Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
PiteR
Guest
Sat Sep 01, 2018 12:21 am
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie? ;)
--
Piotrek
Let me see your war face.
Marcin Debowski
Guest
Sat Sep 01, 2018 3:09 am
On 2018-09-01, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
Quote:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie?
Ja jeszcze rozumiem okresowo w domu (jak kto żonaty), taką np. popsutą
od 15lat wiertarkę typu no-name, ale w pracy? Kto Ci to zrobił, szef?
--
Marcin
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Sat Sep 01, 2018 7:46 am
W dniu 01.09.2018 o 02:21, PiteR pisze:
Quote:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie?
W jakim mieście?
P.P.
Irokez
Guest
Sat Sep 01, 2018 8:52 am
W dniu 2018-09-01 o 05:09, Marcin Debowski pisze:
Quote:
On 2018-09-01, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie? ;)
Ja jeszcze rozumiem okresowo w domu (jak kto żonaty), taką np. popsutą
od 15lat wiertarkę typu no-name, ale w pracy? Kto Ci to zrobił, szef?
W pracy to inne są realia, taki sprzęt to kasa nie wykazana itp... jak
ja widziałem jakie gadżety w kosz szły... ehh..
--
Irokez
Guest
Sat Sep 01, 2018 9:04 am
On 2018-09-01 02:21, PiteR wrote:
Quote:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Doganiacie Australię?
W.
Piotr GaĹka
Guest
Sat Sep 01, 2018 9:33 am
W dniu 2018-09-01 o 02:21, PiteR pisze:
Quote:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie?
W czasach studenckich (rząd 1982) wykombinowaliśmy z jakiejś fabryki
(oficjalnie) 3 plecaki zrzynek laminatu. Podzieliliśmy się. Najwięcej
mam kawałków jednostronnego 1mm jakieś 6cm x 20cm, ale też ileś kawałków
dwustronnego 1,5mm rzędu 10x10cm i pojedyncze w różnych innych
rozmiarach. Kilka lat później już mi przeszło robienie płytek samemu.
Mam tego z 10kg. Przyda mi się góra kilka sztuk i nie do elektroniki
(używam jako matrycę (czy jak to zwał) gdy mam np. ileś dziurek
wywiercić na tej samej wysokości względem półki poniżej.
Cały czas szkoda wyrzucić.
Co z tym zrobić, aby serce nie bolało, a się przy tym nie narobić?
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
P.G.
HF5BS
Guest
Sat Sep 01, 2018 10:38 am
Użytkownik "Irokez" <no.email@wp.pl> napisał w wiadomości
news:5b8a5335$0$594$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W pracy to inne są realia, taki sprzęt to kasa nie wykazana itp... jak ja
widziałem jakie gadżety w kosz szły... ehh..
Może nie aż tak...
Jeszcze za lat późnoszkolnych, więc gdzieś chyba ok. przełomu 80/90,
warsztaty szkolne. W bardzo dobrym stanie jakieś kondensatory, nie pomnę od
czego. Uczniowie dostali prykaz ich fizycznego porozpierd... znaczy się,
poniszczenia. Na moje pytanie "a jakby tak parę zniknęło?", odpowiedź "to se
ne da pane Havranek". OIDP, zniszczone sztuki miały być przedstawione do
rozliczenia, że się to zniszczyło. Jakaś strategiczna produkcja, czy co, już
nie pamiętam po prawie 30 latach... To chyba były 2, czy 3 kondzioły w
jednej obudowie, wielkości chyba albo pudełka zapałek, albo papierosów, nie
większe.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
HF5BS
Guest
Sat Sep 01, 2018 10:41 am
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> napisał w
wiadomości news:pmdmcq$ia6$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
Quote:
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
Syndrom Al Capone, fisq(rva)s by się przyjebał, że krowy krzywo latają po
fioletowym niebie... Np. piekarz Gronowski, UGD...
Albo wydupczyć na fajans, a chętny weźmie. Ach... że wywalił poza akcją.
Chyba, że byłby to jakiś mafiozo, to jeszcze by mu panienki dowieźli...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
wowa
Guest
Sat Sep 01, 2018 5:25 pm
Quote:
W dniu 2018-09-01 o 02:21, PiteR pisze:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie? ;)
Cały czas szkoda wyrzucić.
Co z tym zrobić, aby serce nie bolało, a się przy tym nie narobić?
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od starych
i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie prawnym
formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
Dość sporo części przekazałem do warsztatów byłej szkoły. Czasopisma
poszły do biblioteki. Bez żadnych oficjalnych papierków.
Wojtek
PiteR
Guest
Sat Sep 01, 2018 6:30 pm
Irokez pisze tak:
Quote:
W dniu 2018-09-01 o 05:09, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-01, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce
krwawi. Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie? ;)
Ja jeszcze rozumiem okresowo w domu (jak kto żonaty), taką np.
popsutą od 15lat wiertarkę typu no-name, ale w pracy? Kto Ci to
zrobił, szef?
W pracy to inne są realia, taki sprzęt to kasa nie wykazana itp...
jak ja widziałem jakie gadżety w kosz szły... ehh..
Nie chcę wyjść na dziada Polaka ale jak się trafi szpula LM 350 to
wezmę pod pachę ;)
--
Piotrek
Let me see your war face.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Sep 01, 2018 10:05 pm
Hello PiteR,
Saturday, September 1, 2018, 2:21:39 AM, you wrote:
Quote:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie?
Jeśli to przydasie komputerowe lub telekomunikacyjne, to pamiętaj o
Muzeum Historii Komputerów i Informatyki.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Sat Sep 01, 2018 10:54 pm
Powitanko,
W dniu 2018-09-01 o 02:21, PiteR pisze:
Quote:
Zbieracie jeszcze przydasie?
Dziś prawdziwych BOMISów już nie ma... W gromadzeniu przydasiów
niestety przeszkadza złoty o-ring na palcu;-) Ale i tak się udaje coś
niecoś ukryć po kątach.
Dziś byłem na wyprzedaży sprzętu z demobilu w nadziei, że coś ciekawego
upoluję z elektroniki. Niewiarygodne jaki złom ludzie gotowi są kupić,
więc zamiast do kontenera, wystawić na olx, czy innym alegro i ktoś się
ucieszy i jeszcze zapłaci.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Guest
Sun Sep 02, 2018 5:02 am
W dniu sobota, 1 września 2018 04:33:16 UTC-5 użytkownik Piotr Gałka napisał:
Quote:
W dniu 2018-09-01 o 02:21, PiteR pisze:
w pracy wyrzucam do kontenerów różne gadżety a moje serce krwawi.
Panie premierze jak żyć?
Zbieracie jeszcze przydasie? ;)
W czasach studenckich (rząd 1982) wykombinowaliśmy z jakiejś fabryki
(oficjalnie) 3 plecaki zrzynek laminatu. Podzieliliśmy się. Najwięcej
mam kawałków jednostronnego 1mm jakieś 6cm x 20cm, ale też ileś kawałków
dwustronnego 1,5mm rzędu 10x10cm i pojedyncze w różnych innych
rozmiarach. Kilka lat później już mi przeszło robienie płytek samemu.
Mam tego z 10kg. Przyda mi się góra kilka sztuk i nie do elektroniki
(używam jako matrycę (czy jak to zwał) gdy mam np. ileś dziurek
wywiercić na tej samej wysokości względem półki poniżej.
Cały czas szkoda wyrzucić.
Co z tym zrobić, aby serce nie bolało, a się przy tym nie narobić?
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
P.G.
Wystawic na allegro. W cenie 80 rynkowej. Gwarancja jest ze ktos to wykorzysta.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Sun Sep 02, 2018 10:49 am
W dniu 02.09.2018 o 00:54, Pawel "O'Pajak" pisze:
Quote:
Powitanko,
W dniu 2018-09-01 o 02:21, PiteR pisze:
Zbieracie jeszcze przydasie?
Dziś prawdziwych BOMISów już nie ma... W gromadzeniu przydasiów
niestety przeszkadza złoty o-ring na palcu;-) Ale i tak się udaje coś
niecoś ukryć po kątach.
Dziś byłem na wyprzedaży sprzętu z demobilu w nadziei, że coś ciekawego
upoluję z elektroniki. Niewiarygodne jaki złom ludzie gotowi są kupić,
więc zamiast do kontenera, wystawić na olx, czy innym alegro i ktoś się
ucieszy i jeszcze zapłaci.
Po czym znajdzie się "życzliwy", który "uprzejmie doniesie", że PiteR
sprzedaje kradzione elementy.
P.P.
PiteR
Guest
Sun Sep 02, 2018 9:08 pm
Pawel "O'Pajak" pisze tak:
Quote:
Dziś byłem na wyprzedaży sprzętu z demobilu w nadziei, że coś
ciekawego upoluję z elektroniki. Niewiarygodne jaki złom ludzie
gotowi są kupić, więc zamiast do kontenera, wystawić na olx, czy
innym alegro i ktoś się ucieszy i jeszcze zapłaci.
Na prawdę młodzi jeszcze się tym interesują?
--
Piotrek
Let me see your war face.
Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next