RTV forum PL | NewsGroups PL

Rezystor czy opornik - jakie są różnice i które określenie jest poprawne?

Rezystor czy opornik?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Rezystor czy opornik - jakie są różnice i które określenie jest poprawne?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Maciek
Guest

Sat Dec 04, 2004 10:57 am   



J.F. wrote:
Quote:
W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.
To co trzymasz w reku to bedzie raczej aluminium [stal] - stop glinu z
z innymi dodatkami ... ha, zagladam do malego mechanika 1967 ...
to sa "stopy aluminium" Smile
co ty za glupoty wypisujesz

aluminium to to samo co glin
jak nie wierzysz to zobacz od encyklopedji albo podreczika techologii
stal to oczywiscie stop zelaza

--
Pozdrawiam
Maciek M.

Maciek
Guest

Sat Dec 04, 2004 11:04 am   



Ale wymysliles Smile))
ja ucze elektrotechniki od 6 lat i jestem inzynierem elektrykiem i
takiego belkoty to nigdy nie slyszalem.
mieszasz rozne (lub te same roznie je nazywajac) pojecia uzywasz slow
ktorych znaczenia nie znasz!
Nieraz spotykam takich uczniow ktorzy tez stosuja podobne sztuczki
slowne zeby wykazac ze cos sie nauczyli ;-)


--
Pozdrawiam
Maciek M.

badworm
Guest

Sat Dec 04, 2004 1:35 pm   



Dnia 2004-12-04 11:51, Użytkownik Maciek napisał:

Quote:
wg PN dioda ma kreske w srodku!!!

To jest człowiek starej daty więc może kiedyś było bez kreski i tak mu
się zapamiętało? ;-)

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!

Maciek
Guest

Sat Dec 04, 2004 1:58 pm   



badworm wrote:
Quote:
wg PN dioda ma kreske w srodku!!!


To jest człowiek starej daty więc może kiedyś było bez kreski i tak mu
się zapamiętało? ;-)

wykladowca jest autorytetem dla studenta (przynajmniej powinien byc)

wiec jak czegos nie wie napewno nich sie nie czepia (tych co rysuja
dobrze) bo tym samym osmiesza sie i podwaza ten autorytet.

--
Pozdrawiam
Maciek M.

J.F.
Guest

Sat Dec 04, 2004 2:16 pm   



On Sat, 04 Dec 2004 03:58:19 krzysztof.rozniak@no_spam.neostrada.pl
Quote:
On Sat, 4 Dec 2004 00:27:07 +0100, "Jacek \"Plumpi\""
Niestety prawda jest taka, że wielu inżynierów przeszło przez moje ręce i
wiem co są warci. Często kończą studia nie wiedząc o wielu podstawowych
sprawach. Znam nawet takich, dla których stacja lutująco-rozlutowująca to
jest dokładnie to samo co 2 lutownice transformatorowe, a różnica pomiędzy
transformatorem i tranzystorem polega na różnej liczbie bramek.

Wybacz moją ciekawość, ale zastanawiam się, kim Ty jesteś?
"Menadżerem" od siedmiu boleści, który ocenia wiedzę innych, nie mając
pojęcia o elektronice? Wszystko na to wskazuje! Spotkałem już wielu
takich Sad.

Niestety troche racji ma. Juz za moich czasow inzynier mial klopot z
praktyka - czym sie rozni trafo od tranzystora to w teorii wiedzial,
ale niekoniecznie musial oba widziec. Z odczytem informacji z opornika
byl klopot .. nawet nie mowie o kolorach, tylko co to znaczy 3k3 albo
47E ? I czemu w ogole te, a nie 0MI6 :-)

A teraz to w ogole inz elektronik .. bo na takim wydziale informatyka
byla - nie wie co to prad i napiecie ..

J.

J.F.
Guest

Sat Dec 04, 2004 2:16 pm   



On Sat, 4 Dec 2004 10:51:08 +0100, Piotr Gałka wrote:
Quote:
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr@wp.pl> napisał w wiadomości
Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku rodzajów
oporności. Tak więc można powiedzieć, że każda rezystancja jest opornością,
ale nie każda oporność jest rezystancją. To tak jak porównać samochód i
pojazd.

Jak Anglicy to rozróżniają aby im się nie pomieszało ?
Jak brzmiałby tytuł tej dyskusji na grupie sci.electronics.components
?

Widac sa ograniczeni i nie rozrozniaja :-)

Ale i oni maja swoje synonimy - car czy automobile ?
Truck czy lorry ?
Czym sie rozni beer od ale i od lager ? Albo motor od engine ?

A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? Smile)

J.

Jacek \"Plumpi\"
Guest

Sat Dec 04, 2004 2:24 pm   



Quote:
Ale wymysliles Smile))
ja ucze elektrotechniki od 6 lat i jestem inzynierem elektrykiem i takiego
belkoty to nigdy nie slyszalem.

I co niby chcesz powiedzieć przez to, że jesteś autorytetem, absolutem ?
Bynajmniej nie dla mnie.
Tym bardziej, że sam stwierdziłeś iż wśród wykładowców "zboczkow nigdzie nie
brakuje".

Quote:
mieszasz rozne (lub te same roznie je nazywajac) pojecia uzywasz slow
ktorych znaczenia nie znasz!
Nieraz spotykam takich uczniow ktorzy tez stosuja podobne sztuczki slowne
zeby wykazac ze cos sie nauczyli Wink

Jeżeli uważasz, że to co napisałem jest nieprawdą to wskaż mi tą jedynie
słuszną prawdę. Być może się mylę.
Pomimo tego, że 19 lat pracuję jako elektronik-automatyk, od ok. 10 lat
współpracuję z kilkoma firmami serwisując oraz projektując układy automatyki
przemysłowej oraz elektronikę głównie mikroprocesorową, kilka lat pracując z
uczniami szkół zawodowych, średnich oraz studentami (praktyki zawodowe) nie
ośmieliłbym się stwierdzić, że ja jestem autorytetem i to co mówię jest
niepodważalne. Nie pozwoliłbym sobie także na ośmieszanie młodych ludzi tak
jak to Ty czynisz pod moim adresem, bo wiem, że czasami zdarzali się młodzi
ludzie, od których sam się uczyłem, choć zazwyczaj poziom większości uczniów
był bardzo niski. W szkole zawodowej uczeń, który czuł co w "elektronice
piszczy" zdarzał się mniej-więcej jeden na dwudziestu. W technikach było to
już 1-2 na dziesięciu, zaś wśród studentów zdarzało się 3-4 na dziesięciu.
Reszta nawet nie rozumiała podstaw. Ewentualnie "wykute na blachę" definicje
i formułki, których nie potrafili opisać własnymi słowami lub wytłumaczyć o
co w nich chodzi.
Tak więc jeżeli masz cokolwiek powiedzieć w tym temacie to niech to będą
konkrety poparte dowodami lub udowodnieniem słuszności
wypowiadanych/pisanych przez Ciebie słów, a nie tylko i wyłacznie ogólnikami
mające charakter typowo rozrywkowy. Tak za zwyczaj zachowują się Ci, którzy
niewiele mają do powiedzenia w temacie.

Jacek "Plumpi"

Maciek
Guest

Sat Dec 04, 2004 2:51 pm   



Jacek "Plumpi" wrote:
Quote:
Ale wymysliles Smile))
ja ucze elektrotechniki od 6 lat i jestem inzynierem elektrykiem i takiego
belkoty to nigdy nie slyszalem.


I co niby chcesz powiedzieć przez to, że jesteś autorytetem, absolutem ?
Bynajmniej nie dla mnie.
Tym bardziej, że sam stwierdziłeś iż wśród wykładowców "zboczkow nigdzie nie
brakuje".
skoro chcesz mnie obrazac to darujmy sobie obiektywna dyskusje.

proponuje poczytac podrecznik z elektrotechniki do 1 klasy technikum a
potem sie wypowiadac. ale pewnie uwazasz ze w tych podrecznkiach sa same
bzdury ;-)

Nie karmic troli!!!


--
Pozdrawiam
Maciek M.

Marek Dzwonnik
Guest

Sat Dec 04, 2004 3:14 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ukg3r0hc4oihoal4cs1b1t0evllr8o0p6k@4ax.com

Quote:
A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? Smile)

Za jakieś 200 lat Angol z Amerykańcem nie dogadają się bez tłumacza. Wink
Podobno coś takiego ma wynikać z ekstrapolacji obecnego tempa różnicowania
się obu wersji języka angielskiego.


--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Jacek \"Plumpi\"
Guest

Sat Dec 04, 2004 3:15 pm   



Quote:
I co niby chcesz powiedzieć przez to, że jesteś autorytetem, absolutem ?
Bynajmniej nie dla mnie.
Tym bardziej, że sam stwierdziłeś iż wśród wykładowców "zboczkow nigdzie
nie brakuje".

skoro chcesz mnie obrazac to darujmy sobie obiektywna dyskusje.
proponuje poczytac podrecznik z elektrotechniki do 1 klasy technikum a
potem sie wypowiadac. ale pewnie uwazasz ze w tych podrecznkiach sa same
bzdury Wink

No i potwierdziłeś tylko słuszność mojego stwierdzenia "Tak za zwyczaj
zachowują się Ci, którzy niewiele mają do powiedzenia w temacie".
Zatem dziękuję Ci za wypowiedź, możesz usiąść Smile))

Jacek "Plumpi"

Maciek
Guest

Sat Dec 04, 2004 4:01 pm   



Maciek wrote:
Quote:
Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?

Ps. Wiadomo o jaki element chodzi.

wg PWN
REZYSTOR [łac.], opornik, element pasywny (bierny) obwodu elektr., w
którym dokonuje się przemiana energii elektr. w ciepło (...)
wyglada na to ze obie nazwy sa poprawne :-)

--
Pozdrawiam
Maciek M.

Czesc!
Jeszcze dodam na koniec tej nieco glupawej dyskusji, ze w czasach mojej
nauki (przed 89) zdarzaly sie dupki (nauczyciele lub wykladowcy), ktorzy
obcinali za stosowanie slowa "opornik". Kojarzylo sie im z opornikiem w
klapie marynarki, czyli symbolem oporu wobec ustroju (nie pomiarowego
Smile ). W mojej szkole (elektronicznej) mozna bylo stosowac obie nazwy
aby tylko ktos nie zaczynal bzdurzyc w stylu: "napiecie plynie przez
opornik/rezystor ..." bo siadal z zupelnie innego powodu. Nigdy nie bylo
zastrzezenia co do poprawnosci jednej czy drugiej nazwy.
Pozdrawiam imiennika
tez Maciek
--
Odpowiadajac, zmien polobox na polbox

badworm
Guest

Sat Dec 04, 2004 4:39 pm   



Dnia 2004-12-04 14:58, Użytkownik Maciek napisał:

Quote:
wykladowca jest autorytetem dla studenta (przynajmniej powinien byc)
wiec jak czegos nie wie napewno nich sie nie czepia (tych co rysuja
dobrze) bo tym samym osmiesza sie i podwaza ten autorytet.

Akurat ten wykładowca raczej nie jest autorytetem dla studentów bo nie
może zasługiwać na to miano ktoś, kto kłamie studentom w żywe oczy i
jeszcze w związku z tym kłamstwem wyrzuca ich z laborek. A co do
rysowania - jakie to ma znaczenie czy dioda będzie z kreską, bez kreski
lub też trójkąt będzie wypełniony w środku?

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!

J.F.
Guest

Sat Dec 04, 2004 6:05 pm   



On Sat, 4 Dec 2004 16:14:29 +0100, Marek Dzwonnik wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? Smile)

Za jakieś 200 lat Angol z Amerykańcem nie dogadają się bez tłumacza. Wink
Podobno coś takiego ma wynikać z ekstrapolacji obecnego tempa różnicowania
się obu wersji języka angielskiego.

Ponoc juz obecnie w usa wiecej osob mowi po hiszpansku niz po
angielsku :-)

J.

Piotr
Guest

Sat Dec 04, 2004 7:25 pm   



Plumpi wrote:

Quote:
Induktancja, Kapacytancja,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


A co to takiego?? Miałeś na myśli reaktancję indukcyjną i pojemnościową?

pozdrawiam
Piotr

Maksymilian Dutka
Guest

Sat Dec 04, 2004 7:37 pm   



Marek Dzwonnik napisał(a):
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ukg3r0hc4oihoal4cs1b1t0evllr8o0p6k@4ax.com


A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? Smile)


Za jakieś 200 lat Angol z Amerykańcem nie dogadają się bez tłumacza. Wink
Podobno coś takiego ma wynikać z ekstrapolacji obecnego tempa różnicowania
się obu wersji języka angielskiego.



Teraz już może być problem z frytkami :)


--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Rezystor czy opornik - jakie są różnice i które określenie jest poprawne?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map