RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak maksymalnie wykorzystać energię z 920 MHz w RF-Harvester do VEP-RFID?

RF-Harvester

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak maksymalnie wykorzystać energię z 920 MHz w RF-Harvester do VEP-RFID?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Marcin Debowski
Guest

Fri Oct 17, 2025 2:09 pm   



On 2025-10-17, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Thu, 16 Oct 2025 20:51:55 +0200, heby wrote:
W Lagunie II wytrzymały ponad 10 lat na CR2032, a potem można było
wydłubać baterię i włożyć nową. Nie ma taki harvester kompletnie śladu
sensu.

Bateria, wydłubanie - nie lepiej harvester?

Problem może być całkiem praktyczny w układzie komecyjnym, gdzie jakaś
firma obsługuje np. kilkadziesiąt tysięcy urządzeń. Delegowanie
pracowników do wymiany takich baterii przewyższy wtedy znacząco ich
koszt i da się też odczuć w budżecie. Tylko, że takie rozwazania miałyby
sens, jeśli działoby się to np. raz na rok, bo jeśli dużo rzadziej, to
chyba nie często dowolne urządzenia elektryczne przy takiej masówce mają
podobną żywotność (raczej używalność). Wtedy może i harvester miałby
sens, gdyby jego cena była znacząco niższa niż wspomniana robocizna.

--
Marcin

io
Guest

Fri Oct 17, 2025 2:16 pm   



W dniu 16.10.2025 o 15:12, J.F pisze:
Quote:
On Thu, 16 Oct 2025 14:02:44 +0200, io wrote:
W dniu 16.10.2025 o 13:33, x pisze:
W dniu 16.10.2025 o 13:06, J.F pisze:
...
Obecnie dołożyłem tam jeszcze radio. Idealnie sprawdza się ten rower w
mieście i turystyce. Do ścigania mam inny rower.

Radio mam w telefonie.
Ale nie zawsze mam słuchawki z kablem :-(

Ja mam głośniki i radio FM. Telefon też mam i się ładuje podczas jazdy.
Kiedy dojadę na miejsce to mam naładowany telefon a nie rozładowany Smile
Idea posiadania własnego zasilania jest dla mnie idealnym rozwiązaniem i
pełną niezależnością w każdych warunkach. Heby woli tryb pasożytniczy i
nawet mu się nie dziwię, bo wiele osób tak ma.

A ja nie widzę większej różnicy. Jeden zarobił pieniądze na baterie a
drugi na jedzenie by pedałować.

Po prawdzie, to trzeba by przeliczyć co tańsze Smile

No to przeliczyli i każdy wybrał co dla niego tańsze.

Quote:

Ale jak Pixel hamuje z górki, to kosztów nie ma ..

Ale żeby sam aku za 30zł zwrócił się w ten sposób to trzeba ... ostatnio
kupowałem baterie za mniej więcej 0,6zł. Po prostu hobby. Ja sobie
położyłem panel na kurniku i podłączyłem do modułu Meshtastica albo
innego ustrojstwa to teraz mogę monitorować jak kury siedzą itp Smile
Mniej więcej ta sama skala kosztów Smile A kury jajka niosą Smile 10/dzień i
masz np 3600zł/rok Smile Musisz tylko pszenicę odjąć Smile No i sam kurnik
Smile Aaa i same kury Smile Nie mówiąc o kogucie Smile Policz to teraz dobrze Smile

J.F
Guest

Fri Oct 17, 2025 3:56 pm   



On Fri, 17 Oct 2025 14:16:47 +0200, io wrote:
Quote:
W dniu 16.10.2025 o 15:12, J.F pisze:
On Thu, 16 Oct 2025 14:02:44 +0200, io wrote:
W dniu 16.10.2025 o 13:33, x pisze:
W dniu 16.10.2025 o 13:06, J.F pisze:
...
Obecnie dołożyłem tam jeszcze radio. Idealnie sprawdza się ten rower w
mieście i turystyce. Do ścigania mam inny rower.

Radio mam w telefonie.
Ale nie zawsze mam słuchawki z kablem :-(

Ja mam głośniki i radio FM. Telefon też mam i się ładuje podczas jazdy.
Kiedy dojadę na miejsce to mam naładowany telefon a nie rozładowany Smile
Idea posiadania własnego zasilania jest dla mnie idealnym rozwiązaniem i
pełną niezależnością w każdych warunkach. Heby woli tryb pasożytniczy i
nawet mu się nie dziwię, bo wiele osób tak ma.

A ja nie widzę większej różnicy. Jeden zarobił pieniądze na baterie a
drugi na jedzenie by pedałować.

Po prawdzie, to trzeba by przeliczyć co tańsze :-)

No to przeliczyli i każdy wybrał co dla niego tańsze.

Raczej nikt nie liczył.

Quote:
Ale jak Pixel hamuje z górki, to kosztów nie ma ..
Ale żeby sam aku za 30zł zwrócił się w ten sposób to trzeba ... ostatnio
kupowałem baterie za mniej więcej 0,6zł. Po prostu hobby.

Ale jakie baterie?

Bo okazje może się i zdarzają, ale ja ładuję paluszki NiMH.

No i zależy, ile kto tych baterii potrzebuje.
Jeździ codziennie rowerem godzinę po zmroku ?

Quote:
Ja sobie
położyłem panel na kurniku i podłączyłem do modułu Meshtastica albo
innego ustrojstwa to teraz mogę monitorować jak kury siedzą itp Smile
Mniej więcej ta sama skala kosztów Smile A kury jajka niosą Smile 10/dzień i
masz np 3600zł/rok Smile Musisz tylko pszenicę odjąć Smile No i sam kurnik
Smile Aaa i same kury Smile Nie mówiąc o kogucie Smile Policz to teraz dobrze Smile

Ja nie mam kur.
Ale czy kury nie będą tak samo niosły bez monitoringu? :-P

No i gdzie ten kurnik, że nie możesz przewodu pociągnąć ... wiem, te
kable takie teraz drogie ...

J.

io
Guest

Fri Oct 17, 2025 3:58 pm   



W dniu 16.10.2025 o 20:51, heby pisze:
Quote:
On 16/10/2025 20:08, x wrote:
....
Mam akurat takie czujniki na wentylach przy oponach w aucie.

Ciężko to nazwać sensownym zastosowaniem, bo baterie w tych czujnikach
wytrzymują 10 lat i da się je lub baterię (choć czasem kombinując)
wymienić przy okazji zmiany opony.

.... za 600-1600zł to z konsumenckiego punktu widzenia jest sens mieć
czujnik który takiej wymiany nie wymaga.

Quote:

Mierzą ciśnienie i temperaturę.

Coś mi się wydaje, że mierząc róznice prędkości obrotowej opon można też
zgadnąć jaką mają średnicę i pośrednio ciśnienie.

Jak najpierw skalibrujesz to jakimś autentycznym czujnikiem to się da,
inaczej tylko w przybliżeniu.

Quote:
W gruncie rzeczy
wykrycie sytuacji niebezpiecznej jest raczej proste, bez czujników
innych niż ten który już jest do ABS/ESP.

Da się niezawodnie wykryć sezonowy spadek ciśnienia na wszystkich oponach?

....

heby
Guest

Fri Oct 17, 2025 3:59 pm   



Quote:
Przykładowo dokładnie dzisiaj, ze 100% słońca, po przyjściu chmur spadło
do 20% produkcji, w kilka minut i utrzymało po chwili około 15% przez
godzinę. Wiem ile dokłądnie ma produkować o każdej minucie, bo mam dane
z innych dni kiedy świeci słońce.
To "pełne zachmurzenie" też takie umowne ...

Umowne, ale przeciętne zachmurzenie obniża sprawność fotowoltaiki do
10%. Jeśli ma się źle dobraną przetwornicę (dziawoską albo za dużą) to
może i mniej uda się wyssać. A może nawet do odcięcia, jak u sąsiada.
Panele ma ze 2kW, a wsadzony falownik na bodaj 5kW.

Quote:
Autor tego bełkotu nie ma pojęcia co pisze. Energia do ich napędu będzie
się brała z baku kierowców,
Tak może niekoniecznie - samochody i tak dmuchają ja boki

Te boki nie mają przeszkód. Postawisz co metr wiatraczek i nagle
będziesz miał mase przeszkód powodujących turbulencje.

Quote:
Coraz bardziej przypomina to debilizmy Szumiły, który postulował, żeby
do osi samochodu elektrycznego dopiąć prądnicę i ładować w ten sposób
baterię. Nie widzę większej różnicy, mamy po prostu modę na takie
kretyńskie pomysły i co gorsza mamy na nie fundusze...
No wiesz ... czy to takie kretynskie, czy zrobić napęd spalinowy na
przód, elektryczny na tył, i w takiej hybrydzie ładować baterie
obrotami tylnych kół ...

Szumiło mówi o samochodzie w pełni elektrycznym. Żeby go ładować z
tylnej osi albo z dodatkowego kółka. Do stanu w którym się całkowicie
zbilansuje :)

Quote:
Ona nie jest darmowa. Jeśli postawisz takich turbin pierdyliard na
drodze, wzrośnie zużycie paliwa tych samochodów, ograniczysz widoczność,
wygenerujsze szum,
Samochody i tak szumią, nawet mocno.

Ten szum jest generowany na zewnatrz. Jak wjedziesz do tunelu, to w
kabinie samochodu nagle robi się bardzo głośno, bo szum odbija się i
trafia do środka. A przy wiatrakach byłby dodatkowo wesoło modulowany.

Quote:
Zigbee i wszystko co ma miliwaty mocy transmisji wymaga odbiornika w
zasięgu wzroku. Czyli zasilania. Czyli masz zasilanie w zasięgu wzroku.
To po co robić to radiowo?
No ale jak masz np 500km rurociągu, i chciałbyś co 50km mierzyć
parametry, to już inna rozmowa.

Wtedy stawiasz panel z akumulatorem a nie "harvester drgań/rf". Ponadto
rurociąg bez infrastruktury typu kabel, bo kasy nie stykło? To chyba
tylko u ruskich. No i gdzie on leci, przez pustynię?

Quote:
Jak bym się uparł, mógłbym wywołać niezłą panikę podszywając się pod
taki nadajnik. Ramka danych jest dość prosta.
Się ktoś podszyje, to się zabezpieczy Smile

Jak się podszyje, to w obecnych warunkach politycznych może już nie być
czego mierzyć.

Quote:
Mam akurat takie czujniki na wentylach przy oponach w aucie.
Ciężko to nazwać sensownym zastosowaniem, bo baterie w tych czujnikach
wytrzymują 10 lat i da się je lub baterię (choć czasem kombinując)
wymienić przy okazji zmiany opony.
No własnie - kombinująć.

Nie, normalni ludzie wymieniają co x lat. Majsterkowicze wymienią samą
baterię. Normalsi płacą za nowe czujniki. A w zasadzie nie płacą. Płaci
3-ci właściciel.

Quote:
Poza tym wodomierze w domach, gazomierze - miliony doprowadzeń
zasilania, wymiana co 8-10 lat, albo jakis zgrabny harvester.

Bez sensu. U mnie w wodociągach jeździ sobie ekipa i wymienia całe
wodomierze, bo i tak się im legalizacja kończy. A bateria wytrzymuje
cały ten okres.

Quote:
Coś mi się wydaje, że mierząc róznice prędkości obrotowej opon można też
zgadnąć jaką mają średnicę i pośrednio ciśnienie.
Chyba kiepsko, bo tych bezpośrednich czujników przybywa.

Istotne jest abyś nie jechał 160km/h na flaku. A to się da stwierdzić na
podstawie analizy impulsów z ABS.

A czy masz 2.2 czy 2.1 bara, to kompletnie nieistotny bajer.

Quote:
W Lagunie II wytrzymały ponad 10 lat na CR2032, a potem można było
wydłubać baterię i włożyć nową. Nie ma taki harvester kompletnie śladu
sensu.
Bateria, wydłubanie - nie lepiej harvester?

Wydłubujesz czujnik przy zmianie opon. Wydłubujesz z niego baterie raz
na >10 lat.

Quote:
Albo czytnik RFID w nadkolu Smile

Są ponoć i takie, nie miałem doświadczenia.

Quote:
Przy czym ... kalkulatory odeszły do lamusa ...

Nie. Do dzisiaj mam w zasięgu ręki kilka naukowych. Ciezko bez tego żyć,
kalkulatory w telefonach nie są tak wygodne. Na maturach
międzynarodowych używa się kalkulatorów, a nie telefonów. Kolega
pracujący gdzieś u niemców jako inżynier projektant, używa, jak wszyscy
na budowie, jakiegoś naukowego HP bodaj. Geodeta ktory mnie odwiedził
lat temu ze dwa miał kalkulator programowalny z jakimś softem do
geodezji. Ja bym powiedział, że zakres używania się zawęża do
inzynierów, a zanika u suwerena.

Quote:
Chętnie bym się dowiedział jaka jest awaryjnośc ceramiki piezo,
poddawanej nieustannemu stresowi przez dziesięc lat. Zgaduje że nie za
wielka w porównaniu do ceny tego rozwiązania.
A ile wytrzymuje w myjkach ultradzwiękowych, nawilżaczach, itp ?
Awaria przetwornika to normalna rzecz. Przykładowo w moim nawilzaczu

pękł przetwornik właśnie. W myjce przemysłowej odprysł kawałek i zmienił
się rezonans. W innej rozwarstwiło ceramikę. Nie znam statystyk, ale
uszkodzone myjki miałem w rękach i nie tykam się tego. To robota dla
mechanika.

J.F
Guest

Fri Oct 17, 2025 4:01 pm   



On Fri, 17 Oct 2025 12:09:52 GMT, Marcin Debowski wrote:
Quote:
On 2025-10-17, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Thu, 16 Oct 2025 20:51:55 +0200, heby wrote:
W Lagunie II wytrzymały ponad 10 lat na CR2032, a potem można było
wydłubać baterię i włożyć nową. Nie ma taki harvester kompletnie śladu
sensu.

Bateria, wydłubanie - nie lepiej harvester?

Problem może być całkiem praktyczny w układzie komecyjnym, gdzie jakaś
firma obsługuje np. kilkadziesiąt tysięcy urządzeń. Delegowanie
pracowników do wymiany takich baterii przewyższy wtedy znacząco ich
koszt i da się też odczuć w budżecie.

W kołach samochodów, czy w innych instalacjach?

Bo w samochodach, to kolega ma racje - są zmiany opon, regularne lub
nie, ale moża przy okazji baterie zmienic.

No ale taki wodomierz ... pracownik chodzi i spisuje, lub płacimy co
10 lat za wymianę całego wodomierza ... a może by się dało i taniej,
i dłużej.

Z drugiej strony ... czy wodomierz i tak nie powinien być wymieniony
co 10 lat, bo przestaje dobrze mierzyć?

J.

heby
Guest

Fri Oct 17, 2025 4:02 pm   



On 17/10/2025 15:58, io wrote:
Quote:
Da się niezawodnie wykryć sezonowy spadek ciśnienia na wszystkich oponach?
Bardzo łatwo. Wystarczy zagrać w lotto i jak trafisz 6 to masz jak w

banku, że również spadło Ci ciśnienie we wszystkich oponach tak samo
symetrycznie, do stanu w którym niebezpiecznie jest jeździć.

Zapytaj, czy ludzie niepompujący całosezonowych przez kilka lat
obserwują jakąś deformację jesienią. Ja nie obserwuję.

io
Guest

Fri Oct 17, 2025 5:15 pm   



W dniu 17.10.2025 o 15:56, J.F pisze:
Quote:
On Fri, 17 Oct 2025 14:16:47 +0200, io wrote:
W dniu 16.10.2025 o 15:12, J.F pisze:
On Thu, 16 Oct 2025 14:02:44 +0200, io wrote:
W dniu 16.10.2025 o 13:33, x pisze:
W dniu 16.10.2025 o 13:06, J.F pisze:
...
Obecnie dołożyłem tam jeszcze radio. Idealnie sprawdza się ten rower w
mieście i turystyce. Do ścigania mam inny rower.

Radio mam w telefonie.
Ale nie zawsze mam słuchawki z kablem :-(

Ja mam głośniki i radio FM. Telefon też mam i się ładuje podczas jazdy.
Kiedy dojadę na miejsce to mam naładowany telefon a nie rozładowany Smile
Idea posiadania własnego zasilania jest dla mnie idealnym rozwiązaniem i
pełną niezależnością w każdych warunkach. Heby woli tryb pasożytniczy i
nawet mu się nie dziwię, bo wiele osób tak ma.

A ja nie widzę większej różnicy. Jeden zarobił pieniądze na baterie a
drugi na jedzenie by pedałować.

Po prawdzie, to trzeba by przeliczyć co tańsze :-)

No to przeliczyli i każdy wybrał co dla niego tańsze.

Raczej nikt nie liczył.

Mózgi nie liczyły?

Quote:

Ale jak Pixel hamuje z górki, to kosztów nie ma ..
Ale żeby sam aku za 30zł zwrócił się w ten sposób to trzeba ... ostatnio
kupowałem baterie za mniej więcej 0,6zł. Po prostu hobby.

Ale jakie baterie?

Bo okazje może się i zdarzają, ale ja ładuję paluszki NiMH.

No i zależy, ile kto tych baterii potrzebuje.
Jeździ codziennie rowerem godzinę po zmroku ?

Jeden jeździ często, drugi rzadko a trzeci wcale :-)

Quote:

Ja sobie
położyłem panel na kurniku i podłączyłem do modułu Meshtastica albo
innego ustrojstwa to teraz mogę monitorować jak kury siedzą itp Smile
Mniej więcej ta sama skala kosztów Smile A kury jajka niosą Smile 10/dzień i
masz np 3600zł/rok Smile Musisz tylko pszenicę odjąć Smile No i sam kurnik
Smile Aaa i same kury Smile Nie mówiąc o kogucie Smile Policz to teraz dobrze :-)

Ja nie mam kur.
Ale czy kury nie będą tak samo niosły bez monitoringu? Razz

A bo ja wiem, trzeba monitorować :-)

Quote:

No i gdzie ten kurnik, że nie możesz przewodu pociągnąć ... wiem, te
kable takie teraz drogie ...

Którędy? Ziemią? Powietrzem? Jak konkretnie chcesz to zrobić by się nie
narobić a by było względnie trwałe? I skąd prąd wziąć? Jak nie umiesz
pod blokiem prądu do elektryka to w przypadku mniej energochłonnych
urządzeń jeszcze mniejszy sens to będzie miało bo panel wystarczy.

io
Guest

Fri Oct 17, 2025 6:26 pm   



W dniu 17.10.2025 o 16:02, heby pisze:
Quote:
On 17/10/2025 15:58, io wrote:
Da się niezawodnie wykryć sezonowy spadek ciśnienia na wszystkich
oponach?
Bardzo łatwo. Wystarczy zagrać w lotto i jak trafisz 6 to masz jak w
banku, że również spadło Ci ciśnienie we wszystkich oponach tak samo
symetrycznie, do stanu w którym niebezpiecznie jest jeździć.

Zapytaj, czy ludzie niepompujący całosezonowych przez kilka lat
obserwują jakąś deformację jesienią. Ja nie obserwuję.


Fizyka nie pasuje?

io
Guest

Fri Oct 17, 2025 6:29 pm   



W dniu 17.10.2025 o 16:01, J.F pisze:
Quote:
On Fri, 17 Oct 2025 12:09:52 GMT, Marcin Debowski wrote:
On 2025-10-17, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Thu, 16 Oct 2025 20:51:55 +0200, heby wrote:
W Lagunie II wytrzymały ponad 10 lat na CR2032, a potem można było
wydłubać baterię i włożyć nową. Nie ma taki harvester kompletnie śladu
sensu.

Bateria, wydłubanie - nie lepiej harvester?

Problem może być całkiem praktyczny w układzie komecyjnym, gdzie jakaś
firma obsługuje np. kilkadziesiąt tysięcy urządzeń. Delegowanie
pracowników do wymiany takich baterii przewyższy wtedy znacząco ich
koszt i da się też odczuć w budżecie.

W kołach samochodów, czy w innych instalacjach?

Bo w samochodach, to kolega ma racje - są zmiany opon, regularne lub
nie, ale moża przy okazji baterie zmienic.

One nie są wymienne :-)

Quote:

No ale taki wodomierz ... pracownik chodzi i spisuje, lub płacimy co
10 lat za wymianę całego wodomierza ... a może by się dało i taniej,
i dłużej.

W podzielniku który ostatnio widziałem jest chyba tacka na baterię.

Quote:

Z drugiej strony ... czy wodomierz i tak nie powinien być wymieniony
co 10 lat, bo przestaje dobrze mierzyć?

No raczej.

J.F
Guest

Fri Oct 17, 2025 6:34 pm   



On Fri, 17 Oct 2025 17:15:10 +0200, io wrote:
Quote:
W dniu 17.10.2025 o 15:56, J.F pisze:
On Fri, 17 Oct 2025 14:16:47 +0200, io wrote:
W dniu 16.10.2025 o 15:12, J.F pisze:
On Thu, 16 Oct 2025 14:02:44 +0200, io wrote:
...
Obecnie dołożyłem tam jeszcze radio. Idealnie sprawdza się ten rower w
mieście i turystyce. Do ścigania mam inny rower.

Radio mam w telefonie.
Ale nie zawsze mam słuchawki z kablem :-(

Ja mam głośniki i radio FM. Telefon też mam i się ładuje podczas jazdy.
Kiedy dojadę na miejsce to mam naładowany telefon a nie rozładowany Smile
Idea posiadania własnego zasilania jest dla mnie idealnym rozwiązaniem i
pełną niezależnością w każdych warunkach. Heby woli tryb pasożytniczy i
nawet mu się nie dziwię, bo wiele osób tak ma.

A ja nie widzę większej różnicy. Jeden zarobił pieniądze na baterie a
drugi na jedzenie by pedałować.

Po prawdzie, to trzeba by przeliczyć co tańsze :-)

No to przeliczyli i każdy wybrał co dla niego tańsze.

Raczej nikt nie liczył.

Mózgi nie liczyły?

Pewnie nie, bo i po co.

Quote:
Ale jak Pixel hamuje z górki, to kosztów nie ma ..
Ale żeby sam aku za 30zł zwrócił się w ten sposób to trzeba ... ostatnio
kupowałem baterie za mniej więcej 0,6zł. Po prostu hobby.

Ale jakie baterie?
Bo okazje może się i zdarzają, ale ja ładuję paluszki NiMH.
No i zależy, ile kto tych baterii potrzebuje.
Jeździ codziennie rowerem godzinę po zmroku ?

Jeden jeździ często, drugi rzadko a trzeci wcale Smile

Jakoś tak.
I jeden potrzebuje kompletu co 3 dni, a drugi raz na dwa lata ...

Quote:
Ja sobie
położyłem panel na kurniku i podłączyłem do modułu Meshtastica albo
innego ustrojstwa to teraz mogę monitorować jak kury siedzą itp Smile
Mniej więcej ta sama skala kosztów Smile A kury jajka niosą Smile 10/dzień i
masz np 3600zł/rok Smile Musisz tylko pszenicę odjąć Smile No i sam kurnik
Smile Aaa i same kury Smile Nie mówiąc o kogucie Smile Policz to teraz dobrze :-)

Ja nie mam kur.
Ale czy kury nie będą tak samo niosły bez monitoringu? :-P

A bo ja wiem, trzeba monitorować :-)

No i gdzie ten kurnik, że nie możesz przewodu pociągnąć ... wiem, te
kable takie teraz drogie ...

Którędy? Ziemią? Powietrzem? Jak konkretnie chcesz to zrobić by się nie
narobić a by było względnie trwałe? I skąd prąd wziąć? Jak nie umiesz
pod blokiem prądu do elektryka to w przypadku mniej energochłonnych
urządzeń jeszcze mniejszy sens to będzie miało bo panel wystarczy.

No to własnie się pytam, gdzie ten kurnik.
Na wsi przy domu, na ROD'os, i jak daleko do dostępnej elektryki ...
10m ?


J.

heby
Guest

Fri Oct 17, 2025 6:54 pm   



On 17/10/2025 18:26, io wrote:
Quote:
Da się niezawodnie wykryć sezonowy spadek ciśnienia na wszystkich
oponach?
Bardzo łatwo. Wystarczy zagrać w lotto i jak trafisz 6 to masz jak w
banku, że również spadło Ci ciśnienie we wszystkich oponach tak samo
symetrycznie, do stanu w którym niebezpiecznie jest jeździć.
Zapytaj, czy ludzie niepompujący całosezonowych przez kilka lat
obserwują jakąś deformację jesienią. Ja nie obserwuję.
Fizyka nie pasuje?

Przeceniasz fizykę. W moich całorocznych, od momentu montażu, jakieś 4
lata temu, nie zmieniałem ilości powietrza. Ile wpuścili, tyle jest.

Nie ma żadnej obserwowalnej róznicy w geometrii opony, wpływającej na
bezpieczeństwo, wraz ze zmianą temperatury. Czy +30 czy -15, wyglądają
tak samo.

Nikt tu nie neguje fizyki, natomiast ja neguję wpływ związany z
bezpieczeństwem. Jest pomijalny.

Spadek ciśnienia we wszystkich oponach na raz do stanu wpływający na
bezpieczeństwo, o tyle samo, jest mało prawdopodobny. Spadek ciśnienia
owszem, ale mowa była na wpływający na bezpieczeństwo. Takiego nie ma.

J.F
Guest

Fri Oct 17, 2025 6:57 pm   



On Fri, 17 Oct 2025 15:59:39 +0200, heby wrote:
Quote:
Przykładowo dokładnie dzisiaj, ze 100% słońca, po przyjściu chmur spadło
do 20% produkcji, w kilka minut i utrzymało po chwili około 15% przez
godzinę. Wiem ile dokłądnie ma produkować o każdej minucie, bo mam dane
z innych dni kiedy świeci słońce.
To "pełne zachmurzenie" też takie umowne ...

Umowne, ale przeciętne zachmurzenie obniża sprawność fotowoltaiki do
10%.

Przeciętne też jest "umowne" :-)

Musiałbyś np zrobić histogram dziennej produkcji energii,
albo np produkcji z godziny 9-10 przez kilka lat ..

Quote:
Autor tego bełkotu nie ma pojęcia co pisze. Energia do ich napędu będzie
się brała z baku kierowców,
Tak może niekoniecznie - samochody i tak dmuchają ja boki

Te boki nie mają przeszkód. Postawisz co metr wiatraczek i nagle
będziesz miał mase przeszkód powodujących turbulencje.

Owszem, ale jakbym tak wsadził jezdnię w jednokierunkowy tunel - to
będą większe opory ruchu, czy mniejsze ?

Quote:
Coraz bardziej przypomina to debilizmy Szumiły, który postulował, żeby
do osi samochodu elektrycznego dopiąć prądnicę i ładować w ten sposób
baterię. Nie widzę większej różnicy, mamy po prostu modę na takie
kretyńskie pomysły i co gorsza mamy na nie fundusze...
No wiesz ... czy to takie kretynskie, czy zrobić napęd spalinowy na
przód, elektryczny na tył, i w takiej hybrydzie ładować baterie
obrotami tylnych kół ...

Szumiło mówi o samochodzie w pełni elektrycznym. Żeby go ładować z
tylnej osi albo z dodatkowego kółka. Do stanu w którym się całkowicie
zbilansuje Smile

Taki sprytny.
Duży magnes, ustawic się za cięzarówką, i ładujemy :-)

Quote:
Ona nie jest darmowa. Jeśli postawisz takich turbin pierdyliard na
drodze, wzrośnie zużycie paliwa tych samochodów, ograniczysz widoczność,
wygenerujsze szum,
Samochody i tak szumią, nawet mocno.

Ten szum jest generowany na zewnatrz. Jak wjedziesz do tunelu, to w
kabinie samochodu nagle robi się bardzo głośno, bo szum odbija się i
trafia do środka. A przy wiatrakach byłby dodatkowo wesoło modulowany.

Ale też rozpraszany, bo to jednak nie tunel.

No i pomyśl też o innych - Tobie ma być cicho, a reszta hołoty niech
uszy zatka ? :-)

Quote:
Zigbee i wszystko co ma miliwaty mocy transmisji wymaga odbiornika w
zasięgu wzroku. Czyli zasilania. Czyli masz zasilanie w zasięgu wzroku.
To po co robić to radiowo?
No ale jak masz np 500km rurociągu, i chciałbyś co 50km mierzyć
parametry, to już inna rozmowa.

Wtedy stawiasz panel z akumulatorem a nie "harvester drgań/rf".

To ciągle harvester fal el-m :-P

Było napisać "doprowadzasz energetykę do stacji pomiarowych" :-)

Quote:
Ponadto
rurociąg bez infrastruktury typu kabel, bo kasy nie stykło? To chyba
tylko u ruskich. No i gdzie on leci, przez pustynię?

Przez pola, przez lasy, przez stepy, przez Syberię :-)

500 km zasilania ... troche głupio, ale jak nie mozna inaczej to
trzeba ciągnąć.
Bo jak z dala od cywilizacji, to i fale radiowe słabe ...

Quote:
Mam akurat takie czujniki na wentylach przy oponach w aucie.
Ciężko to nazwać sensownym zastosowaniem, bo baterie w tych czujnikach
wytrzymują 10 lat i da się je lub baterię (choć czasem kombinując)
wymienić przy okazji zmiany opony.
No własnie - kombinująć.

Nie, normalni ludzie wymieniają co x lat. Majsterkowicze wymienią samą
baterię. Normalsi płacą za nowe czujniki. A w zasadzie nie płacą. Płaci
3-ci właściciel.

I klnie tą nowoczesną technikę :-)

Quote:
Poza tym wodomierze w domach, gazomierze - miliony doprowadzeń
zasilania, wymiana co 8-10 lat, albo jakis zgrabny harvester.

Bez sensu. U mnie w wodociągach jeździ sobie ekipa i wymienia całe
wodomierze, bo i tak się im legalizacja kończy. A bateria wytrzymuje
cały ten okres.

Bo teraz takie oszczędne radia, że baterie 10 lat wytrzymują.

Ale sam wodomierz wytrzymuje więcej, to by nie trzeba robić
niepotrzebnych kosztów co 10 lat ...

Quote:
Coś mi się wydaje, że mierząc róznice prędkości obrotowej opon można też
zgadnąć jaką mają średnicę i pośrednio ciśnienie.
Chyba kiepsko, bo tych bezpośrednich czujników przybywa.

Istotne jest abyś nie jechał 160km/h na flaku. A to się da stwierdzić na
podstawie analizy impulsów z ABS.
A czy masz 2.2 czy 2.1 bara, to kompletnie nieistotny bajer.

A jednak producenci samochodów poszli w bezposrednie czujniki z
bateriami ..

Quote:
W Lagunie II wytrzymały ponad 10 lat na CR2032, a potem można było
wydłubać baterię i włożyć nową. Nie ma taki harvester kompletnie śladu
sensu.
Bateria, wydłubanie - nie lepiej harvester?

Wydłubujesz czujnik przy zmianie opon. Wydłubujesz z niego baterie raz
na >10 lat.

A nie fajniej byłoby, gdyby przez 20 lat nic nie trzeba było robić?

Quote:
Przy czym ... kalkulatory odeszły do lamusa ...

Nie. Do dzisiaj mam w zasięgu ręki kilka naukowych. Ciezko bez tego żyć,
kalkulatory w telefonach nie są tak wygodne. Na maturach
międzynarodowych używa się kalkulatorów, a nie telefonów.

Raz na całe życie :-)

Quote:
Kolega
pracujący gdzieś u niemców jako inżynier projektant, używa, jak wszyscy
na budowie, jakiegoś naukowego HP bodaj.

HP jeszcze robi kalkulatory ?

Quote:
Geodeta ktory mnie odwiedził
lat temu ze dwa miał kalkulator programowalny z jakimś softem do
geodezji. Ja bym powiedział, że zakres używania się zawęża do
inzynierów, a zanika u suwerena.

J.

io
Guest

Fri Oct 17, 2025 7:38 pm   



W dniu 17.10.2025 o 18:34, J.F pisze:
Quote:
On Fri, 17 Oct 2025 17:15:10 +0200, io wrote:
W dniu 17.10.2025 o 15:56, J.F pisze:
On Fri, 17 Oct 2025 14:16:47 +0200, io wrote:
W dniu 16.10.2025 o 15:12, J.F pisze:
On Thu, 16 Oct 2025 14:02:44 +0200, io wrote:
...
Obecnie dołożyłem tam jeszcze radio. Idealnie sprawdza się ten rower w
mieście i turystyce. Do ścigania mam inny rower.

Radio mam w telefonie.
Ale nie zawsze mam słuchawki z kablem :-(

Ja mam głośniki i radio FM. Telefon też mam i się ładuje podczas jazdy.
Kiedy dojadę na miejsce to mam naładowany telefon a nie rozładowany Smile
Idea posiadania własnego zasilania jest dla mnie idealnym rozwiązaniem i
pełną niezależnością w każdych warunkach. Heby woli tryb pasożytniczy i
nawet mu się nie dziwię, bo wiele osób tak ma.

A ja nie widzę większej różnicy. Jeden zarobił pieniądze na baterie a
drugi na jedzenie by pedałować.

Po prawdzie, to trzeba by przeliczyć co tańsze :-)

No to przeliczyli i każdy wybrał co dla niego tańsze.

Raczej nikt nie liczył.

Mózgi nie liczyły?

Pewnie nie, bo i po co.

Dzisiaj Dzień Arkusza Kalkulacyjnego Smile ale nie wymyśliłbyś co w niego
wpisać co mózg sam sobie liczy.

Quote:

Ale jak Pixel hamuje z górki, to kosztów nie ma ..
Ale żeby sam aku za 30zł zwrócił się w ten sposób to trzeba ... ostatnio
kupowałem baterie za mniej więcej 0,6zł. Po prostu hobby.

Ale jakie baterie?
Bo okazje może się i zdarzają, ale ja ładuję paluszki NiMH.
No i zależy, ile kto tych baterii potrzebuje.
Jeździ codziennie rowerem godzinę po zmroku ?

Jeden jeździ często, drugi rzadko a trzeci wcale :-)

Jakoś tak.
I jeden potrzebuje kompletu co 3 dni, a drugi raz na dwa lata ...

Kiedy właśnie, raczej zawsze dłużej niż 3 dni :-)

Quote:

Ja sobie
położyłem panel na kurniku i podłączyłem do modułu Meshtastica albo
innego ustrojstwa to teraz mogę monitorować jak kury siedzą itp Smile
Mniej więcej ta sama skala kosztów Smile A kury jajka niosą Smile 10/dzień i
masz np 3600zł/rok Smile Musisz tylko pszenicę odjąć Smile No i sam kurnik
Smile Aaa i same kury Smile Nie mówiąc o kogucie Smile Policz to teraz dobrze :-)

Ja nie mam kur.
Ale czy kury nie będą tak samo niosły bez monitoringu? :-P

A bo ja wiem, trzeba monitorować :-)

No i gdzie ten kurnik, że nie możesz przewodu pociągnąć ... wiem, te
kable takie teraz drogie ...

Którędy? Ziemią? Powietrzem? Jak konkretnie chcesz to zrobić by się nie
narobić a by było względnie trwałe? I skąd prąd wziąć? Jak nie umiesz
pod blokiem prądu do elektryka to w przypadku mniej energochłonnych
urządzeń jeszcze mniejszy sens to będzie miało bo panel wystarczy.

No to własnie się pytam, gdzie ten kurnik.
Na wsi przy domu, na ROD'os, i jak daleko do dostępnej elektryki ...
10m ?

No przecież mówię, że panel na dachu kurnika Smile Co może być
bliżej?Komunikacja LoRą. Coś może mniej energii zużywać a mieć zasięg
kilku km? MZ kabel niczego tu nie wnosi. Nie zmienia, że to głównie
hobby Smile

io
Guest

Fri Oct 17, 2025 7:48 pm   



W dniu 17.10.2025 o 18:54, heby pisze:
Quote:
On 17/10/2025 18:26, io wrote:
Da się niezawodnie wykryć sezonowy spadek ciśnienia na wszystkich
oponach?
Bardzo łatwo. Wystarczy zagrać w lotto i jak trafisz 6 to masz jak w
banku, że również spadło Ci ciśnienie we wszystkich oponach tak samo
symetrycznie, do stanu w którym niebezpiecznie jest jeździć.
Zapytaj, czy ludzie niepompujący całosezonowych przez kilka lat
obserwują jakąś deformację jesienią. Ja nie obserwuję.
Fizyka nie pasuje?

Przeceniasz fizykę. W moich całorocznych, od momentu montażu, jakieś 4
lata temu, nie zmieniałem ilości powietrza. Ile wpuścili, tyle jest.

Nie ma żadnej obserwowalnej róznicy w geometrii opony, wpływającej na
bezpieczeństwo, wraz ze zmianą temperatury. Czy +30 czy -15, wyglądają
tak samo.

Nikt tu nie neguje fizyki, natomiast ja neguję wpływ związany z
bezpieczeństwem. Jest pomijalny.

Spadek ciśnienia we wszystkich oponach na raz do stanu wpływający na
bezpieczeństwo, o tyle samo, jest mało prawdopodobny. Spadek ciśnienia
owszem, ale mowa była na wpływający na bezpieczeństwo. Takiego nie ma.


No widzisz, a u mnie sukcesywnie spada we wszystkich oponach co zwykle i
nie bez powodu zgłaszane jest jesienią. To pokazuje, że raczej nie wiesz
o czym mówisz.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak maksymalnie wykorzystać energię z 920 MHz w RF-Harvester do VEP-RFID?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map