RTV forum PL | NewsGroups PL

Jaki zestaw śrubokrętów wybrać, aby nie psuć śrub i skutecznie odkręcać?

parametry śrubokrętów

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki zestaw śrubokrętów wybrać, aby nie psuć śrub i skutecznie odkręcać?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Apr 01, 2013 4:52 pm   



badworm napisał:

Quote:
I nie łódź podwodna tylko okręt
(...)
Niech żyje polityczna debilna poprawność!
Przepraszam, nie debilizm tylko niepełnosprawność intelektualna w
stopniu lekkim....

To akurat ma sens - ponoć łódź wedle definicji ma napęd siłą ludzkich
mięśni więc kiedyś tam w historii były łodzie podwodne ale teraz
generalnie mamy okręty podwodne Smile

Kiedyś były też okręty z napędem wiosłowym. A potem zaczęli robić nawet
łodzie motorowe.

Jarek (generalnie? w marynarce, to chyba admiralnie)

--
Jeszcze wczoraj wszystkich w domu zaskoczył odzywką
Mówiąc do mnie tu cytuję: "won, ty stara dziwko!"
Wieczorami choć jest stary i oczy go bolą
Konstruuje w ubikacji podwodny samolot

Anerys
Guest

Tue Apr 02, 2013 10:28 pm   



Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1303301311540.3188@quad...
Quote:
Normy dla świateł drogowych kiedyś już odszukałem (nie mam pod
ręką, ale są w którymś rozporządzeniu, i wcale nie mam na myśli
tego sławnego o "żółtym samochodowym" z jedną cyfrą po przecinku
dla wartości w nanometrach), kolejowych nie.

Czy skojarzyć to z rozróżnieniem (lat temu sporo czytałem, chyba właśnie w
PoRD, lub czymś związanym), na świato "żółte selektywne", dopuszczalne
(przynajmniej wówczas) w światłach oświetlających drogę, oraz "żółte
samochodowe" absolutnie jako oświetlające niedopuszczalne...?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Tue Apr 02, 2013 10:29 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkldnhe.dtu.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Wystarczy osiągnąć odpowiednio wysoką prędkość zbliżania się do
sygnalizarora, a wtedy światło pomarańczowe może być postrzegane
jako żółte. Nawet czerwone może, tylko trzeba jeszcze szybciej.

Ale za taie coś to raczej prawko zabiorą Smile
(za wolno pan leciał) :)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Tue Apr 02, 2013 10:32 pm   



Użytkownik "Sławomir Januszkiewicz" <nuter@crocom.com.pl> napisał w
wiadomości news:kj6n5g$6jk$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Ma Pan rację. Głupi jestem, że na to nie wpadłem. Ta prosta obserwacja
tłumaczy przy okazji zachowanie niektórych osobników w "tuningowanych
beemkach" na drogach oraz to, że na kolei to jednak "pomarańczowe". Efekt
Dopplera przy prędkościach rozwijanych przez pociągi na naszych kolejach
ma nikłe szanse by zostać zaobserwowany.

Ale we Francji... (574.6 km/h OIDP, próby TGV) ...to już chyba tak Smile) (Albo
nie pobity do dziś rekord prędkości parowozu z 1938 roku - 203.6 km/h)
(Choć 180 po CMK już jechałem, ale nie wychylałem się do patrzenia na
światła... ale jeśli będzie trzeba, to mogę spróbować, czy jest jakaś
różnica w wynikach obserwacji, zależnie od pory dnia i pogody) Smile)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Tue Apr 02, 2013 10:42 pm   



(odstawić jedzenie (choć mnie to nie rusza, ale nie każdy tak ma))
Użytkownik "Michoo" <michoo_news@vp.pl> napisał w wiadomości
news:kjbhuo$7oq$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Miałem na studiach teraz-już-profesora, który mówił:
nie ikona (ikona to święty obrazek) a piktogram
nie plik (plik to struktura danych w pascalu (sic!) a zbiór dyskowy
nie okno (okno jest w ścianie) a formatka

.... To "czebaby" chyba wysłać takie sugestie do Wilusia Bramy Trzeciego, aby
nie kaleczył języka, nazywając system "Łindołs" Smile) (cholera, już sobie
wyobrażam, jak spijaczony informatyk-programista, zechce się na kacu
wyrzygać przez formatkę, żeby tylko nie pomylił obiektu) Smile) (a jeśli nie
kibel, to co?) Smile)

Quote:
Uważasz, że mamy jako wykształceni informatycy z tytułem magistra używać
tak niedorzecznego słownictwa?

Ja czasem myślę, że takie ściubienie niuansami w nazewnictwie, odwraca
niekiedy uwagę od istoty problemu.
To ja kolejne rozróżnienie driver i sterownik Smile) (a komediowo kierowca -
driver - sterownik) Smile))
Choć rozumiem ideę takiego rozróżnienia, to czasem się przegina... spróbuję
namówić 2 swoich kolegów, by się zaciągnęli do pracy, jeden jako szofer,
drugi jako kierowca Smile)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Mirek
Guest

Tue Apr 02, 2013 10:54 pm   



On 01.04.2013 12:29, Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
Coś dziadek -- nomen omen -- pokręcił. Śrubstak nadaje się do połączeń
wciskanych.

Yyy... chwila... a "śrubstak" to nie imadło? - coś mi sie takiego

przypomina.

Mirek.

Anerys
Guest

Tue Apr 02, 2013 10:58 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkliod6.3f0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Michoo napisał:

wszystko co ma łeb krzyżowy instalować "śrubstakiem" (by mój dziadek).

Coś dziadek -- nomen omen -- pokręcił. Śrubstak nadaje się do połączeń
wciskanych.

http://www.zamczysko.art.pl/index.php?do=strony&strona=240
znam w wersji ze śrubstakiem właśnie. Tak było w książce Bolesława
Wojewódzkiego "Strachy na smugu", którą przeczytałem całą jeszcze grubo
przed stanem wojennym. Dopiero długo później, na podstawie różnych innych
opisów, zorientowałem się, że to imadło właśnie.
Ale od razu mówię - to lat temu było sporo, więc może coś być pokręcone.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Michoo
Guest

Tue Apr 02, 2013 11:00 pm   



On 03.04.2013 00:54, Mirek wrote:
Quote:
On 01.04.2013 12:29, Jarosław Sokołowski wrote:

Coś dziadek -- nomen omen -- pokręcił. Śrubstak nadaje się do połączeń
wciskanych.

Yyy... chwila... a "śrubstak" to nie imadło? - coś mi sie takiego
przypomina.

Tak, imadło. Ale mój dziadek czasami żartobliwie tak mówił na
śrubo...wkręta...klu... ten wihajster do instalowania wkręt...śru...
tych gwintowanych wihajstrów co się je wkręca.

Btw - są kołki szybkomontażowe w których wkręt się 'wkręca' młotkiem a
wykręca śrubokrętem (WYkrętakiem?).

--
Pozdrawiam
Michoo

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Apr 02, 2013 11:04 pm   



Hello Michoo,

Wednesday, April 3, 2013, 1:00:43 AM, you wrote:

[...]

Quote:
Btw - są kołki szybkomontażowe w których wkręt się 'wkręca' młotkiem a
wykręca śrubokrętem (WYkrętakiem?).

Wkrętowykrętem :P

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Anerys
Guest

Tue Apr 02, 2013 11:05 pm   



Użytkownik "Sławomir Januszkiewicz" <nuter@crocom.com.pl> napisał w
wiadomości news:kj6gg8$mll$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Ależ to oczywista oczywistość Panie Jarosławie Wink. Pojęcie to zresztą ma
korzenie w matematyce, która królową nauk jest. Tylko że przemądrzali
matematycy zwykli linię śrubową zwać helisą. Może więc zakończyć ten spór
nazywając śruby i wkręty heliakami Smile.

To i też, chyba z podobnego powodu, krótkofalowcy na antenę spiralną (coby
tak do końca OT nie było), mówią "helikalna". Nie muszę chyba tumaczyć, jak
konkretnie jest sprokurowana? :)

Quote:
A o tym, że niczego śruba łączyć nie musi to wiedział już imć Archimedes.

Za to może np. transportować, jak w maszynce do mięsa, czy niektórych
pompach. A nawet w mechanice, jako element przekładni ślimakowej - nie łączy
przecież.

Quote:
A bo z babami to nigdy nic nie wiadomo. Jak wieszałem takiej jednej szafki
w kuchni z pół roku temu stwierdziła (w zgodzie obowiązującą
nomenklaturą), że mam fajny młotek udarowo-obrotowy. Ja tam potocznie
nazywam to wiertarką (z SDSem).

To było wykuć otwór w jakiejś blasze, czy deszczułce Smile) Będzie zagwozdka
jak z łbem naciętym zarówno w sześciokąt, jak i krzyż w srodku...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Michoo
Guest

Tue Apr 02, 2013 11:25 pm   



On 03.04.2013 01:05, Anerys wrote:
Quote:

To było wykuć otwór w jakiejś blasze, czy deszczułce Smile)

To raczej będzie wybicie otworu (chyba, że blacha mocno hartowana). W
deszczułce za to otwór prawdopodobnie zostałby jednak wywiercony.

Quote:
Będzie
zagwozdka jak z łbem naciętym zarówno w sześciokąt, jak i krzyż w srodku...

Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie, więc
to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?

--
Pozdrawiam
Michoo

Anerys
Guest

Tue Apr 02, 2013 11:31 pm   



Użytkownik "Rentier" <fekaliusz@gmail.com> napisał w wiadomości
news:kjc7p4$c0i$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
nie wypadek tylko zdarzenie drogowe

Rosjanie się z tym nie zgodzą - u nich to jest "awaria" Smile Jak ci Rosjanin
się spóźni i poobijany i podrapany powie, że miał awarię, to można się
martwić o niego.

Quote:
nie helikopter tylko śmigłowiec ( samolot to skrzydłowiec???)

A przeca było przed chwilą "statek powietrzny" (co więc nazwiemy statkiem
lątowym? bo wodne już mamy) Smile)

Quote:
nie inwalida tylko niepełnosprawny

(Jaki niepełnosprawny!? SPRAWNYYY! (ino inaczej... nie pamiętasz akcji
informacyjnej w mediach, lat temu od ch.ja?) Razz ) Smile)

Quote:
nie Murzyn tylko Afroamerykanin

Zwłaszcza, gdy (zdarza się) od 5-6 pokolenia ani Afryki, ani Ameryki nie
widział... (a od conajmniej dziesiątego przynajmniej jednego z tych
kontynentów) Ostatnio Amerykańcom odbiło nie wiem już co - zniknęło z ich
słowników słowo "negro" (nie nigger, które jest ponoć obraźliwe), absolutnie
neutralne słowo, tylko, że nie angielskie "black" (które przyjęto zamiast
"negro"), lecz hiszpańskie/portugalskie "negro", oznaczające dokładnie to
samo - "czarny".
Wśród krótkofalowców swego czasu było popularne urządzenie (nie wiem, ilu
jeszcze to ma, skoro łatwiej o gotowy sprzęt) "murzynek", przestrajane do
pracy na 2m/70cm, jak dzisiaj powinni je określać? Jest też ciastko o tej
nazwie... nie zaszkodzi mi?

....
Quote:
i wreszcie moje ulubione: nie pedał tylko gej

O kurczę, przypomniałeś mi - geje mi w rowerze zardzewieją... ale ja tam nie
jestem "cudownym dzieckiem dwóch pedałów", jak podobno jakiś redachtór w
telewizorni powiedział... Więc jak zardzewieją (już czuję, jak prof. od
technologii stawia mi minusa i na "skorodują" poprawia), to je naprawię (a
nie powinienem napisać raczej "usunę usterkę/czy jaki ch.j tam wstawić"?)...
(a ja głupi rozróżniam pojęcia pedał i gej, adresowane w tym samym
kierunku)...

Quote:
Niech żyje polityczna debilna poprawność!
Przepraszam, nie debilizm tylko niepełnosprawność intelektualna w stopniu
lekkim....

Ale to podobno zmienili ze względu na zmianę (jak to się nazywa) powszechnie
znanej konotacji tego słowa (podobnie "imbecyl" i "idiota"), nazbyt
powszechnie używanego w celach obraźliwych. A jeszcze w okolicach stanu
wojennego używałem go zgodnie ze znaczeniem (choc "powszechne" też już
znałem i zdarzyło się posłużyć w ten sposób...)

I w ten sposób, zamiast marnować energię na coś pożytecznego, marnuje się na
pierdoły, szumnie zwane poprawnością polityczną. Nie, nie Tobie to
zarzucam... nikomu z grupy nie zarzucam... dla mnie "murzyn" jest słowem
absolutnie neutralnym i uważam, że trafniej oddaje opis człowieka, krócej i
każdy wie, o co / o kogo chodzi, a dopiero "afroamerykanin" użyłbym jako
precyzer określenia, a nie jego zastępnik...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Wed Apr 03, 2013 12:12 am   



Użytkownik "Michoo" <michoo_news@vp.pl> napisał w wiadomości
news:kjfpu7$td$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
On 03.04.2013 01:05, Anerys wrote:

To było wykuć otwór w jakiejś blasze, czy deszczułce Smile)

To raczej będzie wybicie otworu (chyba, że blacha mocno hartowana). W
deszczułce za to otwór prawdopodobnie zostałby jednak wywiercony.

No tak... ja jednakże miałem na myśli nomenklaturę, czy jak to kiedyś
popularnie nazywano - narzędzie zależnie od sposobu użycia zmienia nazwę.

Quote:

Będzie
zagwozdka jak z łbem naciętym zarówno w sześciokąt, jak i krzyż w
srodku...

Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie, więc
to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?

To już się gwoździ nie wbija? Smile)
No, ale ja, jak mi się pies na nogach całym ciężarem swym położy, to mówię,
że mnie przygwoździł Smile) (i potrafi kilka godzin tak przespać) Smile)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Apr 03, 2013 8:22 am   



Pan Michoo napisał:

Quote:
Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie,
więc to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?

Jest dziedzina techniki, co się zwie "wiertnictwo". Dziury w ziemi
można wiercić na wiele rozmaitych sposobów, skrawanie ma w tym procederze
marginalne znaczenie. Tak więc opisywanie wiercenia jako "rodzaju obróbki
skrawaniem", to też tylko przesąd. Ta definicja ma mocno ograniczony
zakres działania. Właściwie tylko do podręcznika obróbki skrawaniem.

--
Jarek

Sławomir Januszkiewicz
Guest

Wed Apr 03, 2013 10:09 am   



W dniu 2013-04-03 10:22, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Michoo napisał:

Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie,
więc to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?

Jest dziedzina techniki, co się zwie "wiertnictwo". Dziury w ziemi
można wiercić na wiele rozmaitych sposobów, skrawanie ma w tym procederze
marginalne znaczenie. Tak więc opisywanie wiercenia jako "rodzaju obróbki
skrawaniem", to też tylko przesąd. Ta definicja ma mocno ograniczony
zakres działania. Właściwie tylko do podręcznika obróbki skrawaniem.

A stare przysłowie pszczół mówi, że wbity wkręt działa lepiej niż

wkręcony gwóźdź ;-)

Nuter

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki zestaw śrubokrętów wybrać, aby nie psuć śrub i skutecznie odkręcać?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map