RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak Minister Środowiska chce zmienić przepisy dotyczące trwałości pralek i RTV?

minister walczy z .. pralkami

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak Minister Środowiska chce zmienić przepisy dotyczące trwałości pralek i RTV?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Next

Padre
Guest

Wed Jul 27, 2011 8:43 pm   



A w silnikach
Quote:
diesla powstaje też niespalony węgiel w formie sadzy ..(zadymienie)

I tu następna zagadka - ile kosztuje wymiana filtra cząstek stałych w
nowoczesnym dieslu, filtra który wg producenta starcza na cały okres
eksploatacji samochodu a która przy eksploatacji auta 70% w mieście może
nastąpić już po 100 000km?

5.000,- zł plus robocizna

Całe szczęście wymiana jest prosta więc robocizna nie powinna
przekroczyć 100zł - to taka ironia...

Padre
Guest

Wed Jul 27, 2011 8:45 pm   



W dniu 2011-07-27 16:14, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Michał,

Wednesday, July 27, 2011, 3:37:37 PM, you wrote:

Diesle może mniej, może nawet 3,5 (ale za to litr oleju
jest bardziej niedobry dla klimatu niż litr benzyny, o gazie nie mówiąc).
a dlaczego "bardziej niedobry"?
Ostatnio nawet jacyś naukowcy stwierdzili, że silniki to właśnie silniki
diesla łagodzą i opóźniają tzw. efekt cieplarniany..

Jaki efekt? Że niby cieplarniany? Spójrz na termometr - mamy środek
lata.


Wczoraj oglądałem w TV Historia dziennik telewizyjny równo sprzed 25lat,

prognoza pogody identyczna:) 12-15C w nocy i deszcze

Padre
Guest

Wed Jul 27, 2011 8:53 pm   



gwarancją i.t.p. tylko one nie kosztują 800zł.
Quote:

A mozna prosic o linka ?


Z tym trudno, ponieważ zdarza mi się czasem chodzić po tzw. sklepach, to
sa takie budynki gdzie można kupić to samo co w internecie tylko tam się
mówi do prawdziwych ludzi a nie pisze i można zapłacić prawdziwymi
pieniędzmi i one nie maja linków.

Pralki z Direct Drive produkuje LG, nie wiem czy gwarancja była na sam
silnik czy z falownikiem bo pralka była ładowana od przodu a ja musiałem
kupić ładowaną od góry, jakbym miał kupic ładowana od przodu to brałbym
ja pod uwagę bo jest bardzo cicha.

Padre
Guest

Wed Jul 27, 2011 9:07 pm   



"taka polityka gospodarcza w której producenci chcieliby produkować
Quote:
pralki o 10-letniej gwarancji".

Nie chciałbym żeby to brzmiało jak ironia ale wolę urządzenia (mam
takich wiele) które miały roczna gwarancję i nie zepsuły się od 10 lat
niż takie które co rusz trafiają do "darmowego" serwisu. Ten cudzysłów
stąd, że zmarnowany czas, niemożliwość używania zakupionego sprzętu
przez kilka tygodni ma często wymierna cenę. Może bez telewizora da się
jakoś żyć ale 2 tygodnie bez kuchenki, pieca CO w zimie czy samochodu
jest mocno kłopotliwe. Moje auto w ciągu 17 lat nigdy nie zepsuło się w
taki sposób żebym nie dojechał do celu a łączny czas spędzony w
planowych naprawach wyniósł kilka dni. Nowe auto koleżanki nie ma
jeszcze 2 lat a w serwisie gwarancyjnym stało już chyba łącznie ze 2
miesiące. Taką gwarancję moga sobie wsadzić w d....

Padre
Guest

Wed Jul 27, 2011 9:17 pm   



Quote:
Fiat robil bardzo zle i nietrwale - tez omal nie zbankrutowal.
To była planowa polityka Fiata, pamiętam kilkanaście lat temu jak w

magazynie motoryzacyjnym facet wyjaśniał, że managerom Fiata chodzi o
to, żeby auto przejeżdżało ok 200km. w max. 10 lat a potem obowiązkowo
szło na złom. I jakoś to tak sobie kombinowali, że podzespoły zrobią
takie, że będą się własnie w takim tempie zużywały. Do dziś nie wiem
jakiego trzeba debila żeby wymyślić taka teorię w stosunku do samochodu
który pracuje w tak skrajnych i nieprzewidywalnych warunkach jak chyba
żaden inny podobnie złożony sprzęt.

User &
Guest

Wed Jul 27, 2011 9:39 pm   



Dnia 26.07.2011 Padre <Padre@no.net> napisal/a:
Quote:


"RTV i AGD wymieniamy co 5-7 lat. To o po?ow? szybciej ni? kilkana?cie
lat temu.

Obawiam si? ?e przyczyna le?y gdzie indziej, nie stac mnie na dom, nie
sta? mnie na nowy samoch?d co 4 lata, to przynajmniej sobie kupi? nowa
pralk? czy telewizor. Du?a cz??? zakup?w powodowana jest ch?ci? nie
potrzeb?. Tymczasem kto? kto ma pieni?dze i zmiana pralki ma dla niego
podobny wyd?wi?k emocjonalny jak zakup ziemniak?w kupuje pralk? dwa razy
dro?sz?, dobrego producenta i u?ywa ja tak d?ugo a? gosposia zg?osi ?e
pralk? trafi? szlag i zazwyczaj jest to du?o du?o d?u?ej ni? 5 lat.
Przecie? niezawodne pralki s? do kupienia bez problemu, blacha
nierdzewna, praktycznie bezawaryjny silnik Direct Drive z 10 letni?
gwarancj? i.t.p. tylko one nie kosztuj? 800z?.

Mozesz podac jakies namiary na producentow taskiego sprzetu?
Sam bym chetnie kupil cos porzadnego

J.F.
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:02 pm   



Dnia Wed, 27 Jul 2011 19:41:14 +0200, philips napisał(a):
Quote:
W dniu 2011-07-27 19:21, Jacek Maciejewski pisze:
To jest nieprawda. IMO koszt produkcji pralki na którą dałbym 10-letnią
gwarancję nie byłby większy niż 150% kosztów pralki na którą obecnie daje
się roczną czy dwuletnią gwarancję.

Nie wiem, nie znam się, możliwe że masz rację. Obawiam się jednak, że
przyjęcie samych kosztów materiałów, to trochę mało. Musisz jeszcze
przyjąć, że tych pralek sprzedasz odpowiednio mniej, bo nie będą się
psuły, a w tym czasie musisz płacić pracownikom.

no nie - jakbys robil porzadnie to bys mial caly czas mniejsze
zatrudnienie. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce .. przyjdzie koniunktura
to ludzie beda kupowac nowe ladne pralki, przyjdzie kryzys, to poczekaja na
lepsze czasy.
A takie g* zepsuje sie w dowolnym momencie i nie bedzie zwracac uwagi -
kryzys czy nie. Trzeba bedzie pojsc, kupic nowa i dac ludziom prace.

Quote:
Cena
według Ciebie wzrośnie o 50%, a odpowiedzialność o kilkaset procent (w
zależności od aktualnego okresu gwarancji w stosunku do proponowanego
przez Ciebie 10 letniego). No, ciekawa kalkulacja. Ja bym się nie odważył...

Bedzie przepis to nie bedzie innego wyjscia Smile
No ale jesli dbasz o jakosc, to wiele nie ryzykujesz :-)

Quote:
Obecna oferta nie zawiera pralek z 10-letnią gwarancją.

To, że pralka nie powinna być wymieniana co 3 lata nie oznacza, że
producent ma dać gwarancję na 10 lat. Jeżeli będzie Ci się opłacało po
3-6 latach ją naprawić - nie widzę problemu.

Ale jesli producent nie bedzie odpowiedzialny, to zrobi byle jak.
I nie wiadomo jak ustawi koszta napraw.

Quote:
Nie potrzebuję tak długiej
gwarancji. W samochodzie też wymieniasz zużyte części chyba, że będzie
to już nieopłacalne. Jednak samochód nie kosztuje 800 zł...

I tu jest cala roznica - samochod nie kosztuje tyle co dwie naprawy,

J.

J.F.
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:10 pm   



Dnia Wed, 27 Jul 2011 17:27:11 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan J.F napisał:
Oczywiscie tylko dzieki nielicznosci wypuszczonych.
Chyba nie tylko dzięki nieliczności.
No wiesz, podstawowe prawo ekonomii - jakby wiecej ludzi wypuszczali,
to by przywozili wiecej dolarow, i te dolary by stanialy.

To co, dulary też na zapisy były, trzeba było stać po nie w kolejkach
do cinkciarza? Zielonych było wystarczająco dużo, tylko w kraju było
za mało tego, na co je można było zamienić.

No to tym bardziej - ludzie by zamienili raz, drugi, a potem nie ma na co
... czyli cena dolara spada, bo po co to komu ..

Quote:
A wtedy .. znow komuszy brak myslenia ? Najlepiej byloby wyjazdow
nie utrudniac Smile
Aż tak bardzo nie utrudniali.
Utrudniali utrudniali. Zaproszenie, paszport ..
A ile to kwitów i zaświadczeń trzeba było, żeby węgiel kupić!
Ten ustrój ma to do siebie, że tak to wszystko organizował.

A probowales niedawno olej opalowy kupic ?
Ustroj sie zmienil, a pilnowac paliw nadal trzeba :-)

Quote:
Byc moze ktos znalazl po babci i wplacil na lokate.
A podejrzewam ze juz wtedy banki miedzy soba sie poslugiwaly raczej
przelewami niz walizkami banknotow.

Po co mieli w ogóle przelewać, skoro bank był w zasadzie jeden?

Ale chciales tym splacac zadluzenie zagraniczne, w innym banku.

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:12 pm   



Pan Michał Baszyński napisał:

Quote:
pod warunkiem że z tych H-C powstaje tylko H20 i CO2. A w silnikach
diesla powstaje też niespalony węgiel w formie sadzy ..(zadymienie)

Ale przeważnie mało powstaje.

z jakiegoś powodu obecne diesle są wyposażane w filtr cząstek stałych,
a benzynowe nie..

Te filtry są zintergowane z brykieciarką do robienia cegiełek węglowych?
Albo chociaż taką mini, na pastylki grafitowe? Jeśli nie, to znaczy, że
tej sadzy w stosunku do oleju napędowego jest niewiele. Bo paliwo, to tam
na beczki idzie.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:14 pm   



philips napisał:

Quote:
O ile się nie mylę, to można kupić zarówno sprzęt tani jak i drogi
- wedle oczekiwań klienta.

Taki wybór rzeczywiście istnieje. Ale są też klienci, którzy by chcieli
kupić sprzęt trwały. Ich oczekiwania nie zawsze są spełnione.

To był taki skrót myślowy: droższe - lepsze.

Bardzo duży skrót. Może nawet nadużycie semantyczne.

Quote:
No niestety, wysoka cena nie zawsze oznacza wysoką jakość i trwałość.

Związek jest bardzo luźny. A zależność niemonotoniczna.

Quote:
Jako elektronicy wiemy, że jeżeli chce się podnieść jakość (trwałość)
urządzenia, to trzeba zastosować lepsze, czytaj droższe komponenty.

Ja nie wiem. Wiem, że przede wszystkim trzeba tego chcieć.

--
Jarek

J.F.
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:14 pm   



Dnia Wed, 27 Jul 2011 19:00:53 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Quote:
Zgadza się, toteż postuluję 10-letnią gwarancję.

Ale jaki widzisz sens w zakazie kupowania pralek z gwarancją krótszą niż
dziesięcioletnia?

A ktos oferuje 10-letnia, uczciwa gwarancje ?

Quote:
I jakie kary przewidujesz dla ludzi którzy sobie taką pralkę ściągną z
krajów bez takiego nakazu?

No normalne - towar niedopuszczony do uzytku w kraju, wiec za przemyt .. i
konfiskata :-)

J.

J.F.
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:29 pm   



Dnia Wed, 27 Jul 2011 18:59:33 +0200, philips napisał(a):
Quote:
Jakoś nie zauważyłem (może nie doczytałem), aby ktoś stanął w obronie
wolnego rynku! Jeżeli klient chce, to kupi jednorazówkę, jeżeli nie
chce, to wyda 5 razy tyle forsy i kupi coś, co powinno wytrzymać 30 lat.

Ale wiesz - pralka nie mieso. Kupujesz taka i myslisz ze bedzie pracowala
wiele lat. Zepsuje sie po dwoch latach, to kupisz innej firmy - bo
poczujesz sie oszukany. A Panstwo powinno pilnowac zeby obywatela nie
oszukiwano.

Najlepiej dla klienta by bylo, gdyby producent popieral swoja marke
gwarancja. Wtedy bylby wolny rynek a nie loteria.

Quote:
Oby tylko producent zapewnił części zamienne w tym czasie. O ile się nie
mylę, to można kupić zarówno sprzęt tani jak i drogi - wedle oczekiwań
klienta.

A czy ten drogi ma dluga gwarancje czy tylko dobra opinie ?

Quote:
Dziwię się, że jest tylu zwolenników zmuszania producentów przez
urzędników, aby robili coś innego, czy inaczej niż do tej pory.

ale wiesz - do niedawnej pory to dobrze robili, pralka z polaru 15 lat
krecila. A teraz wlasnie robia co innego.

Quote:
Według
mnie ludzie ci nie zauważają, że skoro urzędnik może zmusić producenta
do czegoś, to również może zmusić zwolennika takich regulacji do
robienia czegoś, czego on nie chce. Domyślam się, że są to ludzie,
którzy nie zauważają konsekwencji pozwolenia urzędnikowi na zbyt dużo
lub są to ludzie o moralności Kalego. Dopóki urzędnik zmusza kogoś
innego, to jest dobrze, bo Kali na tym skorzysta. Płacz i zgrzytanie
zębów zacznie się, gdy urzędnik "weźmie się" za Kalego...

Ano, sporo w tym racji. Nie zycze sobie zeby urzednik mi dyktowal co i jak
drogo mam sprzedawac.

Ale popatrz np na takie koszta telefonow w roammingu.
Obnizyli urzednicy .. i widziales gdzies narzekanie ile to teraz
operatorzy musza doplacac ? Bo nie musza ? Czyste wykorzystywanie swojej
monopolistycznej pozycji ?

Oczywiscie byc moze zamiast dyktowac ceny lepiej by bylo gdyby europoslowie
zarzadzili wprowadzenie wolnego wyboru operatora roamingowego.
Choc to tez odgorny nakaz.


J.

J.F.
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:32 pm   



Dnia Wed, 27 Jul 2011 18:40:25 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Hello J.F,
Ale zobacz ile tego jest - komorka, dwie ladowarki,
Teraz komórki mają jednolite ładowarki...
Ale ile tego jest.
A co model to projekt plytki, badania, CE ..

Taż piszę - jednolite. Nie ma potrzeby tworzenia kolejnych modeli
ładowarek.

Nie ma potrzeby, ale sa tworzone. Co chwila inna.

Quote:
A dobrego "prostownika" do samochodu nie ma, albo jest
nieprzyzwoicie drogi Smile
A propos, to mam projekt takiego "prostownika" - 60A chwilowo. Z
objętości w okolicach puszki piwa.
Ale nie produkujesz, nie sprzedajesz, tylko narzekasz na bezrobocie
:-)

Ponieważ z samej zasady nie mógłbym na tym przyczepić CE. "Prostownik"
z prądem 60A? Tym spawać można...

Prostownik rozruchowy.

J.

J.F.
Guest

Wed Jul 27, 2011 10:35 pm   



Dnia Wed, 27 Jul 2011 16:14:44 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Ostatnio nawet jacyś naukowcy stwierdzili, że silniki to właśnie silniki
diesla łagodzą i opóźniają tzw. efekt cieplarniany..

Jaki efekt? Że niby cieplarniany? Spójrz na termometr - mamy środek
lata.

ale wytez pamiec.
Zima w tym roku byla prawdziwa ... przez jeden miesiac. (grudzien ?)
dwa kolejne byly cieple - ponoc kolejny rekord globalnej temperatury.

w maju co prawda byl nagly atak zimy, ale przez dwa dni.

A jakie upaly mielismy jeszcze tydzien temu ..

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Jul 27, 2011 11:28 pm   



Pan Michał Baszyński napisał:

Quote:
z jakiegoś powodu obecne diesle są wyposażane w filtr cząstek stałych,
a benzynowe nie..

Te filtry są zintergowane z brykieciarką do robienia cegiełek węglowych?
Albo chociaż taką mini, na pastylki grafitowe? Jeśli nie, to znaczy, że
tej sadzy w stosunku do oleju napędowego jest niewiele. Bo paliwo, to tam
na beczki idzie.

wystarczająco dużo, żeby była konieczność okresowego (co kilkaset
kilometrów) wypalania zawartości tych filtrów..

Wypa co? Pytam, bo nigdy z takimi systemami do czynienia nie miałem.
Co kilkaset kilometrów, to ja paliwo tankuję. To coś z tymi filtrami
jest rzeczą bardziej skomplikowaną od nalania do baku?

--
Jarek

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak Minister Środowiska chce zmienić przepisy dotyczące trwałości pralek i RTV?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map