Goto page Previous 1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14 Next
Piotr GaĹka
Guest
Tue Sep 06, 2016 7:29 am
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:e378d332-9814-4827-9f3b-573a660ed4aa@googlegroups.com...
Quote:
Od dziesieciu lat tam nie ma glodu. Byl ale juz nie ma.
A nie jest przypadkiem tak, że oni szantażem wymuszają pomoc humanitarną i
dlatego głodu nie ma?
P.G.
Ghost
Guest
Tue Sep 06, 2016 7:32 am
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nqlr8g$jfm$1@news.chmurka.net...
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:e378d332-9814-4827-9f3b-573a660ed4aa@googlegroups.com...
Quote:
Od dziesieciu lat tam nie ma glodu. Byl ale juz nie ma.
A nie jest przypadkiem tak, że oni szantażem wymuszają pomoc humanitarną i
dlatego głodu nie ma?
Jak ktoś miał dostęp do zagranicznej prasy w latach 80 i sprawdził co pisali
wtedy o Polsce, to ma nieco ograniczone zaufanie do bieżących relacji nt.
Korei Północnej. Wesoło tam nie jest, ale ludzie żyją, i myślę, że nie w
permanentnym głodzie.
Marek
Guest
Tue Sep 06, 2016 8:49 am
On Tue, 6 Sep 2016 00:36:51 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Quote:
Kuriozalne było to, jak ten sam nowotwór w jednym województwie był
leczony lekami 2x tańszymi niż w innym. Rezultaty były oczywiście
takie,
jak się można spodziewać. Tylko żeby o tym wiedzieć, trzeba było
czytać
prasę krytyczną, a nie propagandową w rodzaju "Nosz Firer Buzek".
Lepiej, żeby było gdzieś lepiej (konkurerncja) niż wszędzie tak samo
- słabo.
--
Marek
re
Guest
Tue Sep 06, 2016 9:29 am
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"
Quote:
*i tak jak komuch Mariusz Łapiński zlikwidował coś co już zaczynało
dawać efekty (Kasy Chorych),
Nic nie zaczęło dawać efektów pajacu.
Zaczęło, debilu, a szczególnie śląska.
Sam jesteś debilem który nic nie rozumie. To, że na śląsku działało, to
nie jest powód twierdzić że w całym kraju działało.
Jak można to było nazwać poważnym systemem, jeśli każdy w kraju płacił
składkę w takim samym wymiarze (w sensie % pensji brutto), natomiast w
zależności od województwa (i kasy chorych) dostawał opiekę medyczną o
różnej jakości?
---
Ale procentowo taką samą czy inną ? :-)
I co gorsza, mieszkając w danym województwie nie miał
prawa zapisać się do innej kasy chorych, która oferowała za tą samą
składkę lepsze warunki.
---
A jeździłbyś do tej innej kasy ? Bo jak się przeprowadzisz to problemu z
zapisaniem nie ma.
....
Wprowadzenie NFZ-u zapewniło wszystkim w kraju dostęp do jednakowego
leczenia. Możesz to sobie widzieć tak, że Sląska Kasa Chorych stała się
krajową kasą chorych.
Poza tym wprowadzenie NFZ-u uprościło jedną sprawę. W czasach Kas
Chorych, jak byłem np. 2 miesiące w delegacji w innym województwie i
zachorowałem, mogłem mieć tylko jedną wizytę lekarską na miejscu
"emergency", a na leczenie musiałem wracać do domu. Teraz, jak jestem 2
miesiące poza domem i zachoruję, idę do najbliższej przychodni NFZ,
pokazuję dowód osobisty, panienka sprawdzi mój status eWUŚ i mam całe
leczenie na miejscu. I nie potrzebuję żadnej śląskiej karty cipowej.
---
No to to jest bardzo ważne. Rejonizacja opieki zdrowotnej oczywiście nie
powinna być praktykowana bo ogranicza dostęp do świadczeń, ale zróżnicowaniu
opieki w różnych rejonach nie da się zapobiec. Porównaj sobie dostęp do
lekarza w Warszawie z dostępem w jakiejś wsi czy miejscowości turystycznej.
To nigdy nie będzie taka sama opieka. Właściwie z góry trzebaby założyć, że
jak człowiek chce mieć dobry dostęp do lekarza a mieszka na zadupiu to musi
się przeprowadzić bo przecież lekarza indywidualnego na miejscu nie dostanie
takiego jaki jest w dużym ośrodku. Ale tu nie chodzi o to, że ktoś go dzięki
temu do innej kasy zapisze i dalej dzięki zapisaniu lekarz przyjmie a tak
właśnie było. Ale co, teraz nie muszę się zapisywać do lekarza rodzinnego ?
Jest jednolity system umożliwiający zapisywanie się do dowolnego lekarza ? A
dokumentację medyczną od tych wszystkich lekarzy mogę dostać czy tylko wódz
? Tyle lat to już się tak marnie kręci, że osobiście wątpię by się
naprawiło.
re
Guest
Tue Sep 06, 2016 9:33 am
Użytkownik "Ghost"
....
Quote:
jeśli każdy w kraju płacił składkę w takim samym wymiarze (w sensie %
pensji brutto), natomiast w zależności od województwa (i kasy chorych)
dostawał opiekę medyczną o różnej jakości? I co gorsza, mieszkając w danym
województwie nie miał prawa zapisać się do innej kasy chorych, która
oferowała za tą samą składkę lepsze warunki.
Nawet tego nie skomentuję liczba idiotyzmów przerasta mój limit czasu
przeznaczony do końca 2018 na demontowanie głupot.
---
A gdzie można o tym podyskutować w miłej atmosferze ?
J.F.
Guest
Tue Sep 06, 2016 11:31 am
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57ce7132$0$652$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
Quote:
Od dziesieciu lat tam nie ma glodu. Byl ale juz nie ma.
A nie jest przypadkiem tak, że oni szantażem wymuszają pomoc
humanitarną i dlatego głodu nie ma?
Jak ktoś miał dostęp do zagranicznej prasy w latach 80 i sprawdził co
pisali wtedy o Polsce, to ma nieco ograniczone zaufanie do bieżących
relacji nt. Korei Północnej. Wesoło tam nie jest, ale ludzie żyją, i
myślę, że nie w permanentnym głodzie.
No wiesz, glodu w latach 80-tych to u nas nie bylo, ale chleb to juz
nie zawsze sie dalo kupic.
A maslo, mieso, kielbase ... jutro dowioza.
Duzo informacji jest tam cenzurowane i pozorowane, ale po filmach
widac, ze uczestnicy defilady ubrani sa.
Co niekoniecznie oznacza, ze miske ryzu dostali pelna ...
J.
Zenek Kapelinder
Guest
Tue Sep 06, 2016 12:39 pm
Nie. Najpierw w ramach eksperymentu pozwolili zeby ludzie mogli uprawiac mikro dzialki dla swoich potrzeb. Imperialistyczny eksperyment sie udal i podniesli limit ziemi jakia mozna uprawiac dziesieciokrotnie, do stu metrow kwadratowych na osobe. Dali rowniez mozliwosc sprzedazy nadwyzek. To panstwo w ramach jakiegos amerykanskiego eksperymentu jest izolowane. Dlatego stalo sie producentem broni. Dostarczaja bron kazdemu kto ma pieniadze i to sie nie podoba amerykanom bo psuje im rynki. To nie jest biedny kraj. Stac ich na utrzymanie takiej armii przy ktorej nasza nie ma zadnych szans. Bez broni masowego razenia sa raczej nie do pokonania. Dlatego nikt ich nie rusza. Chcieli ich wykonczyc embargami ale tez sobie poradzili bo wykorzystali wszystkie rezerwy na produkcje broni i im ludzi i srodkow zabraklo do produkcji zarcia. Nie zebym ich kochal miloscia wielka i czysta.
Piotr GaĹka
Guest
Tue Sep 06, 2016 1:39 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:57cea914$0$15209$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Duzo informacji jest tam cenzurowane i pozorowane, ale po filmach widac,
ze uczestnicy defilady ubrani sa.
Co niekoniecznie oznacza, ze miske ryzu dostali pelna ...
Mnie najbardziej w pamięci zapadł film o tym jak jakaś grupa okulistów tam
pojechała seryjnie zaćmę leczyć i każdy pacjent po zdjęciu opatrunków zaraz
bił pokłony przed zdjęciem wodza, dziękują mu za uzdrowienie, a do lekarzy
ani słowa.
P.G.
J.F.
Guest
Tue Sep 06, 2016 2:39 pm
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
Duzo informacji jest tam cenzurowane i pozorowane, ale po filmach
widac, ze uczestnicy defilady ubrani sa.
Co niekoniecznie oznacza, ze miske ryzu dostali pelna ...
Mnie najbardziej w pamięci zapadł film o tym jak jakaś grupa
okulistów tam pojechała seryjnie zaćmę leczyć i każdy pacjent po
zdjęciu opatrunków zaraz bił pokłony przed zdjęciem wodza, dziękują
mu za uzdrowienie, a do lekarzy ani słowa.
Trudno powiedziec - rezyserowane, wyuczone zachowanie, czy milicjant
pilnowal
.... no ale ... kto tych okulistow przyslal, no kto ?
I wszystko za darmo :-)
Polske odwiedzali czasem radzieccy lekarze i robili operacje soczewek
korygujacych wady wzroku.
No i TPPR mogl sie pochwalic wzrostem ilosci czlonkow, bo oczywiscie
nie ma nic za darmo.
Choc to i tak wyjatkowo tanio bylo, teraz to robia laserem za grubsze
pieniadze :-)
J.
Tomasz WĂłjtowicz
Guest
Tue Sep 06, 2016 2:41 pm
W dniu 2016-09-06 o 10:49, Marek pisze:
Quote:
On Tue, 6 Sep 2016 00:36:51 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Kuriozalne było to, jak ten sam nowotwór w jednym województwie był
leczony lekami 2x tańszymi niż w innym. Rezultaty były oczywiście
takie,
jak się można spodziewać. Tylko żeby o tym wiedzieć, trzeba było
czytać
prasę krytyczną, a nie propagandową w rodzaju "Nosz Firer Buzek".
Lepiej, żeby było gdzieś lepiej (konkurerncja) niż wszędzie tak samo -
słabo.
Właśnie konkurencji nie było, bo każdy został na siłę przyporządkowany
na podstawie województwa, w którym mieszkał. Te kasy chorych to było jak
16 osobnych NFZ-ów, po to, żeby było 16x więcej miejsc dla kolesiów
Krzaklewskiego i Buzka.
Zaś co do konkurencyjności, to przecież istnieje - zawsze się można
leczyć prywatnie, nie korzystając ze wsparcia NFZ.
Zenek Kapelinder
Guest
Tue Sep 06, 2016 4:45 pm
Z drugiej strony to wodz pozwolil przyjechac okulistom. Bez jego dobrej woli dalej by byli slepi. Oni dla nas sa taka sama egzotyka co my dla ufoludkow. Przylecieli poszli do kosciola a tam ludzie na kleczkach prosza o jedzenie i jakis gosc w ciuchach full wypas karmi ich kawaleczkami czegos zrobionego z wody i maki. A inni kilka razy dziennie dywaniki rozwijaja i sie czemus czego nie widac na kleczkach klaniaja. Ufole by zglupli bo by stwierdzili ze ludzie maja jakies super receptory bo oni nie widza, ich wyrafinowana aparatura nic nie rejestruje a ludzie sie klaniaja czyli cos musi byc. Dyktatury od religi roznia sie tym ze bog jest smiertelny.
Zenek Kapelinder
Guest
Tue Sep 06, 2016 4:54 pm
Bez przesady z tym glodem u nas. Jak by na szynke przeliczac to dla mnie teraz jest wiekszy glod niz wtedy bo bardzo rzadko jem szynke. Jem za to wedliny z kurczaka co wtedy by zostalo uznane przez robotnikow za probe wytrucia obywateli. Wtedy do smarowania chleba uzywalem masla a teraz margaryny. Wtedy w pracy paczek, jakies ciasto itp bylo na porzadku dziennym. W tym roku zjadlem z piec paczkow. Jak by wyciagnac wnioski na moim przypadku to wyjdzie ze wtedy tutaj byl raj na ziemi.
sundayman
Guest
Tue Sep 06, 2016 4:59 pm
Quote:
No wiesz, glodu w latach 80-tych to u nas nie bylo, ale chleb to juz nie
zawsze sie dalo kupic.
A maslo, mieso, kielbase ... jutro dowioza.
Pamiętam te lata, i nie przypominam sobie głodu.
Chleb to akurat był zawsze. I to jakieś 100x lepszy niż dziś
Z mięsem gorzej, ale... akurat nie jadam więc mi rurka.
Głodu w mieście nie było. Ani na wsi, na której regularnie bywałem
(Podlasie).
Żeby było jasne - jestem ostatni do chwalenia PRL, tylko chciałbym żeby
nie koloryzować. Głodu nie było imo. Niestety, nie było też niczego
innego
J.F.
Guest
Tue Sep 06, 2016 5:30 pm
Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nqmsmc$mbh$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
No wiesz, glodu w latach 80-tych to u nas nie bylo, ale chleb to
juz nie
zawsze sie dalo kupic.
A maslo, mieso, kielbase ... jutro dowioza.
Pamiętam te lata, i nie przypominam sobie głodu.
Chleb to akurat był zawsze. I to jakieś 100x lepszy niż dziś
Z mięsem gorzej, ale... akurat nie jadam więc mi rurka.
Głodu w mieście nie było. Ani na wsi, na której regularnie bywałem
Nie mowie ze glod byl - ale puste polki tez byly.
I po swoj kartkowy przydzial trzeba sie bylo ustawic w kolejce na
dlugo przed dostawa.
Wpadnie ktos do sklepu - to zobaczy glod, bo tylko ocet do spozycia
:-)
J.
sundayman
Guest
Tue Sep 06, 2016 6:45 pm
Quote:
Nie mowie ze glod byl - ale puste polki tez byly.
I po swoj kartkowy przydzial trzeba sie bylo ustawic w kolejce na dlugo
przed dostawa.
A to oczywiście prawda. Pamiętam, że był problem z kupieniem białego
sera, o żółtym nie wspominając. A zamiast czekolady wyrób
"czekoladopodobny" albo jakieś takie... bloki. Co to za cholerstwo było,
nie pamiętam. Ale niezbyt smaczne.
Moim przysmakiem wtedy była chałwa. Taką prawdziwą to można było kupić
raz na pół roku, po jednym czy dwu opakowaniach.
Boże, co to za nędza była...
Jak to możliwe, że dziś niejednemu marzy się powrót do tego obozu....
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14 Next