NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak polski sektor przemysłowy stracił ekspertów, a my walczymy z chińskim zalewem?
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12 Next
John Smith
Guest
Guest
Sat Jun 24, 2006 10:47 pm
Quote:
w takim momencie za tak niską cenę. Ale wielkiego nieszczęścia z tego
powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
Podatki? A jakie? Stawka VAT na export to często 0%.
Dochodowego można wykazać, że nie ma.
Pozostają podatki np. gruntowe, którymi można sobie
d... wytrzeć. Oczywiście w skali państwa.
K.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Sun Jun 25, 2006 12:17 am
Hello John,
Sunday, June 25, 2006, 12:47:40 AM, you wrote:
Quote:
w takim momencie za tak niską cenę. Ale wielkiego nieszczęścia z
tego powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
Podatki? A jakie? Stawka VAT na export to często 0%.
Dochodowego można wykazać, że nie ma.
tego powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
Podatki? A jakie? Stawka VAT na export to często 0%.
Dochodowego można wykazać, że nie ma.
Przy obecnych cenach stali? Nie tak łatwo.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Guest
Sun Jun 25, 2006 5:52 am
On Sun, 25 Jun 2006 02:17:56 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello John,
w takim momencie za tak niską cenę. Ale wielkiego nieszczęścia z
tego powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
Podatki? A jakie? Stawka VAT na export to często 0%.
Dochodowego można wykazać, że nie ma.
Przy obecnych cenach stali? Nie tak łatwo.
w takim momencie za tak niską cenę. Ale wielkiego nieszczęścia z
tego powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
Podatki? A jakie? Stawka VAT na export to często 0%.
Dochodowego można wykazać, że nie ma.
Przy obecnych cenach stali? Nie tak łatwo.
Eee, tam. 1% od obrotu za marke, kolejny za zarzadzanie, system
komputerowy - i zysku nie bedzie.
No ale kopalnie maja zysk i prace :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Sun Jun 25, 2006 6:37 am
Hello J,
Sunday, June 25, 2006, 7:52:32 AM, you wrote:
Quote:
w takim momencie za tak niską cenę. Ale wielkiego nieszczęścia z
tego powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
Podatki? A jakie? Stawka VAT na export to często 0%.
Dochodowego można wykazać, że nie ma.
Przy obecnych cenach stali? Nie tak łatwo.
Eee, tam. 1% od obrotu za marke, kolejny za zarzadzanie, system
komputerowy - i zysku nie bedzie.
tego powodu nie ma - podatki pozostaną w Polsce.
Podatki? A jakie? Stawka VAT na export to często 0%.
Dochodowego można wykazać, że nie ma.
Przy obecnych cenach stali? Nie tak łatwo.
Eee, tam. 1% od obrotu za marke, kolejny za zarzadzanie, system
komputerowy - i zysku nie bedzie.
Jeśli nie będzie zysku, to nie będzie czego z kraju wywozić. Płace
zarządu? Są opodatkowane.
Quote:
No ale kopalnie maja zysk i prace 
Też.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Marcin \"bydle\" Szwarc
Guest
Guest
Sun Jun 25, 2006 11:47 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:673953070.20060625002903@pik-net.pl...
Quote:
Ależ ja nie twierdzę, że akurat bloki na Grunwaldzkim były zalane.
Odnosiłem się ogólnie do 'gierkowskiej tandety'
No to sie zgadza, bo ja mialem na mysli te konkretne bloki.
Quote:
Normalne. I zapewniam Cię, że pomimo, że pod mój dom powódź nie doszła
(było blisko) i dom jest przedwojenny, to jednak śmierdzi w piwnicy
nie mniej niż w gierkowskich topielcach. A to tylko przez grunt się
przesączyło...
(było blisko) i dom jest przedwojenny, to jednak śmierdzi w piwnicy
nie mniej niż w gierkowskich topielcach. A to tylko przez grunt się
przesączyło...
No to musialo byc rzeczywiscie blisko.
bydle
--
[...] Od czasu do czasu ludzie wspinali sie na te gore i dodawali jeden
czy dwa kamienie do stosu na samym szczycie, chocby po to,
by dowiesc, ze nie ma nic tak glupiego, czego ludzie nie zrobia.[...]
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Sun Jun 25, 2006 12:18 pm
Hello Marcin,
Sunday, June 25, 2006, 1:47:38 PM, you wrote:
Quote:
Ależ ja nie twierdzę, że akurat bloki na Grunwaldzkim były zalane.
Odnosiłem się ogólnie do 'gierkowskiej tandety'
No to sie zgadza, bo ja mialem na mysli te konkretne bloki.
Normalne. I zapewniam Cię, że pomimo, że pod mój dom powódź nie doszła
(było blisko) i dom jest przedwojenny, to jednak śmierdzi w piwnicy
nie mniej niż w gierkowskich topielcach. A to tylko przez grunt się
przesączyło...
No to musialo byc rzeczywiscie blisko.
Odnosiłem się ogólnie do 'gierkowskiej tandety'
No to sie zgadza, bo ja mialem na mysli te konkretne bloki.
Normalne. I zapewniam Cię, że pomimo, że pod mój dom powódź nie doszła
(było blisko) i dom jest przedwojenny, to jednak śmierdzi w piwnicy
nie mniej niż w gierkowskich topielcach. A to tylko przez grunt się
przesączyło...
No to musialo byc rzeczywiscie blisko.
Na niemal płaskim terenie - kilkadziesiąt metrów. Miałem niezły widok
z okna...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Guest
Mon Jun 26, 2006 7:07 am
On Sun, 25 Jun 2006 08:37:55 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
Eee, tam. 1% od obrotu za marke, kolejny za zarzadzanie, system
komputerowy - i zysku nie bedzie.
Jeśli nie będzie zysku, to nie będzie czego z kraju wywozić. Płace
zarządu? Są opodatkowane.
Eee, tam. 1% od obrotu za marke, kolejny za zarzadzanie, system
komputerowy - i zysku nie bedzie.
Jeśli nie będzie zysku, to nie będzie czego z kraju wywozić. Płace
zarządu? Są opodatkowane.
Nie place, tylko oplate za zarzadzanie.
Glowy nie dam czy przepisy na to zezwalaja .. ale jakbys tak sobie
wynajal firme do zarzadzania ?
O czyms podobnym slyszalem chyba w Daewoo Polska - koreanskie osoby
mial pensje duze, ale przelewane na konto ich podstawowego pracodawcy
w Korei. A ten wyplacal im pensje. No ale tu byc moze PIT i ZUS
placili..
J.
Marcin E. Hamerla
Guest
Guest
Thu Jun 29, 2006 6:06 am
zoltan napisal(a):
Quote:
... ale pozostają ludzie. Z wiedzą zawodową, doświadczeniem i ogromną
praktyką, którymi to przymiotami mogą sobie co najwyżej d*** podetrzeć.
Niepotrzebni nikomu do niczego.
I ich jest mi najbardziej żal - pracowałem jako technolog przez 18 lat w
takim zakładzie (branża: precyzyjna mechnika i zaawansowana elektromechanika
oraz elektronika przemysłowa) - ci ludzie potrafili dosłownie z piasku
ukręcić bicz!
praktyką, którymi to przymiotami mogą sobie co najwyżej d*** podetrzeć.
Niepotrzebni nikomu do niczego.
I ich jest mi najbardziej żal - pracowałem jako technolog przez 18 lat w
takim zakładzie (branża: precyzyjna mechnika i zaawansowana elektromechanika
oraz elektronika przemysłowa) - ci ludzie potrafili dosłownie z piasku
ukręcić bicz!
A co nikomu nie jest do niczego potrzebne. Sie kupuje tranzystory w
EBV tysiacami zamiast probowac je eksperymentalnie produkowac z
gazrurek i ebonitu.
A jesli ktos zaczal prace za poprzedniego ustroju, to z niego juz nic
nie bedzie. Bo sie nic nie jest w stanie nauczyc - wszyscy przeciez
znamy owych wielkich specjalistow, ktorzy wszystko wiedza najlepiej, a
plytki drukowane projektuja bezposrednio w PCB. Bez schematu. Bo tak
jest szybciej ;--).
Miejscem owych popeerelowskich zakladow jest szrot. Tylko tam sie
nadaja.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
Leszek
Guest
Guest
Thu Jun 29, 2006 7:06 am
Quote:
Miejscem owych popeerelowskich zakladow jest szrot. Tylko tam sie
nadaja.
A jesli ktos zaczal prace za poprzedniego ustroju, to z niego juz nic
nie bedzie. Bo sie nic nie jest w stanie nauczyc -
nadaja.
A jesli ktos zaczal prace za poprzedniego ustroju, to z niego juz nic
nie bedzie. Bo sie nic nie jest w stanie nauczyc -
I jego miejsce jest pod mostem
Taka jest smutna prawda
I na tym proponowałbym zakończyć tą długą i nerwową dyskusję
Leszek
aha
Guest
Guest
Thu Jun 29, 2006 8:10 am
Nie popierasz polskiego przemysłu, którego korzenie sięgają minionych
czasów to radzę uważać bo i ty pojedziesz do roboty na wyspę na zmywak.
Możesz też wylądować pod mostem.
> Taka jest smutna prawda
J.F.
Guest
Guest
Thu Jun 29, 2006 11:50 am
On Thu, 29 Jun 2006 08:06:47 +0200, Marcin E. Hamerla wrote:
Quote:
zoltan napisal(a):
I ich jest mi najbardziej żal - pracowałem jako technolog przez 18 lat w
takim zakładzie (branża: precyzyjna mechnika i zaawansowana elektromechanika
oraz elektronika przemysłowa) - ci ludzie potrafili dosłownie z piasku
ukręcić bicz!
A co nikomu nie jest do niczego potrzebne. Sie kupuje tranzystory w
EBV tysiacami zamiast probowac je eksperymentalnie produkowac z
gazrurek i ebonitu.
I ich jest mi najbardziej żal - pracowałem jako technolog przez 18 lat w
takim zakładzie (branża: precyzyjna mechnika i zaawansowana elektromechanika
oraz elektronika przemysłowa) - ci ludzie potrafili dosłownie z piasku
ukręcić bicz!
A co nikomu nie jest do niczego potrzebne. Sie kupuje tranzystory w
EBV tysiacami zamiast probowac je eksperymentalnie produkowac z
gazrurek i ebonitu.
tranzystory tak, ale masz cala reszte. Obudowy, mechanika,
silowniki .. cenne umiejetnosci, ale obecnie nie u nas.
Quote:
A jesli ktos zaczal prace za poprzedniego ustroju, to z niego juz nic
nie bedzie. Bo sie nic nie jest w stanie nauczyc - wszyscy przeciez
znamy owych wielkich specjalistow, ktorzy wszystko wiedza najlepiej
nie bedzie. Bo sie nic nie jest w stanie nauczyc - wszyscy przeciez
znamy owych wielkich specjalistow, ktorzy wszystko wiedza najlepiej
Nie przesadzaj - jedno z drugim nie ma nic wspolnego.
A wielu bylo jednak socjalizmem nie skazonych.
Quote:
Miejscem owych popeerelowskich zakladow jest szrot. Tylko tam sie
nadaja.
nadaja.
No wiesz - jakby sie udalo rozwinac i utrzymac produkcje to by bylo
fajnie. Ale sie nie udalo.
J.
Marcin E. Hamerla
Guest
Guest
Thu Jun 29, 2006 1:34 pm
aha napisal(a):
Quote:
Nie popierasz polskiego przemysłu, którego korzenie sięgają minionych
czasów
czasów
A jest taki w ogole?
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
aha
Guest
Guest
Thu Jun 29, 2006 2:25 pm
Marcin E. Hamerla napisał(a):
Quote:
A jest taki w ogole?
Nie ma już
.
Ale kto wie jak jeszcze będzie bo jak wiemy z historii udało się już
kilka razy postawić go od zera.
Guest
Thu Jun 29, 2006 2:43 pm
Marcin E. Hamerla wrote:
Quote:
Miejscem owych popeerelowskich zakladow jest szrot. Tylko tam sie
nadaja.
nadaja.
Jaaaasne. Najlepiej wszystko rozpier***ć (bo "komunistyczne"), a potem
narzekać/dziwić się, że nie ma polskiego przemyslu elektronicznego
(lub jest w postaci szczatkowej, bez takiego zjawiska jak polskie
marki). Normalnie rece opadaja.... Jakos Czesi swojej Skody nie
wypieprzyli na smietnik i dobrze na tym wyszli.
Przemysław Mańkowski
Guest
Guest
Thu Jun 29, 2006 4:43 pm
Quote:
A jest taki w ogole?
ze sie tak zapytam ile kolega ma lat ?
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak polski sektor przemysłowy stracił ekspertów, a my walczymy z chińskim zalewem?