Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
Irokez
Guest
Wed Jan 28, 2015 8:37 pm
W dniu 2015-01-28 o 11:21, J.F. pisze:
Quote:
Ktos zawsze taki stosowal, to dalej stosuje. A jak widac - firma od 10
lat klepie to samo :-)
Widocznie oprócz na akcelerometry potrzeba jest i na inklinometry.
A właśnie, jak się zachowa taki akcelerometr w pobliżu pola
magnetycznego stałego/elektromagnesu?
--
Irokez
J.F.
Guest
Wed Jan 28, 2015 9:04 pm
Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości
W dniu 2015-01-28 o 11:21, J.F. pisze:
Quote:
Ktos zawsze taki stosowal, to dalej stosuje. A jak widac - firma od
10 lat klepie to samo :-)
Widocznie oprócz na akcelerometry potrzeba jest i na inklinometry.
Nawet czesciej ... ale przeciez to to samo :-)
http://www.profitechnik.pl/product/poziomica-aluminiowa-elektroniczna-1-libella-stabila-typ-80-a.html
Sadzac po cenie - Twojego czujnika tam nie ma :-)
Quote:
A właśnie, jak się zachowa taki akcelerometr w pobliżu pola
magnetycznego stałego/elektromagnesu?
taki krzemowy na stale pole jest chyba niewrazliwy.
A na zmienne ... ten "twoj" tez przetwarza slabe sygnaly :-)
J.
GLaF
Guest
Thu Jan 29, 2015 12:16 am
Dnia Wed, 28 Jan 2015 08:32:32 +0100, Ghost napisał(a):
Quote:
Użytkownik "GLaF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:10pix8slu1f24$.1w26rrwe0pqky.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 27 Jan 2015 22:03:47 +0100, J.F. napisał(a):
Akcelerometr z definicji mierzy przyspieszenie
Nawet jesli w srodku mierzy sile.
W nielicznych przypadkach mierzy przyspieszenie z pomiarow
przemieszczenia czy predkosci.
Cała ta dyskusja jest OKDR, jeśli przez "mierzy" każdy rozumie 2 różne
pojęcia:
1) - "pokazuje wynik"
2) - "oddziałuje z wielkością fizyczną X" (i jej wartość przelicza na
jednostki wielkości Y)
To drugie rzecz jasna, najistotniejsza jest wiedza co naprawdę przyrząd
mierzy, a nie do pokazuje po przeliczeniach.
To wcale nie jest oczywiste. Rzekłbym, że dla większości osób istotniejsze
jest wskazanie i dokładność urządzenia, a nie zasada jego działania.
Quote:
Akcelerometr pokazuje RÓŻNICĘ DWÓCH RÓŻNYCH WIELKOŚCI: przyspieszenia
akcelerometru oraz natężenia pola grawitacyjnego w danym miejscu (dla
uproszczenia ciągle zakładam że |G| = |F|, co byłoby prawdą, gdyby Ziemia
się nie obracała).
No a jeśli napiszesz, że mierzy siłę bezwładności "działającą" na określony
element czujnika, wtedy nie musisz robić wygibasów jak wyżej.
Ale mogę sobie wyobrazić akcelerometr, który w ogóle, na żadnym etapie
przetwarzania, nie mierzy siły. Nie wiem, czy takie produkują, ale to już
inna kwestia. W każdym razie, teoretycznie, do pomiaru przyspieszenia (wraz
z natężeniem pola grawitacyjnego, bo od tego się nie ucieknie) nie jest
potrzebna żadna siła.
Quote:
Bo w stacji
kosmicznej twoje założenie nieobracającej się Ziemi idzie na drzewo.
Wręcz przeciwnie. W stacji nie ma żadnego znaczenia czy Ziemia się obraca,
czy nie. Z punktu widzenia stacji - stacja cały czas spada swobodnie na
Ziemię, a przy spadku swobodnym natężenie grawitacyjne i przyspieszenie się
równoważą.
--
GLaF
GLaF
Guest
Thu Jan 29, 2015 12:25 am
Dnia Wed, 28 Jan 2015 11:11:17 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
Sensowne jest mówić jaki wynik pokazuje akcelerometr. Pokazuje
wielkość Y,
która w układzie SI jest wyskalowana w m/s^2. Czym jest Y?
Y to wektorowa różnica A - G. Gdzie A to przyspieszenie
akcelerometru, a G
No, ja bym tam powiedzial ze suma.
Zależy od przyjętych kierunków, nie sprawdzałem definicji, może i suma, to
tu nie ma znaczenia.
Quote:
Akcelerometr siłowy nie odrózni A
od G ...
Żaden, który nie wychodzi ponad Ogólną Teorię Względności, nie odróżni A od
G.
--
GLaF
Ghost
Guest
Thu Jan 29, 2015 7:23 am
Użytkownik "GLaF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ts4275zthm8y.13a1wbw2yncyw$.dlg@40tude.net...
Dnia Wed, 28 Jan 2015 08:32:32 +0100, Ghost napisał(a):
Quote:
Cała ta dyskusja jest OKDR, jeśli przez "mierzy" każdy rozumie 2 różne
pojęcia:
1) - "pokazuje wynik"
2) - "oddziałuje z wielkością fizyczną X" (i jej wartość przelicza na
jednostki wielkości Y)
To drugie rzecz jasna, najistotniejsza jest wiedza co naprawdę przyrząd
mierzy, a nie do pokazuje po przeliczeniach.
To wcale nie jest oczywiste. Rzekłbym, że dla większości osób istotniejsze
jest wskazanie i dokładność urządzenia, a nie zasada jego działania.
Oczywiście, ze dla większości osób tak jest, ale prawdziwe tygrysy wiedza co
ważne...
Quote:
Akcelerometr pokazuje RÓŻNICĘ DWÓCH RÓŻNYCH WIELKOŚCI: przyspieszenia
akcelerometru oraz natężenia pola grawitacyjnego w danym miejscu (dla
uproszczenia ciągle zakładam że |G| = |F|, co byłoby prawdą, gdyby Ziemia
się nie obracała).
No a jeśli napiszesz, że mierzy siłę bezwładności "działającą" na
określony
element czujnika, wtedy nie musisz robić wygibasów jak wyżej.
Ale mogę sobie wyobrazić akcelerometr, który w ogóle, na żadnym etapie
przetwarzania, nie mierzy siły. Nie wiem, czy takie produkują, ale to już
inna kwestia. W każdym razie, teoretycznie, do pomiaru przyspieszenia (wraz
z natężeniem pola grawitacyjnego, bo od tego się nie ucieknie) nie jest
potrzebna żadna siła.
Piszesz tajemniczo, wiec nie ma jak się do tego odnieść.
Quote:
Bo w stacji
kosmicznej twoje założenie nieobracającej się Ziemi idzie na drzewo.
Wręcz przeciwnie. W stacji nie ma żadnego znaczenia czy Ziemia się obraca,
czy nie.
OMG Stacja się obraca na tyle szybciej niż Ziemia, ze efekty są dominujące.
Quote:
Z punktu widzenia stacji - stacja cały czas spada swobodnie na
Ziemię, a przy spadku swobodnym natężenie grawitacyjne i przyspieszenie się
równoważą.
Stacja nie spada, jest na orbicie. A konkretnie porusza się po geodezyjnej.
Ghost
Guest
Thu Jan 29, 2015 7:25 am
Użytkownik "GLaF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k1j8fsc2i3zz.m7y58f3v3gwc$.dlg@40tude.net...
Dnia Wed, 28 Jan 2015 11:11:17 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
Akcelerometr siłowy nie odrózni A
od G ...
Żaden, który nie wychodzi ponad Ogólną Teorię Względności, nie odróżni A od
G.
Nie odróżnia bo nie ma czego odróżniać, to są te same zjawiska.
No chyba, ze faktycznie znasz taki, który wychodzi poza OTW
Piotr GaĹka
Guest
Thu Jan 29, 2015 10:07 am
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.com> napisał w wiadomości
news:54c8e298$0$2656$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Wprowadzanie układu odniesienia poruszającego się ruchem jednostajnym
często ułatwia obliczenia.
Ale nie da opisać rzeczywistości bez nieinercjalnych układów odniesienia.
Tu w takim układzie (o prędkości zgodnej z prędkością samochodu) książka
pozostanie w spoczynku co nie pozwoli wysnuć wniosku o działaniu na nią
siły bezwładności.
W układzie odniesienia poruszającym się zgodnie samochodem książka zacznie
się przemieszczać. Masz problem z układami odniesienia.
Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Najpierw opisałem jaki układ
(poruszający się ruchem jednostajnym), a potem odniosłem się do tego pisząc
o _takim układzie_.
Quote:
Nie widzę sensu wprowadzania innego niż taki układu odniesienia. Moim
zdaniem układ odniesienia o niestałej prędkości utrudni analizę. Nie wiem
czy jest jakiś przypadek w którym by ułatwił.
To trochę jak życzenie słabego ucznia. Pewnie, że utrudni, ale niestety
nie bez tego się nie da.
Jeśli wprowadzenie jakiegoś układu odniesienia utrudnia obliczenia to nie ma
żadnego uzasadnienia jego wprowadzanie.
Wszystko co się da wyliczyć po wprowadzeniu układu, który utrudnia
obliczenia da się też wyliczyć bez wprowadzania takiego układu i to prościej
(skoro on utrudnia).
P.G.
Piotr GaĹka
Guest
Thu Jan 29, 2015 10:19 am
Użytkownik "JK" <jaka857@interia.pl> napisał w wiadomości
news:maauu6$8h4$1@dont-email.me...
Quote:
Wytłumaczenie jest bardzo proste. Jednostki, których nazwy pochodzą od
czyjegoś nazwiska pisane są z wielkiej litery. Taka jest międzynarodowa
konwencja.
Jak się do tej zasady ma jednostka (Mhos) którą niedawno pierwszy raz w
życiu zobaczyłem (w karcie katalogowej TPS54060A jest wzmocnienie
(transkonduktancja) wyrażone w uMhos) i aż się zapytałem zakładając jakiś
czas temu wątek chyba pod tytułem Mikro Mega Hosy.
Do tej pory nie wiem skąd na końcu jest s. Przypuszczam, że to od liczby
mnogiej i z tego mi wychodzi, że 1 metr to 1 m, a 5 metrów to 5 ms

.
P.G.
Ghost
Guest
Thu Jan 29, 2015 10:22 am
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mact87$6ar$1@srv.chmurka.net...
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.com> napisał w wiadomości
news:54c8e298$0$2656$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Tu w takim układzie (o prędkości zgodnej z prędkością samochodu) książka
pozostanie w spoczynku co nie pozwoli wysnuć wniosku o działaniu na nią
siły bezwładności.
W układzie odniesienia poruszającym się zgodnie samochodem książka
zacznie się przemieszczać. Masz problem z układami odniesienia.
Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Najpierw opisałem jaki układ
(poruszający się ruchem jednostajnym), a potem odniosłem się do tego pisząc
o _takim układzie_.
No ja rozumiem, że pisałeś o inercjalnym, ale zaraz potem "o prędkości
zgodnej z prędkością samochodu"? Prędkość samochodu nie jest stała.
Quote:
Nie widzę sensu wprowadzania innego niż taki układu odniesienia. Moim
zdaniem układ odniesienia o niestałej prędkości utrudni analizę. Nie wiem
czy jest jakiś przypadek w którym by ułatwił.
To trochę jak życzenie słabego ucznia. Pewnie, że utrudni, ale niestety
nie bez tego się nie da.
Jeśli wprowadzenie jakiegoś układu odniesienia utrudnia obliczenia to nie
ma żadnego uzasadnienia jego wprowadzanie.
Wszystko co się da wyliczyć po wprowadzeniu układu, który utrudnia
obliczenia da się też wyliczyć bez wprowadzania takiego układu i to
prościej (skoro on utrudnia).
Rozumiem, że postulujesz nową fizykę bez układów nieinercjalnych. Oczywiście
masz do tego prawo. Nauka idzie jednak inną drogą.
Ghost
Guest
Thu Jan 29, 2015 10:26 am
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mactu2$6hi$1@srv.chmurka.net...
Użytkownik "JK" <jaka857@interia.pl> napisał w wiadomości
news:maauu6$8h4$1@dont-email.me...
Quote:
Wytłumaczenie jest bardzo proste. Jednostki, których nazwy pochodzą od
czyjegoś nazwiska pisane są z wielkiej litery. Taka jest międzynarodowa
konwencja.
Jak się do tej zasady ma jednostka (Mhos) którą niedawno pierwszy raz w
życiu zobaczyłem (w karcie katalogowej TPS54060A jest wzmocnienie
(transkonduktancja) wyrażone w uMhos) i aż się zapytałem zakładając jakiś
czas temu wątek chyba pod tytułem Mikro Mega Hosy.
Do tej pory nie wiem skąd na końcu jest s. Przypuszczam, że to od liczby
mnogiej i z tego mi wychodzi, że 1 metr to 1 m, a 5 metrów to 5 ms

.
Jesteś pewien, ze to jednostka SI?
Piotr Gałka
Guest
Thu Jan 29, 2015 10:35 am
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.com> napisał w wiadomości
news:54c9d201$0$2152$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Z punktu widzenia stacji - stacja cały czas spada swobodnie na
Ziemię, a przy spadku swobodnym natężenie grawitacyjne i przyspieszenie
się
równoważą.
Stacja nie spada, jest na orbicie. A konkretnie porusza się po geodezyjnej.
A czym się to różni od swobodnego spadania?
Zaczynam nieśmiało podejrzewać, że rzut pionowy do góry nadal dzielisz na
dwa etapy.
P.G.
Ghost
Guest
Thu Jan 29, 2015 10:50 am
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:macusi$6v9$1@srv.chmurka.net...
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.com> napisał w wiadomości
news:54c9d201$0$2152$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Z punktu widzenia stacji - stacja cały czas spada swobodnie na
Ziemię, a przy spadku swobodnym natężenie grawitacyjne i przyspieszenie
się
równoważą.
Stacja nie spada, jest na orbicie. A konkretnie porusza się po
geodezyjnej.
A czym się to różni od swobodnego spadania?
W sumie niczym. Moje określenie jest ogólniejsze i bardziej precyzyjne.
Quote:
Zaczynam nieśmiało podejrzewać, że rzut pionowy do góry nadal dzielisz na
dwa etapy.
Zacznij śmiało szanować rozmówce. Bo póki nie popierasz wiedzą ani niczym
innym swojej arogancji.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jan 29, 2015 10:55 am
Hello Piotr,
Thursday, January 29, 2015, 10:19:04 AM, you wrote:
Quote:
Wytłumaczenie jest bardzo proste. Jednostki, których nazwy pochodzą od
czyjegoś nazwiska pisane są z wielkiej litery. Taka jest międzynarodowa
konwencja.
Jak się do tej zasady ma jednostka (Mhos) którą niedawno pierwszy raz w
życiu zobaczyłem (w karcie katalogowej TPS54060A jest wzmocnienie
Ale to nie jest polski dokument...
Quote:
(transkonduktancja) wyrażone w uMhos) i aż się zapytałem zakładając jakiś
czas temu wątek chyba pod tytułem Mikro Mega Hosy.
Jakby nie można było użyć jednostki zgodnej z SI - mikrosimensa (
Piotr GaĹka
Guest
Thu Jan 29, 2015 11:49 am
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.com> napisał w wiadomości
news:54c9fcc0$0$2383$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Jak się do tej zasady ma jednostka (Mhos) którą niedawno pierwszy raz w
życiu zobaczyłem (w karcie katalogowej TPS54060A jest wzmocnienie
(transkonduktancja) wyrażone w uMhos) i aż się zapytałem zakładając jakiś
czas temu wątek chyba pod tytułem Mikro Mega Hosy.
Do tej pory nie wiem skąd na końcu jest s. Przypuszczam, że to od liczby
mnogiej i z tego mi wychodzi, że 1 metr to 1 m, a 5 metrów to 5 ms

.
Jesteś pewien, ze to jednostka SI?
Nie to nie jednostka SI. W układzie SI te Mhos-y zostały zastąpione przez S
jeszcze w IXX wieku. Dlatego nie dziwię, się sobie, że się na nie wcześniej
nie natknąłem, ale bardzo się dziwię, że w scalaku, którego pierwsza wersja
karty katalogowej powstała w 2012 TI stosuje takie archaiczne jednostki.
Nie zaglądałem do wskazywanych tu uregulowań prawnych o jednostkach, ale z
wypowiedzi nie wynikało, że zasady pisania dotyczą tylko jednostek SI.
P.G.
Piotr GaĹka
Guest
Thu Jan 29, 2015 11:52 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:8518469167$20150129105512@squadack.com...
Quote:
Jak się do tej zasady ma jednostka (Mhos) którą niedawno pierwszy raz w
życiu zobaczyłem (w karcie katalogowej TPS54060A jest wzmocnienie
Ale to nie jest polski dokument...
Nie chce mi się przeglądać wypowiedzi wstecz, ale ktoś coś chyba pisał o
międzynarodowych zasadach pisania jednostek.
P.G.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next