RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak osoby 50+ radzą sobie z nowymi technologiami w dobie szybkiego postępu?

Postęp techniczny w podeszłym wieku

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak osoby 50+ radzą sobie z nowymi technologiami w dobie szybkiego postępu?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 26, 27, 28  Next

Dariusz Dorochowicz
Guest

Wed Mar 22, 2017 8:14 pm   



W dniu 2017-03-22 o 19:15, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Dariusz,

Wednesday, March 22, 2017, 3:09:37 PM, you wrote:

Ten postęp to taki sobie był. Wprawdzie XTree nie zdobyło dość
popularności żeby się utrzymać na rynku, ale obsługa klawiatury była
super. A sam edytor był właśnie obsługiwany poleceniami wordstara i
jeszcze na dodatek można było makra zdefiniować. Teraz czasem sobie
obiecuję że spróbuję współczesnej wersji, ale jakoś tak mi zawsze czasu
brakuje.

Jako edytora używałem SideKicka - oczywiście polecenia WordStara.

No przecież. Ja parę razy się do niego przymierzałem, ale jakoś nie
znalazłem powodu do używania, chociaż sporo ludzi mówiło że super itp.

Pozdrawiam

DD

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Mar 22, 2017 8:55 pm   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
Jako edytora używałem SideKicka - oczywiście polecenia WordStara.
No przecież. Ja parę razy się do niego przymierzałem, ale jakoś nie
znalazłem powodu do używania, chociaż sporo ludzi mówiło że super itp.

No jasne, że super! Koleś robił z DOSa na XT system wielozadaniowy!
No, przynajmniej dwuzadaniowy. Cokolwiek by na tym komputerze się
w danej chwili nie działo, to ten po wciśnięciu na raz dwóch shiftów
wyskakiwał z pamięci na ekran. Można było coś napisać, zapisać na
dysku, odczytać plik i jeszcze pare innych rzeczy. Do najważniejszych
należała możliwość złapania dowolnego prostokątnego obszaru ekranu
i zapisanie tego w edytorze i w pliku. Takie Ctrl-C & Ctrl-V poniekąd.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Mar 22, 2017 8:57 pm   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
A po co oduczać? Nie używasz wujka Ziutka? Bo ja jeszcze tak Smile
Nie programuję od 10 lat już :(

No ba, ja też. Chyba że skrypty w shellu (Win czy ux), ale to trudno
nazwać programowaniem. Ostatnio postanowiłem trochę się podciągnąć,
ale jakoś ciężko to idzie Sad

W tej chwili też piszę w Ziutku. Ma swój styl związany z formatem
email/news. Koloruje cytaty, nagłówki, sygnaturkę. Domyślne kolory
kiepsko dobrane, ale łatwo zmienić.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Mar 22, 2017 9:06 pm   



Pan Marek napisał:

Quote:
Puchar Przechodni?
Mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi..?

No, pytałem, czy ktoś jeszcze załapie. Był przed wiekami taki koleś
co pisał w Usenecie. Strasznie ewangelizował za Linuksem. Ale nie
każdym, bo taki tam na przykład Red Hat, który sam potrafił sobie
coś dociągnąć z płyty lub, o zgrozo, z sieci -- to była obraza boska.
Potem już żaden Linux nie wył dość koszerny, więc zaczął ewangelizować
za BSD. Nazywał się Puchar. Wojciech Puchar.

Jarek

--
Taa! Przechodziliśmy, z tragarzami. Bardzo cię polubiłem chłopie.

Dariusz Dorochowicz
Guest

Wed Mar 22, 2017 9:14 pm   



W dniu 2017-03-22 o 20:55, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Jako edytora używałem SideKicka - oczywiście polecenia WordStara.
No przecież. Ja parę razy się do niego przymierzałem, ale jakoś nie
znalazłem powodu do używania, chociaż sporo ludzi mówiło że super itp.

No jasne, że super! Koleś robił z DOSa na XT system wielozadaniowy!
No, przynajmniej dwuzadaniowy. Cokolwiek by na tym komputerze się
w danej chwili nie działo, to ten po wciśnięciu na raz dwóch shiftów
wyskakiwał z pamięci na ekran. Można było coś napisać, zapisać na

To tak, ale ja raczej miałem mało pamięci i co się dało to się wyrzucało.

Quote:
dysku, odczytać plik i jeszcze pare innych rzeczy. Do najważniejszych
należała możliwość złapania dowolnego prostokątnego obszaru ekranu
i zapisanie tego w edytorze i w pliku. Takie Ctrl-C & Ctrl-V poniekąd.

Pamiętam że był program który potrafił przechwycić grafikę z ekranu na
drukarkę (normalnie tylko tryb tekstowy zdaje się działał), ale do pliku
to chyba jednak nie. Gdyby była tak potrzeba to taki program do
przechwytywania to sam bym napisał - dość trywialny był jak nie trzeba
było różnych konfiguracji obsługiwać. Wystarczyła znajomość funkcji
systemowych i przestrzeni adresowej a nad tym sporo siedziałem.

Pozdrawiam

DD

Dariusz Dorochowicz
Guest

Wed Mar 22, 2017 9:23 pm   



W dniu 2017-03-22 o 20:57, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

A po co oduczać? Nie używasz wujka Ziutka? Bo ja jeszcze tak Smile
Nie programuję od 10 lat już :(

No ba, ja też. Chyba że skrypty w shellu (Win czy ux), ale to trudno
nazwać programowaniem. Ostatnio postanowiłem trochę się podciągnąć,
ale jakoś ciężko to idzie :(

W tej chwili też piszę w Ziutku. Ma swój styl związany z formatem
email/news. Koloruje cytaty, nagłówki, sygnaturkę. Domyślne kolory
kiepsko dobrane, ale łatwo zmienić.

A to nie wiedziałem Smile
Ale ze względu na różne takie sprawy muszę niestety na Windowsie
siedzieć, więc cała reszta też z tego wynika Sad
Na szczęście jest dużo różnych innych komputerów z Linuxami. Jeden wciąż
stoi pod biurkiem i czeka na uruchomienie, ale ciągle jest coś
ważniejszego.

Pozdrawiam

DD

Dariusz Dorochowicz
Guest

Wed Mar 22, 2017 9:26 pm   



W dniu 2017-03-22 o 19:14, RoMan Mandziejewicz pisze:

Quote:
Nie programuję od 10 lat już Sad

Zaraz, to jaki masz problem z mikrokontrolerami? Jak programowałeś to
nie powinieneś mieć problemów. Co najwyżej "jak zacząć"? No i kwestia
konsekwentnego działania - ja właśnie z tym mam zawsze problem.

Pozdrawiam

DD

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:04 pm   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
A po co oduczać? Nie używasz wujka Ziutka? Bo ja jeszcze tak Smile
Nie programuję od 10 lat już Sad
No ba, ja też. Chyba że skrypty w shellu (Win czy ux), ale to trudno
nazwać programowaniem. Ostatnio postanowiłem trochę się podciągnąć,
ale jakoś ciężko to idzie Sad
W tej chwili też piszę w Ziutku. Ma swój styl związany z formatem
email/news. Koloruje cytaty, nagłówki, sygnaturkę. Domyślne kolory
kiepsko dobrane, ale łatwo zmienić.

A to nie wiedziałem Smile

W /usr/share/joe/syntax/* jest prawie sto różnych opisów kolorowań
do różnych typów plików. Same się dobierają, jeśli jest to w konfigu.
Dopisałem też kilka własnych do moich potrzeb. W ogóle uważam, że
kolorowanie składni i kontekstu jest jedną z lepszych rzeczy, jaką
ludzkość wymyśliła.

Quote:
Ale ze względu na różne takie sprawy muszę niestety na Windowsie
siedzieć, więc cała reszta też z tego wynika Sad

https://sourceforge.net/projects/joe-editor/files/JOE%20for%20Windows/

Quote:
Na szczęście jest dużo różnych innych komputerów z Linuxami.
Jeden wciąż stoi pod biurkiem i czeka na uruchomienie, ale
ciągle jest coś ważniejszego.

Taki dopiero co kupiłem za 8 dolarów:

http://www.friendlyarm.net/products/nanopi-neo

Nawet jak biurko niewielkie, to się zmieści.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:08 pm   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
Jako edytora używałem SideKicka - oczywiście polecenia WordStara.
No przecież. Ja parę razy się do niego przymierzałem, ale jakoś nie
znalazłem powodu do używania, chociaż sporo ludzi mówiło że super itp.
No jasne, że super! Koleś robił z DOSa na XT system wielozadaniowy!
No, przynajmniej dwuzadaniowy. Cokolwiek by na tym komputerze się
w danej chwili nie działo, to ten po wciśnięciu na raz dwóch shiftów
wyskakiwał z pamięci na ekran. Można było coś napisać, zapisać na

To tak, ale ja raczej miałem mało pamięci i co się dało to się wyrzucało.

Nie zajmował wiele. Dzielił sie na część rezydentną do obsługi tych
shiftów i kod ładowany z dysku na życzenie. Ale ja też potrzebowałem
dużow pamięci, więc biłem rekordy w pisaniu małych rezydentów. Dorobiłem
się sterownika klawiatury coś koło stu bajtów i ładowacza polskich znaków
VGA też bodaj koło kilobajta. W każdym razie mniejszych w przyrodzie nie
spotkałem.

Quote:
dysku, odczytać plik i jeszcze pare innych rzeczy. Do najważniejszych
należała możliwość złapania dowolnego prostokątnego obszaru ekranu
i zapisanie tego w edytorze i w pliku. Takie Ctrl-C & Ctrl-V poniekąd.

Pamiętam że był program który potrafił przechwycić grafikę z ekranu na
drukarkę (normalnie tylko tryb tekstowy zdaje się działał), ale do pliku
to chyba jednak nie. Gdyby była tak potrzeba to taki program do
przechwytywania to sam bym napisał - dość trywialny był jak nie trzeba
było różnych konfiguracji obsługiwać. Wystarczyła znajomość funkcji
systemowych i przestrzeni adresowej a nad tym sporo siedziałem.

Też chyba napisałem, ale do jednorazowego użytku, więc toporny.

--
Jarek

Jacek Maciejewski
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:10 pm   



Dnia Wed, 22 Mar 2017 21:05:32 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):

Quote:
Byle tylko feedy (inne serwery, z którymi chmurka wymienia newsy) nie
powymierały.

A czemu nie z news.eternal-september.org?
--
Jacek
I hate haters.

badworm
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:31 pm   



Dnia Wed, 22 Mar 2017 12:47:05 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Quote:
W niektórych krajach mają przepis, że jest obowiązek wożenia żarówek
zapasowych. Tylko na co komu zapas, gdy mu w szczerym polu zgasną światła
takiej furmanki?

A ksenony to w ogóle da się tak samemu od ręki wymienić? Bo coś mi się
kojarzy, że chyba niezbyt...
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

Dariusz Dorochowicz
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:41 pm   



W dniu 2017-03-22 o 22:04, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

A po co oduczać? Nie używasz wujka Ziutka? Bo ja jeszcze tak Smile
Nie programuję od 10 lat już Sad
No ba, ja też. Chyba że skrypty w shellu (Win czy ux), ale to trudno
nazwać programowaniem. Ostatnio postanowiłem trochę się podciągnąć,
ale jakoś ciężko to idzie Sad
W tej chwili też piszę w Ziutku. Ma swój styl związany z formatem
email/news. Koloruje cytaty, nagłówki, sygnaturkę. Domyślne kolory
kiepsko dobrane, ale łatwo zmienić.

A to nie wiedziałem :)

W /usr/share/joe/syntax/* jest prawie sto różnych opisów kolorowań

A dzięki :)

Quote:
do różnych typów plików. Same się dobierają, jeśli jest to w konfigu.
Dopisałem też kilka własnych do moich potrzeb. W ogóle uważam, że
kolorowanie składni i kontekstu jest jedną z lepszych rzeczy, jaką
ludzkość wymyśliła.

Tak, to upraszcza wiele spraw.

Quote:
Ale ze względu na różne takie sprawy muszę niestety na Windowsie
siedzieć, więc cała reszta też z tego wynika :(

https://sourceforge.net/projects/joe-editor/files/JOE%20for%20Windows/

:)

Quote:
Na szczęście jest dużo różnych innych komputerów z Linuxami.
Jeden wciąż stoi pod biurkiem i czeka na uruchomienie, ale
ciągle jest coś ważniejszego.

Taki dopiero co kupiłem za 8 dolarów:

http://www.friendlyarm.net/products/nanopi-neo

Nawet jak biurko niewielkie, to się zmieści.

Tak, podobne przede wszystkim, ale z pewnych względów nie mogę takich
używać (chodzi o pewną cechę). Więcej nie mogę powiedzieć, ale tak,
przede wszystkim "maluszki". Od jakiegoś czasu zastanawiam się jeszcze
nad użyciem androida.
A pod telewizorem leży u mnie taki:
http://www.hardkernel.com/main/products/prdt_info.php
Patrzę, że podrożał.

Pozdrawiam

DD

Roman Rogóş
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:45 pm   



W dniu 2017-03-21 o 14:19, HF5BS pisze:
Quote:

Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> napisał w
wiadomości news:oaqskm$m1c$1@news.chmurka.net...
W dniu 2017-03-20 o 23:52, HF5BS pisze:
Ano, niestety. Najgorsze, że w takich sytuacjach dostanie się głównie
tym, którym naprawdę się właśnie przepaliło i naprawdę jechali na stację
po nowe żarówki... A to nie jedyne tak powszechne grzeszki.

Jaką stację?

Benzynową, tę 2 przecznice dalej...

Jak w piątek padnie to w poniedziałek telefon do warsztatu, a oni mogą


Kiedyś Ci którzy projektowali samochody (pan Citroen Benz itd) sami

swoje pomysły realizowali i serwisowali więc intuicja i lenistwo
odpowiadało im żeby to zrobić tak żeby najmniej się później nakombinować
przy eksploatacji. Teraz samochody konstruują zespoły projektantów od
mechaniki, elektryki, wszelakiego komfortu itp ,a przyświeca im zgodność
z normami choćby były najbardziej idiotyczne, wyniki badań rynku
konsumenckiego, termin następnej wystawy expo-cośtam, unifikacja z
podzespołami przejętej właśnie fabryki konkurencji itp. Więc nie dziwmy
się że po skompilowaniu wielu projektów CAD-CAM na różnych "deskach
kreślarskich" powstają auta które coprawda jeżdżą i spełniają wszystkie
powyższe kryteria, ale nie daj Boże wymienić w nich żarówkę lewego
przedniego kierunkowskazu.

Dariusz Dorochowicz
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:47 pm   



W dniu 2017-03-22 o 22:07, Adam Wysocki pisze:
Quote:
Dariusz Dorochowicz <_dadoro_@wp.com> wrote:

Weź, jak sobie pomyślę że nie można samemu się o siebie zatroszczyć, to
się słabo robi.

Mi też. A to nie jest takie nieprawdopodobne, człowiek nie młodnieje.

Niestety.

Quote:
A już miałem małe doświadczenie że do kibelka dojść nie mogłem. Na
szczęście (?) to tylko czyrak na kręgosłupie był. Próba ruszenia się po
prostu paraliżowała. Nikomu nie życzę, szczególnie jak lekarz twierdzi
że przecież to niemożliwe żeby bolał kręgosłup tylko na pewno
promieniuje od mięśnia.

U mnie lekarz twierdził, że to niemożliwe, żeby mnie bolał wyleczony
kanałowo ząb. A jednak było możliwe...

A to też kiedyż miałem, ale człowiek miał jednak dość pokory - skończyło
się na "świderku" w nerwie ;)

Quote:
Ale wracajac do tematu to kto wie? Jakoś tak niby powinno sie liczyć na
dzieci itd, a z drugiej strony tak trochę głupio.

Jeśli ktoś je ma lub planuje je mieć. Mi się do tego nie spieszy i o ile
nic mi za parę lat kompletnie nie odbije, to ich nie będzie.

No, ja już za bardzo wyboru nie mam. Jedno zaczęło studia, a drugie
doktorat ;)

Pozdrawiam

DD

sundayman
Guest

Wed Mar 22, 2017 10:51 pm   



Quote:
Całe szczęście. Popatrz na FB na grupę Elektronika. Poziom już dawno
przekroczył dno i zagłębia się w mule i tak naprawdę ciężko z tym
cokolwiek zrobić. Tacy ludzie nie wiedzą, co to Usenet, i całe
szczęście...

mimo obrzydzenia do FB aż z ciekawości zajrzałem.

Znalazłem na wstępie takie coś;

_____________
"Panowie, takie zadanie na kreatywność i eksperyment myslowy
przez co się pokłóciłem z moim znajomym dość porządnie
ot uwaga temat taki :
jest potrzebne 50kW przez 5 godziny [przy napieciu 12v] (łącznie przez
czas pracy urządzenia 250kW)
są dwie opcje (przy których się spieramy) zasilic całą maszynę
Akumulatorkami (paluszkami) AA czy ogniwami 18650 (i ile by takich ogniw
waszym zdaniem było potrzebne)
co i dlaczego
pomóżcie proszę rozwiązać nasz spór ..."
______________


To się chyba kwalifikuje do tematu (przyswajanie na starość) - bo mimo
przeczytania 2 razy nie rozumiem. O co im chodzi kuśwa ?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 26, 27, 28  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak osoby 50+ radzą sobie z nowymi technologiami w dobie szybkiego postępu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map