RTV forum PL | NewsGroups PL

Wielka awaria zasilania w Hiszpanii i Portugalii co z fazami i bilansowaniem mocy?

Hiszpania bez pradu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wielka awaria zasilania w Hiszpanii i Portugalii co z fazami i bilansowaniem mocy?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 18, 19, 20  Next

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 10:45 am   



On Sat, 3 May 2025 12:42:32 +0200, nadir wrote:
Quote:
W dniu 03.05.2025 o 01:41, Arnold Ziffel pisze:
nadir <none@hell.org> wrote:
Przecież jest napięcie w sieci z innych falowników.
Nie ma, tylko nie przez blokadę na liczniku, jak sądziłem, a wbudowane w
falowniki zabezpieczenia przed pracą wyspową.

Jak one to wykrywają?

Coś takiego znalazłem w instrukcji falownika Fronius:
"Objaśnienie działania aktywnego zabezpieczenia przed pracą wyspową:
Falownik okresowo zmienia charakter generowanej składowej biernej prądu
(charakter pojemnościowy i indukcyjny, bez generacji mocy biernej
średniej). Odpowiedź częstotliwościowa sieci na takie pobudzenie jest
mierzona i poddawana analizie. W przypadku pracy z siecią (napięcie w
sieci jest obecne) generowany sygnał ze zmienną składową bierną prądu
nie wpływa na jej częstotliwość. W przypadku pracy wyspowej
częstotliwość sieci (wyspy) będzie ulegać cyklicznym zmianom w
odpowiedzi na pobudzenie. Analiza zmian częstotliwości pozwala
potwierdzić pracę wyspową falownika powodując zawieszenie pracy i
rozłączenie od sieci"

Ma to jakis sens, ale jak w okolicy jest 50 falowników, to ten jeden
jakoś istotnie zmieni częstotliwość?

Quote:
Pewnie są jeszcze inne metody i różne firmy różnie to stosują? Ale
przyjmując wartości graniczne napięcia sieci 208-254V i fluktuacje fazy
przy których falowniki powinny odłączać się od tej sieci, to można
przyjąć, że nawet jak połowa falowników w okolicy nie bardzo sobie z tym
radzi, to parametry sieci są już tak rozjechane, że każdy jeden falownik
się w końcu odłączy. Czy to będą milisekundy czy minuty, to w zasadzie
bez znaczenia.

Tylko przy wysokim napięciu falownik ma najpierw ograniczyc moc
generowaną (*).
Jak w wyspie są jeszcze odbiorcy, to się powinno zbilansować, i będzie
normalna sieć ... malutka, ale napięcie w normie.

(*) - jest wymóg przesuwania fazy/generacji mocy biernej przy zbyt
wysokim napięciu. Może to zabezpiecza ?

J.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 10:48 am   



On Sat, 3 May 2025 21:48:33 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
Quote:
nadir <none@hell.org> wrote:
Falownik okresowo zmienia charakter generowanej składowej biernej prądu
(charakter pojemnościowy i indukcyjny, bez generacji mocy biernej
średniej).

Hmm, ciekawe. Czyli na przemian podłącza cewkę i kondensator?

Nie musi - wystarczy, że zacznie podawać prąd w innej fazie niż
napięcie.
Ale ale ... przy mocy biernej moc płynie w obie strony ... to chwilami
falownik odbiera moc z sieci? I co z nią robi?

Quote:
Pewnie są jeszcze inne metody i różne firmy różnie to stosują? Ale
przyjmując wartości graniczne napięcia sieci 208-254V i fluktuacje fazy
przy których falowniki powinny odłączać się od tej sieci, to można
przyjąć, że nawet jak połowa falowników w okolicy nie bardzo sobie z tym
radzi, to parametry sieci są już tak rozjechane, że każdy jeden falownik
się w końcu odłączy. Czy to będą milisekundy czy minuty, to w zasadzie
bez znaczenia.

Ma znaczenie dla pracownika, który odłącza sieć, żeby wykonać naprawę.
Choć ten pewnie uziemia przewody przed dotknięciem ich.

Ogólnie powinien, ale zanim uziemi, to sprawdza czy nie ma napięcia.
A jak jest, do dzwoni do dyspozytora, że sieć ciągle nie wyłączona :-)

J.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 11:04 am   



On Thu, 1 May 2025 02:44:53 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
Quote:
In pl.misc.elektronika J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
https://www.youtube.com/shorts/VaiqD-Gk8tA
https://www.youtube.com/watch?v=xGQxSJmadm0

Tego ostatniego filmu szukałem :)

W sumie po co tam są dwie lampki?

Zabezpieczenie dodatkowe, gdyby się zarówka przepaliła?

Quote:
W sumie w ogóle po co tam są lampki skoro jest synchroskop...

Nadal zabezpieczenie, choćby na wypadek dużej róznicy częstoliwości?
Synchroskop może się wtedy nie obracać, tylko drgać.

P.S. Konstrukcja synchroskopu
https://www.youtube.com/watch?v=SJ3pnyAvngg

Częśc jest jasna - cztery cewki z przesunięciem fazy tworzą wirujące
pole magnetyczne. Ruchoma cewka, zasilana AC, ustawia się odpowiednio
w fazie tego pola.

Ale ... jak oni zasilają tę cewkę? Gdzies od 5:25 jest pokazane.

Jest tam stacjonarny elektromagnes z dwoma biegunami, a ruchoma część
.... ma wiele biegunów?
Jak im to nie zmienia fazy w czasie obracania ?

J.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 12:41 pm   



On Tue, 29 Apr 2025 19:51:37 +0200, Mirek wrote:
Quote:
W dniu 29.04.2025 o 19:31, J.F pisze:
A z Warszawy do Solca ... 230km.
Odpalic nadajnik w Raszynie?

A stoi jeszcze?
Jak stoi to jestem za, choć u mnie odbiór z Raszyna był kiepski.
Ale był.

Chyba stoi, i ciągle jest zapasowy/awaryjny.

Quote:
Czy spikera z Bydgoszczy delegować.
Może lepiej przenieść tam centrum kryzysowe albo w ogóle stolicę.

W Bydgoszczy jakies Centrum NATO.
W razie prawdziwego zagrożenia może już nie być Bydgoszczy ... ani
Warszawy.

Quote:
AM chce Ci się słuchać?

Tłumaczyłem już - FM w kuchni nie odbiera, anteny zewnętrznej nie chce
mi się robić, a do śniadania lekko przytłumione AM jest w sam raz.

Ciekawe, tak dobrze kuchnia ekranowana? I tylko na UKF/FM ?

Quote:
Ale coś mnie tknęło ... odpaliłem z baterii ... pięknie działa.

A to myślisz, że ja z baterii, bo tak wygodniej?
Wystarczy zbliżyć na parę cm przewód z 230 i jest jazgot nie
wspominając o podpięciu.
I tu ciekawostka: baterie Kendall działają już ponad rok, podczas gdy
wcześniej Panasonic a jeszcze wcześniej GP - po pół roku.

Akumulatorki jak rozumiem? Bo chyba nie jednorazowe baterie?

Akumulatorki padają po pół roku?


J.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 12:48 pm   



On Fri, 2 May 2025 22:51:06 +0200, io wrote:
Quote:
W dniu 1.05.2025 o 05:00, Arnold Ziffel pisze:
In pl.misc.elektronika heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Nie o to to chodzi. Mają, ale chodzi o coś innego: jeśli używasz
jakiegoś przemiennika, to spodziewasz się, że jak padnie, wiele ludzi
będzie miało zestrojone telefony na tą częstotliwość. I będzie można
zamiast przemiennika stosować normalną łączność na tym f. Jesli na
częstotliwości przemiennika zaczną nadwać ludzie w okolicy to dotrą do
największej liczby słuchających.

Przecież tam jest split. Nadajesz na innej częstotliwości niż odbierasz.
Już widzę chaos jaki powstaje jak jedni nadają normalnie a drudzy
"odwrotnie". Nie robi się tak.

To przecież nie o to chodzi by na tych częstotliwościach trwale
komunikować się, ale masz sposób na rozgłoszenie np informacji o tym jak
się komunikować. Poza tym moim zdaniem wcale nie trzeba korzystać z
częstotliwości przemienników, jest koncepcja łączności kryzysowej na CB
i PMR. Ludzie się bawią w testy 13-go.

Tylko CB coraz rzadsze, a PMR ... chyba u nas mało popularne w ogóle,
krótko zasięgowe ... i są jakies ustalenia/zwyczaje, że łączność
awaryjna na kanale 1 ?

Quote:
Ale te testy pokazują też jak
małe jest nasycenie sprzętem. Czyli postulat by ludzie mieli to radio
jest raczej życzeniowy. W praktyce co by z tym radiem mieli normalnie
robić jak mają GSM. To trzeba mocnej wiary.

Nie zapominaj też o CTCSS.
Jak ktoś chce wszystko słyszeć to filtrowanie.


J.


J.F
Guest

Mon May 05, 2025 12:52 pm   



On Thu, 1 May 2025 02:56:08 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
Quote:
In pl.misc.elektronika heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Wychodzi na to, że warto by zainwestować w jakiś sprzęt KF, nawet
głupiego Baofenga. Ludzie na KF zorganizują się samodzielnie w godzinę,
na ręcznych radiach, a i zaufanie mam większe niż do "ludzie mówią na
mieście".

Nie, na CB nie ;)

Zauważ że na KF i UKF sprzęt ma garstka ludzi,

Garstka czasem wystarczy, np jeden we wsi.

Quote:
PMR to raczej zabawka na małe dystanse,
a CB ma w samochodzie każdy TIRowiec.

No ale może akurat nie ma TIRa w miejscowości.

Quote:
No i bez licencji nikt na KF / UKF nie będzie z tobą gadał, o ile nie
będziesz miał bezpośredniego zagrożenia.

W sumie mówimy o zagrożeniu.
Tylko ile osób ma odpowiedni sprzęt bez licencji ... a może wielu, bo
te baofengi zrobiły się popularne.

J.

io
Guest

Mon May 05, 2025 1:39 pm   



W dniu 5.05.2025 o 12:48, J.F pisze:
Quote:
On Fri, 2 May 2025 22:51:06 +0200, io wrote:
W dniu 1.05.2025 o 05:00, Arnold Ziffel pisze:
In pl.misc.elektronika heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Nie o to to chodzi. Mają, ale chodzi o coś innego: jeśli używasz
jakiegoś przemiennika, to spodziewasz się, że jak padnie, wiele ludzi
będzie miało zestrojone telefony na tą częstotliwość. I będzie można
zamiast przemiennika stosować normalną łączność na tym f. Jesli na
częstotliwości przemiennika zaczną nadwać ludzie w okolicy to dotrą do
największej liczby słuchających.

Przecież tam jest split. Nadajesz na innej częstotliwości niż odbierasz.
Już widzę chaos jaki powstaje jak jedni nadają normalnie a drudzy
"odwrotnie". Nie robi się tak.

To przecież nie o to chodzi by na tych częstotliwościach trwale
komunikować się, ale masz sposób na rozgłoszenie np informacji o tym jak
się komunikować. Poza tym moim zdaniem wcale nie trzeba korzystać z
częstotliwości przemienników, jest koncepcja łączności kryzysowej na CB
i PMR. Ludzie się bawią w testy 13-go.

Tylko CB coraz rzadsze, a PMR ... chyba u nas mało popularne w ogóle,
krótko zasięgowe ... i są jakies ustalenia/zwyczaje, że łączność
awaryjna na kanale 1 ?


Tak, są takie 'zwyczaje'. Wpisujesz w wyszukiwarkę "testy łączności
kryzysowej" i dostajesz np https://planawaryjny.com/lacznosc-awaryjna/ .
Jak ktoś po to kupił urządzenie to wie jak z niego korzystać. Jak nie to
też się dowie przeglądając eter. Ale to nie będzie oficjalny kanał tylko
taki zwykły. Krótkofalowcy sobie będą robili dalekie łączności i
wiedzieli pewnie więcej. I to też dotrze na otwarte kanały.

io
Guest

Mon May 05, 2025 1:42 pm   



W dniu 5.05.2025 o 04:03, Marcin Debowski pisze:
Quote:
On 2025-05-04, heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
On 04/05/2025 03:00, Marcin Debowski wrote:
gsm, jakimś niewielkim dla producenta kosztem, nie dałoby się
zdefiniować/zmajstrować czegoś, co w takich sytuacjach umożliwiałaby
komunikację typu peer-(peer/repeater)-peer?

Były koncepcje, np. LTE Direct.

Mam na myśli WAN

Kiedyś czytałem o pomyśle Mesh, pozwalajacym traktowąć telefony gsm jako
węzły sieci i "przeskakiwać" poniędzy nimi sięgając dalej. To była tylko
koncepcja i wydaje mi się, że nie zrealizowano jej. To miało być dla służb.

W wersji najprostszej to mógłby byc nie tyle taki mesh (w sensie AP
roaming) co sieć propagująca oficjalne komunikaty i starająca się
przesłać zgłoszenia alarmowe do jakiś węzłów (które oczywiście musiałby
istnieć i mieć niezależne podtrzymanie).

Taki węzeł nazywa się BTS Smile Są pewnie stacje z generatorami i działają
w sytuacji kryzysowej.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 3:08 pm   



On Mon, 5 May 2025 13:39:18 +0200, io wrote:
Quote:
W dniu 5.05.2025 o 12:48, J.F pisze:
On Fri, 2 May 2025 22:51:06 +0200, io wrote:
W dniu 1.05.2025 o 05:00, Arnold Ziffel pisze:
In pl.misc.elektronika heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Nie o to to chodzi. Mają, ale chodzi o coś innego: jeśli używasz
jakiegoś przemiennika, to spodziewasz się, że jak padnie, wiele ludzi
będzie miało zestrojone telefony na tą częstotliwość. I będzie można
zamiast przemiennika stosować normalną łączność na tym f. Jesli na
częstotliwości przemiennika zaczną nadwać ludzie w okolicy to dotrą do
największej liczby słuchających.

Przecież tam jest split. Nadajesz na innej częstotliwości niż odbierasz.
Już widzę chaos jaki powstaje jak jedni nadają normalnie a drudzy
"odwrotnie". Nie robi się tak.

To przecież nie o to chodzi by na tych częstotliwościach trwale
komunikować się, ale masz sposób na rozgłoszenie np informacji o tym jak
się komunikować. Poza tym moim zdaniem wcale nie trzeba korzystać z
częstotliwości przemienników, jest koncepcja łączności kryzysowej na CB
i PMR. Ludzie się bawią w testy 13-go.

Tylko CB coraz rzadsze, a PMR ... chyba u nas mało popularne w ogóle,
krótko zasięgowe ... i są jakies ustalenia/zwyczaje, że łączność
awaryjna na kanale 1 ?


Tak, są takie 'zwyczaje'. Wpisujesz w wyszukiwarkę "testy łączności

Nie wpisujesz, bo nie ma prądu ani internetu :-P

Quote:
kryzysowej" i dostajesz np https://planawaryjny.com/lacznosc-awaryjna/ .
Jak ktoś po to kupił urządzenie to wie jak z niego korzystać.

No wie. Tak, jak na PMR przystało :-)

Quote:
Jak nie to
też się dowie przeglądając eter. Ale to nie będzie oficjalny kanał tylko
taki zwykły. Krótkofalowcy sobie będą robili dalekie łączności i
wiedzieli pewnie więcej. I to też dotrze na otwarte kanały.

Krótkofalowcy mają swoje pasma i nie będą na PMR wchodzic.

J.

nadir
Guest

Mon May 05, 2025 6:20 pm   



W dniu 05.05.2025 o 10:18, J.F pisze:

Quote:
Przeciążenia to niekoniecznie ... masz np osiedle willowe, co 10-ty ma
PV, o słusznej mocy, np 10kW, w słoneczny dzien zużycie własne
niewielkie, i mamy nadwyżkę mocy.

Tylko, że ta nadwyżka pójdzie do najbliższych sąsiadów, a jeżeli oni jej
nie skonsumują, to...

Quote:
Tylko ze wkrótce się przeciąży transformator osiedlowy,
albo zwyczajnie napięcie skoczy do 253V ...

....właśnie do tego transformatora, któremu strony wtórna i pierwotna
zamienią się miejscami.

nadir
Guest

Mon May 05, 2025 6:42 pm   



W dniu 05.05.2025 o 10:45, J.F pisze:

Quote:
Ma to jakis sens, ale jak w okolicy jest 50 falowników, to ten jeden
jakoś istotnie zmieni częstotliwość?

Jeżeli wszystkie 50 będą miały prawidłowo zaimplementowane
zabezpieczenie przed pracą wyspową, to prędzej czy później napięcie i
częstotliwość będą się rozjeżdżać i poszczególne po kolei zaczną się
odłączać.

Quote:
Tylko przy wysokim napięciu falownik ma najpierw ograniczyc moc
generowaną (*).

No tak, i jak nie będzie odbioru/obciążenia to napięcie lokalnie zacznie
wzrastać do granicznego i falowniki zaczną odłączać zasilanie sieci.

Quote:
Jak w wyspie są jeszcze odbiorcy, to się powinno zbilansować, i będzie
normalna sieć ... malutka, ale napięcie w normie.

Przy równomiernym obciążeniu każdego falownika może to się udać, ale
podejrzewam że to tak nie zadziała i nie ma bata, któryś zostanie
chwilowo przeciążony i już mu się parametry rozjadą i odłączy się od
sieci. Ale to takie moje gdybanie, bo jak to się zachowa w
rzeczywistości to nie mam pojęcia.

nadir
Guest

Mon May 05, 2025 7:00 pm   



W dniu 05.05.2025 o 10:39, J.F pisze:

Quote:
O ile wiem, to nie. Nie ma tam przekaźnika, który mógłby odciąć.

Przekaźnika nie ma, ale pamiętam że miał być wymóg, że montowane miały
być tylko takie falowniki, które da się zdalnie odłączyć o sieci i
licznik musi taki sygnał zinterpretować/przepuścić. Bo nie wyobrażam
sobie, że za jednym posunięciem wyłącza się pół miasta czy województwa,
jakoś trzeba tym sterować. Czy w 100% funkcjonują takie liczniki i
falowniki, to nie wiem?

Quote:
No ale ... skąd licznik wie, że w sieci nie ma napięcia, skoro jest -
od innych prosumentów.

Może telemetria?

Quote:
Ale to jest standardowe działanie falownika - nie ma prawa pchać mocy
do sieci, gdy ta jest "wyłączona".
Tylko skąd on wie, że jest wyłączona, jak po sąsiedzku jest kilka
falowników Smile

Licznik może nie wie, ale jak z systemu odpadnie duża część mocy, to
myślę, że prędzej czy później parametry sieci się rozjadą i falowniki
się poodłączają. Całkiem możliwe, że między innymi właśnie to miało
miejsce w Hiszpanii, wkońcu fotowoltaiki mają sporo a awaria była
praktycznie w samo południe, nie wierzę, że słońce nagle zaszło chmurami
nad całą Hiszpanią.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 7:21 pm   



On Mon, 5 May 2025 19:00:07 +0200, nadir wrote:
Quote:
W dniu 05.05.2025 o 10:39, J.F pisze:
O ile wiem, to nie. Nie ma tam przekaźnika, który mógłby odciąć.

Przekaźnika nie ma, ale pamiętam że miał być wymóg, że montowane miały
być tylko takie falowniki, które da się zdalnie odłączyć o sieci i
licznik musi taki sygnał zinterpretować/przepuścić. Bo nie wyobrażam
sobie, że za jednym posunięciem wyłącza się pół miasta czy województwa,
jakoś trzeba tym sterować. Czy w 100% funkcjonują takie liczniki i
falowniki, to nie wiem?

Coś tam chyba w tych nowych wymogach jest, ale sterowanie raczej ma
być przez RS232 czy 485.
Ale to może przy większych mocach, albo nowych instalacjach, bo stare
mają niepodłączone.

Quote:
No ale ... skąd licznik wie, że w sieci nie ma napięcia, skoro jest -
od innych prosumentów.

Może telemetria?

Jest to jakiś pomysł, ale jak sieć się urwie, to telemetria może się
nie dostać do licznika :-)

Quote:
Ale to jest standardowe działanie falownika - nie ma prawa pchać mocy
do sieci, gdy ta jest "wyłączona".
Tylko skąd on wie, że jest wyłączona, jak po sąsiedzku jest kilka
falowników :-)

Licznik może nie wie, ale jak z systemu odpadnie duża część mocy, to
myślę, że prędzej czy później parametry sieci się rozjadą i falowniki
się poodłączają.

Ogólnie - ma wykrywać pracę wyspową, i się wyłączać.
Ale jak on to wykrywa ?
W rozjechanie to tak umiarkowanie wierzę, bo lokalnie może być mocy
nadmiar, a częstotliwość ... to akurat falowniki mogłyby trzymać
dobrze. Tylko - muszą się dostosować do sieci.

J.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 7:24 pm   



On Mon, 5 May 2025 18:42:09 +0200, nadir wrote:
Quote:
W dniu 05.05.2025 o 10:45, J.F pisze:
Ma to jakis sens, ale jak w okolicy jest 50 falowników, to ten jeden
jakoś istotnie zmieni częstotliwość?

Jeżeli wszystkie 50 będą miały prawidłowo zaimplementowane
zabezpieczenie przed pracą wyspową, to prędzej czy później napięcie i
częstotliwość będą się rozjeżdżać i poszczególne po kolei zaczną się
odłączać.

Może i tak, ale byłbym bardziej przekonany, gdybym wiedział, jak to
zabezpieczenie działa :-)

Quote:
Tylko przy wysokim napięciu falownik ma najpierw ograniczyc moc
generowaną (*).

No tak, i jak nie będzie odbioru/obciążenia to napięcie lokalnie zacznie
wzrastać do granicznego i falowniki zaczną odłączać zasilanie sieci.

Jak w wyspie są jeszcze odbiorcy, to się powinno zbilansować, i będzie
normalna sieć ... malutka, ale napięcie w normie.

Przy równomiernym obciążeniu każdego falownika może to się udać, ale
podejrzewam że to tak nie zadziała i nie ma bata, któryś zostanie
chwilowo przeciążony i już mu się parametry rozjadą i odłączy się od
sieci. Ale to takie moje gdybanie, bo jak to się zachowa w
rzeczywistości to nie mam pojęcia.

IMO - przeciążony nie będzie, bo każdy falownik sam się zabezpiecza,
i pcha do sieci tyle ile ma z DC i nie więcej niż może.

J.

J.F
Guest

Mon May 05, 2025 7:26 pm   



On Mon, 5 May 2025 18:20:04 +0200, nadir wrote:
Quote:
W dniu 05.05.2025 o 10:18, J.F pisze:
Przeciążenia to niekoniecznie ... masz np osiedle willowe, co 10-ty ma
PV, o słusznej mocy, np 10kW, w słoneczny dzien zużycie własne
niewielkie, i mamy nadwyżkę mocy.

Tylko, że ta nadwyżka pójdzie do najbliższych sąsiadów, a jeżeli oni jej
nie skonsumują, to...

Tylko ze wkrótce się przeciąży transformator osiedlowy,
albo zwyczajnie napięcie skoczy do 253V ...

...właśnie do tego transformatora, któremu strony wtórna i pierwotna
zamienią się miejscami.

No i tu są dwie wersje:
-przy okazji tej zamiany napięcie wzrosnie, i falowniki będą zmieniać
moc,

-owszem, moc pójdzie do transformatora i dalej w sieć ... ale zanim
trafo się przegrzeje, to przez pewien czas będzie to tak pracować.

J.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 18, 19, 20  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wielka awaria zasilania w Hiszpanii i Portugalii co z fazami i bilansowaniem mocy?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map