RTV forum PL | NewsGroups PL

Wynagrodzenia dla inżynierów elektroniki w technice analogowej - jak wygląda rynek?

[PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników - wiosna

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wynagrodzenia dla inżynierów elektroniki w technice analogowej - jak wygląda rynek?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Pszemol
Guest

Wed Mar 24, 2010 2:19 pm   



"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocoda$lmt$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Użytkownik "entroper" <entroper@CWD.spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:hoadiv$isl$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Konop" <konoppo@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ho92ca$hci$1@inews.gazeta.pl...

Rozumiem, że na całym Górnym Śląsku nie ma i nie będzie roboty dla
elektroników i tylko i wyłącznie Warszawa wchodzi w rachubę, tak?? Smile...

Może i tak być. Od nas to nie zależy.

Hm, niesmialo zauwaze, ze to na Slasku jest przemysl.

Tam jest przemysł raczej ciężki, przetwórstwo surowców, a nie high-tech Smile
Jeśli w ogóle o high-tech gdzieś w Polsce można mówić...

Pszemol
Guest

Wed Mar 24, 2010 2:20 pm   



"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocos3$9ci$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Wszystko ok, jest jednak jedno ale... ten pierwszy ma szanse podlapac
klienta z bardzo duzymi wymaganiami, za ktorych realizacje zaplaci, ten
drugi nigdy. Ten drugi do konca swiata bedzie wyrobnikiem, pierwszy ma
szanse zostac artysta.

A artysta, jak wiadomo, biedę klepie do śmierci...
A potem się tylko potomni bogacą na jego dziełach Smile

Pszemol
Guest

Wed Mar 24, 2010 2:31 pm   



"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocpu1$mk6$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Użytkownik "nieuk" <p_blablabal@onet.pl> napisał w wiadomości
news:hobhfc$s4g$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Nie kończyłem studiów celowo żeby czasem nie pójść drogą jaką nam konop
przedstawił.

Nie jestem elektronikiem, ale zatrudniania informatyka bez studiow na
_porzadnej_ uczelni unikam jak ognia. Elektronikowi bez studiow nie dalbym
zlecenia. Takie skrzywienie.

Chyba muszę się zgodzić...
Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy, znałem wielu
baranów z dyplomem... Więc brak studiów u kogoś niestety wiele znaczy Sad
Moim zdaniem warunkiem koniecznym aby być dobrym inż. konstruktorem
to odpowiednie studia + koniecznie hobby/pasja z dziedziny jaką się
studiowało. Bez tej pasji jest się teoretykiem bez jakiegokolwiek kontaktu
z rzeczywistością... Z drugiej strony sama pasja bez dyplomu starcza zwykle
aby być dobrym technikiem, ale technik a konstruktor to nie jest to samo.

Papa5merf
Guest

Wed Mar 24, 2010 3:25 pm   



Órzytkownik "entroper" napisał:
Quote:
No właśnie nie wiem jaka myśl pikna przyświeca decydującym o lokalizacji
takiego zakładu... Czy ważniejsza jest tania siła robocza czy to czy są
w stanie przyciągnąć ciekawą kadrę inżynierską.. Jesli myślą że
przyciągną młodego, prężnego inżyniera na zadupie Rzeszowa
to chyba muszą mu płacić w złocie całymi sztabkami :-)

Przyświeca im taniość, taniość i jeszcze raz taniość. Wielkim
sprzymierzeńcem jest bieda i bezrobocie w regionie - dzięki temu
pracowników (w tym i inżynierów) będzie można trzymać krótko. Nie sądzę,
by zakład chciał kogokolwiek przyciągać. Okolica w pakiecie daje im za
prawie free zdesperowanych miejscowych i jakiś inżynier wracający na
tarczy z lepszego miasta też się znajdzie. Bardzo wątpię, by wabili kogoś
z daleka konkurencyjnymi zarobkami, ale nawet jeśli - i na pierwszy rzut
oka ich propozycja będzie wyglądała sensownie

ha ha, a ja dostszegam dwa aspekty takich firm na zadupiach, czy są to plusy
czy minusy to zależy od punktu widzenia, dla jednej strony to plus a dla
drógiej minus:O)
1.
taka zadupiasta firma ogłasza nabór mamjąc jeleni jakąż złudną
atrakcyjnością i ci jelenie jeżdżą ta to zadupie na drógi koniec krau na
rozmowy (oczywiscie firma nie pokrywa kosztuf podruży:O), zataja przed
jeleniami że rekrutacja jest wieloetapowa, wiec ci jelenie wydają masę kasy
na to podróżowanie a pod koniec rekrutacji są tak spłukani że przyjmą każdą
pracę za każde pieniądze:O)
2.
taki zadupiasty pracownik nie jest w stanie szukać innej lepszej pracy bo
dotarcie z zadupia na rozmowę o pracę jest niemożliwe ze względu na czas
dojazdu, albo na wysokie koszta, pszy jednoczesnych niskich zarobkach na
zadupiu gdize jest wielkie bezrobocie:O)

entroper
Guest

Wed Mar 24, 2010 3:54 pm   



Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości
news:hocoda$lmt$1@mx1.internetia.pl...

Quote:
Hm, niesmialo zauwaze, ze to na Slasku jest przemysl.

I co z tego? Przemysł nie oznacza _automatycznie_ atrakcyjnych ofert pracy
dla inżynierów elektroników.

e.

Ghost
Guest

Wed Mar 24, 2010 3:59 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hochu4.7o0.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocoda$lmt$1@mx1.internetia.pl...
Użytkownik "entroper" <entroper@CWD.spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:hoadiv$isl$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Konop" <konoppo@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ho92ca$hci$1@inews.gazeta.pl...

Rozumiem, że na całym Górnym Śląsku nie ma i nie będzie roboty dla
elektroników i tylko i wyłącznie Warszawa wchodzi w rachubę, tak??
Smile...

Może i tak być. Od nas to nie zależy.

Hm, niesmialo zauwaze, ze to na Slasku jest przemysl.

Tam jest przemysł raczej ciężki, przetwórstwo surowców, a nie high-tech
Smile

Tak, same kopalnie i huty - jak sie wyjdzie z domu trudno sie miedzy nimi
przecisnac. Owe fabryki sa zbudowane z drewna i napedzane para - wiec i firm
elektronicznych itp. zero.

Quote:
Jeśli w ogóle o high-tech gdzieś w Polsce można mówić...

Zgodnie z wiedza przecietniego zjadacza hamburgerow high-tech to promy
kosmicznie i atomowe lotniskowce, wiec nie ma tego nigdzie poza hameryko.

Ghost
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:03 pm   



Użytkownik "entroper" <entroper@CWD.spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:hod8hn$155$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości
news:hocoda$lmt$1@mx1.internetia.pl...

Hm, niesmialo zauwaze, ze to na Slasku jest przemysl.

I co z tego? Przemysł nie oznacza _automatycznie_ atrakcyjnych ofert pracy
dla inżynierów elektroników.

No wlasnie, sa tylko atrakcyjne oferty pracy dla gornikow i hutnikow. Tylko
jakos nie znam nikogo w tych zawodach.

Ghost
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:04 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hoci05.6no.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocos3$9ci$1@mx1.internetia.pl...
Wszystko ok, jest jednak jedno ale... ten pierwszy ma szanse podlapac
klienta z bardzo duzymi wymaganiami, za ktorych realizacje zaplaci, ten
drugi nigdy. Ten drugi do konca swiata bedzie wyrobnikiem, pierwszy ma
szanse zostac artysta.

A artysta, jak wiadomo, biedę klepie do śmierci...

A czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka.

Pszemol
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:16 pm   



"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hod9dv$84j$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hochu4.7o0.0@poczta.onet.pl...
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocoda$lmt$1@mx1.internetia.pl...
Użytkownik "entroper" <entroper@CWD.spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:hoadiv$isl$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Konop" <konoppo@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ho92ca$hci$1@inews.gazeta.pl...

Rozumiem, że na całym Górnym Śląsku nie ma i nie będzie roboty dla
elektroników i tylko i wyłącznie Warszawa wchodzi w rachubę, tak??
Smile...

Może i tak być. Od nas to nie zależy.

Hm, niesmialo zauwaze, ze to na Slasku jest przemysl.

Tam jest przemysł raczej ciężki, przetwórstwo surowców, a nie high-tech
:-)

Tak, same kopalnie i huty - jak sie wyjdzie z domu trudno sie miedzy nimi
przecisnac. Owe fabryki sa zbudowane z drewna i napedzane para - wiec i
firm elektronicznych itp. zero.

Jeśli w ogóle o high-tech gdzieś w Polsce można mówić...

Zgodnie z wiedza przecietniego zjadacza hamburgerow high-tech to promy
kosmicznie i atomowe lotniskowce, wiec nie ma tego nigdzie poza hameryko.

Mimo iż od 11 lat mieszkam i pracuję w USA mam dobry kontakt z Polską
i wiem co się tam dzieje... niepotrzebnie próbujesz się nabijać z Ameryki.
Zgodnie z tym co mówi mi zaprzyjaźniony doktor na jednej z czołowych
uczelni technicznych w Polsce, nie ma żadnego high-techu w Polsce...
Od dawna nie jesteśmy centrum przodującym w technologii i nawet na
uczelniach nie robi się wiele ciekawych i odkrywczych rzeczy.
99% to odtwórstwo czegoś, co wymyślono w Japonii, USA czy ostatnio
Korei czy Chinach. A i z tym jest przeważnie ciężko i zamówienie jakiegoś
scalaka czy płytki rozruchowej wymaga ciężkiej pracy na przekonanie
kogoś do wydania kilkudziesięciu, kilkuset dolarów z budżetu uczelni.

Znasz osobiście kogoś mieszkającego w Polsce co coś nowatorskiego
i swojego opatentował? Znasz jakiegoś Noblistę? No właśnie... Sad

Ghost
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:17 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hocils.58c.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocpu1$mk6$1@mx1.internetia.pl...
Użytkownik "nieuk" <p_blablabal@onet.pl> napisał w wiadomości
news:hobhfc$s4g$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Nie kończyłem studiów celowo żeby czasem nie pójść drogą jaką nam konop
przedstawił.

Nie jestem elektronikiem, ale zatrudniania informatyka bez studiow na
_porzadnej_ uczelni unikam jak ognia. Elektronikowi bez studiow nie
dalbym zlecenia. Takie skrzywienie.

Chyba muszę się zgodzić...
Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy

Byle jakich.

Pszemol
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:17 pm   



"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hod9nf$519$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hoci05.6no.0@poczta.onet.pl...
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocos3$9ci$1@mx1.internetia.pl...
Wszystko ok, jest jednak jedno ale... ten pierwszy ma szanse podlapac
klienta z bardzo duzymi wymaganiami, za ktorych realizacje zaplaci, ten
drugi nigdy. Ten drugi do konca swiata bedzie wyrobnikiem, pierwszy ma
szanse zostac artysta.

A artysta, jak wiadomo, biedę klepie do śmierci...

A czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka.

Czytanie to jeszcze nic, gorzej z poczuciem humoru, nie?

Ghost
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:25 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hocoq3.6b0.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hod9dv$84j$1@mx1.internetia.pl...

Tak, same kopalnie i huty - jak sie wyjdzie z domu trudno sie miedzy nimi
przecisnac. Owe fabryki sa zbudowane z drewna i napedzane para - wiec i
firm elektronicznych itp. zero.

Jeśli w ogóle o high-tech gdzieś w Polsce można mówić...

Zgodnie z wiedza przecietniego zjadacza hamburgerow high-tech to promy
kosmicznie i atomowe lotniskowce, wiec nie ma tego nigdzie poza hameryko.

Mimo iż od 11 lat mieszkam i pracuję w USA mam dobry kontakt z Polską
i wiem co się tam dzieje...

Watpie.

Quote:
niepotrzebnie próbujesz się nabijać z Ameryki.

W ktorym miejscu sie nabijam?

Quote:
Zgodnie z tym co mówi mi zaprzyjaźniony doktor na jednej z czołowych
uczelni technicznych w Polsce, nie ma żadnego high-techu w Polsce...

Zdefinuj high-tech.

Ghost
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:26 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hocosm.44s.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hod9nf$519$1@mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hoci05.6no.0@poczta.onet.pl...
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocos3$9ci$1@mx1.internetia.pl...
Wszystko ok, jest jednak jedno ale... ten pierwszy ma szanse podlapac
klienta z bardzo duzymi wymaganiami, za ktorych realizacje zaplaci, ten
drugi nigdy. Ten drugi do konca swiata bedzie wyrobnikiem, pierwszy ma
szanse zostac artysta.

A artysta, jak wiadomo, biedę klepie do śmierci...

A czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka.

Czytanie to jeszcze nic, gorzej z poczuciem humoru, nie?

No, mnoza sie ostatnio goscie, ktorym sie zdaje sie sa dowcipni.

Pszemol
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:28 pm   



"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hodaeq$i5v$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hocils.58c.0@poczta.onet.pl...
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hocpu1$mk6$1@mx1.internetia.pl...
Użytkownik "nieuk" <p_blablabal@onet.pl> napisał w wiadomości
news:hobhfc$s4g$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Nie kończyłem studiów celowo żeby czasem nie pójść drogą jaką nam konop
przedstawił.

Nie jestem elektronikiem, ale zatrudniania informatyka bez studiow na
_porzadnej_ uczelni unikam jak ognia. Elektronikowi bez studiow nie
dalbym zlecenia. Takie skrzywienie.

Chyba muszę się zgodzić...
Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy

Byle jakich.

Istnieje jakaś uczelnia w Polsce której ukończenie GWARANTUJE, że
absolwent będzie wartościowym pracownikiem? Podasz jej nazwę?

Pszemol
Guest

Wed Mar 24, 2010 4:48 pm   



"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hodav1$dqt$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hocoq3.6b0.0@poczta.onet.pl...
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:hod9dv$84j$1@mx1.internetia.pl...

Tak, same kopalnie i huty - jak sie wyjdzie z domu trudno sie miedzy
nimi przecisnac. Owe fabryki sa zbudowane z drewna i napedzane para -
wiec i firm elektronicznych itp. zero.

Jeśli w ogóle o high-tech gdzieś w Polsce można mówić...

Zgodnie z wiedza przecietniego zjadacza hamburgerow high-tech to promy
kosmicznie i atomowe lotniskowce, wiec nie ma tego nigdzie poza
hameryko.

Mimo iż od 11 lat mieszkam i pracuję w USA mam dobry kontakt z Polską
i wiem co się tam dzieje...

Watpie.

Pytanie czy ktoś kto siedzi całe życie w Polsce potrafi obiektywnie
ocenić stan Polski na tle rozwoju i dynamiki innych krajów skoro
nic poza Polską dobrze nie zna i nie ma żadnego odniesienia...

Quote:
niepotrzebnie próbujesz się nabijać z Ameryki.

W ktorym miejscu sie nabijam?

Używając określenia pejoratywne typu "przeciętny zjadacz hamburgerów"
oraz "gwarowo" nazywając Amerykę "hameryko". Nie udawaj że nie wiesz.

Quote:
Zgodnie z tym co mówi mi zaprzyjaźniony doktor na jednej z czołowych
uczelni technicznych w Polsce, nie ma żadnego high-techu w Polsce...

Zdefinuj high-tech.

Nowe technologie w telekomunikacji
Nanotechnologie
Zaawansowana sztuczna inteligencja
Biotechnologia i jej wykorzystanie w elektronice
Nietypowe źródła energii na światowym poziomie
Technika lotnicza (dalej się nasze śmigłowce rozbijają?)
Optoelektronika
Robotyka
Fizyka cząstek elementarnych

Coś się dzieje ciekawego w Polsce w tych dziedzinach nauki?
Coś, czym się możemy na świecie pochwalić poza "Wałęsą"?

Jak myślę "polska firma elektroniczna" to jakoś nic mi do głowy
nie przychodzi rewolucyjnego i innowacyjnego kalibru firm
Intel, Altera, NEC, Samsung, Sharp itp... Co jest Polskim "hitem"
znanym na świecie poza pierogami, oscypkiem i gołąbkami?
Naprawdę ciężko jest być polskim patriotą.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wynagrodzenia dla inżynierów elektroniki w technice analogowej - jak wygląda rynek?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map