RTV forum PL | NewsGroups PL

Ile mężczyzn naprawdę ma daltonizm? Statystyki vs. osobiste doświadczenia

daltonizm

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ile mężczyzn naprawdę ma daltonizm? Statystyki vs. osobiste doświadczenia

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 19, 20, 21  Next

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 4:49 am   



On 2025-10-27, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Fri, 24 Oct 2025 23:57:59 GMT, Marcin Debowski wrote:
On 2025-10-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Może i tak.
Moja sugestia - użyj lampy błyskowej.

Jak?

No normalnie - błysnąć.

W tropikalnej ulewie? To musiałbym chyba z obudową podwodną bo przez
szybę to będę miał szybę.

Okna otworzyć się nie da?

Na motorze raczej słabo Smile Z mieszkania niewiele widać bo wysoko i duża
przestrzeń. Mam serio wrażenie, że brakuje czegoś ekstra. Mam na motorze
kamery, a jak tak naprawdę leje to zwykle obiektyw jest zwilżony, a
efekt nadal jest słaby. Jakbym doświetlił pierwszy plan, to byłyby
lepiej widoczne kropelki. Zresztą chyba mam gdzieś i takie zdjęcia, bo
bywało, że złapało mnie pod namiotem czy w jakiejś wiacie w parku. Ale
to kompletnie nie oddaje tej ściany wody. Ot, pada sobie.

Quote:

Nie, no ładne kropelki, ale nie o to chodzi :)

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 4:54 am   



On 2025-10-27, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Sat, 25 Oct 2025 00:24:03 GMT, Marcin Debowski wrote:
On 2025-10-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Fri, 24 Oct 2025 01:16:23 GMT, Marcin Debowski wrote:
On 2025-10-22, Mirek <mirek@null.dev> wrote:
Ja na swoim widzę bez problemu i testy u okulisty na daltonizm też
przechodziłem... i w sumie nie znam nikogo, kto by się przyznawał do
daltonizmu.........ale:

1. Czasem mam problem z pewnym niebiesko-zielonym, tzn. dla mnie on jest
zdecydowanie niebieski, może lekko skręca w stronę zielonego jak się go
przy czystym niebieskim położy, ale wszyscy inni mówią bez wahania: zielony.

To chyba nie musi być kwestia fizycznej percepcji a tego co sam uważasz
za zielony. Jakbyś zielony widział jak inni czerwony to nadal byś go
nazywał zielonym, bo tak przetwarza ten sygnał Twój mózg. Kurę można
nazywać kaczką, póki nie dotyczy to czegokolwiek poza nazwą.

Ale nazwa koloru to własnie nazwa.

Jakby zielony widział tak samo jak czerwony, to by gdzieś wykryto,
choćby w czasie nauki, że nie rozróznia kolorów, no i miałby problem z
czerwonym na zielonym tle itp.

Bo zielony vs czerwony to przykład ekstremalny. Ale jakby się tak
człowiek edukował w szkole gdzie niebieskawo-sinicową olejną pociągnięto
wszystkie ściany, a powszechnie nazywano by te ściany zielonymi no to już
może być różnie.

W szkole (polskiej) jest jakies wychowanie plastyczne, i tam
nauczyciel powinien wychwycic, że dziecko sobie z kolorami, tudzież
ich nazwami nie bardzo radzi.
Tudzież jakieś wykresy mogą być, w kilku kolorach, mapy, itd.

Ja mam kilka różnych kolorów, co do których nazwy nie mogę i nie dojdę z
żoną nigdy do porozumienia. A jest to tak istotne, że nawet nie pamiętam
czy chodzi o jakieś róże, zielenie, niebieskie sprawy, czy też nie daj
boże co bardziej pastelowe brązy (czy ecru jest bardziej żólty, brązowy,
kremowy, i czy również po bokach). Myślę, że panie lub panowie na
plastyce, takoż twórcy wykresów, mogą mieć w kwestii nazewnictwa całkiem
podobnie wywalone.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 5:05 am   



On 2025-10-26, Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz@upwr.edu.pl> wrote:
Quote:
W dniu 25.10.2025 o 01:57, Marcin Debowski pisze:[...]>>>> Może i tak.

Jak?

No normalnie - błysnąć.

W tropikalnej ulewie? To musiałbym chyba z obudową podwodną bo przez
szybę to będę miał szybę.

Mam OM-1, jest uszczelniony. Wielokrotnie używałem go w deszczu, nawet
przez wiele godzin (no dobrze, tropikalnej ulewy nie zaliczył). Mam też
TG-6, nawet z nim nurkowałem.

Mam TG-4 i 6, i Nikona W300 i nawet Gopro i niestety efekty są nadal do
d. Jeszcze mógłbym sprawdzić Insta360 czy obracanie się po sferze
przybliży rzeczywisty efekt. Ale z kamerą 3D nie sprawdzę, bo do niej
obudowy nie mam.

Problem jest, nie wiem na czym polega, ale żona ma identyczne odczucia.
Wiele razy się zdarzyło, że chcieliśmy niezależnie od siebie zjawisko
sfotografować. Jak leje tak, że hej, to się tego nie odda, ani typowym
smartfonem, ani aparatem, ani kamerą.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 5:32 am   



On 2025-10-25, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:

Nie wiem czy rozumiem, chodzi wyłącznie jak kolor nazwie? Tu to zgoda,
bo jest to zapwne wypadkowa wcześniejszych doświadczeń (uwarunkowań
srodowiskowych). Z tym, że zawsze można weryfikować, którymś ze
wspomnianych narzędzi podług pewnego wzorca i średnich populacyjnie
odpowiedzi.

Ale przedpiśca mówi, że wierzy Ci na słowo, że są róznice, które Ty
widzisz (gdzie on nie widzi) co przecież można zweryfikować robiąc
zdjęcie i postępując jak sugerowałem.

Rzeczony przedpiśca zmierzy gimpem i zauważy, że dwie plamy opisane
w różny sposób w przestrzeni RGB on widzi tak samo, więc: [1] ja coś
ściemniam z tymi różnicami. Ale tak nie powie, bo wie o co w teorii
chodzi w widzeniu trójbarwnym, jednak w praktyce co do moich odczuć
musi mi wierzyć na słowo.

W praktyce może Cię potestować. Da jakiś zestaw par z kilkoma takim
samymi, gdzie on będzie wiedział co i jak. Jak konsekwentnie będziesz
widział różnicę, którą jakieś narzędzie też dostrzeże, a oko przedpiścy
nie, no to już nie tylko Twoje słowo.

Quote:
Chociaż z wnioskiem numer [1] miałby w zasadzie rację. Nieskończenie
wiele kombinacji kilku (np. trzech) świateł o różnych barwach daje
wrażenie tego samego koloru. Nawet bywa tak, że to, co ja uznam za
to samo, dla daltonisty będzie czym innym.

Zauważmy przy tym, że różnica w postrzeganiu kolorów przy użyciu dwóch
albo trzech receptorów jest jakościowa, a nie ilościowa. "Dwukolorowa"
osoba ma taką sama zdolność percepcji bieli jak "trójkolorowa". Jeśli
w zrównoważonym widmie zacznie pojawiać się wybrzuszenie po stronie fal
krótkich, kolor światła będzie odbierany jako coraz bardziej niebieski.
Przez jednych i przez drugiech. Ale gdy asymetria pojawi się z drugiej
strony, dwukolorowiec zauważy kolor "bieski". Dla trójkolorowca ten
bieski może być zielonym, żółtym lub czerwonym -- w zależności od tego,
w którym miejscu garb ma maksimum.

Wydaje mi się, że nie musi być to samo. Raz, że jakieś maksyma czułości
tcyh 2ch kolorów nie będą się pokrywały z tymi przy trzech, przy stałym
spektrum "emisyjnym" oświetlenia (zapewne istnieje pewna graniczna
czułość), dwa, że mózg może trochę w tym też mieszać i po swojemu
przetwarzać te sygnały.

Quote:
Zatem dla dwukolorowca przestrzeń barw jest liniowa -- od niebieskiego,
do bieskiego. Do przedstawienia barw widzianych przez trójkolorowca jest
już konieczna dwuwymiarowa płaszczyzna (a na niej koło lub trójkąt barw).

Wiem co masz na myśli, ale nie wiem na ile te niepokrywające się maksyma
czułości mogą tu bruździć. Czy należy zakładać, że to są zawsze te same
maksyma, a po prostu brakuje jednego receptora (nie ma żadnych
fizycznych/fizjologicznych synergii)

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 5:35 am   



On 2025-10-25, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:

Jakby zielony widział tak samo jak czerwony, to by gdzieś wykryto,
choćby w czasie nauki, że nie rozróznia kolorów, no i miałby problem
z czerwonym na zielonym tle itp.

Bo zielony vs czerwony to przykład ekstremalny.

Jaki tam ekstremalny, przecież to jest najczęstszy przypadek, że brakuje
receptorów zielonych (zazwyczaj) lub czerwonych (rzadziej). Skutkiem
tego jest "widzenie zielonego tak samo jak czerwonego". Brak receptorów
niebieskich jest bardzo rzadki (mniej niż 0,5% wszystkich braków).

Ale jakby się tak człowiek edukował w szkole gdzie niebieskawo-sinicową
olejną pociągnięto wszystkie ściany, a powszechnie nazywano by te ściany
zielonymi no to już może być różnie.

Sytuacja podobna jak w opisanym przeze mnie przypadku plemienia, co to
nie dało osobnych nazw nieowocowym kolorom (zielony i brązowy).

To z czego wynika, co parę osób tu już sygnalizowało - różnice mogą być
dość subtelne? Pewnie nie zawsze jest to brak receptorów.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 5:40 am   



On 2025-10-25, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:

Beksiński to mi się głownie z tym swoim specyficznym turpizmem kojarzy

Ponadto projektował fajne autobusy, zupełnie nieturpistyczne:

https://zalajkowane.pl/wp-content/uploads/2017/01/SFW-1-Sanok.png

Taki na przykład SFW-1.

Fakt, że było to wczesnym rankiem i tuż po przebudzeniu, ale też z dobre
trzy minuty zajeła mi analiza kierunku usadowienia siedzeń i innych cech
trzeciąrzędowych, aby drogą deducji ustalić gdzie może być przód.
Zapewne nie silnie turpistyczny, może nawet nie multipla, ale jednak
odczuwam pewną ulgę, że Zbigniew poszedł w malarstwo.

Poszedł nie całkiem sam z siebie, nowa władza wysiudała go z rodzinnego
biznesu. Mnie się ten projekt podoba, to taki przeskalowany amerykański
krążownik szos. Zdzisławowi pozwolono kreślić etatowo w znacjonalizowanej
już fabryce, to był jego pierwszy pomysł. Potem kazali mu robić projekty
mniej imperialistyczne. Zrobił ich kilka, wyglądały już całkiem "normalnie".
A potem go i tak z roboty wywalili. Przedtem jednak został przeniesiony do
sekcji gimnastycznej^Wmalowania transparentów sławiących ustrój. A tak
poza tym, to Zdzisław chodził z moim ojcem do tego samego liceum w Sanoku,
w tym samym czasie.

A za co go faktycznie wywalili?

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 5:43 am   



On 2025-10-25, nadir <none@hell.org> wrote:
Quote:
W dniu 25.10.2025 o 02:58, Marcin Debowski pisze:

Ale przedpiśca mówi, że wierzy Ci na słowo, że są róznice, które Ty
widzisz (gdzie on nie widzi) co przecież można zweryfikować robiąc
zdjęcie i postępując jak sugerowałem.

https://www.xrite.com/hue-test

Wyszło mi 12, nie wiem czy dużo to czy mało, rekord to podobno 102.

Jak to otworzyłem to nie chciało mi się czytać instrukcji i zupełnie
samo klikneło się na submit. Tym sposobem zaliczyłem 62 punkty.
Najwyrazniej na 102 należy się bardziej postarać, co może być właściwie
ciekawszym, niż właściwe zadanie (no chyba, że w czołgu z Szarikiem).

--
Marcin

J.F
Guest

Wed Oct 29, 2025 6:06 am   



On Tue, 28 Oct 2025 18:20:16 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
"Odcieni" rozumianych w jaki sposób? W modelu HSB "H" oznacza "hue"
i bywa tłumaczone jako "odcień". Ale mnie w tym miejscu bardziej
pasuje po prostu "kolor", w każdym razie nie mam lepszego pomysłu
translatorskiego. "Odcień" to po polsku każda subtelna różnica. No
więc odróżna sublelne różnice S (nasycenia koloru) i B (jasności),
ale nie H.

Na tym
https://www.colorlitelens.com/images/Ishihara/Ishihara_01.jpg

Nadir pisał, że widzi 6-7 róznych kolorów kropek.
Ja widzę 5 róznych kolorów "czerwonych", i 5 róznych "zielonych".

Ja nawet nie liczę różności. To jest piewsza tablica do wstępnej
selekcji -- dla mnie kontrast na niej jest ogromny.

Ale właśnie nam chodziło o ustalenie, co Nadir widzi, a co nie
On widzi 6-7 różnych kolorów krop, ja 10, a Ty ile ? :-)

Ta akurat tablica jest cwana, i u Nadira cos wykryła.
Bo Nadir prawą cyfrę widzi jako 1.
I to 1 jest zielonymi kolorami zrobione,
natomiast elementy które różnią 4 od 1 - dziubek z przodu i prawy
koniec poprzeczki - takim zielono-brązowo-zółtym.
Którego widać Nadir nie odróznia od czerwonych.

Zaraz ... te zielone to takie bardziej zielono-niebieskie, może Nadir
ma problem ze składową zieloną ?


Quote:
zielone występują w 2 odcieniach - dwa "wpadające w niebieski"
i trzy "wpadające w brązowy"

Żadne tam "wpadające w brązowy", a jasnobrązowe jest tło. To zupa
szczawiowa.

Nie lubię szczawiu, i o kolorze zupy szczawiowej ze mną nie
porozmawiasz, podobnie jak o amarancie czy karminie :-)

Quote:
https://en.wikipedia.org/wiki/Color_blindness#/media/File:ConeMosaics.jpg

Jak na tym obrazku z prawej.

I z załozenia niebieskich jest po obu stronach tyle samo ?

Obrazki nieistotne, tu pokolorowano jeden szablon, a każdy człowiek
siatkówkę ma inną. Niebieskich wszyscy mamy mało (chyba że ktoś ma
coś poprzestawiane). To istotna informacja wyjaśniająca dlaczego
większość ludzi marnie widzi niebieskie wyświetlacze LED (które
Chińczyk z lubością wszędzie montuje).

W jakim sensie miernie - że się rozmywają cyferki?
w Excelu, niebieskie literki na czarmym tle, z odległości ok 1.5m w
okularach, widzę chyba najwyraźniej, za to czerwone mi się
rozjeżdzają.
Ale możliwe, że to już efekt innych usterek wzroku, które niedawno
wyszły.
Ha - bez okularów, istotnie - z odległości ok 50cm najwyraźniej widzę
czerwone. 5cm dalej i wszystkie się rozmywają, 5 cm bliżej i wszytkie
widzę dobrze.

Quote:
natomiast "czerwone" zostały zastąpione "bieskimi" ?

Czerwone zielonymi, lub zielone czerwonymi. Dopiero wtedy stają
się one dla użytkownika bieskimi.

Ale jeśli chodzi nie o indywidualny przypadek, a o najczęstsze
odchylenie od normy, to na pewno nie odróżnia.

Ale może to są własnie przypadki skrajne, a nie typowe.

Z informacj wcześniej tu podanych wynika, że to zależy od jednego
genu, którego allele są dobrze poznane. Typowo jest właśnie binarnie.

Może są inne możliwe usterki ...

Quote:
Ta sieć neuronowa tez ciekawa - bo jak się domyślam - musiała się
dopiero nauczyć, do jakiego receptora jest neuron przyłączony.

A jak się źle nauczyła? Albo coś zmieniło to wyuczenie ?

Tu znowu niespodzianka. Niektóre badania świadczą o tym, że nawet
jeśli ktoś (kobieta na ogół) ma dodatkowe receptory o innej
charakterystyce spektralnej, to niekoniecznie musi lepiej rozróżniać
kolory. Lutowane są do kabelków od jednego z trzech istniejących
kanałów i przez mózg uśredniane. To jakby było zaszyte w hardware
i nie poddawało się uczeniu.

A to istotnie niespodzianka, bo nie wiem, na ile budowa tej sieci może
byc zaprogramowana genetycznie.
Może? sporo zwierząt wie co ma robić zaraz po wykluciu z jaja, bez
nauki.

No chyba że ... mężczyźni testowali, i ile razy im mówiła, że kolory
się różnią, choć są takie same, to zaliczała ujemny punkt, bo w/g nich
sie nie różniły :-)

J.

J.F
Guest

Wed Oct 29, 2025 6:59 am   



On Tue, 28 Oct 2025 22:10:15 +0100, nadir wrote:
Quote:
W dniu 28.10.2025 o 15:52, J.F pisze:
Na tym
https://www.colorlitelens.com/images/Ishihara/Ishihara_01.jpg

Nadir pisał, że widzi 6-7 róznych kolorów kropek.
Ja widzę 5 róznych kolorów "czerwonych", i 5 róznych "zielonych".

Powiększyłem obrazek w Windowsowym Paincie i pobrałem próbki kolorów,
które widzę - umieściłem je w kratkach. Naliczyłem tego 9 różnych
kolorów, ale tylko w wersji cyfrowej, po powiększeniu mogę to rozróżnić.
Nie wiem tylko czy samo powiększenie powoduje, że lepiej widzę różne
kolory

Powoduje - pamiętaj że LED z dużej odległości widzisz jak białe Smile
Ale na ekranie przed nosem, to one są duże.

Quote:
czy Paint jakoś "wyostrza" te barwy, bo w wersji papierowej widzę
mniej tych kolorów, właśnie 6-7.

Paint może cuda robić. I przy otwieraniu, i przy zapisywaniu,
szczególnie jpg.

Quote:
W obwiedniach ująłem natomiast znaki/figury które widzę.
Oto link do obrazka:
https://www.szybkiplik.pl/97yo2Kt4Tt

I tu jest twój problem, bo tam są jeszcze kropki w kolorze
zielono-zółto-brązowym, których chyba nie odrózniasz o tych
"czerwonawych" w tle

https://www.szybkiplik.pl/n4ijfT44rE

I to jest naprawde "dużo inny kolor".

Natomiast to kółko w lewym dolnym "rogu", które zaznaczyłes - tam nic
nie ma. Dwie ciemniejsze kropy, dwie jaśniejsze, w kolorach
"czerwono-brązowo-pomarańczowych", które występują także w wielu
innych miejscach tła.

A tu jeszcze ten sam plik z podniesionym nasyceniem
https://www.szybkiplik.pl/CiGLKg6nfM

Quote:
Dlatego już wcześniej podałem ten przykład, tu podpowiedzi nie ma:
https://en.wikipedia.org/wiki/File:Assorted_Red_and_Green_Apples_(deuteranope_view).jpg

Nadirze - odróżniasz czerwone i zielone jabłka?

A na czym polega ten test? Bo widzę czerwone jabłka w lewej-górnej
ćwiartce obrazka i zielone w prawej-górnej. Widzę jakąś linię odcinającą
w połowie wysokości i na dole jabłka są w/g mnie takie:
1. lewy-dół - zielonkawo-żółte
2. prawy-dół - bardziej żółte niż zielone, ale pewności nie mam.

Jak rozumiem - dolna połówka ma pokazać, jak te jabłka zobaczy osoba,
która nie widzi czerwonego.
Wszystkie jakies takie "zółte", tylko te po lewej bardziej
"poplamione" :-)

Ale Ty widzisz w górnej części i czerwony i zielony.

J.

J.F
Guest

Wed Oct 29, 2025 7:05 am   



On Wed, 29 Oct 2025 00:05:57 +0100, …ǝxᴉ“’Âí íí í wrote:
Quote:
W dniu 28.10.2025 o 23:55, nadir pisze:
No to mog‚e› napisać dla "nadir" jak to widzisz, przynajmniej by› mu
pokaza‚/pomg‚.

Dla mnie jest "74" ale bazgro‚y mylą :)

Ju J.F. odpisa‚ wczesnej, e to "74", więc albo obaj się mylicie albo
ja. Jak tu rozstrzygnąć kto ma rację? Z takich nieporozumie„ niejedna
wojna mog‚a wybuchnąć.

Sądząc e we wszystkich testach wysz‚o, e widzę normalnie, czyli zero
b‚Ä™dw (nie jestem kobietą) a J.F, mia‚ b‚Ä™dy... :)pomimo, e on jest
krtkowidzem, czyli widzi bure plamy bez korekcji z 200m i nie odrni
kar‚a od hydrantu Smile

Zarwno w hydrant jak i kar‚a wjedzać nie naley, więc nie ma to
znaczenia :-)


z 200? Ja Ci pewnie z 20m nie powiem, jakie jest ograniczenie
prędko›ci na znaku, o ile to w ogle ograniczenie prędko›ci.
Dlatego jedzę w okularach :-)

J.

J.F
Guest

Wed Oct 29, 2025 7:12 am   



On Wed, 29 Oct 2025 00:43:25 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
nadir napisał:
A na czym polega ten test? Bo widzę czerwone jabłka w lewej-górnej
ćwiartce obrazka i zielone w prawej-górnej. Widzę jakąś linię
odcinającą w połowie wysokości i na dole jabłka są w/g mnie takie:
1. lewy-dół - zielonkawo-żółte
2. prawy-dół - bardziej żółte niż zielone, ale pewności nie mam.

No to jest jeszcze dziwniejsze, bo ten obrazek ma pokazywać
trójkolorowemu jak widzi dwukolorowy.
Powinieneś w takim razie tak samo widzieć górę obrazka jak i dół.

No widzę jabłka w 4 różnych kolorach, tak jak opisałem wcześniej.

To potwierdza mój pogląd, któremu tu już wcześniej starałem się
wiele razy dać wyraz. Mózg, wraz z resztą układu nerwowego, jest
czymś niesamowitym. Potrafi z ubogich i zniekształconych informacji
pochodzących z popsutej aparatury pomiarowej wyciągnąć potrzebne
informacje, których wydawałoby się tam nie ma. Wystarczy, że
sytuacja go do tego zmusi.

Ale co - sugerujesz, że Nadirowi mózg dorobił informację o czerwieni
jabłek?


Quote:
Jabłka na dole są dla mnie takie same. To znaczy kolor ten sam,
tylko te z lewej mają ciemne cętki. Taka odmiana. Kolor lekko
nienaturalny, ale na fotografiach zielonych jabłek w gazetce
z Lidla to by przeszło.

Jakoś tak.
Przy czym osoba naprawdę dwuchromatyczna nie ma szans dostrzec tej
nienaturalności koloru. Wyglądają ... jak jabłka :-)

Quote:
Za to w nieprzetworzonej górnej części zdjęcia czerwień z lewej
aż bije po oczach, odcina się od zielonych owoców z prawej.
A właściwie bije po mózgu. Mózg mam leniwy, szczegółów badać
mu się nie chce. Ale wybaczam mu to, bo pracę ma łatwiejszą,
to zawsze rozleniwia.

Mają bardzo inny kolor, to co się dziwisz, że "bije po mózgu" ?

No ale Nadir widzi te dwa różne kolory.

Quote:
Gimp ma wbudowane filtry do symulowania obrazu widzianego przy
różnych rodzajach daltonizmu. Widok >> Filtry wyświetlania
Ślepota barw >> Deuteranopia. Tym była przetworzona dolna część
zdjęcia. Bardzo pożyteczna rzecz, pozwalająca grafikom na
sprawdzenie, czy ich wytwory dostępne są dla wszystkich (ech,
gdyby tak im się chciało sprawdzać). Ale nie-graficy też mogą
sobie poklikać oglądając różne obrazki, w tym testy Isahiry.
Tak dwubarwni, jak i trójbarwni.

J.

J.F
Guest

Wed Oct 29, 2025 7:16 am   



On Mon, 27 Oct 2025 16:03:33 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Ale jakby się tak człowiek edukował w szkole gdzie niebieskawo-sinicową
olejną pociągnięto wszystkie ściany, a powszechnie nazywano by te ściany
zielonymi no to już może być różnie.

W szkole (polskiej) jest jakies wychowanie plastyczne, i tam nauczyciel
powinien wychwycic, że dziecko sobie z kolorami, tudzież ich nazwami nie
bardzo radzi.

U mnie w szkole (podstawowej!) na plastyce była teoria barw, łącznie

Miałem na myśli nawet pierwszą klasę - powie pani "narysuj czerwony
kwiat" i wyjdzie, że dziecko pomyliło. Albo "narysuj drzewo" i też
wyjdzie.

Quote:
z addytywnym i subtraktywnym mieszaniem. Ale słuchał tego ten, kto chciał.
Potem w ósmej klasie (w gabinecie pielęgniarki) zrobili badania tablicami
Isihary. W ramach tzw. orientacji zawodowej. Koledze wyszło, że dwukolorowy.
Przejął się mocno, bo planował barwną przyszłość po jakimś technikum, co
takich nie chciało przyjmować.

A z mieszaniem barw nie miał problemów?

Może jednak "uszkodzenie" u niego było jakieś inne ?

J.

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 7:46 am   



On 2025-10-28, nadir <none@hell.org> wrote:
Quote:
W obwiedniach ująłem natomiast znaki/figury które widzę.
Oto link do obrazka:
https://www.szybkiplik.pl/97yo2Kt4Tt

Ciekawe, że widzisz jak rozumiem w miarę wyraźnie górne "plecki" tej
dwójki, jej ogonek, i kropkę po lewej. Dla mnie różnice są, ale na tyle
subtelne, że nawet w takim teście nie zwróciłbym na nie uwagi. Odrobinę
różne od tła czerwienie, czy brązy.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 7:46 am   



On 2025-10-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Mon, 27 Oct 2025 16:03:33 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
Pan J.F napisał:
Ale jakby się tak człowiek edukował w szkole gdzie niebieskawo-sinicową
olejną pociągnięto wszystkie ściany, a powszechnie nazywano by te ściany
zielonymi no to już może być różnie.

W szkole (polskiej) jest jakies wychowanie plastyczne, i tam nauczyciel
powinien wychwycic, że dziecko sobie z kolorami, tudzież ich nazwami nie
bardzo radzi.

U mnie w szkole (podstawowej!) na plastyce była teoria barw, łącznie

Miałem na myśli nawet pierwszą klasę - powie pani "narysuj czerwony
kwiat" i wyjdzie, że dziecko pomyliło. Albo "narysuj drzewo" i też
wyjdzie.

Albo i nie wyjdzie jeśli ma do dyspozycji z 10 kredek w podstawowych
kolorach. Wybierze te, które są najbardziej zbliżone do czerwonego kwiatu
i drzewa.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Oct 29, 2025 1:01 pm   



On 2025-10-29, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
Quote:
On 2025-10-28, nadir <none@hell.org> wrote:
W obwiedniach ująłem natomiast znaki/figury które widzę.
Oto link do obrazka:
https://www.szybkiplik.pl/97yo2Kt4Tt

Ciekawe, że widzisz jak rozumiem w miarę wyraźnie górne "plecki" tej
dwójki, jej ogonek, i kropkę po lewej. Dla mnie różnice są, ale na tyle
subtelne, że nawet w takim teście nie zwróciłbym na nie uwagi. Odrobinę
różne od tła czerwienie, czy brązy.

Poniżej, jeszcze takie coś znalazłem - przewiń kilkanaście stron dalej,
są odpowiedzi i przy powyższym stoi:

Normal view: 74
Red-green deficiency: 21

Kropkę masz najwyraźniej ekstra :)

https://www.challengetb.org/publications/tools/country/Ishihara_Tests.pdf

--
Marcin

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 19, 20, 21  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ile mężczyzn naprawdę ma daltonizm? Statystyki vs. osobiste doświadczenia

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map