RTV forum PL | NewsGroups PL

Dlaczego Norwegia zrezygnowała z UKF FM na rzecz DAB? Wady i zalety tego wyboru

Norwegia włączyła UKF FM

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dlaczego Norwegia zrezygnowała z UKF FM na rzecz DAB? Wady i zalety tego wyboru

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 20, 21, 22  Next

Adam
Guest

Mon Jan 16, 2017 9:23 pm   



W dniu 2017-01-16 o 16:38, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F. napisał:
(...)
W dzieciństwie robiłem radia detektorowe z diody germanowej
i szpulki od nici (szprycha rowerowa się nie przydawała).
Jeszcze nadawane było z Raszyna, miałem blisko. W nocy, gdy
było cicho, dało się słuchać bez nakładania słuchawek. Więc
sporo tej mocy.
Ale raczej ulamek wata. Na wspolczesne sluchawki to moze wrecz
1mW by wystarczyl.
Wbrew pozorom stare przetworniki miały dobrą sprawność.

Brak danych.

Otwarte głośniki były zdecydowanie bardziej efektywne.

Wspolczesne male sluchawki maja rzedu 100dB ...

Wtedy robiono duże słuchawki. Jeśli dla odbiorników kryształkowych,
dbano o sprawność.


Stasze słuchawki miały jeszcze jedną cechę: dużą impedancję. W swoich
zbiorach mam chyba jeszcze jakieś słuchawki kilo-omowe. Wydaje mi się,
że były sporo czulsze od obecnych.
Miałem też przez pewien czas (naprawiałem) stare radio z głośnikiem bez
magnesu - zamiast niego elektromagnes.


Quote:
Dalsze pytania to np jaka moc ma odbiornik detektorowy i jak
by to sie mialo do mocy sygnalu nadawanego gdyby tak 38 mln
chcialo odbierac - choc w sumie to nie mam watpliwosci, ze
pasuje. Smile
Wszystko jedno ilu słucha -- jeden, czy 38 milionów.
No sam widzisz ze nie - ten jeden musi jakos zmniejszac sygnal
tej reszcie, bo inaczej by nam PM wyszlo.
Nie zmniejsza, nie wychodzi.
Musi zmniejszac.
Przy parabolicznej antenie sprawa jest w miare jasna - odbiera
sygnal ale "zostawia cien".

Paraboliczna antena na fale długie?!

Ale co zrobic przy pretowej ?

Osobne zagadnienie, to czy moc odbiera wplywa jakos na nadajnik.


W szkole "bawiliśmy się" energią wolnodostępną. Generator wpięty do
dipola otwartego, a drugi dipol zasilał żaróweczkę z latarki.
Też się zastanawiałem co by było, gdyby takich dipoli-odbiorników było
kilka. Albo kilkadziesiąt. Albo tyle, ilu Chińczyków w Pekinie.



--
Pozdrawiam.

Adam

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jan 16, 2017 10:02 pm   



Luke napisał:

Quote:
WiFi". LTE za darmo nie jest, ludzie to mają w swoich telefonach,
które zawsze noszą przy sobie. Gdyby samochód z tego korzystał
przez WiFi w celu "grania radiem", to nawet może mieć sens.

To nie lepiej radio odtwarzać w telefonie, a dźwięk leci na radio
samochodowe po bluetooth?

Od samego początku mówiłem, że lepiej.

Quote:
I dochodzimy do tego, że telefon wystarczy, tylko by się więcej GB
przydało w abonamencie.

Dojdziemy do tego, że gigabajtów też wystarczy. To kwestia czasu
-- jeśli jest popyt, zostanie zaspokojony, przeszkód technicznych
nie ma. Natomiast ja widzę inny problem -- zawsze bardzo lubiłem
radio jako medium, ale teraz już nikt radia nie chce robić.
Na nic mi te gigabajty.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jan 16, 2017 10:17 pm   



Pan Adam napisał:

Quote:
Wspolczesne male sluchawki maja rzedu 100dB ...
Wtedy robiono duże słuchawki. Jeśli dla odbiorników kryształkowych,
dbano o sprawność.

Stasze słuchawki miały jeszcze jedną cechę: dużą impedancję. W swoich
zbiorach mam chyba jeszcze jakieś słuchawki kilo-omowe. Wydaje mi się,
że były sporo czulsze od obecnych.

Duża impedancja podyktowana potrzebami ukłdowymi -- radia detektorowe,
później lampowe. Ale były też słuchawki z membraną "stacjonarną",
umieszczoną w drewninym pudełku, a słuchało się przez coś takiego jak
stetoskop lekarski. W ten sposób mozna osiągnąć najwyższą efektywność.

Quote:
Miałem też przez pewien czas (naprawiałem) stare radio z głośnikiem
bez magnesu - zamiast niego elektromagnes.

W dodatku służący do filtrowania napięcia sieciowego. W swoim czasie
bardzo popularna konstrukcja.

Quote:
W szkole "bawiliśmy się" energią wolnodostępną. Generator wpięty
do dipola otwartego, a drugi dipol zasilał żaróweczkę z latarki.
Też się zastanawiałem co by było, gdyby takich dipoli-odbiorników
było kilka. Albo kilkadziesiąt. Albo tyle, ilu Chińczyków w Pekinie.

Albo w Moskwie czy innym Czarnobylu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Duga

--
Jarek

J.F.
Guest

Mon Jan 16, 2017 11:24 pm   



Dnia Mon, 16 Jan 2017 20:13:25 +0100, Luke napisał(a):
Quote:
tymczasem Rosjanie ....

Podkręć jasność wypowiedzi.

http://johngaltfla.com/wordpress/2016/09/21/an-ominous-sign-or-just-interesting-russia-begins-return-to-shortwave-radio/

O to chodziło?
Przecież to jest jasne jak słońce. Chodzi o coś w rodzaju szeroko
pojętej wolności. Której w Rosji zaczyna być chwilami więcej niż u nas...

Ile mamy wolności w internecie? Tyle ile nam da dostawca. A ile wolności
finansowej przy kartach? Tyle ile nam dadzą banki i ich infrastruktura.
Takich przykładów można by mnożyć.

W razie sytuacji nadzwyczajnej wystarczy to wszystko odgórnie wyłączyć.
Nikt o niczym nie przeczyta, nikt niczego się nie dowie, nikt do nikogo
nie zadzwoni, no i nikt nikomu nie zapłaci.

A w Rosji nadal sobie będą słuchali, płacili gotówką (a może i złotem) i
żyli w miarę długo i może nawet jako tako szczęśliwie?

A to jest jakies prywatne radio ?

Bo owszem, beda sluchali ... to co im Putin powie.

W kraju tak rozleglym jak Rosja,fale krotkie po prostu maja sens.
A ustawienie BTS jest kosztowne, jesli maja stac co 30km ..

Swoja droga - jaka jest jakosc odbioru SW na wspolczesnym odbiorniku ?

J.

Luke
Guest

Mon Jan 16, 2017 11:32 pm   



W dniu 2017-01-16 o 23:24, J.F. pisze:

Quote:
Bo owszem, beda sluchali ... to co im Putin powie.


W PRL też próbowano, abyśmy słuchali tego, co władza powie.

A jednak radio umożliwiało słuchanie WE, nawet mimo zagłuszania.

Gdyby wtedy radio było tylko w formie streamingu, nie dałoby się słuchać
nic. Bo wszystko inne by było odcięte i koniec. Albo w ogóle by internet
odcięli i gadali przez kołchoźniki. Podobnie jak obecnie w krajach z
cenzurą sieci.

I dlatego wbrew pozorom Rosjanie z tymi odbiornikami krótkofalowymi mają
więcej wolności, niż przeciętny obywatel UE, który odbiornik z własnej
woli wyrzucił, a wyobraża sobie, że cały świat ma w małym telefoniku...
który po naciśnięciu jednego przycisku "tam na górze" zamilknie.

L.

J.F.
Guest

Mon Jan 16, 2017 11:47 pm   



Dnia Mon, 16 Jan 2017 23:32:43 +0100, Luke napisał(a):
Quote:
W dniu 2017-01-16 o 23:24, J.F. pisze:
Bo owszem, beda sluchali ... to co im Putin powie.

W PRL też próbowano, abyśmy słuchali tego, co władza powie.
A jednak radio umożliwiało słuchanie WE, nawet mimo zagłuszania.

Jeszcze mozna odbiorniki ograniczac do odpowiednich pasm :-)

Quote:
Gdyby wtedy radio było tylko w formie streamingu, nie dałoby się słuchać
nic. Bo wszystko inne by było odcięte i koniec. Albo w ogóle by internet
odcięli i gadali przez kołchoźniki. Podobnie jak obecnie w krajach z
cenzurą sieci.
I dlatego wbrew pozorom Rosjanie z tymi odbiornikami krótkofalowymi mają
więcej wolności, niż przeciętny obywatel UE, który odbiornik z własnej
woli wyrzucił, a wyobraża sobie, że cały świat ma w małym telefoniku...
który po naciśnięciu jednego przycisku "tam na górze" zamilknie.

Jest w tym troche racji, ale artykul nie mowi o rosnacych zakupach
odbiornikow, tylko o stawianiu nowych nadajnikow.

Wiec jesli to o wolnosc chodzi, ty chyba Chinczykow, ktorzy moga teraz
posluchac niezaleznych wiadomosci z Moskwy Smile)))

J.

Adam
Guest

Tue Jan 17, 2017 12:06 am   



W dniu 2017-01-16 o 22:17, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Adam napisał:

Wspolczesne male sluchawki maja rzedu 100dB ...
Wtedy robiono duże słuchawki. Jeśli dla odbiorników kryształkowych,
dbano o sprawność.

Stasze słuchawki miały jeszcze jedną cechę: dużą impedancję. W swoich
zbiorach mam chyba jeszcze jakieś słuchawki kilo-omowe. Wydaje mi się,
że były sporo czulsze od obecnych.

Duża impedancja podyktowana potrzebami ukłdowymi -- radia detektorowe,
później lampowe. Ale były też słuchawki z membraną "stacjonarną",
umieszczoną w drewninym pudełku, a słuchało się przez coś takiego jak
stetoskop lekarski. W ten sposób mozna osiągnąć najwyższą efektywność.

Takich nie miałem, nie widziałem.

Quote:

Miałem też przez pewien czas (naprawiałem) stare radio z głośnikiem
bez magnesu - zamiast niego elektromagnes.

W dodatku służący do filtrowania napięcia sieciowego. W swoim czasie
bardzo popularna konstrukcja.

O filtrowaniu nie wiedziałem.
Dzięki za info Smile
Wydawało mi się, że cewka membrany i cewka "stojana" są zasilane w
przeciwfazie.

Quote:

W szkole "bawiliśmy się" energią wolnodostępną. Generator wpięty
do dipola otwartego, a drugi dipol zasilał żaróweczkę z latarki.
Też się zastanawiałem co by było, gdyby takich dipoli-odbiorników
było kilka. Albo kilkadziesiąt. Albo tyle, ilu Chińczyków w Pekinie.

Albo w Moskwie czy innym Czarnobylu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Duga


Tę antenkę znam. Niestety, nie osobiście.

Ale zagadnienie "siania" energii wolnodostępnej naprawdę nas (naszą
paczkę ze szkoły średniej) interesowało.
Dziadkowie (moi i innych) mówili, jak to "dawniej" (przed wojną?)
rzeczywiście niektórzy ładowali akumulatory lub doświetlali chałupy z
dipola.
Zastanawialiśmy się, co się z energią nadawaną (promieniowaną) dzieje, i
jak na nią wpływają anteny odbiorcze.
Chyba na to nie ma wzorów do obliczeń. Są tylko ogólne wzory zasięg/moc
czy tłumienność w zależności od środowiska.


--
Pozdrawiam.

Adam

Roman Rogóş
Guest

Tue Jan 17, 2017 8:12 am   



W dniu 2017-01-16 o 17:39, Marek pisze:
Quote:
On Mon, 16 Jan 2017 15:15:59 +0100, Roman
Rogóż<romek@szpitaljp2.krakow.pl> wrote:
tymczasem Rosjanie ....

Podkręć jasność wypowiedzi.

Nawiązywałem do starego dowcipu o amerykańskim długopisie do użytku w

kosmosie który pisał w stanie nieważkości, na mrozie, w próżni, na szkle
metalach itd. na który NASA wydała miliony dolarów, tymczasem Rosjanie
do tego samego używali ołówków.

Jedni prześcigają się w zastosowaniu zaawansowanych modulacji,
streamingu, kompresji danych itd, a inni po prostu modulują AM albo walą
megawaty w antenę Smile

J.F.
Guest

Tue Jan 17, 2017 9:57 am   



Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:214b02e2-57e4-47d6-bb14-930b4fa58368@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 16 stycznia 2017 16:43:46 UTC+1 użytkownik J.F.
napisał:
Quote:
Ale biorąc te 4mln za prąd i dzieląc na 40mln ludzi w polsce
kazdego
kosztuje to 25groszy na rok. Złotówka na rodzine :)

tam jest 1MW emitowany. Pradu z sieci bierze pewnie wiecej -
zakladajac, ze 3MW, to mi wychodzi 26 mln kWh rocznie.
A kWh juz po ok 50 gr

Ale rzeczywiście taka niska sprawność tam jest?

Cholera wie. Dawno temu bym sie spodziewal wzmacniacza klasy C, to on
ma sprawnosc taka sama.
Teraz cholera wie co zrobili - niby mozna jakims PWM.

Quote:
wypromieniować sobie 2MW "ciągle" to by trzeba sie było napocić.

Oj tam, chlodnica od samochodu moze 300kW rozproszyc, tylko wymaga
200km/h :-)

Quote:
Jakieś osiedle zimą grzeją?

Sami sie pewnie grzeja.

Quote:
A z tym zbieraniem to ja rozumiem. I dlatego napisałęm że tej
złotówki czy pięciu to na to akurat mi nie żal. przy innych
wymienionych bym sie nie zastanawiał i bym nie dał Wink

Demokracje portfelowa wprowadzic ?
Polityk mowi szczytne haslo i podaje konto do wplat :-)

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jan 17, 2017 10:08 am   



Pan Adam napisał:

Quote:
Miałem też przez pewien czas (naprawiałem) stare radio z głośnikiem
bez magnesu - zamiast niego elektromagnes.
W dodatku służący do filtrowania napięcia sieciowego. W swoim czasie
bardzo popularna konstrukcja.

O filtrowaniu nie wiedziałem.
Dzięki za info Smile
Wydawało mi się, że cewka membrany i cewka "stojana" są zasilane w
przeciwfazie.

Gdyby zasilić obie cewki tym samym przebiegiem (przeciwfaza obojętna),
to by wyszedł układ mnożący, jak w watomierzu. Przy przejściu przez
zero siła przyciągająca zerowa, a w innych momentach proporcjonalna
do iloczynu sygnałów (w ptaktyce podniesienie funkcji do kwadratu).
Głośnik zasilany sygnałem 440 Hz zapiszczy z częstotliwością 880 Hz.
Nie o to nam chodzi.

Quote:
Dziadkowie (moi i innych) mówili, jak to "dawniej" (przed wojną?)
rzeczywiście niektórzy ładowali akumulatory lub doświetlali chałupy
z dipola.

A czym by przed wojną prostowali prąd z dipola do naładowania akumulatora?
Detektorem galenowym? Diodą próżniową z katodą żarzoną pozyskaną energią?

Chałupy oświetlano w latach siedemdziesiątych z nadajnika Polskiego Radia
w Konstantynowie. Wieś była tak blisko masztu, a moc promieniowana tak
duża, że świetlówki świeciły same, żarówki po dodaniu jakichś drutów,
a siatka w płocie lub blacha w drzwiach od chlewika potrafiła gadać,
grać i śpiewać. Zresztą po zawaleniu się masztu nie odbudowano go z tego
powodu, że ludzie już nie chcieli tej darmowej energii, a normy ich
w tej niechęci wspierały.

Quote:
Zastanawialiśmy się, co się z energią nadawaną (promieniowaną) dzieje,
i jak na nią wpływają anteny odbiorcze.
Chyba na to nie ma wzorów do obliczeń. Są tylko ogólne wzory zasięg/moc
czy tłumienność w zależności od środowiska.

Ten megawat rozprasza się po całej Europie, a moc maleje bardziej niż
z kwadratem odległości. Dużo z tego nie da się wydipolować.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jan 17, 2017 10:15 am   



sczygiel@gmail.com napisał:

Quote:
tam jest 1MW emitowany. Pradu z sieci bierze pewnie wiecej -
zakladajac, ze 3MW, to mi wychodzi 26 mln kWh rocznie.
A kWh juz po ok 50 gr

Ale rzeczywiście taka niska sprawność tam jest?

wypromieniować sobie 2MW "ciągle" to by trzeba sie było napocić.
Jakieś osiedle zimą grzeją? A co latem?

W Konstantynowie woda chłodząca anody lamp nadawczych zasilała
centralne ogrzewanie budynków stacji. Latem nie ma problemu
rozproszyć. W Solcu są nadajniki tranzystorowe (chyba 256 sztuk),
o wiele wyższej sprawności. Musi być dużo mniej odpadów niż 2 MW.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jan 17, 2017 10:25 am   



sczygiel@gmail.com napisał:

Quote:
W szkole "bawiliśmy się" energią wolnodostępną. Generator wpięty
do dipola otwartego, a drugi dipol zasilał żaróweczkę z latarki.
Też się zastanawiałem co by było, gdyby takich dipoli-odbiorników
było kilka. Albo kilkadziesiąt. Albo tyle, ilu Chińczyków w Pekinie.

Wpływa.
Niezbyt mocno ale wpływa.
W którymś młodym techniku widzialem jak sobie ktoś budował sobie
generator i miał tam wskażnik mocy czy natężenia prądu.
I jak włączał odbiornik to widział interakcję w nadajniku.

Dodatkowo z tymi dipolami to jest tak że jak go uruchomisz to
w jego sąsiedztwie spada natężenie pola. To OIDP jest związane
z strefą fresnela. Ale w praktyce jak masz dwie anteny za blisko
to jest szansa ze odbierają słabszy sygnał niż gdyby je rozsunąć...

Też się bawiłem takimi nadajnikami. To były układy z jakąś pentodą
(EF82?) pracujące w zakresie UKF. Nawet dało się zrobić pirackką
transmisję do odebrania zwykłym radiem. Dipole nie dość, że blisko,
to jeszcze względnie dobrze dopasowane. W przypadku fal długich
nikt raczej nie planuje pozyskiwać wolnej energii ćwierćfalowymi
dipolami. Więcej jej łapie (i marnuje) słup wysokiego napięcia,
niż czyjaś przemyślana konstrukcja z drutu.

--
Jarek

J.F.
Guest

Tue Jan 17, 2017 10:31 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrno7rno3.fm1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan Adam napisał:
Quote:
O filtrowaniu nie wiedziałem.
Dzięki za info Smile
Wydawało mi się, że cewka membrany i cewka "stojana" są zasilane w
przeciwfazie.

Gdyby zasilić obie cewki tym samym przebiegiem (przeciwfaza
obojętna),
to by wyszedł układ mnożący, jak w watomierzu. Przy przejściu przez
zero siła przyciągająca zerowa, a w innych momentach proporcjonalna
do iloczynu sygnałów (w ptaktyce podniesienie funkcji do kwadratu).
Głośnik zasilany sygnałem 440 Hz zapiszczy z częstotliwością 880 Hz.
Nie o to nam chodzi.

Ale w obwodzie anodowym nie ma przescia przez zero.
Za to nieliniowosc bedzie duza i powinny sie mieszac czestotliwosci
.... ciekawe jakby to brzmialo.

Hm, popatrzec po scalakach i zmontowac takowy, czy zasymulowac na
komputerze :-)

Quote:
Zastanawialiśmy się, co się z energią nadawaną (promieniowaną)
dzieje,
i jak na nią wpływają anteny odbiorcze.
Chyba na to nie ma wzorów do obliczeń. Są tylko ogólne wzory
zasięg/moc
czy tłumienność w zależności od środowiska.

Ten megawat rozprasza się po całej Europie, a moc maleje bardziej niż
z kwadratem odległości. Dużo z tego nie da się wydipolować.

Ale postaw w poblizu wiele anten odbiorczych - razem spora moc odbiora
.... i czy zmniejszy sie sygnal docierajacy do reszty Europy czy nie ?

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jan 17, 2017 10:36 am   



sczygiel@gmail.com napisał:

Quote:
Ile na rodzinę, to ja wiem, bo łatwo policzyć. Mnie ciekawi ile
na słuchacza -- a to już bardziej tajemnicza sprawa. Złotówki
też mi nie żal, a jak się okaże, że babunia pod lasem ma tytułem
słuchania radia tysiąc złotych dotacji (bo to jakoś tak wychodzi),
to nie nazwę jej pasożytem.

Na słuchacza to pewnie niemało.
Ale nawet jak na te babinke wychodzi 1000pln to może lepiej jej za
to co innego zrobic? Zreszta pokrycie FM-em mamy chyba całkiem dobre.
Jakieś dziury są raczej w dolinach górskich a nie za końcach polski
w lasach...

Ustanowić specjalną komisję, która postanowi, w jaki sposób najlepiej
babci dogodzić mając na to tysiąc złotych? Jest wiele takich sytuacji,
że idą na cos pieniądze, ale dopiero przeliczenie tego "na twarz" robi
wielkie wrażenie. Pamiętam jak kiedyś sam jeden jechałem pociągiem
złożonym z kilku wagonów ciągniętych przez parowóz. Chciałem kupić
bilet u konduktora, ale mi nie sprzedał, bo nie miał wydać reszty.

Quote:
Ale aby doświetlić te miejsca medialnie to chyba lepiej postawić
nadajniki gdzieś w krakowie i wrocławiu i stamtąd nadawać. Tyle że
to raczej nie jest powód istnienia tego nadajnika. IMHO to raczej
takie chwalenie sie ze możemy i nadajemy...

A nawet musimy. Dyskusje, czy odbuować Konstantynów, czy budować nowy
nadajnik w innym miejscu szybko się skończyły, gdy zawisła groźba
odebrania częstotliwości i dania jej komu innemu.

--
Jarek

J.F.
Guest

Tue Jan 17, 2017 10:42 am   



Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:08412474-355e-4e74-b738-0fa1af03e689@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 16 stycznia 2017 21:23:38 UTC+1 użytkownik Adam
napisał:
Quote:
W szkole "bawiliśmy się" energią wolnodostępną. Generator wpięty do
dipola otwartego, a drugi dipol zasilał żaróweczkę z latarki.
Też się zastanawiałem co by było, gdyby takich dipoli-odbiorników
było
kilka. Albo kilkadziesiąt. Albo tyle, ilu Chińczyków w Pekinie.

Wpływa.
Niezbyt mocno ale wpływa.
W którymś młodym techniku widzialem jak sobie ktoś budował sobie
generator i miał tam wskażnik mocy czy natężenia prądu.
I jak włączał odbiornik to widział interakcję w nadajniku.

Nawet mocno wplywa. To sie nazywa GDO (Grid Dip).
https://www.youtube.com/watch?v=_HwIL6mqq_k

Mniej wiecej od 4 minuty jest demonstracja.

Tylko tu trudno mowic o antenie - to raczej indukcyjne sprzezenie
obwodow.

Swoja droga ... skad ten skok pradu zasilajacego/sygnalu - przeciez
badany uklad rezonansowy teoretycznie strat nie przynosi.

J.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 20, 21, 22  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dlaczego Norwegia zrezygnowała z UKF FM na rzecz DAB? Wady i zalety tego wyboru

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map