RTV forum PL | NewsGroups PL

Jaka będzie reakcja głośnika 8 Ohm podłączonego do 230V? Eksperyment z dzieciństwa!

Zagadka

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaka będzie reakcja głośnika 8 Ohm podłączonego do 230V? Eksperyment z dzieciństwa!

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Next

sundayman
Guest

Sat Nov 16, 2013 6:33 pm   



muszę na marginesie powiedzieć, że nasza grupa chyba jest jedną z
najsympatyczniejszych. Czasem tutaj się takie miłe prowadzi rozmowy (jak
poniższa wspomnieniowa chociażby), że nie wiem, czy nie powinni nas
wystawić za szkłem w Sevres jako wzór grupy usenetowej.
Albo przynajmniej jednego osobnika, jako przedstawiciela z grupy.

Ktoś się zgłasza ? Bo nie nie bardzo mam czas...

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Nov 16, 2013 7:43 pm   



Pan A.L napisał:

Quote:
najmniejsze jakie istnieją, to 16x16x12,5 mm, ale zwykle krawędzi
bliżej do 2 cm. Niech będzie, że to jest 2x2x1 cm. Czyli 4 cm3.
A ten tranzystor ma mniej niż 0,8 cm3. No to wchodzi 5 sztuk na
kostkę przelicznikową. Nawet na tą najmniejszą wchodzi ponad 3.
"-- Ile słodzisz? -- Daj 15 kostek." -- to robi wrażenie!

Z punktu widzenia tranzystora to zupelnie neiistotne, Ale pod koniec
lat 60 byl taki miniaturowy cukier. W kawiarniach podawali, konkretnie
w herbaciarni na Scianie Wschodniej, ulica Marszalkowska, Warszawa.
Hrbaciarni dawno nie ma.

Ludzie wrzucali tam do herbaty po kilkaniście kostek?! Czy może był to
cukier o zwiększonej zawartości cukru w cukrze? Tak z pińcet procent by
musiał mieć. Dziwne, że to niewątpliwe osiągnięcie naukowe trafiło tylko
do tej jednej herbaciarni.

Powinienem napisac "rowniez w herbaciarni". Male kostki potzrebne byly
do tego aby mozna bylo pic napoje nie bardzo slodkie, a malo slodkie.

To "również w innych miejscach" ładowano do herbaty po kilkanaście kostek
cukru?! Te "małe" były małe, lecz grube. Bynajmniej nie wielkości tego
tranzystora. Potrafili łaskawie dać przydział czterech sztuk na filiżankę
(częściej jednak na szklankę). Więcej nie. I nie było takiej potrzeby.

Quote:
Byl wtedy poczatek kampanii ze cukier bynajmniej nie kzrepi a wlasnie
szkodzi.

Jeśli było w tym jakieś drugie dno, to bardziej bym się spodziewał
początku przejściowych trudności w zaopatrzeniu w cukier i inne
artykuły pierwszej (lub kolejnej) potrzeby. Władza ludowa mogła
zauważyć, że da się zaoszczędzić na kwantyzacji. Jak ktoś słodził
dwie kostki, to dalej będzie wrzucał dwie, nawet gdy będą miały
trochę mniejszą masę. Tylko na wolno przesadzać, bo przy wyraźnym
zmniejszeniu kwantu, mogą zacząć używać trzech, ważących w sumie
więcej niż dwie stare.

To przecież sam Gomułka, gdy mu ktoś nieopatrznie chlapnął, że kiszona
kapusta zawiera więcej witaminy C niż cytryny, zabronił importu cytryn.
No i zauważył, że robotnik nie musi żłopać kawy -- dlatego herbata zawsze
musiała być dużo tańsza od kawy. No ale bez oszczędności i wyrzeczeń
socjalizmu się nie zbuduje. Nawet nie ma co próbować.

Quote:
Male kostki kupowalem w sklepie na rogu. BEz problemu.
Doze tez byly

Ja się teraz zastanawiam jaki rozmiar miały marmurowe kostki cukru
zrobione przez Marcela Duchampa. To dwudziestolecie międzywojenne,
powinny być porządne.

Jarek

--
Dopóki ciebie, ciebie nam pić
Póty jak w niebie, jak w niebie nam żyć
Herbatko, herbatko, herbatko

Adam
Guest

Sat Nov 16, 2013 8:07 pm   



W dniu 2013-11-16 18:04, A.L. pisze:
Quote:
On Sat, 16 Nov 2013 00:57:11 +0100, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl
wrote:


Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:l63b9q$seo$1@node1.news.atman.pl...
...
Jak tak sobie przypominam wczesne dzieciństwo (obarczone niezdrowym
zainteresowaniem prądem) to aż dziwne mi się wydaje, że mnie ten prąd nie
zabił , bo ile razy mnie pokopało, to nie zliczę :)

A znak elektryczny miałeś? Smile)
Swego czasu, posiadałem "Tonetkę", czyli po polsku, magnetofon "Tonette". Ja
już nie policzę, ile razy zaliczyłem strzała od magicznego oka, które wiemy,
gdzie sie znajduje Smile)

Tez mialem Tonette, ale nic nie dostalem od magicznego oka. Mozna
prosic o rozwiniecie tematu? Jak sie "dostawalo od magicznego oka"?...


Podobnie ja.
Dostałem Tonetkę z "wyświetloną" EM84. Kupiłem 2 szt. (jeszcze wtedy
były w ZURT-ach). Druga stoi jeszcze nierozpakowana - pewnie trzeba by
ją nieco przeżarzyć, żeby nie zapomniała, z której strony ma paski ;)

Muszę gdzieś poszukać Isostatów, bo mi trzeszczą.

Możesz napisać, o co chodzi z tą lampą?
Jakoś nie pamiętam tam wysokiego napięcia.


--
Pozdrawiam.

Adam

Adam
Guest

Sat Nov 16, 2013 8:10 pm   



W dniu 2013-11-16 18:33, sundayman pisze:
Quote:
muszę na marginesie powiedzieć, że nasza grupa chyba jest jedną z
najsympatyczniejszych. Czasem tutaj się takie miłe prowadzi rozmowy (jak
poniższa wspomnieniowa chociażby), że nie wiem, czy nie powinni nas
wystawić za szkłem w Sevres jako wzór grupy usenetowej.
Albo przynajmniej jednego osobnika, jako przedstawiciela z grupy.

Ktoś się zgłasza ? Bo nie nie bardzo mam czas...



Zgłaszam "na ochotnika" Kogutka albo jakiś inny punkt ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Nov 16, 2013 8:26 pm   



Pan Adam napisał:

Quote:
muszę na marginesie powiedzieć, że nasza grupa chyba jest jedną z
najsympatyczniejszych. Czasem tutaj się takie miłe prowadzi rozmowy
(jak poniższa wspomnieniowa chociażby), że nie wiem, czy nie powinni
nas wystawić za szkłem w Sevres jako wzór grupy usenetowej.
Albo przynajmniej jednego osobnika, jako przedstawiciela z grupy.

Ktoś się zgłasza ? Bo nie nie bardzo mam czas...

Zgłaszam "na ochotnika" Kogutka albo jakiś inny punkt Wink

-- Stawiam wniosek o przesunięcia kolegi śpiewaka do sekcji gimnastycznej.
Po pierwsze: nie będzie samotny.
-- Tak.
-- Po pierwsze: nie będzie samotny...
-- Tak.
-- Będzie w kolektywie. Po drugie: nabierze więcej optymizmu życiowego.
-- Jeszcze więcej. Jeszcze więcej, bo przecież już ma.
-- Jeszcze więcej optymizmu życiowego. Jasne. Po trzecie, co jest też
ważne: przestanie śpiewać.

--
Jarek

Paweł Pawłowicz
Guest

Sat Nov 16, 2013 9:35 pm   



W dniu 2013-11-16 18:26, sundayman pisze:
Quote:

Kwas solny do akumulatorów, azotowy załatwił mój ojciec z pracy.
Ach jak to pięknie żre Smile aż się gotuje.

W wodzie królewskiej? Odważniście byli!
Tylko ja do aku kojarzę raczej kwas siarkowy...?

No może zmyśliłem. Pamiętam, że to był kwas ze sklepu - czyli chyba
siarkowy w takim razie, plus drugi przyniesiony przez ojca - to chyba
solny właśnie, a nie azotowy...
Skleroza już...

Solny z siarkowym nie utleni miedzi, pewnie był to siarkowy z azotowym.

Pozdrawiam,
Paweł

janusz_k
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:14 pm   



W dniu 16.11.2013 o 10:40 ACMM-033 <valhalla@interia.pl> pisze:

Quote:

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:1vdc89pvov5lp5c4baqdkk7gsgfl70ton4@4ax.com...
(ciach opis, ciekawy)
Mycie kosztuje 5 dolarow, ale ludzie wrzucaja 10 i 20. Ja tez.

Nieopodal, w cieniu drzew, stoi dyskretnie zaparkowany samochod z
napisem "Szeryf"

Prosze mi nie mowic ze w Polsce sie nei da.

Dobra, fajno. Co na to Tax Office, czyli skarbówa?
Czy pamiętacie, jak się skończyla sprawa piekarza Gronowskiego, co
rozdawał za darmo biednym przeterminowane pieczywo? Niemalże zajebali go
na sucho.
To jest prawda piekarza, a US złapał go na kantowaniu z podatkami.

On na papierze prawie nic nie piekł.

--

Pozdr
Janusz

A.L.
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:18 pm   



On Sat, 16 Nov 2013 20:07:41 +0100, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
W dniu 2013-11-16 18:04, A.L. pisze:
On Sat, 16 Nov 2013 00:57:11 +0100, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl
wrote:


Podobnie ja.
Dostałem Tonetkę z "wyświetloną" EM84. Kupiłem 2 szt. (jeszcze wtedy
były w ZURT-ach). Druga stoi jeszcze nierozpakowana - pewnie trzeba by
ją nieco przeżarzyć, żeby nie zapomniała, z której strony ma paski ;)

Muszę gdzieś poszukać Isostatów, bo mi trzeszczą.

Możesz napisać, o co chodzi z tą lampą?
Jakoś nie pamiętam tam wysokiego napięcia.

No, 250 V tam chyba bylo...

A.L.

Dariusz Dorochowicz
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:28 pm   



W dniu 2013-11-16 21:35, Paweł Pawłowicz pisze:

Quote:
Solny z siarkowym nie utleni miedzi, pewnie był to siarkowy z azotowym.

Azotowy nie potrzebuje do tego żadnej zachęty, sam sobie radzi z miedzią
doskonale.

Czytając o trawieniu w solnym plus H2O2, przy aktualnym braku tego
ostatniego odczynnika w domu (właściwie to był, chyba 20% nawet, tylko w
ramach eksperymentów chciałem sprawdzić, czy zadziała gdyby zabrakło,
koniec lat osiemdziesiątych), wpadłem na *genialny* pomysł użycia
nadmanganianu potasu jako środka zastępczego...
Chlor czuć było całkiem mocno jeszcze przez parę dni, dobrze, że znalazł
się ktoś odważniejszy, wziął kuwetę i zutylizował zawartość zanim
reakcja się skończyła.

Pozdrawiam

DD

ACMM-033
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:35 pm   



Użytkownik "Adam Górski" <gorskiamalpa@wpkropkapl> napisał w wiadomości
news:52877b29$0$2149$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Od 43 prawie lat Pekin, KO02MF, prawie ..NF, Pamiętam, jak z Ojcem
chodziłem spadochroniarzy oglądać... A wczoraj sobie piechotką do Tesco,
znów coś rzeźbią na Jeziorańskiego...
Smile)


Miałem na myśli Gocław.

Ja bym się upierał, że Pekin, to Grochów jeszcze... Na każdym planie miasta
jest inaczej. (see www.trasbus.com)

Quote:
Ja mieszkam w okolicy Uniwersam Grochów Smile

Swego czasu bywałem niemal codziennie, bo mnie losy w rozmaity sposób
tamtędy wodziły. Pamiętam nawet czasy pętli autobusowej, na miejscu której
stoi ten kompleks budynków. Mam trochę fotek z tamtych czasów, muszę je
tylko znw poskanować, bo mi dysk upalantował i foty poszły się fotografować.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

ACMM-033
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:36 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnl8f10s.m8v.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Jakoś nikt do tej pory nie wpomniał o kopciu. Kopeć robiło się z
celuloidu.

No masz, miałem napisać, uleciało mi Smile)

I to biernie zaliczyłem :)

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

ACMM-033
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:39 pm   



Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:kb9f8954clne16kimi6rqt2e1fbp5jr33a@4ax.com...

Quote:
A znak elektryczny miałeś? Smile)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Swego czasu, posiadałem "Tonetkę", czyli po polsku, magnetofon "Tonette".
Ja
już nie policzę, ile razy zaliczyłem strzała od magicznego oka, które
wiemy,
gdzie sie znajduje Smile)

Tez mialem Tonette, ale nic nie dostalem od magicznego oka. Mozna
prosic o rozwiniecie tematu? Jak sie "dostawalo od magicznego oka"?...

Podkreślenie rozwija temat wystarczająco Smile Mała kropeczka, ale... Smile)
Podpowiedź druga - jakie anodowe jest na magicznym oku? Smile)

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

ACMM-033
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:41 pm   



Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:l68a27$43s$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
No może zmyśliłem. Pamiętam, że to był kwas ze sklepu - czyli chyba
siarkowy w takim razie, plus drugi przyniesiony przez ojca - to chyba

Może i tak...

Quote:
solny właśnie, a nie azotowy...

....bo po azotowym ma się żółte palce podobno...

Quote:
Skleroza już...

Nie szkodzi, też to mam Smile
Ale... coś mgliście kojarzę, że mieszanką HCl i H2SO4 coś się robiło...

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

Adam
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:43 pm   



W dniu 2013-11-16 23:18, A.L. pisze:
Quote:
On Sat, 16 Nov 2013 20:07:41 +0100, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2013-11-16 18:04, A.L. pisze:
On Sat, 16 Nov 2013 00:57:11 +0100, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl
wrote:


Podobnie ja.
Dostałem Tonetkę z "wyświetloną" EM84. Kupiłem 2 szt. (jeszcze wtedy
były w ZURT-ach). Druga stoi jeszcze nierozpakowana - pewnie trzeba by
ją nieco przeżarzyć, żeby nie zapomniała, z której strony ma paski ;)

Muszę gdzieś poszukać Isostatów, bo mi trzeszczą.

Możesz napisać, o co chodzi z tą lampą?
Jakoś nie pamiętam tam wysokiego napięcia.

No, 250 V tam chyba bylo...



E, tam. W porównaniu do odchylania w Rubinie to pikuś ;)


--
Pozdrawiam.

Adam.

Dariusz Dorochowicz
Guest

Sat Nov 16, 2013 11:45 pm   



W dniu 2013-11-16 20:07, Adam pisze:

Quote:
Możesz napisać, o co chodzi z tą lampą?
Jakoś nie pamiętam tam wysokiego napięcia.

Już nie pamiętam konstrukcji tonetki, ale w ZK-120 (nie T), lampa była
zamocowana w uchwycie do pokrywy, jak się chciało pokrywę zdjąć, to
trzeba było po odkręceniu wyjąć lampę z uchwytu. Kiedyś nie chciało mi
się wyłączać magnetofonu (bo przecież potem lampy muszą się znów
rozgrzać) i zrobiłem to pod napięciem. Lampę oczywiście wziąłem w całą
dłoń, łącznie z podstawką - wtedy zauważyłem, że końcówki nie są niczym
zabezpieczone. No, może zauważyłem to nie jest odpowiednie określenie -
poczułem. Poczułem również nagły przypływ jasności myślenia oraz
rozsądku, po czym natychmiast złożyłem całość, oczywiście nikomu nic nie
mówiąc o swoim odkryciu.
Wracając do tonetki, to chyba po zdjęciu pokrywy lampa wskaźnikowa
zostawała w urządzeniu - tak mi się kojarzy, i chyba na tym etapie
dostępu dość dobrze zabezpieczona.

Pozdrawiam

DD

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaka będzie reakcja głośnika 8 Ohm podłączonego do 230V? Eksperyment z dzieciństwa!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map