RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak osoby 50+ radzą sobie z nowymi technologiami w dobie szybkiego postępu?

Postęp techniczny w podeszłym wieku

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak osoby 50+ radzą sobie z nowymi technologiami w dobie szybkiego postępu?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Next

HF5BS
Guest

Tue Mar 21, 2017 2:19 pm   



Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> napisał w
wiadomości news:oaqskm$m1c$1@news.chmurka.net...
Quote:
W dniu 2017-03-20 o 23:52, HF5BS pisze:
Ano, niestety. Najgorsze, że w takich sytuacjach dostanie się głównie
tym, którym naprawdę się właśnie przepaliło i naprawdę jechali na stację
po nowe żarówki... A to nie jedyne tak powszechne grzeszki.

Jaką stację?

Benzynową, tę 2 przecznice dalej...

Quote:
Jak w piątek padnie to w poniedziałek telefon do warsztatu, a oni mogą
dopiero w środę.
Kiedyś w warsztacie mi pokazali samochód który przyjechał do wymiany
żarówki - demontując nadkole i parę innych drobiazgów (zamiast silnika
Smile ) radzą sobie w 2h zamiast opisanych w instrukcji serwisowej 6h Smile

No proszę... a jak mi w Skarpecie padła żarówka, to w ulewnym deszczu (jeśli
akurat taki padał, nie czekałem specjalnie), poświęcałem na to może 10 minut
(oczywiście, jesli miałem żarówkę, bo jak nie, to po prostu jechałem/szedłem
na najbliższą tanksztelę, kupić nową), przynajmniej połowę czasu marnując na
to, aby deszcz mnie nie rozpuścił... Ale ja tam chyba jestem
nienowoczesny...
Stara Łada... jak mi dupnął pasek klinowy, to może trochę ginekologicznie,
bo najłatwiej się dostać nie było - nowy pasek w sklepie, odkręcić śrubkę i
odchylić prądnicę, założyć pasek, wrócić prądnicę, by naciągnąć pasek
(powinien mieć coś koło centymetra ugięcia), zakręcić śrubkę, zrobiłem to na
chodniku bez specjalnego wspierania się skanerami "jebnął ci pasek". Ale ja
taki nienowoczesny chyba jestem... Choć trochę gimnastyki, ale dałem radę
sam. Za wymianę zapłaciłem tyle, co kosztował nowy pasek, w sumie, czyli
koszt składowy zero złotych. Ale ja taki... dobra, już mówiłem... Aha...
czas? Nie pamiętam... ale chyba poniżej pół godziny... bo mnie czas w sumie
nie gonił. Bo jakby gonił, to pewnie by było poniżej 10 minut. Bo choć
nienajłatwiej, ale nie trzeba było tak nieziemsko kombinować, wystarczyły
gibkie ręce i klucz, bodajże trzynastka...
Jeszcze zobaczysz, jak za 10 lat będzie sie bezpieczniki wymieniać Razz (albo
auto ci nie odpali, bo któreś z 27 zabezpieczeń szeregowo połaczonych,
stwierdziło, że parametr, nad którym czuwa, nie został spełniony, a okaże
się np. że płynu w zbiorniczku spryskiwacza będzie o 2 mm za mało, albo, że
podczas ostatniego deszczu, piórko wycieraczki napotkało opór, o 0.2 Nm
większy od maksymalnego przewidzianego... (A żeby go uzupełnić, trzeba
będzie zdjąć ze 3 pokrywy, ani się do zbiorniczka dostać... Nie będzie tak w
przyszłości, skoro już dziś do wymiany żarówki trzeba pół auta rozbierać?)
Wiecie co... jest fajnie, że technologia nas wspiera. Ale nie podoba mi się,
to, że usiłuje, wręcz zmusza mnie... że za mnie myśli, pomyśli i wie, co
lepsze, czego chcę. To mam dla niej wyzwanie, wulgarne nieco - niech wykaże,
że poruchać jest lepiej, niż konia zwalić :P

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

HF5BS
Guest

Tue Mar 21, 2017 2:52 pm   



Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:oar073$vhr$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Ale jak ma być inaczej - mój szkodnik w wieku 18 lat uczący się w szkole o
profilu "informatycznym" zeznał kilka dni temu załamany, że właśnie
dotarli do etapu nauki podłączania dysku zewnętrznego USB.

Zwrócił się kiedyś do mnie o pomoc ktoś, kto mówił, że zwykle to on wspiera
swoich kumpli, że im tam naprawia z komputerami, takie tam. Ale w końcu
papier nożyce kamień i ja się mogłem wykazać. W sumie banał. Ale powiem,
przez litość przemilczając szczegóły, że jeśli on z taką "wiedzą" był guru
wśród kumpli (bo nie dało się nie ująć tego w cudzysłów), to ja się
zastanawiam, jak nisko musieli być ci kumple?

Quote:
No ręce opadają. Ciekawe, czy już przerabiali wkładanie wtyczki do
gniazdka 230V ?

Może lepiej nie... bo jeszcze paluchy włoży i będzie problem... Może lepiej
jednak niech wtyczkę włoży pan(i) od "informy" (pomijam już poziom samych
tych "nałóczycieli" niektórych), po uprzednim przeszkoleniu BHP? Młodzież
przecież musi się zająć fejzbukami, twiterami, Pudelkami, Paris Hilton nie
założyła majtek, Gosia A. pokazała psiochę (co zresztą nie było prawdą),
Dżastin Dru Biber porzygał się na własnym koncercie, o - o tym będą mieć
wiedzę i godzinami gadać. Już przyjemniej było w autobusie podsłuchać 2
pewnie bibojów, jak gadali o hiphopie, bo chociaż wiedzieli o czym gadają i
co jest czym, nie na zasadzie sensacji rodem z magla, tylko rzeczywistej
wiedzy.

Quote:
Zgadzam się, że nastąpiła zmiana proporcji i jakości;
dziś mamy ogromną przewagę debili oraz minimalną ilość osób, które
wykorzystując możliwości - potrafią bardzo dużo.

Może też dlatego się nie wykazują, że ich psychicznie (albo z innego
względu) nie stać na to, aby inni ich sprowadzali, niekiedy siłą, do swojego
niskiego poziomu? A to nie Karpiński wypasał świnie, czy owce, nie
pamiętam...? W każdym razie Kluska zajmuje się owieczkami i czymś tam
jeszcze...
A o proszę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13688420,Na_podstawie_jego_losow_powstal__Uklad_zamkniety__.html
więc chyba lepiej za bardzo nie wyrywać się przed szereg...

Quote:

Zresztą - tykneliśmy temat poważniejszy i szerszy niż by się mogło
wydawać.
Bo zaraz za rogiem czeka na nas pytanie - jak to się stało, że w roku 20xx
rekordy popularności biją odkrycia w rodzaju "ziemia jest płaska" ?

Ja myślę, że to przedsmak jakichś większych manipulacji. Złapiemy gruoę
tych, co w to wejdą, to potem wymyślimy coś grubszego, a swoich już mamy,
dodatkowo doświadczenie, jak to robić... więc ja myślę, że to nie płaskość
ziemi jest tu problemem, a to, kto to rozgłasza i jak to robi.

Quote:

I piszę to jako osobnik wyznający szereg "teorii spiskowych" - jak to się
dzieje, że dziś jest taki poziom ignorancji w sprawach tak fundamentalnych
?

Bo gimbaza bardziej woli, że Biber pohaftał się na koncercie, że Jakaś
aktorka Gosia nie założyła majtek, że prezenterce jakiejś latynoskiej TV
wypadł cycek przy zapowiadaniu programu, że fejzbuk ma za mało bajerów
rowerów, ale nauczyć się, co to jest tlenek węgla i dlaczego jest tak
śmiertelnie niebezpieczny, jak rozpoznać po objawach, ze złe samopoczucie to
może być to właśnie, jak udzielić pierwszej pomocy (chwała, że wielu już to
jednak umie), POPRAWNIE MÓWIĆ I PISAĆ, a to już jest passe, ałt owdejt, not
dżezi,
pszecierz to nic takiego pisać bez interpunkcji prawda oraz z błendami nie
A lamerię i ciemnotę łatwiej wysterować ku swojemu...

Quote:
Myślę, że gdzieś tam się te wszystkie zagadnienia łączą - systemy
edukacyjne, poziom życia, jacyś dziwni osobnicy zainteresowani ogłupianiem
mas itp...

Wręcz dążeniem, żeby masy nie mądrzały i nie zobaczyły tego całego fałszu.

Więc cisza, aby dalej pojechać, jak to w ruskim przysłowiu... Wykaż się w
grupie odrobinę większą wiedzą, to zaraz cię zahukają i posadzą w fotelu -
milcz i nie ruszaj się. Ale ochoczo sami nauczać innych będą, jak w
przysłowiu "Uczył Marcin Marcina...". Ćśśśś...

Powiedziałbym więcej, ale już potrzebowałbym interaktywnie sprzężenia
zwrotnego do dopasowania wypowiedzi...
Na razie obserwuję otoczenie i sporo widzę...

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

Adam Wysocki
Guest

Tue Mar 21, 2017 4:41 pm   



Roman Rogóż <romek@szpitaljp2.krakow.pl> wrote:

Quote:
Wniosek może być tylko jeden, albo ktoś to robi bo czuje nieodpartą
potrzebę, albo mu za to płacą. Może to jakaś forma nakręcania statystyk
różnych haseł w google na zlecenie Smile

Raczej schizofrenia.

http://web.archive.org/web/20160326133735/http://plochocki.eu/index.php?go=przechodze

--
http://www.chmurka.net/

Marek
Guest

Tue Mar 21, 2017 5:12 pm   



On Tue, 21 Mar 2017 11:47:38 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Byc moze, ale co to znaczy "amatorskim skanerem" ?

mcu z can + google .

Quote:
IMO to jednak miales spore doswiadczenie w potrzebych sprawach.

Z can? Zerowe. Jedyne doświadczenie to korelacyjna analiza danych.

--
Marek

J.F.
Guest

Tue Mar 21, 2017 6:00 pm   



Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Tue, 21 Mar 2017 11:47:38 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Byc moze, ale co to znaczy "amatorskim skanerem" ?

mcu z can + google .

IMO to jednak miales spore doswiadczenie w potrzebych sprawach.
Z can? Zerowe. Jedyne doświadczenie to korelacyjna analiza danych.

I tak w dwa wieczory doczytales sie o co w tym CAN chodzi, wybrales
odpowiednie mcu, kupiles.
Przyjmijmy ze procesor byl ze znanej Ci ogolnie rodziny, ale
doczytales jak w tym mcu obsluga CAN wyglada, zrobiles plytke,
opanowales narzedzia programistycznie, napisales prosty program
narzedziowy, podlaczyles sie do samochodu, i zobaczyles jakies
sensownie wygladajace dane ?

Cos nie wierze :-)

Teraz bym wybral ELM327, ale to znow - trzeba umiec obslugiwac USB lub
Bluetooth, trzeba wiedziec jak sie sie tego ELM obsluguje z poziomu
programu, dwa wieczory to zejda na szukanie dokumentacji :-)

J.

Marek
Guest

Tue Mar 21, 2017 7:23 pm   



On Tue, 21 Mar 2017 11:55:31 +0100, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
No to może podzieliłbyś się tą wiedzą, na przykład na forum Nissana
Jako użyszkodnik navary chętnie bym sobie to gdzieś zapisał w
przydasiach Very Happy


id czujnika[nr bajtu payloadu]
prędkościomierz 0x2d1[2] (MSB) i 0x2d1[1] (LSB) wartość 16bit, trzeba
ją podzielić przez 10 by uzyskać km/h
lewy migacz 0x60d[1] bit 5
prawy migacz 0x60d[1] bit 6
halogen 0x60d[1] bit 0
światła krótkie 0x60d[1] bit 2
światła długie 0x60d[1] bit 1
czujnik zmierzchowy 0x625
lampa wsteczny 0x251[3] bit 2
centralny zamek zamknięty 0x60d[2] =0x24, otwarty 0x60d[2] =0
stacyjka włączona 0x60d[2]=2, 0x60d[2]=50 wyłączona
stan drzwi 0x60d[0] przód bit 3 i 4, tył bit 5 i 6 (1 otwarte, 0
zamknięte)

--
Marek

Marek
Guest

Tue Mar 21, 2017 7:24 pm   



On Tue, 21 Mar 2017 11:44:45 +0100, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
dotarli do etapu nauki podłączania dysku zewnętrznego USB.

W jakim systemie?

--
Marek

J.F.
Guest

Tue Mar 21, 2017 7:31 pm   



Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Tue, 21 Mar 2017 11:55:31 +0100, sundayman
Quote:
No to może podzieliłbyś się tą wiedzą, na przykład na forum Nissana
Jako użyszkodnik navary chętnie bym sobie to gdzieś zapisał w
przydasiach :D

id czujnika[nr bajtu payloadu] lewy migacz 0x60d[1] bit 5 prawy
migacz 0x60d[1] bit 6
halogen 0x60d[1] bit 0 światła krótkie 0x60d[1] bit 2 światła długie
0x60d[1] bit 1

Ale jak to rozumiec - odpowiednia dzwigienka powoduje ustawienie tych
bitow, a potem sie migacz zapala, czy to czujnik spalonej zarowki ?

J.

Adam
Guest

Tue Mar 21, 2017 7:37 pm   



W dniu 2017-03-21 o 12:51, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Marek napisał:

Jak tylko sprawdzić, to niewiele więcej roboty
find -type f -exec grep .... {} \; -print

No ale to, że to jest tak proste jest ciągle poza świadomością
typowego windziarza, który wychowany na prymitywnym systemie
będzie myślał jakie to jest rocket science.

Zawsze mnie zastanawiało jakimi dziwnymi ścieżkami błądzą ludzkie
myśli. Pokazać takiem coś w rodzaju powyższej linijki -- będzie
kpił, że co za pokopany system, skoro trzeba takie rzeczy trzeba
pisać. On by tylko chciał klikać, bo klikanie jest fajne. Ale
klikać też nie umie, co się okazuje przy najbliższej okazji, gdy
trzeba zrobić coś odrobinę nietypowego. I weź takiemu tłumacz,
pisz mu długie maile z załączonymi screenami, wyjaśniaj po kolei
w jakie ikonki ma trafiać i gdzi eich sukać. Potem i tak się
okazuje, że nic z tego, bo bamiast w ikonkę z żółtą kaczuszką,
dziabnął kursorem w białego misiaczka. Ale linijka? Skopiować?
Wkleić? Enter wcisnąć? Nie, no przecież niemożliwe, żeby to było
konieczne, przecież wszystko da się wyklikać...


Gorzej, jak ktoś wie, że jest Ctrl-C i Ctrl-V, ale nie wi, jak to działa.

Ktoś mi mówił, że został opier.... przez jakąś Bardzo Ważną Panią
Księgową, że program nie działa, bo nie działa Ctrl-C i Ctrl-V.
Po rozmowie (dość, jakby tu rzec, "intensywnej słowotwórczo") okazało
się, iż owa pani robi Ctrl-C na jednym komputerze, a Ctrl-V na drugim.


--
Pozdrawiam.

Adam

Marek
Guest

Tue Mar 21, 2017 7:42 pm   



On Tue, 21 Mar 2017 18:00:35 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Przyjmijmy ze procesor byl ze znanej Ci ogolnie rodziny, ale
doczytales jak w tym mcu obsluga CAN wyglada, zrobiles plytke,

snifer był na płytce stykowej. Raptem jeden mcu + rezystory
terminujace can. Dump danych szedl po uarcie do minucoma na laptopie
w formie tabelarycznej. Dzięki temu zmiany danych (pojawienie się id
czujników oraz ich payload było łatwo korelować wzrokowo ze
zdarzeniami).

Quote:
opanowales narzedzia programistycznie, napisales prosty program

Nic nie trzeba pisać, wszystko jest w google. Wystarczy poszukać i
złożyć w całość.

Quote:
narzedziowy, podlaczyles sie do samochodu, i zobaczyles jakies
sensownie wygladajace dane ?

Dokładnie.

Quote:
Cos nie wierze Smile

Widzisz. Jakbyś zamiast klikać w,oknach kernelowal grepy to byś
uwierzył jak to się później przydaje.

Quote:
Teraz bym wybral ELM327, ale to znow - trzeba umiec obslugiwac USB
lub
Bluetooth, trzeba wiedziec jak sie sie tego ELM obsluguje z poziomu
programu, dwa wieczory to zejda na szukanie dokumentacji Smile

To nie ten poziom abstrakcji, za wysoko. Szkoda czasu na to. Mi w
zupełności wystarczyła korelacja wartośco payloadu czujnika ze
zdarzeniem.

--
Marek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Mar 21, 2017 7:48 pm   



Pan Adam napisał:

Quote:
Ktoś mi mówił, że został opier.... przez jakąś Bardzo Ważną Panią
Księgową, że program nie działa, bo nie działa Ctrl-C i Ctrl-V.
Po rozmowie (dość, jakby tu rzec, "intensywnej słowotwórczo") okazało
się, iż owa pani robi Ctrl-C na jednym komputerze, a Ctrl-V na drugim.

O, to zupełnie tak jak ja! Też tak robię na różnych komputerach,
codziennie, po wielokroć! Tyle że ja używam SSH.

--
Jarek

J.F.
Guest

Tue Mar 21, 2017 7:51 pm   



Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Tue, 21 Mar 2017 18:00:35 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Przyjmijmy ze procesor byl ze znanej Ci ogolnie rodziny, ale
doczytales jak w tym mcu obsluga CAN wyglada, zrobiles plytke,

snifer był na płytce stykowej. Raptem jeden mcu + rezystory
terminujace can.

Teraz takie male te mcu robia, ze bez plytki sie nie obejdzie.
Chyba, ze da sie zestaw ewaluacyjny gotowy zamowic :-)

Quote:
opanowales narzedzia programistycznie, napisales prosty program
Nic nie trzeba pisać, wszystko jest w google. Wystarczy poszukać i
złożyć w całość.

Trzeba jednak zlozyc.

Quote:
narzedziowy, podlaczyles sie do samochodu, i zobaczyles jakies
sensownie wygladajace dane ?

Dokładnie.

Cos nie wierze Smile
Widzisz. Jakbyś zamiast klikać w,oknach kernelowal grepy to byś
uwierzył jak to się później przydaje.

Nie wierze w dwa wieczory :-)

Quote:
Teraz bym wybral ELM327, ale to znow - trzeba umiec obslugiwac USB
lub
Bluetooth, trzeba wiedziec jak sie sie tego ELM obsluguje z poziomu
programu, dwa wieczory to zejda na szukanie dokumentacji :-)

To nie ten poziom abstrakcji, za wysoko. Szkoda czasu na to. Mi w
zupełności wystarczyła korelacja wartośco payloadu czujnika ze
zdarzeniem.

Ale ten ELM chyba wlasnie to robi i niewiele wiecej.
Niestety - w 5 minut nie udalo mi sie znalezc dokumentacji dla
programisty :-)

J.

Marek
Guest

Tue Mar 21, 2017 8:02 pm   



On Tue, 21 Mar 2017 19:31:22 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ale jak to rozumiec - odpowiednia dzwigienka powoduje ustawienie
tych
bitow, a potem sie migacz zapala, czy to czujnik spalonej zarowki ?

To działa jak broadcast pakietów. Wlączasz migacz to "dzwignia"
wysyla pakiet (messageid) z 8 bajtowym payliadem. Payload zawiera
stan bitów, który odzwierciedla stan jakiegoś zdarzenia lub wartość
jakiegoś parametru pomiarowego. W przypadku migacza pakiet odbiera
element wykonawczy zapalajacy żarówkę. Można też zapalić
żarówkę/migacz bez dźwigni wysyłając po prostu message id z
odpowiednim payloadem na magistralę.
W ten sposób można komunikować się ze wszystkimi nodami na
magistrali.
Oczywiście zacząć snifować trzeba najpierw z wyłączonym silnikiem,
wtedy jest mniej id brodcastowanych i łatwiej to ogarnąć. Po
uruchomieniu silnika pojawia się kilkadziesiąt id i jest już zalew
informacji.,Wtedy już trzeba filtrować. Odgadniecie, który id to
prędkość to już zabawa z filtrami i szukanie korelacji zmian w
payloadach ze np. zmianą prędkości.

--
Marek

Marek
Guest

Tue Mar 21, 2017 8:10 pm   



On Tue, 21 Mar 2017 19:48:28 +0100, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
O, to zupełnie tak jak ja! Też tak robię na różnych komputerach,
codziennie, po wielokroć! Tyle że ja używam SSH.

"Sprawdzić, czy księgowa nie pracowała w ssh".

Po tym jak na pewnym basenie na ekranie komputera sprzedajacej bilety
zobaczyłem konsolę z motd OpenBSD, na która się zręcznie zalogowała i
uruchomiła jakiś program do sprzedaży owych biletów to już mnie nic
nie zdziwi.

--
Marek

sundayman
Guest

Tue Mar 21, 2017 9:26 pm   



Quote:
W jakim systemie?

Nie wiem Smile
Ale stawiałbym na jedynie słuszny czyli windę.
Z tego co słyszałem, to bardziej ambitne rzeczy tak się nie odbywają...

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak osoby 50+ radzą sobie z nowymi technologiami w dobie szybkiego postępu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map