NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak poradzić sobie z wyrzucaniem gadżetów w pracy? Zbieracie przydasie?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
WĹodzimierz Wojtiuk
Guest
Guest
Thu Sep 06, 2018 9:02 pm
On 2018-09-06 16:53, RadoslawF wrote:
Quote:
W dniu 2018-09-06 o 16:49, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
Mam kilka takich (np. stary monitor Hercules, czy drukarka igłowa Mera
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków :)
Popatrz po ile te drukarki "chodzą"!
Nie mylisz "chodzą" z "zostały w tej cenie wystawione" w dodatku
po raz dwudziesty któryś?
Fakt, teraz popatrzyłem w "zakończone", realna cena to 50 zł
Mam kilka takich (np. stary monitor Hercules, czy drukarka igłowa Mera
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków :)
Popatrz po ile te drukarki "chodzą"!
Nie mylisz "chodzą" z "zostały w tej cenie wystawione" w dodatku
po raz dwudziesty któryś?
Fakt, teraz popatrzyłem w "zakończone", realna cena to 50 zł
Włodek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Thu Sep 06, 2018 9:23 pm
Hello Queequeg,
Thursday, September 6, 2018, 10:41:57 PM, you wrote:
Quote:
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Mam kilka takich (np. stary monitor Hercules, czy drukarka igłowa Mera
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków
Nawet jeśli już nigdy nie wykorzystam ich w tym
zastosowaniu, do którego zostały stworzone (choć kto wie... kartę
Herculesa można uruchomić bez BIOSu, więc dałoby się ją wysterować
z MCU i nawet kiedyś to robiłem...).
Nie bądź żyła - oni będą mieli z tego pożytek. Tylko umów się, bo to
jest muzeum prowadzone całkowicie w wolontariacie i możesz klamkę
pocałować.
Muszę to i tak najpierw odkopać, odkurzyć, sprawdzić, czy działa...
ale mam to na tapecie.
Z drugiej strony nie jest to taka egzotyka, żeby już tego nie mieli
Mam kilka takich (np. stary monitor Hercules, czy drukarka igłowa Mera
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków
Nawet jeśli już nigdy nie wykorzystam ich w tym
zastosowaniu, do którego zostały stworzone (choć kto wie... kartę
Herculesa można uruchomić bez BIOSu, więc dałoby się ją wysterować
z MCU i nawet kiedyś to robiłem...).
Nie bądź żyła - oni będą mieli z tego pożytek. Tylko umów się, bo to
jest muzeum prowadzone całkowicie w wolontariacie i możesz klamkę
pocałować.
Muszę to i tak najpierw odkopać, odkurzyć, sprawdzić, czy działa...
ale mam to na tapecie.
Z drugiej strony nie jest to taka egzotyka, żeby już tego nie mieli
D100 nie widziałem wystawionej.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Queequeg
Guest
Guest
Thu Sep 06, 2018 10:40 pm
Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk"> wrote:
Quote:
Mam kilka takich (np. stary monitor Hercules, czy drukarka igłowa Mera
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków :)
Popatrz po ile te drukarki "chodzą"!
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków :)
Popatrz po ile te drukarki "chodzą"!
Matkobosko, faktycznie. Skąd taka cena? Bo zabytek? Czy ktoś to do czegoś
wykorzystuje?
https://allegro.pl/drukarka-mozaikowa-mera-blonie-d100-m-i7547990316.html
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
Queequeg
Guest
Guest
Thu Sep 06, 2018 10:41 pm
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Quote:
Mam kilka takich (np. stary monitor Hercules, czy drukarka igłowa Mera
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków Nawet jeśli już nigdy nie wykorzystam ich w tym
zastosowaniu, do którego zostały stworzone (choć kto wie... kartę
Herculesa można uruchomić bez BIOSu, więc dałoby się ją wysterować
z MCU i nawet kiedyś to robiłem...).
Nie bądź żyła - oni będą mieli z tego pożytek. Tylko umów się, bo to
jest muzeum prowadzone całkowicie w wolontariacie i możesz klamkę
pocałować.
Błonie), zbieram się żeby się do nich odezwać, ale trochę szkoda się
pozbywać zabytków
Nawet jeśli już nigdy nie wykorzystam ich w tym
zastosowaniu, do którego zostały stworzone (choć kto wie... kartę
Herculesa można uruchomić bez BIOSu, więc dałoby się ją wysterować
z MCU i nawet kiedyś to robiłem...).
Nie bądź żyła - oni będą mieli z tego pożytek. Tylko umów się, bo to
jest muzeum prowadzone całkowicie w wolontariacie i możesz klamkę
pocałować.
Muszę to i tak najpierw odkopać, odkurzyć, sprawdzić, czy działa...
ale mam to na tapecie.
Z drugiej strony nie jest to taka egzotyka, żeby już tego nie mieli :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
HF5BS
Guest
Guest
Sat Sep 08, 2018 10:40 pm
Użytkownik "Queequeg" <queequeg@trust.no1> napisał w wiadomości
news:9110686e-9d16-4a92-abe3-6b77e05bb557@trust.no1...
Quote:
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
Tylko czy handlarze by się zaraz nie rzucili, żeby wziąć za darmo
i sprzedać?
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
Tylko czy handlarze by się zaraz nie rzucili, żeby wziąć za darmo
i sprzedać?
Na pewno. Nie wiem, czy kojarzycie akcję sprzed kilku lat, że za ileś-tam
wypitej pepsi (nawet dupą bekałem, tyle trzeba było wyżłopać, ale dałem
radę; będę pił dalej, nie obrzydziłem się), można dostać głosnik, chyba mono
z jakimś wzmacniaczykiem, żadne nawet BT, czy inne wifi, bateria, kabelek,
coś tam brzęczało. Ja nie mogłem tego złapać, a juz wtedy na Allegro bylo
całe multum "tanio głosnik z akcji". Ja wiem, że to było gówno gówniane,
mono, gówniane gówno. Pewnie bym zaraz to unowocześnił, albo rozebrał w
piździec i zrobił coś pożyteczniejszego. A przez troli, spylających to po
serwisach różnych, niestety, "nie mamy proszę pana, nie wiemy, kiedy
następne". Chuj, nie kupiłem (stać mnie było nawet po normalnej cenie, ale
skoro był "konkurs", to chciałem go "wygrać"). Pewnie TDA2822 było w
końcówce, 2 zyla układ kosztuje (na Wolumenie tyle chcieli), jaki problem
zamknąć to w jakiejś zręcznej skrzynce?
Lata jeszcze przed SW (13.12.1981), Szczecinek, czasy akcji darów z
zagranicy, na plebanii rozdawali. Ksiądz prawie potem kurwił z ambony, że
ledwo ludkowie dostali, już lecieli na bazar spylać.
Więc nie za darmo, ale tanio i odpowiednio uwarunkowane. Np. "Dobra młody,
mów, co chcesz, ile chcesz, będzie za darmo, jak się potem z tego
rozliczysz, tzn. pokażesz co zrobiłeś, ile zostało, itd. Jak nie, to płacisz
za części".
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
HF5BS
Guest
Guest
Sat Sep 08, 2018 10:44 pm
Użytkownik "Queequeg" <queequeg@trust.no1> napisał w wiadomości
news:6b5c555a-1042-4239-bbf6-166ff4cc5fb2@trust.no1...
Quote:
Muszę to i tak najpierw odkopać, odkurzyć, sprawdzić, czy działa...
ale mam to na tapecie.
Z drugiej strony nie jest to taka egzotyka, żeby już tego nie mieli
ale mam to na tapecie.
Z drugiej strony nie jest to taka egzotyka, żeby już tego nie mieli
No no, muszę swojego Heraklesa zobaczyć, monitor działał, jak go do szafy
kładłem, karta też powinna działać, toż to zamiennik EGA i złącza są
kompatybilne.
Płytę, która to popędzi powinienem mieć. Bursztynowy mega wypalający się
ekran, miło wspomnieć :)
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
Queequeg
Guest
Guest
Sun Sep 09, 2018 11:07 pm
HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:
Quote:
No no, muszę swojego Heraklesa zobaczyć, monitor działał, jak go do szafy
kładłem, karta też powinna działać, toż to zamiennik EGA i złącza są
kompatybilne.
Płytę, która to popędzi powinienem mieć. Bursztynowy mega wypalający się
ekran, miło wspomnieć
kładłem, karta też powinna działać, toż to zamiennik EGA i złącza są
kompatybilne.
Płytę, która to popędzi powinienem mieć. Bursztynowy mega wypalający się
ekran, miło wspomnieć
Też znajdę płytę. Tylko... włączę, może nawet postawię system i... co
dalej? Siedzieć i patrzeć? Grać w stare gry? Bo do współczesnej pracy
przecież ten sprzęt się nie nadaje...
W sumie mam Pegasusa, mam magnetowid, mam magnetofon szpulowy, to możeby
wygrzebać do kompletu stare Atari, kupić Spectruma, złożyć XT albo wczesne
AT i zrobić sobie taki retro kącik.
Gdybym jeszcze miał na to miejsce :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
Queequeg
Guest
Guest
Sun Sep 09, 2018 11:09 pm
Queequeg <queequeg@trust.no1> wrote:
Quote:
Bo do współczesnej pracy przecież ten sprzęt się nie nadaje...
....z drugiej strony, z 18 lat temu pisałem na Usenet z XT (z własnym,
prostym newsreaderem). Technicznie na Usenecie nic się nie zmieniło,
a XT nadal pociągnie edycję tekstu w edytorze tekstowym.
Tylko czy to ma sens?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
HF5BS
Guest
Guest
Sun Sep 09, 2018 11:49 pm
Użytkownik "Queequeg" <queequeg@trust.no1> napisał w wiadomości
news:aa3b5b81-d5e2-4833-b35f-526e648638e5@trust.no1...
Quote:
Płytę, która to popędzi powinienem mieć. Bursztynowy mega wypalający się
ekran, miło wspomnieć :)
Też znajdę płytę. Tylko... włączę, może nawet postawię system i... co
dalej? Siedzieć i patrzeć? Grać w stare gry? Bo do współczesnej pracy
przecież ten sprzęt się nie nadaje...
ekran, miło wspomnieć :)
Też znajdę płytę. Tylko... włączę, może nawet postawię system i... co
dalej? Siedzieć i patrzeć? Grać w stare gry? Bo do współczesnej pracy
przecież ten sprzęt się nie nadaje...
Nie mów, że prowadzenie dziennika stacji wymaga quada z trzygigowym zegarem
i pierdylionem bajerów...
Quote:
W sumie mam Pegasusa, mam magnetowid, mam magnetofon szpulowy, to możeby
wygrzebać do kompletu stare Atari, kupić Spectruma, złożyć XT albo wczesne
AT i zrobić sobie taki retro kącik.
Gdybym jeszcze miał na to miejsce
Nie musi być wszystkiego na jeden raz. Reszta może sobie w piwnicy ten tego.
Co jakiś czas zmienić komputerek, miejsca wiele nie zajmie.
Ja tam wolę gry do pomyślenia, niż do napieprzania w potwory, nie interesuje
mnie zabijanie, czy w realu, czy w grach.
Jedyne gdzie, to np,. filmy na YT, gdzie niektóre filmy dymają procka aż
dymi.
Mam FT817ND, poręczny sprzęcik-kombo. Ale co ja bym dał, mieć w domu np.
TS520, czy FT101Z(D) i na nich popracować... i nawet nie o moc chodzi, tylko
o "to coś"...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Mon Sep 10, 2018 7:21 am
Hello Queequeg,
Sunday, September 9, 2018, 11:07:28 PM, you wrote:
Quote:
HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:
No no, muszę swojego Heraklesa zobaczyć, monitor działał, jak go do szafy
kładłem, karta też powinna działać, toż to zamiennik EGA i złącza są
kompatybilne.
Płytę, która to popędzi powinienem mieć. Bursztynowy mega wypalający się
ekran, miło wspomnieć :)
Też znajdę płytę. Tylko... włączę, może nawet postawię system i... co
dalej? Siedzieć i patrzeć? Grać w stare gry? Bo do współczesnej pracy
przecież ten sprzęt się nie nadaje...
W sumie mam Pegasusa, mam magnetowid, mam magnetofon szpulowy, to możeby
wygrzebać do kompletu stare Atari, kupić Spectruma, złożyć XT albo wczesne
AT i zrobić sobie taki retro kącik.
Gdybym jeszcze miał na to miejsce
No no, muszę swojego Heraklesa zobaczyć, monitor działał, jak go do szafy
kładłem, karta też powinna działać, toż to zamiennik EGA i złącza są
kompatybilne.
Płytę, która to popędzi powinienem mieć. Bursztynowy mega wypalający się
ekran, miło wspomnieć :)
Też znajdę płytę. Tylko... włączę, może nawet postawię system i... co
dalej? Siedzieć i patrzeć? Grać w stare gry? Bo do współczesnej pracy
przecież ten sprzęt się nie nadaje...
W sumie mam Pegasusa, mam magnetowid, mam magnetofon szpulowy, to możeby
wygrzebać do kompletu stare Atari, kupić Spectruma, złożyć XT albo wczesne
AT i zrobić sobie taki retro kącik.
Gdybym jeszcze miał na to miejsce
Dlatego polecam Muzeum.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
t-1
Guest
Guest
Mon Sep 10, 2018 9:28 am
W dniu 2018-09-03 o 14:15, Roman Rogóż pisze:
Quote:
jedyna forma to wystawić do przetargu, ale wtedy zobowiązani jesteśmy do
zapewnienia przez rok rękojmi (naprawienia w razie potrzeby)
ech
zapewnienia przez rok rękojmi (naprawienia w razie potrzeby)
ech
No to zostawcie parę sztuk na ew. wymianę.
J.F.
Guest
Guest
Mon Sep 10, 2018 9:58 am
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:106a4356-19ce-4f90-a7cf-1fdabec0a780@trust.no1...
Queequeg <queequeg@trust.no1> wrote:
Quote:
Bo do współczesnej pracy przecież ten sprzęt się nie nadaje...
...z drugiej strony, z 18 lat temu pisałem na Usenet z XT (z własnym,
prostym newsreaderem). Technicznie na Usenecie nic się nie zmieniło,
a XT nadal pociągnie edycję tekstu w edytorze tekstowym.
...z drugiej strony, z 18 lat temu pisałem na Usenet z XT (z własnym,
prostym newsreaderem). Technicznie na Usenecie nic się nie zmieniło,
a XT nadal pociągnie edycję tekstu w edytorze tekstowym.
Usenet na XT ?
Nie za malo zasobow ?
TCP/IP wlasne czy korzystales z packet driver ?
Quote:
Tylko czy to ma sens?
znikomy :-)
J.
DaNsOuNd
Guest
Guest
Mon Sep 10, 2018 10:02 am
W dniu 2018-09-01 o 12:38, HF5BS pisze:
Quote:
Użytkownik "Irokez" <no.email@wp.pl> napisał w wiadomości
news:5b8a5335$0$594$65785112@news.neostrada.pl...
W pracy to inne są realia, taki sprzęt to kasa nie wykazana itp... jak
ja widziałem jakie gadżety w kosz szły... ehh..
Może nie aż tak...
Jeszcze za lat późnoszkolnych, więc gdzieś chyba ok. przełomu 80/90,
warsztaty szkolne. W bardzo dobrym stanie jakieś kondensatory, nie pomnę
od czego. Uczniowie dostali prykaz ich fizycznego porozpierd... znaczy
się, poniszczenia. Na moje pytanie "a jakby tak parę zniknęło?",
odpowiedź "to se ne da pane Havranek". OIDP, zniszczone sztuki miały być
przedstawione do rozliczenia, że się to zniszczyło. Jakaś strategiczna
produkcja, czy co, już nie pamiętam po prawie 30 latach... To chyba były
2, czy 3 kondzioły w jednej obudowie, wielkości chyba albo pudełka
zapałek, albo papierosów, nie większe.
lata 80-te, fabryka produkująca sprzęt medyczny. W tamtych czasach
niektóre podzespoły elektroniczne były kupowane "za dewizy". Następnie
te elementy były selekcjonowane a te które odpadły podczas selekcji były
komisyjnie utylizowane - roztłukiwane ręcznie młotkiem. Najczęściej
osoby utylizujące to byli zaufani członkowie POP PZPR
Serce się
krwawiło jak tłukli BUX22 czy MJ413 bo miały "betę" za małą/dużą...
Dziwnym zbiegiem okoliczności te specjalistyczne elementy pojawiały się
we wtórnym obiegu na lokalnych bazarach elektronicznych
Ehhhh...Piotr GaĹka
Guest
Guest
Mon Sep 10, 2018 10:40 am
W dniu 2018-09-02 o 05:02, sczygiel@gmail.com pisze:
Quote:
Cały czas szkoda wyrzucić.
Co z tym zrobić, aby serce nie bolało, a się przy tym nie narobić?
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
P.G.
Wystawic na allegro. W cenie 80 rynkowej. Gwarancja jest ze ktos to wykorzysta.
Co z tym zrobić, aby serce nie bolało, a się przy tym nie narobić?
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
P.G.
Wystawic na allegro. W cenie 80 rynkowej. Gwarancja jest ze ktos to wykorzysta.
Nie było mnie parę dni.
Trzeba by:
- założyć konto na allegro,
- coś wiedzieć jak się planuje wysyłać i ile to kosztuje,
- no i w końcu jakoś pakować nie jedną a więcej paczek.
Nie spełnia mojego kryterium "nie narobić się"
P.G.
Piotr GaĹka
Guest
Guest
Mon Sep 10, 2018 10:41 am
W dniu 2018-09-03 o 08:14, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Sat, 1 Sep 2018 11:33:18 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
A w ogole mozliwe ?
Czy sprzet "wycofany z eksploatacji" moze byc rozebrany tylko w stacji
demontazu ...
Według mnie redakcja np. EdW mogłaby zrobić jakąś akcję zbierania od
starych i rozdawania młodym przydasiów. Tylko, czy w naszym systemie
prawnym formalności by nie zniszczyły takiej akcji.
A w ogole mozliwe ?
Czy sprzet "wycofany z eksploatacji" moze byc rozebrany tylko w stacji
demontazu ...
Moje przydasie pochodzą sprzed 2006 - można było rozbierać samemu
P.G.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak poradzić sobie z wyrzucaniem gadżetów w pracy? Zbieracie przydasie?