 23:52:58 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
Mi wydaje się, że niedokładności jest tam kilka.
Jest cala masa, niestety na tak zafalandyzowanym poziomie ze trudno mi
jest teraz przypomniec sobie niuanse.

Ale Ty chyba myslisz o rozporządzeniach. Sama ustawa jest bardzo
ładnie napisana,

Nie, o ustawie mysle, pamietam wiele klotni na p.m.s :-)

J.

Franciszek Sosnowski
Guest

Fri Sep 01, 2006 3:30 am   



Dnia Thu, 31 Aug 2006 23:57:53 +0200, A.Grodecki tak nawijal:

Quote:
Nie jestem przeciwny koncepcji świateł ani odrobinę, tylko pomysłowi
żeby to robił amator i tak przerobionym pojazdem poruszał się po
publicznych drogach. I dotyczy to wszelakich przeróbek aut, nie tylko
świateł.

Wiesz, zalezy jak sie to wykona. Osobiscie nie jestem przeciwny
budowaniu czegos nawet na gownianym attiny, jesli tylko zapewni
sie mu odpowiednio stopniowane zabezpieczenia na IO i troche sie
nad calym projektem pomysli.

Tak naprawde to prawie wszystkie polskie 'elektroniki' samochodowe,
czyli alarmy, sterowniki automatyki, sa wykonywane okropnie lamersko:
'goly' atmel, na wejsciach diodka, oporek i tyle. Mimo wszystko nikt
nie protestuje przeciwko montowaniu tych gowien na 'dwa skrecone
kable', mimo, ze taki alarm spokojnie moze przyczynic sie do kraksy
podczas wyprzedzania, gdy akurat wylaczy pompe paliwowa lub zaplon.

A niech no wspomniec, ze w mym aucie juz po dwoch latach spotkalem
sie z elementami, ktore choc zostaly zaprojektowane i wykonane
przez zajebistych profesjonalistow, to sie po prostu rozpadaly
(mocowanie szyny silnika), palily (mizerne zlacza swiatel mijania),
nadtapialy (przekaznik do wspomnianych swiatel), w koncu dawaly
takie spadki (dlugie kable 0.5mm2 do ww. swiatel dawal 2V spadku)
ze cos z tym trzeba bylo zrobic. No i zrobilem, co poskutkowalo
bezproblemowym dzialaniem od 4 lat i spadkami 0.02-0.03V.
Postrasze tez zamiana stacyjki (ktora sie wypalila), jako elementu
wykonawczego, zestawem 120-amperowych przekaznikow dla kazdego ze
sterowanych tym obwodow.


--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Psychik
Guest

Fri Sep 01, 2006 6:18 am   



Tomasz Piasecki napisał(a):

Quote:
Migające pozycyjne
do rowerów w miarę gładko przeszły i są w Ustawie.

calkiem niedawno slyszalem w radio, ze nie jest to legalne
rozwiazanie, wiec poprosze o linka.

--
Psychik

nowwald
Guest

Fri Sep 01, 2006 7:15 am   



Użytkownik A.Grodecki napisał:
Quote:
El_Kadafi napisał(a):

Witam,
Mój pierwszy i najprawdopodbniej ostatni post na tej grupie bo z
elektroniką mam niewiele do czynienia. Ale mimo wszystko mam
nadzieję że mi pomożecie.

Wczoraj już 3 raz zostałem najechany i chciałbym temu jakoś
zapobiegać (najczęściej przyczyną jest zagapienie się).


Jesli zostałeś juz 3 raz skasowany z tyłu, może warto zastanowić się
nad swoim stylem jazdy? Wypadki zwykle zdarzają się gdy 2 a nie 1
osoba popełnia błąd. Z doświadczena wiem że są kierowcy za którymi
jazda to istna męka. Np rozpedzają się a potem dość gwałtownie
hamują. A ten z tyłu, kiedy pojazd przed nim się rozpędza,
automatycznie spodziewa się, że jest to uzasadnione i gwałtownego
hamowania spodziewac się nie należy.



Gdybyś czytał uważnie do doczytałbyś się że pisałem o "zagapieniu" się.
A gdybyś prześledził wątek to doczytałbyś że 2x stałem dłuższy czas
zanim ktoś się we mnie wpakował.


Nie miałem ochoty na śledzenie wątku, nie spodziewałem się tam nic
ciekawego znaleźć.
No cóż, gdybym miał to sobie zrobić to bym po prostu zrobiłSmile A jak to
rozwiązać metodami kupnych gotowych części, to nie wiem.
I, jak ktoś już napisał, instalacji samochodu się nie przerabia w
zakresie elementów bezpieczeństwa, z uwagi na homologację i ew
odpowiedzialność karną. Należałoby raczej zamontowac nowe światła,
dodatkowe. A i tak jest ryzyko, że np policja zauważy i będzie spory
kłopot... Z drugiej strony 2-3 mignięcia na początku hamowania co by
niby miały dac, skoro już "dłuższy czas stałeś"?

Co do jazdy za kimś, kto lubi utrudnać ruch - zgadzam się.

Jednak kodeks jasno mówi, że kierujący jest obowiązany tak prowadzić
pojazd, żeby umieć nad nim zapanować w każdej chwili. Zrzucanie więc
winy za swoją nieuwagę na jadącego z przodu jest nieporozumieniem.
Policja również tak właśnie rozstrzyga podobne zdarzenia.
Dla tego "najeżdżanego" jest jedna rada : częściej patrzeć w lusterka.
wn

J.F.
Guest

Fri Sep 01, 2006 8:27 am   



On Fri, 01 Sep 2006 08:18:32 +0200, Psychik wrote:
Quote:
Tomasz Piasecki napisał(a):
Migające pozycyjne
do rowerów w miarę gładko przeszły i są w Ustawie.

calkiem niedawno slyszalem w radio, ze nie jest to legalne
rozwiazanie, wiec poprosze o linka.


ROZPORZADZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbednego
wyposazenia
(Dz. U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262)

§ 53. 1. Rower powinien byc wyposazony:
1) z przodu - w jedno swiatlo pozycyjne barwy bialej lub zóltej
selektywnej;

2) z tylu - w jedno swiatlo odblaskowe barwy czerwonej o ksztalcie
innym niz trójkat oraz jedno swiatlo pozycyjne barwy czerwonej, które
moze byc migajace;

J.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przerobić 3. światło stop w Astrze G na migające dla większego bezpieczeństwa?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map