RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak zlokalizować niepokojący upływ prądu w instalacji TN-C-S bez inwazji?

Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zlokalizować niepokojący upływ prądu w instalacji TN-C-S bez inwazji?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 38, 39, 40  Next

Akarm
Guest

Fri Aug 31, 2018 9:28 pm   



W dniu 2018-08-31 o 23:08, Mateusz Viste pisze:

Quote:

Z fabryki odkurzaczy w ZSRR odchodzi najstarsza pracownica. Dyrektor do
niej:
- Była pani najlepszą pracownicą, w dowód uznania otrzymuje pani Order
Przodownika Pracy.
- A czy nie mogłabym w zamian dostać odkurzacza?
- Nie ma pani odkurzacza? Ani jednego pani nie wyniosła?
- Wyniosłam, wyniosłam, kilkadziesiąt, ale co w domu złożyłam to mi
zawsze Kałasznikow wychodził!


Ten dowcip dotyczył maszyny do szycia "Łucznik" z Radomia.

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Akarm
Guest

Fri Aug 31, 2018 9:38 pm   



W dniu 2018-08-31 o 21:44, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Queequeg,

Wednesday, August 29, 2018, 11:59:35 PM, you wrote:

Młodym w ogóle trudno jest zrozumieć pewne rzeczy. Jak choćby to,
że kiedyś telefony w ogóle nie miały gniazdek, albowiem były one
własnością PPTiT, a przedsiębiorstwo to nie życzyło sobie, aby do
ich sieci ktoś mógł co innego podłączać.
Które to były lata?

Gniazdka zaczęto w Polsce instalować w latach 70-tych.



Tak. A na półkach był tylko ocet.
U mnie w domu były zainstalowane ze dwadzieścia lat wcześniej. Okrągłe,
bakelitowe, na trzy bolce.
W latach siedemdziesiątych wymieniłem je na nowszy typ i doinstalowałem
jeszcze kilka.

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Aug 31, 2018 9:47 pm   



Pan Mateusz Viste napisał:

Quote:
Tuż przed stanem wojennym miałem praktyki studenckie. Część
kolegów z grupy trafiła do zakładów, które realizowały dziwne
zamówienie. Wielkie szafy z magnetofonami kasetowymi, włączanymi
sygnałem elektrycznym. Nikt wtedy nie wiedział, nawet się nie
domyślał, do czego to ma być.

Z fabryki odkurzaczy w ZSRR odchodzi najstarsza pracownica.
Dyrektor do niej:
- Była pani najlepszą pracownicą, w dowód uznania otrzymuje
pani Order Przodownika Pracy.
- A czy nie mogłabym w zamian dostać odkurzacza?
- Nie ma pani odkurzacza? Ani jednego pani nie wyniosła?
- Wyniosłam, wyniosłam, kilkadziesiąt, ale co w domu złożyłam
to mi zawsze Kałasznikow wychodził!

Anegdota znana i wielokrotnie dostosowywana do tzw. warunków
lokalnych, do różnych zakładów przemysłowych. A teraz będzie
opowieść prawdziwa. Za czasów PRL przemysł produkował rozmaitą
tandetę. Ale akurat dziurki w butach (nie w podeszwie, tylko te
do sznurowadeł) zwykle były perfekcyjnie obrobione mosiądzem
wysokiej jakości. Pytanie, dlaczego? Ano były one robione na
maszynach, na których utrzymanie nie brakowało nigdy pieniędzy.
Trzaskały te okucia z prędkościa karabinu maszynowego, ale w
ciągu kilku godzin można było je przekonfigurować do produkcji
amunicji.

Jarek

--
-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Aug 31, 2018 9:51 pm   



Pan RoMan Mandziejewicz napisał:

Quote:
Młodym w ogóle trudno jest zrozumieć pewne rzeczy. Jak
choćby to, że kiedyś telefony w ogóle nie miały gniazdek,
albowiem były one własnością PPTiT, a przedsiębiorstwo
to nie życzyło sobie, aby do ich sieci ktoś mógł co innego
podłączać.
Które to były lata?

Gniazdka zaczęto w Polsce instalować w latach 70-tych.

Nie tylko w Polsce. Na amerykańskich filmach widać często,
jak morderca, zbój czy inny bad guy szarpie za kabel od
telefonu, wyrywa go ze ściany, by piękna niewiasta nie
mogła zadzwonić po pomoc.

--
Jarek

HF5BS
Guest

Sat Sep 01, 2018 9:47 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpojdr9.inc.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
....
Quote:
-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.

Choinkowej?

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Piotr Gałka
Guest

Sat Sep 01, 2018 9:49 am   



W dniu 2018-08-31 o 22:26, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Myslisz, ze za PRL wladza miala jakies trudnosci techniczne w
podsluchiwaniu ?

Tak, miała podobne do wszystkich, którzy w tamtych czasach mieli na to chęć.

Kilka lat temu widziałem w jakimś filmie info, że ruskie podarowali
amerykanom jakąś rzeźbę (wielkości na oko dużego talerza) do powieszenia
na ścianie. Ci powiesili to w ambasadzie. W środku było urządzenie
podsłuchowe i podobno przez 3 lata podsłuchiwali, dopóki amerykanie tego
nie znaleźli. Się zastanawiałem jaka bateria mogła to zasilać i jak to
mogło być ukryte, że tego nie zauważyli.
Jakiś miesiąc temu widziałem inny film w którym była mowa o tym samym.
Jak amerykanie to wykryli to nie wiedzieli jak to działa (wtedy ruscy
byli do przodu w technologii) bo to nie miało ani żadnej elektroniki,
ani baterii.

Quote:
Tuż przed stanem wojennym miałem praktyki studenckie. Część kolegów z grupy
trafiła do zakładów, które realizowały dziwne zamówienie. Wielkie szafy
z magnetofonami kasetowymi, włączanymi sygnałem elektrycznym. Nikt wtedy
nie wiedział, nawet się nie domyślał, do czego to ma być. Choć sporo tych
szaf zrobili, to przecież wszystkich nie da się nagrać.

Jak na telefon czekało się np. 19.5 roku (tyle minęło od złożenia
podania do uzyskania telefonu przez moich rodziców) to może tempo
wydawania pozwoleń na telefon było dostosowane do tempa produkcji takich
szaf.

Quote:
A jeśl, to kto to
później odsłucha?

Można zbierać kasety w jakimś archiwum i odsłuchiwać dopiero jak kogoś
trzeba sprawdzić.
P.G.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Sep 01, 2018 10:28 am   



Pan Piotr Gałka napisał:

Quote:
Kilka lat temu widziałem w jakimś filmie info, że ruskie podarowali
amerykanom jakąś rzeźbę (wielkości na oko dużego talerza) do powieszenia
na ścianie.

Orła im dali.

Quote:
Ci powiesili to w ambasadzie. W środku było urządzenie podsłuchowe
i podobno przez 3 lata podsłuchiwali, dopóki amerykanie tego nie
znaleźli. Się zastanawiałem jaka bateria mogła to zasilać i jak to
mogło być ukryte, że tego nie zauważyli.

Żadna bateria. Rezonator (w analizach nazwany "wnękowym"), którego
elementem była cienka folia metalowa (pewnie złota) pełniąca funkcję
mikrofonu. Trzeba to było oświetlić wiązką fal o częstotliwości
podharmoncnej, wtedy zaczynało nadawać.

Quote:
Jakiś miesiąc temu widziałem inny film w którym była mowa o tym samym.
Jak amerykanie to wykryli to nie wiedzieli jak to działa (wtedy ruscy
byli do przodu w technologii) bo to nie miało ani żadnej elektroniki,
ani baterii.

Jednak się zorientowali. Ale pomysł dobry. Jego autorem był niejaki
Teremin, ten towarzysz od instrumentu muzycznego nazwanego jego
nazwiskiem (oba wynalazki mają ze sobą wiele wspólnego).

Quote:
Tuż przed stanem wojennym miałem praktyki studenckie. Część kolegów
z grupy trafiła do zakładów, które realizowały dziwne zamówienie.
Wielkie szafy z magnetofonami kasetowymi, włączanymi sygnałem
elektrycznym. Nikt wtedy nie wiedział, nawet się nie domyślał,
do czego to ma być. Choć sporo tych szaf zrobili, to przecież
wszystkich nie da się nagrać.

Jak na telefon czekało się np. 19.5 roku (tyle minęło od złożenia
podania do uzyskania telefonu przez moich rodziców) to może tempo
wydawania pozwoleń na telefon było dostosowane do tempa produkcji
takich szaf.

Robili to na gwałt przed odpaleniem stanu wojennego.

Quote:
A jeśl, to kto to później odsłucha?

Można zbierać kasety w jakimś archiwum i odsłuchiwać dopiero jak
kogoś trzeba sprawdzić.

Cały czas konkurowaliśmy z Albanią o ostatnie miejsce w nasyceniu
telefonami, jednak nasz kraj większy, więc było ich ponad milion.
Zbyt wiele aby wszystko nagrywać na kasetach.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Sep 01, 2018 10:28 am   



HF5BS pisze:

Quote:
-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.

Choinkowej?

Też.

--
Jarek

rafsc
Guest

Sat Sep 01, 2018 10:28 am   



Piotr Gałka wrote:

Quote:
W dniu 2018-08-31 o 22:26, Jarosław Sokołowski pisze:
Myslisz, ze za PRL wladza miala jakies trudnosci techniczne w
podsluchiwaniu ?

Tak, miała podobne do wszystkich, którzy w tamtych czasach mieli na to chęć.

Kilka lat temu widziałem w jakimś filmie info, że ruskie podarowali
amerykanom jakąś rzeźbę (wielkości na oko dużego talerza) do powieszenia
na ścianie. Ci powiesili to w ambasadzie. W środku było urządzenie
podsłuchowe i podobno przez 3 lata podsłuchiwali, dopóki amerykanie tego
nie znaleźli. Się zastanawiałem jaka bateria mogła to zasilać i jak to
mogło być ukryte, że tego nie zauważyli.
Jakiś miesiąc temu widziałem inny film w którym była mowa o tym samym.
Jak amerykanie to wykryli to nie wiedzieli jak to działa (wtedy ruscy
byli do przodu w technologii) bo to nie miało ani żadnej elektroniki,
ani baterii.
P.G.

https://en.wikipedia.org/wiki/The_Thing_(listening_device)
Pozdrawiam


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

HF5BS
Guest

Sat Sep 01, 2018 10:56 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpokqel.efa.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
HF5BS pisze:

-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.

Choinkowej?

Też.

A ile Pani Pelagio tych bombek na zmianie?

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Sep 01, 2018 11:12 am   



HF5BS pisze:

Quote:
-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.

Choinkowej?

Też.

A ile Pani Pelagio tych bombek na zmianie?

Dwieście osiemdziesiąt trzy.

--
Jarek

Guest

Sat Sep 01, 2018 11:26 am   



On 2018-09-01 13:12, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
HF5BS pisze:

-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.

Choinkowej?

Też.

A ile Pani Pelagio tych bombek na zmianie?

Dwieście osiemdziesiąt trzy.


Bez kozery, powiem pińcet

W.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Sep 01, 2018 10:17 pm   



Hello Włodzimierz,

Saturday, September 1, 2018, 1:26:12 PM, you wrote:

Quote:
-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.
Choinkowej?
Też.
A ile Pani Pelagio tych bombek na zmianie?
Dwieście osiemdziesiąt trzy.
Bez kozery, powiem pińcet

Bez Kozery. https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Kozera

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Robert Wańkowski
Guest

Sat Sep 01, 2018 11:46 pm   



W dniu 2018-09-02 o 00:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Włodzimierz,

Saturday, September 1, 2018, 1:26:12 PM, you wrote:

-- Czy może nam pani powiedzieć, na terenie jakiego zakładu
się obecnie znajdujemy?
-- Tego ni mogę powiedzieć, bo to jest tajemnica państwowa!
Mogę tylko powiedzieć, że mam 5 złotych od bombki.
Choinkowej?
Też.
A ile Pani Pelagio tych bombek na zmianie?
Dwieście osiemdziesiąt trzy.
Bez kozery, powiem pińcet

Bez Kozery. https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Kozera

Wygląda jak Gregory Peck. Smile


Robert

Akarm
Guest

Sun Sep 02, 2018 7:37 am   



W dniu 2018-08-30 o 10:23, J.F. pisze:

Quote:

Nawiasem mowiac - w gniazdku byl kondensator i po wyjeciu wtyczki byl
podlaczony pod linie.
Ponoc do celow pomiarowych.


Na pewno nie we wszystkich, a raczej w mniejszości. Swego czasu sporo
się musiałem naszukać gniazdek z kondensatorem.
Wolałem sobie instalować te z kondensatorem, bo mogłem jako dzwoniący
podczas rozmowy przełączać aparat do innego gniazdka. Tak mi się
przynajmniej zdaje, nie wiem, czy dobrze pamiętam...

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 38, 39, 40  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zlokalizować niepokojący upływ prądu w instalacji TN-C-S bez inwazji?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map