RTV forum PL | NewsGroups PL

Komputery z lat 80-tych: jak odbieraliście Commodore z magnetofonem i kasetami?

Prośba o pomoc w rozpoznaniu urządzenia - trochę in aczej

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Komputery z lat 80-tych: jak odbieraliście Commodore z magnetofonem i kasetami?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Piotr Gałka
Guest

Sat Nov 12, 2011 12:26 pm   



Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9F99D12027A1Eelektronik@localhost.net...
Quote:
sofu pisze tak:

Onego czasu (lata 80-te) byłem u kogoś kto miał komputer zdaje się
kommodore czy jakoś tak.

To zdanie świadczy o tym że kłamiesz :)

Dlaczego ?

Nie załapałem dowcipu, czy jak.
P.G.

Grzegorz Krukowski
Guest

Sat Nov 12, 2011 2:50 pm   



On Sat, 12 Nov 2011 11:36:05 +0100, Mirek <i_tak@zaspamowany.adres>
wrote:

Quote:
Ale nie rozumiem co ma dominowanie do ergonomii GUI ?
To samo co konkretne, skopane GUI do GUI jako takiego.

--
Grzegorz Krukowski

J.F.
Guest

Sat Nov 12, 2011 4:58 pm   



Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:32:02 +0100, JDX napisał(a):
Quote:
On 2011-11-11 21:50, J.F. wrote:
Ha, ale ciągle tak jest.
No nie, teraz malo ktory program ma takie niezyciowe ograniczenia.

No kurde, GNU linker z MinGW jest strasznie nieżyciowy bo mi się pod XP
Pro wywala na granicy 2GiB dla procesu gdy próbuję zlinkować wxWidgets
do jednego (ogromnego) DLL-a. Smile

A co ty masz w tym DLL ze on taki ogromny ?
Napisac 2GB programu ... nie, to sie nie da :-)

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Nov 12, 2011 5:05 pm   



Hello J.F.,

Saturday, November 12, 2011, 4:58:54 PM, you wrote:

Quote:
Ha, ale ciągle tak jest.
No nie, teraz malo ktory program ma takie niezyciowe ograniczenia.
No kurde, GNU linker z MinGW jest strasznie nieżyciowy bo mi się pod XP
Pro wywala na granicy 2GiB dla procesu gdy próbuję zlinkować wxWidgets
do jednego (ogromnego) DLL-a. Smile
A co ty masz w tym DLL ze on taki ogromny ?
Napisac 2GB programu ... nie, to sie nie da Smile

Wiesz... Kiedyś nieprawdopodobieństwem wydawało się zajęcie 640KB.
Windows 1.xx sobie radził z taką pamięcią.

Napisać 2GB programu, który będzie działać poprawnie jest trudne.
Jednak pomiędzy napisaniem 2GB kodu a dozdmuchaniem znacznie
mniejszego kodu do takich rozmiarów po kompilacji to dwie różne
rzeczy. Mnie bardziej martwołoby to, ile pamięci RAM taki DLL zeżre.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

JDX
Guest

Sat Nov 12, 2011 6:20 pm   



On 2011-11-12 16:58, J.F. wrote:
[.....]
Quote:
A co ty masz w tym DLL ze on taki ogromny ?
Napisac 2GB programu ... nie, to sie nie da Smile
Nic nie mam. Tzn. tylko wxWidgets - http://www.wxwidgets.org/. Smile

Sądząc po rozmiarze wersji statycznej tej biblioteki to zlinkowany i
zestripowany DLL powinien mieć ~30MiB. Problem jest tylko taki, że
linker nie chce tego DDL-a zlinkować bo 2GiB pamięci dostępne dla
procesu pod nietuningowanym XP to dla niego w tym przypadku za mało. Smile

Jerry1111
Guest

Sat Nov 12, 2011 6:43 pm   



On 11/11/2011 21:32, JDX wrote:
Quote:
On 2011-11-11 21:50, J.F. wrote:
[.....]
Ha, ale ciągle tak jest.

No nie, teraz malo ktory program ma takie niezyciowe ograniczenia.
No kurde, GNU linker z MinGW jest strasznie nieżyciowy bo mi się pod XP
Pro wywala na granicy 2GiB dla procesu gdy próbuję zlinkować wxWidgets
do jednego (ogromnego) DLL-a. Smile

Prawidlowo ze sie wywala na granicy 2G. IMO tak powinno byc.
Prosisz sie o 64 bity...


--
Jerry1111

JDX
Guest

Sat Nov 12, 2011 7:10 pm   



On 2011-11-12 18:43, Jerry1111 wrote:
[.....]
Quote:
Prawidlowo ze sie wywala na granicy 2G. IMO tak powinno byc.
Prosisz sie o 64 bity...
Nie do końca rozumiem co masz na myśli, ale 32 bitami da się przecież

zaadresować przestrzeń 4GiB. Problem w tym, że w XP ta (wirtualna)
przestrzeń adresowa domyślnie jest podzielona po równo pomiędzy kernel i
aplikację. Ale można pobawić się w tuning i zwiększyć przestrzeń
aplikacji do 3GiB:
http://msdn.microsoft.com/en-us/library/windows/desktop/bb613473%28v=VS.85%29.aspx

J.F.
Guest

Sat Nov 12, 2011 8:24 pm   



Dnia Sat, 12 Nov 2011 00:53:49 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Hello J.F.,
Nie w Polsce. Ewentualnie tylko dla niezbyt licznych, co sobie dorabiali za
dolary. A i pod koniec lat 80-tych pecety byly drogie - pamietam cene
"dobrego tajwanskiego klona" jako 1700$ - za komuny zazrabialo sie 20.
Nie przeginaj - 20$ to się zarabiało za wczesnego Gierka a nie pod
koniec lat 80-tych.
Zalezy gdzie - na uczelni 15$, w kopalni moze z 50 :-)

W 1976 roku najniższa krajowa wynosiła 1200zł. Ale tak mało nie
zarabiał nikt. Normą były zarobki powyżej 2000zł. A dolar jeszcze
100zł nie kosztował.

No ale co twierdzisz - ze w roku powiedzmy 1988 zarabialo sie jeszcze
wiecej, czy znacznie mniej niz 20$ ?

Quote:
Pod koniec lat 80-tych standardem bylo juz 1MB ram i twardy dysk ... 20MB.
Że co? W sierpniu 1989 roku mój system uruchamiałem na komputerze
AT/286 z dwoma dyskami po 40MB (ST-251).
I o te 20MB taka klotnia ? Smile
Tak, bo pomyliłeś stare ST-225 z ST-251 i ST-251-1 - to ładnych parę
lat różnicy. Tym bardziej, że już wchodziły szturmem dyski ATA, ze
słynnym ST-351 na początku.

O pojemnosci 40 MB ? :-)

Quote:
20MB pakowano do XT, do AT/286 raczej poniżej 40MB się nie schodziło.

Byly i 20MB jesli mnie skleroza nie myli. Oczywiscie w kolejnych latach
pojemnosci rosly.

Quote:
W 1990 roku już pracowałem na AT/386 z dwoma dyskami Caviar 200MB i
z pamięcią 8MB (8 SIMów).
Jestes pewny ? 5x wzrost pojemnosci w ciagu roku ... nie, nawet elektronika
nie rozwija sie tak szybko Smile
Nie - COCOM rozluźnili. AT/386 i duże dyski stały się w Polsce
dostępne.

Watpie. Az tak bardzo sie cocomem nie przejmowalismy.
Albo po prostu miales jakies stare AT jeszcze dyskiem 40MB, podczas gdy
inni kupowali juz 80, albo troche pomyliles lata.

Quote:
bo domowa to miala byc jakas Amiga ...
W domu służbowy 386 miałem w 1991 roku.

Sluzbowy PC. _Personal_ computer.
A byla jeszcze klasa _Home_ Computer.

Quote:
Przypomnij sobie, jak banalne problemy rozwiązywaliśmy wtedy z pomocą
komputera. Teraz nikomu nawet do głowy by nie przyszło, że kiedyś to
się robiło ręcznie...
bo ja wiem czy takie banalne ... tym niemniej czasem sie zastanawiam jak
ksiegowosc funkcjonowala bez komputerow :-)

Chociażby. Chociaż w liczeniu listy płac Meritum nie był szybszy od
wprawnej księgowej z jej Ascotą (nie chodzi o symator, tylko o maszynę
księgującą z kasetą dostosowującą do tworzenia list płac)

No ale to wspomagane, mnie bardziej interesuja czasy z liczydlem czy nawet
z kalkulatorem. Zeszyty na te konta mialy czy co ?

J.

J.F.
Guest

Sat Nov 12, 2011 8:26 pm   



Dnia Fri, 11 Nov 2011 21:56:19 +0100, Grzegorz Krukowski napisał(a):
Quote:
A można było prosto, po chamsku (jak w linuxach) wyedytować plik
tekstowy w 5 minut i iść na kawę.
No i już od wielu lat Linux już za pół roku będzie dominował na
desktopach...

MS znow sie postaral i po Win7 znow mam ciagote do linuxa.

Powrot do korzeni, czyli 15 lat w plecy, a XP to byl calkiem niezly system
...

J.

J.F.
Guest

Sat Nov 12, 2011 8:27 pm   



Dnia Sat, 12 Nov 2011 11:36:05 +0100, Mirek napisał(a):
Quote:
On 11.11.2011 21:56, Grzegorz Krukowski wrote:
No i już od wielu lat Linux już za pół roku będzie dominował na
desktopach...

Nie będzie. Z resztą desktopy w odwrocie i laptopy powoli też.

eee - to co bedzie - tablety ?

J.

J.F.
Guest

Sat Nov 12, 2011 8:34 pm   



Dnia Sat, 12 Nov 2011 17:05:55 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Hello J.F.,
No kurde, GNU linker z MinGW jest strasznie nieżyciowy bo mi się pod XP
Pro wywala na granicy 2GiB dla procesu gdy próbuję zlinkować wxWidgets
do jednego (ogromnego) DLL-a. Smile
A co ty masz w tym DLL ze on taki ogromny ?
Napisac 2GB programu ... nie, to sie nie da :-)

Wiesz... Kiedyś nieprawdopodobieństwem wydawało się zajęcie 640KB.
Windows 1.xx sobie radził z taką pamięcią.
Napisać 2GB programu, który będzie działać poprawnie jest trudne.

Powiedzmy - z sensem.

Nawet i 640KB programu w pojedynke to jest dosc trudne.

Quote:
Jednak pomiędzy napisaniem 2GB kodu a dozdmuchaniem znacznie
mniejszego kodu do takich rozmiarów po kompilacji to dwie różne
rzeczy.

Nadal dosc trudne, gdyby to mialo byc 2GB programu. Iluz programistow
musialoby nad tym uczciwie pracowac. Chyba ze jakies tablice wspolczynnikow
....

J.

Jerry1111
Guest

Sat Nov 12, 2011 8:52 pm   



On 12/11/2011 18:10, JDX wrote:
Quote:
On 2011-11-12 18:43, Jerry1111 wrote:
[.....]
Prawidlowo ze sie wywala na granicy 2G. IMO tak powinno byc.
Prosisz sie o 64 bity...
Nie do końca rozumiem co masz na myśli, ale 32 bitami da się przecież
zaadresować przestrzeń 4GiB.

Pointery defaultowo sa signed, wiec wiecej niz 2GB na aplikacje nie
zaadresujesz. 64 bitowy Windows nie ma tego ograniczenia pod warunkiem
ze aplikacja jest rowniez 64 bitowa.


--
Jerry1111

Grzegorz Krukowski
Guest

Sat Nov 12, 2011 8:55 pm   



On Sat, 12 Nov 2011 20:26:23 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
Dnia Fri, 11 Nov 2011 21:56:19 +0100, Grzegorz Krukowski napisał(a):
A można było prosto, po chamsku (jak w linuxach) wyedytować plik
tekstowy w 5 minut i iść na kawę.
No i już od wielu lat Linux już za pół roku będzie dominował na
desktopach...

MS znow sie postaral i po Win7 znow mam ciagote do linuxa.

A możesz napisać co ci tak przeszkadza?
--
Grzegorz Krukowski

Mirek
Guest

Sat Nov 12, 2011 9:37 pm   



On 12.11.2011 20:27, J.F. wrote:

Quote:
eee - to co bedzie - tablety ?


Na przykład.
Zobacz co chętnie używają dzieci - nawet te najmłodsze - dla nich
mazanie paluchem po ekranie jest bardziej naturalne niż klawiatura czy
myszka.
Przenośne to tylko tablety lub tableto - laptopy z dopinaną lub chowaną
klawiaturą.
Prace serwisowe - palmtop lub tablet i to najlepiej połączenie z maszyną
wifi lub coś innego bezprzewodowego.
W domu... hmm mam desktopa, ale dlatego, że on służy bardziej za centrum
multimedialne niż za komputer (karty tv, dvb, firewire) - ale w tej roli
lepiej by się sprawdził domowy serwer z multimediami plus telewizory z
obsługą tego po sieci.
W firmach też: serwer plus malutkie terminale za monitorami.
Do gier są konsole. (podobno, bo nie gram)

Mirek.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Nov 12, 2011 10:02 pm   



Hello J.F.,

Saturday, November 12, 2011, 8:24:00 PM, you wrote:

Quote:
Nie w Polsce. Ewentualnie tylko dla niezbyt licznych, co sobie dorabiali za
dolary. A i pod koniec lat 80-tych pecety byly drogie - pamietam cene
"dobrego tajwanskiego klona" jako 1700$ - za komuny zazrabialo sie 20.
Nie przeginaj - 20$ to się zarabiało za wczesnego Gierka a nie pod
koniec lat 80-tych.
Zalezy gdzie - na uczelni 15$, w kopalni moze z 50 Smile
W 1976 roku najniższa krajowa wynosiła 1200zł. Ale tak mało nie
zarabiał nikt. Normą były zarobki powyżej 2000zł. A dolar jeszcze
100zł nie kosztował.
No ale co twierdzisz - ze w roku powiedzmy 1988 zarabialo sie jeszcze
wiecej, czy znacznie mniej niz 20$ ?

W 1988 roku = przypomnę Ci - już było "co nie jest zabronione - jest
dozwolone" Jaruzelskiego, co się skończyło rozkwitem handlu łóżkowego
i rozpadem gospodraki (nie poprawiać!) planowej. Dzięki czemu rok
później Jaruzel mógł oddać władzę pod pozororem demokracji.

Quote:
Pod koniec lat 80-tych standardem bylo juz 1MB ram i twardy dysk ... 20MB.
Że co? W sierpniu 1989 roku mój system uruchamiałem na komputerze
AT/286 z dwoma dyskami po 40MB (ST-251).
I o te 20MB taka klotnia ? Smile
Tak, bo pomyliłeś stare ST-225 z ST-251 i ST-251-1 - to ładnych parę
lat różnicy. Tym bardziej, że już wchodziły szturmem dyski ATA, ze
słynnym ST-351 na początku.
O pojemnosci 40 MB ? Smile

ST-351 miał 40MB po sformatowaniu - w czym widzisz problem?
http://www.seagate.com/ww/v/index.jsp?name=Legacy&vgnextoid=fefc5a802efbd010VgnVCM100000dd04090aRCRD&locale=en-US&reqPage=Legacy

Quote:
20MB pakowano do XT, do AT/286 raczej poniżej 40MB się nie schodziło.
Byly i 20MB jesli mnie skleroza nie myli.

To chyba tylko na wyraźne życzenie kupującego.

Quote:
Oczywiscie w kolejnych latach pojemnosci rosly.

Lawinowo. I nie w latach a w miesiącach.

Quote:
W 1990 roku już pracowałem na AT/386 z dwoma dyskami Caviar 200MB i
z pamięcią 8MB (8 SIMów).
Jestes pewny ? 5x wzrost pojemnosci w ciagu roku ... nie, nawet elektronika
nie rozwija sie tak szybko Smile
Nie - COCOM rozluźnili. AT/386 i duże dyski stały się w Polsce
dostępne.
Watpie. Az tak bardzo sie cocomem nie przejmowalismy.

Ale to nie my mieliśmy się COCOMem przejmować. COCOMem się przejmowali
dostawcy.

Quote:
Albo po prostu miales jakies stare AT jeszcze dyskiem 40MB,

Dopiero co piszesz o AT z 20MB i twierdzisz, że 40MB to za mało?

Quote:
podczas gdy inni kupowali juz 80, albo troche pomyliles lata.

Wtedy komputerów nie kupowało się codziennie.

Quote:
bo domowa to miala byc jakas Amiga ...
W domu służbowy 386 miałem w 1991 roku.
Sluzbowy PC. _Personal_ computer.

Przypomnij sobie pełną nazwę Spectrum...

Quote:
A byla jeszcze klasa _Home_ Computer.

Nie, mój drogi - wtedy wszystko miało być jeszcze profi. Przypomnij
sobie rozwinięcie akronimu CBM:
http://en.wikipedia.org/wiki/Commodore_International

Dopiero właśnie w czasach wojny Amiga vs. Atari z komputerów
osobistych zrobili domowe.

Quote:
Przypomnij sobie, jak banalne problemy rozwiązywaliśmy wtedy z pomocą
komputera. Teraz nikomu nawet do głowy by nie przyszło, że kiedyś to
się robiło ręcznie...
bo ja wiem czy takie banalne ... tym niemniej czasem sie zastanawiam jak
ksiegowosc funkcjonowala bez komputerow :-)

Chociażby. Chociaż w liczeniu listy płac Meritum nie był szybszy od
wprawnej księgowej z jej Ascotą (nie chodzi o symator, tylko o maszynę
księgującą z kasetą dostosowującą do tworzenia list płac)
No ale to wspomagane, mnie bardziej interesuja czasy z liczydlem czy nawet
z kalkulatorem. Zeszyty na te konta mialy czy co ?

Amerykanki nie widziałeś? 8-O


--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Komputery z lat 80-tych: jak odbieraliście Commodore z magnetofonem i kasetami?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map