RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak zlokalizować niepokojący upływ prądu w instalacji TN-C-S bez inwazji?

Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zlokalizować niepokojący upływ prądu w instalacji TN-C-S bez inwazji?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 38, 39, 40

Mateusz Viste
Guest

Fri Sep 07, 2018 6:03 pm   



On Fri, 07 Sep 2018 19:50:30 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
No ale nie ma drugiego, w tym problem. Jest niby taki, co idzie tą samą
drogą. Od niedawna obiecuje troche lepszą technologię, może się skuszę,
choc pociecha niewielka.

Ja, jako drugie łącze używam tego:
https://bigblu.co.uk/

Mateusz

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Sep 07, 2018 6:25 pm   



sczygiel@gmail.com pisze:

Quote:
Ano widzisz, jak rozlacza na 3 minuty co godzine czy dwie to jakos
mozna sobie z tym dac rade. Szczegolnie ze to dom i raczej nic
takiego co wymaga ciaglosci lacza tam nie dzialalo.

[...]

Quote:
Ano sa tacy co im bardziej pasuje jak jest niz zeby bylo cos lepszego.
I co ciekawe czasem maja ku temu powody tyle ze sie nie chwala nimi.
Bo np. mogli by poprawic jakosc dla 1% klientow ale musieli by
zainwestowac tyle ze zwracalo by sie 4 lata. A ze 99% klientow nie
narzeka to jest jak jest.

Sprawdza się znana maksyma -- "reklamacje dźwignią handlu". Gdyby ludzie
nie mówili, że "dach prawie nie przecieka, a właściwie to prawie nie
padało", gdyby dopominali się o swoje stosując przy tym podstawowy oręż
ekonomii, czyli pieniądze -- to by ci drudzy zainwestowali, poprawili
i nadal by im sie opłacało. Wszystkim byłoby lepiej, w ogóle świat byłby
lepszy.

Jarek

--
A pewien złodziej włamywacz
Nie ukradł nic w pedecie
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw powszechnej tandecie

Guest

Fri Sep 07, 2018 8:03 pm   



W dniu piątek, 7 września 2018 12:33:46 UTC-5 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Quote:
sczygiel@gmail.com pisze:

Poza tym ta neostrada dzialala dobrze przez 99,99 %czasu.
Na te 15 lat moze 2 tygodnie byly w kratke. Wiec w sumie
nie tak zle bylo...

15 lat to trochę ponad 130 tysięcy godzin. 0,01% jest bliżej
14 godzin niż 14 dni.

"byly w kratke" a nie "nie bylo neo wogole".

Jakoś nie wpadłem na to, że dla kogoś "były w kratkę" i "nie było
neo w ogóle" może stanowić wielką różnicę.


Ano widzisz, jak rozlacza na 3 minuty co godzine czy dwie to jakos mozna sobie z tym dac rade. Szczegolnie ze to dom i raczej nic takiego co wymaga ciaglosci lacza tam nie dzialalo.

Quote:
Jak zwykle pomocny jestes. Nie moge sie nadziekowac.

To może jeszcze napiszę jak to u mnie wyglądało (akurat nie Orange,
inny operator). Przez bodaj osiem lat łącze działało bez minuty
przerwy (cały czas z mojej strony monitorowane). Potem nagła "kratka",
i to w momencie kiedy najbardziej potrzebowałem ciągłości. Składam
reklamację gdy akurat nie działa. Zanim zareagowali, to "samo się
naprawiło" -- więc nie widzą powodu by coś robić.. I tak kilka razy.
No to dostali wynik monitoringu i już nie mogli wiele do gadania.
Zwłaszcza, że z reklamacją poszedł wniosek o zwrot 100% kwoty faktury.
Zwrócili, ale się nie poprawiło. Więc powtarzamy cykl.. W końcu sami
grzecznie poprosili, bym więcej do nich nie pisał, bo oni nic nie
potrafią zrobić, mogą tylko oddawać kasę. Ale jeśli się zgodzę, to
mogą mi obniżyć faktury o jedną czwartą za permnentny stan usterki.
Miękkie mam serce, więc przystałem na to. "Działanie w kratkę" wciąż
ma miejsce, tak gdzieś w ciągu 1% czasu.


U mnie tez to lacze bylo w znakomitej wiekszosci stabilne.
Zreszta podobnie mialem z internetem modemowym. Cala Polska narzekala jaka to kila w tej tepsie a u mnie bylo calkiem ok. Taki dysonans...

Quote:
Nie mogę się nadziwić, że ktoś toleruje dziadostwo, jeśli współczesna
technika pozwala na coś znacznie lepszego. Gdybym mógł zmienić dostawcę
na takiego, co zamiast 99% ma przynajmniej 99,99%, to bym zaraz zmienił.
I płacił 100% ceny z cennika.


Ano sa tacy co im bardziej pasuje jak jest niz zeby bylo cos lepszego. I co ciekawe czasem maja ku temu powody tyle ze sie nie chwala nimi.
Bo np. mogli by poprawic jakosc dla 1% klientow ale musieli by zainwestowac tyle ze zwracalo by sie 4 lata.
A ze 99% klientow nie narzeka to jest jak jest.

HF5BS
Guest

Sat Sep 08, 2018 10:17 pm   



Użytkownik <sczygiel@gmail.com> napisał w wiadomości
news:07af95b3-b4da-420f-88a4-6b155084a052@googlegroups.com...
Quote:
Ano widzisz, jak rozlacza na 3 minuty co godzine czy dwie
to jakos mozna sobie z tym dac rade. Szczegolnie ze to dom
i raczej nic takiego co wymaga ciaglosci lacza tam nie dzialalo.

Niby można, ale, jakbyś np. miał P2P i wreszcie pociągnął oczekiwany od roku
kawałek (mój rekord to OIDP 2 lata), a to ci transfer nagle pierdujebut, to
wszyscy wieczorni elektrycy tego świata, mieli by się od kogo uczyć
słownictwa. I kolejne 2 lata czekania na źródło, bo albo nie ma, albo
przekroczona kolejka, albo nie udaje się inicjacja transferu.
Albo nawet nie P2P, tylko jakaś pilna, choć sporadyczna sprawa, cokolwiek,
co wymaga łacza na już, choćby to był (0)202122, byle działający, choćby to
miał być dostęp na 15 sekund, by puścić BLIKa.

Quote:
U mnie tez to lacze bylo w znakomitej wiekszosci stabilne.
Zreszta podobnie mialem z internetem modemowym.
Cala Polska narzekala jaka to kila w tej tepsie
a u mnie bylo calkiem ok. Taki dysonans...

Moje SDI, na początku przechuj straszny, Potrafiło się kilka razy dziennie
zjebać, już na centralę dzwoniłem, tam po minucie-dwóch, nagle "trzask" i za
chwilę lampki wreszcie zatrybiły. Zaś pod koniec, SDI mi chodziło lepiej
(wręcz megastabilnie, nawet nie narzekałem, że tyle płacę, bo było warto),
niż telefon, na który też nie mogłem narzekać. Nawet, jak mi się kołdra
zrobiła przykrótka i zabrakło kasy na wszystko, juz telefon nawet na
pogotowie dzwonić nie chciał (znaczy się chciał, ale krzywo patrzył na samo
spojrzenie na słuchawkę, oczywiście, inne, niż pogoty juz nie chodziły;
spłaciłem to w końcu), a SDI chodziło cały czas. Na koniec przeskoczyłem na
UPC, wówczas Chello, następcę PTK. 512/128 dało realny skok szybkości, przez
chwilę miałem dwa działające dostępy i czasem sobie między nimi
transferowałem.

Quote:
Bo np. mogli by poprawic jakosc dla 1% klientow ale
musieli by zainwestowac tyle ze zwracalo by sie 4 lata.
A ze 99% klientow nie narzeka to jest jak jest.

Jeszcze jest coś, co można by nazwać dbaniem o wizerunek. Więc mogli by
chociaż stwarzać pozory, że klient dla nich coś znaczy. Łyżka dziegciu psuje
beczkę miodu, chyba, że nie znają tej starej prawdy.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Sat Sep 08, 2018 10:27 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpp4kkg.205.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
No właśnie, niekoniecznie, różnie to bywało. Zasadniczo, taryfikacja
trwała od momentu zgłoszenia Ab.B, do rozłączenia sie Ab.A i tak stało
w przepisach.

Przynajmniej w papierach tak stoi. Dzisiaj rozliczenia robi się na
podstawie
logów zdarzeń i nie ma z tym problemu, kiedyś dostępny był tylko licznik
"impulsów taryfikacyjnych".

Ano, nie inaczej.

Quote:

Chwilowe "położenie" od Ab.B, czasem przerywało, ale częściej raczej
nie przerywało, taryfikacji u Ab.A. Impulsy taryfikacji były formalnie
i przeważająco fizycznie niezależne od żył rozmównych.

Wiemy coś więcej na ten temat, czy to tylko domysły? Bo w zalżności od

Pracowałem na centralach, łącznie 7 lat, 6 l. ACMM i 1 rok AUS (9xx(x)).
Wiedziałbym o takich niuansach raczej.

Quote:
realizacji technicznej mogło być różnie. Polaryzacja mogła blokować
"cyknięcie" licznika, więc gdyby ktoś co trzy minuty odkładał na kilka
sekund słuchawkę, mógł w ten sposób blokować licznik. Ale mogło być też

Teoretycznie tak... ale nie blokował. CHyba, ze tam, gdzie urządzenia nie
trzymały zaleceń z rozporządzenia.

Quote:
inaczej -- licznik wyzwala zmiana polaryzacji *oraz* zegar (impulsator).
Więc jeśli ktoś do mnie zadzwonił, a ja co chwilę naciskałem na widełki,
mogłem to tak "nabijać" licznik.

Nie mogłeś. Do zadziałania licznika tworzy się inny obwód, niż do
zadziałania innych elementów. Bateria centrali ma uziemiony plus, bateria
licznika, ma uziemiony minus. Prędzej by przystopowało taryfikację, niż ją
dodatkowo nabijało. Natomiast bywały sytuacje, że aby komuś dostarczyć
telefon, trzeba było protezować licznik, bo dana centrala go nie miała
(miała tylko liczniki do statystyk), ani nie miała obwodów, odpowiedzialnych
za impuls na licznik. Np. realizowało się to tak, że tworzony był dla
abonenta obwód, gdzie każde podniesienie słuchawki, dawało impuls na
licznik, natomiast cała rozmowa kosztowała 1JT, połączeń MM nie było, tylko
w ramach własnej SN. Miałem kilka takich numerów na centrali wewnętrznej
mojej firmy (GUTM/CRiT), szczegółów nie pomnę.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Queequeg
Guest

Mon Sep 10, 2018 11:35 am   



Lisciasty <lisciasty@post.pl> wrote:

Quote:
O, ciekawe. Nigdy tego nie testowałem, a teraz już nie mam jak...

No dobra pierdu pierdu o telefonach, a wątek thrillera się urwał.
Jutro piątek, gawiedź chce sensacji!!!

Bo w sumie ciężko cokolwiek więcej wymyślić Sad Ot, prąd był podpięty pod
linię telefoniczną, linię Orange doziemiło (wg mnie mając takie prawo) i
tyle...

Czekam parę miesięcy jakie będą rachunki i będę się kopał z właścicielką.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg
Guest

Mon Sep 10, 2018 12:41 pm   



HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:

Quote:
za impuls na licznik. Np. realizowało się to tak, że tworzony był dla
abonenta obwód, gdzie każde podniesienie słuchawki, dawało impuls na
licznik,

Podniesienie u ab. A czy B?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

HF5BS
Guest

Mon Sep 10, 2018 5:33 pm   



Użytkownik "Queequeg" <queequeg@trust.no1> napisał w wiadomości
news:2c805bf0-b1ac-48dd-91a8-e96be850bd66@trust.no1...
Quote:
Bo w sumie ciężko cokolwiek więcej wymyślić Sad Ot, prąd był podpięty pod
linię telefoniczną, linię Orange doziemiło (wg mnie mając takie prawo) i
tyle...

Doziemiło, miało prawo... pewnie tak. Ale, jakby ten prąd kogoś
zajebambambał kogoś, to co wtedy, kto by był winny? Chyba, że w chwili
wykonania ziemi sprawdzali i nic nie było.

Quote:

Czekam parę miesięcy jakie będą rachunki i będę się kopał z właścicielką.

Daj znać, jak coś się ustali.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Mon Sep 10, 2018 5:39 pm   



Użytkownik "Queequeg" <queequeg@trust.no1> napisał w wiadomości
news:51569e00-5cd8-4b13-aa31-e8f7faabfcb4@trust.no1...
Quote:
HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:

za impuls na licznik. Np. realizowało się to tak, że tworzony był dla
abonenta obwód, gdzie każde podniesienie słuchawki, dawało impuls na
licznik,

Podniesienie u ab. A czy B?

Abonent A. Taka proteza. Co jasne jest, że także połączenia nie doszłe do
skutku, licznikowały. Podniesienie u B, nie miało znaczenia.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Queequeg
Guest

Tue Sep 11, 2018 11:39 pm   



HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:

Quote:
za impuls na licznik. Np. realizowało się to tak, że tworzony był dla
abonenta obwód, gdzie każde podniesienie słuchawki, dawało impuls na
licznik,

Podniesienie u ab. A czy B?

Abonent A. Taka proteza. Co jasne jest, że także połączenia nie doszłe do
skutku, licznikowały. Podniesienie u B, nie miało znaczenia.

Tak... to miało być kolejne pytanie :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

HF5BS
Guest

Thu Sep 13, 2018 12:14 am   



Użytkownik "Queequeg" <queequeg@trust.no1> napisał w wiadomości
news:e5b138fb-10f1-438b-8f22-86c5befc2f93@trust.no1...
Quote:
HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:

za impuls na licznik. Np. realizowało się to tak, że tworzony był dla
abonenta obwód, gdzie każde podniesienie słuchawki, dawało impuls na
licznik,

Podniesienie u ab. A czy B?

Abonent A. Taka proteza. Co jasne jest, że także połączenia nie doszłe do
skutku, licznikowały. Podniesienie u B, nie miało znaczenia.

Tak... to miało być kolejne pytanie Smile

Cóż, taka proteza w miejscu, gdzie nie dochodziło wstecz "podniesienie".

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 38, 39, 40

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zlokalizować niepokojący upływ prądu w instalacji TN-C-S bez inwazji?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map